przebijanie uszu małym dzieciom?

[awia]

Bardzo sie zbulwersowalam, jak na forum gazety jakis "rodzic" pyta gdzie przebic 9 miesiecznej córce uszy.
argument za - bo ładnie wyladaja u malego dziecka niebieskie oczy i niebieski kolczyki.

Zbulwersowalo mnie to o tyle, ze z racji jak mialam lat kilka, rodzice zaprowadzili mnie do przekuwania uszu, oczywiscie bolalo, oczywiscxie uszy mi opuchly, a bylo tylko gorzej bo okazalo sie ze jestem uczulona na srebro.
od ponad 10 lat mi dziurki zarastaja, ale wiadomo jak to wyglada. slimaczy sie, nigdy nie zarosnie tak naprawde.

Oczywiscie wyzwalam rodzica, bo moim zdaniem narazanie tak malego dziecka na niepotrzebny ból i mozliwe powiklania to czysta głupota.
Dziecko moze za 5-6 lat samo podjac decyzje ze chce kolczyki, chcoc i tak nie bedzie sobie do konca zdawac sprawy.
Poza tym nawet psom nie obcina sie juz ani uszu ani ogonów, by nie zadawac niepotrzebnego cierpienia.

Ciekawa jestem jakie jest wasze stanowisko do przekuwania niespelna rocznemu dziecku uszu.

[moee]

moim zdaniem zalezy to tylko i wylacznie od rodzica
Ja osobiscie przebilam kolczyki corce jak miala dwa latka i.. ani mi razu nie powiedziala ze cos ja boli, bardzo szybko sie zagoilo i do tego chodzila i wszystkim na ulicy sie chwalila ( ot obcym ludzia nawet) teraz ma 12 lat i chce drugie dziurki po zakonczeniu roku szkolnego czyli juz jutro , a ja jej na to dlaczego nie

[awia]

a nie uwazasz ze to jest - wybacz presonalke - egoizm?
nie wiem, czy masz przebite uszy, czy nie, ale w kazdym razie niepotrzebne narazanie dziecka na stres i eentualne problemy(nie wiadomo jakby zareagowala)
tylko by zaspokoic swoj zmysl estetyki?

[elly2]

Ja mialam 3 latka kiedy przebito mi uszy. Pamietam, ze podczas przebijania bardzo plakalam bo cos sie w moim uszku zacielo...tato za odwage kupil mi klocki lego i bylam bardzo szczesliwa Ja tam nic zlego w przebijaniu uszu malym dzieciom nie widze, nie robmy z igly widly
Teraz moda jest na kolczyki itp. wiec mysle, ze malo kto zalowalby decyzji rodzicow W koncu kolczyki dodaja duzo uroku i w dzicinstwie i pozniej jak juz sie dorosnie.

BTW awia idac Twoim tokiem rozumowania dziecko moze miec potem za zle rodzicom, ze mama ubierala dziewczynke w rozowe sukienki podczas gdy teraz ona lubi niebieski kolor, albo, ze wiazala jej na wloskach kokardy.

[Lukrecja_Borgia]

Jestem przeciwko, oczywiście Przekłuwanie uszu tak małemu dziecku, tylko po to, żeby było miło popatrzeć otoczeniu- głupota.
Mi przekłuto uszy, gdy miałam jakieś 5-6 lat, na moje wyraźne żądanie I tak powinno być- niech każdy sam decyduje, czy chce dziurki w uszach. W końcu nie każdemu się to podoba, więc po co fundować dziecku coś, za co może się kiedyś śmiertelnie obrazić

[awia]

Elly, jak zwykle w opozycji.
Generalnie male dziecko moze sobie zrobic krzywde, bo ma malo skoordynowane ruchy, zaczepi o kolczyka(wbre pozorom łatwie zahaczyc o male "gwiazdki" niz o wieksze kolczyki) pociagnie i płatek ucha rozerwany.

wtedy to dopiero ładnie wygląda.

Zgadzam sie z Lukrecja - przebijanie uszu kiedys bylo modne, potem chyba zwiekszyla sie...swiadomosc.
zwlaszcza ze jak mowie- uszy nigdy tak naprawde nie zarosna juz.
w dodatku co innego dziecko - lat kilka, a co innego roczne.

[moee]

po pierwsze jaki egoizm..bo Cie nie zrozumialam , nie wrzucaj ludzi do jednego wora bo ktos tam napisal ze jakis kolor bedzie pasowal do jakis oczu..
przekulam corce uszy i to wcale nie po to zeby zaspokoic wlasna proznosc czy cos innego, po pierwsze takiemu dziecku duzo szybciej sie goi,a po drugie jak boli to tego bolu nie pamieta,po trzecie taka 5,6 lataka wcale tez nie jest swiadoma tego ze chce nosic kolczyki i miec przeklute uszy idac torem twojego myslenia, poza tym niebezpiecznie wtedy jest dla dziecka bo chodzi do przedszkola, szkoly ma lekcje wf,a tu uszy swiezo przeklute,dotykanie co chcwile brudnymi rekami, popychanki miedzy dziecmi , naderwac latwo i dopiero wtedy jest problem.Poza tym jezeli dziecko jest starsze i nie chce nosic kolczykow to po poprostu sciaga a dziurki sie zrastaja(i rodzic wcale nie zmusza dziecka bo to nie jest na cale zycie) zreszta czesto sa odwrotne sytuacje ze dziecko wyrasta , chcialoby przebic sobie uszy a sie po prostu boi.poza tym nie pisalam z emoja corka byla niemowlakiem jak jej przekulam uszy.

[Bridget]

kurczę, ja je przekłukłam dopiero jakoś w wieku 10-11 lat chyba

ale 9 miesięcznemu dzieciaczkowi robic dziury w uszach to moim zdaniem przegięcie

[elly2]

Napisane przez awia

Elly, jak zwykle w opozycji.
Generalnie male dziecko moze sobie zrobic krzywde, bo ma malo skoordynowane ruchy, zaczepi o kolczyka(wbre pozorom łatwie zahaczyc o male "gwiazdki" niz o wieksze kolczyki) pociagnie i płatek ucha rozerwany.

wtedy to dopiero ładnie wygląda.

Zgadzam sie z Lukrecja - przebijanie uszu kiedys bylo modne, potem chyba zwiekszyla sie...swiadomosc.
zwlaszcza ze jak mowie- uszy nigdy tak naprawde nie zarosna juz.
w dodatku co innego dziecko - lat kilka, a co innego roczne.

Wiesz awia punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia
I zgadzam sie z moee...takie male dziecko o bolu zaraz zapomina...mysle, ze chyba jednak lepiej przebic uszka jeszcze bedac dzieckiem niz juz doroslym osobnikiem. No i znowu zgodze sie z moee, ze dziecko 5 czy 6 letnie nie jest w stanie podjac racjonalnej decyzji o tym czy chce kolczyki czy nie...zobaczy u kolezanki i juz chce...ale czy bedzie tego potem zalowac itd. nie jest w stanie przewidziec bo jeszcze nie jest na tyle dojrzale.
Co do uczulenia na srebro, to dopoki sie nie przebije to sie nie bedzie wiedziec, czy jest sie uczulonym czy nie...no chyba, ze jakies badania albo wyrazne uczulenie w innych miejscach, na ktorych noszone jest srebro.

[awia]

nie chcialam Cie atakowac- chcialam sie dowiedziec, czy sa jakies inne powody do przebijania uszu dziecku, niz fakt, ze ładnie wygląda.
Mój tok myslenia pokrywa sie z realiami - trzeba na lekcji w-f zarowno w podstawowce jak i w liceum nawet sciagac kolczyki, bo to JEST niebezpieczne.

nie czytasz tez moich postów- mialam przekuwane uszy ok 15 lat temu, przestalam nosic kolczyki ok 10 lat temu. uszy sie nie zrosły.
moze w wieku 6 lat dziecko dalej nie jest do konca swiadome, ale po szczepieniach wie co to klucie - i jest w stanie samo zdecydowac, czy chce miec kolczyki, mimo ze bedzie ukłute i moze troche bolec.
Chcialam poznac POWODY poza w/w ZA przebijaniem dzieciom uszu.
swoja opinie wyrazilam jasno na poczatku.

[moee]

Napisane przez Bridget

kurczę, ja je przekłukłam dopiero jakoś w wieku 10-11 lat chyba

ale 9 miesięcznemu dzieciaczkowi robic dziury w uszach to moim zdaniem przegięcie

pewnie ze przegiecie ani dziecko jeszcze nie chodzi( choc moja miala 8 miesiecy jak juz poszla sobie sama) czesto sie samo rozbiera ot tak albo cos naklada na glowe chociazby pielusze i moze w kazdej chwili samo sobie krzywde zrobic jak rodzic sie chociazby odwroci.

[kasienka.b]

Ja mialam kilka lat (4??? nie pamietam juz) i przebito mi uszy bo chcialam. Ale gdy nosilam kolczyki w ksztalcie listkow (o postrzepionych bokach - wygladaly jak prawdziwy tylko ze srebrny ) raz upadlam (jak to male dziecko) i jeden
kolczyk mi przecial (tzn. nacial skore) na jednym uchu. Przez 2 lata pozniej nie nosilam kolczykow. Okolo 6 roku zycia przebilam ponownie ale to juz starsza bylam

[Lukrecja_Borgia]

Napisane przez moee

przekulam corce uszy i to wcale nie po to zeby zaspokoic wlasna proznosc czy cos innego, po pierwsze takiemu dziecku duzo szybciej sie goi,a po drugie jak boli to tego bolu nie pamieta,po trzecie taka 5,6 lataka wcale tez nie jest swiadoma tego ze chce nosic kolczyki i miec przeklute uszy idac torem twojego myslenia, poza tym niebezpiecznie wtedy jest dla dziecka bo chodzi do przedszkola, szkoly ma lekcje wf,a tu uszy swiezo przeklute,dotykanie co chcwile brudnymi rekami, popychanki miedzy dziecmi , naderwac latwo i dopiero wtedy jest problem.Poza tym jezeli dziecko jest starsze i nie chce nosic kolczykow to po poprostu sciaga a dziurki sie zrastaja(i rodzic wcale nie zmusza dziecka bo to nie jest na cale zycie) zreszta czesto sa odwrotne sytuacje ze dziecko wyrasta , chcialoby przebic sobie uszy a sie po prostu boi.poza tym nie pisalam z emoja corka byla niemowlakiem jak jej przekulam uszy.

Ale dziurki, nawet jak zarosną- będą widoczne. Są osoby, które uważają, że to oszpeca i nie chcą mieć kolczyków. A przekłucie, wbrew ich woli, a nawet świadomości... no po co? Dlatego, że taka moda? Że "wszyscy" noszą? A gdzie kwestia wyboru?
Jasne, kilkuletnia dziewczynka nie do końca zdaje sobie sprawę, że ślad po przekłuciu będzie już na zawsze. Kieruje się głównie modą, to się jej podoba. Ale przynajmniej sama może zdecydować i , jeśli będzie tego kiedyś załowała, to przynajmniej nie powie rodzicom: " Coście mi zrobili, ja wcale tego nie chciałam, to WY tego chcieliście". W uproszczeniu

[paula78]

Mialam zalozyc podobny wątek gdyz moja córka 6 latka chce kolczyki ,jestem przeciwniczka przebjania uczu u niemowlaków i starszych bo ladnie wyglada ,itp to bzdura bo ja stawim na bezpieczenstwo.
corka chce ale ja nie jestem nadal przekonana ,on chce bo kolezanki maja dla mnie to nie argument i moja odpowiedzia jest :"jak wejda w ogien to ty tez?" i odp jest oczywista.


moja sasiadka przekula dziecku uszy w wieku pol roku bo to kolczyki antyalergiczne ha ha
dosyc sie nasluchalm o oderwanych platkach uszu zeby swiadomie na to narazac dziecko.

argument o zapominaniu bolu -ok to moze idac tym tropem kolczyk w pepku ?tatuaz ?

wolalbym aby ta decyzje podjela sama w pozniejszym wieku w koncu to okaleczania ciala a ze wszysy to robia od lat przyjelo sie to jako norma.

[Meariel]

Hmmm... Dziwi mnie trochę argument, że lepiej przebić małemu dziecku bo szybko zapomni o bólu. A jak będzie miało 13-14 lat to szybko nie zapomni? Czy to będzie ból traumatyczny?

[Daenerys]

Ja sobie przekułam uszy dopiero parę lat temu i żałuję, że tak późno, bo kolczyki mogą bardzo zdobić.
Uszy chciałam mieć przekłute od przedszkola jeśli dobrze pamiętam, lecz mamie się przekłute uszy nie podobały i na tym się rozmowa kończyła.

Po drugie to nie jest tak poważny problem, a wy tu widze robicie z igły widły.
Rozumiem, że bez sensu przekłuwać uszy 9-miesięcznemu dziecku, ale w przedszkolu to większość dziewczynek uszy przekłute ma i to wg mnie dobry czas.

[zuzaneczka]

Ja miałam przebite uszy jak miałam 7 czy 8 lat. Padła propozycja, ja chciałam i załatwione. NIe bolało
Natomiast moim zdaniem małe dziewczynki w kolczykach wyglądają komicznie (takie do 3 lat), szczególnie jak im rodzice wkładają wiszące kolczyki - pare razy już to widziałam. KOlczyk 1/3 wielkości ucha. Jak już wspomniałyście można zahaczyć i zrobić sobie krzywdę .
U niemowalków to już w ogóle jakaś paranoja. Dziecko nie jest tego w ogóle świadome i do niczego mu to nie potrzebne. A do tego kolczyk może się wbijać w ciałko np. podczas leżenia, można zahaczyć przy przebieraniu i niby czemu ma to służyć?
Na pewno argumentem nie może być założenie że w przyszłości dziecko może się tego bać - jak będzie chciało to się zdecyduje i nawet ewentualny strach przezwycięży.

I jestem ciekawa ile córeczek za które mamusie zadecydowały później powie "mamusiu co za wspaniały to był pomysł, jak się ciesze że podejełaś za mnie takie decyzje"
raczej będą awantury za decydowanie o ich uszach bez ich świadomości

[kasiunia`18]

ja jestem za szybkim przebijaniem uszu,ale nie jak dziecko ma 9 misiecy,przesada ...

[awia]

Paulo - dokładnie. a moze kolczyka w pępku? slicznie bedzie dziewczynka wygladala na plazy z takim kolczykiem.
albo tatuazyk - słodki delfinek na brzuszku. bó ładnie wyglada. a dziecko chce...

Przesadzam - zapewne. ale jak bedzie taka moda to co?
Mnie sie nasuwa od razu pytanie - na ile rodzic ma prawo do ingerencji w ciało swojego dziecka?

[paula78]

Napisane przez Daenerys

Po drugie to nie jest tak poważny problem, a wy tu widze robicie z igły widły.
Rozumiem, że bez sensu przekłuwać uszy 9-miesięcznemu dziecku, ale w przedszkolu to większość dziewczynek uszy przekłute ma i to wg mnie dobry czas.

super argument szczegolnie dla doroslej oosby ktora ma byc przykladem i wzorem ale co tam przeciez inni tez pala i pija wiec i ty corko zabaw sie .

[freedka]

Ja byłam bardzo mała jak mi przebili uszy i jak widać żyję do tej pory Więc nie wiem w czym miało by to przeszkadzać, miałam założone małe, złote koluszka, kóre nigdzie mi się nie zachaczały, ja jestem za przebijaniem uszu. kiedy dziecko jest jeszcze małe

[paula78]

Napisane przez awia

Paulo - dokładnie. a moze kolczyka w pępku? slicznie bedzie dziewczynka wygladala na plazy z takim kolczykiem.
albo tatuazyk - słodki delfinek na brzuszku. bó ładnie wyglada. a dziecko chce...

Przesadzam - zapewne. ale jak bedzie taka moda to co?
Mnie sie nasuwa od razu pytanie - na ile rodzic ma prawo do ingerencji w ciało swojego dziecka?

moze na prezent komunijny zrzutka rodziny na sztuczny cycek dla 8 latki ?

[ciekawa_świata]

Nie jestem Matką, ale nie mam nic przeciwko przebijaniu uszu małym dziewczynkom - o ile oczywiście odbywa się to u kosmetyczki, w sterylmych warunkach

Dziecko w wieku przedszkolnym najczęściej chce mieć kolczyki ale jednocześnie boi się bólu i nie potrafi się samo zdecydować

tak właśnie było ze mną (stara a boi się przekłuć uszy ) dopiero jakieś 3 laata temu sobie zrobiłam dziurki

[awia]

niee, operacje plastyczna noska, bo jest mała, szybko zapomni o bólu. poza tym szybciej sie regeneruje

jestesmy zlosliwe.

ja dalej prosze o argumenty pt: po co przebija sie malym dzieciom uszy.
przerobilismy:
-bo tak
-bo to fajnie/ ladnie wyglada
-bo taka moda
-bo wszystkie kolezanki maja
-bo czemu by nie.

[Daenerys]

Napisane przez paula78

super argument szczegolnie dla doroslej oosby ktora ma byc przykladem i wzorem ale co tam przeciez inni tez pala i pija wiec i ty corko zabaw sie .

Zdaje się jest różnica między przekłuwaniem uszu a piciem czy paleniem, nieprawdaż? Ten komentarz jest wg mnie nie na miejscu.

[awia]

pauli nie chodzilo o przekłuwanie uszu samo w sobie, ale uzasadnienie - bo wszystkie kolezanki maja. to tez zaden argument, szczegolnie jesli chodzi o dzieci i ich zachcianki.

[Fresa]

W Hiszpanii jest możliwość przekłucia dziewczynce uszu jeszcze w szpitalu-tuż po urodzeniu.Rodzce decydują,czy chcą,czy nie.

[elly2]

Napisane przez paula78

moze na prezent komunijny zrzutka rodziny na sztuczny cycek dla 8 latki ?

Prosze Cie nie wyolbrzymiaj...chyba logiczne, ze zaden racjonalnie myslacy rodzic nie zrobi dziecku tatuzu, ani kolczyka w pepku...
Kolczyk w uszach to jeszcze nie jest taka tragedia...bardzo duzo ludzi je nosi i zyje...to taki atrybut kobiecy...
Tak w ogole to uwazam, ze jezeli rodzic chce swemu dziecku przebic uszka, to nikt nie powinien go za to 'wyzywac' bo to jest jego indywidualna sprawa.


I pytanie do awii...czy przekluwanie uszu u dzieci rozni sie czyms od przekluwania uszu u doroslych? Trzeba to rozgraniczac? Chyba glownie robi sie to dla wzgledow estetycznych prawda? Wiec nie wiem po co ta cala dyskusja.

[Bridget]

Napisane przez Meariel

Hmmm... Dziwi mnie trochę argument, że lepiej przebić małemu dziecku bo szybko zapomni o bólu. A jak będzie miało 13-14 lat to szybko nie zapomni? Czy to będzie ból traumatyczny?

no właśnie
miałam przebijane uszy u kosmetyczki. Pistoletem, szybko, bezboleśnie. potem troche uszyska piekły, ale chciałam co miałam. rozumiałam, dlaczego boli i wiedziałam, że zaraz przestanie.

uważam, że wcześniejsze przekłuwanie uszu dzieciom, to jedynie 'widzimisię' rodziców

[awia]

Elly - w dobie becikowego, rozsadnych rodzicow ze swieca szukac.....