Moj kot jest strasznie chudy :-(((

[Doni79]

Mam wykastrowanego poltorarocznego kotka. Jest sliczny, zdrowy (nie liczac tego, ze urodzil sie z jednym oczkiem), ma duzo energii i jest ogolnie strasznie kochany, ale jest strasznie chudy!!! Az naprawde czasem mi wstyd, bo niektorzy mysla, ze naprawde marnie go karmimy, a tak naprawde nie jest Suche jedzonko ma zawsze w miseczce i kupujemy mu wylacznie Royal Canin, mokre dostaje 2 razy dziennie. Tylko puszkowe, ale dobre i porzadne. Zwykle "ludzkie" jedzenie dostaje tylko i wylaczeni jako przekaski. Fakt, ze w ciagu dnia biega zazwyczaj po dworze wiec nie spi tyle, ile zazwyczaj spia koty, a rusza sie bardzo duzo, ale dziewczyny, prosze doradzcie jak moge troszke podtuczyc mojego kota? Nie chce oczywiscie zeby byl takim spasionym kocurem, ale zeby nabral troszke cialka, bo naprawde jest za chudy Dodam jeszcze, ze jesli chodzi o jedzenie jest strasznie wybredny wiec naprawde kompletnie nie wiem co mam zrobic. Prosze o rady

[201704240951]

Młode koty tak mają - bo jeszcze rosną Ale mogę się mylic. może miec robaki lub jaką chorobe. więc dla bezpieczeństwa udaj sie do weta

[martii_czarna]

Ja na twoim miejscu wybrałam bym się do weterynarza! Nie mam pojęcie jak zmusić kota do jedzenia! Może zmienisz mu karme na inną? Może Eukanuba?
Mój kot osobiście ją uwielba i słyszłam ze jest bardzo dobra!

[Doni79]

Robakow nie ma, bo jest regularnie odrobaczany. Poza tym bylam z nim u weta. Wet stwierdzil, ze kot jest bardzo zdrowy i ze ma po prostu z natury "szczupla figure", a poza tym tak jak mowi Nika jest jeszcze mlody i ma czas na nabranie ciala Czyli wszystko niby ok, a gdy spytalam sie czy nie byloby lepiej gdyby faktycznie przytyl troszke wet mi powiedzial, ze moj kot sam wie najlepiej ile i jak ma jesc, takze jesli jest zdrowy, sprawny i wszystko z nim ok nie powinnam sie martwic. I dodal, ze dopiero o koty z nadwaga trzeba sie marwic, bo one maja przez to sporo problemow ze zdrowiem, takze widzicie wedlug weta wszystko ok, ale dla mnie on i tak za chudy jest

[201704240951]

Napisane przez Doni79

Robakow nie ma, bo jest regularnie odrobaczany. Poza tym bylam z nim u weta. Wet stwierdzil, ze kot jest bardzo zdrowy i ze ma po prostu z natury "szczupla figure", a poza tym tak jak mowi Nika jest jeszcze mlody i ma czas na nabranie ciala Czyli wszystko niby ok, a gdy spytalam sie czy nie byloby lepiej gdyby faktycznie przytyl troszke wet mi powiedzial, ze moj kot sam wie najlepiej ile i jak ma jesc, takze jesli jest zdrowy, sprawny i wszystko z nim ok nie powinnam sie martwic. I dodal, ze dopiero o koty z nadwaga trzeba sie marwic, bo one maja przez to sporo problemow ze zdrowiem, takze widzicie wedlug weta wszystko ok, ale dla mnie on i tak za chudy jest

Doni79 skoro weterynarz powiedział, że nie ma czym sie martwic więc po co Moja siostra też miała kota, który tez był chudy i co się okazało - jeszcze rósł, a potem przybierał na wadze

[Bruja]

moja kota też przez dłuugi czas była strasznie chuda, mimo, że zdrowa i naprawdę dobrze odżywiana. Nie pomagało znoszenie jej najlepszych smakołyków, wręcz im więcej jadła tym bardziej chudła (nie, nie miała robaków). Potem skończyła 2 lata, i nagle jakoś jej przeszło, przybrała troszkę na wadze (ale nie jest otyła). Teraz czasami chudnie, czasami przybiera, i jakoś tak dziwnie się składa że chudnie wtedy, kiedy i ja. Mój TŻ się śmieje, że solidaryzuje się ze mną w diecie (chociaż jej jedzonka nie ograniczam)

[taszkin]

Doni, nie napisałaś czy kotek zjada to co mu dajesz. Jesli tak to raczje nie ma powodów do zmartwień. Moja kotka jest w wieku Twojego, jest wysterylizowana i chuda jak szczurek Je za trzy koty.
Poprzednie koty równiez tak wyglądały, z jednym byłam nawet specjalnie w tej sprawie u weterynarza bo jego wygląd naprawdę budził grozę. Okazało się, ze jest zdrowy i taka jego uroda. Potem gwałtownie nabrały ciałka, dosłownie w kilka dni. Ja nie robiłam nic, co doradziła mi weterynarz. Jesli Twoj kotek jest zdrowy ( co juz wiesz) to jest najważniejsze. Nie przejmuj sie i nie tucz go na siłę. Sam nabierze niedługo ciałka.

[falka]

na razie bym się jeszcze nie przejmowała odrobaczyć z całą pewnością. A poza tym jak się rusza i dokazuje to jest ok. Ja też panikowałam moja Mila (roczny syjamek) waży 3 i pół kilo. Robaków nigdy nie miała. Wet stwierdził że młodego kota nie da się poprostu utuczyć, jeżeli nie jest leniwy z natury. A co do karmy to pamiętaj że tych suchych to kotek wcale tak dużo nie potrzebuje

[Noor]

Napisane przez Doni79

Wet stwierdzil, ze kot jest bardzo zdrowy i ze ma po prostu z natury "szczupla figure", a poza tym tak jak mowi Nika jest jeszcze mlody i ma czas na nabranie ciala Czyli wszystko niby ok, a gdy spytalam sie czy nie byloby lepiej gdyby faktycznie przytyl troszke wet mi powiedzial, ze moj kot sam wie najlepiej ile i jak ma jesc, takze jesli jest zdrowy, sprawny i wszystko z nim ok nie powinnam sie martwic. I dodal, ze dopiero o koty z nadwaga trzeba sie marwic, bo one maja przez to sporo problemow ze zdrowiem, takze widzicie wedlug weta wszystko ok, ale dla mnie on i tak za chudy jest

I to są święte słowa. Jak kot jest zdrowy i sprawny, nie martw się na zapas, fakt że tłuściutkie koty są słodkie, ale zdrowie najważniejsze. Są koty drobne i te bardziej okrągłe. Mój ostatni kot też był chudy (ważył całe życie 3,5-4 kg - choć to ostatnie rzadziej ) i przy tym niejadek i taka była jego uroda. Zaczynałam się martwić dopiero, jak parę dni wcale nie chciał jeść - wet radził mi wtedy dawać mu 1/4 Relanium a 0,2 i faktycznie - kot zaczynał wtedy pochłaniać jedzenie, ale chyba już lepsza naturalna chudość, niż sztuczny apetyt
Kot mojej sąsiadki jest chudy, ale mięśnie ma jak stal i waży z 5 kg.

Po prostu masz chudzielca i już.

[Doni79]

Dzieki dziewczyny!! Co ja bym bez was zrobila Naprawde przyznam, ze poprawilyscie mi humor. Moj Pirat je normalnie i zazwyczaj zjada co mu dajemy (chyba, ze mu nie smakuje i wybrzydza, ale tu troche mojej winy, bo wiem, ze w tej kwestii go troche rozpuscilam). W kazdym razie pojde za Wasza i weta porada i po prostu zaakceptuje sytuacje (przynajmniej narazie, dopoki Pirat jest jeszcze mlodziutki). Wiem, ze tu u mnie ma duze znaczenie to, ze on bardzo duzo sie ruszai praktycznie caly dzien biega po dworze (z malymi przerwami na jakas mala przekaske i...uwaga... SIKU W DOMU , czego ja i moj maz ciagle nie mozemy zrozumiec, bo on biega calymi dniami po trawie, ktorej w okol nas jest pelno ) . W kazdym razie dzieki jeszcze raz za wszystkie odpowiedzi. Buziaki dla Was!!

[esfira]

mój kot tez jest strasznie chudy, szczególnie wg. niektórych znajomych.("on jest chudy, nawet jak na smietnikowe standardy" )
8 mies, jeszcze nie kastrat, 3.3 kg, pro plan i animonda carny
a tak wygląda, okaz zdrowia http://i10.photobucket.com/albums/a1...majwka053a.jpg
taką ma figurę, po prostu

[Laura2112]

Też myślałam, że mam chudego kota, dopóki wczoraj nie zobaczyłam kotki koleżanki - ale drobniutka! Pytam, jaki wiek, ona "Cztery", ja "Co, miesiące?", ona "Nie, lata" - szok. A tak jest piękna, że zabrałabym natychmiast! Taka jej uroda, podobnie jak wielu kotów
Doni - najważniejsze, że kotek zdrowy, tym bardziej jeśli urodził się bez oczka, co mogłoby wskazywać też na inne wady. Skoro jest jednak przebadany i odrobaczany, i wyniki są ok, nie martw się Z wiekiem też spoważnieje, nie będzie tyle szalał, więc mu się na pewno przytyje
Acha, zapomniałam dodać, że mojej kici sporo się przybrało, kiedy zaczęła jeść surowe mięsko. Do tego suche cały czas, puszki od święta, ale mięso uwielbia najbardziej

[MagJa]

Moja kota też raczej do tych szczupłych należy. Wszyscy mówią, że chuda, a ja uparcie, że szczupła Bo taka jej natura i już Nawet wet to potwierdził A że jeszcze oprócz tego, że szczupła, to jest i długa i wysoka - znaczy ma długie łapki, grzbiet i ogon - to tym bardziej rzuca się to w oczy. Ale w sumie mi to nie przeszkadza, bo wolę mieć takiego kota, niż wielką, grubą kulkę. Przynajmniej wiem, że moja nawet po sterylce nie będzie okrąglutka (jak kota rodziców), choć z drugiej strony odkąd ją wykastrowałam je więcej i jakby się ciut zaokrągliła. Ale i tak ma figurę modelki Śmiejemy się z TŻ, że z niej niezła laska

[ptiszonek]

Moje dwie tez są chude - taka ich uroda. Mówimy, że to takie współczesne modelki A tak na serio: niech wet go sprawdzi na robaki, a jak tu jest ok, a kotek zdrowy i radosny, to nie ma powodu do obaw. Niektóre takie są: moja Melcia była wzięta ze schroniska jak miała 6 tyg ze wszystkimi mozliwymi chorobami, miała jakieś straszne wirusy, owrzodzony pyszczek, przez 2 tyg nic nie mogła jeść, ledwo przeżyła; teraz je za trzech ale figura jej taka szczuplutka została; Milka z kolei znaleziona pod blokiem też jako zagłodzone kociątko jest podejrzewana przez weta o jakąś pół-rasowość (to ta z avatarka), bo ma kłaki i układ kostny jak któraśtam rasa, ale ona je po prostu mało, dwa kęski tu, trzy kęski tam i już. Rasowe podobno tak mają, jej też z kwią może zostało. Dwie pozostałe są takie całkiem w sobie, a Czabita (vel Chabita) to wręcz żyje po to, by jeść, co widać, jak usiądzie na zadku i nie może się schylić do tylnej nogi, bo brzuszek jak u buddy

[ptiszonek]

Moje dwie tez są chude - taka ich uroda. Mówimy, że to takie współczesne modelki A tak na serio: niech wet go sprawdzi na robaki, a jak tu jest ok, a kotek zdrowy i radosny, to nie ma powodu do obaw. Niektóre takie są: moja Melcia była wzięta ze schroniska jak miała 6 tyg ze wszystkimi mozliwymi chorobami, miała jakieś straszne wirusy, owrzodzony pyszczek, przez 2 tyg nic nie mogła jeść, ledwo przeżyła; teraz je za trzech ale figura jej taka szczuplutka została; Milka z kolei znaleziona pod blokiem też jako zagłodzone kociątko jest podejrzewana przez weta o jakąś ćwierć-rasowość (to ta z avatarka), bo ma pokaźne futro i układ kostny jak któraśtam rasa, ale ona je po prostu mało, dwa kęski tu, trzy kęski tam i już. Rasowe podobno tak mają, jej też z kwią może zostało. Dwie pozostałe są takie całkiem w sobie, a Czabita (vel Chabita) to wręcz żyje po to, by jeść, co widać, jak usiądzie na zadku i nie może się schylić do tylnej nogi, bo brzuszek jak u buddy

[aragosta]

Napisane przez Doni79

Mam wykastrowanego poltorarocznego kotka. Jest sliczny, zdrowy (nie liczac tego, ze urodzil sie z jednym oczkiem), ma duzo energii i jest ogolnie strasznie kochany, ale jest strasznie chudy!!! Az naprawde czasem mi wstyd, bo niektorzy mysla, ze naprawde marnie go karmimy, a tak naprawde nie jest Suche jedzonko ma zawsze w miseczce i kupujemy mu wylacznie Royal Canin, mokre dostaje 2 razy dziennie. Tylko puszkowe, ale dobre i porzadne. Zwykle "ludzkie" jedzenie dostaje tylko i wylaczeni jako przekaski. Fakt, ze w ciagu dnia biega zazwyczaj po dworze wiec nie spi tyle, ile zazwyczaj spia koty, a rusza sie bardzo duzo, ale dziewczyny, prosze doradzcie jak moge troszke podtuczyc mojego kota? Nie chce oczywiscie zeby byl takim spasionym kocurem, ale zeby nabral troszke cialka, bo naprawde jest za chudy Dodam jeszcze, ze jesli chodzi o jedzenie jest strasznie wybredny wiec naprawde kompletnie nie wiem co mam zrobic. Prosze o rady

Doni - taka już uroda Twojego kotka Mój kitek też jest chudy, kiedyś był strasznym niejadkiem ( a dostawał RC, surowe mięsko, żadnych whiskasów i KK) i sie martwilismy o jego zdrowie ale ostatnio mu się poprawiło . Ma roczek, waży 3,7 kg, jest wulkanem energii. Poza tym ma wysokie łapki i jest bardzo dłuuuugi . Śmiejemy się, że jest bardzo przystojny.
To, że Twój kotek biega po dworze jest chyba jednym z istotnejszych powodów trzymania przez niego linii . Tak samo jest w przypadku mojego Filona, którego fotke wklejam

[moee]

moja to suchotnik nad suchotnikami obejmuje ja jedna reka , a to dlatego ze niejadek z niej straszny ot co, a co zje to od razu wybiega nie martw sie juz taka jej uroda, bedzie miala z 10 lat sie rozleniwi to przytyje wklejalam juz jej zdjecia , ale mozna tu zobaczyc jak lezy i same kosci

[201704240951]

Jakie chude są wasze koty I mi się podobają takie chuderlaki
Moja kocica taka nie jest

[lain]

Napisane przez moee

nie martw sie juz taka jej uroda, bedzie miala z 10 lat sie rozleniwi to przytyje

moj Bujo ma 8 lat jest kastratem i jeszcze nie przytyl (wazy 3kg). u weta byl i wszystko w porzadku - ma poprostu bardzo dobra przemiane materii i duzo sie rusza. kiedys myslelismy ze ma anoreksje czy cus, ale przypatrzylismy, ze on duzo je, ale tez szybko trawi (i to tak czasem zasmrodzi kuwete ze mozna sie zaczadzic, a przekopuje ja namietnie ) to, ze jest szczuply poprawia mu tez sprawnosc fizyczna, bo o jego skokach z podlogi na drzwi czy lotach z szafy na szafe moj drugi kotek (grubszy) moze sobie tylko pomarzyc

a to moj szczuplutki plazowicz (ma dosyc dlugie futerko, wiec te 3 kg wygladaja tu na wiecej)

[aragosta]

Napisane przez lain

a to moj szczuplutki plazowicz (ma dosyc dlugie futerko, wiec te 3 kg wygladaja tu na wiecej)

Faktycznie - wygląda na przynajmniej 4,5 kg Ale on słodko wygląda na tym leżaku.

[thaitii]

Moja kotka też była chudziutka Teraz już nie ma tego problemu- Whiskas robi swoje Ale ostrzegam jeśli zdecydujesz się na terapię "whiskasową" kotek zrobi się trochę wybredny i już zawsze będzie chciał whiskas

[czarny kot]

A moj jest smieszny, bo na zime tyje a latem zrzuca to wszystko i jest chudziutki. Ma juz 9 lat, wiec jest sporej wielkosci, a jak jeszcze sie oblozy na zime w tluszczyk i futerko to wyglada na kawal kota Zmienia tez troche kolor futra, i latem ma jasniejsze, bardziej srebrne A zima robia mu sie rudawe baczki jak u tygryska

[gosiaisog]

nie martw sie kicia Moj byl wziety ze schroniska i do ok 2 lat wygladal jak szkielet kota obciagniety skora. Znajomi sie smiali ze glodze kota a on wcinal ponad puszke dziennie.
Potem sie odmienilo i zaczal wygladac jak kocur ;P Wazy teraz ok 5-6 kilo nie jest zapasiony i slicznie wyrosl

[Laura2112]

Napisane przez thaitii

Ale ostrzegam jeśli zdecydujesz się na terapię "whiskasową" kotek zrobi się trochę wybredny i już zawsze będzie chciał whiskas

A ja ostrzegam, że decydując się na "terapię" Whiskasem karmisz kota najgorzej, jak można. Karmy supermarketowe pełne są chemii, barwników, wypełniaczy, za to prawie zero w nich składników odżywczych.
Czy kot, będąc drapieżnikiem, może najeść się czymś, co ma 4% "mięsa" (a raczej odpadów typu pazury, sierść i inne "przysmaki")?
Pewnie, że może przytyć, to tak, jakbyś Ty jadła wyłącznie fast foody - tuczące i niezdrowe.
Wiele kotów ma kłopoty ze zdrowiem przez takie karmy - od razu albo po paru latach. Podobno nawet weterynarz przy sekcji jest w stanie stwierdzić, że kot jadł takie badziewie - po fatalnym stanie organów wewnętrznych.
A że nie będzie chciał niczego innego - cóż, widać pogłoski o uzależniaczach nie wzięły się znikąd...
Polecam lekturę: http://www.z-palacu-cesarza.j.com.pl..._przemyslu.htm

Droższe karmy wcale nie są droższe, mają dużo więcej mięsa i kot potrzebuje mniejszej porcji, żeby się nasycić. Do tego mała porcyjka surowizny (kurczak, wołowina) - wg mnie tym najprędzej można "podtuczyć" kota, nie trzeba od razu go truć Whiskasem.

[esfira]

Napisane przez thaitii

Moja kotka też była chudziutka Teraz już nie ma tego problemu- Whiskas robi swoje Ale ostrzegam jeśli zdecydujesz się na terapię "whiskasową" kotek zrobi się trochę wybredny i już zawsze będzie chciał whiskas

mój kot jest chudy, ale wiem, że taka jego uroda, bo
nie karmie go whiskasem, po którym kazdy kot wygląda jak beka, bo go tyle wpierdziela- karmie go najlepiej, jak mogę- animondą i pro planem
podstawą dobrego odżywiania kota jest dobra karma.
karmiąc kota whiskasem
- nie oszczędzasz (lepsze karmy sa droższe, ale kot je ich o wiele mniej)
- nie zapewniasz kotu zbilansowanej diety
- narazasz go na rozmaite choroby
- karmisz go barwnikami i konserwantami

bierzcie przykład z Czarnego Kota, która zmieniła już karmę na lepszą

[moee]

Napisane przez lain

a to moj szczuplutki plazowicz (ma dosyc dlugie futerko, wiec te 3 kg wygladaja tu na wiecej)

faktycznie nie wyglada na 3 kg sliczniutki jest

[esfira]

Lain, jakbym widziała Toudiego kolegi z ubarwienia, bo Toudi jest wielkim kotem. nie grubym, ale wielkim

[lain]

Napisane przez esfira

Lain, jakbym widziała Toudiego kolegi z ubarwienia, bo Toudi jest wielkim kotem. nie grubym, ale wielkim

to moj drugi kot - Benio jest nawet bardziej podobny do Toudiego z ubarwienia (bo jasniejszy) az ciezko uwierzyc, ze to brat Buja-chudzielca. jest dwa razy wiekszy i dwa razy ciezszy (i 2 razy mniej gibki i skoczny, za to jest lowca doskonalym )

[elwal]

Ja borykam się z tym samym problemem
Mam dwuletnią kotkę brytyjską - chudą, aż przykro patrzeć...
Brytyjczyki zazwyczaj są pulchniutkie - ale nie moja kicia...

Dwa dni temu miała robioną morfologię krwi oraz poziom cukru.
Wszystko OK
Była odrobaczana dość regularnie, choć jest niewychodząca.

Nie mamy pojęcia, co się dzieje.
Rok temu ważyła 2700g - teraz niestety 2400g.

CZYM ją podtuczyć ?????
Dostaje żółtko surowe i gotowane, dostaje regularnie tran w kapsułkach, drób, wołowinę oraz nabiał.

Już brak mi pomysłu...

HELP

[redMayka]

Witam!
Mam 2-letnią kotkę. Nie ma robaków, chora na nic nie jest a wygląda jakby ją z Auschwitz wypuścili. Waży może 1,5kg. Robiłam już cuda żeby przytyła, a tu nic. Może jest jakaś karma dla zabiedzonych kotów? Drugi kot ma 8 miesięcy (synek kotki), a jest 2x większy od matki. W zasadzie jedzą to samo, jedno jest duże, z błyszczącym futerkiem i niewielkim tłuszczykiem, a drugiemu kości wystają i żebra można policzyć wzrokowo...Czasem mam wrażenie, ze ta moja kota, to przykład anorektyczki na granicy wyniszczenia organizmu, puszka wystarczyłaby mi na tydzień gdyby miała ją jeść sama. Suchego wogóle nie rusza, surowizny ze dwa kawałeczki, jajka nie, twarogu nie, rybki kawałeczek. Jakby mnie TPZ odwiedziło to by mi kota zabrali za głodzenie jej...