Na obronę - biała bluzka kontra czarny top...

[Black Isabell]

Z góry przepraszam za być może nieco infantylne pytanie, ale ciekawi mnie dana kwestia...
We wtorek czeka mnie obrona pracy licencjackiej... Co lepiej założyć do żakietu - czarny, elegancki top zapinany na szyji ( w którym czułabym się wygodniej ) czy też białą bluzkę z dużym kołnierzem, mankietami ? Konkretnie chodzi mi o to - czy biała bluzka to "wymóg" na tego typu "uroczystościach" ? Czy u Was na obronach przeważały kobiety ubrane w białe bluzki pod żakietem, czy też w tej kwestii panowała dowolność ?
Na marginesie dodam, iż zamierzam założyć : żakiet i spódnicę do kolan z czarnego delikatnego sztruksu, pończochy oraz buty na lekkim podwyższeniu z zakrytą piętą oraz palcami.

[Verena]

Ja na obronie licencjata miałam koszulkę na ramiączkach pod marynarką
A na obronie mgr białą bluzkę bez marynarki - cieplej było

U innych dziewczyn też wyglądało to różnie.

[ishtar]

Czy ja wiem czy musi byc sciśle biala bluzka? Ja na obronę postanowiłam iść w eleganckich spodniach, i ładną białą bluzkę we wzorki czarne (jest elegancka, ale nie z takiego bluzkowego materiału tylko bawełna z lycrą -no z takiego, jakiego sa topy robione). Do tego wymysliłam sznur białych pereł, albo długie koraliki.

Więc, jak widzisz całkiem całkiem to wygląda (przynajmniej wg mnie ).

[madziunia80]

Szczerze mówiąc biała koszula z kołnierzem i mankietami juz dawno przestała być wymogiem na obronie pracy. ja na licencjacie miałam czarną bluzkę bawełny z dodatkiem lycry, do tego beżowe spodnie i kimono, a na magisterce garnitur i bluzkę ze stójką. Najważniejsze, żeby strój był elegancki, ale to wcale nie znaczy, że musi być sztywny. Ponieważ obronę miałaś już kilka miesiecy temu nie życzę powodzenia, ale z checia spytam, jak poszło?
pzdr

[kma1982]

Ja na obronie miałam białą bluzkę z kołnierzykiem i mankietami,lecz była bawełniana,nie taka typowo elegancka,jednak nie było tego widac gdyz była pod marynarką. Osobiście uwazam,ze na egazminy tego typu (obrona, matura...) powinnismy ubierac sie elegancko- garnitur lub zakiet i spodnica + bluzka z kołniezykiem (choc niekoniecznie- do garnitutu swietnie wdlg mnie wyglada tez zwykły obcisły T-shirt) - biała lub jasna,tak żeby odbijalo ladnie...Przyznam ,ze troszke mnie irytuje,to ze na takie egzaminy czasami ludzie przychodza ubrani jak na codzien...uwazam,ze jest to brak szacunku do osob egzaminujacych, wystarczy zwrócic uwagę na to,jak oni są ubrani.