|
|
#1 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 186
|
Czy istnieje związek bez kłótni?
Ostatnio mi przyszło do głowy takie nurtujące pytanie, jestem ciekawa co macie na ten temat do powiedzenia, jakie jest wasze zdanie, a może tak macie
![]() Oczywiście wiadomo, że NIE zawsze zgadzamy się z kimś. Zawsze będzie powód, żeby o czymś powymieniać się argumentami, bo inne zdania mamy na dany temat. Chodzi mi bardziej o taki związek, gdzie takich standardowych kłótni nie ma. Partnerzy słuchają siebie uważnie, ze spokojem, wymieniają się argumentami bez żadnej frustracji, złości, krzyku. po prostu zamiast się kłócić przedstawiają swoje stanowisko na spokojnie i dyskutują. Taki związek jest możliwy waszym zdaniem?
__________________
Enjoy your life!
|
|
|
|
|
#2 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 310
|
Dot.: Czy istnieje związek bez kłótni?
Może i są. Mój chłopak nienawidzi się kłócić, nie podnosi na mnie głosu. Wstyd się przyznać, ale zazwyczaj to ja się czepiam ;/ pracuję nad swoim charakterem.
|
|
|
|
|
#3 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 4 897
|
Dot.: Czy istnieje związek bez kłótni?
Tak. Mój. Jeszcze się nie pokłóciliśmy nigdy.
|
|
|
|
|
#4 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Czy istnieje związek bez kłótni?
W krótkotrwałych i bez większych zobowiązań, związkach, jest to jak najbardziej możliwe, ale w tych długich, ze wspólnymi różnorakimi zobowiązaniami-raczej się nie uniknie wymiany zdań, bo nie mam tu na myśli kłótni z dzikimi wrzaskami i rzucaniem rzeczami
|
|
|
|
|
#5 |
|
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 768
|
Dot.: Czy istnieje związek bez kłótni?
Rzadko się klócimy. W zasadzie prawie wcale. Czasem jest jakaś ostra wymiana zdań, która trwa kilka minut. Ogólnie panuje u nas błogi spokój. Co uwielbiam. Żadnych cichych dni, żadnych długofalowych pretensji.
wysłane telepatycznie
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
|
|
|
|
#6 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 080
|
Dot.: Czy istnieje związek bez kłótni?
Moj
Normalnie rozmawiamy .oczywiscie nie we wszystkim sie zgadzamy ale to nie powod do klotni |
|
|
|
|
#7 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 609
|
Dot.: Czy istnieje związek bez kłótni?
Jest możliwe. U mnie nie ma jako takich kłótni. Jak już to czysto swiatopogladowe, ale to raczej przypomina ostrzejszą wymianę zdań. Tak to po prostu że sobą rozmawiamy. Jakiś czas temu zrozumiałam, że, żeby faktycznie dobrze się z kimś porozumieć, nie należy podnosić głosu i się wściekać. Należy schować dumę (lub nie wiem co) do kieszeni i zrobić to na spokojnie.
Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
|
#8 |
|
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 785
|
Dot.: Czy istnieje związek bez kłótni?
Nie kłócimy się. Gdy mi się coś nie podoba, to mówię, może nawet nieco podniosę głos, ale to wszystko. Nie należymy do osób, które pielęgnują w sobie urazę, więc wszystko szybko idzie w niepamięć.
|
|
|
|
|
#9 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 4 634
|
Dot.: Czy istnieje związek bez kłótni?
U mnie sa dyskusje, kompromisy, jakies drobne nieporozumienia ale kłótni jako takiej nie ma. Oboje jestesmy spokojni i zgadzamy sie z wieloma rzeczami. Ciezko znalezc temat do kłótni a ja o pierdoły sie nie czepiam. Jakis czas temu slyszałam od znajomego że zwiazek bez kłótni to nie zwiazek bo znaczy że nie zalezy, nie ma emocji.
wtf?---------- Dopisano o 08:07 ---------- Poprzedni post napisano o 08:03 ---------- Cytat:
|
|
|
|
|
|
#10 |
|
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 768
|
Dot.: Czy istnieje związek bez kłótni?
Już się wyleczyłam z tego oczekiwanie na najgorsze.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
|
|
|
|
#11 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 4 634
|
Dot.: Czy istnieje związek bez kłótni?
sa takie zwiazki np do 1,5 roku , randkowanie bez mieszkania razem w ktorych juz sa klotnie o pierdoły, wrzaski, krzyki. Co rozumiemy przez "krotkotrwałe"? Do 6 miesiecy, do 2 lat?
|
|
|
|
|
#12 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 080
|
Dot.: Czy istnieje związek bez kłótni?
Cytat:
Mueszkam z moim mezem ponad 8 lat i sie nie klocimy W wiekszych sprawach mamy podobne zdanie o ââ☠ââ☠ââ☠ââ☠ââ☠ ââ☠ââ☠y to mi sie nie chce języka strzepic Oczywiscie nie jest on bez wad i ja nie jestem idealna.roznimy sie w pogladach ja mam bardziej kontrowersyjne poglady i jestem zdecydowanie mniej sentymentalna niz on ale nie klocimy sie o to . Ja go akceptuje jakim jest nie probuje przekonac w strone moich argumentow on wie ze w waznych dla mnie sprawach ja nie odpuszcze i dyskutowanie nie ma sensu bo zdania nie zmienie Nie mamy cichych dni on jak jest naprawde wkurzony to bierze psay na spacer ;-) Nogdy nie uzywamy wulgarnych slow w czasie wymiany zdan Edytowane przez 7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 Czas edycji: 2017-05-27 o 11:25 |
|
|
|
|
|
#13 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 4 810
|
Dot.: Czy istnieje związek bez kłótni?
U nas kłótnia zdarza się bardzo rzadko, raczej podniesienie głosu i tyle. Nie lubie sie kłócić i unikam kłótni
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#14 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 2 634
|
Dot.: Czy istnieje związek bez kłótni?
Jak dla mnie kłótnia i ostrzejsza wymiana zdań różni się tylko tonem głosu. Można powiedzieć wszystko to samo, tylko spokojniej, ale sens ten sam - omawiamy jakieś rzeczy, w których się nie zgadzamy. I takie kłótnie/dyskusje muszą być w związku, po prostu różne tematy muszą być przerobione. Ale ogólnie krzyki, słownictwo i poziom emocji to sprawa do ujarzmienia i powinno się nad tym pracować, żeby kłócić się "profesjonalnie"
My się kłóciliśmy sporo po około pół roku związku (mieszkaliśmy już razem) - takie głębsze omawianie trudnych tematów. Nasze kłótnie często były kłótniami dlatego, że ja w emocjach podnosiłam głos (dla mnie to nie był krzyk), a on samo to odczytywał jako atak, wychodził z pokoju, kazał mi ochłonąć itp. - to już mnie rozjuszało. Ale pracujemy nad tym, żeby w kłótni się nie ranić (świadomie czy nie), nie wyrzygiwać z siebie przykrych rzeczy, nie używać wulgaryzmów (zdarzało się "kur*a", tak w eter, bo wulgaryzmy czy wyzwiska względem drugiej osoby są dla nas obojga niedopuszczalne).Edytowane przez 4e89258bace7037c96b059285119fe847ddc4e93 Czas edycji: 2017-05-27 o 11:53 |
|
|
|
|
#15 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: Tu i ówdzie
Wiadomości: 5 515
|
Dot.: Czy istnieje związek bez kłótni?
Kłótnie są rzadko i to nie jakieś ostre. Pierwsza była jakoś po pół roku związku, teraz po kilku latach zdarzają się po prostu mocniejsze wymiany zdań. Ale bez krzyków, TŻ jest z reguły bezkonfilktowym typem, to ja czasami czepiam się o bzdury. Gdybym nie reagowała tak podczas PMS myślę, że tych kłótni nie byłoby praktycznie wcale
Za to moja znajoma z mężem kłócą się niemal codziennie o pierdoły. Nie pamiętam dnia kiedy bym u nich nie była i by się nie kłócili. Nie mogłabym tak żyć
__________________
Pole dance ![]() 3 l oddane Edytowane przez mirabelka3690 Czas edycji: 2017-05-27 o 11:55 |
|
|
|
|
#16 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 19
|
Dot.: Czy istnieje związek bez kłótni?
Ja myślę, że zawsze prędzej czy później pojawiają się jakieś punkty zapalne i czasami lepiej się pokłócić i oczyścić atmosferę niż dusić w sobie. Pewnie są związki bez żadnych kłótni i konfliktów, ale chyba to muszą być albo wyjątkowo dopasowana para, albo ktoś się gryzie w język byle tylko uniknąć konfrontacji. Oczywiście nie mówię o awanturach i krzakach, bo czegoś takiego nienawidzę, ale różnica zdań chyba jest normalna i zdrowa...
Wysłane z mojego MotoG3 przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
|
#17 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 609
|
Dot.: Czy istnieje związek bez kłótni?
Cytat:
Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
|
|
#18 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 4 897
|
Dot.: Czy istnieje związek bez kłótni?
Wymiana zdań to nie kłótnia. Jestem w związku długotrwałym i z różnorakie mamy zobowiązania, zdania wymieniamy, ale nie pokłóciliśmy się jeszcze.
|
|
|
|
|
#19 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 9 011
|
Dot.: Czy istnieje związek bez kłótni?
W moim zwiazku czesto rozmawiamy na spokojnie, nauczylismy sie tego, ale klotnie tez sie zdarzaja. Jestesmy razem 8 lat i mysle ze w dlugim zwiazku ciezko calkowicie uniknac klotni. Oczywiscie nawet wtedy nie ma mowy o wyzwiskach, ale zdarzy sie podniesiony glos w emocjach i wkurzenie na druga osobe. W koncu jestesmy ludzmi i to czasem emocjonalnymi i ja i moj chlopak bywa uparci, wiec bywa. Nie uwazam tego za cos zlego. Dopoki wszystko ma swoje granice jest w porzadku. Potem i tak szybko sie godzimy, staramy sie wszystko sobie wytlumaczyc. Co innego rzadkie klotnie jak u nas, a co innego xiagle przez ktore czlowiek jest nieszczesliwy. No ale ok w sumie przy spokojnych osobach moze klotnie sie nie zdarzaja. My jednak jak pisalam tacy do konca nie jestesmy, wiec juz rzadko ale sie zdarzy klotnia, emocje wezma gore oczywiscie bez wyzwisk itp. To bardziej w takich sytuacjach, gdy na czyms nam bardzo zalezy i nie do konca sie zgadzamy i sa emocje. Jednak i tak juz niezle nad tym panujemy i jest to rzadko.
Edytowane przez Candy_lips Czas edycji: 2017-05-27 o 15:33 |
|
|
|
|
#20 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 4 897
|
Dot.: Czy istnieje związek bez kłótni?
Tak samo. Co oboje szczególnie doceniamy, porównując z poprzednimi związkami.
|
|
|
|
|
#21 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 276
|
Dot.: Czy istnieje związek bez kłótni?
A co rozumiesz przez kłótnię? Bo to dość istotne, dla niektórych będzie to ostra awantura, dl innych po prostu wymiana zdań. W moim związku nie ma awantur, nie obrażamy się na siebie. Czasem zdarzy nam się różnica poglądów. Z reguły na spokojnie dajemy radę wypracować kompromis. Czasem zdarza się, że ja podniosę głos, ale staram się, żeby się to nie zdarzało, bo nie widzę w tym sensu. Z natury jestem opanowana, jednak jak się zdenerwuję bywam jak huragan. Mój TŻ jest całkowicie "zrównoważony"
Reasumując- myślę, że taki związek jest możliwy. Wszystko zależy od temperamentu i umiejętności interpersonalnych partnerów.
__________________
Edytowane przez mellitus Czas edycji: 2017-05-27 o 19:14 |
|
|
|
|
#22 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-05
Wiadomości: 766
|
Dot.: Czy istnieje związek bez kłótni?
Dokładnie, kłótnie zawsze się zdarzają, a mała wymiana zdań to często nawet nie jest "kłótnia", więc wszystko zależy jak to postrzegasz.
|
|
|
|
|
#23 | ||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Czy istnieje związek bez kłótni?
Cytat:
, lub całkiem sporo, ale z patologią w tle .Ile to dla mnie krótko? Dla mnie to tak mniej więcej 5 lat. ---------- Dopisano o 20:12 ---------- Poprzedni post napisano o 20:09 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 20:18 ---------- Poprzedni post napisano o 20:12 ---------- [1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;74166186]Absolutnie sie z toba nie zgadzam Mueszkam z moim mezem ponad 8 lat i sie nie klocimy W wiekszych sprawach mamy podobne zdanie o ââ☠ââ☠ââ☠ââ☠ââ☠ ââ☠ââ☠y to mi sie nie chce języka strzepic Oczywiscie nie jest on bez wad i ja nie jestem idealna.roznimy sie w pogladach ja mam bardziej kontrowersyjne poglady i jestem zdecydowanie mniej sentymentalna niz on ale nie klocimy sie o to . Ja go akceptuje jakim jest nie probuje przekonac w strone moich argumentow on wie ze w waznych dla mnie sprawach ja nie odpuszcze i dyskutowanie nie ma sensu bo zdania nie zmienie Nie mamy cichych dni on jak jest naprawde wkurzony to bierze psay na spacer ;-) Nogdy nie uzywamy wulgarnych slow w czasie wymiany zdan[/QUOTE] Rozumiem, że zawsze sobie przytakujecie i zawsze macie takie samo zdanie i nigdy nie wymieniacie się żadnymi argumentami
|
||
|
|
|
|
#24 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 3 613
|
Dot.: Czy istnieje związek bez kłótni?
Cytat:
W definicjach zwykle występują słowa "ostra", "gwałtowna". W sensie, jak sobie postanowisz, że każda rozmowa to kłótnia, to nie oznacza od razu, że xfrida ma burzliwy związek.
|
|
|
|
|
|
#25 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 4 897
|
Dot.: Czy istnieje związek bez kłótni?
To może ustalimy definicję kłótni? Wg mnie to wymiana zdań z podnoszeniem głosu, w której dowalanie drugiej stronie staje się ważniejsze, niż chęć porozumienia.
|
|
|
|
|
#26 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 080
|
Dot.: Czy istnieje związek bez kłótni?
wymieniamy sie argumentami ale dla mnie to nie sa klotnie tylko wlasnie wymiana pogladow
klotnie uwazam za cos kompletnie innego np.kiedys klocilam sie z ex mezem o to zeby skosil trawe w ogrodku bo siega do kolan to podnosilo mu cisnienie i on szukal czegos zeby mi wypomniec np ze rzeczy sie pietrza na krzesle a ja mialam wolne i nie polozylam ich do szafy dzis np wogole nie zaczynam tematu trawy, nawet jakby zaslaniala mi okna nie przeszkadza mi to juz. zostawiam to kiedy ja skosi mojemu mezowi to on sie bedzie z ta trawa meczyl nie ja wiec po co sie o to klocic ? nikt nie umarl jeszcze od nieskoszonej trawy inny przyklad mojego meza siostra bierze slub w meksyku ja nie chce jechac bo nie mam ochoty spedzic 2 tygodni z jego rodzina (ktora lubie ale bez przesady zebym miala swoj urlop marnowac na sluchanie piskow jego siostry dzieci ) on chce jechac probowal mnie przekonac ze nie musimy z nimi spedzic calego czasu (chociaz mielibysmy wszyscy mieszkac w tym samym osrodku wypoczynkowym)ja mimo to powiedzialam ze nie jade wiec temat sie wyczerpal nie wrzeszczal ze nie szanuje jego rodziny,nie rzucal k..wami poprostu zakceptowal on ma wciaz wolna reke chce to moze jechac ja nie jade tak to mniej wiecej wyglada Edytowane przez 7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 Czas edycji: 2017-05-27 o 20:42 |
|
|
|
|
#27 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Czy istnieje związek bez kłótni?
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#28 | ||
|
lubi eks swojego męża
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 791
|
Dot.: Czy istnieje związek bez kłótni?
Cytat:
Cytat:
Mnie się wydaje, że to zależy bardzo silnie od temperamentu obu osób, zgodności poglądów i wypracowanych zdolności komunikacyjnych, co nie jest łatwe. Wiem, że istnieją takie flegmy, którym się nigdy w życiu ciśnienie nie podniosło, więc jak się dwoje takich dobierze, to prędzej każde z nich machnie ręką, niż będzie dowodzić swoich racji ![]() Ja i partner jesteśmy oboje bardzo temperamentni, bardzo uparci i choć zgadzamy się na ogół w wielkich sprawach, to już w tych drobnych bywamy bardzo różni. Posprzeczać jesteśmy się w stanie nawet o wybór blatu do kuchni. Co prawda nie wiąże się to z żadnymi wyzwiskami, obrażaniem się, cichymi dniami, czy pretensjami, ale już z podniesionym głosem i frustracją, a czasem nawet i złością, czemu nie Uważam, że jeśli obie strony dobrze się rozumieją i akceptują swój sposób komunikacji - z kłótniami czy bez - to wszystko w porządku. Najgorsze jest sztuczne i usilne unikanie konfrontacji w związku, ze strachu przed kłótnią. Znałam kiedyś osobę z taką manią - "my się nigdy nie kłócimy, u nas jest spokój", ale jakby miało być inaczej, skoro była w stanie zgodzić się na wszystko, żeby tylko kłótni uniknąć. A potem narzekać, że nikt nie szanuje jej zdania.
__________________
chase the rain! |
||
|
|
|
|
#29 | |
|
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
|
Dot.: Czy istnieje związek bez kłótni?
Cytat:
No i zawsze się frustruję jak mi chłop staje okoniem, bo jak to tak Tak więc dyskutujemy, przedstawiamy swoje stanowiska, wymieniamy poglądy, przekonujemy o wyższości swojej racji, ale zdecydowanie na spokojnie i w ciszy się to nie odbywa.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
|
|
|
|
|
|
#30 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 3 074
|
Dot.: Czy istnieje związek bez kłótni?
Cytat:
Dla mnie generalnie kłótnia to wymiana sprzecznych poglądów związana z silniejszymi emocjami- może być podniesienie głosu ale nie musi, pojawia się zdenerwowanie, czasem irytacja na partnera. Uważam też, że kłótnia może być konstruktywna. dyskusja to wymiana poglądów ale na spokojnie Ciężko mi wyobrazić sobie stały poważny, związek bez kłótni w moim rozumieniu. Choć może takie istnieją, nie upieram się. W moim związku od czasu do czasu, pojawiają się kłótnie, denerwujemy się czasem na siebie, uważam, że to całkowici normalne. Nie ma za to wyzwisk, dowalania sobie, wrzasków ani cichych dni. Ja jestem nerwowa, mój partner mniej ale też mu się zdarza ponieść emocjom, także dyskusje nie są zawsze ,, w stylu zen". I nie muszą być. Ważne, żeby się w tym nie zatracić i ni pozwolić sobie na , ciosy poniżej pasa". Edytowane przez 201803300917 Czas edycji: 2017-05-28 o 10:45 |
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:01.











wtf?






.
No i zawsze się frustruję jak mi chłop staje okoniem, bo jak to tak 
