Facet chce trójkąta. Co byście pomyślały?

[Magically]

Mój facet czasem wapomina o trójkącie. Teraz realnie się pyta co bym na to powiedziała. Oczywiście trzecia osoba to kobieta. Twierdzi, że nie chciałby się z nią kochać tylko, żebym ja się z nią bawiła. Kompletnie sobie tego nie wyobrażam, ze ja z nim, a obok jakas inna babka czeka na moje ruchy... Co byście pomyslaly jakby wasz mężczyzna takie coś proponował?

[mirabelka3690]

Powiedz, że się zgodzisz jeśli będzie to układ 2M+1K. Zobaczymy jak zareaguje.

[kennedy]

Ja bym sie nie zgodzila ale ja nie jestem toba.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kalor]

Ja też sobie nie wyobrażam i powiedziałabym, że sobie nie wyobrażam i nie chcę. Co miałabym zrobić innego?

Nie pomyślałabym sobie nic szczególnego, fantazja, po prostu.

[201803290936]

Nie chcesz, to nie chcesz. Nie wiem nad czym się tu zastanawiać. Gdyby facet coś takiego zaproponował, to sorry, ale mnie by się to kojarzyło z "małymi kroczkami dążę do sypiania z innymi kobietami". Ale każdy ma swoją wizję związku.

[7cd1d0bf3fc279e4e45587f61c3d7242fa9c0a30]

Nie zgodziłabym się. Jeśli czujesz, że tego nie chcesz to nie rób tego ze względu na partnera.

[Magically]

Napisane przez Doris1981

Nie chcesz, to nie chcesz. Nie wiem nad czym się tu zastanawiać. Gdyby facet coś takiego zaproponował, to sorry, ale mnie by się to kojarzyło z "małymi kroczkami dążę do sypiania z innymi kobietami". Ale każdy ma swoją wizję związku.

Niestety, pomimo, że mój facet zarzeka się, że nie chce dotykać tej drugiej kobiety to fakt, że ma taka fantazję tez mnie niepokoi. Można takich rzeczy próbować z ludzmi, z którymi nie jest się związanymi jakoś mocno emocjonalnie, ale nie z człowiekiem, z którym układasz sobie życie.

[Cytokina]

Każdy ma prawo do fantazjowania, twój partner ma prawo marzyć o trójkącie. W sumie to chyba jedna z bardziej popularnych fantazji. Ty z kolei masz prawo do tego, że Ci to nie odpowiada i do odmowy.
Mój mężczyzna czegoś takiego nie zaproponuje - kiedyś rozmawialiśmy luźno o fantazjach i przy wzmiance o trójkącie zareagował kategorycznie negatywnie. Ja podobnie

[Valtamerii]

W fantazji Twojego faceta nie ma niczego złego. To tylko fantazje. Nie masz propozycji- sąsiadka jest fajna, może trójkącik ?
Poza tym od pytania do realizacji to daleka droga.
Myślę ,że większość mężczyzn ma taką fantazję. Tak jak kobiety o 1K+2M ale się nie przyznają. Nie wspomnę o innych. Ja co prawda przebieranek nie lubię ale z jakiegoś powodu strój policjanta jest w cenie

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Nie zgodziłabym sie

Nigdy bym nie wpadła na to aby atakować partnera tym iz „zgodzę sie ale 2M + K” albo „ty z innym a ja popatrzę” bo co jesli sie zgodzi?

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez Magically

Mój facet czasem wapomina o trójkącie. Teraz realnie się pyta co bym na to powiedziała. Oczywiście trzecia osoba to kobieta. Twierdzi, że nie chciałby się z nią kochać tylko, żebym ja się z nią bawiła. Kompletnie sobie tego nie wyobrażam, ze ja z nim, a obok jakas inna babka czeka na moje ruchy... Co byście pomyslaly jakby wasz mężczyzna takie coś proponował?

Nic szczególnego bym nie pomyślała. Zresztą to przetestowane, bo rozmowy o trójkątach nie są niczym niezwykłym w moim związku. Mnie osobiście kobiety nie interesują seksualnie, więc jakoś nie mam ochoty brać udziału w trójkącie 2k+m.

Napisane przez Magically

Niestety, pomimo, że mój facet zarzeka się, że nie chce dotykać tej drugiej kobiety to fakt, że ma taka fantazję tez mnie niepokoi. Można takich rzeczy próbować z ludzmi, z którymi nie jest się związanymi jakoś mocno emocjonalnie, ale nie z człowiekiem, z którym układasz sobie życie.

Można takich rzeczy próbować z kim się chce i nie każdy ma tak, że jak jest z kimś związany emocjonalnie i układa sobie życie, to automatycznie wyklucza kontakty seksualne z innymi ludźmi. Tobie coś takiego może przeszkadzać, a twojemu facetowi nie przeszkadza i oboje macie prawo do takich, a nie innych preferencji.

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;81405651]Nie zgodziłabym sie

Nigdy bym nie wpadła na to aby atakować partnera tym iz „zgodzę sie ale 2M + K” albo „ty z innym a ja popatrzę” bo co jesli sie zgodzi?[/QUOTE]
Nie zgodzilabym się i też czulabym się nieswojo
Kobiety mnie nie kręcą nie chciałabym być dotykana i "bawić się "z kobieta seksualnie
Jest to dla mnie odrzucające jesli wspominalby o tym zbyt często rozwazylabym rozstanie (serio mowie)

[201803290936]

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;81406111]Nie zgodzilabym się i też czulabym się nieswojo
Kobiety mnie nie kręcą nie chciałabym być dotykana i "bawić się "z kobieta seksualnie
Jest to dla mnie odrzucające jesli wspominalby o tym zbyt często rozwazylabym rozstanie (serio mowie)[/QUOTE]

Pogrubione: to samo.

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

Dokladnie doris dla mnie te wspominanie mimo jasnego wyrażenia ze mnie to nie interesuje to próby urobienia którym nie zamierzalabym się poddawać
W moim zwiazku nie ma miejsca na 3 osobę w lozku

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;81406111]Nie zgodzilabym się i też czulabym się nieswojo
Kobiety mnie nie kręcą nie chciałabym być dotykana i "bawić się "z kobieta seksualnie
Jest to dla mnie odrzucające jesli wspominalby o tym zbyt często rozwazylabym rozstanie (serio mowie)[/QUOTE]



Tym bardziej nie ma potrzeby wyskakiwania, ze sie zgodzisz na jakaś rzecz ale cos tam.

Ja czułabym sie dziwnie jakby facet wiedział, ze kobiety mnie nie pociągają a on wyskakuje z takim trójkątem

U mnie tez nie ma miejsca na 3 osoby w łożku maz o tym wie. Wiec jakby wyskoczył z tym to bym była zniesmaczona.
I tez potraktowała to jak próbę utopienia mnie.

[stewardesa]

Napisane przez Magically

Mój facet czasem wapomina o trójkącie. Teraz realnie się pyta co bym na to powiedziała. Oczywiście trzecia osoba to kobieta. Twierdzi, że nie chciałby się z nią kochać tylko, żebym ja się z nią bawiła. Kompletnie sobie tego nie wyobrażam, ze ja z nim, a obok jakas inna babka czeka na moje ruchy... Co byście pomyslaly jakby wasz mężczyzna takie coś proponował?

A dlaczego to ma być dla nas oczywiste?


Skoro pyta, to nie odpuści tematu. Zresztą samo to, że cały czas o tym myśli, wystarczy. Twoje nastawienie jest przecież dla Ciebie jasne, dlaczego pytasz nas? Jeśli któraś z nas miałaby na to ochotę, to jesteś bardziej skłonna się zgodzić?

[Magically]

Napisane przez stewardesa

A dlaczego to ma być dla nas oczywiste?


Skoro pyta, to nie odpuści tematu. Zresztą samo to, że cały czas o tym myśli, wystarczy. Twoje nastawienie jest przecież dla Ciebie jasne, dlaczego pytasz nas? Jeśli któraś z nas miałaby na to ochotę, to jesteś bardziej skłonna się zgodzić?

Nie chodzi o moje nastawienie. Chodzi o to czy zaniepokoiloby Was takie pytanie. W kontekście potencjalnej zdrady, albo tego, że ktoś dla kogoś jest już niewystarczający

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez Magically

Nie chodzi o moje nastawienie. Chodzi o to czy zaniepokoiloby Was takie pytanie. W kontekście potencjalnej zdrady, albo tego, że ktoś dla kogoś jest już niewystarczający

Nie, takie pytania nie są dla mnie niepokojące i nie czuję się od nich "niewystarczająca" cokolwiek to miałoby znaczyć.

[kennedy]

Napisane przez Magically

Nie chodzi o moje nastawienie. Chodzi o to czy zaniepokoiloby Was takie pytanie. W kontekście potencjalnej zdrady, albo tego, że ktoś dla kogoś jest już niewystarczający

Nie, bo kazdy ma fantazje.

To nie znaczy ze cce cie zdradzic.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[201803290936]

Napisane przez Magically

Nie chodzi o moje nastawienie. Chodzi o to czy zaniepokoiloby Was takie pytanie. W kontekście potencjalnej zdrady, albo tego, że ktoś dla kogoś jest już niewystarczający

Powiedziałaś mu już raz, a dobitnie, że "nie", Ciebie to nie interesuje? Jeżeli pomimo tego on nadal o tym mówi, drąży temat, to tak, czułabym się niewystarczająca.

[Melanchton]

Zaproponowałabym mu to samo, ale oczywiście z dwoma mężczyznami. Ja bym z tym drugim gościem nic nie robiła, tylko on by się z nim bawił.
Ach ta genderowa hipokryzja.

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

Napisane przez Doris1981

Powiedziałaś mu już raz, a dobitnie, że "nie", Ciebie to nie interesuje? Jeżeli pomimo tego on nadal o tym mówi, drąży temat, to tak, czułabym się niewystarczająca.

ja tez bym sie tak czula
rozumiem raz sie zapytac poznac zdanie i skonczyc z tym tematem ale nie powracac i snuc takie wizje kiedy partner jasno daje do zrozumienia ze mu to nie odpowiada

[White_Dove]

Napisane przez mirabelka3690

Powiedz, że się zgodzisz jeśli będzie to układ 2M+1K. Zobaczymy jak zareaguje.

Ja bym powiedziała że ok jak bedzie 2M +1K i on sie bedzie z drugim M bawił a ja popatrze.
A moze tylko tak gada ze on bedzie tylko patrzył a z podniecenia zrobi cos wiecej. Jak dla mnie to dążenie do "legalnej " zdrady.

[mc266]

Napisane przez Doris1981

Nie chcesz, to nie chcesz. Nie wiem nad czym się tu zastanawiać. Gdyby facet coś takiego zaproponował, to sorry, ale mnie by się to kojarzyło z "małymi kroczkami dążę do sypiania z innymi kobietami". Ale każdy ma swoją wizję związku.

Mnie się tak to nie kojarzy. Gdy ktoś ma zamiar sypiać z innymi, zazwyczaj robi to od razu, a nie bawi się na rozbieg w trójkąt.

[Rena]

Pomyslalabym, ze misio oglada za duzo kiepskich produkcji kinowych.

[White_Dove]

Napisane przez mc266

Mnie się tak to nie kojarzy. Gdy ktoś ma zamiar sypiać z innymi, zazwyczaj robi to od razu, a nie bawi się na rozbieg w trójkąt.

Moze ma ochote ale nie chce ryzykowac zwiazku dla seksu na boku. Najpierw zobaczy jak to jest w trojkacie a jak mu sie spodoba to pomysli nad zdrada.

[mc266]

Napisane przez White_Dove

Moze ma ochote ale nie chce ryzykowac zwiazku dla seksu na boku. Najpierw zobaczy jak to jest w trojkacie a jak mu sie spodoba to pomysli nad zdrada.

Albo po prostu ma fantazję jaką jest trójkąt, bez drugiego dna.

[57d469676eb95e4afe06d5c46bd77df5270daf8d_6584d1a317847]

Napisane przez Magically

Nie chodzi o moje nastawienie. Chodzi o to czy zaniepokoiloby Was takie pytanie. W kontekście potencjalnej zdrady, albo tego, że ktoś dla kogoś jest już niewystarczający

Nie zaniepokoiłoby mnie takie pytanie, chyba, że w sytuacji, o których wspomniały inne wizażanki - że kategorycznie odmawiam, a pytanie wraca jak bumerang.
U nas ten temat też był poruszany i wraca w rozmowach, ale tylko dlatego, że oboje jesteśmy nastawieni do takiego eksperymentu pozytywnie. Do pomysłów, które jednej ze stron się nie podobają nie wracamy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[stewardesa]

Napisane przez Magically

Nie chodzi o moje nastawienie. Chodzi o to czy zaniepokoiloby Was takie pytanie. W kontekście potencjalnej zdrady, albo tego, że ktoś dla kogoś jest już niewystarczający

Czyli dokładnie to, co napisałam.

Co mu odpowiedziałaś?

[fralla]

Też sobie nie wyobrażam trójkąta w związku. Nie byłabym w stanie się podzielić facetem, którego kocham. W rozmowie z TŻ okazało się, że on w sumie ma tak samo. Zakładając jednak, że nie odbylibyśmy takie luźnej rozmowy na początku związku, a on by mnie zaczął teorroryzować fantazjami o trójkącie z inną kobietą wówczas chyba nie dałabym rady z nim być. Świadomość tego, że mój facet chce mieć inną w łóżku odebrałoby mi radość z seksu, serio. Czułabym się nudna, niechciana, niewystarczająca. Ale to ja. Niekótrzy ludzie potrafią rozdzielić miłość i seks i pewnie sobie bardzo chwalą takie przygody. Niestety, w tym cały jest ambaras, żeby Twoje chciało naraz. W przeciwnym razie ktoś bardzo cierpi.