Czy jesteś z rozbitej rodziny? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Pokaż wyniki sondy: Jaka jest Twoja rodzina?
Moi rodzice są razem i są szczęśliwi 193 53,91%
Moi rodzice rozeszli się, gdy byłam dzieckiem 90 25,14%
Moi rodzice rozeszli się, gdy byłam starsza 38 10,61%
Moi rodzice są razem, ale lepiej by się rozeszli 37 10,34%
Głosujący: 358. Nie możesz głosować w tej sondzie

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2006-06-23, 12:41   #1
Shemreolin
Zakorzenienie
 
Avatar Shemreolin
 
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 081
GG do Shemreolin Send a message via Skype™ to Shemreolin
Unhappy

Czy jesteś z rozbitej rodziny?


Chciałabym zobaczyć ile z nas ma pełną rodzinę, a ile pochodzi z rodzin rozbitych. Wokół mnie wiele osób ma dwoje rodziców razem. Ja nigdy nie widziałam moich rodziców ze soba, a jak już to chyba ze dwa razy w życiu. Rozstali sie jak miałam dwa lata, a moja mama zachorowała na schizofrenie po urodzeniu mojej siostry. Mama ojca nienawidzi i wogóle ma uraz do dzieci. Dostaje ataku szału jak jej mówię, że chcę mieć dzieci. Ciagle mi tłumaczy, że najlepiej sie wysterylizować, byc razem i sie dobrze bawic całe życie i o dzieciach powinnam zapomnieć.

Ja jestem wynkiem wpadki, moja siostra wynikiem krótkiej zgody przed rozwodem. Moi rodzice pobrali się, gdy mama była w ciąży, bo tato nalegał, chciał być odpowiedzialny. A mama wcale nie chciała ani dziecka ani ślubu. Mnie i moja siostrę od aborcji uratowała babcia, która potem bardzo sie nami opiekowała i pomagała mamie z całych sił.

Mojego taty nie znałam tak naprawdę do 12 roku życia, bo mieszkałyśmy z mamą w innym mieście w woj, opolskim. Potem tato wygrał sprawę w sądzie o opiekę nad dziećmi i przyjechałyśmy do Warszawy. Z ojcem miałam beznadziejny kontakt. Parę razy wyrzucał mnie z domu, nawet z pracy mnie wywalił (zatrudnił mnie na miesiac, bym mogła zarobic na studia). Ojciec jest cholerykiem i momentami furiatem. Łatwo go ponoszą emocje, szczególnie gniew.

Dopiero od kilku lat mam bardzo dobry kontakt z ojcem i nauczyłam się z nim rozmawiać. Wcześniej kompletnie nie było szans na porozumienie.

Moja mama mieszka z babcią i dziadkiem, którzy pilnują by brała leki i wogóle normalnie funkcjonowała. Kiedyś ten obowiazek spadnie na mnie. Moja siostra po maturze wyjechała do Hiszpanii i tam została. W sumie przyznała sie, że dopiero tam odżyła i oderwała sie od tego wszystkiego. W liceum miała spore kłopoty ze sobą, miała doły, izolowała się. A ja zwalczałam wszystko uśmiechem i optymizmem. Chociaż... prawdę powiedziawszy, bardzo często zdarzało mi sie wyć w nocy. To był nawet nie płacz tylko wycie w poduszkę.

Czułam się niepotrzebna, niechciana i nierozumiana. Chciałam mieć normalny dom. Jak przychodziłam do znajomych gdzie wszyscy sie kochali i wspierali, to chciałam tam zostać na zawsze. Chłonęłam każdą sekundę spędzoną w szcześliwym domu.

W domu mojego ojca było beznadziejnie, bo on zwiazał sie z głupim babsztylem, który nie znosił mnie i mojej siostry (i vice versa). Potrafiła baba mówić o mojej mamie przykre rzeczy gdy ojca nie było, oskarżała nasze koleżanki o kradzież, albo kazała nam iść do ginekologa, bo się czyms zaraziła i to na pewno od nas, bo śmierdzimy. Na szczeście ojciec juz ją zostawił...po 20 latach! Długo miał klapki na oczach...

Ostatnio, gdy leżeliśmy z TŻ już w łóżku, to tak mnie tknęło i powiedziałam mu, że moja mama nigdy mnie nie przytulała. Powiedziałam to i uświadomiłam to sobie jednocześnie. Ale zaraz zauważyłam, że TŻ już śpi i nie usłyszał. A potem wiele myślałam leżąc w ciemnościach jak bardzo brakowało mi tego przytulania i tego babskiego porozumienia między matką a córką.

Tak mniej wiecej to wygląda. Strasznie chciałabym sama założyć szcześliwa rodzinę, mieć dzieci, dla których będę wspaniałą matką. Bardzo bym chciała mieć córkę. Ale nawet jak mi sie to uda, to zawsze będę mieć w sercu taki smutek, że to szczesliwe dzieciństwo nie przydarzyło się właśnie mi.

Ciekawa jestem jakie są wasze historie i jak sobie z tym radzicie...
__________________
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami.



Shemreolin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-06-23, 12:57   #2
eweska
Moderatoreska
 
Avatar eweska
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 20 100
Dot.: Czy jesteś z rozbitej rodziny?

Moi rodzice sa razem i szczesliwi
eweska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-06-23, 13:00   #3
Kattie7
Wtajemniczenie
 
Avatar Kattie7
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 2 465
Dot.: Czy jesteś z rozbitej rodziny?

o Shem... czytałam przez łzy Twoje losy tak mi przykro że tak Ci sie życie ułożyło... Przytulam Cie

właściwie to nie powinnam sie wypowiadać, bo nie jestem z rozbitej rodziny, ale strasznie mnie to zasmuciło... zawsze mnie zasmuca że przez czyjeś błędy ktos inny cierpi...
Mój TŻ jest z rozbitej rodziny. Szczegółów nie będe opowiadać, bo strasznie to przykre i chce mi się płakać... więc po części Cie rozumiem, choć pewnie i tak nie do końca, bo ja tego nie przeszłam...
Ale powiem Ci, ze u mnie w domu tez nie ma jakoś specjalnie dużo miłości, mimo iż jesteśmy wszyscy razem. To znaczy dużo miłości jest, ale rzadko pokazywanej na zewnątrz. Jest normalnie, bez wylewności. Często każdy zajmuje sie swoimi własnymi sprawami. Czasem mam wrażenie, że żyjemy w jednym domu nie razem a obok siebie

Kattie7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-06-23, 13:01   #4
the magus
Wtajemniczenie
 
Avatar the magus
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: moon
Wiadomości: 2 558
Dot.: Czy jesteś z rozbitej rodziny?

rozeszli się jak miałam 6 lat.
the magus jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-06-23, 13:01   #5
noseknosek
lipiec na maksa!!! :)
 
Avatar noseknosek
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 14 562
Dot.: Czy jesteś z rozbitej rodziny?

ja mam trochę inną sytuację, moi rodzice rozwiedli się kiedy mnie jeszcze nie było na świecie, ale... jestem ich wspólnym dzieckiem. Są ze sobą cały czas, a rozwód był ze względów majątkowych (mieli za dużo majątku jak na PRL...).. którą odpowiedź zaznaczyc?
__________________
what defines us is how well we rise after falling

biegam
noseknosek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-06-23, 13:11   #6
patrycjaaP
Rozeznanie
 
Avatar patrycjaaP
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 729
Dot.: Czy jesteś z rozbitej rodziny?

Moi rodzice są ze sobą 20 lat. Kłóca sie czasem - owszem
Ale jest im razem dobrze choć czasem ciężko byłoo.. ale to nic, najważniejsze ze jest dobrze
W domu jest nas 4 dzieci, sa przygody, smutne sytuacje, ale jestesmy razem i dobrze nam jest. Pieniędzy nie brakuje, rodzice ciężko pracują by namnieczego nie brakowało żebyśmy mogli się kształcić i normlanie żyć. Mój tata nie jest wylewny - ale wyścisukje mnie co chwilę Mamusia ciągle powatarza " co ja bym bez ciebie zrobiła" lub " jak ja sie ciesze, że cie mam" - kocham ją najbardziej na świecie. Wiec miłości mi nie brakuje
__________________
PatrycjaaP

powracam!
patrycjaaP jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-06-23, 13:19   #7
Ona_17
Zadomowienie
 
Avatar Ona_17
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 1 450
Dot.: Czy jesteś z rozbitej rodziny?

Moi rodzice rozstali sie 10 lat temu...
Od tego momentu nie mialam okazji zobaczyc mojego taty...
Po jego odejsciu bylo nam bardzo ciezko.. Ale go nawet nie interesowalo czy mamy co wlozyc do garnka Na szczescie dalismy sobie rade
i ciagle dajemy Dlatego, ze moja mama jest najwspanialsza mama na swiecie, jest takze moja najlepsza przyjaciolka, z ktora moge porozmawiac doslownie o wszystkim i zawsze moge na nia liczyc
__________________
Pozdrawiam

Corpus Delicta
Ona_17 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2006-06-23, 13:22   #8
Zuzannka
Zakorzenienie
 
Avatar Zuzannka
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Sin City
Wiadomości: 3 487
Post Dot.: Czy jesteś z rozbitej rodziny?

moi rodzice sie roztali z jakieś 4-5 lat temu
moj ojciecjak to zwylke bywa zdradziła moja matke w wieu 13 lat dowiedziałam sie o jego zdradzie
swoj romans zaczał 7 lat wczesniej
nigdy nie zapomne jak moja mam przyszła do domu potym jak sie dowiedziała o jego romansie od jego kochanki (a ona przychodziła bezczelnie do mojego domu i udawała przyjaciółke mojej mamy)
i wtedy moj ojciez zaczał pić (został alkoholikiem) juz wyszedł z tego
ogolnie przez mojego tatusia miałam niezłe jazdy
potrafił nie przychodzić do domu z kilka dni i oczywiście nerwy i płacz "co z nim jest?" "gdzie on jest?" ogolnie rzecz biorąc byłam wykonczona i psychicznie i fizycznie
i nawet pewno dnia w sierpniu powiedział do mnie ze sie wyprowadza 28 sierpnia z domu byłoby moze ok ale to był akurat dzień moich urodzin
fajny prezent mój tatus mi podarował
ale pamietam dzien jak siedziałam w domu sama z siostra
przyszedł ojciec do domu i nagłe usłyszałam cos w pokoju weszłam i zobaczyłam ze ojciec sie pakuje tak bez słowa
wyszedł i podał adres gdzie teraz bedzie mieszkał......
dzisiaj z perpektywy czasu mysle ze to było dobre rozwiazanie ta jego wyprowadzka
teraz on jest w połowie szczęsliwy chociaz życie rzuca mu kłody pod nogi
a i moja mama znalazła sobie człowieka z którym naprawde jest szcęsliwa
i który zasługuje na nią
i ja jestem teraz szcęsliwsza i wypoczeta
Zuzannka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-06-23, 13:26   #9
Zmijka
Zakorzenienie
 
Avatar Zmijka
 
Zarejestrowany: 2003-12
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 8 686
Dot.: Czy jesteś z rozbitej rodziny?

Shemreolin
Moi rodzice rozeszli sie, gdy miałam cztery lata. Mimo to mieliśmy z ojcem jakiś kontakt, brał nas na wakacje i czesto na wycieczki w weekendy, potem sie przeniósł na drugi koniec Polski, założył rodzine i skończyły się czeste odwiedziny, widze go teraz raz albo dwa razy w roku. Mam jeszcze trójkę rodzenstwa, któym mama też musiałą się opiekować, więc nie mogła każdemu dziecku zbyt dużo uwagi poświecic, dodatkowo musiała dużo pracowac by nas utrzymać. Miała dzięki temu bardzo dużo swobodu. Przez ten brak czasu nie nauczyłąm się jak okazywać uczucia.
Mimo wszystko ciesze sie, że moi rodzice się rozeszli, ponieważ mój ojciec napewno by duży rygor w domu wprowadził i mogła bym zapomniec o robieniu tego co lubie i wracaniu o której chce godzinie Może miała tez ciezkie dziecinstwo, ale chociaz w dorosłę życie weszłam przygotowana na Wszystko.
Tylko niewiem czy bede umiałą założyc własną rodzinę.
Zmijka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-06-23, 13:29   #10
Shemreolin
Zakorzenienie
 
Avatar Shemreolin
 
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 081
GG do Shemreolin Send a message via Skype™ to Shemreolin
Dot.: Czy jesteś z rozbitej rodziny?

Cytat:
Napisane przez noseknosek
ja mam trochę inną sytuację, moi rodzice rozwiedli się kiedy mnie jeszcze nie było na świecie, ale... jestem ich wspólnym dzieckiem. Są ze sobą cały czas, a rozwód był ze względów majątkowych (mieli za dużo majątku jak na PRL...).. którą odpowiedź zaznaczyc?
Powinnaś zaznaczyć, że są szczęśliwą rodziną. Celowo nie napisałam "rozwiedli" tylko "rozeszli".
__________________
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami.



Shemreolin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-06-23, 13:39   #11
Bridget
Zakorzenienie
 
Avatar Bridget
 
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 12 574
Dot.: Czy jesteś z rozbitej rodziny?

moi rodzice rozeszli się, gdy miałam 8 lat. mama przeżyła to strasznie, dowiedziała się o innej kobiecie.

ojciec założył nową rodzinę, mam przyrodnią 15-letnią siostrę, którą uwielbiam.

drugą żonę ojca poznałam na swoje własne życzenie. podczas wakacji dziadkowie jechali do Taty, zadzwoniłam do Niego i spytałam, czy mogę przyjechać. i pojechałam.

nie pamiętam zbytnio tego pierwszego spotkania, raczej drugie - gdy była już w ciąży.

długo miałam żal do ojca, po rozwodzie nie chciałam się z Nim spotykać, bałam się Go.

potem zaczęłam regularnie jeźdźić do Ojca, urodziła się Maja. z Gośką co prawda w super zażyłych stosunkach nigdy nie byłam, ale lubiłyśmy się.

2 lata temu po długiej chorobie zmarła na raka
ojciec został z Mają sam. od tego czasu mam lepszy kontakt z Nimi niż z matką, niestety.

Mama związała się z facetem (jest z Nim zresztą do dziś), z którym im byłam starsza bardziej sie kłóciłam. musiałam się wyprowadzić na stancję, dość miałam awantur i picia w domu.
__________________

Bridget jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2006-06-23, 13:45   #12
ciekawa_świata
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 2 377
Dot.: Czy jesteś z rozbitej rodziny?

Jestem w tzw. pełnej rodziny czasem jest lepiej, czasem gorzej, ale zawsze razem



Shemreolin

__________________
koniec.

ciekawa_świata jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-06-23, 13:49   #13
Shemreolin
Zakorzenienie
 
Avatar Shemreolin
 
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 081
GG do Shemreolin Send a message via Skype™ to Shemreolin
Dot.: Czy jesteś z rozbitej rodziny?

A czy to, że jesteście z rozbitych rodzin rzutuje jakoś na wasze kontakty damsko-męskie? Ja zawsze sie musiałam w kimś podkochiwać, lgnąć do kogoś. Musiałam być ciagle w kimś zakochana. Jak już sie zakocham to na amen i jestem bardzo wierna. Ale jednocześnie bardzo potrzebuję duzo uwagi i ciepła, wręcz potrafię sie dopominać o jakieś kwiaty, przytulasy i adorowanie. Teraz juz raczej tego ine robię, ale kiedys potrafiłam być naprawdę nieznośna. Chciałabym by mój facet traktował mnie jak księżniczkę i bym ciagle czuła, że mnie kocha. Ale co dziwne, sama potrafię często partnera odpychać, jestem niemiła i nieczuła. Tak jakbym chciała się odizolować zupełnie.

Teraz jest już coraz lepiej i naprawdę widzę postępy w moim zachowaniu i sposobie bycia. A im więcej ja się staram tym lepiej jest między nami. Nie przejmuje sie juz głupotami, że np. TŻ miał zły humor i krzyknął. Wczesniej wszytsko brałam ciągle do siebie i odbierałam jako brak uczucia. Z wielu rzeczy potrafiłam zrobić dramat.

W sumie to nie czułam sie pewnie. Jakbym nie potrafiła uwierzyć, że ktoś mnie po prostu może pokochac i byc ze mną. Wietrzyłam ciagle jakieś oszustwo, że on udaje miłośc, że jest ze mną dla seksu itp. dzięki bogu paranoje mie przechodzą.
__________________
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami.



Shemreolin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-06-23, 13:59   #14
windykatorka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 5 153
GG do windykatorka
Dot.: Czy jesteś z rozbitej rodziny?

Rodzice są razem,są szczęśliwi,kochają się.

Czyli-pełna rodzina
windykatorka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-06-23, 14:05   #15
anczysko1
Zakorzenienie
 
Avatar anczysko1
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 5 338
GG do anczysko1
Dot.: Czy jesteś z rozbitej rodziny?

Ja nie jestem z rozbitek rodziny, ale przeczytałam to co napisałaś Shemreolin i bardzo mi przykro, że zycie Cię tak źle potraktowało. Życzę Ci aby Twoja rodzina którą założysz w przyszłości była cała i szczęśliwa
__________________
Przeciętność nie jest tym, do czego należy dążyć!
anczysko1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-06-23, 14:07   #16
awia
Zakorzenienie
 
Avatar awia
 
Zarejestrowany: 2003-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 576
Dot.: Czy jesteś z rozbitej rodziny?

Moi rodzice sa razem. ale nie sa szczesliwi,
nie wiem czy lepiej by bylo, jakby sie rozeszli. moi rodzice sa dziwni strasznie, tez mieli trudne dziecinstwa.
na szczescie nic sie takiego nie dzieje - oboje prcauja, utrzymuja mnie i brata(oboje studiujemy)
wiec moze przesadzam pewnie niejedna z was by tak chciala. trudna sytuacja.
__________________
nie bo tu nie ma nieba
jest prześwit między wieżowcami
a serce to nie serce to tylko kawał mięsa
a życie jakie życie poprzerywana linia na dłoniach
a bóg nie ma boga są tylko krzyże przy drogach


Własną głupotę ludzie zwykli nazywać doświadczniem
awia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-06-23, 14:08   #17
Zuzannka
Zakorzenienie
 
Avatar Zuzannka
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Sin City
Wiadomości: 3 487
Post Dot.: Czy jesteś z rozbitej rodziny?

hmm ja sie boje związków
jezeli mój ojciec zdradził nie tylko moja matke, ale i mnie i moją siostre
a wkoncu ojciec jest do pewnego czasu najwazniejszym mężczyną w Twoim zyciu
i ja sie boje tego ze jakiś facet zrobi to samo i mi
dlatego jak narazie jestem osobą wolną bez zobowiazan
wprawdzie jest tam jakis TŻ na horyzoncie ale to juz sie troche psuje
i nic z tego raczej nie bedzie
Zuzannka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-06-23, 14:11   #18
cattt
Mrs Mrau
 
Avatar cattt
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 10 218
Dot.: Czy jesteś z rozbitej rodziny?

odp.1

[edit:jakieś 2 lata temu zaznaczylabym odp.4 ]
cattt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-06-23, 14:18   #19
Roxette
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: małopolskie
Wiadomości: 1 264
GG do Roxette
Dot.: Czy jesteś z rozbitej rodziny?

jestem z pełnej rodziny

za kilka dni, dokładnie 4 lipca moi rodzice będą obchodzić 25lecie ślubu a więc srebrne wesele
Roxette jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2006-06-23, 14:21   #20
Momo
Zakorzenienie
 
Avatar Momo
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: ok. Bydgoszczy
Wiadomości: 5 520
Dot.: Czy jesteś z rozbitej rodziny?

Mama rozwiodła się z ojcem i bardzo dobrze zrobiłaBył alkoholikiem.
Shem myślę,że gdy będziesz miała kiedyś dziecko,to pokochasz je podwójnie.Będziesz chciała mu dać jak najwięcej miłości i na pewno dasz.
__________________
Moim ulubionym sprzętem kuchennym jest laptop ...

Kobieta zmienną jest...moje hobby
http://www.zapiskiroztrzepane.pl/


Awatar - made by Momo
Momo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-06-23, 14:23   #21
Elwinga
Rozeznanie
 
Avatar Elwinga
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 688
Dot.: Czy jesteś z rozbitej rodziny?

Moi rodzice rozstali się w zeszłym roku, czyli miałam wtedy 29 lat.

W efekcie mam poczucie, że przynależę do dwóch grup naraz: do grupy dzieci rozwiedzionych rodziców (bo tak jest teraz) i do grupy dzieci wychowanych w pełnej rodzinie (bo choć małżeństwo moich rodziców było dość burzliwe, to jednak zaczęło się psuć dopiero kilka lat temu). To trochę schizofreniczne uczucie, bo wszystkie znane mi dzieci rozwiedzionych rodziców przeżyły ich rozwód, gdy same były jeszcze dziećmi albo młodszymi nastolatkami.
Elwinga jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-06-23, 14:30   #22
króliczek
Zakorzenienie
 
Avatar króliczek
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 9 813
Dot.: Czy jesteś z rozbitej rodziny?

Shem

pełna, szczęśliwa rodzina.
Nieco nadopiekuńcza mama, ale zawsze przy mnie, mimo wzlotów i upadków.
O tacie pisać nie będę, bo to temat rzeka. O mężczyźnie mojego życia
króliczek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-06-23, 14:38   #23
MaRtUhA
Zadomowienie
 
Avatar MaRtUhA
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 1 420
GG do MaRtUhA
Dot.: Czy jesteś z rozbitej rodziny?

moi rodzice czysto teoretycznie są razem, ale ojciec od kilku lat mieszka za granicą więc widuję go ok 3 razy w roku.wygląda to zatem jakby razem nie byli.nie rozwioda się tylko i wyłacznie ze względu na mojego 4 letniego brata
__________________
"Niech ludzie nie znający miłości szczęśliwej twierdzą, że nigdzie nie ma miłości szczęśliwej. Z tą wiarą lżej im będzie żyć i umierać. "
Wisława Szymborska
MaRtUhA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-06-23, 14:58   #24
mafdalena
Raczkowanie
 
Avatar mafdalena
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 116
GG do mafdalena
Unhappy Dot.: Czy jesteś z rozbitej rodziny?

Cytat:
Napisane przez Shemreolin
A czy to, że jesteście z rozbitych rodzin rzutuje jakoś na wasze kontakty damsko-męskie? Ja zawsze sie musiałam w kimś podkochiwać, lgnąć do kogoś. Musiałam być ciagle w kimś zakochana. Jak już sie zakocham to na amen i jestem bardzo wierna. Ale jednocześnie bardzo potrzebuję duzo uwagi i ciepła, wręcz potrafię sie dopominać o jakieś kwiaty, przytulasy i adorowanie. Teraz juz raczej tego ine robię, ale kiedys potrafiłam być naprawdę nieznośna. Chciałabym by mój facet traktował mnie jak księżniczkę i bym ciagle czuła, że mnie kocha. Ale co dziwne, sama potrafię często partnera odpychać, jestem niemiła i nieczuła. Tak jakbym chciała się odizolować zupełnie.

Teraz jest już coraz lepiej i naprawdę widzę postępy w moim zachowaniu i sposobie bycia. A im więcej ja się staram tym lepiej jest między nami. Nie przejmuje sie juz głupotami, że np. TŻ miał zły humor i krzyknął. Wczesniej wszytsko brałam ciągle do siebie i odbierałam jako brak uczucia. Z wielu rzeczy potrafiłam zrobić dramat.

W sumie to nie czułam sie pewnie. Jakbym nie potrafiła uwierzyć, że ktoś mnie po prostu może pokochac i byc ze mną. Wietrzyłam ciagle jakieś oszustwo, że on udaje miłośc, że jest ze mną dla seksu itp. dzięki bogu paranoje mie przechodzą.
A ja mam tak teraz, chociaż moi rodzice są razem to jakoś nie czuje tej miłości, wiem- są szczęśliwi choć czasem było naprawde źle, też jakos nie przypominam sobie by mama czy tato przytulali mnie czy okazywali miłość w wieku np. podstawowki (gdy byłam mlodsza to czułam to ale później juz raczej brakowalo mi tego...) jak teraz patrze sie przez pryzmat traktowania mojej siostry, ktora ma 10 lat to sadze ze jej wiecej mama poswieca uwage (moze to tez troche zazdrosc...) w glebi serca pomimo ze mam juz te 18lat to chcialabym sie do niej przytulac albo zeby ona mnie przytulala tak bez powodu brakuje mi tego bardzo, nie potrafie okazywac czesto uczuc bo nie nauczyli mnie tego rodzice, wydaje mi sie ze czesto jestem uwazana za zimna dziewczyne a wcale tak nie jest i chyba dlatego tez lgne do mojego TŻ jak tylko moge, oczekuje ciaglych wyznan, dowodow milosci, przytulan, pocalunkow i wogole zeby był ze mna, czasem nie moge uwierzyc ze kocha mnie taka jaka jestem i za to ze jestem wogole, a to takie naturalne przeciez...
__________________
Makeup is my passion
mafdalena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-06-23, 15:17   #25
Lovella
Raczkowanie
 
Avatar Lovella
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 78
Dot.: Czy jesteś z rozbitej rodziny?

Zaznaczyłam odpowiedź nr 4, niestety.
__________________
"-Ach, muzyka-powiedział, ocierając łzę w oku.
-To magia większa od wszystkiego, co my tu robimy!"
/profesor Dumbledore, Harry Potter i kamień filozoficzny/

i mam wszystko w , o!
Lovella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-06-23, 15:26   #26
lain
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 15 844
Dot.: Czy jesteś z rozbitej rodziny?

u mnie na szczescie wszystko w jak najlepszym porzadku. odpowiedz nr 1
lain jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-06-23, 15:33   #27
pzs1
Zadomowienie
 
Avatar pzs1
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: z mojego pokoju
Wiadomości: 1 239
GG do pzs1
Dot.: Czy jesteś z rozbitej rodziny?

Moi rodzice rozstali się gdy miałam 13 czy 14 lat. Żałujętylko że moja mama nie zostawiła ojca wcześniej. Mój ojciec ją zdradzał mimo iż kiedy wracał "z pracy" około 23 czekał na niego ciepły obiad. Robił mamie awantury o mnie, o to że byłam grubym dzieckiem, wypominał mi to na każdym kroku i wstydził sięmnie.

Nie zapomnę momentu kiedy poszłam z mamą do teatru i gdyby nie przejście między siedzeniami to ojciec ze swoją kochanką siedzieliby obok nas. Ale mu wtedy obciachu narobiłam ( w czasie przerwy w spektaklu podeszłam do niego i zapytałam czemu z nami nie przyszedł).

Nigdy też nie zapomnę dnia, który przesądził o rozstaniu moich rodziców. Byliśmy wtedy nad morzem, był to dzień powrotu do Warszawy. Rano obudził mnie płacz mojej mamy, która była cała posiniaczona, miała rozciętą głowę bo ojciec pobił ją w nocy. Od tamtej chwili nienawidzę go. Widuję się z nim raz w miesiącu kiedy przywozi mi alimenty. Nie kontaktuję się z jego rodzicami bo dla nich jużnie jestem rodziną(zwłaszcza dla jego matki) co dali mi do zrozumienia 4 lata temu w Wigilię.

Nigdy nie wybaczę ojcu tego co zrobił mamie, tego że powiedział, że kiedyś zobaczy jąna dnie. Nie pozwolę na to. I jeśli kiedyś ob będzie potrzebował mojej pomocy nie otrzyma jej. Znalazł sobie partnerke z dzieckiem (ta dziewczynka ma w tej chwili 15 lat), niech one mu pomagają.

A najbardziej mnie boli to, że próbowałam mieć z ojcem jakieś normalne kontakty, nawet przedstawiłam mu mojego TŻ ale zaczął z nas szydzić. Mój TŻ widział go 2 razy i nie chce go więcej widzieć. Nienawidzi go za to, że przez niego płakałam, że muszę się prosić co miesiąc o alimenty, które mi się należą.

Ehhh ale się rozpisałam
__________________
Ilo
pzs1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-06-23, 15:35   #28
Aeterna
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 10 112
Dot.: Czy jesteś z rozbitej rodziny?

Nie jestem.
__________________
Laska maga ma na czubku gałkę..!
[sigpic][/sigpic]
Nikomu nie przeszkadzam, nikogo nie ruszam, reperuję prymus...

Edytowane przez Aeterna
Czas edycji: 2006-06-23 o 16:05
Aeterna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-06-23, 15:43   #29
Shemreolin
Zakorzenienie
 
Avatar Shemreolin
 
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 081
GG do Shemreolin Send a message via Skype™ to Shemreolin
Dot.: Czy jesteś z rozbitej rodziny?

Cytat:
Napisane przez pzs1
Moi rodzice rozstali się gdy miałam 13 czy 14 lat. Żałujętylko że moja mama nie zostawiła ojca wcześniej. Mój ojciec ją zdradzał mimo iż kiedy wracał "z pracy" około 23 czekał na niego ciepły obiad. Robił mamie awantury o mnie, o to że byłam grubym dzieckiem, wypominał mi to na każdym kroku i wstydził sięmnie.

Nie zapomnę momentu kiedy poszłam z mamą do teatru i gdyby nie przejście między siedzeniami to ojciec ze swoją kochanką siedzieliby obok nas. Ale mu wtedy obciachu narobiłam ( w czasie przerwy w spektaklu podeszłam do niego i zapytałam czemu z nami nie przyszedł).

Nigdy też nie zapomnę dnia, który przesądził o rozstaniu moich rodziców. Byliśmy wtedy nad morzem, był to dzień powrotu do Warszawy. Rano obudził mnie płacz mojej mamy, która była cała posiniaczona, miała rozciętą głowę bo ojciec pobił ją w nocy. Od tamtej chwili nienawidzę go. Widuję się z nim raz w miesiącu kiedy przywozi mi alimenty. Nie kontaktuję się z jego rodzicami bo dla nich jużnie jestem rodziną(zwłaszcza dla jego matki) co dali mi do zrozumienia 4 lata temu w Wigilię.

Nigdy nie wybaczę ojcu tego co zrobił mamie, tego że powiedział, że kiedyś zobaczy jąna dnie. Nie pozwolę na to. I jeśli kiedyś ob będzie potrzebował mojej pomocy nie otrzyma jej. Znalazł sobie partnerke z dzieckiem (ta dziewczynka ma w tej chwili 15 lat), niech one mu pomagają.

A najbardziej mnie boli to, że próbowałam mieć z ojcem jakieś normalne kontakty, nawet przedstawiłam mu mojego TŻ ale zaczął z nas szydzić. Mój TŻ widział go 2 razy i nie chce go więcej widzieć. Nienawidzi go za to, że przez niego płakałam, że muszę się prosić co miesiąc o alimenty, które mi się należą.

Ehhh ale się rozpisałam
O boże... strasznie mi przykro, że Twój ojciec to taki palant. Przepraszam za szczerość, ale to prawda. Mój ojciec jest furioatem i kiedys przez niego bardzo płakałam. Ma sporo wad, ale jednak kocha mnie i stara mi sie teraz pomagać. Bardzo dużo rozmawiamy i myślę, że mamy ze sobą też wiele wspólnego, np. poglądy. Zreszta... on sam miał przerąbane dzieciństwo ze zdewociałą babcią, ktroa cały majatek oddała kościołowi. Jego mama zmarła gdy był malutki, a ojciec zwiazał sie z inną kobietą. Jak miał 16 lat to uciekł z domu i utrzymywał się dzięki muzyce i prowadził dość ciekawe życie. Ale przez to wszytsko sam nie bardzo wiedział jak ma stworzyc dom dla swoich dzieci. Dopiero jak już jestem dorosła to rozmawiamy jak ludzie i jesteśmy w stanie się dogadać.
__________________
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami.



Shemreolin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-06-23, 15:46   #30
pzs1
Zadomowienie
 
Avatar pzs1
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: z mojego pokoju
Wiadomości: 1 239
GG do pzs1
Dot.: Czy jesteś z rozbitej rodziny?

Nie ma za co przepraszać sama o nim tak myślę. Najbardziej boli mnie to że mam wiele koleżanek z rozbitych rodzin ale stosunki między nimi a ojcami oraz między ich rodzcami są normalne, mój ojciec jest idiotą. Już się z tym pogodziłam, dlatego lepij mi bez niego i żałuję że mama tyle się z nim męczyła.

przypomniało mi się że rok po ich rozstaniu w rocznicę ich ślubu zadzwonił pijany i kazał złożyć mamie zyczenia z okazji rocznicy ich ślubu.
__________________
Ilo
pzs1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:48.