2017-01-27, 15:45 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 15
|
dziwne rozstanie z dziewczyną
Cześć, chyba właśnie rozstałem się z dziewczyną i chciałbym się podzielić z wami moją historią, bo nie mam z kim. Co prawda znaliśmy się dość krótko, ale już poczułem do niej jakieś przywiązanie. Poznaliśmy się na początku tego roku, w pubie, poprzez wspólnych znajomych. Od razu wpadliśmy sobie w oko, wymiana spojrzeń, uśmiechów, dosiadłem się do niej i zaczęliśmy rozmowę. Wieczorem odprowadziłem ją do domu, przez całą drogę naprawdę wyśmienicie nam się rozmawiało. Do niczego większego jednak nie doszło, przytuliliśmy się na pożegnanie i tyle co widziałem ją tego dnia. Następnego dnia spotkaliśmy, zabrałem ją na zamarznięte jezioro gdzie długo spacerowaliśmy. Gdy bała się iść dalej, chwyciłem ją za rękę i od tej pory wszędzie chodziliśmy w ten sposób. Tego samego dnia (niedziela) jednak musiałem wyjechać, gdyż studiuję w innym mieście. Obiecaliśmy sobie, że widzimy się w najbliższy piątek. Przyjechałem i wybraliśmy się ze znajomymi do pubu, w którym się poznaliśmy. To właśninie, wtedy, już po wyjściu, wieczorem, pocałowaliśmy się poraz pierwszy. Widać, że jej się podobało i w drodze powrotnej do jej domu jak i przed samym pożegnaniem pocałowaliśmy się jeszcze kilka razy. W sobotę wpadliśmy do kumpla na imprezę, potańczyliśmy, pobawiliśmy się, widać było, że świetnie czuje się w moim towarzystwie. Następnego dnia postawiłem postawić na coś bardziej romantycznego, zabrałem ją do lasu poza miasto na długi spacer (a wiem, że lubi spacerować) po czym poszliśmy do kawiarni i pojechałem. W tygodniu dowiedziałem się, że mocno chorowała, dlatego kolejny weekend spędziliśmy u niej w domu. Przyjechałem w piątek, przedstawiła mnie swoim rodzicom jako "mój chłopak". W sumie siedziałem u niej od 17 do 1 w nocy, a czułem się, jakbym siedział u niej godzinę. Byliśmy coraz bliżej, dotykałem ją praktycznie wszędzie, ona z resztą to samo, czuliśmy się w swoim towarzystwie komfortowo. Mówiła mi, że jeszcze nigdy w taki sposób nie rozmawiała z chłopakiem, że świetnie się rozumiemy i świetnie nam się rozmawia. Kolejny dzień, sobotę, również spędziliśmy u niej. Oglądaliśmy jej zdjęcia z dzieciństwa, skoczyłem szybko domu po moje zdjęcia, świetnie razem się bawiliśmy. To właśnie wtedy poczulem, że z tego może wyjść naprawdę ciekawy związek. Było to tydzień temu. W środku tygodnia pisaliśmy ze sobą naprawdę sporo, i nie były do dyskusje typu "co robisz", a w zasadzie dalej się poznawaliśmy. Wszystko jednak się "zepsuło" właśnie tydzień temu. Czule się pożegnaliśmy i wyjechałem. Od poniedziałku już niechętnie do mnie pisała, za każdym razem gdy pytałem się, czy coś się stało, odpowiadała, że wszystko jest w porządku. Przez ten tydzień to cały czas ja musiałem pierwszy pisać, gdy zwykle to było na odwrót. Nie interesowało ją co u mnie, odpisywała krótko i niechętnie. Miała w planach nawet przyjechać do mnie w tygodniu (mam jeden dzień w tygodniu wolny), ale 2 dni przed oznajmiła, że nie przyjedzie, jednak dodała, że nie może się doczekać aż przyjadę w piątek. W tym też tygodniu nie pisała już, że tęskni, że nie może się doczekać, co robiła w poprzednich tygodniach. W tygodniu próbowałem dodzwonić się d niej jeden raz, nie odebrała, odpisała na fb, że nie ma jej w domu i nie może rozmawiać. Próbowałem się do niej dodzwonić jeszcze dzisiaj, nie odebrała, gdy zapytałem ją na fb o co chodzi, dostałem odpowiedź od jakiegoś gościa z jej konta "nie kontaktuj się z nią więcej, daj jej spokój". Nie odpisałem. Kompletnie nie wiem co mam o tym myśleć, prawdopodbnie jechała na 2 fronty Szkoda, bo to była chyba pierwsza dziewczyna, do której przywiązałem się tak szybko, której zaufałem tak szybko. Nie chcę mówić o niej źle, bo przecież nie o to chodzi. Szkoda mi też tego gościa, bo myślę, że na początku też nic o mnie nie wiedział i jest z laską, która robi takie rzeczy. Nie rozumiem jednak czemu ja mam takie pecha do dziewczyn. Tak naprawdę nigdy nie byłem w poważnym związku, nigdy w zasadzie nie miałem problemów w kontaktach z dziewczynami, zawsze wszystko ładnie szło, a mimo to, nigdy nie byłem z żadną dziewczyną dłużej niż 2 miesiące. Nie wiem co się stało, przecież świetnie czuliśmy się w swoim towarzystwie, ona mówiła mi to wprost, mówiła, że jest szczęśliwa, że mnie poznała, że żałuje, że nie poznała mnie wcześniej (chodziliśmy notabene do tej samej szkoły, jest 2 lata młodsza). W sumie to już nieważne, olała mnie ogólnie rzecz biorąc w brzydki sposób, w zasadzie spławiła mnie bez słowa, bo przecież jakiś gość do mnie napisał. Whatever. Teraz to mi chyba pozostaje iść jak co weekend zanim ją poznałem z kumplami do pubu i bawić się jak wcześniej. Musiałem się troszkę rozpisać, wyżalić, wyrzucić to z siebie, już teraz jest mi lepiej.
|
2017-01-27, 16:35 | #2 |
ReklaMO(D)żerca.
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 9 889
|
Dot.: dziwne rozstanie z dziewczyną
myślę, że dziewczyna nie leciała na dwa fronty. Nie przedstawiałaby Cię rodzicom, nie siedziałbyś u niej w domu. Ze znajomymi te chyba byście razem nie przesiadywali- za duże prawdopodobieństwo że ktoś mógłby coś chlapnąć.
Wiadomość na fejsie mogła napisać sama. Może po prostu stwierdziła, że nie odpowiada jej taki weekendowy związek? Napisałabym jednak do niej z prośba o jakiekolwiek wyjaśnienie. Postąpiła brzydko więc fajnie byłoby chociaż wiedzieć z czego takie zachowanie dziewczyny wyniknęło. |
2017-01-27, 16:51 | #3 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 1 939
|
Dot.: dziwne rozstanie z dziewczyną
Cytat:
Macie wspólnych znajomych, więc od nich możesz się dowiedzieć, czy wiedzą, o co w tej całej sytuacji chodzi. |
|
2017-01-27, 18:13 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 65
|
Dot.: dziwne rozstanie z dziewczyną
Może wróciła do byłego chłopaka
|
2017-01-27, 18:29 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Tam gdzie diabeł mówi dobranoc.
Wiadomości: 193
|
Dot.: dziwne rozstanie z dziewczyną
Współczuję Ci bo to na prawdę przykra sytuacja. Ja myślę, że mogło być też tak, że np. z kimś się rozstała, wzbudziła zazdrość i facet wrócił. W sumie nie ma co gdybać. Nie myśl, że jesteś pechowcem. Na pewno spotkasz jakąś fajną dziewczynę jeszcze. Zachowanie tej natomiast kompletnie beznadziejne ....
__________________
"Akceptujemy taką miłość na jaką w naszym mniemaniu zasługujemy." |
2017-01-27, 23:02 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 855
|
Dot.: dziwne rozstanie z dziewczyną
Nie wydaje mi się, żeby dziewczyna jechała na dwa fronty - nie przedstawiłaby Cię rodzicom i raczej nie wychodzilibyście tak często ze znajomymi do pubów/klubów. Wiadomość na fb najprawdopodobniej napisała sama. A czemu? Bo moim zdaniem jest zagubiona. Nie wie, co czuje, pogubiła się. Silna, pewna siebie kobieta mówi "Słuchaj, nie odpowiada mi w Tobie to, to i tamto, nie potrafię tego przeskoczyć. Sorry, ale za dużo nas różni - to nie ma dłużej sensu". Laska po prostu nie wiedziała, jak Cię spłacić - stąd takie średnio przyjemne zachowanie.
Co na to Wasi znajomi? Pytałeś?
__________________
love |
2017-01-28, 11:11 | #7 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 15
|
Dot.: dziwne rozstanie z dziewczyną
Nie, nie pytałem, bo jeszcze nie było kiedy. Jest w zasadzie jedna osoba, z którą mógłbym o tym pogadać, ale ona zna ją tyle samo co ja... Dostałem dziś odpowiedź od mojej już byłej dziewczyny w stylu "po prostu nie chcę mieć z tobą kontaktu, nie pisz, odwal się". Temat chyba w tym momencie zakończę, wytłumaczenie głupie, ale przecież nie będę chodził za nią i prosił o wyjaśnienie. Nie zdziwiłbym się, jeśli ktoś by jej coś złego nagadał o mnie, a ona w to uwierzyła, ale już nie ma co wnikać, bo i tak z tego by nic nie było jeśli nie ufa mi na tyle, by przynajmniej ze mną o tym porozmawiać. Dzięki wszystkim za odpowiedź, miłego dnia życzę
|
2017-01-28, 12:11 | #8 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 1 939
|
Dot.: dziwne rozstanie z dziewczyną
Cytat:
Ja rozpropagowałabym wśród znajomych tę sytuację wraz z otrzymanymi od niej wiadomościami. Tak ku przestrodze dla innych chłopków, którzy mogliby w przyszłości chcieć się z nią zadawać. |
|
2017-01-28, 21:03 | #9 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 17
|
Dot.: dziwne rozstanie z dziewczyną
ja dałabym jeszcze jedną opcję (sama mi sie kiedyś przytrafiła i postąpiłam podobnie do twojej już "byłej". Istnieje możliwość, że jakaś osoba 3cia się w to wplątała ale z Twojej strony? Tzn. Ktoś mógł do niej napisać, ze to ty pogrywasz nie fair, lecisz na dwa fronty. Jakaś była dziewczyna? Zazdrosna "przyjaciółka" ? Albo ona ma jest maksymalnie niedojrzała bo to zachowanie jest co najmniej dziwne. Moim zdaniem na 2 fronty na pewno nie leciała, prędzej jakiś były wrócił.
|
2017-01-28, 21:52 | #10 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 15
|
Dot.: dziwne rozstanie z dziewczyną
Właśnie się dowiedziałem od kumpla, że w tygodniu kleiła się do jakiegoś gościa, także dużo nie straciłem. Nie rozumiem jednak nagłą zmianę, przecież jeszcze w niedzielę wszystko było okej, jak dla mnie dziwne jest tak szybko zmienić zainteresowanie co do osoby
|
2017-01-28, 22:05 | #11 |
ReklaMO(D)żerca.
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 9 889
|
Dot.: dziwne rozstanie z dziewczyną
jest taki typ kobiet (i mężczyzn), które wystarczy na moment spuścić z oka i robią się... kochliwe ;-) nic nie straciłeś
|
2017-01-28, 22:31 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 855
|
Dot.: dziwne rozstanie z dziewczyną
Albo jest po prostu niedojrzała jako osoba, albo siedzi w niej jeszcze jakaś niespełniona miłość. Tak czy siak, dla Ciebie to bez różnicy; proponuję odciąć się całkowicie i nie tracić czasu na zabawę w detektywa, bo tylko nerwy sobie popsujesz i tyle.
__________________
love |
2017-01-29, 11:03 | #13 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 1 939
|
Dot.: dziwne rozstanie z dziewczyną
Ja w takiej sytuacji zaproponowałabym konfrontację. Gdy dwie osoby siedzą naprzeciwko siebie i jedna z nich kłamie, bardzo łatwo jest rozpoznać, która osoba kłamie.
|
2017-01-29, 13:05 | #14 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 855
|
Dot.: dziwne rozstanie z dziewczyną
Cytat:
__________________
love |
|
2017-01-29, 17:15 | #15 | |
sissy that walk
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 670
|
Dot.: dziwne rozstanie z dziewczyną
Mnie to wygląda na sytuację typu "w niedzielę odezwał się były facet". Skoro tak nagle od poniedziałku straciła zainteresowanie relacją, to to byłaby moja pierwsza myśl. No i ta wiadomość. Na bank to nikt nowy - pewnie były zatęsknił, a ona poleciała, tylko głupio jej i nie chce się z Tobą konfrontować w żaden sposób.
__________________
Cytat:
|
|
2017-01-29, 21:07 | #16 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 15
|
Dot.: dziwne rozstanie z dziewczyną
Kurde, ciężko mi o niej zapomnieć. Mimo krótkiego okresu znajomości i ledwie 7-8 spotkań naprawdę zainwestowalem dużo. Wyjeżdżając równo tydzień temu, w niedzielę, poczułem, że naprawdę mi na niej zależy, nie skłamię mówiąc, że oczy mi się wtedy zaszkliły... Przecież przez ten cały czas nawet raz się pokłócić nie zdążyliśmy. Snuliśmy długoterminowe plany, gdzie pojedziemy na wakacje, pół żartem pół serio też jak będziemy mieszkać, jak będą nazywały się nasze dzieci.
Nie wiem, może popełniłem błąd w tym, że tak naprawdę nie odbyliśmy żadnej szczerej rozmowy o nas, powinienem był poruszyć ten temat. Cały czas miałem wrażenie, ba, bylem pewny, że jej też zależy co najmniej tak bardzo jak mi. Naprawdę przypadkiem podczas wspólnego wieczoru przeczytałem na jej telefonie kilka wymian zdań z jej przyjaciółką o mnie. Pisała tam, że świetnie się ze mną czuje, że potrafimy rozmawiać godzinami, że nie zależy mi tylko na seksie jak innym, co jej się mega podoba... Nieważne, byłem tym wszystkim zaślepiony, w sumie lepiej, że stało się to teraz niż za miesiąc, bo ból byłby jeszcze większy W sumie nie zdziwiłbym się jakby po czasie się do mnie odezwała, ale po tym, w jaki sposób mnie potraktowała raczej nie byłbym w stanie jej zaufać. Nie poruszyłem w temacie jeszcze jednej kwestii. Otóż w drugim tygodniu naszej znajomości (czyli nasze 4/5 spotkanie) zapytała mnie czy byłbym w stanie wybaczyć zdradę. Odpowiedziałem, że nie wiem. Nie wiem czy już wtedy było coś na rzeczy(mimo że znaliśmy się krótko), czy może w ogóle ja "ukradlem" ją jakiemuś gościowi, czy jeszcze coś innego. A może po prostu interesowało ją, co na ten temat sądzę i nie było tu żadnych innych okoliczności. |
2017-01-30, 09:21 | #17 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 1 939
|
Dot.: dziwne rozstanie z dziewczyną
Cytat:
To nie jest dobra, piękna dziewczyna, na której mogłoby Ci zależeć. To jest wstrętna baba, która zakpiła sobie z Ciebie, potraktowała Cię tak, jak człowiek nie powinien traktować nawet zwierząt, chcąc zasłużyć sobie na bycie nazywanym człowiekiem. Jeśli odezwałaby się do Ciebie w przyszłości, absolutnie nie powinieneś jej odpowiadać. Dziwne pytanie o tę zdradę. Ale jeśli komuś zdrada chodzi po głowie, to znaczy, że coś knuje. Obrzydliwa baba i tyle, nie ma co się zastanawiać. |
|
2017-02-01, 17:14 | #18 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 15
|
Dot.: dziwne rozstanie z dziewczyną
Hah, nieźle. Chyba mam zdolności parapsychologiczne, jak myślałem, tak się stało. Napisała do mnie z przeprosinami twierdząc, że musiała sobie to wszystko przemyśleć, że nie ciężko jest jej widywac się tylko w weekendy (choć wcześniej zadeklarowałem, że każdy wolny dzień będę spędzał w swoim mieście, a lada moment mam dwa tygodnie wolnego). Napisała, że próbowała o mnie zapomnieć, jednak nie może i woli nie widywać mnie przez kilka dni w tygodniu aniżeli nie zobaczyć mnie już nigdy. A tą piątkową wiadomość wysłał jej przyjaciel (tak, wiedziałem o jego istnieniu i akceptowalem to), któremu pewnie się ze wszystkiego zwierzyla.
Delikatnie zasugerowałem jej, że jest nienormalna, że powinna była mi to powiedzieć, porozmawiać ze mną o tym. I wiecie co? Byłbym w stanie jej uwierzyć, gdyby nie fakt, że kumpel jakiś tydzień temu widział jak przystawiała się do jakiegoś gościa, do tej pory zapewne nie podejrzewa, że o tym wiem. Nie wspomniałem o tym oczywiście, niech myśli, że odmówiłem jej ze względu tylko na jej zachowanie, a nie o tamtej sytuacji Tamten gość ją olał, to chce wrócić do mnie, ojej, jakie to przykre :v Nie chcę mówić, że nie jest mi jej szkoda, bo trochę jest, ale sama sobie jest winna |
2017-02-01, 17:45 | #19 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 1 939
|
Dot.: dziwne rozstanie z dziewczyną
Cytat:
|
|
2017-02-01, 18:04 | #20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 4 354
|
Dot.: dziwne rozstanie z dziewczyną
Czyli po prostu tamtemu się znudziła, to wróciła do Ciebie, bo myślała, że będziesz skakać z radości.
Niektóre potrafią udawać dziewczyny, a potem wychodzi charakterek. |
2017-02-01, 20:09 | #21 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 855
|
Dot.: dziwne rozstanie z dziewczyną
Cytat:
Szkoda tylko, że nie powiedziałeś, że wiesz o zdradzie - ja bym napisała z czystej ciekawości żeby zobaczyć, jak się wykręci
__________________
love |
|
2017-02-01, 21:35 | #22 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 880
|
Dot.: dziwne rozstanie z dziewczyną
Zawsze się wykręcają...
U mnie 'bilecik" był jednym z setek jakie dostawała... ;-) Tylko kurka wodna, ten jeden sam zawędrował do najwyższej szafki w łazience... skubaniec...;P |
2017-02-02, 09:21 | #23 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 1 939
|
Dot.: dziwne rozstanie z dziewczyną
A ja bym się z nią umówiła w jakiejś knajpie, ale w tej knajpie czekałby na nią o omówionej porze jedynie bardzo szczery list ode mnie, który zostałby jej wręczony przez kelnera lub kolegów spożywających właśnie obiad w tej knajpie.
|
2017-02-02, 12:49 | #24 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 2 455
|
Dot.: dziwne rozstanie z dziewczyną
Cytat:
Bez sensu, lepiej ją zlać - to ją najbardziej zaboli
__________________
come take my heart of glass and give me your love I hope you'll still be there to pick the pieces up 89,9->73,2 spinoholiczka [COLOR="Gray"]thriatlon - finished! |
|
2017-02-02, 12:58 | #25 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 1 939
|
Dot.: dziwne rozstanie z dziewczyną
Chyba trochę przesadzasz... Nie można popełniać żadnych przestępstw!
Ale dobrze byłoby, gdyby poczuła na własnej skórze, jak to jest, gdy występują poważne rozbieżności między deklarowanym stosunkiem do drugiej osoby a rzeczywistym stosunkiem do tej osoby. |
2017-02-03, 09:19 | #26 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 118
|
Dot.: dziwne rozstanie z dziewczyną
hahaha... "zlać" było napisane w kontekście "olać" raczej, a nie wpier7678465873568
__________________
Fresh Princess of Wizaz ... https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=551947 - moja galeria pazurkowa 04.07.2015 PM 2015 |
2017-02-03, 10:05 | #27 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 1 939
|
Dot.: dziwne rozstanie z dziewczyną
|
2017-02-07, 18:38 | #28 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 15
|
Dot.: dziwne rozstanie z dziewczyną
Cześć, to znowu ja Nie uwierzycie co się stało ;p
W ostatnią sobotę spotkaliśmy się u kumpla na imprezie. Zarówno ja, jak i ona, nie mieliśmy pojęcia, że tam będziemy. Jak ją zobaczyłem od wziąłem ją w ustronne miejsce by pogadać. Tak na prawdę po tamtej sytuacji była to nasza pierwsza rozmowa twarzą w twarz. Prócz tych pseudoprzeprosin w tygodniu nie kontaktowała się ze mną ani razu. Porozmawialiśmy naprawdę szczerze. Wszystko mi wytłumaczyła, dlaczego zachowała się tak, a nie inaczej. I wiecie co? Nie uwierzyłbym jej, gdyby nie fakt, że sama mi się przyznała, że jak mnie nie było w mieście bawiła się z innym gościem na jednej z imprez. Jestem przekonany, że nie wiedziała o tym, że ja byłem świadomy, iż taka sytuacja miała miejsce Stwierdziła jednak, że poza przytulaniem do niczego więcej nie doszło. Owszem, miałem powody by jej nie ufać, tak czy siak nie miałem nic do stracenia. Jako że ona przyszła troszkę później, a ja już byłem troszkę "wcięty" zaznaczyłem, że nawet jeśli cokolwiek dziś między nami się wydarzy, żeby nie brała tego za bardzo do siebie, żeby nie robiła sobie zbytnio nadziei. W ten oto sposób spędziliśmy całą imprezę razem (od 19 do 5 rano :v) świetnie się bawiąc, chyba jeszcze jak nigdy. Następnego dnia wieczorem odbyliśmy szczerą rozmowę. Szedłem tam z zamiarem powiedzenia jej, że mimo iż świetnie się przy niej czuję i bardzo chciałbym kontynuować tą znajomość, to po tym wszystkim, co mi zrobiła, nie ma szans na nic więcej. Mimo iż nie jestem tego typu człowiekiem, chciałem jej dać nadzieje, by kolejnego dnia powiedzieć, żeby dała mi spokój. Ale te jej szklane oczy podczas rozmowy, kilka kropelek łez spływających po jej pocliczkach... nie mogłem jej tego powiedzieć. Mimo tego, jak mnie wcześniej potraktowała, nie mogłem patrzeć jak cierpi. Sam byłem bliski rozklejenia się :v Powiedziałem, że przemyślę to wszystko, choć z tyłu głowy już wiedziałem, że jej nie zostawię. Poprosiłem ją też, by się ze mną nie kontaktowała, jak już będę gotowy sam dam o sobie znać. I teraz nie wiem co robić. Z jednej strony tęsknię za nią, myślę o niej za każdym razem gdy się obudzę, gdy idę spać, czy po prostu za dnia gdy nie mam zajęcia. Jednakże wciąż z tyłu głowy siedzi mi tamta sytuacja. Wbrew pozorom nie jest to "imprezowa" dziewczyna, nie jest też aż tak śmiała, tak pewna siebie, by między nią a tym gościem mogło do czegoś dojść (wnioskuję to po fakcie, iż jej znajomość ze mną nie szła aż tak szybko). Wierzę jej. Ale gdzieś w głowie pojawia się myśl: "a co, jeśli zrobi to drugi raz?". Wtedy na pewno ciężej będzie mi się pozbierać. Nie wiem już co mam robić :< |
2017-02-08, 09:21 | #29 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 1 939
|
Dot.: dziwne rozstanie z dziewczyną
Cytat:
Jeśli chcesz, żeby silne, negatywne emocje targały Tobą przez kolejne miesiące i chcesz pozwolić, żeby ona bawiła się Twoimi emocjami traktując Cię gorzej niż rzecz, to wierz jej dalej... |
|
2017-02-08, 12:24 | #30 |
ReklaMO(D)żerca.
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 9 889
|
Dot.: dziwne rozstanie z dziewczyną
jeśli jej nie zostawisz teraz, to prawdopodobnie stworzysz podwaliny związku "pełnego wzlotów i upadków" () kłótni i rozgrywających się w kółko dram.
Jeszcze nie byliście razem, a dziewczyna już pokazała co potrafi. Chcesz to znosić w kółko? |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:40.