2017-02-16, 18:32 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 2
|
Wierzycie w zjawiska paranormalne?
Hej, kilka miesięcy temu miałam przyjemność pójść do kina na film "Obecność 2". Teraz ten film zaczął mnie nurtować, a mianowicie to, że historia została oparta na prawdziwych wydarzeniach tak jak poprzednia część tego filmu.
Wierzycie w to, że to wszystko miało miejsce w rzeczywistości? Z ciekawości w Internecie prześledziłam śledztwo państwa Warrenów domu w Amityville. Dla tych co nie znają tej historii w skrócie: Niejaki Ronald DeFeo słyszał demoniczne głosy, które nakazały mu wymordować całą rodzinę. Wszystkich swoich braci, siostry i rodziców zastrzelił we śnie. Potem wprowadzili się do domu rodzina Lutzów, którzy doznali wiele paranormalnych zjawisk. Ronald DeFeo po jakimś czasie przyznał się, że skłamał. Wymyślił te głosy z tego powodu, że chciał uniknąć kary. Natomiast rodzina Lutzów.. cóż, na ich historii zdobyli fortunę i sądzę, że wszystko ukartowali dla pieniędzy. Tymbardziej, że po Lutzach mieszkały inne rodziny w tym domu i nie doświadczyli niczego podejrzanego. Także największa sprawa Warrenów okazała się kłamstwem, dlatego ja nie wierzę w takie zjawiska. Z własnego doświadczenia powiem wam, że jako dziecko bawiłam się tablicą Ouija. Nic się nie stało. Ale w psychice mi ta zabawa została przez długi czas. Bałam się sama zostawać wieczorami w domu, a jak już to wszędzie zapalałam światła i czekałam w strachu kiedy wrócą rodzice. Ciągnęło się to przez kilka miesięcy, ale samo przeszło i się odbyło bez konsultacji psychologicznej/psychiatrycznej. Dlatego radzę w takie coś się nie bawić, bo nie chodzi o to, że jakiś stwór się zjawi, a może to wpłynąć na psychikę. Jestem ciekawa, jakie wy macie zdanie na ten temat? Doświadczyliście czegoś takiego? |
2017-02-16, 22:50 | #2 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 647
|
Dot.: Wierzycie w zjawiska paranormalne?
Cytat:
Ja wierzę. Sama osobiscie doswiadczylam tylko raz czegos dziwnego. Jakis czas po smierci mojego dziadka, przyszedl do mnie w nocy. Po prostu nagle bez zadnego powodu sie przebudzilam, uslyszalam, ze otwieraja sie drzwi, uslyszalam jakby "wiatr", przeszly mi dreszcze przez cale cialo, poczulam, ze poglaskal mnie po glowie. Nie widzialam go, bylam sparalizowana ze strachu, balam sie spojrzec, ale po prostu wiedzialam ze tu jest i ze to on. Zaraz obok mojej rodzinnej wsi jest druga wies Jest tam calkiem fajny z zewnatrz dom. Caly czas na sprzedaz. Ktokolwiek sie tam wprowadzi zaraz sie wyprowadza. Dlaczego? Otoz w tym domu straszy. Byli juz tam egzorcysci, nic nie dziala. Codziennie, o ktorejs tam godzinie dzieja sie dziwne rzeczy. Wypadaja talerze z szafek, podnosza sie lozka, stukania, pukania i cuda niewidy W dalszej rodzinie mam ciotke, ktora odkad w dziecinstwie przezyla smierc kliniczna widzi duchy.
__________________
|
|
2017-02-17, 01:36 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-10
Lokalizacja: Szczecin/Poznań
Wiadomości: 3 791
|
Dot.: Wierzycie w zjawiska paranormalne?
__________________
Widziane okiem faceta. Drukuję w czy de! Projekt: FoldaRap. http://szczecin.tvp.pl/23874420/030216 24:20 http://szczecin.tvp.pl/23995784/120216 29:30 |
2017-02-17, 07:58 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: z ogródka
Wiadomości: 4 468
|
Dot.: Wierzycie w zjawiska paranormalne?
Nie, nie wierzę.
Przeczytałam fajną książę o niewytłumaczalnych zjawiskach. Jak one tam niby przebiegały etc, a na koniec racjonalne, naukowe wyjaśnienie. Lubię o tym czytać, ale nie wierzę ;-)
__________________
K: 37 "Wiedźmikołaj" |
2017-02-17, 08:02 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Północ
Wiadomości: 4 758
|
Dot.: Wierzycie w zjawiska paranormalne?
Napiszę tak: wierzę, że coś jednak po tej śmierci jest (za dużo dziwnych rzeczy związanych ze śmiercią prababci się działo, żeby uznać to wszystko za zwykłe zbiegi okoliczności, zwłaszcza biorąc pod uwagę, iż wtedy jeszcze nie wiedzieliśmy, że już jej z nami nie ma). A czy tak jest faktycznie, to ewentualnie napiszę, jak umrę
__________________
'Uwierz w siebie! Nie w takie rzeczy ludzie wierzą.' |
2017-02-17, 08:17 | #6 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 7
|
Dot.: Wierzycie w zjawiska paranormalne?
Ludzie robią ogromny błąd wierząc w świat tylko taki, jakim go widzą.
Wierzę, nie nazywam ich nawet paranormalnymi, ale to naprawdę ogromny obszerny temat. Warto się zainteresować, ale samodzielnie nic nie próbować. I nie mówię tu tylko o temacie duchów, czy śmierci. Pozdrawiam |
2017-02-17, 08:46 | #7 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 2 016
|
Dot.: Wierzycie w zjawiska paranormalne?
Nie, nie wierzę.
Jako dziecko strasznie się bałam duchów, bo moi rodzice totalnie zawalili sprawę, jeśli chodzi o rozmowy o śmierci itd. Z wiekiem mi to przeszło. Wyklarowały się moje poglądy na wiarę, a raczej jej brak i automatycznie przeszły wszystkie schizy związane ze zjawiskami nadprzyrodzonymi.
__________________
Nie bierz życia na poważnie, bo i tak nie wyjdziesz z niego żywy. Edytowane przez Jace Czas edycji: 2017-02-17 o 08:47 |
2017-02-17, 09:06 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: Wierzycie w zjawiska paranormalne?
Wlasciwie to nie wierze w zjawiska paranormalne. Wydaje mi sie ze to albo sciema albo przyroda robi nam psikusy.
Co do opetania to mam mieszne uczucia w wiekszosci przypadkow to po prostu sugestia lub choroba psychiczna . Kosmici? Pewnie jacys sa ale watpie ze tacy jak w filmach. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
2017-02-17, 11:48 | #9 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-10
Lokalizacja: Szczecin/Poznań
Wiadomości: 3 791
|
Dot.: Wierzycie w zjawiska paranormalne?
Cytat:
__________________
Widziane okiem faceta. Drukuję w czy de! Projekt: FoldaRap. http://szczecin.tvp.pl/23874420/030216 24:20 http://szczecin.tvp.pl/23995784/120216 29:30 |
|
2017-02-17, 11:50 | #10 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 63
|
Dot.: Wierzycie w zjawiska paranormalne?
Oj niby nie wierzę. Ale jakbym miała chyba znaleźć się w nocy na cmentarzu to zwariowałabym ze strachu.
|
2017-02-17, 11:55 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Północ
Wiadomości: 4 758
|
Dot.: Wierzycie w zjawiska paranormalne?
Przed. Czułam wieczorem przed zaśnięciem taki dziwny niepokój (ona była w szpitalu). Nie mogłam zasnąć do około pierwszej w nocy. Na następny dzień mieliśmy ją w szpitalu odwiedzić. W pewnym momencie tak się odruchowo obróciłam za siebie, jakby ona gdzieś w pokoju stała, ale sobie mówię 'eee, omamy jakieś'. A chwilę potem, tak jak nie mogłam zasnąć wcale, tak nagle dosłownie odpłynęłam. Rano zebraliśmy się, po drodze zabraliśmy jej córkę (czyli moją babcię) i pojechaliśmy w odwiedziny. Jeszcze kupowaliśmy dla niej jakieś jogurty i takie tam. No i cóż, sala już była pusta. Odeszła o 1:10, czyli mniej więcej właśnie wtedy, kiedy się przestałam niepokoić i zasnęłam.
__________________
'Uwierz w siebie! Nie w takie rzeczy ludzie wierzą.' |
2017-02-17, 12:03 | #12 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: Wierzycie w zjawiska paranormalne?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
|
2017-02-17, 12:30 | #13 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 2 713
|
Dot.: Wierzycie w zjawiska paranormalne?
Ja wierzę,ale wierzę też że większość to bajki.
Sama mam coś w rodzaju snów proroczych. W sensie kilka razy mi się śniło,że ktoś umrze i niestety,ale się sprawdziło. Na szczęście jak mi się śni np. Ciąża kogoś z rodziny to okazuje się że jest ta ciąża realnie. Nawet kilka razy mi się śniło,że jaka będzie plec dziecka i mówiłam o tym, a później się sprawdziło. Co do życia po śmierci i różnych duchow itp. W to akurat mogę uwierzyć,bo raz miałam sytuację, że jechałam samochodem i nagle przed autem wyskoczył mi jakiś facet. Przerażona, zaczęłam hamować pewna ze go potrące,ale nic takiego się nie stało. Bo albo miałam zwidy albo nie wiem co,ale gdy się zatrzymałam nikogo nie było. Trochę creepy, szczerze powiem. Now wiem czy ktos tam zginal czy cos,ale sie najadlam strachu ze ho ho ho. |
2017-02-17, 13:16 | #14 |
jesterhead
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Rohan
Wiadomości: 3 672
|
Dot.: Wierzycie w zjawiska paranormalne?
Zawsze wierzyłam w zjawiska paranormalne, ale to tylko dlatego że sama doświadczyłam czegoś takiego, związanego z bliską osobą. W sumie w rodzinie też kilka historii słyszałam. Ale jeśli chodzi o np. nawiedzone domy, ufo itp. to podchodzę do tego sceptycznie bo jak wiadomo mistyfikacja goni mistyfikację Nie twierdzę oczywiście, że wszystko jest oszustwem. Ale po obejrzeniu kilku filmów i przeczytaniu różnych artykułów wiem, że wcale nie tak trudno zrobić kogoś w konia.
Co do ufoków jeszcze - nie wierzę, że obca cywilizacja porywa ludzi i zwierzęta, przedostaje się na Ziemię przez jakieś portale czy obserwuje nas sobie z latających spodków. Jednak Wszechświat jest tak ogromny, że bardzo możliwe wydaje mi się istnienie życia gdzieś baaardzo daleko, choćby w formie prymitywnych jednokomórkowców
__________________
Oszukujemy siebie tak często, że gdyby nam za to płacili, moglibyśmy się spokojnie utrzymać. S. King To błogosławieństwo, że nie słychać myśli.
|
2017-02-17, 13:42 | #15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 236
|
Dot.: Wierzycie w zjawiska paranormalne?
Ja trochę wierzę. Ogólnie mam wrażenie, że ś.p dziadek nade mną czuwa. Czasem z nim ''rozmawiam''. A co do snow to często mi sie sprawdzają. Gdy parę razy, praktycznie pod rząd snily mi się wypadające zęby to rozstalam sie z chlopakiem. Teraz te sny ustaly.
|
2017-02-17, 13:54 | #16 |
jestę wieszczę
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 12 580
|
Dot.: Wierzycie w zjawiska paranormalne?
wierze. co miesiąc w niewyjaśnionych okolicznościach znika mi sporo kasy na rzekome podatki i magicznie pojawiają się w Wieśka z 5 dzieci w formie zasiłków, a ja nie mogę się dostać do lekarza na nfz. Magia.
__________________
Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną Dołącz do nas! *ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety
|
2017-02-17, 14:07 | #17 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Wierzycie w zjawiska paranormalne?
Nie wierzę w takie rzeczy. Za to wierzę, że ludzku umysł pod wpływem stresu, emocji, zmęczenia itp, jest w stanie wyprodukować różne wizje i omamy. Ponadto mamy tendencję do wiązania w związki przyczynowo-skutkowe wydarzeń obiektywnie od siebie niezależnych.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2017-02-17, 14:40 | #18 |
Regulator reniferów
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 155
|
Dot.: Wierzycie w zjawiska paranormalne?
Ta, jasne, mutyzm i afazja przez opętanie.
W ogóle, to żadne z tego nie ma nic wspólnego z paraliżem, tak że ksiądz mógłby zająć się uprzejmie tym, na czym się zna, a afazję zostawić specjalistom od tematu.
__________________
Bo wy wszyscy naiwnie myślicie, że istnieje jakaś norma. Że wy ją tworzycie. Że do niej należycie.
A gdzieś tam, za murem są oni - nienormalni. |
2017-02-17, 14:44 | #19 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Wierzycie w zjawiska paranormalne?
Djuno, czyli zakładasz, że ten ksiądz w ogóle mówił prawdę?
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2017-02-17, 14:49 | #20 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 538
|
Dot.: Wierzycie w zjawiska paranormalne?
Nie wierzę w takie rzeczy.
Nie doświadczam obecności duchów, nie miewam proroczych snów ani przeczuć. Jako dzieciak bawiłam się w wywoływanie duchów i tarotem, nic złego mnie nie spotkało. Również nikt z moich bliskich ani znajomych nie wspominał nigdy o tego typu doświadczeniach. |
2017-02-17, 14:54 | #21 |
Regulator reniferów
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 155
|
Dot.: Wierzycie w zjawiska paranormalne?
Tzn. afazja przez paraliż prawdą nie jest, ale ogólnie oni lubią w fascynujący sposób podchodzić do niepełnosprawności.
Byłam świadkiem dwóch quasi-egzorcyzmów w celu wypędzenia szatana upośledzenia umysłowego, jeden przeprowadzony przez ewangelickiego aktywistę, drugi przez zaangażowanych katolików, żaden przez księdza (stąd quasi). Oni serio wierzą w to, że choroby to szatan i jeśli się pomodlisz, to upośledzenie zniknie. Widziałam też szamańskie leczenie za pomocą niemycia się, turbanu i modlitwy. Nie pomogło, ale miesiąc oszczędności na wodzie był. No i to już z opowieści - kuria w latach 70tych zorganizowała wycieczkę dla pracowników (znaczy, tych pań, prowadzących gospodarstwo domowe kurii) do zamkniętej placówki dla niepełnosprawnych, niezdolnych do samodzielnego życia od urodzenia. Siostry prowadzące pouczały uczestniczki wycieczki, że takie przypadki to wynik kary boskiej za współżycie z psami, końmi i innymi zwierzętami gospodarskimi. Opowieść znam od uczestniczki wycieczki, do dziś jest przekonana, że to prawda. Tak w ramach nakreślenia obrazu stosunku kościoła do chorób. Bardziej zastanawiające jest, dlaczego moralność księdzu pozwala wykorzystywać czyjąś tragedię, jaką jest niepełnosprawność, do straszenia dzieciaków i pokazywania, że choroba to kara boska za nieposłuszeństwo wobec kościoła. To znaczy dla mnie zastanawiające, bo, jak widać, ty sobie tego pytania nie zadajesz.
__________________
Bo wy wszyscy naiwnie myślicie, że istnieje jakaś norma. Że wy ją tworzycie. Że do niej należycie.
A gdzieś tam, za murem są oni - nienormalni. Edytowane przez Djuno Czas edycji: 2017-02-17 o 14:57 |
2017-02-17, 14:59 | #22 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 118
|
Dot.: Wierzycie w zjawiska paranormalne?
Ja nie mogę nie wierzyć bo niestety przeżyłam.
I nie jest to jakaś specjalna tajemnica tylko ludzie boją się o tym mówić lub nie chcą bo cóż- ze strachu. Jako nastolatka zostałam namówiona na "wywoływanie duchów" z tablicą przez siostrę i koleżankę. I niestety zadziałało. Dziewczyny początkowo bawiły się w to we dwie zadając głupie pytania typu, kto będzie moim mężem itd. Także proste pytania aby potwierdzić słuszność- wszystko się sprawdzało. Najpierw trzymały to przede mną w tajemnicy i traktowały to jak zabawę. Ale niestety zapragnęły wznieść zabawę na wyższy level i wywołać kogoś konkretnego, na co niestety potrzeba "Więcej energii" że tak powiem. Więc wciągnęły mnie oferując mi możliwość porozmawiania z moim zmarłym bratem - wiedziały gdzie uderzyć żebym się zgodziła. Najpierw podeszłam do sprawy sceptycznie. Pierwszy raz był też "zabawą" po to bym uwierzyła. Przywołałyśmy dusze młodego chłopaka, który z tego co powiedział "napisał na tablicy" spowodował wypadek samochodowy jadąc po pijanemu, w którym zginął jego młodszy brat. Obwiniał się za to. W trakcie rozmowy dostałam SMS. Spytałyśmy ducha kto napisał - zgadł. Odpowiedzi zawsze były prawdziwe. W końcu przyszła kolej na wywołanie kogoś bliskiego mojej siostrze. Innym razem miał to być mój brat. Sesja dla siostry zakończona powodzeniem. Jednak zaraz po niej wróciłam do domu. Położyłam się do wanny i mocno bardzo mocno zapragnęłam móc porozmawiać z moim bratem. Za mocno "uwierzyłam". I niestety stało się coś czego nigdy nikomu nie życzę. Zostałam opętana. Początkowo myślałam, że rozmawiam z bratem. I nie potrzeba było tablicy. Moja ręka bez mojej woli pisała w powietrzu. I wierzcie mi nie wyglądało to normalnie. Wiedziałam co piszę. Najgorsze było to, że przy "zabawie z tablicą" wiadomo jak sesję zakończyć- tu się nie dało. Powiedziałam o tym siostrze i koleżance. Byłyśmy młode i głupie (przed maturą) i bałyśmy się komukolwiek o tym powiedzieć. Więc unikałam rodziców. Jak gdzieś siadałam czy byłam w pobliżu innych ludzi to siadałam na rękach. Żeby nie móc jej podnieść. Tak było kilka dni ale byłam wykończona. I przerażona. W głowie cały czas nie byłam sama. To był koszmar. W końcu moja siostra zebrała naszą rodzinę i powiedziałyśmy im prawdę. Była panika, szok. Ale nam uwierzyli. Nie dało się. Wystarczyło, że puściłam wolno rękę. Rodzice wsadzili nas do auta i pojechali do 1go miejsca jakie przyszło im do głowy. Do Klasztoru Franciszkanów w Niepokalanowie, bo mieszkamy niedaleko. Weszliśmy tam... ale to było dla mnie jak tortura. Woda Święcona paliła mnie w rękę. A gdy weszłam do kaplicy to nie byłam w stanie spojrzeć na Ołtarz. Po prostu nie mogłam podnieść głowy. I czułam się tak jakbym zaraz miała zemdleć. Bałam się, że Księża wezmą mnie za wariatkę. Ale skąd, że znowu. Dostałam nr telefonu na Komórkę do Egzorcysty. I umówiłam się na 1 wizytę na za miesiąc bo takie terminy. To był egzorcysta z Kurii na dany region. Tak w każdym regionie jest powołany inny i tak codziennie ludzie są egzorcyzmowani na daną godzinę- umawiasz się jak do stomatologa. Ja musiałam czekać miesiąc. Pomocniczo w tym akurat Kościele do którego mnie skierowano w środy o 19.00 jest specjalna msza z egzorcyzmami, na którą uczęszczają czekający. Do dziś te msze się odbywają. Czasem tam zaglądam. Aby pamiętać Wystarczy na Nią iść i zobaczyć na własne oczy to w co niektórzy nie wierzą. To widać po ludziach. Po ich zachowaniu na tej mszy. Spuszczone głowy, pot na czole, i strach. O Księdzu, który mnie ocalił jest wiele w mediach. Był o Nim raz artykuł w gazecie. Opisał swoją prace by przestrzegać ludzi. Ja miałam szczęście bo na jednym egzorcyźmie się skończyło. Są tacy, którzy tak łatwo nie mają. Opisanie tego co wtedy przeżyłam chyba jest dla mnie za ciężkie. W mojej rodzinie też się o tym nigdy nie rozmawia. To temat TABU. Ja nienawidzę o tym mówić. Zresztą - ludzie by mnie wzięli za wariatkę. A szkoda. Bo właśnie niewiedza prowadzi do tego, że stajemy się podatni. Także jeśli ktoś ma pomysł wywoływania duchów - to przestrzegam nigdy tego nie róbcie. Bo nigdy nie wiadomo kogo lub co można przywołać. Ja przekroczyłam granicę. I zamiast duszy brata dostałam coś gorszego. Dla niedowiarków: http://egzorcyzmy.katolik.pl/archidiecezja-warszawska/ A oto ksiądz, który mnie egzorcyzmował: http://www.se.pl/wiadomosci/polska/s...et_183438.html
__________________
Fresh Princess of Wizaz ... https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=551947 - moja galeria pazurkowa 04.07.2015 PM 2015 |
2017-02-17, 15:25 | #23 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 868
|
Dot.: Wierzycie w zjawiska paranormalne?
|
2017-02-17, 15:53 | #24 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 118
|
Dot.: Wierzycie w zjawiska paranormalne?
Nigdy już nie będzie dobrze. Gdy raz wpuścisz zło do siebie to już jesteś podatna. Moje życie to codzienna walka. Tocze ja wewnątrz. Nie chodzę do kościoła co niedziela. Żyje normalnie. Ale przestrzegam tego co robię w życiu. Ja wybrałam Boga. Świadomie Go wybrałam i wybieram każdego dnia. U mnie to już nie jest wiara ja dostałam dowód na Jego istnienie i codziennie żyje tak by wybierać dobro. Niestety do dziś mam odruch siadania na rękach. A przed snem obie ręce muszę mieć wysunięte pod siebie czy pod poduszkę. To już u mnie odruch.
Gdy ktoś zaczyna temat taki jak ten to wtedy o tym mówię. Aby ludzi przestrzec. Ale sama z siebie o tym nie opowiadam. Bo większość i tak nie uwierzy. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 16:53 ---------- Poprzedni post napisano o 16:32 ---------- Mylen co do samych egzorcyzmow. Jedziesz na nie z kilkoma osobami, które mają Cie trzymać. U mnie najpierw był krzyk. I nie pytaj mnie czemu krzyczałam bo ci nie powiem. Czułam po prostu straszny lęk i jakby ktoś coś ze mnie wydzieral. Potem straciłam przytomność i zobaczyłam Matkę Boską. Przynajmniej tak mi się wydaje, że to była Ona. Czułam od Niej miłość. Podeszła do mnie i mnie przytuliła. Ta kobieta. I się obudziłam. Bylo po wszystkim Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Fresh Princess of Wizaz ... https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=551947 - moja galeria pazurkowa 04.07.2015 PM 2015 Edytowane przez Lianca Czas edycji: 2017-02-17 o 15:36 |
2017-02-17, 17:28 | #25 |
Regulator reniferów
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 155
|
Dot.: Wierzycie w zjawiska paranormalne?
Czyli jeśli ksiądz stwierdzi, że poronienie lub chore dziecko to kara boska za współżycie przed ślubem, to też będzie ok, bo kilka dziewczyn nie zarazi się chorobami wenerycznymi w liceum?
Na szerzenie kołtuństwa i brak empatii powinien być paragraf.
__________________
Bo wy wszyscy naiwnie myślicie, że istnieje jakaś norma. Że wy ją tworzycie. Że do niej należycie.
A gdzieś tam, za murem są oni - nienormalni. |
2017-02-17, 17:41 | #26 |
Regulator reniferów
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 155
|
Dot.: Wierzycie w zjawiska paranormalne?
Ale gdzieś istnieją ludzie dotknięci afazją oraz mutyzmem i przez szerzenie wyssanych z palca opowieści cierpią, bo co chwila jakiś niewyedukowany ktoś puszcza plotę, że ich schorzenie to zasłużona kara boska.
A jest o tym przekonany, bo wysłuchał bujd od księdza. Mamy medycynę, wiedzę, możliwości. Nie potrzebujemy bzdurnych mitów jak starożytni, żeby tłumaczyć sobie świat. Dla księży jednakowoż zarówno seks przedmałżeński jak i wywoływanie duchów może skończyć się zasłużoną karą boską w postaci choroby własnej lub członka rodziny - jak krzywdzą roniące kobiety, twierdząc, że są same sobie winne, to jest nie fair, ale jak uderzają w ludzi po wylewach to już ok?
__________________
Bo wy wszyscy naiwnie myślicie, że istnieje jakaś norma. Że wy ją tworzycie. Że do niej należycie.
A gdzieś tam, za murem są oni - nienormalni. |
2017-02-17, 17:58 | #27 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
|
Dot.: Wierzycie w zjawiska paranormalne?
Ogólnie wierzę w zjawiska paranormalne, ale uważam, że większość historii to bujda na resorach. Poza tym wielu osobom po prostu się wydaje.
Nie wierzę w nic, co wiąże się z kosmitami. Nie miałabym żadnego problemu, żeby chodzić sobie po cmentarzu w nocy. No może nie zdecydowałabym się na chodzenie w nocy po cmentarzu komunalnym, bo jest ogromny i po ciemku mogłabym nie trafić z powrotem. |
2017-02-17, 20:21 | #28 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 2 713
|
Dot.: Wierzycie w zjawiska paranormalne?
Ja jakoś bardziej skłonna jestem uwierzyć w UFO, niż Boga.
Znaczy inaczej. Myślę,że może jakiś BóG tam może i jest,ale marny z niego Ojciec. Co do kościoła jako instytucji - jestem bardzo przeciwna wszystkiemu co się z nim wiąże. A co do wywołania duchów, raz z koleżankami na jakimś obozie się w to "bawiłyśmy". Bez ouija ale świece i jakiś talerzyk. Nigdy nie zapomnę jak padło "jeśli tu jesteś daj znak" i świeca zgasła ( okna zamknięte, drzwi też,zero przeciągu) ,a ten talerzyk pękł. Aż mnie ciary przechodzą jak sobie to przypomnę. Chyba nigdy nie miałam takiego pietra jak wtedy. |
2017-02-18, 12:11 | #29 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 118
|
Dot.: Wierzycie w zjawiska paranormalne?
Jak mówiłam ja do kościoła akurat co niedzielę nie chodzę. I nie postępuje wcale stricte wg zasad Kościoła. Nie mam nic przeciwko współżyciu przed ślubem, antykoncepcji itd. Nie w kościół wierzę lecz w Boga. Mam Go w sercu i staram się być dobrym człowiekiem. Znalazłam własną drogę i u mnie to działa. Myślę, że aby stać się podatna na opetanie należy zbladzic bardziej niż sex przed ślubem. Gdy wywolujesz ducha otwierasz się na jego przybycie. Tylko nie wiesz kto przybędzie. A gdy wywolujesz ducha by poznać przyszłość to jakbyś chciała oszukać Boga.. Nikt nie ma prawa poznać Jego planu. Podczas poprzednich sesji uzyskałam kilka informacji o przyszłości. Wszystkie się sprawdziły. Poznałam daty różnych wydarzeń 2 lata do przodu i choć starałam się temu zapobiec to się nie udało. Wszystko wydarzyło się tak jak mi powiedziano. To kusi.. Taka wiedza. Ale to właśnie szatan kusi. Po egzorcyzmach oczywiście rozmawiałam z Księdzem i wyjaśnił mi kilka kwestii. Dziwne jest np to że to nie podczas sesji z tablica zostalam opętana. To tylko sprawiło że byłam otwarta na takie rzeczy. Do opetania duszlo gdy wezwałam ducha leżąc w wannie. Woda jest tu kluczowa. I byłam bezbronna. Seans z tablica można zakończyć. Tablica jest kotwica dla ducha a energia pochodzi od kilku osób. W moim przypadku byłam sama i nie ja to kontrolowalam. Co nie oznacza, że polecam Wam zabawy z tablica.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Fresh Princess of Wizaz ... https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=551947 - moja galeria pazurkowa 04.07.2015 PM 2015 |
2017-02-18, 13:59 | #30 |
Holy Crap!
|
Dot.: Wierzycie w zjawiska paranormalne?
Ja wierzę jak najbardziej w paranormalne, tak jak wierzę w szósty zmysł u zwierząt. Nigdy nie bawiłam się w wywoływanie ani nie praktykowałam magii, ponieważ nie chcę by coś się przypałętało. Do tego ostatnio mam strasznie męczące sny (np. bliska osoba, która nie żyje przyszła i mówiła do mnie, albo, że się powiesiłam na strychu ). Wierzę, że są zbłąkane dusze wśród nas, które nie mogą znaleźć wyjścia z tego świata. Zazwyczaj tak jest gdy ktoś ginie nagle, młodo i nie jest w stanie pogodzić się z tą myślą.
Co do państwa Warrenów- akurat czytam ciekawą lekturę o ich doświadczeniach- http://lubimyczytac.pl/ksiazka/31249...orraine-warren Można się dowiedzieć ciekawych rzeczy, ale ostrzegam, że książka jest tak duszna, że nie zawsze jest pora na jej czytanie (u mnie na pewno nie przed snem)
__________________
"Na to , co Bóg mi dzisiaj objawił niejeden ksiądz się oburzy :
Do nieba pójdą wszystkie zwierzęta , a ludzie tylko niektórzy " - Michał Zabłocki |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:03.