|
|
#1 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 950
|
Jesteście lubiane...?
Tak mi przyszło do głowy...Bo takie rzeczy sie czuje, prawda? Na pewno potraficie powiedzieć, czy ludzie was lubią, czy też raczej nie? Czy jesteście "trawienne" dla otoczenia, czy działacie drażniąco?
Ja sama nie wiem. Czasem mam wrażenie, ze ludzie maja mnie dosć, bo mam własne zdanie, jestem dosć pyskata, nie jestem oportunistką. Z drugiej strony są ludzie, którzy właśnie za to mnie cenia Ale wiem, ze czasem mogłabym trzymać jęzor za zębami i nie chlapać naokoło o moich przekonaniach... |
|
|
|
|
#2 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 9 206
|
Dot.: Jesteście lubiane...?
Byli, sa i beda ludzie, ktorzy mnie lubia i tacy, ktorzy mnie nie lubia (nawet tutaj
|
|
|
|
|
#3 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 2 439
|
Dot.: Jesteście lubiane...?
nie, tzn. jest parę osób, które mnie lubią
__________________
Życie jest piękne. Nareszcie w Niemczech |
|
|
|
|
#4 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Jesteście lubiane...?
Ja nie mam pojęcia... chociaż pewnie nie, bo mam taką niefajną cechę, że jak ktoś mnie zirytuje to choćbym nie wiem jak go lubiła, zaraz sie do niego zniechęcam i potem jestem olewająca
|
|
|
|
|
#5 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 415
|
Dot.: Jesteście lubiane...?
Hmmm tak naprawde trudne pytanie na które sama nie potrafie odpowiedziec. Gdyby sie zapytalo kogos znajomego to napewno bylaby wiarygodna i obiektywna odpowiedz....
Ale skoro mamy to sami oceniac to wydaje mi sie ze tak, dosc lubiana. Nie mam problemow z dogadywaniem sie z ludzmi z mojego roku, jest nas tak malo, ze wszyscy trzymamy sie razem (poza tym kocham moje kolezanki z roku są wspaniałe ) mam znajomych kochanych z liceum....takze ogolnie wydaje mi sie ze tak, bo znow ile ludzi mogłoby udawac tylko ze mnie lubią ![]()
__________________
|
|
|
|
|
#6 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 5 268
|
Dot.: Jesteście lubiane...?
Trzymam ludzi na dystans.
Troche sie tym dystansem czasem bawie: przybliżając, oddalając. Popularna nie jestem. Nie lubie miec wielu bliskich znajomych. Mam 2, 3 blizsze kolezanki i to juz jest dla mnie nadto. Taki charakterek. Co do przelotnych / ulotnych / platonicznych znajomości - tego tez jest malo. Staram sie nie rzucac w oczy (choc ta tendencja czasem mnie meczy). Dystans. Chłodna ironia, sarkazm, dziwnacze poczucie humoru. To czy ktos mnie lubi czy nie zalezy od jego wlasnej wrazliwosci, nie od mojej. To, ze ktos mnie lubi nie jest moja zasługą, tylko zwyczajnym "upodobaniem" ( a moze upodobnieniem?) tej osoby ktora wyraza mi swoja sympatie. Mozna byc lubiana zołzą i nielubianym aniołem.
__________________
|
|
|
|
|
#7 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Jesteście lubiane...?
ahinsa- macam Cię (zwłaszcza za ostatnie zdanie )
![]() Mam koleżankę, która jest przemiła i zawsze pomocna, ale wszyscy na jej widok wieją gdzie pieprz rośnie, bo potrafi "zagłaskać do nieprzytomności"... |
|
|
|
|
#8 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Jesteście lubiane...?
Hyh,w sumie to wydaje mi się że jestem lubianą osobą, jednak gdy już ktoś mnie nie trawi to tak,że najchętniej by mnie zabił
Tyczy się to przede wszystkim dziewczyn Wydaje mi się że wiele osób drażni to że jestem pewna siebie,zawsze wesoła i z luźnym podejściem do życia.No i często bywam złośliwa, szczera, nie umiem ukrywać niechęci do czegoś co mi się nie podoba
__________________
"Jeśli chcesz grać w piłkę, musisz myśleć jak piłka."
![]() |
|
|
|
|
#9 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Jesteście lubiane...?
Nie jestem popularna,lubiana aż tak bardzo też nie.
Znajomych mogę policzyć na palcach jednej ręki. O przyjaciołach nie wspominam ![]() Choć można mnie polubić
|
|
|
|
|
#10 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 1 182
|
Dot.: Jesteście lubiane...?
lubia i nie, mi tam zbytnio nie zalezy na sympati innych, zwlaszcza ze juz poznalam sie na takiej ,,przyjazni" mysle ze pewnei wiecej osob mnie nie lubi aniezeli lubi a wynika to z faktu z emnie nie znaja i kieruja sie plotkami.jak bylam mlodsza bardziej takie pozytywne badz negatywne nastawienie mozna bylo wyczuc. teraz wystrzegam sie takich falszywych znajomych. Moz amalo mnie lubi ale mi to wystarczy i jestem z tym szczesliwa. ale mam duzo znajomych i raczej nie spotkalam sie ze zlosciwoscia wiec chyba jestem tolerowana
|
|
|
|
|
#11 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Jesteście lubiane...?
chyba raczej tak ale sa osoby ktorych ja nie cierpie i oni mnie tez nie...
mowie otwarcie swoje zdanie i zachowuje sie normalnie... nie lubie udawac osoby ktorej nie jestem tylko po to zeby mnie ktos lubil... bo i po co... (no i bramka)
__________________
|
|
|
|
|
#12 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-03
Lokalizacja: wizaż
Wiadomości: 4 586
|
Dot.: Jesteście lubiane...?
Myślę, że bywa różnie. Trzeba mnie poznać bliżej, by mnie polubić. Bywam szorstka i mam ciężki dowcip
a to nie każdy jest w stanie znieść.
__________________
"Była jednak za duża na złodziejkę, zbyt uczciwa na skrytobójczynię, zbyt inteligentna na żonę i zbyt dumna, by podjąć jedyną powszechnie dostępną damską profesję. Dlatego została wojowniczką. /T.Pratchett, "Blask Fantastyczny"/ |
|
|
|
|
#13 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 415
|
Dot.: Jesteście lubiane...?
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
|
#14 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Jesteście lubiane...?
wydaje mi sie,ze jestem lubiana,nie mam problemów z poznawaniem nowych ludzi,jestem otwarta,nie wszczynam kłótni i raczej nie wchodze w konflikty,ale jak któs mi zalezie za skóre i kłóce sie i to ostro
__________________
"I feel the need - the need for speed!" Majusia 19.01.2012r **
|
|
|
|
|
#15 |
|
Mrs Mrau
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 10 017
|
Dot.: Jesteście lubiane...?
Lubią mnie Ci, na których sympatii mi zależy,czyli niewiele osób
|
|
|
|
|
#16 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Jesteście lubiane...?
Ja się daję lubić...ale jest kilka osób, które nie mogą znieść mojego towarzystwa...mam mało koleżanek...mase kolegów...jedna przyjaciółkę...i jak to nazywa mój brat "siedzi w domu a wszyskich zna"...wiec podsumowujac myslę, że jestem lubiana
__________________
...Co ma być to będzie Misia biorę wszędzie... |
|
|
|
|
#17 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 2 286
|
Dot.: Jesteście lubiane...?
Ciężko mi to ocenic,bo jak kazdy znam troche osob ktore mnie lubia,troche ktorym jestem obojetna i kilka ktore mnie nie znosza.Ogólnie mowiac w klasie jestem lubiana,z dziewczynami sie dobrze dogaduje,z chloopakami rowniez.Wynika to z tego ze raczej staram sie nie wchodzic komus w droge ,ale tez z tego ze w klasie mam mase samych fajnych osob:P
__________________
|
|
|
|
|
#18 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 6 476
|
Dot.: Jesteście lubiane...?
a ja zlewam czy ktos mnie lubi czy nie
zawsze mialam malo kolezaenk bo po prostu nie lubilam bab za to ze sa zawistne, zazdrosne etc i lepiej sie dogadywalam z facetami.Ludzie zawsze do mnie lgneli czy to w liceum czy na studiach , tak samo jest w kazdym autobusie, sklepie czy na ulicy jest tak ze obcy ludzie mi sie zwierzaja co mnie irytuje bardzo ![]() [edit] albo ktos mnie lubi albo nie, ja zawsze jestem jaka jestem i nie zabiegam u nikogo o to , tak samo jak ja lubie niektore osoby po prostu jakie sa
__________________
"Lubię być kurą domową Do pralki wrzucić problem wraz z głową Pralka pierze, ja nie wierzę w nic Słodko jest nie myśleć o niczym Się zgubić we własnej spódnicy.." |
|
|
|
|
#19 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 1 854
|
Dot.: Jesteście lubiane...?
Ja raczej jestem nielubiana. Glownie z tego powodu, ze jestem po prostu nietowarzyska. Nie lubie przebywac z ludzmi, za ktorymi nie przepadam lub ktorzy mi sa obojetni, a niestety rzadko kogo jestem w stanie polubic (i vice versa).
Jestem raczej obserwatorką.
__________________
Nie kąp się na plaży niestrzeżonej. Nikt nie zauważy twojego utonięcia. |
|
|
|
|
#20 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Jesteście lubiane...?
trudno jest mi stwierdzić czy jestem lubiana.przez moich przyjaciół-napewno.co do reszty to nie jestem pewna i przestało mi tak bardzo zależeć na tym, co myślą o mnie inni.jestem towarzyska,otwarta, ale też do bólu szczera-dlatego wielu ludzi po prostu mnie nie znosi.spotkałam się też z opinią, że wyglądam na "wredną zołzę"-nic bardziej mylnego-pozory często mylą
__________________
"Niech ludzie nie znający miłości szczęśliwej twierdzą, że nigdzie nie ma miłości szczęśliwej. Z tą wiarą lżej im będzie żyć i umierać. " Wisława Szymborska
|
|
|
|
|
#21 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Jesteście lubiane...?
Okazuje się że generalnie jestem lubiana, choć przez całą podstawówkę zastanawiałam się co jest ze mną nie tak. Dopiero w 8 klasie miałam chłopaka, nigdy specjalnie w kontaktach typowo damsko-męskich się do mnie nie kleili. Dopiero mój ówczesny chłopak wytłumaczył mi o co chodzi.... stwarzałam wrażenie trudnej do zdobycia, wymagającej i zdystansowanej. Strasznie mnie to zdziwiło. Koleżanki miałam i mam ale przyjaciółkę i kobietę z którą na prawdę zawsze super się dogadywałam tylko jedną. Kumpli masę, ale dopiero za czasów liceum, teraz na studiach też jakoś częściej mam kontakt z facetami.
I cóż na pewno nie należe do tych którzy są w centrum ale też nie do outsiderów. Jestem bardzo wrażliwa i przez to często cierpię, za dużo analizuję. Bez ludzi życ nie moge chyba, z nimi czasem jeszcze gorzej... dlatego najlepiej mi ze zwierzętami. |
|
|
|
|
#22 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Jesteście lubiane...?
Tak
Bardzo lubiana i popularna Ale to zabrzmiało chełpliwie... Ale tak jest Masa kolegów, mnóstwo koleżanek, duża liczba przyjaciół, i nowych i starych... Od grona dalszych znajomych ![]() Wyglądam na ostrą, zołzowatą babkę, a do tego jestem zawsze uśmiechnięta. Chyba, że ktoś mi dopiecze... wtedy nie ma u mnie życia, mszczę się okrutnie Mówią, że jestem dobra przyjaciółką...
__________________
There's no sadness, no cry... just take it and fly...
|
|
|
|
|
#23 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 2 504
|
Dot.: Jesteście lubiane...?
Trudno mi stwierdzic czy jestem lubiana chyba tak ,ale ludzie jakos odemnie uciekaja
|
|
|
|
|
#24 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 266
|
Dot.: Jesteście lubiane...?
ze mną to jest tak, że albo ktoś mnie bardzo nie lubi lub bardzo lubi.. mam podobno dosyc cięzki charakterek... ale dla mnie liczą sie osoby które są naprawde mi bliskie a reszta? obojętna
|
|
|
|
|
#25 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: MONKownia
Wiadomości: 6 528
|
Dot.: Jesteście lubiane...?
nie wiem.
bo tak mnie dobija moja nizszosc ze mam wrazenie ze ludzie mnie nie lubia. roznie to bywa.
__________________
.
|
|
|
|
|
#26 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 606
|
Dot.: Jesteście lubiane...?
Popularna chyba nie jestem, a lubiana... troszke tak, troszke nie :P
Zwykle jest tak, ze albo się mnie lubi albo nie. Zadko zdaza się ze jestem komuś obojętna |
|
|
|
|
#27 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 2 504
|
Dot.: Jesteście lubiane...?
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#28 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Jesteście lubiane...?
wydaje mi się że tak choć mogę się mylić
moi znajomi mówią że przepadają za mną, czasem ich denerwuję swoją paplaniną bo jak się nakręcę to mnie ciężko uciszyć ale np. koleżanka chyba daje rade skoro wybiera się ze mną na rowerek. kumpolowi chyba też to nie przeszkadza aż tak bardzo skoro często sam prosi o rozmowę wiedząc ze zagadam go i skrytykuję niektóre sprawy (bo ja mimo że taki aniołek to potrafię być szczera i wredna aż do bólu ) a czy jestem lubiana na wizażu to nie wiem, trzeba by się popytać
|
|
|
|
|
#29 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 8 388
|
Dot.: Jesteście lubiane...?
Ja też nie jestem pewna.
Potrafię być złośliwa, a jak mam kogoś dosyć albo nie mogę znieść czyjejś głupoty, to nie owijam w bawełnę i mówię wprost różne rzeczy.Hmm, chyba nie należę do osób, które są przez wszystkich postrzegane jako "fajne".
Edytowane przez lullaby22 Czas edycji: 2006-06-15 o 17:18 |
|
|
|
|
#30 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Jesteście lubiane...?
Myślę że tak , chociaż są napewno ludzie , którzy mnie nie lubią .
W podstawówce ( 6 klasa) zostałam wybrana na najfajniejszą koleżankę klasy
__________________
"Nie pozwólcie aby ktokolwiek wmówił wam ze trzeba być zadowolonym z tego co się ma. Zawsze jest więcej do zdobycia i nie ma powodu abyście tego nie miały osiągnąć"
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:00.






(poza tym kocham moje kolezanki z roku są wspaniałe 



Wydaje mi się że wiele osób drażni to że jestem pewna siebie,zawsze wesoła i z luźnym podejściem do życia.No i często bywam złośliwa, szczera, nie umiem ukrywać niechęci do czegoś co mi się nie podoba 

**



moi znajomi mówią że przepadają za mną, czasem ich denerwuję swoją paplaniną bo jak się nakręcę to mnie ciężko uciszyć

