Brak testerów

[ropuszka]

Czy czesto zdarza sie Wam, ze w perfumeriach nie maja testerow? Ja czesto biegam po Sephorach itp. sieciowych sklepach i coraz czesciej widze pewna prawidlowosc - nie maja testera. Szokiem bylo dla mnie, ze w Douglasie nie mieli testera Sensations, a tester Hypnose stal pusty. Powiedzialam o tym pani, ale niestety juz nie miala kolejnego. To samo w Sephorze - podbieglam do Hypnose a ten pusty i nic juz z niego nie wycedzilam Zeby to jeszcze byl jakis malo znany zapach, ktory sie nie sprzedaje, ale Hypnose??

[Eenax]

Ja jeszcze sie niepotkalam z brakiem zapachu (testera) który chciałam powąchac np. w Sepchorze. No ale ja niewacham tego co jest akurat na topie a te które mi sie spodobały z opisów innych osób a nie perfumuj sie tym pol miasta/wsi.

[Madlaine]

brak testerów jest rzeczywiście coraz częstszy i dotyczy to wszystkich produktów kiedys poskarzyłam sie Pani z Sephory, odpowiedziała mi, że gdyby z testerów klienci korzystali normalnie, to nie byłoby z nimi problemów, ale jesli na Sephore robi nalot klasa nastolatek, to jak burza testuja wszystko co popadnie, nawet gdy żadna z nich tego nie kupi, bo to np. podkład ujedrniająco-liftingujący albo perfumy, którymi psikają się bez umiaru wszystkie, czyszcząc dosłownie tester

I chyba w tym, tez cos jest

[Doridee]

Nestety Madlaine ma rację.... Pracuję w dużej perfumerii i niestety często muszę sie tłumaczyć klientom z braku testerów.... Powodów jest wiele, najczęstszy to właśnie taki, ze zapachy na topie po prostu znikają w zastraszającym tempie (a dystrybutorzy też ich tak chętnie i na zawołanie nie przysyłają, niestety), poza tym kradzieże i stłuczenia flakonów, ale to juz rzadzej (na szczęście)...
Wiem, że bywa to irytujace ale postarajcie sie też zrozumieć konsultantki, które naprawdę nie ukrywają ich przed Wami
Pozdrawiam cieplutko!

[ROZ-ter-KA]

Nie mówiąc, o elegantkach , które nigdy perfum nie kupują, bo szkoda pieniędzy , ale nagminie latają po perfumeriach psikać ciuchy

[Kasiulka22]

Ja w zimie chciałam przetestować w Sephorze Angela Innocenta, ale nie było testerka Za to pani wysmarowała mnie pianką pod prysznic i balsamem z tej serii Poza tym zostałam wypsikana wszystkimi wariacjami klasycznego Angela, nasmarowana cudownym Angelowskim kremem w słoju, spsikana Amor Amor, mój mąż również wyszedł pachnący A-Menem I B-Menem Do nocy nie mogłam się otrząsnąć z tego zapachowego szału Ale pysznie było, to się nazywa obsługa

[ropuszka]

Kasiulko, mialas szczescie
Kiedys, bedac w GC, chcialam z mama przetestowac Angela, ale testera nie bylo. Bylysmy bardzo zawiedzione, pani do nas podeszla i okazalo sie, ze tester byl, ale ukryty gleboko w szufladzie To jest sposob na te natretne nastolatki chyba
Jutro wybieram sie do 3. z kolei Sephory - moze tam bedzie tester Hypnose, a jak nie, to chyba kupie probke na allegro, zeby zaspokoic moja ciekawosc. Testowalam ten zapach raz jeden tylko i to na papierku i zachwycona nie bylam, ale ostatnio przechodze burze hormonow i siegam po rozmaite dziwadla.
Mysle, ze pusty tester to wina reklamy, promocji itd. Poza tym konsultantki z Sephory, udzielac rady klientom poszukujacym zapachu, czesto prezentuja nowosci:/
Od biedy zawsze moge skoczyc do Marionnaud - co jak co, ale tam na pewno tester bedzie choc do polowy pelny, bo strach tam cokolwiek dotykac pod karcacym spojrzeniem ekspedientek

[Adeline]

W Sephorze koło mnie to klasyka: Wchodzą rozchichotane panienki
(nastolatki). Malują usta błyszczykami, psikaja się tu Angelem tam Hypnose i... szybko wychodzą. Efekt? Puste testery. Ostatnio tester Le Feu Light, wzięty przeze mnie do ręki okazał sie być wysuszony dosłownie. A testery pełne podkładów Diora i Chanel poukrywane w czarnych szufladkach. Jak sama nazwa wskazuje tester jest po to żeby testować.Niekoniecznie danego dnia trzeba konkretny kosmetyk kupić.Ale część dziewczyn przychodzi po to żeby poprawić makijaż i użyć perfum. I to nagminnie, na co rzeczywiście panie z tej perfumerii się skarżą. Ostatnio tłumacząc brak testerów podkładu, którym sie interesowałam.

[Pomadka]

Też mi się zdarzyło ostatnimi czasy, że nie było testera. Najpierw chciałam Angela Innocenta, ale niestety, nawet pusty flakon nie został na półce. Później udałam się na ponowne testy Euphorii, ale cóż pusty, osuszony do ostatniej kropli... W Douglasie kiedyś był rozwalony tester Addicta Diora, nie było szans na popsikanie nadgarstków. Natomiast samych perfum było ponad połowę we flakonie. Także z testów nici.

[ropuszka]

Nie uwierzycie - weszlam do kolejnej Sephory w miescie i... no rozpacz. Flakon Hypnose oczywiscie byl, ale na dnie doslownie ostatnia kropelka Tester byl maly, chyba 30 ml i troche mi glupio bylo, ale mysle sobie: ja tu nie przyszlam sie wyperfumowac tylko sprawdzic zapach. Psiknelam, ale troche za malo, jednak juz mniej wiecej wiem co o Hypnose mam myslec

[rachela]

Majka, skarbie, ja Ci Euphorię mogę wysłać, tylko adres Twój gdzieś posiałam
Jak chcesz, to daj znać na PW

Napisane przez ropuszka

Psiknelam, ale troche za malo, jednak juz mniej wiecej wiem co o Hypnose mam myslec

I jak odczucia? Jak dla mnie to zapach straganika ze słodyczami w Lunaparku - gumy do żucia w kolorowych skorupkach, wata cukrowa, karmel...

[Pomadka]

Napisane przez rachela

Majka, skarbie, ja Ci Euphorię mogę wysłać, tylko adres Twój gdzieś posiałam Jak chcesz, to daj znać na PW

Serio piszesz? Pewnie, że chcę zwłaszcza, że moje testy spełzły na niczym.

Napisane przez rachela

I jak odczucia? Jak dla mnie to zapach straganika ze słodyczami w Lunaparku - gumy do żucia w kolorowych skorupkach, wata cukrowa, karmel...

Kurcze, a ja trochę się rozczarowałam Hypnose. Takie zwykłe, słodkie te perfumy mi się wydają...

[ropuszka]

Moje odczucia sa troszke podobne, ale jednak Hypnose dosc ciekawie sie na mnie rozwija. Poczatkowa nuta wydaje sie troche banalna - taki slodki, zwykly zapach. Natomiast srodkowa jest na mnie zaskakujaca, ciepla, ale z odrobina swiezosci, bardzo kobieca. A koniec - taki sobie, troche gumowy wlasnie

[m-i-s-i-a]

Ech... Wiele razy spotykałam się z brakiem testerów. Wczoraj, gdy byłam w Naturze chcąc kupić wodę perfumowaną dla mamy nie było kilku testerów!!!

[Sol Magda]

Nic dziwnego że testery znikają w zastraszającym tempie jak przyjdzie jakaś dziewczyna i zacznie się psikać na:szyję, dekolt, nadgarski i ubranie tak jak ja to widziałam w Galeri centrum w Lublinie. Spryskała się i wyszła z galerii

[eiri]

Hehe... miałam kolegę z liceum, który zawsze starał się dobrze wyglądać... kiedyś szliśmy razem ulicą i on zaproponował wejście do perfumerii Empiku... podszedł do półki, wziął tester i spryskał się obficie, po czym wyszedł. Moja sympatia do niego doznała pewnego uszczerbku... dla mnie to postępek karygodny, nie lubię nadużyć wszelkiego rodzaju... a zamienianie sklepu w prywatną toaletkę to jest nadużycie!
Owszem, sprzedawca powinien zapewnić możliwość darmowego przetestowania zapachu, ale my też w zamian bądźmy fair... i myślmy o innych kupujących. Tester ma przede wszystkim wspomagać sprzedaż...

[ropuszka]

No, dokladnie.
Rok temu, jak chcialam przetestowac na sobie LB (chcialam zrozumiec jego fenomen) to testera juz w ogole nie bylo:/ Ale widac, ze to, co jest tak chetnie testowane, jest rowniez chetnie kupowane - patrz rankingi w gazetach

[Eenax]

Po wczorajszych akcjach to ja sie niedziwie ze brakuje testerów.
Po tym co zobaczyłam nawet Pani z Sepchory zareagowała.

Otóz wszedł kark, w szarym sweterku posdzedł do połki z meskimi zapachami wybrał szaregoBOSSA a nastepnie oddał naie na siebie a na sweterek 40 psików.atrzyłąm jak na wariata cała sepchora jeszcze przez 15 minut pachniała BOSSEM. Nie wiem ile by psików jeszcze na siebie wylał gdyby nie pani Sephoranka która zrwócla mu uwagę grzecznie ze toester jest do sprawdzenia i przetestowania zapacxhu a nie do tego by uperfumowac sie bezpłatnie od stóp do głow.
Kark cos nie miłego odrzekł i wyszedł.

[rachela]

Są ludzie i parapety, no co za...

Ale Eenax, z drugiej strony - jak panie z Sephory stawiają mnie na równi z takimi parapetami, nie chcąc szukać dla mnie testerów czy robić próbek, to naprawdę w życiu nic w Sephorze nie kupię...
Zasadzam się na Black Cashmere. Jeśli nie przez Internet, to tylko w Quality - niedobrze mi się robi jak patrzę na Douglasy i S.

[Joey]

Ja nigdzie nie widziałam testera Desnudy, chociaż można ją kupić w Douglasie czy Sephorze. A już strasznie długo za mną chodzi ten zapach.