ból u partnerki przy dłuższej penetracji

[hejhoho]

Mam ze swoją partnerką następujący problem w łóżku. Kiedy uprawiamy seks klasyczny ona po pewnym czasie zaczyna skarżyć się na ból. Mówi, że coś ją obciera i zwykle kończy się tak, że przez kilka następnych dni odczuwa dyskomfort, głównie przy sikaniu. Sama zdiagnozowała sobie nadżerkę, ale nie potwierdzili tego lekarze u których była. Żaden nic nie widzi, a problem jest. Myślałem, że może to przez zbyt mały poślizg. Ostatnio używaliśmy więc sporej ilości żelu intymnego, przedtem długo się migdaliliśmy i doprowadziłem ją oralnie do orgazmu łechtaczkowego. Generalnie w środku było naprawdę mokro, była podniecona itd. A mimo to sytuacja znów się powtórzyła. Trochę się tym irytuję, bo wiem, że mogę się kochać długo i w szybkim tempie. Gdyby była taka potrzeba mogę się bzykać z małymi przerwami i z godzinę, może dłużej, a mimo to przez penetrację nie jestem w stanie dać jej orgazmu, bo zawsze po paru minutach mówi, że zaczyna ją szczypać / boleć / obcierać. Kończy się tak, że doprowadza mnie do finału oralnie, a sama zostaje bez satysfakcji (chyba, że wcześniej doprowadzę ją ustami/dłońmi, ale to nie zawsze się udaje). Jest to moja pierwsza i jedyna partnerka seksualna. Jesteśmy razem 9 lat. Czasem, ostatnio coraz częściej, jestem ciekaw jak poszłoby mi z inną kobietą. Fizycznie ten seks jest dla mnie satysfakcjonujący, ona twierdzi, że nic więcej nie potrzebuje. Ale mimo to, mentalnie czuje się lekko niespełniony tym, że ona nie może przy mnie dojść. Kolejna sprawa, która też mi trochę doskwiera to to, że ona praktycznie nigdy nie inicjuje seksu. Jeśli ja to zrobię to zwykle się zgadza, ale zawsze musi to wyjść ode mnie. Podsumowując - z tym wszystkim czuję się trochę tak, jakby seks ze mną był koniecznością, a po wszystkim, gdy znów zacznie ją coś szczypać mam jeszcze poczucie winy. Nie muszę dodawać, że przez to wszystko nie kochamy się zbyt często. Jakieś mądre rady?

[thirky]

Zerwij.

[Sanbi145]

Napisane przez thirky

Zerwij.

Czy Ty w ogóle czytasz te wątki, albo w każdym temacie z automatu dajesz taką samą odpowiedź?

Do autora. Może Twoja kobieta ma jakąś infekcję pochwy? Bo objawy pasują.
Jest też taka opcja, że w ten sposób próbuje Cię zbyć - boli mnie, więc daj mi spokój na jakiś czas. Tym bardziej, że sam mówisz, że ostatnio ma jakieś problemy z inicjacją.
Zapytaj jej jak u niej z libido, czy coś się zmieniło.

Jeśli sprawa stanie w miejscu to masz 2 opcje:
-Będziesz ją zdradzał, bo Ty masz duże potrzeby, a Ona niekoniecznie (sam już zresztą napisałaś, że zastanawiasz się jak będzie z inną Ci w łóżku).
-Rozstaniesz się - To będzie ta lepsza opcja dla was obojga.

Ale najpierw rozmowa, próba naprawienia tego czym się cieszyliście przez ostatnie lata, a nie od razu "zerwij"

[b7c523c48d685fff13c5db5a9d3e58ccf0b35a9f_65555d08413b4]

Napisane przez hejhoho

mogę się kochać długo i w szybkim tempie

skoro Twoja dziewczyna jest podniecona na poczatku, a jej podniecenie spada w trakcie, najprawdopodobniej problem lezy w przebiegu samego stosunku

- sprobujcie kochac sie wolniej
- sprobujcie piescic lechtaczke w trakcie stosunku zamiast przed
- sprobuj zmienic kat lub glebokosc penetracji (zmiana pozycji)
- wykluczcie infekcje u obojga (mozesz byc nosicielem i nie miec objawow)
- dowiedz sie jaki rodzaj stosunku lubi i kochajcie sie czesciej w ten sposob

dodatkowo pamietaj, ze okolo 80% kobiet nie osiaga orgazmu podczas stosunku wylacznie pochwowego - zakladam, ze ma normalne libido, poniewaz jest w stanie osiagnac orgazm podczas innych pieszczot

[_Pixie_]

Jakiej metody antykoncepcji używacie (jeśli używacie)? Może to działania niepożądane tabletek, albo uczulenie na jakiś składnik żeli/prezerwatyw? Ja tak mam po prezerwatywach jednej z najbardziej znanych firm, po zmianie jest ok.

[thirky]

Napisane przez Sanbi145

Czy Ty w ogóle czytasz te wątki, albo w każdym temacie z automatu dajesz taką samą odpowiedź?

Czytam. Nie widzę żadnego powodu aby się tak męczyć. Nie chciałabym być też w związku z facetem który rozmyśla o seksie z innymi. To się nie uda.

[Rodoina]

Kiedyś też miałam uczucie obtarcia po chwili seksu, w moim przypadku pomogła rezygnacja z żelu którego uzywalismy wtedy podczas stosunku tez myślałam ze coś jest nie tak, że mam infekcje ale byłam u ginekologa i nic. Zapisał mi takie globulki do pochwy na "regenerację" to tez trochę pomogło. Ale nie pamiętam jak się nazywaly.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pro100]

Spróbuj nie robić zbyt głębogich pchnięć to może powodować ból, zobacz co lubi twoja partnerka.

[7ae4e73d4b096fedcc3cca3dacf09e293fa96405_68a3b071c8cd0]

Może infekcja? Wtedy nawilżenie pochwy jest czasami bardziej wodniste niż śluzowe, a woda daje mały poślizg i to może powodować obtarcia.
Może za mało stymulacji podczas stosunku i pochwa wysycha?

Jeśli czuje jakiś dyskomfort, to nic dziwnego, że nie inicjuje. Niewykluczone również, że szuka wymówek.

Przede wszystkim - szczera rozmowa.

Jak używacie żelu, to może trzeba spróbować innego, albo dokładać w trakcie stosunku.