Wstydliwy problem...pomozcie...

*MiSiUnIa* · 2006-03-29, 23:27

Witam! Chcialabym rozpoczac wspolzycie z moim chlopakiem. Jest tylko jeden problem, problem dla mnie baaardzo wstydliwy...
Otoz jego czlonek nie miesci sie we mnie, to niemozliwe, bo to naprawde niewielki otworek. Nie wiem jak mozna rozciagnac te miesnie...poradzcie cos prosze!

ghs · 2006-03-30, 10:27

Hmm... a czy próbowaliście już, czy tylko tak ci się wydaje?

*MiSiUnIa* · 2006-03-30, 15:33

wiesz nawet z tamponem mam problem...ale probowalismy tez z chlopakiem...i nie da sie. Strasznie glupia sytuacja...

*MiSiUnIa* · 2006-03-30, 16:11

czy ktos moze mi cos doradzic???

Artur_z_daleka · 2006-03-30, 16:15

Hehe a podobno im wiekszy tym lepszy

Jak widac nie zawsze, nie dla kazdej

A tak na serio, to albo bedziecie musieli sie zadowolic innymi metodami, ale to nie wrozy najlepiej na przyszlosc zwiazku, albo musisz sie po prostu porozciagac. Wiesz... jeden paluszek, potem dwa... moze trzy... powoli, cierpliwie i sie poluzuje. Moze po paluszkach jakies wibratorki, ktore obwodem sa troche mniejsze od Twojego Kochanego.
Swoja droga zazdroszcze troche chlopakowi, dla faceta im ciasniej tym przyjemniej.
Zycze powodzenia i cierpliwosci

Pomadka · 2006-03-30, 16:54

Było już kilka tego typu wątków.
Proponuje przeszukać forum i sytuacja powinna CI się nieco rozjaśnić.

facet_na_pustyni · 2006-03-30, 21:54

UU nie martw sie, moj "przyjaciel" nie jest murzynem - tzn nie nalezy do tych rozmiarow :P , a z poprzednia i obecna partnerka byly takei same problemy. Po prostu jesli kobieta jest dziewica to czasem pochwa jest bardzo ciasniutka :P Troche sie pocwiczy paluszkami, jak to napisal Artur - najpierw jeden, potem dwa.. i w koncu jest OK

Nie łam sie, to powinien byc powod do dumy

*MiSiUnIa* · 2006-03-30, 22:14

dziekuje za Wasze odpowiedzi

powod do dumy...hmmm chyba raczej teraz to bardziej skrepowana jestem niz dumna...

Ciri :) · 2006-03-30, 22:15

Faceci mają rację -z czasem wszystko będzie ok

trochę praktyki, i jakoś się ułoży

mam nadzieję, że masz wyrozumiałego partnera, który do niczego Cię nie będzie zmuszał.
Życzę powodzenia

*MiSiUnIa* · 2006-03-30, 22:32

bede probowac

aprzybyla · 2006-03-30, 22:53

powodzenia

**_Magda** · 2006-03-30, 23:08

O matko,pierwsze słysze o jakimś rozciąganiu palcami...To brzmi dziwnie.Wg mnie to dziewczyna za bardzo zestresowana jest,a więc nie wilgotna i po prostu zbyt napięta

*MiSiUnIa* · 2006-03-30, 23:24

Cytat:

Napisane przez _Magda

O matko,pierwsze słysze o jakimś rozciąganiu palcami...To brzmi dziwnie.Wg mnie to dziewczyna za bardzo zestresowana jest,a więc nie wilgotna i po prostu zbyt napięta

No jednak tu nie chodzi o wilgotnosc...byc moze moje aczkolwiek niewielkie napiecie tez ma wplyw, ale po prostu "tam" jest malutko miejsca...

spray · 2006-03-31, 07:35

Każda pochwa jest bardzo, bardzo elastyczna i nawet duży penis sie tam spokojnie zmieści

Jak miałam ze 14 lat to za cholerę nie mogłam sobie włożyć nawet tampona mini i też mi się wydawało, że nic tam się nie zmieści, hehe

To naprawdę jest kwestia rozluźnienia i odpowiedniego nawilżenia. Po prostu sprawia Ci to ból dlatego się wycofujecie. Ale tak to już czasem jest, że ten pierwszy raz jest bolesny

haallka · 2006-03-31, 14:52

ja z moim pierwszym facetem probowalam chyba z siedem razy zanim sie udalo

i nie mysl o zadnym rozciaganiu, po prostu musisz byc bardzo podniecona i rozluzniona wtedy pochwa sama sie rozciągnie, pamietaj ze przed toba porod, a panowie chyba nie mysla ze przed przejsciem glowki dziecka przez pochwe tez trzeba sie rozciagac palcami i wibratorami

to wszystko fizjologia

niech twoj facet cie mocno rozgrzeje i wtedy wszystko pojdzie dobrze

trzymam kciuki

**_Magda** · 2006-03-31, 16:53

Nie ma czegoś takiego,że "tam" jest mało miejsca.Tam na ogół jest mało miejsca

.Tak ma być

.Teksty o rozciąganiu palcami czy(luuuudzie)wibratorem puść w niepamięć,na serio

facet_na_pustyni · 2006-03-31, 17:03

Cytat:

Napisane przez _Magda

O matko,pierwsze słysze o jakimś rozciąganiu palcami...To brzmi dziwnie.Wg mnie to dziewczyna za bardzo zestresowana jest,a więc nie wilgotna i po prostu zbyt napięta

heh, ja raczej nie mialem na mysli zadnego rozciagania, ale po prostu chodzilo mi o zabawy palcami - najpierw jednym pozniej drugim, pochwa bardzo szybko sie "dostosowuje" do nowych rozmiarow

I tak jak dziewczyny pisza, rozluznienie, bo jak dziewczyna jest spieta to nawet paluszka wcisnac nie idzie, a co dopiero "cos" grubszego

natee · 2006-03-31, 17:09

Nawet nie wiesz co ten otworek potrafi

Napewno sie dopasujecie, ćwiczenia czynią mistrzem , no i musisz być należycie podniecona , napewno bedzie dobrze

Artur_z_daleka · 2006-03-31, 17:54

Cytat:

Napisane przez natee

Nawet nie wiesz co ten otworek potrafi

Napewno sie dopasujecie, ćwiczenia czynią mistrzem , no i musisz być należycie podniecona , napewno bedzie dobrze

Natee, zabrzmialo, jakbys nas chciala zaskoczyc jakims wyczynem

Ale chyba jest troche sensu w tym, ze lepiej stopniowac "przeszkody". Otworek potrafi wiele i sie mocno rozciaga, ale latwiej go przyzwyczaic stopniowo do coraz wiekszych srednic niz, ze tak sie wyraze, walic odrazu z "grubej rury"

Z odpowiednim rozgrzaniem przed probami to oczywiscie sie zgadzam.

*MiSiUnIa* · 2006-04-01, 07:38

To mnie dziwi, ze naprawde moj facet mnie rozpala a i tak ciezko...
Dzieki za wszystkie Wasze rady

Bedziemy probowac, moze kiedys sie uda

*MiSiUnIa* · 2006-04-03, 08:47

A moze ktos moze polecic mi jakis fajny zel nawilzajacy, ktory mozna dostac w aptece bez recepty? moze to ulatwi troszke...

Marzycielka · 2006-04-04, 10:04

doslownie jakbym czytala o sobie. jestem z facetem od 7 lat i seks jest dla mnie tematem tabu. nienawidze o nim mowic, oczywiscie unikam jak sie da z tych powodow o ktorych piszesz. a u mnie to jest jeszcze gorzej bo jestem mezatka (wpadka). zawsze mialam problem z tamponami, nawet te najmniejsze nie chcialy sie zmiescic. taka mialam widocznie blone dziewicza i zazdroscilam kolezankom ze moga uzywac swobodnie tamponow. ja pchalam na sile i nic z tego nie wychodzilo. potem moj facet namowil mnie do wspolzycia a mi zalezalo na tym zeby nie miec juz blony dziewiczej wiec pchal na sile, mi lzy lecialy z oczu, bol przeokropny no ale sie poswiecilam i spoko, tamponow uzywam od kilku lat i jestem bardzo zadowolona. ale niestety nadal jest problem z seksem. przy kazdym nastepnym stosunku 'nie miescil sie', bol przeokropny itd wiec poszlam nawet do ginekologa zeby sprawdzil czy mam odpowiednia budowe i czy na pewno blona jest do konca przerwana. niby wszystko ok. i tak sie ciagnie latami, unikam wspolzycia jak ognia, doszlo do tego zaledwie iles tam razy, w tym raz zaszlam w ciaze lol. mialam straszne dylematy co do slubu - sama sobie wyobrazasz. z jednej strony dziecko, sama nikt mi nie pomoze w opiece a do tego nie mam pracy wiec niejako bylam zmuszona, z drugiej wlasnie problem seksu, nieszczesny przez ktory teraz czesto mam nieprzespane noce. probowalam sie rozciagac jak tutaj pisza dziewczyny, ale nawet jak uzywalam wibratora 'palcowki' czyli takiego mniejszego duzo od normalnego to byl bol a to bylo w trakcie masturbacji wiec bylam i podniecona i nawilzona itd.... a w trakcie porodu lekarka powiedziala mi ze jestem bardzo 'ciasna' wiec moze problem lezy w mojej budowie anatomicznej??... urodzilam przez cc. bylam raz u seksuologa bo normalnie to juz dla mnie jest dramat, cos tam doszukal sie psychologicznego rzecz jasna ale jedna wizyta kosztuje 80zl na co mnie nie stac

wiec nie chodze. na pewno cie nie pocieszylam, moze zdolowalam ale przynajmniej widzisz ze nie jestes sama. czytalam tutaj podobne watki na tym forum i dziewczynom jakos udaje sie, przy ktoryms tam razie, co sprawia ze jest mi jeszcze bardziej przykro... ja probowalam i tak i siak i juz nie wiem moze to facet nieodpowiedni? moze go nie pragne po prostu? moze jestem aseksualna i nie potrzebuje seksu?..

Marzycielka · 2006-04-04, 10:11

Cytat:

Napisane przez haallka

pamietaj ze przed toba porod, a panowie chyba nie mysla ze przed przejsciem glowki dziecka przez pochwe tez trzeba sie rozciagac palcami i wibratorami

Nie wiem czy juz rodzilas, w trakcie porodu odczuwasz takie bole ze jakby ci noge na żywca chcieli odrąbać siekierą to pewnie bys nie poczula. dlatego bez zadnego znieczulenia robi sie na skurczu naciecie krocza bo kobieta nawet tego nie czuje. zreszta w trakcie porodu masz rozwarcie, organizm sam sie przystosowuje do przejscia glowki, wtedy wszystko tam jest luzniejsze. dlatego nie potrzeba nic rozciagac, zeby ci cialo nie popękało robią wlasnie naciecie krocza. ja mialam cc z powodu braku postepu porodu (brak skurczy) a nie dlatego ze bylam za ciasna. moze gdybym rodzila normalnie to dziecko by mnie rozepchalo na stale?..

**_Magda** · 2006-04-04, 12:51

Marzycielka,wg mnie powinnas iść do innego ginekologa,a jeśli on nic nie poradzi albo nawet nie zauważy do jeszcze do innego...Jest jakaś tego przyczyna na pewno i niepotrzebnie się męczysz.

stokrotka:) · 2006-04-04, 20:28

Marzycielk faktycznie powinnas odwiedzic innego lekarza...

*MiSiUnIa* · 2006-04-05, 20:23

Cytat:

Napisane przez Marzycielka

doslownie jakbym czytala o sobie. jestem z facetem od 7 lat i seks jest dla mnie tematem tabu. nienawidze o nim mowic, oczywiscie unikam jak sie da z tych powodow o ktorych piszesz. a u mnie to jest jeszcze gorzej bo jestem mezatka (wpadka). zawsze mialam problem z tamponami, nawet te najmniejsze nie chcialy sie zmiescic. taka mialam widocznie blone dziewicza i zazdroscilam kolezankom ze moga uzywac swobodnie tamponow. ja pchalam na sile i nic z tego nie wychodzilo. potem moj facet namowil mnie do wspolzycia a mi zalezalo na tym zeby nie miec juz blony dziewiczej wiec pchal na sile, mi lzy lecialy z oczu, bol przeokropny no ale sie poswiecilam i spoko, tamponow uzywam od kilku lat i jestem bardzo zadowolona. ale niestety nadal jest problem z seksem. przy kazdym nastepnym stosunku 'nie miescil sie', bol przeokropny itd wiec poszlam nawet do ginekologa zeby sprawdzil czy mam odpowiednia budowe i czy na pewno blona jest do konca przerwana. niby wszystko ok. i tak sie ciagnie latami, unikam wspolzycia jak ognia, doszlo do tego zaledwie iles tam razy, w tym raz zaszlam w ciaze lol. mialam straszne dylematy co do slubu - sama sobie wyobrazasz. z jednej strony dziecko, sama nikt mi nie pomoze w opiece a do tego nie mam pracy wiec niejako bylam zmuszona, z drugiej wlasnie problem seksu, nieszczesny przez ktory teraz czesto mam nieprzespane noce. probowalam sie rozciagac jak tutaj pisza dziewczyny, ale nawet jak uzywalam wibratora 'palcowki' czyli takiego mniejszego duzo od normalnego to byl bol a to bylo w trakcie masturbacji wiec bylam i podniecona i nawilzona itd.... a w trakcie porodu lekarka powiedziala mi ze jestem bardzo 'ciasna' wiec moze problem lezy w mojej budowie anatomicznej??... urodzilam przez cc. bylam raz u seksuologa bo normalnie to juz dla mnie jest dramat, cos tam doszukal sie psychologicznego rzecz jasna ale jedna wizyta kosztuje 80zl na co mnie nie stac

wiec nie chodze. na pewno cie nie pocieszylam, moze zdolowalam ale przynajmniej widzisz ze nie jestes sama. czytalam tutaj podobne watki na tym forum i dziewczynom jakos udaje sie, przy ktoryms tam razie, co sprawia ze jest mi jeszcze bardziej przykro... ja probowalam i tak i siak i juz nie wiem moze to facet nieodpowiedni? moze go nie pragne po prostu? moze jestem aseksualna i nie potrzebuje seksu?..

Jej, ale mnie przestraszylas...Mam nadzieje, ze jednak to sie da zmienic, zarowno u mnie jak i u Ciebie.
Musze sie wybrac po ten zel nawilzajacy, moze to cos ulatwi...

haallka · 2006-04-06, 09:46

nie bój sie, bo podswiadomie blokujesz swój organizm

jesli nie ma przeszkod wynikajacych z wadliwej budowy anatomicznej, to wszystko jest w psychice...

haallka · 2006-04-06, 09:56

Cytat:

Napisane przez Marzycielka

Nie wiem czy juz rodzilas, w trakcie porodu odczuwasz takie bole ze jakby ci noge na żywca chcieli odrąbać siekierą to pewnie bys nie poczula. dlatego bez zadnego znieczulenia robi sie na skurczu naciecie krocza bo kobieta nawet tego nie czuje. zreszta w trakcie porodu masz rozwarcie, organizm sam sie przystosowuje do przejscia glowki, wtedy wszystko tam jest luzniejsze. dlatego nie potrzeba nic rozciagac, zeby ci cialo nie popękało robią wlasnie naciecie krocza. ja mialam cc z powodu braku postepu porodu (brak skurczy) a nie dlatego ze bylam za ciasna. moze gdybym rodzila normalnie to dziecko by mnie rozepchalo na stale?..

znam mechanizmy odpowiedzialne za rozkurczenie mięśni pochwy podczas pododu, bardzo podobne substanje sa odpowiedzialne za rozluźnienie i nawilżenie ścianek podczas stosunku. chodzilo mi o to ze rozciaganie nic tu nie da.... tak jak to sugerowal ktos powyzej

jesli nie ma anatomicznych przeszkod to wszystko bedzie dobrze... pacjentki czesto uskarzaja sie na suchość i nadmierną obkurczliwosc pochwy... mysla ze to wina rozregulowanej gospodarki hormonalnej organizmu... wiekszosc przypadkow ma paradoksalnie podloze psychiczne i wynika z zachomowan seksualnych, badz kompleksow... lub wielu innych przyczyn. a przy pierwszym stosunku to normalne , bardzo czesta przyczyna tego typu objawow jest po prostu lek przed niechcianą ciążą, zwlaszcza u kobiet rozpoczynajacych wspolzycie w bardzo mlodym wieku

2006-03-29, 23:27	#1
MiSiUnIa Przyczajenie Zarejestrowany: 2006-03 Wiadomości: 10	Wstydliwy problem...pomozcie... Witam! Chcialabym rozpoczac wspolzycie z moim chlopakiem. Jest tylko jeden problem, problem dla mnie baaardzo wstydliwy... Otoz jego czlonek nie miesci sie we mnie, to niemozliwe, bo to naprawde niewielki otworek. Nie wiem jak mozna rozciagnac te miesnie...poradzcie cos prosze!

2006-03-30, 10:27	#2
ghs Przyczajenie Zarejestrowany: 2006-03 Wiadomości: 1	Dot.: Wstydliwy problem...pomozcie... Hmm... a czy próbowaliście już, czy tylko tak ci się wydaje?

2006-03-30, 15:33	#3
MiSiUnIa Przyczajenie Zarejestrowany: 2006-03 Wiadomości: 10	Dot.: Wstydliwy problem...pomozcie... wiesz nawet z tamponem mam problem...ale probowalismy tez z chlopakiem...i nie da sie. Strasznie glupia sytuacja...

2006-03-30, 16:11	#4
MiSiUnIa Przyczajenie Zarejestrowany: 2006-03 Wiadomości: 10	Dot.: Wstydliwy problem...pomozcie... czy ktos moze mi cos doradzic???

2006-03-30, 16:15	#5
Artur_z_daleka Raczkowanie Zarejestrowany: 2005-12 Wiadomości: 59	Dot.: Wstydliwy problem...pomozcie... Hehe a podobno im wiekszy tym lepszy Jak widac nie zawsze, nie dla kazdej A tak na serio, to albo bedziecie musieli sie zadowolic innymi metodami, ale to nie wrozy najlepiej na przyszlosc zwiazku, albo musisz sie po prostu porozciagac. Wiesz... jeden paluszek, potem dwa... moze trzy... powoli, cierpliwie i sie poluzuje. Moze po paluszkach jakies wibratorki, ktore obwodem sa troche mniejsze od Twojego Kochanego. Swoja droga zazdroszcze troche chlopakowi, dla faceta im ciasniej tym przyjemniej. Zycze powodzenia i cierpliwosci

2006-03-30, 16:54	#6
Pomadka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2003-08 Lokalizacja: Wizaż. Tu mnie zawsze znajdziesz! :) Wiadomości: 14 119	Dot.: Wstydliwy problem...pomozcie... Było już kilka tego typu wątków. Proponuje przeszukać forum i sytuacja powinna CI się nieco rozjaśnić. __________________ ♪♪♪♪♪♪ ★ ♪♪♪♪♪♪

2006-03-30, 21:54	#7
facet_na_pustyni Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail) Zarejestrowany: 2005-12 Wiadomości: 382	Dot.: Wstydliwy problem...pomozcie... UU nie martw sie, moj "przyjaciel" nie jest murzynem - tzn nie nalezy do tych rozmiarow :P , a z poprzednia i obecna partnerka byly takei same problemy. Po prostu jesli kobieta jest dziewica to czasem pochwa jest bardzo ciasniutka :P Troche sie pocwiczy paluszkami, jak to napisal Artur - najpierw jeden, potem dwa.. i w koncu jest OK Nie łam sie, to powinien byc powod do dumy

2006-03-30, 22:14	#8
MiSiUnIa Przyczajenie Zarejestrowany: 2006-03 Wiadomości: 10	Dot.: Wstydliwy problem...pomozcie... dziekuje za Wasze odpowiedzi powod do dumy...hmmm chyba raczej teraz to bardziej skrepowana jestem niz dumna...

2006-03-30, 22:15	#9
Ciri :) Raczkowanie Zarejestrowany: 2005-10 Wiadomości: 206	Dot.: Wstydliwy problem...pomozcie... Faceci mają rację -z czasem wszystko będzie ok trochę praktyki, i jakoś się ułoży mam nadzieję, że masz wyrozumiałego partnera, który do niczego Cię nie będzie zmuszał. Życzę powodzenia

2006-03-30, 22:32	#10
MiSiUnIa Przyczajenie Zarejestrowany: 2006-03 Wiadomości: 10	Dot.: Wstydliwy problem...pomozcie... bede probowac

2006-03-30, 22:53	#11
aprzybyla Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2005-09 Lokalizacja: Zagłębie Wiadomości: 2 171	Dot.: Wstydliwy problem...pomozcie... powodzenia __________________ *Żonka* *niespokojny duch... nielubiący nudy... teraz poświęcony rodzinie* BTW mów mi Agnieszka

2006-03-30, 23:08	#12
_Magda BAN stały Zarejestrowany: 2005-10 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 4 950	Dot.: Wstydliwy problem...pomozcie... O matko,pierwsze słysze o jakimś rozciąganiu palcami...To brzmi dziwnie.Wg mnie to dziewczyna za bardzo zestresowana jest,a więc nie wilgotna i po prostu zbyt napięta

2006-03-31, 07:35	#14
spray KWC Zarejestrowany: 2004-01 Lokalizacja: Łódź Wiadomości: 5 990	Dot.: Wstydliwy problem...pomozcie... Każda pochwa jest bardzo, bardzo elastyczna i nawet duży penis sie tam spokojnie zmieści Jak miałam ze 14 lat to za cholerę nie mogłam sobie włożyć nawet tampona mini i też mi się wydawało, że nic tam się nie zmieści, hehe To naprawdę jest kwestia rozluźnienia i odpowiedniego nawilżenia. Po prostu sprawia Ci to ból dlatego się wycofujecie. Ale tak to już czasem jest, że ten pierwszy raz jest bolesny

2006-03-31, 14:52	#15
haallka Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2005-08 Lokalizacja: piła Wiadomości: 2 478	Dot.: Wstydliwy problem...pomozcie... ja z moim pierwszym facetem probowalam chyba z siedem razy zanim sie udalo i nie mysl o zadnym rozciaganiu, po prostu musisz byc bardzo podniecona i rozluzniona wtedy pochwa sama sie rozciągnie, pamietaj ze przed toba porod, a panowie chyba nie mysla ze przed przejsciem glowki dziecka przez pochwe tez trzeba sie rozciagac palcami i wibratorami to wszystko fizjologia niech twoj facet cie mocno rozgrzeje i wtedy wszystko pojdzie dobrze trzymam kciuki

2006-03-31, 16:53	#16
_Magda BAN stały Zarejestrowany: 2005-10 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 4 950	Dot.: Wstydliwy problem...pomozcie... Nie ma czegoś takiego,że "tam" jest mało miejsca.Tam na ogół jest mało miejsca.Tak ma być.Teksty o rozciąganiu palcami czy(luuuudzie)wibratorem puść w niepamięć,na serio

2006-03-31, 17:09	#18
natee Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-09 Wiadomości: 3 574	Dot.: Wstydliwy problem...pomozcie... Nawet nie wiesz co ten otworek potrafi Napewno sie dopasujecie, ćwiczenia czynią mistrzem , no i musisz być należycie podniecona , napewno bedzie dobrze __________________ Nasz Żabiorek Razem.

2006-04-01, 07:38	#20
MiSiUnIa Przyczajenie Zarejestrowany: 2006-03 Wiadomości: 10	Dot.: Wstydliwy problem...pomozcie... To mnie dziwi, ze naprawde moj facet mnie rozpala a i tak ciezko... Dzieki za wszystkie Wasze rady Bedziemy probowac, moze kiedys sie uda

2006-04-03, 08:47	#21
MiSiUnIa Przyczajenie Zarejestrowany: 2006-03 Wiadomości: 10	Dot.: Wstydliwy problem...pomozcie... A moze ktos moze polecic mi jakis fajny zel nawilzajacy, ktory mozna dostac w aptece bez recepty? moze to ulatwi troszke...

2006-04-04, 10:04	#22
Marzycielka Przyczajenie Zarejestrowany: 2006-04 Wiadomości: 5	Dot.: Wstydliwy problem...pomozcie... doslownie jakbym czytala o sobie. jestem z facetem od 7 lat i seks jest dla mnie tematem tabu. nienawidze o nim mowic, oczywiscie unikam jak sie da z tych powodow o ktorych piszesz. a u mnie to jest jeszcze gorzej bo jestem mezatka (wpadka). zawsze mialam problem z tamponami, nawet te najmniejsze nie chcialy sie zmiescic. taka mialam widocznie blone dziewicza i zazdroscilam kolezankom ze moga uzywac swobodnie tamponow. ja pchalam na sile i nic z tego nie wychodzilo. potem moj facet namowil mnie do wspolzycia a mi zalezalo na tym zeby nie miec juz blony dziewiczej wiec pchal na sile, mi lzy lecialy z oczu, bol przeokropny no ale sie poswiecilam i spoko, tamponow uzywam od kilku lat i jestem bardzo zadowolona. ale niestety nadal jest problem z seksem. przy kazdym nastepnym stosunku 'nie miescil sie', bol przeokropny itd wiec poszlam nawet do ginekologa zeby sprawdzil czy mam odpowiednia budowe i czy na pewno blona jest do konca przerwana. niby wszystko ok. i tak sie ciagnie latami, unikam wspolzycia jak ognia, doszlo do tego zaledwie iles tam razy, w tym raz zaszlam w ciaze lol. mialam straszne dylematy co do slubu - sama sobie wyobrazasz. z jednej strony dziecko, sama nikt mi nie pomoze w opiece a do tego nie mam pracy wiec niejako bylam zmuszona, z drugiej wlasnie problem seksu, nieszczesny przez ktory teraz czesto mam nieprzespane noce. probowalam sie rozciagac jak tutaj pisza dziewczyny, ale nawet jak uzywalam wibratora 'palcowki' czyli takiego mniejszego duzo od normalnego to byl bol a to bylo w trakcie masturbacji wiec bylam i podniecona i nawilzona itd.... a w trakcie porodu lekarka powiedziala mi ze jestem bardzo 'ciasna' wiec moze problem lezy w mojej budowie anatomicznej??... urodzilam przez cc. bylam raz u seksuologa bo normalnie to juz dla mnie jest dramat, cos tam doszukal sie psychologicznego rzecz jasna ale jedna wizyta kosztuje 80zl na co mnie nie stac wiec nie chodze. na pewno cie nie pocieszylam, moze zdolowalam ale przynajmniej widzisz ze nie jestes sama. czytalam tutaj podobne watki na tym forum i dziewczynom jakos udaje sie, przy ktoryms tam razie, co sprawia ze jest mi jeszcze bardziej przykro... ja probowalam i tak i siak i juz nie wiem moze to facet nieodpowiedni? moze go nie pragne po prostu? moze jestem aseksualna i nie potrzebuje seksu?..

2006-04-04, 12:51	#24
_Magda BAN stały Zarejestrowany: 2005-10 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 4 950	Dot.: Wstydliwy problem...pomozcie... Marzycielka,wg mnie powinnas iść do innego ginekologa,a jeśli on nic nie poradzi albo nawet nie zauważy do jeszcze do innego...Jest jakaś tego przyczyna na pewno i niepotrzebnie się męczysz.

2006-04-04, 20:28	#25
stokrotka:) Raczkowanie Zarejestrowany: 2005-09 Wiadomości: 261	Dot.: Wstydliwy problem...pomozcie... Marzycielk faktycznie powinnas odwiedzic innego lekarza... __________________ PRZYJACIELA mam, co pociesza mnie, gdy o JEGO ramię oprę się... Edytowane przez stokrotka:) Czas edycji: 2006-04-04 o 21:36

2006-04-06, 09:46	#27
haallka Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2005-08 Lokalizacja: piła Wiadomości: 2 478	Dot.: Wstydliwy problem...pomozcie... nie bój sie, bo podswiadomie blokujesz swój organizm jesli nie ma przeszkod wynikajacych z wadliwej budowy anatomicznej, to wszystko jest w psychice...

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)