Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część V.

[Wonder Woman]

Dzień dobry, dziękuję za życzenia zdrowia dla syna jest coraz lepiej i zastanawiam się, czy nie podrzucimy go nad morze już jutro po południu. Wczoraj już w ogóle nie miał gorączki, katar się zmniejszył, kaszle, ale kaszel potrafi się długo utrzymywać, jest pełen energii i go roznosi, wiec bez ekscesów typu lody i kąpiele może równie dobrze posiedzieć już nad morzem wdychając jod.

Ooooo, Sand, nie wiedziałam, ze Yope wypuścił takie cuś. Co planujesz kupić ? Rzeczywiście urzekające opakowania

A propos biżuterii, miałam podpytać, ale mi wyleciało z głowy, a tu Kasztanka akurat wywołała temat. Kupiłam w zeszłym miesiącu naszyjnik Ani Kruk i muszę zareklamować bo się rozwalił, ma któraś z Was doświadczenia z reklamacjami w tym sklepie ? Zabieram się do tego jak pies do jeża, bo tak jak zakupy online uwielbiam, to reklamowanie tą drogą mnie odstrasza.

Cinde jak samopoczucie

Pani Robot mina kota jest po prostu bezbłędna rozbroiła mnie

Jakie plany na niedzielę ?

[kasztanka3]

Jakies przeziebienie mnie dopadlo, kaszel, katar, ciagle mi zimno, brrr.
Przez ostatnie kilka nocy spalam cala noc przy wlaczonym kocu elektrycznym, bo tak mi zimno - mimo grubych skarpet, cieplej flanelowej pizamy i podwojnego okrycia (mega ciepla kolda + gruby koc).

Wlasnie zrobilam na kolacje makaron z czterema zabkami czonsku, moze mnie troche postawi na nogi.

Soso ostatnio wspominala o bizuterii Tous. Do teraz nie moge przebolec ze w trakcie przeprowadzki tutaj zgubila mi sie bransoletka tej marki, bo bardzo ja lubilam. Albo taka, albo bardzo podobna:

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Lepiej, Wonder, dziekuje Zajelam glowe porzadkowaniem szafy. Gotuje tez rosół.

Co do bizuterii, to aktualnie szukam chokera z malymi perelkami, albo koralikami z masy perlowej - taki troche z beachy vibe. Cos w ten desen jak na fotce tylko ten ksiezyc jest troche za duzy.

Mysle nad tym od Ani Kruk: https://aniakruk.pl/pl/naszyjniki/36...xoCMTgQAvD_BwE - ale jednak nie, bo te perły za duze sa, zbyt masywny.

Na Etsy pewnie cos znajde, jeszcze nie patrzylam.


Załącznik 7752781


Sent from my iPhone using Tapatalk

[kasztanka3]

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;88790762]Lepiej, Wonder, dziekuje Zajelam glowe porzadkowaniem szafy. Gotuje tez rosół.

Co do bizuterii, to aktualnie szukam chokera z malymi perelkami, albo koralikami z masy perlowej - taki troche z beachy vibe. Cos w ten desen jak na fotce tylko ten ksiezyc jest troche za duzy.

Mysle nad tym od Ani Kruk: https://aniakruk.pl/pl/naszyjniki/36...xoCMTgQAvD_BwE



Załącznik 7752781


Sent from my iPhone using Tapatalk[/QUOTE]

Bardzo ladny ten od Ani Kruk, tez chetnie bym taki przygarnela

[Wonder Woman]

Zdrowia Kasztanka oby dziadostwo szybko odpuściło

Cinde Ty chyba często rosół robisz, czy coś pomieszałam ? Z tego co kojarzę robiąc bulion, najpierw traktujesz warzywa w piekarniku, dasz swój przepis ?

[kasztanka3]

Napisane przez Wonder Woman

Zdrowia Kasztanka oby dziadostwo szybko odpuściło

Cinde Ty chyba często rosół robisz, czy coś pomieszałam ? Z tego co kojarzę robiąc bulion, najpierw traktujesz warzywa w piekarniku, dasz swój przepis ?

Dziekuje

Chetnie zjadlabym talerz goracego pysznego polskiego rosolu

[Wonder Woman]

Słuchajcie, poszukuję cukrowego peelingu do ciała, wykańczam ten:
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...rcepanowy.html
Kiedyś w Biedrze go dorwałam i naprawdę mi podszedł, chciałam sobie zamówić, ale widzę, że nigdzie nie idzie go już dostać. Do tego cena tego produktu bardzo przystępna była.
Używacie ? co polecacie fajnego i nie drenującego kieszeni ? Tudzież może i troszkę droższego, ale naprawdę wartego grzechu

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Napisane przez kasztanka3

Chetnie zjadlabym talerz goracego pysznego polskiego rosolu

Kasztanko, jakbyś była w pobliżu, to bym Ci serio zawiozła troche. Również życzę zdrowia!

Napisane przez Wonder Woman

Cinde Ty chyba często rosół robisz, czy coś pomieszałam ? Z tego co kojarzę robiąc bulion, najpierw traktujesz warzywa w piekarniku, dasz swój przepis ?

Często może nie - ok. 10-15 razy na rok, ale zawsze wtedy o tym tutaj pisze, bo to dla mnie wydarzenie .

Najlepszy rosół wychodzi z pieczonych kości, albo jak pieczesz całego kurczaka i robisz rosół na wszystkim tym co Ci z tego zostaje - czasami tak robie jak pieczemy kurczaka, ale normalnie to wsadzam do garnka całą małą tuszke (kupuje w Lidlu, tzw. kurczak biesiadny) - pyrka mi ok. 2-3 godziny, a później dodaje pieczone w piekarniku warzywa i pyrka mi przez kolejne dwie.

Warzywa, które daje na blache, skraplam oliwą z oliwek, i trzymam w piekarniku na ok. 180-190C przez ok. 40 minut, to:

2 marchewki
2 pietruszki
3 ząbki czosnku (jeszcze w łupkach, później wyciskam czosnek z nich do rosołu)
por
korzeń selera
2 małe cebule przekrojone na połówki
nać pietruszki
liść kapusty (często nie mam)
ok. 5 ziaren ziela angielskiego
ok. 10 pieprzu czarnego

Dołączam fotke, którą kiedyś już tutaj wrzucałam. Teraz jest fajny okres, bo sprzedaja bulwe selera z nacią, a ta świeża nać dużo daje. Jak masz świeży lubczyk, to również możesz dodać.

Lubię również dodać łyżke: https://herbaty-ziola.pl/przyprawy-z...olowa-95g.html + jeszcze więcej świeżej naci selera i pietruszki.

+ sól i świeżo zmielony czarny pieprz, wedle uznania.

[kasztanka3]

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;88790874]Kasztanko, jakbyś była w pobliżu, to bym Ci serio zawiozła troche. Również życzę zdrowia!



Często może nie - ok. 10-15 razy na rok, ale zawsze wtedy o tym tutaj pisze, bo to dla mnie wydarzenie .

Najlepszy rosół wychodzi z pieczonych kości, albo jak pieczesz całego kurczaka i robisz rosół na wszystkim tym co Ci z tego zostaje - czasami tak robie jak pieczemy kurczaka, ale normalnie to wsadzam do garnka całą małą tuszke (kupuje w Lidlu, tzw. kurczak biesiadny) - pyrka mi ok. 2-3 godziny, a później dodaje pieczone w piekarniku warzywa i pyrka mi przez kolejne dwie.

Warzywa, które daje na blache, skraplam oliwą z oliwek, i trzymam w piekarniku na ok. 180-190C przez ok. 40 minut, to:

2 marchewki
2 pietruszki
3 ząbki czosnku (jeszcze w łupkach, później wyciskam czosnek z nich do rosołu)
por
korzeń selera
2 małe cebule przekrojone na połówki
nać pietruszki
liść kapusty (często nie mam)
ok. 5 ziaren ziela angielskiego
ok. 10 pieprzu czarnego

Dołączam fotke, którą kiedyś już tutaj wrzucałam. Teraz jest fajny okres, bo sprzedaja bulwe selera z nacią, a ta świeża nać dużo daje. Jak masz świeży lubczyk, to również możesz dodać.

Lubię również dodać łyżke: https://herbaty-ziola.pl/przyprawy-z...olowa-95g.html + jeszcze więcej świeżej naci selera i pietruszki.

+ sól i świeżo zmielony czarny pieprz, wedle uznania. [/QUOTE]

Pycha

[Wonder Woman]

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;88790874]Kasztanko, jakbyś była w pobliżu, to bym Ci serio zawiozła troche. Również życzę zdrowia!



Często może nie - ok. 10-15 razy na rok, ale zawsze wtedy o tym tutaj pisze, bo to dla mnie wydarzenie .

Najlepszy rosół wychodzi z pieczonych kości, albo jak pieczesz całego kurczaka i robisz rosół na wszystkim tym co Ci z tego zostaje - czasami tak robie jak pieczemy kurczaka, ale normalnie to wsadzam do garnka całą małą tuszke (kupuje w Lidlu, tzw. kurczak biesiadny) - pyrka mi ok. 2-3 godziny, a później dodaje pieczone w piekarniku warzywa i pyrka mi przez kolejne dwie.

Warzywa, które daje na blache, skraplam oliwą z oliwek, i trzymam w piekarniku na ok. 180-190C przez ok. 40 minut, to:

2 marchewki
2 pietruszki
3 ząbki czosnku (jeszcze w łupkach, później wyciskam czosnek z nich do rosołu)
por
korzeń selera
2 małe cebule przekrojone na połówki
nać pietruszki
liść kapusty (często nie mam)
ok. 5 ziaren ziela angielskiego
ok. 10 pieprzu czarnego

Dołączam fotke, którą kiedyś już tutaj wrzucałam. Teraz jest fajny okres, bo sprzedaja bulwe selera z nacią, a ta świeża nać dużo daje. Jak masz świeży lubczyk, to również możesz dodać.

Lubię również dodać łyżke: https://herbaty-ziola.pl/przyprawy-z...olowa-95g.html + jeszcze więcej świeżej naci selera i pietruszki.

+ sól i świeżo zmielony czarny pieprz, wedle uznania. [/QUOTE]

Bardzo dziękuję za wyczerpujący opis Aż mi ślinka pociekła. Ja wczoraj robiłam ogórkową.

[sand]

Napisane przez Wonder Woman

Słuchajcie, poszukuję cukrowego peelingu do ciała, wykańczam ten:
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...rcepanowy.html
Kiedyś w Biedrze go dorwałam i naprawdę mi podszedł, chciałam sobie zamówić, ale widzę, że nigdzie nie idzie go już dostać. Do tego cena tego produktu bardzo przystępna była.
Używacie ? co polecacie fajnego i nie drenującego kieszeni ? Tudzież może i troszkę droższego, ale naprawdę wartego grzechu

Ten jest fajny bardzo fajny https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,9...-do-ciala.html

Tylko ostrzegam, tłuścioch, cała kabina/wanna po użyciu do szorowania
Bardzo lubiłam peeling Ziaji
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,7...-do-ciala.html
Ale ostatnio gdy pytałam o niego w sklepie to Pani powiedziała, że już nie jest w sprzedaży chyba, że zastąpili go innym ale tego już nie wiem. To był fajny, tani zdzierak, pięknie pachniał i nie był olejowy [1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;88790874]Kasztanko, jakbyś była w pobliżu, to bym Ci serio zawiozła troche. Również życzę zdrowia!



Często może nie - ok. 10-15 razy na rok, ale zawsze wtedy o tym tutaj pisze, bo to dla mnie wydarzenie .

Najlepszy rosół wychodzi z pieczonych kości, albo jak pieczesz całego kurczaka i robisz rosół na wszystkim tym co Ci z tego zostaje - czasami tak robie jak pieczemy kurczaka, ale normalnie to wsadzam do garnka całą małą tuszke (kupuje w Lidlu, tzw. kurczak biesiadny) - pyrka mi ok. 2-3 godziny, a później dodaje pieczone w piekarniku warzywa i pyrka mi przez kolejne dwie.

Warzywa, które daje na blache, skraplam oliwą z oliwek, i trzymam w piekarniku na ok. 180-190C przez ok. 40 minut, to:

2 marchewki
2 pietruszki
3 ząbki czosnku (jeszcze w łupkach, później wyciskam czosnek z nich do rosołu)
por
korzeń selera
2 małe cebule przekrojone na połówki
nać pietruszki
liść kapusty (często nie mam)
ok. 5 ziaren ziela angielskiego
ok. 10 pieprzu czarnego

Dołączam fotke, którą kiedyś już tutaj wrzucałam. Teraz jest fajny okres, bo sprzedaja bulwe selera z nacią, a ta świeża nać dużo daje. Jak masz świeży lubczyk, to również możesz dodać.

Lubię również dodać łyżke: https://herbaty-ziola.pl/przyprawy-z...olowa-95g.html + jeszcze więcej świeżej naci selera i pietruszki.

+ sól i świeżo zmielony czarny pieprz, wedle uznania. [/QUOTE]Uwielbiam rosół chyba ugotuję w tygodniu ale w takiej formie, z pieczonymi warzywami, nigdy nie jadłam. Bardzo ciekawe

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Wonder Woman]

Napisane przez sand

Ten jest fajny bardzo fajny https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,9...-do-ciala.html

Tylko ostrzegam, tłuścioch, cała kabina/wanna po użyciu do szorowania
Bardzo lubiłam peeling Ziaji
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,7...-do-ciala.html
Ale ostatnio gdy pytałam o niego w sklepie to Pani powiedziała, że już nie jest w sprzedaży chyba, że zastąpili go innym ale tego już nie wiem. To był fajny, tani zdzierak, pięknie pachniał i nie był olejowy Uwielbiam rosół chyba ugotuję w tygodniu ale w takiej formie, z pieczonymi warzywami, nigdy nie jadłam. Bardzo ciekawe

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dzięki za polecajkę właśnie o tłuściocha mi chodzi

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Napisane przez sand

Ten jest fajny bardzo fajny https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,9...-do-ciala.html

Kupiłam go mamie w prezencie jakiś czas temu, chyba pod choinkę. Bardzo fajny, pięknie pachnie

Napisane przez sand

Uwielbiam rosół chyba ugotuję w tygodniu ale w takiej formie, z pieczonymi warzywami, nigdy nie jadłam. Bardzo ciekawe

Ja również jestem maksymalnie zupolubna .

A co do pieczonych warzyw do bulionu, to u mnie w domu się tak nie gotowało, ale jakiś czas temu czytałam na zagranicznych stronach o dobroczynnych właściwościach "broth" i w każdym przepisie było o tych pieczonych kościach i warzywach, więc spróbowałam i robi różnice. No i zapach magii w całym domu się od nich unosi

[Reign of light]

Czesc dziewczyny

Bardzo dziekuje za sugestie zwiazane z kosmetykamim polskimi, pozapisywalam

Jestem w kiepskim nastroju (czekam na okres ), nie mam jakos natchnienia do pisania, ale pozdrawiam Was serdecznie

[gosia261282]

Dzień dobry

[kasztanka3]

Dzien dobry

Naszlo mnie dzisiaj na dlugo odkladany w czasie przeglad garderoby.
I znalazlam kilkanascie sukienek na sprzedaz i kolejne kilkanascie ktore chce miec, ale w wiekszym rozmiarze. Wystawie je w najblizszych dniach na grupie facebookowej i zobaczymy czy uda mi sie je wymienic.

[caffeine]

Dzień dobry

Witam was z Polski!


Cinderella, piękny ten naszyjnik z księżycem - gdzie go znalazłaś?


aha - miałam zapytać o promocje kosmetyków Whamisa i ogólnie koreańskich, wy zawsze wiecie gdzie klikać

[Ava_]

Hej!
Cinde, nie chce wracac spowrotem do tego tematu, ale nie mialam okazji napisac jak bardzo mi przykro z powodu kotkow. Zgadzam sie z reszta dziewczyn, ze chociaz w koncowce byly kochane i zaopiekowane. Nie miej do siebie wyrzutow.

A co do naszyjnika z perelkami, ta firma robi sliczna bizuterie --> https://lagrottacollective.com

Napisane przez Wonder Woman

Używacie ? co polecacie fajnego i nie drenującego kieszeni ? Tudzież może i troszkę droższego, ale naprawdę wartego grzechu

Szczerze mowiac wole domowy peeling kawowy od cukrowych. Wygrzebuje kawe z ekspresu, dodaje troche oliwy, czasami mieszam z zelem pod prysznic i voila.

Napisane przez kasztanka3

Dzien dobry

Naszlo mnie dzisiaj na dlugo odkladany w czasie przeglad garderoby.
I znalazlam kilkanascie sukienek na sprzedaz i kolejne kilkanascie ktore chce miec, ale w wiekszym rozmiarze. Wystawie je w najblizszych dniach na grupie facebookowej i zobaczymy czy uda mi sie je wymienic.

Powodzenia! Wisza mi rzeczy do sprzedania na apce przez ponad pol roku i nie zanosi sie, zeby ktos je szybko kupil. A fajnie byloby je sprzedac, zeby miec miejsce i fundusze na kupno innych

Zwykle czerwiec jest dla mnie trudnymi miesiacem pod wzgledem zakupowym. Nie dosc, ze wyprzedaze to urodziny, wiec mozg sobie tlumaczy, ze zasluzylam i nalezy mi sie. W zeszlym tygodniu kupilam spodniczke w rozmiarze 38, ktora sie nie domyka co prawda z tafty, wiec kompletnie nie rozciagliwa, ale za male 38 to chyba moj osobisty rekord. Zatem dla motywacji kupilam rowniez piekny outfit do biegania ze Sweety Betty (https://www.sweatybetty.com/sale/all...gings&start=23) i set bielizny (https://www.agentprovocateur.com/jay...-apm0017001000)

[kasztanka3]

Ava, fajne zakupy, bardzo ladna ta bielizna

Mnie kusza jakies zakupy, mam w koszyku chyba 7 produktow do ust Clarins, rozowe Uggi za kostke i bluzy dla meza. Do tego mam standardowa chciejliste z Review i juz sama nie wiem co kupic w pierwszej kolejnosci
https://www.review-australia.com/au/....REGRN104.html
https://www.review-australia.com/au/....REBLK001.html
https://www.review-australia.com/au/....REBLK055.html
https://www.review-australia.com/au/....REBLK055.html
https://www.review-australia.com/au/....RENVY026.html
Kolezanka pracujaca w Review mnie dzisiaj spytala gdzie ja to bede nosic, a ja na to, ze dla mnie to moga byc codzienne sukienki Na wyjscia to ja mam cekiny i koronki, na przyklad o takie:
https://www.review-australia.com/au/....RENVY001.html
Chociaz te konkretna sukienke dzisiaj obfotografowalam z zamiarem wystawienia na sprzedaz.
Ale to glownie dlatego, ze mi sie w cyckach nie dopina i nie przewiduje poprawy w temacie

[gosia261282]

Kubuś w 5 dni przybrał 290 gr. Nadrabia w końcu

[kasztanka3]

Napisane przez gosia261282

Kubuś w 5 dni przybrał 290 gr. Nadrabia w końcu

Super

[sand]

Napisane przez Reign of light

Czesc dziewczyny

Bardzo dziekuje za sugestie zwiazane z kosmetykamim polskimi, pozapisywalam

Jestem w kiepskim nastroju (czekam na okres ), nie mam jakos natchnienia do pisania, ale pozdrawiam Was serdecznie

Trzymam kciuki za szybką poprawę nastroju

Napisane przez gosia261282

Kubuś w 5 dni przybrał 290 gr. Nadrabia w końcu

Pięknie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pani_Robot]

Dobry wieczór
Ja tak przelotem, bo próbuję ogarnąć świat wokół, który udawałam ostatnie wiele tygodni, że tak trochę to nie istnieje...
Podczytuję co jakiś czas

Cinde sweter, nowy, ale z akrylu i poliamidu bodajże był dziś w Farcie na Piotrkowskiej 40. Tylko, że L-ka, ale Ty chyba lubisz podwijać rękawy w takich wielkich i ładnie Ci z tym. Taki właśnie z wzorem Islandzkim. Zmęczona jestem, piszę od tyłu https://cdn.innpoland.pl/b74b361476e...00,450,1,0.jpg

[kasztanka3]

Moja poczta pobila dzisiaj jakis rekord. Czekalam na 4 przesylki i zamiast dotrzec wszystkie jednoczesnie bylo to rozlozone na 3 rozne dostawy w ciagu 3.5h. I trzech roznych doreczycieli
I tak oto spedzilam jakies 4h czekajac na przesylki

Dotarla czesc moich zakupow wlosowych (jeszcze czekam na serum zluszczajace do skalpu i troche probek Aveda) i serum do twarzy z witamina C. Ze szczotkami nie poszlo mi tak zle, 2 na 3 bardzo mi pasuja po pierwszej probie uzycia. Licze na to, ze doprowadze swoje wlosy do ladu, bo sa w fatalnej kondycji.

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Hesus, dziewczyny, wróciłam do świata żywych Nie wiem co to było, ale w nocy z niedzieli na poniedziałek obudziłam się z silnymi nudnościami, była 4-ta rano, niestety skończyło się w toalecie, wróciłam do łóżka, 2 godziny później powtórka z rozrywki. Cały dzień przespałam, brak apetytu, ból głowy, i gorączka 38 stopni. Jedyne co zjadłam, to banana, grzanke chleba, i wypiłam dwie szklanki kefiru + piłam elektrolity. Skąd ten syf? Brzmi jak jelitówka. Ostatni raz coś takiego przeżyłam może jak miałam 10 lat. Dzisiaj pobudka o 5-ej rano, bo wczoraj odespałam całe życie, czuje sie zupełnie normalnie, co za ulga!

Napisane przez gosia261282

Kubuś w 5 dni przybrał 290 gr. Nadrabia w końcu

Gratulacje dla Kubusia

Napisane przez Pani_Robot

Dobry wieczór
Ja tak przelotem, bo próbuję ogarnąć świat wokół, który udawałam ostatnie wiele tygodni, że tak trochę to nie istnieje...
Podczytuję co jakiś czas

Co się dzieje, kochana? Właśnie w ostatnich dniach aż mi brakowało tutaj Twoich długich postów.

Sweter cudowny .

Moja mama z siostrzenicą przyjeżdżają jutro do mnie, zostają do niedzieli, odwiedzimy pewnie wszystkie łódzkie ciucholandy.

Napisane przez caffeine

Cinderella, piękny ten naszyjnik z księżycem - gdzie go znalazłaś?

Chyba z Etsy.

Tu coś podobnego znalazłam: https://www.etsy.com/uk/listing/1025...25854047&pro=1

Jak wpiszesz w wyszukiwarce na Etsy: "pearl necklace moon", to wyskakuje masa przepięknych

Co u Ciebie?

Napisane przez Ava_

Hej!
Cinde, nie chce wracac spowrotem do tego tematu, ale nie mialam okazji napisac jak bardzo mi przykro z powodu kotkow. Zgadzam sie z reszta dziewczyn, ze chociaz w koncowce byly kochane i zaopiekowane. Nie miej do siebie wyrzutow.

A co do naszyjnika z perelkami, ta firma robi sliczna bizuterie --> https://lagrottacollective.com


Szczerze mowiac wole domowy peeling kawowy od cukrowych. Wygrzebuje kawe z ekspresu, dodaje troche oliwy, czasami mieszam z zelem pod prysznic i voila.

Powodzenia! Wisza mi rzeczy do sprzedania na apce przez ponad pol roku i nie zanosi sie, zeby ktos je szybko kupil. A fajnie byloby je sprzedac, zeby miec miejsce i fundusze na kupno innych

Zwykle czerwiec jest dla mnie trudnymi miesiacem pod wzgledem zakupowym. Nie dosc, ze wyprzedaze to urodziny, wiec mozg sobie tlumaczy, ze zasluzylam i nalezy mi sie. W zeszlym tygodniu kupilam spodniczke w rozmiarze 38, ktora sie nie domyka co prawda z tafty, wiec kompletnie nie rozciagliwa, ale za male 38 to chyba moj osobisty rekord. Zatem dla motywacji kupilam rowniez piekny outfit do biegania ze Sweety Betty (https://www.sweatybetty.com/sale/all...gings&start=23) i set bielizny (https://www.agentprovocateur.com/jay...-apm0017001000)

Dziękuję, Ava Zakupy świetne! Bielizna przepiękna, sportowy komplet bardzo fajny i ładny kolor

Biżuteria z linku piękna ale troche nie na moją kieszeń . Już na Etsy fajne poznajdowałam.

Kasztanko, bardzo fajne zakupy Ja też się tak zawzięłam z włosami pare lat temu, bo były w coraz gorszym stanie. Jak się czujesz? Pamiętam, że Cię jakieś przeziębienie łapało?

[kasztanka3]

Cinde, ciesze sie, ze lepiej sie czujesz

Ten naszyjnik z Etsy bardzo ladny.
Bizuteria z linka Avy tez ladna, ale mam wrazenie, ze bardziej pasuje do minimalistycznego stylu ubierania.

Z produktow dostepnych tutaj bardzo podoba mi sie bizuteria od Estelli Bartlett, ale nie kupuje z uwagi na to, ze to nie srebro i pewnie zaraz sie powyciera i bedzie do wyrzucenia.


Moje przeziebienie jest z dnia na dzien coraz gorsze. Maz tez chory. Kilka kolezanek tak samo. Jest srodek zimy wiec przeziebienia to raczej standard. Od piatku zuzylam dwa 100-paki chusteczek i na tym nie koniec
Jutro ide zrobic test na covid, zeby mnie nie odeslali w piatek do domu z konsultacji u chirurga. Z negatywnym wynikiem nie powinno byc problemu raczej. Mam taka nadzieje
Ogarne tez jutro zwrot podatku, przynajmniej bede miec to szybko z glowy.

---------- Dopisano o 07:43 ---------- Poprzedni post napisano o 07:22 ----------

Dostalam z zamowieniem kosmetycznym probke tych perfum:
https://www.fragrantica.com/perfume/...aya-48975.html
I to doskonaly przyklad tego, jak owocowe nuty rujnuja dla mnie caly zapach.
Te perfumy bylyby naprawde przepiekne gdyby nie ta porzeczka w skladzie

[Pani_Robot]

Dzień dobry

Cinde musiałam po prostu trochę popracować, a cały czas nie mogę się zebrać do odświeżenia mieszkania i tak wisi od grudnia puste... Trzeba tylko wziąć kogoś do malowania, zamówić meble, poskręcać je i tyle... A jakoś mnie to przerasta.

W Farcie mama powinna coś znaleźć dla siebie - tam płatność tylko gotówką. Dla młodszych jest bardzo dużo sukienek z Asosa z kategorii party. Dostawy są w pn. Humana chyba najlepsza jest na Zachodniej 87, ale mają też sklepy Limanowskiego 11 i Narutowicza 16 - najtańszy z tych sklepów, ciuchy z Niemiec, w bardzo dobrym stanie, mnóstwo niemodnych i obciachowych Y2K - New Yorker, Pimkie, Orsay, ale z 5% to nowe i całkiem fajne ubrania, np nówki Max Mara z wełny, czy wspólczesne rzeczy z Na-Kd, H&M. Kupiłam sobie fajną marynarkę do pasa z wiskozy. Wrzucę jak wyprasuję. Również dowieszka poniedziałki. Jutro jest dzień dostawy na Piłsudkiego 6 w tym dużym koło mnie, a jak się Wam będzie chciało wędrować, to mają jeszcze sklepy na Felińskiego, Dąbrowskiego, Wyszyńskiego, Elsnera i Wojska Polskiego, ale wędruje tam część niesprzedanego towaru z Piłsudskiego, gdzie ląduje najwięcej nowości.

Ale będziecie miały fajny babski czas

Współczuję przeżyć. Na przyszłość... poproś lekarza POZ o receptę na Torecan - ja wolę tabletki. Możesz też po prostu mieć w domu Aviomarin. Oba są przeciwwymiotne i działają bardzo szybko.

Kasztanka biedaku Kciuki za negatywny test Covid. Czasem sobie zerkam na temperatury u Was i to wygląda jak polska wiosna, a klimat musi być diametralnie różny, że tak to odczuwacie i wszyscy chorzy.

Sukienka kamizelkowa, z górą w formie bluzki w łódkę i ta z dekoltem w serce świetne

Ja dzisiaj się biorę za włosing i przypomniałaś mi, ze muszę doprawić łagodny peeling Radical kwasem, który siedzi w lodówce.

[kasztanka3]

Test na covid na pewno bedzie negatywny, bo odkad robilam ostatni test, wyszlam z domu tylko dwa razy na bardzo krotki czas - zeby odebrac zakupy spozywcze przez click & collect (czyli w praktyce zaparkowanie z tylu marketu, zadzwonienie dzwonkiem i ktos wychodzi i pakuje mi zakupy do bagaznika, zero innych ludzi w poblizu) i do weta, nie mialam zadnych stwarzajacych ryzyko interakcji z innymi ludzmi, ale z doswiadczenia wiem, ze moja lokalna przychodnia wymaga negatywnego wyniku testu z ostatnich 48h zeby przyjac pacjenta z przeziebieniem/grypa/angina osobiscie wiec spodziewam sie, ze u chirurga jak mnie zobacza taka kaszlaca i zasmarkana to beda mnie bez negatywnego wyniku testu chcieli odeslac do domu.

[Pani_Robot]

Jasne, wystarczająco niekomfortowo Ci z okularami, żeby to przedłużać A właśnie, oswoiłaś się trochę z nimi, czy nadal ?

[kasztanka3]

Napisane przez Pani_Robot

Jasne, wystarczająco niekomfortowo Ci z okularami, żeby to przedłużać A właśnie, oswoiłaś się trochę z nimi, czy nadal ?

Nie kreci mi sie juz w glowie za bardzo, ale nadal jestem slepa i nie umiem ocenic odleglosci, weszlam dzisiaj w miske z kocim zarciem, w kosz na smieci i potknelam sie o buty. Standardowy dzien z mojego zycia

---------- Dopisano o 16:02 ---------- Poprzedni post napisano o 14:15 ----------

Bardzo prawdopodobne, ze lockdown w calym Sydney bedzie przedluzony o kolejny tydzien.
Jest juz artykul na ten temat w internetach, ale pani premier sie jeszcze nie wypowiadala, wiec nie jest to oficjalne. Chyba rano ma byc konferencja prasowa odnosnie wynikow walki z covidem, zobaczymy.