chcę ślubu a on nic - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2018-03-20, 21:21   #1
kotewa
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 4

chcę ślubu a on nic


Cześć od razu zaznaczę,że konto jest na potrzeby tego wątku także dane podane w profilu nie są zgodne z rzeczywistością.

Opiszę swój problem i proszę o jakieś słowa otrzeźwienia

Mam 26 lat skończone, stałą pracę i od ponad półtora roku jestem w udanym związku z TŻ ( on ma 30 lat) i w sumie mam jedną rzecz która mnie gryzie. Otóż od mniej więcej grudnia 2017r. ( czyli mniej więcej rok i 4miesiące po tym jak zeszliśmy się) mam wręcz ogromne parcie na ślub wręcz obsesyjnie czekam na moment kiedy nastąpią zaręczyny.
Na szczęście o skali tego zjawiska nie mówię swojemu facetowi, niemniej jednak jestem przerażona skąd u mnie taka potrzeba

Aby nakreślić lepiej kontekst dodam, że zaraz na samym początku naszego bycia razem rozmawialiśmy ze sobą luźno i byliśmy zgodni, że mniej więcej rok- dwa to wystarczający czas aby się poznać i stwierdzić czy jest nam ze sobą po drodze czy nie.

Spotykamy się praktycznie codziennie, razem też pracujemy ale takie intensywne bycie ze sobą nie powoduje nawet chwilowej "potrzeby bycia osobno".

Na większość fundamentalnych kwestii mamy zbliżone poglądy,
dużo czasu poza pracą spędzamy razem, mamy jakieś tam dalsze plany co do tego co zrobimy ( typu pojechać gdzieś jesienią czy wziąć udział w jakimś wydarzeniu) i ogólnie jest dobrze ale no po prostu nie mogę się pozbyć myśli typu- kiedy w końcu przejdziemy do etapu narzeczeństwa.

Mój TŻ wie, że chciałabym m.in. urodzić pierwsze dziecko przed 30, i zacząć stabilizować swoje życie ( kupić mieszkanie,związać się z jakimś konkretnym miejscem przynajmniej na jakiś czas). Mówiłam mu o tym kilka razy w rozmowie i on też tego ponoć chce tyle tylko, że na ten moment na takim zapewnieniu się kończy. Nie chcę go naciskać więc nie mówię mu co pięć minut, że mógłby się oświadczyć, raz wspomniałam, że jak o mnie chodzi to jestem gotowa na kolejny krok, na założenie rodziny.Wie, że nie ma mowy o dzieciach przed ślubem i że zastanawiam się nad jakimiś
kupnem mieszkania najlepiej w tym albo następnym roku.

Szczerze mówiąc nie wiem co robić- nie chcę wymuszać na nim ustalenia konkretnej daty ale powoli mnie zaczyna denerwować ta sytuacja- jesteśmy razem, mamy wspólne plany, widzimy się razem za kilka/kilkadziesiąt lat, wszystko jest ok mamy stabilną sytuację zawodową więc po co czekać, znamy swoich rodziców itd.
Zaczynam się zastanawiać czy to ja jestem dziwna czy to faktycznie czas zdecydować co dalej.
Nie ma dnia, żebym nad tym nie myślała, nie chodzi mi nawet o samą imprezę jaką jest ślub- jak dla mnie moglibyśmy i za miesiąc iść do USC ( nie mam parcia na wesele chodzi mi raczej o krok naprzód) i jasno określić swój status .

Dodam, że nie mieszkamy razem więc nie jest to sytuacja w stylu- jemu jest wygodnie więc po co ma iść dalej.

Dziewczyny proszę o jakieś sensowne rady ewentualnie sprowadzenie na ziemię.
kotewa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-20, 21:30   #2
mary_poppins
sissy that walk
 
Avatar mary_poppins
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 668
Dot.: chcę ślubu a on nic

Według mnie nie masz innego wyjścia jak tylko szczerze z nim porozmawiać i zapytać, czy z perspektywy czasu nie zmienił zdania i czy nadal uważa, że po 1,5-2 latach związku pora się hajtać. Może szybko mu zleciało i jednak nie czuje się jeszcze gotowy? A może ma już pierścionek i czeka na Święta/wakacje żeby się oświadczyć? Nie dowiesz się póki nie zapytasz, a skoro masz bardzo konkretne oczekiwania od Waszej relacji, to milcząc i czekając w napięciu szczęśliwa nie będziesz na pewno.
__________________
Cytat:
Napisane przez dombro
Nie chcę być niedelikatna, ale wymyślasz problemy z dupy.
mary_poppins jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-20, 21:41   #3
januszpolak
Zakorzenienie
 
Avatar januszpolak
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3 503
Dot.: chcę ślubu a on nic

Wystarczy usiąść razem i ustalić mniej więcej datę ślubu, a potem dopiąć formalności (chyba z miesiąc przed trzeba się udać do USC). Do ślubu nie potrzeba oświadczyn, a ustalenie czegoś wspólnie nie jest naciskaniem.

---------- Dopisano o 22:41 ---------- Poprzedni post napisano o 22:37 ----------

Cytat:
Napisane przez kotewa Pokaż wiadomość
Szczerze mówiąc nie wiem co robić- nie chcę wymuszać na nim ustalenia konkretnej daty ale powoli mnie zaczyna denerwować ta sytuacja- jesteśmy razem, mamy wspólne plany, widzimy się razem za kilka/kilkadziesiąt lat, wszystko jest ok mamy stabilną sytuację zawodową więc po co czekać, znamy swoich rodziców itd.
Zaczynam się zastanawiać czy to ja jestem dziwna czy to faktycznie czas zdecydować co dalej.
Nie ma dnia, żebym nad tym nie myślała, nie chodzi mi nawet o samą imprezę jaką jest ślub- jak dla mnie moglibyśmy i za miesiąc iść do USC ( nie mam parcia na wesele chodzi mi raczej o krok naprzód) i jasno określić swój status .
To dlaczego mu o tym nie powiesz? Ja wcześniej nie chciałam ślubu, kiedy stwierdziłam, że chcę to powiedziałam o tym od razu TŻ i spytałam czy by chciał. Kiedy już wiedziałam, że tak to ustaliliśmy orientacyjnie termin (orientacyjnie, bo nie są to plany na najbliższe miesiące, w Twojej sytuacji ustaliłabym bardziej konkretnie). Nie czekałam na oświadczyny ani na żadne niespodzianki.
januszpolak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-20, 21:49   #4
kotewa
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 4
Dot.: chcę ślubu a on nic

W sumie może i racja, że o ile dla mnie deklaracja- chcę kupić mieszkanie i pomyśleć o dziecku to jasny przekaz- pora zdecydować się na ślub skoro oboje chcemy być razem - to dla TŻ jedno z drugim może nie być jednoznaczne

Z drugiej strony ( w sumie pytanie na które pewnie nikt nie zna odpowiedzi) skoro i on tego chce ( jak twierdzi) to dlaczego sam z siebie nie pomyśli, że nie słowa a czyny są ważne.

Muszę zapytać wprost choć nie powiem wolałbym aby on wykazał też inicjatywę w tej sprawie.
kotewa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-20, 21:51   #5
januszpolak
Zakorzenienie
 
Avatar januszpolak
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3 503
Dot.: chcę ślubu a on nic

Cytat:
Napisane przez kotewa Pokaż wiadomość
W sumie może i racja, że o ile dla mnie deklaracja- chcę kupić mieszkanie i pomyśleć o dziecku to jasny przekaz- pora zdecydować się na ślub skoro oboje chcemy być razem - to dla TŻ jedno z drugim może nie być jednoznaczne

Z drugiej strony ( w sumie pytanie na które pewnie nikt nie zna odpowiedzi) skoro i on tego chce ( jak twierdzi) to dlaczego sam z siebie nie pomyśli, że nie słowa a czyny są ważne.

Muszę zapytać wprost choć nie powiem wolałbym aby on wykazał też inicjatywę w tej sprawie.
Dlaczego niby to on ma wykazywać inicjatywę w tej sprawie? To Tobie zależy w tym momencie bardziej na ślubie niż jemu, z tego co piszesz. To, że on chce brać ślub nie znaczy, że chce akurat teraz. Ja np. nie potrzebuję brać ślubu jeszcze wiele lat, ale gdybym wiedziała, że mój TŻ bardzo intensywnie tego potrzebuje to dla mnie nie byłby problem wziąć go szybciej. Jak druga strona milczy w temacie albo rzuca aluzjami to skąd ma się wiedzieć, czego ona potrzebuje? To, że ktoś coś chce nie znaczy, że chce to w tym samym momencie co Ty.

No i o jakich czynach mowa? Deklaracje czy planowanie po pierwsze, muszą być wspólne, a po drugie nie stanowią czynów, tylko dalej słowa. Czynem będzie dopiero ślub, ale tego raczej nie zrobi sam tylko wy razem.

Edytowane przez januszpolak
Czas edycji: 2018-03-20 o 21:55
januszpolak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-20, 22:02   #6
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: chcę ślubu a on nic

Zabawny tytuł wątku w kontekście tej sytuacji. Chcesz ślubu, a on nic? Może zastanów się dlaczego TY nic, skoro chcesz ślubu?
Też nie rozumiem dlaczego się nie odezwiesz, tylko czekasz aż on podejmie za was decyzję, które powinna być wspólna.
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-21, 00:27   #7
megamag
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
Dot.: chcę ślubu a on nic

Kobieta też może się oświadczyć, nie ma żadnego przepisy, który by tego zabraniał.
megamag jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2018-03-21, 00:55   #8
skara
Zakorzenienie
 
Avatar skara
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Hiszpania
Wiadomości: 5 586
Dot.: chcę ślubu a on nic

Sama siebie unieszczęśliwiasz. Nie żyjemy w XIX wieku, kobiety mają języki i prawo ich użycia. Porozmawiaj z nim otwarcie i szczerze, po co się tak zadręczać?
skara jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-21, 06:31   #9
Mimiko
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 4 421
Dot.: chcę ślubu a on nic

Cytat:
Napisane przez kotewa Pokaż wiadomość
Dodam, że nie mieszkamy razem więc nie jest to sytuacja w stylu- jemu jest wygodnie więc po co ma iść dalej.
Właśnie to jest sytuacja w stylu jemu wygodnie. Być może w jego oczach ślub niczego nie zmieni, bo przecież już razem mieszkacie. A w razie rozpadu związku po prostu rozejdziecie się jak współlokatorzy.
Mimiko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-21, 06:38   #10
faf3d67d51656f0b2bcdb9f98a45434bc3aa12e6
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 5 461
Dot.: chcę ślubu a on nic

Cytat:
Napisane przez Mimiko Pokaż wiadomość
Właśnie to jest sytuacja w stylu jemu wygodnie. Być może w jego oczach ślub niczego nie zmieni, bo przecież już razem mieszkacie. A w razie rozpadu związku po prostu rozejdziecie się jak współlokatorzy.
Ale autorka postu napisala, ze NIE mieszkaja razem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
faf3d67d51656f0b2bcdb9f98a45434bc3aa12e6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-21, 06:47   #11
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 083
Dot.: chcę ślubu a on nic

Moim zdaniem półtora roku to dosyć krótki zwiazek wiec nie dziwi.mnie ze on jeszcze nie myśli o zareczynach
Jesli tak cie to jednak gryzie to nie ma innej opcji jak powiedzieć mu ze chcesz zaręczyn i deklaracji bo czas ucieka
Może on ucieknie również;-) a może się oświadczy
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-03-21, 07:28   #12
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
Dot.: chcę ślubu a on nic

Kolejny watek o tym, ze jestescie razem tak blisko, by marzyc o slubie, a jednak zbyt daleko by nawet o tym porozmawiac....
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-21, 08:45   #13
I am Rock
lokalna gwiazda
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 803
Dot.: chcę ślubu a on nic

Cytat:
Napisane przez kotewa Pokaż wiadomość
Cześć od razu zaznaczę,że konto jest na potrzeby tego wątku także dane podane w profilu nie są zgodne z rzeczywistością.

Opiszę swój problem i proszę o jakieś słowa otrzeźwienia

Mam 26 lat skończone, stałą pracę i od ponad półtora roku jestem w udanym związku z TŻ ( on ma 30 lat) i w sumie mam jedną rzecz która mnie gryzie. Otóż od mniej więcej grudnia 2017r. ( czyli mniej więcej rok i 4miesiące po tym jak zeszliśmy się) mam wręcz ogromne parcie na ślub wręcz obsesyjnie czekam na moment kiedy nastąpią zaręczyny.
Na szczęście o skali tego zjawiska nie mówię swojemu facetowi, niemniej jednak jestem przerażona skąd u mnie taka potrzeba

Aby nakreślić lepiej kontekst dodam, że zaraz na samym początku naszego bycia razem rozmawialiśmy ze sobą luźno i byliśmy zgodni, że mniej więcej rok- dwa to wystarczający czas aby się poznać i stwierdzić czy jest nam ze sobą po drodze czy nie.

Spotykamy się praktycznie codziennie, razem też pracujemy ale takie intensywne bycie ze sobą nie powoduje nawet chwilowej "potrzeby bycia osobno".

Na większość fundamentalnych kwestii mamy zbliżone poglądy,
dużo czasu poza pracą spędzamy razem, mamy jakieś tam dalsze plany co do tego co zrobimy ( typu pojechać gdzieś jesienią czy wziąć udział w jakimś wydarzeniu) i ogólnie jest dobrze ale no po prostu nie mogę się pozbyć myśli typu- kiedy w końcu przejdziemy do etapu narzeczeństwa.

Mój TŻ wie, że chciałabym m.in. urodzić pierwsze dziecko przed 30, i zacząć stabilizować swoje życie ( kupić mieszkanie,związać się z jakimś konkretnym miejscem przynajmniej na jakiś czas). Mówiłam mu o tym kilka razy w rozmowie i on też tego ponoć chce tyle tylko, że na ten moment na takim zapewnieniu się kończy. Nie chcę go naciskać więc nie mówię mu co pięć minut, że mógłby się oświadczyć, raz wspomniałam, że jak o mnie chodzi to jestem gotowa na kolejny krok, na założenie rodziny.Wie, że nie ma mowy o dzieciach przed ślubem i że zastanawiam się nad jakimiś
kupnem mieszkania najlepiej w tym albo następnym roku.

Szczerze mówiąc nie wiem co robić- nie chcę wymuszać na nim ustalenia konkretnej daty ale powoli mnie zaczyna denerwować ta sytuacja- jesteśmy razem, mamy wspólne plany, widzimy się razem za kilka/kilkadziesiąt lat, wszystko jest ok mamy stabilną sytuację zawodową więc po co czekać, znamy swoich rodziców itd.
Zaczynam się zastanawiać czy to ja jestem dziwna czy to faktycznie czas zdecydować co dalej.
Nie ma dnia, żebym nad tym nie myślała, nie chodzi mi nawet o samą imprezę jaką jest ślub- jak dla mnie moglibyśmy i za miesiąc iść do USC ( nie mam parcia na wesele chodzi mi raczej o krok naprzód) i jasno określić swój status .

Dodam, że nie mieszkamy razem więc nie jest to sytuacja w stylu- jemu jest wygodnie więc po co ma iść dalej.

Dziewczyny proszę o jakieś sensowne rady ewentualnie sprowadzenie na ziemię.
"Obsesyjne parcie" na cokolwiek, nie jest dobrym powodem, by podejmować decyzję rzutującą na dalsze życie.
"Intensywne bycie ze sobą" to nie to samo, co wspólne mieszkanie.
"Jemu jest wygodnie" i to jak najbardziej.
I am Rock jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-21, 09:20   #14
fralla
Raczkowanie
 
Avatar fralla
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 150
Dot.: chcę ślubu a on nic

Kolejny wątek o czekaniu na głupi pierścionek... Skoro jesteś gotowa wziąć ślub za dwa miesiące i naprawdę nie masz parcia na imprezę z bajki, to usiądź ze swoim TŻ i mu o tym powiedz. Ustalcie mniej lub bardziej odległy termin. Skoro wam się układa to nie sądzę, żeby się wymigiwał, a jeśli nawet, to będziesz miała jasny obraz sytuacji i będziesz wolna szukać szczęścia gdzie indziej. To jest oczywiście bardzo proste rozwiązanie, jeśli chcesz ŚLUBU, a nie zaręczyn. Bo czytając Twój wątek to sama nie jestem pewna do końca, wy nawet ze sobą nie mieszkacie. To wspólne mieszkanie powinno być następnym etapem związku, a nie zaręczyny.

Edytowane przez fralla
Czas edycji: 2018-03-21 o 09:22
fralla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-21, 09:29   #15
lola23
Wtajemniczenie
 
Avatar lola23
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 2 522
Dot.: chcę ślubu a on nic

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;82328801]Zabawny tytuł wątku w kontekście tej sytuacji. Chcesz ślubu, a on nic? Może zastanów się dlaczego TY nic, skoro chcesz ślubu?
Też nie rozumiem dlaczego się nie odezwiesz, tylko czekasz aż on podejmie za was decyzję, które powinna być wspólna.[/QUOTE]

Może nie chce zapytać, bo boi się tego co usłyszy?
__________________

targowisko:

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=211273
lola23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-21, 09:34   #16
faf3d67d51656f0b2bcdb9f98a45434bc3aa12e6
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 5 461
Dot.: chcę ślubu a on nic

Cytat:
Napisane przez lola23 Pokaż wiadomość
Może nie chce zapytać, bo boi się tego co usłyszy?
No to faktycznie lepiej czekać i się nie doczekać..
faf3d67d51656f0b2bcdb9f98a45434bc3aa12e6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-21, 09:37   #17
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: chcę ślubu a on nic

Cytat:
Napisane przez lola23 Pokaż wiadomość
Może nie chce zapytać, bo boi się tego co usłyszy?
Albo raczej zadanie tego pytania popsuje jej bajkową wizję tego jak "powinien" wyglądać jej związek (facet przeczyta w jej myślach czego ona chce i rozwinie sytuację według jej wyobrażeń).
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-21, 09:44   #18
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: chcę ślubu a on nic

Cytat:
Napisane przez Rena Pokaż wiadomość
Kolejny watek o tym, ze jestescie razem tak blisko, by marzyc o slubie, a jednak zbyt daleko by nawet o tym porozmawiac....
W sedno.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-21, 11:08   #19
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
Dot.: chcę ślubu a on nic

1 dla mnie to dosc krotko
Moze dla faceta tez?
2 musicie rozmawiac- daj znac o swoich oczekiwaniach i zapytaj o jego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-03-21, 11:30   #20
groszek75
Zakorzenienie
 
Avatar groszek75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: w ramionach MJ
Wiadomości: 68 920
GG do groszek75
Dot.: chcę ślubu a on nic

Ludu mój ludu, że tak powiem

A czemu autorko nie rozmawiasz o tym z facetem tylko z wizażem

Takie rzeczy po takim czasie to już się wie w związku czego co kto oczekuje, ale to trzeba ZE SOBĄ ROZMAWIAĆ ...

To jest właśnie moja rada, porozmawiaj z nim o tym
__________________
Psy to cud życia

Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ...

-Żyj!- krzyknęła Miłość
-Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995(14.12.1996)


Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi
groszek75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-21, 11:49   #21
yoona
Zakorzenienie
 
Avatar yoona
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 9 032
Dot.: chcę ślubu a on nic

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;82328801]Zabawny tytuł wątku w kontekście tej sytuacji. Chcesz ślubu, a on nic? Może zastanów się dlaczego TY nic, skoro chcesz ślubu?
Też nie rozumiem dlaczego się nie odezwiesz, tylko czekasz aż on podejmie za was decyzję, które powinna być wspólna.[/QUOTE]Zgadzam się. Może on chce ale mu się aż tak nie pali,może rok to za mało,może,może.. Ty masz parcie,Ty powinnaś działać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:49 ---------- Poprzedni post napisano o 12:48 ----------

Cytat:
Napisane przez fralla Pokaż wiadomość
Kolejny wątek o czekaniu na głupi pierścionek... Skoro jesteś gotowa wziąć ślub za dwa miesiące i naprawdę nie masz parcia na imprezę z bajki, to usiądź ze swoim TŻ i mu o tym powiedz. Ustalcie mniej lub bardziej odległy termin. Skoro wam się układa to nie sądzę, żeby się wymigiwał, a jeśli nawet, to będziesz miała jasny obraz sytuacji i będziesz wolna szukać szczęścia gdzie indziej. To jest oczywiście bardzo proste rozwiązanie, jeśli chcesz ŚLUBU, a nie zaręczyn. Bo czytając Twój wątek to sama nie jestem pewna do końca, wy nawet ze sobą nie mieszkacie. To wspólne mieszkanie powinno być następnym etapem związku, a nie zaręczyny.
Właśnie Autorko,a może Ty chcesz jednak zaręczyn a nie ślubu? Takich z klejeniem,niespodzianka i pierścieniem?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Adoptuj Uszate Serduszko!
Klik!

Blogowy świat




yoona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-21, 12:39   #22
panna tofu
Raczkowanie
 
Avatar panna tofu
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 249
Dot.: chcę ślubu a on nic

Cytat:
Napisane przez megamag Pokaż wiadomość
Kobieta też może się oświadczyć, nie ma żadnego przepisy, który by tego zabraniał.
dokładnie! Co prawda dla mnie to mało romantyczne ale podobno w dzisiejszych czasach romantyzm szlag trafił
panna tofu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-21, 12:47   #23
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: chcę ślubu a on nic

Nie trzeba się mu od razu oświadczać, ale pogadać o oczekiwaniach jak najbardziej. Nie ma sensu się nakręcać w milczeniu i czekać aż on się domyśli.
I nie zabiera to romantyczności.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-21, 12:54   #24
faf3d67d51656f0b2bcdb9f98a45434bc3aa12e6
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 5 461
Dot.: chcę ślubu a on nic

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Nie trzeba się mu od razu oświadczać, ale pogadać o oczekiwaniach jak najbardziej. Nie ma sensu się nakręcać w milczeniu i czekać aż on się domyśli.
I nie zabiera to romantyczności.
Dokładnie tak, wystarczy sama rozmowa jak on to wszystko widzi i czy chce w niedalekiej przyszłości, aby ten związek wszedł na "wyższy level"
faf3d67d51656f0b2bcdb9f98a45434bc3aa12e6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-21, 18:05   #25
Ingel
Rozeznanie
 
Avatar Ingel
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: z pieknego kraju
Wiadomości: 758
Dot.: chcę ślubu a on nic

Dlaczego razem nie mieszkacie?
Jak wyglada Wasza sytuacja mieszkaniowa?
Ingel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-21, 20:53   #26
kotewa
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 4
Dot.: chcę ślubu a on nic

Cytat:
Napisane przez Ingel Pokaż wiadomość
Dlaczego razem nie mieszkacie?
Jak wyglada Wasza sytuacja mieszkaniowa?
Uważam, że gdybyśmy mieli razem mieszkać to jedynie sami w kawalerce, nie chciałabym mieszkać w wynajmowanym pokoju z TŻ i dodatkowo mieć współlokatorów. Po sobie patrząc uważam, że para mieszkająca razem potrzebuje prywatności- a mi na razie łatwiej jest wynajmować pokój niż kawalerkę (niestety w stolicy ceny są kosmiczne nawet za malutkie klitki z aneksem), stąd różnicę w cenie wynajmu pokoju do ceny kawalerki wolę odłożyć i szybciej kupić jakieś własne mieszkanie, tym bardziej, że zarabiam na poziomie pozwalającym jedynie na delikatne oszczędności + odłożenie tej różnicy w cenach.

Stąd wolę najpierw kupić mieszkanie ( co planuję w bliskiej przyszłości) i wtedy wspólnie zamieszkać.

Ale z drugiej strony wspólne zamieszkanie razem wiąże się dla mnie z jakimś konkretnym sprecyzowaniem co do dalszej relacji. Nie chciałabym mieszkać z TŻ i właściwie żyć już niemal jak małżeństwo- w sumie przed ślubem.

Edytowane przez kotewa
Czas edycji: 2018-03-21 o 20:58
kotewa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-21, 21:00   #27
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 083
Dot.: chcę ślubu a on nic

Cytat:
Napisane przez kotewa Pokaż wiadomość
Uważam, że gdybyśmy mieli razem mieszkać to jedynie sami w kawalerce, nie chciałabym mieszkać w wynajmowanym pokoju z TŻ i dodatkowo mieć współlokatorów. Po sobie patrząc uważam, że para mieszkająca razem potrzebuje prywatności- a mi na razie łatwiej jest wynajmować pokój niż kawalerkę (niestety w stolicy ceny są kosmiczne nawet za malutkie klitki z aneksem), stąd różnicę w cenie wynajmu pokoju do ceny kawalerki wolę odłożyć i szybciej kupić jakieś własne mieszkanie, tym bardziej, że zarabiam na poziomie pozwalającym jedynie na delikatne oszczędności + odłożenie tej różnicy w cenach.

Stąd wolę najpierw kupić mieszkanie ( co planuję w bliskiej przyszłości) i wtedy wspólnie zamieszkać.

Ale z drugiej strony wspólne zamieszkanie razem wiąże się dla mnie z jakimś konkretnym sprecyzowaniem co do dalszej relacji. Nie chciałabym mieszkać z TŻ i w sumie żyć już niemal jak małżeństwo- w sumie przed ślubem.
ale przeciez nawet oswiadczyny nie daja ci pewnosci ze jak zamieszkacie razem to juz zawsze bedziecie razem
to jest takie zaklinanie rzeczywistosci jakby juz po zareczynach nie mogl odejsc
to nic nie zmienia ,nawet slub nie daje ci zadnej gwarancji ze kiedys jemu czy tobie sie nie odwidzi szczegolnie po zamieszkaniu razem
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-21, 21:10   #28
e60e5454b131baabfef11f4156e093bc04f95d5e_5ebdcd725ac57
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 4 924
Dot.: chcę ślubu a on nic

Cytat:
Napisane przez kotewa Pokaż wiadomość

Ale z drugiej strony wspólne zamieszkanie razem wiąże się dla mnie z jakimś konkretnym sprecyzowaniem co do dalszej relacji. Nie chciałabym mieszkać z TŻ i właściwie żyć już niemal jak małżeństwo- w sumie przed ślubem.
Ale co w tym złego?
Ja w życiu nie wzięłabym ślubu z kimś z kim nie mieszkałam chociaż trochę i nie zobaczyła, czy nam w tym mieszkaniu razem jest dobrze czy jednak nie.
e60e5454b131baabfef11f4156e093bc04f95d5e_5ebdcd725ac57 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-21, 21:18   #29
kotewa
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 4
Dot.: chcę ślubu a on nic

Przemyślałam temat i doszłam do wniosku, że jasno przedstawię, że mam zamiar kupić mieszkanie i jeżeli mamy mieszkać razem to potrzebuję konkretnej odpowiedzi na pytanie co dalej z tym związkiem bo w moim odczuciu można pomyśleć, żeby się określić. Zobaczę co z tego będzie. Jeżeli okaże się,że on jeszcze nie jest gotowy to cóż widocznie jednak mamy inne priorytety.
kotewa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-21, 21:25   #30
don_roberto
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-12
Wiadomości: 57
Dot.: chcę ślubu a on nic

Dlaczego mu się nie oświadczysz?
don_roberto jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-03-22 12:56:37


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:55.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.