Mamy ostatniego kwartału 2015 cz. III

[czekooczekolada]

MAMY OSTATNIEGO KWARTAŁU 2015

Październikówki, listopadówki i grudniówki.

Pierwszy rok zleciał jak z bicza strzelił
Nasze słodkie niemowlaczki zamieniły się w jeszcze słodsze maluchy Nic nie umknie ich uwadze, każde mniam mniam zobaczą, każdy paproch z podłogi zjedzą, wyliżą wszystkie buty, które są w zasięgu ręki. Spanie to w ogóle złoo, przecież świat czeka na podbój!
Niektóre z nas doczekały się już pierwszych kroków, niektóre z nas biegają już za maluchami, a niektóre wiernie czekają. Wszystko dzieje się tak szybko, że łapiemy każdą chwilę i .. dzielimy się nią tu!

TOP GADUŁY wątku nr. II


1. Diablica80 - 810
2. Novakia - 701
3. Gryzelda88 - 414
4. Catherine86 - 411
5. Elvegirl - 354


UWAGA ! TYLKO U NAS ! Miła atmosfera i dużo pozytywnej energii, która jest niezbędna, przy naszych smerfach

Jeśli jesteś mamą ostatniego kwartału 2015 zapraszamy do regularnego udzielania się na naszym wątku. Jeśli chcesz znaleźć się na liście, poproś o dopisanie w poście lub wyślij do mnie PW.

DZIECIAKI WRZEŚNIOWE :

Elvegirl - córka Ewa ur. 30.09.15 (3320g, 53cm, SN)

DZIECIAKI PAŹDZIERNIKOWE:

Diablica80 - syn Grzegorz ur. 05.10.2015 ( 3030g, 55cm CC )
Daisy85 - córka ur. 09.10.2015 (2950g, 50 cm CC)
Olilina - córka Lilianna ur. 15.10.2015 (2300g, 48 cm, CC )
Szwedka007 - córka Barbara ur. 17.10.2015 (2740g,49cm, SN)
Suzie35 - syn Maciej ur. 27.10.2015 (3750 g,59cm, CC)

DZIECIAKI LISTOPADOWE :


Agatka22 - syn ur. 4.11.2015 (3400g, 51cm, SN)
Poznanianka1990 - córka Julia ur. 4.11.2015( 2740g, 52 cm , CC )
Cynamon_ - córka Klaudia ur 5.11.2015
Novakia - syn Grzegorz ur. 11.11.2015
Robusta - córka Milena ur. 12.11.2015
Kasiula8708 - córka Lena ur. 18.11.2015
Iclosemyeyes - córka Dobrawa ur. 19.11.2015 (2540g, 53 cm )
Mervie - syn Iwo ur. 25.11.2015 (3540g, 55cm, CC)
Czekooczekolada - córka ur. 27.11.2015

DZIECIAKI GRUDNIOWE :

Myszkak - syn Paweł ur. 1.12.2015 (2950g, 55cm, CC)
Ukrajinka - syn Dominic ur. 2.12.2015 (3850g, SN)
Kinia_sw - syn Oliver ur. 03.12.2015 (3500g)
Fionka_31 - córka Antonina ur. 04.12.2015 (3360g)
Acapella - syn Gniewosz ur. 5.12.2015 (3320g)
Dotka90 - syn Witold ur. 07.12.2015 (2280g, 50cm, CC)
Gryzelda88 - syn Aleks ur 9.12.2015 (3200g, 57cm, CC,)
Dolinka881 - syn Julian ur. 16.12.2015
Blackwindow - córka Michalina ur. 17.12.2015 (3900g, 57cm, CC )
Catherine86 - córka ur. 20.12.2015



Skoki rozwojowe dziecka , czyli nasza zmora


PRZYDATNE LINKI :
http://www.promobaby.pl/

Zapraszamy do rozmowy

[czekooczekolada]

POPRZEDNIE WĄTKI :
1. część pierwsza - https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=928336
2. część druga - https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=958856

[novakia]

Bry 😛

[Catherine86]

Mowilam, ze strace podium haha

[olilina]

Witam się w nowej części

UKRAJINKA przeczytaj ta książkę, bardzo szybko się czyta.
Mnie bardzo uspokoiła, dała mi taki wewnętrzny luz, chociaż są jeszcze takie dni, że mam dość i płaczę nad nią. Trzymaj się, jakoś musimy żyć z tymi naszymi niejadkami.

[Kasiula8708]

Witamy w nowym watku

OLLILINA wow to moze L niedlugo ruszy samodzielnie,Lence czasem sie zdarzy stac bez trzymanki jak sie zapomni
Juz jestesmy po szczepieniu,sytaszny byl placz przy badaniu,wklucie zniosla dzielnie,wazy 11kg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Robusta]

Dziewczynu, napewno Wasze laski niedlugo rusza

Ja mam wit C w kropelkach do herbatki i mlpda popija sobie przez caly dzien i nie marudzi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Dotka90]

U nas jest lekoman. WSZYSTKO lubi.
Dziwne, bo na poczatku od urodzenia podawalismy konskie dawki zelaza i to byla tragedia - wycie, jęczenie, krztuszenie się, no masakra. Jak przychodziła pora podawania leków, to byłam chora z nerwów..

A teraz jak widzi, że leki szykuję, to juz się oblizuje, wszystko łyka.Nr 1 to Cebion

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Jestem

Fionka ja podaję wit. C z kaszą kapię młodemu na kaszę i zjada, nawet nie czuje

[Iclosemyeyes]

Hello ☺

Na początek nowego wątku daje aktualizacje ze dalej nie chodzimy, chociaż pojedyncze kroczki się zdarzają ☺ wiedziałam ze u nas nie będzie to taka ekspresowa sprawa jak u niektórych dzieciaczkow 😀

Wysłane z mojego HTC Desire 620 przy użyciu Tapatalka

[novakia]

A w ogole to czemu watek moze miec tylko 5tys postów?

---------- Dopisano o 20:05 ---------- Poprzedni post napisano o 19:51 ----------

Czeko jak tam porod szwagierki?

[czekooczekolada]

Kasiula MMR dzisiaj mieliscie?

Novakia podobno kieeeeepawo. Urodziła dziś w nocy jednak , Tż mi w skrócie opowiedział, że dziecko było ułożone miednicowo, więc się strasznie męczyła. Nie zrobili jej cc.. Wyciągali dziecko kleszczami, jakimiś łyżkami etc, mała jest cała posiniaczona, na buzi i ogólnie, młody tata aż prosił o leki uspokajające. Dostała 4pkt Apgar, ale po jakimś tam upływie już 9, więc ok. Ogólnie to już wszystko w porządku i z małą i z szwagierką,ale wesoło nie było. Teraz rozważają zaskarżenie szpitala.

Rodziła w UK, bo tam mieszkają. W ogóle to tam podobno po porodzie kobietę odsyłają do domu najpóźniej dzień po, a jej powiedzieli, że jeszcze będzie 3 dni.

[novakia]

Oja masakra 😔😮 zawsze takiego porodu sie wlasnie balam... No ale grunt ze wszystko dobrze...

[czekooczekolada]

Ja się pytam " to nie wiedzieli, że jest dziecko ułożone miednicowo??!!" a on " wiedzieli, ale mówili, że do porodu się odwróci" Nie odwróciło się. Dużo filozofii, jeśli dziecko tydzień przed porodem było odwrócone miednicowo, to nie wiem jak niby miałoby się odwrócić?

Tż siostra ma do mnie dzwonić, to pogadamy, poopowiada szczegóły. Bo wiadomo, chłop jak to chłop, zapamiętał 1/4 z tego co powinien zapamiętać

[novakia]

No tam jest troche inaczej. Moja szwagierka też z uk dlugo rodzila, znaczy dlugo miala skurcze, akcja powoli sie rozwijała, z dobe, nie cierpiala mocno ale juz wiedziala ze rodzi a oni ja odeslali do domu i kazali przyjść na final. Sory...

[Catherine86]

Czeko takie historie to predzej slychac o polskich szpitalach niz o angielskch, a tu prosze takie cos. Masakra. Dobrze, ze szwagierka jest juz po i z dzieckiem lepiej. Jednak mogli uniknac tego wszystkiego gdyby nie upor lekarzy.

[myszkak]

Witaam, odkąd wrocilam do pracy to kompletnie nie mam czasu pisac, czytam was z doskoku na komórce tylko,
My skończyliśmy juz roczek, maly dostal jezdziko bujaka jaki wam pokazywalam, kase, klocki z Fp i taki pociag, szczeniaczka uczniaczka i ciuszki, fajnie bylo
Szczepienie przed nami...
My tez bez smoczka od poczatku i jakos daje rade, teraz na tapecie trojki i marudzenie w związku z tym

[Kasiula8708]

Napisane przez czekooczekolada

Kasiula MMR dzisiaj mieliscie?

Novakia podobno kieeeeepawo. Urodziła dziś w nocy jednak , Tż mi w skrócie opowiedział, że dziecko było ułożone miednicowo, więc się strasznie męczyła. Nie zrobili jej cc.. Wyciągali dziecko kleszczami, jakimiś łyżkami etc, mała jest cała posiniaczona, na buzi i ogólnie, młody tata aż prosił o leki uspokajające. Dostała 4pkt Apgar, ale po jakimś tam upływie już 9, więc ok. Ogólnie to już wszystko w porządku i z małą i z szwagierką,ale wesoło nie było. Teraz rozważają zaskarżenie szpitala.

Rodziła w UK, bo tam mieszkają. W ogóle to tam podobno po porodzie kobietę odsyłają do domu najpóźniej dzień po, a jej powiedzieli, że jeszcze będzie 3 dni.

Tak mmr dzis szczepilismy

Wspolczuje takiego porodu,najwazniejsze ze maluszek zdrowy ale dziewczyna pewnie bedzie miala traume po takim przezyciu:-(

Usypiamy sie powoli,ciekawe ile dzis to potrwa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Robusta]

Bojdziu a u mnie Mloda pojadla, dostala czopka przespala sie 40 minut i wstala o 19.20 a teraz szaleje i nie chce iść spać... Widac ze jej lepiej ale moglaby odeslac ta chorobe :P...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:32 ---------- Poprzedni post napisano o 21:30 ----------

Czeko
Straszny porod, oby szybciutko o tym zapomnialy. Tez bym skarżyla szpital...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Daisy 85]

Napisane przez czekooczekolada

Kasiula MMR dzisiaj mieliscie?

Novakia podobno kieeeeepawo. Urodziła dziś w nocy jednak , Tż mi w skrócie opowiedział, że dziecko było ułożone miednicowo, więc się strasznie męczyła. Nie zrobili jej cc.. Wyciągali dziecko kleszczami, jakimiś łyżkami etc, mała jest cała posiniaczona, na buzi i ogólnie, młody tata aż prosił o leki uspokajające. Dostała 4pkt Apgar, ale po jakimś tam upływie już 9, więc ok. Ogólnie to już wszystko w porządku i z małą i z szwagierką,ale wesoło nie było. Teraz rozważają zaskarżenie szpitala.

Rodziła w UK, bo tam mieszkają. W ogóle to tam podobno po porodzie kobietę odsyłają do domu najpóźniej dzień po, a jej powiedzieli, że jeszcze będzie 3 dni.

z moich wszystkich znajomych każda narzekała na poród w uk... masakra...

dziewczyny muszę zrobić młodej testy alergiczne, lekarka zaleciła te naskórne na plecach, że bardziej miarodajne od tych z krwi... ale szkoda mi jej, bo to podobno swędzi i boli... Diablica jakie ty robiłaś Grzesiowi???

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Fionka_31]

Tak patrzę na pierwszy post i jeszcze jakies 3 tygodnie i wszystkie będziemy po skokach rozwojowych

---------- Dopisano o 23:10 ---------- Poprzedni post napisano o 23:10 ----------

Czeko wspolczuje szwagierce :/ masakra co za lekarze

[czekooczekolada]

novakia
No szwagierka rodziła.. 30h tragedia.

Catherine
jak mi opowiadała przed chwilą jak tam traktują pacjentów, to my mamy raj na ziemi u nas! Już nigdy nie będę narzekać na szpital polski

Kasiula8708
kurde właśnie tylko tego szczepienia się boję, bo się głupot naczytałam

[ukrajinka]

Napisane przez olilina

Witam się w nowej części

UKRAJINKA przeczytaj ta książkę, bardzo szybko się czyta.
Mnie bardzo uspokoiła, dała mi taki wewnętrzny luz, chociaż są jeszcze takie dni, że mam dość i płaczę nad nią. Trzymaj się, jakoś musimy żyć z tymi naszymi niejadkami.

Mnie najbardziej wkurzaja Polacy ktorzy siedza tu w Anglii, a tylko narzekaja na ten kraj. Sila nikt nie trzyma, zawsze mozna wyjechac gdzie indziej.

Fakt, ze opieka okoloporodowa o ile sie nic nie dzieje jest dosc uboga i tez wolalabym polska choc z drugiej strony jak czytam dziewczyny to mnostwo chodzi prywatnie, to wtedy wiadomo, ze jest lepiej niz na nfz. Jesli zas chodzi o sam porod to raczej wole w Anglii. Wszystko oczywiscie zalezy od tego jak sie trafi, ale naczytalam sie zbyt duzo o wrednosci polskich poloznych, ze jakos tak strach.

[Catherine86]

Napisane przez czekooczekolada

novakia
No szwagierka rodziła.. 30h tragedia.

Catherine
jak mi opowiadała przed chwilą jak tam traktują pacjentów, to my mamy raj na ziemi u nas! Już nigdy nie będę narzekać na szpital polski

Kasiula8708
kurde właśnie tylko tego szczepienia się boję, bo się głupot naczytałam

Ja zlego slowa nie powiem na moj szpital, opieke okoloporodowa i porod mimo iz wszystko na nfz. Bylo tak jak byc powinno, lekarze i polozne mili, pomocni, po prostu ludzcy.

[cornflower_girl]

Napisane przez czekooczekolada

Urodziła dziś w nocy jednak , Tż mi w skrócie opowiedział, że dziecko było ułożone miednicowo, więc się strasznie męczyła. Nie zrobili jej cc.. Wyciągali dziecko kleszczami, jakimiś łyżkami etc, mała jest cała posiniaczona, na buzi i ogólnie, młody tata aż prosił o leki uspokajające. Dostała 4pkt Apgar, ale po jakimś tam upływie już 9, więc ok. Ogólnie to już wszystko w porządku i z małą i z szwagierką,ale wesoło nie było. Teraz rozważają zaskarżenie szpitala.

Dramat Nie zrobili usg przed porodem? Wiem, że w UK cesarek jest mniej, ale położenie miednicowe powinno być uznawane jako przesłanka do cc. Nie ogarniam, czemu tam używa się kleszczy i próżnociągów, to brzmi jak koszmar...
Czeko, my po MMR (Priorix) i żadnych skutków ubocznych. Też bardzo się baliśmy, ale na szczęście G. świetnie znosi szczepienia.

Napisane przez ukrajinka

Fakt, ze opieka okoloporodowa o ile sie nic nie dzieje jest dosc uboga i tez wolalabym polska choc z drugiej strony jak czytam dziewczyny to mnostwo chodzi prywatnie, to wtedy wiadomo, ze jest lepiej niz na nfz. Jesli zas chodzi o sam porod to raczej wole w Anglii. Wszystko oczywiscie zalezy od tego jak sie trafi, ale naczytalam sie zbyt duzo o wrednosci polskich poloznych, ze jakos tak strach.

Przy polskiej opiece ginekolodzy czasami za bardzo panikują. W poprzedniej aż trzy razy zwiedziłam patologie ciąży, zażywałam mnóstwo leków, które jak się okazało - nie były potrzebne. W tej ciąży ani razy nie byłam w szpitalu (mimo, ze dolegliwości i problemy te same, niektóre nawet gorsze). Plus tendencje do nadmiernego i bolesnego grzebania w podwoziu. Gdyby wypośrodkować tę polską troskę i podejście z UK, to byłoby naprawdę dobrze.

[czekooczekolada]

Napisane przez ukrajinka

Mnie najbardziej wkurzaja Polacy ktorzy siedza tu w Anglii, a tylko narzekaja na ten kraj. Sila nikt nie trzyma, zawsze mozna wyjechac gdzie indziej.

Fakt, ze opieka okoloporodowa o ile sie nic nie dzieje jest dosc uboga i tez wolalabym polska choc z drugiej strony jak czytam dziewczyny to mnostwo chodzi prywatnie, to wtedy wiadomo, ze jest lepiej niz na nfz. Jesli zas chodzi o sam porod to raczej wole w Anglii. Wszystko oczywiscie zalezy od tego jak sie trafi, ale naczytalam sie zbyt duzo o wrednosci polskich poloznych, ze jakos tak strach.

To tak jak Polacy mieszkajacy w Polsce i na nia narzekajacy Polak tak juz ma.

Ja osobiscie od siostry Tz nigdy nie slyszalam, zeby na cos tam narzekala a jest tam 8 lat. Do dzis

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ukrajinka]

Napisane przez czekooczekolada

To tak jak Polacy mieszkajacy w Polsce i na nia narzekajacy Polak tak juz ma.

Ja osobiscie od siostry Tz nigdy nie slyszalam, zeby na cos tam narzekala a jest tam 8 lat. Do dzis

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

to fakt z tym narzekaniem ale Polski jako kraju pochodzenia sie nie wybralo, za to gdzie wyjezdzamy to juz inna sprawa.
dobranoc wam dziewuszki do jutra, trzeba isc spac bo nie wiadomo co dziec zaplanuje 🙃

[Daisy 85]

znajome też nie narzekały do póki nie poszły rodzić...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[novakia]

Napisane przez Daisy 85

z moich wszystkich znajomych każda narzekała na poród w uk... masakra...

dziewczyny muszę zrobić młodej testy alergiczne, lekarka zaleciła te naskórne na plecach, że bardziej miarodajne od tych z krwi... ale szkoda mi jej, bo to podobno swędzi i boli... Diablica jakie ty robiłaś Grzesiowi???

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Na plecach?😮 dla tak małego dziecka? Prywatnie bylas? A mala ma jakies mocne objawy alergii teraz? Z tego co wiem takie testy robi sie dzieciom po 6rż... Bo to nie wolno sie ruszac ileś tam godzin i w ogole nosic to kilka dni trzeba... Dziwne. My mieliśmy z krwi i nic nie wykazalo

[szwedka007]

Hello w 3 wątku.
CZEKO fajnie napisałaś o maluszkach we wstępie ))

u nas nocka nieciekawa, od północy się obudziła, zjadła butlę i bidulka zasnąć nie mogła,... przekręcała się ze 2h zanim usnęła na godzinę, potem znowu,.. w końcu spała w wózku, a i tak się przebudzała.. ale było lepiej bo wystarczyło pobujać tylko, eh masakra kiedy te noce się skończą ;/