Prezerwatywy w portfelu

[cwanabestia]

Mój facet robił porządki w swoim portfelu i wyciągnął prezerwatywę i wyrzucił ją do kosza na moich oczach. Chyba dlatego, że była stara (lub hmm ma teraz mnie?) Zapytałam się po co mu ona. Odpowiedział "nigdy nie wiadomo, kiedy się przyda." Czy takie tekst był w ogóle na miejscu do obcnej kobiety, czyli mnie? Jak byście zareagowały wy?

[aKatia]

Napisane przez cwanabestia

Mój facet robił porządki w swoim portfelu i wyciągnął prezerwatywę i wyrzucił ją do kosza na moich oczach. Chyba dlatego, że była stara (lub hmm ma teraz mnie?) Zapytałam się po co mu ona. Odpowiedział "nigdy nie wiadomo, kiedy się przyda." Czy takie tekst był w ogóle na miejscu do obcnej kobiety, czyli mnie? Jak byście zareagowały wy?

Pewnie podejrzewasz że "nigdy nie wiadomo kiedy się przyda" miało znaczyć że zdradza cię na boku i po to nosi gumkę w portfelu ale może chodziło mu po prostu o to że ma ją na wypadek gdyby wam miała się niespodziewanie przydać. Na seks w plenerze byłaby w sam raz albo gdyby w domu zabrakło prezerwatyw to zawsze zostaje jeszcze ta z portfela. Ja bym nie panikowała ale ja nie znam twojego faceta i nie wiem co miał na myśli. Powinnaś chyba jego zapytać.

[Aanicaa]

Gorzej jeśli korzystacie z innej metody antykoncepcji

[Frezja__]

Napisane przez Aanicaa

Gorzej jeśli korzystacie z innej metody antykoncepcji

To chyba dobrze, bo właśnie ją wyrzucił

A jak długo jesteście ze sobą?

[aKatia]

Napisane przez Aanicaa

Gorzej jeśli korzystacie z innej metody antykoncepcji

Ja też korzystam z innej metody ale uważam że warto mieć w domu prezerwatywy na wszelki wypadek.

[heavyduty]

Napisane przez cwanabestia

Mój facet robił porządki w swoim portfelu i wyciągnął prezerwatywę i wyrzucił ją do kosza na moich oczach. Chyba dlatego, że była stara (lub hmm ma teraz mnie?) Zapytałam się po co mu ona. Odpowiedział "nigdy nie wiadomo, kiedy się przyda." Czy takie tekst był w ogóle na miejscu do obcnej kobiety, czyli mnie? Jak byście zareagowały wy?

Nie bardzo kapuję co ma wspólnego posiadanie Ciebie z posiadaniem prezesa w zanadrzu. Czy masz na myśli to, że np. z poprzednią partnerką używał ogumienia? Jeśli tak to wywalenie do kosza mogło być powiedzmy jakąś demonstracją niechęci do używania jej z Tobą. W końcu skoro wylądowała w koszu, to sprawa jasna, że już się nie ,,przyda". Raczej miał jakąś intencję. Inaczej wyrzuciłby po kryjomu.
Btw. Ogumienie ma dość długie terminy przydatności. (jakieś 5 lat). Weź też to pod uwagę.

[lady666macbeth]

Ciesz się że ją wyrzucił.
Widocznie była z czasów kiedy był jeszcze singlem, i po prostu czuł się bardziej męski nosząc gumkę w portfelu

[arno22]

Ja uważam, że prezerwatywy zawsze się przydają w domu ( jak sól i flaszka wódki), zawsze może się zdarzyć sytuacja, że będzie potrzebna pomimo stosowania innej metody antykoncepcji. noszenie prezerwatywy w portfelu nie jest najlepszym pomysłem, łatwo może się uszkodzić

[KatjaMilay]

Może lepiej z nim pogadaj. On wie najlepiej. W końcu jesteście w związku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[yonell]

Moim zdaniem, nie masz się czym przejmować. Gdyby zdradzał to na pewno bardziej by się z tym wszystkim krył. Może została mu z czasów singlowania. Poza tym, kobiety biorą wszystko na poważnie, a mężczyźni czasem coś palną i nawet nie myślą co jak i dlaczego.

[Karina909]

Ja też bym się nie przejmowała, ale jeśli masz inne powody, które mogłyby wzbudzić Twoej watpliwosci, to krotka rozmowa na ten temat nie zaszkodzi! Na pewno nie warto na wstepie robić z tego awantury, faceci czasem palną coś głupiego i w ogole im do glowy nie przyjdzie, ze mogłysmy to inaczej zrozumieć :P

[_Selina_]

Napisane przez cwanabestia

Mój facet robił porządki w swoim portfelu i wyciągnął prezerwatywę i wyrzucił ją do kosza na moich oczach. Chyba dlatego, że była stara (lub hmm ma teraz mnie?) Zapytałam się po co mu ona. Odpowiedział "nigdy nie wiadomo, kiedy się przyda." Czy takie tekst był w ogóle na miejscu do obcnej kobiety, czyli mnie? Jak byście zareagowały wy?

Najpierw piszesz, że Twój facet, później, że jesteś obcą kobietą... nie ogarniam...

___wysłane z telefonu, staram się sprawdzać co napisałam, ale czasami słownik "wie lepiej" ___

[kalor]

Napisane przez _Selina_

Najpierw piszesz, że Twój facet, później, że jesteś obcą kobietą... nie ogarniam...

___wysłane z telefonu, staram się sprawdzać co napisałam, ale czasami słownik "wie lepiej" ___

Napisała ze jest "obcną" kobieta, a nie obca. Zakładam literówkę i chęć napisania "obecna", nie wiem czemu widzisz tu obca

[_Selina_]

Napisane przez kalor

Napisała ze jest "obcną" kobieta, a nie obca. Zakładam literówkę i chęć napisania "obecna", nie wiem czemu widzisz tu obca

Ok przez to, że nie było "e" uznałam że "n" to literówka - późna pora
Dodatkowo, że problem z pupy chyba uznałam, że temat to ściema. Na swoje wytłumaczenie mam to, że miałam wczoraj ciężki dzień.
___wysłane z telefonu, staram się sprawdzać co napisałam, ale czasami słownik "wie lepiej" ___