Uzależnienie od chipsów

**9b3c663057ffbc82ae9019b87931eb18768d1240** · 2018-02-04, 18:12

Cześć,
jestem uzależniona od chipsów. Mam obecnie 27 lat i chyba mam to od dzieciństwa. Od podstawówki?
Nie jestem w stanie wytrzymać bez chipsów jednego dnia, są miesiące kiedy nie jem nic, a potem dostaję szału i wciągam codziennie przez miesiąc-dwa dużą paczkę. TAK DUŻĄ. Zdaje sobie sprawę, że od tego przytyłam już ponad 10 kg.
W pracy jem normalnie, a jak wracam wciskam w siebie paczkę chipsów.

Czuję się jak alkoholik. Dosłownie. Jak proszę męża, by mi po drodze kupił i nie dostaję tego - dostaję furii. Chodzę po ścianach aż w końcu sama idę po te chipsy.

Nie wiem z której strony to ugryźć. Czy ktoś się z tym uporał?
Ja mogę nie jeść słodyczy, ale jak nie mam chipsów... Nawet nie chcę myśleć, jak wygląda moja wątroba i żołądek po tylu latach.

W ogóle nie działa na mnie to,jak wyglądam, żadne zdjęcia ilości soli w chipsach, nic...

gorniakowa81 · 2018-02-05, 09:26

a może spróbuj robić domową wersję takich czipsów? Wersje dietetyczna z buraka, marchewki, batatów, nawet ziemniaków? W internecie znajdziesz duzo przepisów na ten temat...ni wiadomo to nie ten sam smak, ale zawsze jakas alternatywa

oDarka92 · 2018-02-05, 09:32

Musisz zastąpić chipsy zdrowymi przekąskami. Postaraj się ograniczyć narazie chipsy i jeść ich trochę mniej i np. co 2 dni. Możesz robić sama chipsy, to trochę oszukasz swój mózg.
Możesz zacząć chodzić też na siłownię, basen albo rower. Po wysiłku fizycznym odechciewa się trochę jeść. Jeżeli nie zmienisz trybu życia to w końcu odczujesz fizyczne dolegliwości oprócz przybrania na wadze

**9b3c663057ffbc82ae9019b87931eb18768d1240** · 2018-02-05, 10:11

Wiem, odczuwam juz wiele dolegliwości jelitowych, wypryski, a mimo to jakoś mnie to nie powstrzymuje:/
To jest nałóg.
Chipsy domowe robiłam, ale jakoś "to nie to", mózg się nie da oszukać. Kurcze. Jestem zdesperowana. Teraz próbuje jeść co 2dni ale w dniu przerwy mnie "nosi"...

aga024 · 2018-02-05, 11:59

Witaj

Rozumiem Cię po części, bo też czasem mam tak, że nie jem chipsów dłuższy czas, a potem mnie do nich ciągnie i zjem dużą paczkę na raz i prawie płaczę ze szczęścia

I przy tym raz na czas zostałam, i wtedy świat się nie zawali.
Jeśli domowe chipsy Ci nie smakują, to może zmień przyprawy? Robię frytki z warzyw w piekarniku i są bardzo smaczne. Uzależnienie to uzależnienie i nie da się z nim wygrać mówiąc "tylko garść, tylko mała paczka...", więc albo nic nie robisz, albo rzucasz całkowicie. Walczyłam już furią (z chipsami nie mam problemu, jednak czekolada/ciastko na noc to już wielka pokusa) i wiem, że jeżeli nie mam zapasów w domu, a sklepy już zamknięte, to furia będzie, ale nie zjem. Kilka dni będzie ciężko, ale potem już z górki.
Nie zmienia się nic od jutra, tylko od TERAZ. Powodzenia

**9b3c663057ffbc82ae9019b87931eb18768d1240** · 2018-02-05, 12:25

Zawsze chce rzucić na wieki, bo zdaje sobie sprawę, że albo jem trochę albo wcale. Pierwsza opcja mnie nie urządza
Ja mam takie zrywy, że nie jem miesiącami. Przykładowo nie jadłam październik-połowa grudnia. Od połowy grudnia non stop jem. Mam samozaparcie ale max 3miesiące. Potem znowu jem 2-3 miesiące. Nie mam pojęcia, jak rzucić to na zawsze. Wystarczy głupie spotkanie, gdzie leżą chipsy i kilka chrupek włącza jakiś radar w głowie i zaczynam od kolejnego dnia jeść codziennie...

aga024 · 2018-02-05, 13:33

Trzeba unikać wroga. Rozwiązań jest wiele, można powiadomić znajomych, że masz problem z chipsami i żeby lepiej ich nie było, można wybrać lepsze zło i np. prażynki czy inne zamienniki. Samozaparcie. Nic innego nie jestem w stanie zaproponować.

2018-02-04, 18:12	#1
9b3c663057ffbc82ae9019b87931eb18768d1240 Konto usunięte Zarejestrowany: 2017-04 Wiadomości: 835	Uzależnienie od chipsów Cześć, jestem uzależniona od chipsów. Mam obecnie 27 lat i chyba mam to od dzieciństwa. Od podstawówki? Nie jestem w stanie wytrzymać bez chipsów jednego dnia, są miesiące kiedy nie jem nic, a potem dostaję szału i wciągam codziennie przez miesiąc-dwa dużą paczkę. TAK DUŻĄ. Zdaje sobie sprawę, że od tego przytyłam już ponad 10 kg. W pracy jem normalnie, a jak wracam wciskam w siebie paczkę chipsów. Czuję się jak alkoholik. Dosłownie. Jak proszę męża, by mi po drodze kupił i nie dostaję tego - dostaję furii. Chodzę po ścianach aż w końcu sama idę po te chipsy. Nie wiem z której strony to ugryźć. Czy ktoś się z tym uporał? Ja mogę nie jeść słodyczy, ale jak nie mam chipsów... Nawet nie chcę myśleć, jak wygląda moja wątroba i żołądek po tylu latach. W ogóle nie działa na mnie to,jak wyglądam, żadne zdjęcia ilości soli w chipsach, nic...

2018-02-05, 09:26	#2
gorniakowa81 Przyczajenie Zarejestrowany: 2018-01 Wiadomości: 9	Dot.: Uzależnienie od chipsów a może spróbuj robić domową wersję takich czipsów? Wersje dietetyczna z buraka, marchewki, batatów, nawet ziemniaków? W internecie znajdziesz duzo przepisów na ten temat...ni wiadomo to nie ten sam smak, ale zawsze jakas alternatywa

2018-02-05, 09:32	#3
oDarka92 Przyczajenie Zarejestrowany: 2018-01 Wiadomości: 3	Dot.: Uzależnienie od chipsów Musisz zastąpić chipsy zdrowymi przekąskami. Postaraj się ograniczyć narazie chipsy i jeść ich trochę mniej i np. co 2 dni. Możesz robić sama chipsy, to trochę oszukasz swój mózg. Możesz zacząć chodzić też na siłownię, basen albo rower. Po wysiłku fizycznym odechciewa się trochę jeść. Jeżeli nie zmienisz trybu życia to w końcu odczujesz fizyczne dolegliwości oprócz przybrania na wadze __________________ ożna przypuścić, że wszyscy ludzie mają świadomość, lecz na ogół nie wszyscy zdają sobie z tego sprawę. Stanisław Lem

2018-02-05, 10:11	#4
9b3c663057ffbc82ae9019b87931eb18768d1240 Konto usunięte Zarejestrowany: 2017-04 Wiadomości: 835	Dot.: Uzależnienie od chipsów Wiem, odczuwam juz wiele dolegliwości jelitowych, wypryski, a mimo to jakoś mnie to nie powstrzymuje:/ To jest nałóg. Chipsy domowe robiłam, ale jakoś "to nie to", mózg się nie da oszukać. Kurcze. Jestem zdesperowana. Teraz próbuje jeść co 2dni ale w dniu przerwy mnie "nosi"...

2018-02-05, 11:59	#5
aga024 Zadomowienie Zarejestrowany: 2013-04 Wiadomości: 1 388	Dot.: Uzależnienie od chipsów Witaj Rozumiem Cię po części, bo też czasem mam tak, że nie jem chipsów dłuższy czas, a potem mnie do nich ciągnie i zjem dużą paczkę na raz i prawie płaczę ze szczęścia I przy tym raz na czas zostałam, i wtedy świat się nie zawali. Jeśli domowe chipsy Ci nie smakują, to może zmień przyprawy? Robię frytki z warzyw w piekarniku i są bardzo smaczne. Uzależnienie to uzależnienie i nie da się z nim wygrać mówiąc "tylko garść, tylko mała paczka...", więc albo nic nie robisz, albo rzucasz całkowicie. Walczyłam już furią (z chipsami nie mam problemu, jednak czekolada/ciastko na noc to już wielka pokusa) i wiem, że jeżeli nie mam zapasów w domu, a sklepy już zamknięte, to furia będzie, ale nie zjem. Kilka dni będzie ciężko, ale potem już z górki. Nie zmienia się nic od jutra, tylko od TERAZ. Powodzenia __________________ Never, never, never give up.

2018-02-05, 12:25	#6
9b3c663057ffbc82ae9019b87931eb18768d1240 Konto usunięte Zarejestrowany: 2017-04 Wiadomości: 835	Dot.: Uzależnienie od chipsów Zawsze chce rzucić na wieki, bo zdaje sobie sprawę, że albo jem trochę albo wcale. Pierwsza opcja mnie nie urządza Ja mam takie zrywy, że nie jem miesiącami. Przykładowo nie jadłam październik-połowa grudnia. Od połowy grudnia non stop jem. Mam samozaparcie ale max 3miesiące. Potem znowu jem 2-3 miesiące. Nie mam pojęcia, jak rzucić to na zawsze. Wystarczy głupie spotkanie, gdzie leżą chipsy i kilka chrupek włącza jakiś radar w głowie i zaczynam od kolejnego dnia jeść codziennie...

2018-02-05, 13:33	#7
aga024 Zadomowienie Zarejestrowany: 2013-04 Wiadomości: 1 388	Dot.: Uzależnienie od chipsów Trzeba unikać wroga. Rozwiązań jest wiele, można powiadomić znajomych, że masz problem z chipsami i żeby lepiej ich nie było, można wybrać lepsze zło i np. prażynki czy inne zamienniki. Samozaparcie. Nic innego nie jestem w stanie zaproponować. __________________ Never, never, never give up.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)