Kompleks penisa

[Gostek1]

Witam i z góry przepraszam za kolejny taki temat i proszę o normalne odpowiedzi bez śmieszków, będę za to bardzo wdzięczny. Otóż mam kompleks małego penisa, a w szczególności jego obwodu, który ma tylko 12cm(z długości jestem zadowolony 15.5-16cm). Wszędzie się słyszy o tym, że ważniejszy jest obwód, oraz o tym że kobiety najbardziej preferują objętość w granicach 14-15cm, a penisy poniżej 13cm są zazwyczaj mało dla nich odczuwalne. Z tego powodu jestem bardzo zamknięty w sobie i nie potrafię normalnie rozmawiać z dziewczynami, staje się typowym odludkiem, który się wstydzi i odsuwa od innych. Na zewnątrz tego nie widać, zawsze się uśmiecham i cieszę ze wszystkiego, sporo ludzi bardzo chwali moje poczucie humoru i nie ma chwili żeby kogoś przy mnie nie było(ale niestety tylko płeć męska). Jak to mówią, ci co najbardziej są szcześliwi na zewnątrz, najbardziej cierpią wewnątrz. Najbardziej mi zależy na pogrubieniu, ponieważ chciałbym aby dziewczyna(jeżeli się kiedyś znajdzie) miała najlepiej i żebym mógł jej sprawić jakąkolwiek przyjemność, a z takim rozmiarem będzie ciężko. Nie ma co się oszukiwać, sfera łóżkowa jest bardzo ważna. Znam wiele par i bardzo często, gdy się między nimi nie układa to jest to spowodowane niezadowalającym życiem seksualnym. Czy jest jakakolwiek możliwość na powiększenie? Wszelakie tabletki odrzucam bo wiadomo, że to pic na wodę. Są niby zabiegi chirurgiczne wypełniające tłuszczem, ale one powiększają tylko wizualnie, podczas stosunku tej grubości nie da się wyczuć bo tkanka przesuwa się do podstawy członka. Macie jakieś porady? Dodam, że mam 20lat i lata mojej samotności są równoległe do mojego wieku...

[mirabelka3690]

[9b3c663057ffbc82ae9019b87931eb18768d1240]

Napisane przez Gostek1

Witam i z góry przepraszam za kolejny taki temat i proszę o normalne odpowiedzi bez śmieszków, będę za to bardzo wdzięczny. Otóż mam kompleks małego penisa, a w szczególności jego obwodu, który ma tylko 12cm(z długości jestem zadowolony 15.5-16cm). Wszędzie się słyszy o tym, że ważniejszy jest obwód, oraz o tym że kobiety najbardziej preferują objętość w granicach 14-15cm, a penisy poniżej 13cm są zazwyczaj mało dla nich odczuwalne. Z tego powodu jestem bardzo zamknięty w sobie i nie potrafię normalnie rozmawiać z dziewczynami, staje się typowym odludkiem, który się wstydzi i odsuwa od innych. Na zewnątrz tego nie widać, zawsze się uśmiecham i cieszę ze wszystkiego, sporo ludzi bardzo chwali moje poczucie humoru i nie ma chwili żeby kogoś przy mnie nie było(ale niestety tylko płeć męska). Jak to mówią, ci co najbardziej są szcześliwi na zewnątrz, najbardziej cierpią wewnątrz. Najbardziej mi zależy na pogrubieniu, ponieważ chciałbym aby dziewczyna(jeżeli się kiedyś znajdzie) miała najlepiej i żebym mógł jej sprawić jakąkolwiek przyjemność, a z takim rozmiarem będzie ciężko. Nie ma co się oszukiwać, sfera łóżkowa jest bardzo ważna. Znam wiele par i bardzo często, gdy się między nimi nie układa to jest to spowodowane niezadowalającym życiem seksualnym. Czy jest jakakolwiek możliwość na powiększenie? Wszelakie tabletki odrzucam bo wiadomo, że to pic na wodę. Są niby zabiegi chirurgiczne wypełniające tłuszczem, ale one powiększają tylko wizualnie, podczas stosunku tej grubości nie da się wyczuć bo tkanka przesuwa się do podstawy członka. Macie jakieś porady? Dodam, że mam 20lat i lata mojej samotności są równoległe do mojego wieku...

Nie. Ty nie jesteś zamknięty w sobie z powodu penisa, tylko jesteś zamknięty bo masz taki charakter I wmawiasz sobie, że to jest spowodowane penisem.

A kobietę można zadowolić w różny sposób, nie kryję, że seks jest ważny - BO JEST- ale nie przesadzaj z tym, że TYLKO jak jest seks dobry to można stworzyć dobry związek. Nie, ludzie mają swoje pasje, spędzają razem czas i uwierz - nie tylko w łóżku.

No i nie ma nic gorszego jak niepewny siebie facet, bo nawet jakbyś miał 25 czy 30 cm penisa i nie wiem ile tam chcesz - 20 cm w obwodzie to i tak byłbyś nieszczęśliwy, bo tu nie chodzi o penisa, tylko o jakieś problemy w życiu, nieśmiałość etc.

[Gostek1]

Ehh, no może i masz rację. Trudno się mówi, jakoś trzeba przetrwać. Ja nie jestem jakoś zbytnio wymagający, chciałbym tylko żeby dziewczyna była szczęśliwa.

[Frezja__]

Napisane przez Gostek1

Ehh, no może i masz rację. Trudno się mówi, jakoś trzeba przetrwać. Ja nie jestem jakoś zbytnio wymagający, chciałbym tylko żeby dziewczyna była szczęśliwa.

Masz zbyt płytkie mniemanie o kobietach, jeśli kierujesz się tylko obwodem prącia.

Znajdź sobie pierw partnerkę i zobacz jak wygląda seks. Potem się martw chudzinką.

[lady666macbeth]

Napisane przez Frezja__

Masz zbyt płytkie mniemanie o kobietach, jeśli kierujesz się tylko obwodem prącia.

Znajdź sobie pierw partnerkę i zobacz jak wygląda seks. Potem się martw chudzinką.

nic dodać nic ująć

[mariamalaria]

Napisane przez lady666macbeth

nic dodać nic ująć

Też w pełni się zgadzam.

[lady666macbeth]

Napisane przez mariamalaria

Też w pełni się zgadzam.

[aKatia]

Wiele kobiet nie dochodzi pochwowo i nawet największy penis nie pomoże. Co może pomóc to pewność siebie, zdolności oralne i zwinne palce.

Najpierw znajdź dziewczynę, a później będziesz się martwił czy rozmiar jej pasuje.

[Cytokina]

Skoro podczas rozmowy z kobietą, która Ci się podoba myślisz głównie o swoim penisie, o tym jak będzie wyglądało wasze ewentualne zbliżenie i przez takie myśli nie jesteś w stanie stworzyć normalnej relacji z drugim człowiekiem to masz problem nie z penisem, a z głową. Penis to tylko wymówka albo narzędzie do wyparcia problemu.

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

zmierzyłam obwód swojego nadgarstka - 14 cm. A nie mam "drobnych kości".

[kasiaanna93]

Nie wiem jaki obwód penisa ma mój chłopak, ale nie wydaje mi się żeby podane przez Cb wymiary, miały świadczyć o tym, że nie zaspokoisz i nie usatysfakcjonujesz partnerki w łóżku. Na prawdę nie wielkość się liczy, a bardziej czy partner umie dojść dopiero po partnerce a nie przed nią, zostawiając ją wtedy z zażenowaniem i frustracją. Mam radę, nie myśl tą głową na dole tylko tą na górze, bo z tego co piszesz, jeśli tak będziesz podchodził, to nie znajdziesz odpowiedniej dziewczyny dla siebie

---------- Dopisano o 21:57 ---------- Poprzedni post napisano o 20:35 ----------

Nie wiem jaki obwód penisa ma mój chłopak, ale nie wydaje mi się żeby podane przez Cb wymiary, miały świadczyć o tym, że nie zaspokoisz i nie usatysfakcjonujesz partnerki w łóżku. Na prawdę nie wielkość się liczy, a bardziej czy partner umie dojść dopiero po partnerce a nie przed nią, zostawiając ją wtedy z zażenowaniem i frustracją. Mam radę, nie myśl tą głową na dole tylko tą na górze, bo z tego co piszesz, jeśli tak będziesz podchodził, to nie znajdziesz odpowiedniej dziewczyny dla siebie