Nowy Burberry London. Czym się różni od poprzednika?

misiabela · 2006-05-24, 17:16

Nie jestem pewna czy ten wątek pojawił się na forum. Na innych forach o perfumach czytałam że nowy Burberry London jest podobny do Pure Poison i Allure i podobnie jak w wymienionych dominuje w nich nuta jaśminu. Czy ktoś wąchał?

Podobno BL to dzieło Dominique Ropion a perfumy przez nią stworzone są pełne życia i promienne.

ligia · 2006-05-25, 06:35

W Noym Burberry rzeczywiście wyczuwam sporo jasminu, który na mnie za dobrze nie leży. Uważam, że nie jest innowacyjny, ani szczególnie ciekawy i nie dorównuje pierwowzorowi, który jest jednym z moich ulubionych

beliczek · 2006-05-25, 08:40

Wszystko tylko nie Nowy Londyn. Nie, nie, nie!! Wczoraj psiknęłam w Douglasie na blotterek, w pierwszej chwili wydał mi się ładny,przyjemny. Psiknęłam na nadgarstek. Poszłam do szkoły prawa jazdy i ...zaczęła się jazda

"co za panna pachnie kwiatowym killerem"

myślałam "Nie panna. to Beliczek", zawył mój nadgarstek, kiedy dotknęłam go do nosa.
Zapach z gatunku typowych kwaitowych killerów. Jaśmin mocny jak kawa 3 łyżeczek po turecku parzona w szklance w redakcji Radia Maryja. Jasmin dodatkowo podbity wszelkim możliwym kwieciem (piwonią?), jakie można użyć w perfumach i słodycz... Słodycz do bólu. Ale nie słodycz jadalna i ulepkowata, lecz słodycz chemiczna i niejadalna. Takie zapachy królowały w latach 80-tych.
Co z niego wychodzi w ostatniej nucie - nie wiem. Umyłam rekę na najbliżeszej przerwie. Wyciagnęłam z torebki próbkę Nilowego i odetchnęłam.
Zapach zapewne dobrze się sprzeda. Ma fantstyczną kampanię reklaową!

E · 2006-05-25, 08:47

Oj, kiepściutki jest, kiepściutki

Na mnie nie jest takim ulepkiem, jak na Bieliczku, ale też nie ma w nim kompletnie nic ciekawego! Takich zapachów nie lubię najbardziej - bez wyrazu, nie do zapamiętania

Madlaine · 2006-05-25, 08:57

beliczku, to na co czekasz, maluj nam wizje zabójczej kampanii

kriss_de_valnor · 2006-05-25, 08:59

niestety zgadzam się z Wami - stary jest piękny, nowy męczący, po co go wypuścili

i to jeszcze pod nazwą klasyka...

kokakola · 2006-05-25, 11:38

może to głupie pytanie, ale kto pyta nie błądzi

: jak odróżnić starego klasyka od nowego?.. i czy ten pierwszy jest jeszcze gdzieś do kupienia (np. allegro)?
dziękuje i pozdrawiam!

**onka** · 2006-05-25, 14:28

Cytat:

Napisane przez kokakola

może to głupie pytanie, ale kto pyta nie błądzi

: jak odróżnić starego klasyka od nowego?.. i czy ten pierwszy jest jeszcze gdzieś do kupienia (np. allegro)?
dziękuje i pozdrawiam!

Witaj,

nie da się ich nie odróżnić .
Nowy butelka odziana w materiał ze wzorem słynnej kratki, a stary (mój ukochany

) to taka pękata buteleczka ze srebrnym korkiem. Stary można jeszcze kupić wszędzie bo i w perfumeriach i na serwisach aukcyjnych jest go jeszcze sporo ... (oby jak najdłużej)

kokakola · 2006-05-25, 14:53

ach jeej, racja!! ten nowy odziany jest w kratę (i faktycznie zapach jest fatalny) coś dziś chyba pogoda nie ta, skoro mylę już wersje Burberry

mam jeszcze pytanie do posiadaczek Burberry Brit (chodzi o ta wersje: http://www.lalashop.cn/download/burberry_brit_1024.jpg) : otóż mam próbkę z Włoch i pachnie ona jak typowe, piękne Burberry

, ostatnio w sephorze psiknęłam je na blotter i zapach okazał się być baardzo daleki od zapachu próbki.. zrobiłam również test w marionnaud i w innej sephorze i też to samo..
czy to zapach wraz z czasem uległ modyfikacjom czy też testery Burberry Brita w perfumeriach są dziwne?..

2006-05-24, 17:16	#1
misiabela Raczkowanie Zarejestrowany: 2006-04 Wiadomości: 50	Nowy Burberry London. Czym się różni od poprzednika? Nie jestem pewna czy ten wątek pojawił się na forum. Na innych forach o perfumach czytałam że nowy Burberry London jest podobny do Pure Poison i Allure i podobnie jak w wymienionych dominuje w nich nuta jaśminu. Czy ktoś wąchał? Podobno BL to dzieło Dominique Ropion a perfumy przez nią stworzone są pełne życia i promienne.

2006-05-25, 06:35	#2
ligia Raczkowanie Zarejestrowany: 2006-01 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 335	Dot.: Nowy Burberry London. Czym się różni od poprzednika? W Noym Burberry rzeczywiście wyczuwam sporo jasminu, który na mnie za dobrze nie leży. Uważam, że nie jest innowacyjny, ani szczególnie ciekawy i nie dorównuje pierwowzorowi, który jest jednym z moich ulubionych

2006-05-25, 08:40	#3
beliczek Zakorzenienie Zarejestrowany: 2003-04 Wiadomości: 3 310	Dot.: Nowy Burberry London. Czym się różni od poprzednika? Wszystko tylko nie Nowy Londyn. Nie, nie, nie!! Wczoraj psiknęłam w Douglasie na blotterek, w pierwszej chwili wydał mi się ładny,przyjemny. Psiknęłam na nadgarstek. Poszłam do szkoły prawa jazdy i ...zaczęła się jazda "co za panna pachnie kwiatowym killerem" myślałam "Nie panna. to Beliczek", zawył mój nadgarstek, kiedy dotknęłam go do nosa. Zapach z gatunku typowych kwaitowych killerów. Jaśmin mocny jak kawa 3 łyżeczek po turecku parzona w szklance w redakcji Radia Maryja. Jasmin dodatkowo podbity wszelkim możliwym kwieciem (piwonią?), jakie można użyć w perfumach i słodycz... Słodycz do bólu. Ale nie słodycz jadalna i ulepkowata, lecz słodycz chemiczna i niejadalna. Takie zapachy królowały w latach 80-tych. Co z niego wychodzi w ostatniej nucie - nie wiem. Umyłam rekę na najbliżeszej przerwie. Wyciagnęłam z torebki próbkę Nilowego i odetchnęłam. Zapach zapewne dobrze się sprzeda. Ma fantstyczną kampanię reklaową!

2006-05-25, 08:47	#4
E Zakorzenienie Zarejestrowany: 2003-06 Wiadomości: 8 227	Dot.: Nowy Burberry London. Czym się różni od poprzednika? Oj, kiepściutki jest, kiepściutki Na mnie nie jest takim ulepkiem, jak na Bieliczku, ale też nie ma w nim kompletnie nic ciekawego! Takich zapachów nie lubię najbardziej - bez wyrazu, nie do zapamiętania

2006-05-25, 08:57	#5
Madlaine Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-04 Wiadomości: 4 720	Dot.: Nowy Burberry London. Czym się różni od poprzednika? beliczku, to na co czekasz, maluj nam wizje zabójczej kampanii

2006-05-25, 11:38	#7
kokakola Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-02 Lokalizacja: here in my head Wiadomości: 3 235	Dot.: Nowy Burberry London. Czym się różni od poprzednika? może to głupie pytanie, ale kto pyta nie błądzi : jak odróżnić starego klasyka od nowego?.. i czy ten pierwszy jest jeszcze gdzieś do kupienia (np. allegro)? dziękuje i pozdrawiam!

2006-05-25, 14:53	#9
kokakola Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-02 Lokalizacja: here in my head Wiadomości: 3 235	Dot.: Nowy Burberry London. Czym się różni od poprzednika? ach jeej, racja!! ten nowy odziany jest w kratę (i faktycznie zapach jest fatalny) coś dziś chyba pogoda nie ta, skoro mylę już wersje Burberry mam jeszcze pytanie do posiadaczek Burberry Brit (chodzi o ta wersje: http://www.lalashop.cn/download/burberry_brit_1024.jpg) : otóż mam próbkę z Włoch i pachnie ona jak typowe, piękne Burberry, ostatnio w sephorze psiknęłam je na blotter i zapach okazał się być baardzo daleki od zapachu próbki.. zrobiłam również test w marionnaud i w innej sephorze i też to samo.. czy to zapach wraz z czasem uległ modyfikacjom czy też testery Burberry Brita w perfumeriach są dziwne?..

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)