zmiany avatarkow

[gaga87]

Jak do takich podchodzicie? Lubicie jak ktos czesto zmienia avatarka, czy moze raczej przyzwyczajacie sie do obrazka przy danej osobie?

Ja osobiscie nie lubie jak ktos bardzo czesto zmienia i sama tez nie robie tego czesto...

[pink69]

Ja rzadko kiedy czytam nicki osób wypowiadających się na forum,jako wzrokowiec poznaję osoby po avatarkach,toteż ich zmiana mnie zmyla

[czuczenka]

ja rowniez zapamietuje dane osoby po avatarku wiec nie lubie jak ktos czeto je zmienia...

[natii4]

Napisane przez gaga87

Jak do takich podchodzicie? Lubicie jak ktos czesto zmienia avatarka, czy moze raczej przyzwyczajacie sie do obrazka przy danej osobie?

Ja osobiscie nie lubie jak ktos bardzo czesto zmienia i sama tez nie robie tego czesto...

Ja nie lubię
Jeżeli chodzi o mój avatar to mam go od początku-raz go zmieniłam na całe 2 minuty ,bo dłużej nie wytrzymałam. Szczerze powiedziawszy to nie wyobrażam sobie zmiany mojego avatara,bo wiem,że na forum to zdjęcie jest pewnego rodzaju synonimem mojej osoby.Może to głupie,ale dla mnie ta fotka to część mojej forumkowej tożsamości

[cattt]

I ja ja ! wzrokowiec avatarovy to ja (nekome i tygrysiątko pamiętaja jak ich pomyliłam-maja identyczne avy,ale ten problem już rozwiązany )

Ja zmieniałam kilka razy,najdłużej 'operowałam" kotem z walizką,do tego obecnego już sie przyzwyczaiłam

ps.Mi nie przeszkadza jak ktoś zmienia avatar na cos w miarę podobnego.Natomiast nie przepadam jak ktos zmienia na cos kompletnie innego od poprzedniego ava.

[Little_Shee]

Napisane przez natii4

Ja nie lubię
Jeżeli chodzi o mój avatar to mam go od początku-raz go zmieniłam na całe 2 minuty ,bo dłużej nie wytrzymałam. Szczerze powiedziawszy to nie wyobrażam sobie zmiany mojego avatara,bo wiem,że na forum to zdjęcie jest pewnego rodzaju synonimem mojej osoby.Może to głupie,ale dla mnie ta fotka to część mojej forumkowej tożsamości

natii i nie waż się go zmieniać, uwielbiam Twója avatar

Ja rozpoznaję osoby po avatarach. Ostatnio Różowy Strachulec zmieniła sobie avatar na różowego potworka i myślałam, że ktoś nowy i dopiero wtedy spojrzałam na nick...heh... To jest tak jak z wyglądem w realu, gdyby czyjś wygląd się zmienił całkowicie to nie pomogłoby to samo imię, ten sam głos, żeby tą osobę rozpoznać.

[primavera]

Ja także nie lubię, gdy ktos zmienia avatarka, gdyż po nim właśnie rozpoznaje wizażanki, rzadko patrząc na nicka. Tzn nick i avatarek są dla mnie jakby związane ze sobą i "wzrokowo" rozpoznaję odoby, no chyba że ktoś zmienia avatarek i wtedy mi coś nie pasuje...

[et-ka]

a mi zmiany specjalnie nie przeszkadzają. sama nie robie tego często, bo to dopiero mój 3 avatar, ale na każdym byłam ja
do innych osób szybko sie przyzwyczajam..ale też wzrokowo sie przyzwyczajam. jednak gdy widzę nowy, to obejmuję wzrokiem i avatar i nicka.

[ciekawa_świata]

A ja ciąągle jestem na etapie poszukiwania odpowiedniego avatarka Aktualnie mam dziewczyny z Maybelline'a (chyba z miłości do M.V.E.Curved Brush)
Ale może jeszcze coś zmienię, jestem na razie początkującą Wizażanką, więc wątpię, że ktoś mnie kojarzy po avatarku
Co do avataarków innych dziewczyn - przyznaję, przyzwyczaiłam się i "nie lubię", gdy ktoś zmienia, w sumie nie ma co lubić albo nie lubić, ale jakoś tak wzrokowo łatwiej kogoś skojarzyć

[gaga87]

Napisane przez cattt

I ja ja ! wzrokowiec avatarovy to ja (nekome i tygrysiątko pamiętaja jak ich pomyliłam-maja identyczne avy,ale ten problem już rozwiązany )

Ja zmieniałam kilka razy,najdłużej 'operowałam" kotem z walizką,do tego obecnego już sie przyzwyczaiłam

ps.Mi nie przeszkadza jak ktoś zmienia avatar na cos w miarę podobnego.Natomiast nie przepadam jak ktos zmienia na cos kompletnie innego od poprzedniego ava.

no tak... u mnie czesto byly krowy

[Mego]

Właśnie zmieniłam sobie avatara i patrzę a tu wątek " zmiany avatarów" hihi.
Nie lubię zmieniać wizerunku, ale od czasu do czasu nie zaszkodzi. Tak jak większość dziewczyn rozpoznaję niektóre osoby właśnie po avatarze, ale jakoś zbytnio nie przywiązuję do tego wagi. Tylko ostatnio jest z tym mały problem bo doszło dużo "świeżynek" których nicki są czasami bardzo podobne.

[gaga87]

Napisane przez ciekawa_świata

A ja ciąągle jestem na etapie poszukiwania odpowiedniego avatarka Aktualnie mam dziewczyny z Maybelline'a (chyba z miłości do M.V.E.Curved Brush)
Ale może jeszcze coś zmienię, jestem na razie początkującą Wizażanką, więc wątpię, że ktoś mnie kojarzy po avatarku
Co do avataarków innych dziewczyn - przyznaję, przyzwyczaiłam się i "nie lubię", gdy ktoś zmienia, w sumie nie ma co lubić albo nie lubić, ale jakoś tak wzrokowo łatwiej kogoś skojarzyć

a i tu sie mylisz, bo ja Cie kojarze Twoj avatarek wyjatkowo rzuca sie w oczy i nie trudno zerknac (i moze zapamietac) czyj on jest

[emememsik]

Napisane przez gaga87

a i tu sie mylisz, bo ja Cie kojarze Twoj avatarek wyjatkowo rzuca sie w oczy i nie trudno zerknac (i moze zapamietac) czyj on jest

dokładnie, ja też kojarzę avatar ciekawej_świata. to jeden z tych, które się po prostu zauważa

ja mój avatar mam od początku i na razie nie mam zamiaru go zmieniać. a tak z ciekawości spytam.. kojarzy mnie ktoś po nim?

[ciekawa_świata]

a i tu sie mylisz, bo ja Cie kojarze Twoj avatarek wyjatkowo rzuca sie w oczy i nie trudno zerknac (i moze zapamietac) czyj on jest

ooo a to niespodzianka

jeszcze znalazłam fajne zdjęcie innej dziewczyny z Maybelline'a, może ją jakoś wplotę ściągłam sobie ten programik do animacji polecany w wątku o Avatarkach na zamówienie, ale on chyba działa tylko 30dni więc wypadałoby się pośpieszyć

[tygrysiatko18]

Napisane przez cattt

I ja ja ! wzrokowiec avatarovy to ja (nekome i tygrysiątko pamiętaja jak ich pomyliłam-maja identyczne avy,ale ten problem już rozwiązany )

<---- to ten avatar ja mialem w sumie trzy, pierwsze bylo moje zdjecie, pozniej krotka chwile mialem jakiegos tygrysa, a teraz mam ten rozni sie od avatara Nekome tym ze u niej to ja jestem czarnobialy

[gaga87]

Napisane przez emememsik

dokładnie, ja też kojarzę avatar ciekawej_świata. to jeden z tych, które się po prostu zauważa

ja mój avatar mam od początku i na razie nie mam zamiaru go zmieniać. a tak z ciekawości spytam.. kojarzy mnie ktoś po nim?

tak Pewnie dlatego, ze sama kiedys mialam taki miec ale wybralam inny, a pozniej pojawil sie on u Ciebie.

[Madzia007]

Ja zmieniałam już awatarki jakieś 5 razy - 3 razy była to Natasha Thomas, raz sowa, ale krótko bo ok. 2 dni no i teraz mam tego kotka
Ale chyba nieprędko go zmienię, albo nie zmienię wogóle.
Jeśli komuś podoba się częste zmienianie awatarków, to nie mam nic przeciwko, ale najłatwiej jest skojarzyć po awatarku, pół biedy jak go ktoś często zmienia, gorzej jeżeli ktoś wogóle nie ma awatarka.

[ciekawa_świata]

dokładnie, ja też kojarzę avatar ciekawej_świata. to jeden z tych, które się po prostu zauważa

ja mój avatar mam od początku i na razie nie mam zamiaru go zmieniać. a tak z ciekawości spytam.. kojarzy mnie ktoś po nim?

nie spodziewałam się, że jestem tu taka popularna
emememsik => Ciebie raczej po nicku kojarzę od razu rzucił mi się w oczy faaajny

[gaga87]

Napisane przez tygrysiatko18

<---- to ten avatar ja mialem w sumie trzy, pierwsze bylo moje zdjecie, pozniej krotka chwile mialem jakiegos tygrysa, a teraz mam ten rozni sie od avatara Nekome tym ze u niej to ja jestem czarnobialy

musze przyznac, ze ten pomysl podobal mi sie od poczatku

[Lovisa]

Napisane przez cattt

I ja ja ! wzrokowiec avatarovy to ja (nekome i tygrysiątko pamiętaja jak ich pomyliłam-maja identyczne avy,ale ten problem już rozwiązany )

Ja zmieniałam kilka razy,najdłużej 'operowałam" kotem z walizką,do tego obecnego już sie przyzwyczaiłam

ps.Mi nie przeszkadza jak ktoś zmienia avatar na cos w miarę podobnego.Natomiast nie przepadam jak ktos zmienia na cos kompletnie innego od poprzedniego ava.

Bardzo lubiłam tego kota w walizką Ale ten kot jakoś też mi pasuje, szybko go zaakceptowałam
Ja zmieniałam swego czasu avatar dosyć często, ale ostatnio mam cały czas mojego Mansona, bo bardzo lubię to zdjęcie [sama je zresztą trochę zmodyfikowałam, bo w oryginale nie jest takie turkusowe, no i ostatnio dodałam czarną ramkę, ale to raczej mała zmiana ]

[gaga87]

Napisane przez Lovisa

Bardzo lubiłam tego kota w walizką Ale ten kot jakoś też mi pasuje, szybko go zaakceptowałam
Ja zmieniałam swego czasu avatar dosyć często, ale ostatnio mam cały czas mojego Mansona, bo bardzo lubię to zdjęcie [sama je zresztą trochę zmodyfikowałam, bo w oryginale nie jest takie turkusowe, no i ostatnio dodałam czarną ramkę, ale to raczej mała zmiana ]

ale to jednak ulepszenie, a nie calkowita zmiana. Chyba wlasnie ten Twoj avatar darze najwieksza sympatia

[paula007]

Ja też kojarzę większość Wizażanek po avatarkach, ale szybko przywykam do nowych. Za to nie mogę się odzwyczaić od mojego Bonda

[MagJa]

Też jestem wzrokowcem, też kojarzę osoby po avatarkach, więc jak ktoś sobie zmieni to mnie to trochę dezorientuje i chwilę trwa, jak się przyzwyczaję do nowego oblicza. Gorzej jak ktoś zmienia co chwilę i na zupełnie inne tematycznie obrazki - wtedy można zglupieć A że sama nie chcę, żeby inni na mój widok głupieli to sama za często nie zmieniam avatarka. ten jest trzeci - po Garfieldzie i moim oku w turkusowej oprawie, a że kotem jest odrobinę magiczny, a jam MagJa (czyli prawie jak magia ), to mi jakoś do mnie pasi. Zwłaszcza, że koty uwielbiam

[Lovisa]

Napisane przez gaga87

ale to jednak ulepszenie, a nie calkowita zmiana. Chyba wlasnie ten Twoj avatar darze najwieksza sympatia

Hehe

[natii4]

Napisane przez Little_Shee

natii i nie waż się go zmieniać, uwielbiam Twója avatar

Nie mam najmniejszego zamiaru.Poza tym pamiętam jak dziś post Lexie jak zmieniłam wtedy na chwilę avatar-Natii to ty?? Hehehe Zabawne to było

[~~~JOLA~~~]

Wlasciwie nie przeszkadza mi, jak ktos czesto zmienia awatarek Tylko ja tez kojarze wszystkich wlasnie po nich i potrzebuje troche czasu, zeby sie przyzwyczaic Jak ktos ma swoja fotke w awatarku, to nie ma problemu, da sie poznac Ale jesli kazdy awatarek jest zupelnie inny, wtedy wydaje mi sie, ze to ktos nowy
Moj awatarek jest trzecim z kolei Mam ochote go zmienic, bo mam kilka przygotowanych, ale poczekam jeszcze troche

[Gabi2]

avatarek jest znakiem rozpoznawczym, zwłaszcza czasami kiedy nicki potrafią być takie podobne, różnią sie np cyferką...
ja od początku mojego wizażowania mam trzeci
1 kłapouchy
2 własne zdjęcie(ten był najdłużej)
3 no i ten

[Belcia]

tez jestem wzrokowcem Czytam i nicki i patrze na avatarki ale jezeli ktos lubi zmieniac te drugie to ok...byle nie za czesto , bo wtedy musze "ruszac mozgiem" intensywniej

[cattt]

Napisane przez Gabi2

avatarek jest znakiem rozpoznawczym, zwłaszcza czasami kiedy nicki potrafią być takie podobne, różnią sie np cyferką...
ja od początku mojego wizażowania mam trzeci
1 kłapouchy
2 własne zdjęcie(ten był najdłużej)
3 no i ten

aaa To Ty!
kurczę zastnawiałam sie ostatnio czy ten kot to ty(blondynka w niebieskim sweterku ) i stwierdziłam,że jadnek nie,a tu prosze taka niespodzianka

[cattt]

Napisane przez Lovisa

Bardzo lubiłam tego kota w walizką Ale ten kot jakoś też mi pasuje, szybko go zaakceptowałam
Ja zmieniałam swego czasu avatar dosyć często, ale ostatnio mam cały czas mojego Mansona, bo bardzo lubię to zdjęcie [sama je zresztą trochę zmodyfikowałam, bo w oryginale nie jest takie turkusowe, no i ostatnio dodałam czarną ramkę, ale to raczej mała zmiana ]

przyzwyczaiłam sie do tego avatara i go lubię jednak nadal mam w pamięci av z Rose to był mój numero uno