Poważny problem z psem

[soniaronia]

Od 2 miesięcy mam problem z mim 12. letnim psem, a konkretnie suką.
Zwierzak nie ma żadnych problemów zdrowotnych, jest żwawy, chętny do zabawy. Sunia od zawsze bała się burzy fajerwerków, ale jakos sie do tego przyzwyczailiśmy.
Od wspomnianych 2 miesięcy jest problem z jej nocnym zachowaniem, co noc zachowuje się tak jakby była burza. Chodzi pod domu, szarpie za klamki, chodzi i skacze po łózkach domowników, dyszy. Jestem wykończona, bo juz 3 noc z rzędu spałam przez to 3 h. To wygląda na jakiś nocny lęk. W dzień wszystko jest w porządku, pies jest wesoły i nie ma problemów. Weterynarz jedyne co zalecił to hydroksyzyna przed snem.Dałam jej 25 mg, nic to pomogło i tak były nocne akcje, ale jej nawet w Sylwestra hydroksyzyna nigdy nie pomagała. Zawsze przy fajerwerkach i burzy było wchodzenie do wanny, zlewu,regału, tłuczenie wazonów itd, ale dało się z tym zyć, bo nie działo się to codziennie.

Pies waży 22 kg, nie zejdzie mi, jak dam jej 50 mg hydroksyzyny? Podobno psom daje się 2,2 mg na kg masy ciała. Nie mam już siły do tego stopnia, że zaczełam sie zastanawiać nad znalezieniem mojej kochanej suni nowego, cierpliwego właściciela.Czy to może być jakas psia demencja starcza? Jak mam pomóc mojemu psu?

[groszek75]

Napisane przez soniaronia

Od 2 miesięcy mam problem z mim 12. letnim psem, a konkretnie suką.
Zwierzak nie ma żadnych problemów zdrowotnych, jest żwawy, chętny do zabawy. Sunia od zawsze bała się burzy fajerwerków, ale jakos sie do tego przyzwyczailiśmy.
Od wspomnianych 2 miesięcy jest problem z jej nocnym zachowaniem, co noc zachowuje się tak jakby była burza. Chodzi pod domu, szarpie za klamki, chodzi i skacze po łózkach domowników, dyszy. Jestem wykończona, bo juz 3 noc z rzędu spałam przez to 3 h. To wygląda na jakiś nocny lęk. W dzień wszystko jest w porządku, pies jest wesoły i nie ma problemów. Weterynarz jedyne co zalecił to hydroksyzyna przed snem.Dałam jej 25 mg, nic to pomogło i tak były nocne akcje, ale jej nawet w Sylwestra hydroksyzyna nigdy nie pomagała. Zawsze przy fajerwerkach i burzy było wchodzenie do wanny, zlewu,regału, tłuczenie wazonów itd, ale dało się z tym zyć, bo nie działo się to codziennie.

Pies waży 22 kg, nie zejdzie mi, jak dam jej 50 mg hydroksyzyny? Podobno psom daje się 2,2 mg na kg masy ciała. Nie mam już siły do tego stopnia, że zaczełam sie zastanawiać nad znalezieniem mojej kochanej suni nowego, cierpliwego właściciela.Czy to może być jakas psia demencja starcza? Jak mam pomóc mojemu psu?

Tak, to moze byc cos od starzenia, zmiany w mozgu, nasza suczka miala podobnie, ale w dzien i szybko jej sie posunelo, w ciagu kilku dni nie kojarzyla , miala 17 lat

Tylko co pies sie postarzal i zaczyna chorowac, to chcesz go oddac ???

[Smerfetka696969]

Yyy, jesteś mądra ? Chcesz oddać psa z takiego powodu ? To nie masz serca kobieto

Wysłane z mojego ASUS_X00DD przy użyciu Tapatalka

[VegeKaro]

Czy coś wydarzyło się w noc, kiedy zaczęła się tak zachowywać?
Sprawdź, czy zapalona lampka nocna, pomogłaby jej się wyciszyć. Może zostaw coś ze swoim zapachem na jej posłaniu?

Możesz spróbować rozpylić feromony uspokajające w pomieszczeniu w którym śpi.

Pomyś też o zrobieniu psiakowi badań - możliwe że takie irracjonalne zachowanie jest spowdowane np. rozwijającym się nowotworem.