Brak szacunku w związku. Da się to wypracować? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2018-11-22, 19:08   #1
_Julita89
Raczkowanie
 
Avatar _Julita89
 
Zarejestrowany: 2017-06
Wiadomości: 181

Brak szacunku w związku. Da się to wypracować?


Powiem wprost - mój facet mnie nie szanuje. Nawet nie stara się tego ukrywać, powiedział mi to wprost podczas ostatniej awantury. Nie wiem na ile to były nerwy spowodowane też moim zachowaniem, na ile naprawdę tak uważa, ale bardzo mnie to zabolało. Mieliśmy ostatnio ciężki czas, najpierw bałam się że jestem w ciąży. Powiedziałam mu o tym, jednak on stwierdził, że to na pewno nie z nim, bo się zawsze zabezpieczał i jego to po prostu nie obchodzi, bo to nie jego dziecko. Po czym nie miałam z nim kontaktu, na insta zobaczyłam że wyjechał sobie z bratem i kumplami za granicę i bawił się w najlepsze w klubach, plażował, zwiedzał, high life. A ja zestresowana czekałam czy jestem w tej ciąży czy nie. Okazało się niestety, że nie jestem. Jak wrócił to ani nie mogłam się dodzwonić do niego, ani nic, dalej zero kontaktu. Byłam w desperacji i dowiedziałam się od wspólnego znajomego gdzie on mieszka i poszłam do jego rodzinnego domu, porozmawiałam z jego rodzicami, przedstawiłam się jako jego narzeczona i skłamałam że zostawił mnie w ciąży, a wcześniej obiecywał ślub. Skłamałam, bo byłam zdesperowana, bardzo mi na nim zależy, zakochałam się, myślę o tym związku na poważnie (cieszyłabym się gdybym jednak zaszła w tą ciążę) i nie wiedziałam co robić. Liczyłam że rodzina na niego wpłynie, liczy się z ich zdaniem. Dziś bardzo tego żałuję, bo to popsuło między nami wszystko. Wtedy jeszcze tego samego dnia przyjechał do mojego mieszkania, po raz pierwszy widziałam go tak wściekłego. Całe szczęście, że nie była wtedy w mieszkaniu współlokatorka, bo nie wiem jakby się to skończyło. Wrzeszczał na mnie, szarpał, ubliżał, nazwał dziw*ką i dużo gorsze rzeczy których nie chcę tu przetaczać, że nie życzy sobie, by takie osoby nachodziły jego rodziców i opowiadały niestworzone bzdury. Powiedział że żadną jego narzeczoną nie jestem, że nadaję się tylko do seksu i po to się ze mną spotykał. Popełniłam na początku znajomości kolejny błąd, bo brakowało mi do rachunków i wzięłam mu z portfela parę stówek, bez pytania. Myślałam, że się nie zorientował, bo wcześniej nic nie mówił, ale w kłótni mi to wygraną, że nie jest głupi i uważa, że chcę go tylko naciągać na kasę za seks, co jest zupełną nieprawdą. Wini mnie też za to, że na pierwszym spotkaniu poszliśmy do łóżka. Jesteśmy dorosłymi ludźmi, oboje tego chcieliśmy, więc nie rozumiem jego zachowania, czemu mi to wytyka. Raz pod wpływem alkoholu zrobiliśmy trójkąt z jego kumplem, też mi to wygarną mimo że zgodziliśmy się wszyscy, było fajnie, o co chodzi. Nie rozumiem jego obłudnego zachowania, a już to że posuwał moją przyjaciółkę to mu nie przeszkadza, jest okej! Przyznałam mu się, że z tą ciążą to kłamałam, nie uwierzył mi, przywiózł mi kasę na zabieg, dopiero jak zrobiłam test i mu pokazałam to uwierzył że nie jestem w ciąży. Nie wzięłabym tych pieniędzy, nie zależy mi na nich, zależy mi na nim! Kocham go, a on ma mnie za najgorszą. Nie szanuje mnie, od czasu tamtej awantury nie mamy kontaktu. Nie odbiera ode mnie połączeń. Wczoraj widziałam go w klubie, on mnie też, ale tylko na mnie spojrzał i poszedł sobie do swojego stolika, później przy barze był już z jakąś panną. Niestety nie mogłam z nim porozmawiać, bo siedział w strefie vip do której nie miałam dostępu, ochrona mnie nie wpuściła mimo że nalegałam. Co ja mam robić? Zależy mi na nim, ale nie mogę pozwolić, by nie miał do mnie szacunku. Jestem w rozsypce, tak mi go brakuje, tęsknię, a jednocześnie jestem wściekła na niego, bo nie zasłużyłam sobie na takie traktowanie. Jak mam wypracować u niego szacunek?
_Julita89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-22, 19:16   #2
Zorzoli
Zakorzenienie
 
Avatar Zorzoli
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 3 214
Dot.: Brak szacunku w związku. Da się to wypracować?

Nawet jakby mieli mi płacić to nie chciałąbym być z kimś takim jak twój facet.
__________________
Nikogo niestety nie zmusisz do miłości ale zawsze możesz zamknąć wybranka w piwnicy i trzymać tam dopóki nie rozwinie się u niego syndrom sztokholmski. 🙃

https://www.suwaczek.pl/cache/cadbaa1cc7.png
Zorzoli jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-22, 19:20   #3
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
Dot.: Brak szacunku w związku. Da się to wypracować?

Cytat:
Napisane przez _Julita89 Pokaż wiadomość
Powiem wprost - mój facet mnie nie szanuje. Nawet nie stara się tego ukrywać, powiedział mi to wprost podczas ostatniej awantury. Nie wiem na ile to były nerwy spowodowane też moim zachowaniem, na ile naprawdę tak uważa, ale bardzo mnie to zabolało. Mieliśmy ostatnio ciężki czas, najpierw bałam się że jestem w ciąży. Powiedziałam mu o tym, jednak on stwierdził, że to na pewno nie z nim, bo się zawsze zabezpieczał i jego to po prostu nie obchodzi, bo to nie jego dziecko. Po czym nie miałam z nim kontaktu, na insta zobaczyłam że wyjechał sobie z bratem i kumplami za granicę i bawił się w najlepsze w klubach, plażował, zwiedzał, high life. A ja zestresowana czekałam czy jestem w tej ciąży czy nie. Okazało się niestety, że nie jestem. Jak wrócił to ani nie mogłam się dodzwonić do niego, ani nic, dalej zero kontaktu. Byłam w desperacji i dowiedziałam się od wspólnego znajomego gdzie on mieszka i poszłam do jego rodzinnego domu, porozmawiałam z jego rodzicami, przedstawiłam się jako jego narzeczona i skłamałam że zostawił mnie w ciąży, a wcześniej obiecywał ślub. Skłamałam, bo byłam zdesperowana, bardzo mi na nim zależy, zakochałam się, myślę o tym związku na poważnie (cieszyłabym się gdybym jednak zaszła w tą ciążę) i nie wiedziałam co robić. Liczyłam że rodzina na niego wpłynie, liczy się z ich zdaniem. Dziś bardzo tego żałuję, bo to popsuło między nami wszystko. Wtedy jeszcze tego samego dnia przyjechał do mojego mieszkania, po raz pierwszy widziałam go tak wściekłego. Całe szczęście, że nie była wtedy w mieszkaniu współlokatorka, bo nie wiem jakby się to skończyło. Wrzeszczał na mnie, szarpał, ubliżał, nazwał dziw*ką i dużo gorsze rzeczy których nie chcę tu przetaczać, że nie życzy sobie, by takie osoby nachodziły jego rodziców i opowiadały niestworzone bzdury. Powiedział że żadną jego narzeczoną nie jestem, że nadaję się tylko do seksu i po to się ze mną spotykał. Popełniłam na początku znajomości kolejny błąd, bo brakowało mi do rachunków i wzięłam mu z portfela parę stówek, bez pytania. Myślałam, że się nie zorientował, bo wcześniej nic nie mówił, ale w kłótni mi to wygraną, że nie jest głupi i uważa, że chcę go tylko naciągać na kasę za seks, co jest zupełną nieprawdą. Wini mnie też za to, że na pierwszym spotkaniu poszliśmy do łóżka. Jesteśmy dorosłymi ludźmi, oboje tego chcieliśmy, więc nie rozumiem jego zachowania, czemu mi to wytyka. Raz pod wpływem alkoholu zrobiliśmy trójkąt z jego kumplem, też mi to wygarną mimo że zgodziliśmy się wszyscy, było fajnie, o co chodzi. Nie rozumiem jego obłudnego zachowania, a już to że posuwał moją przyjaciółkę to mu nie przeszkadza, jest okej! Przyznałam mu się, że z tą ciążą to kłamałam, nie uwierzył mi, przywiózł mi kasę na zabieg, dopiero jak zrobiłam test i mu pokazałam to uwierzył że nie jestem w ciąży. Nie wzięłabym tych pieniędzy, nie zależy mi na nich, zależy mi na nim! Kocham go, a on ma mnie za najgorszą. Nie szanuje mnie, od czasu tamtej awantury nie mamy kontaktu. Nie odbiera ode mnie połączeń. Wczoraj widziałam go w klubie, on mnie też, ale tylko na mnie spojrzał i poszedł sobie do swojego stolika, później przy barze był już z jakąś panną. Niestety nie mogłam z nim porozmawiać, bo siedział w strefie vip do której nie miałam dostępu, ochrona mnie nie wpuściła mimo że nalegałam. Co ja mam robić? Zależy mi na nim, ale nie mogę pozwolić, by nie miał do mnie szacunku. Jestem w rozsypce, tak mi go brakuje, tęsknię, a jednocześnie jestem wściekła na niego, bo nie zasłużyłam sobie na takie traktowanie. Jak mam wypracować u niego szacunek?
dziewczyno zachowalas sie tak ze nie dziwne ze on cie teraz nienawidzi.

nic nie wypracujesz bo jemu nie zalezy na tobie.

nawet gdyby mu zalezalo to jestes po takiej akcji skreslona.


gdyby mu zalezalo to nie ty masz wypracowywac szacunek,to tak nie dziala po prostu.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-22, 19:30   #4
Trzepotka
Zakorzenienie
 
Avatar Trzepotka
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 982
Dot.: Brak szacunku w związku. Da się to wypracować?

Treść usunięta
Trzepotka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-22, 19:34   #5
_Julita89
Raczkowanie
 
Avatar _Julita89
 
Zarejestrowany: 2017-06
Wiadomości: 181
Dot.: Brak szacunku w związku. Da się to wypracować?

Cytat:
Napisane przez kennedy Pokaż wiadomość
dziewczyno zachowalas sie tak ze nie dziwne ze on cie teraz nienawidzi.

nic nie wypracujesz bo jemu nie zalezy na tobie.

nawet gdyby mu zalezalo to jestes po takiej akcji skreslona.


gdyby mu zalezalo to nie ty masz wypracowywac szacunek,to tak nie dziala po prostu.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
wiem że zrobiłam źle kłamiąc z tą ciążą. Ale on nie był lepszy, zostawił mnie na 1,5 miesiąca, bawił się za granicą, nie informując mnie nawet o wyjeździe! Bałam się, że do mnie nie wróci, nie miałam kontaktu, co miałam robić?
Nad związkami trzeba pracować, a mi na nim naprawdę zależy. Zakochuję się, do tej sytuacji było nam naprawdę dobrze, cudownie. Z nikim nie było mi tak dobrze jak z nim. Nie pogodzę się z tym by tak łatwo to stracić. Chcę walczyć, tylko już nie wiem jak. Jestem bezradna :C
_Julita89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-22, 19:38   #6
jeanne92
Raczkowanie
 
Avatar jeanne92
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 303
Dot.: Brak szacunku w związku. Da się to wypracować?

Jesli uwazasz ze z kims takim bylo ci dobrze, to radze ci isc na terapie.
I zycze ci zebys znalazla kogos, kto bedzie cie szanował, bo to zupelnie inna jakosc zwiazku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

jeanne92 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-22, 19:39   #7
truskawa07
Raczkowanie
 
Avatar truskawa07
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 178
Dot.: Brak szacunku w związku. Da się to wypracować?

Cytat:
Napisane przez _Julita89 Pokaż wiadomość
wiem że zrobiłam źle kłamiąc z tą ciążą. Ale on nie był lepszy, zostawił mnie na 1,5 miesiąca, bawił się za granicą, nie informując mnie nawet o wyjeździe! Bałam się, że do mnie nie wróci, nie miałam kontaktu, co miałam robić?
Nad związkami trzeba pracować, a mi na nim naprawdę zależy. Zakochuję się, do tej sytuacji było nam naprawdę dobrze, cudownie. Z nikim nie było mi tak dobrze jak z nim. Nie pogodzę się z tym by tak łatwo to stracić. Chcę walczyć, tylko już nie wiem jak. Jestem bezradna :C

Tu nie ma nad czym pracować ani o co walczyć. Dziewczyno ogarnij się i ciesz się, że w tę ciążę jednak nie zaszłaś. Zastanawia mnie czasem, czemu niektóre kobiety to sobie robią. Zwiewałabym od takiego typa, aż by się za mną kurzyło...
truskawa07 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2018-11-22, 19:40   #8
bozenowykotek
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 125
Dot.: Brak szacunku w związku. Da się to wypracować?

Balas się, że on Cię zostawi i polecialas do jego matki powiedzieć, że jesteś w ciąży. Powiem Ci, że gdybym była facetem to nie chciałabym mieć nic do czynienia z taką wariatka. Poza tym, on nie musi Cię o niczym informować, nie jest to kulturalne, ale w każdej chwili może wyjść z domu nie wrócić i nie powiedzieć gdzie jest. A Ty jak jakaś obsesyjna baba latach desperacko po rodzinie i znajomych. Chore. Nie, nie odzyskasz jego szacunku. Idź na terapię, może nie jest za późno, aby leczyć ta psychoze.
bozenowykotek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-22, 19:42   #9
GangstaBaby
BLACK&WHITE
 
Avatar GangstaBaby
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: UE
Wiadomości: 633
Dot.: Brak szacunku w związku. Da się to wypracować?

Ukradłaś mu kilkaset złotych, a piszesz o tym jak byś mu nie oddała 50 groszy.
W ogóle do ciebie nie dociera, że on nie chce być z tobą, nachodzisz jego rodzinę, kłamiesz o ciąży... jprdl
Myślę, że powinnaś zasięgnąć porady psychiatry, bo masz obseje na punkcie tego faceta.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
GangstaBaby jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-22, 19:45   #10
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
Dot.: Brak szacunku w związku. Da się to wypracować?

Cytat:
Napisane przez _Julita89 Pokaż wiadomość
wiem że zrobiłam źle kłamiąc z tą ciążą. Ale on nie był lepszy, zostawił mnie na 1,5 miesiąca, bawił się za granicą, nie informując mnie nawet o wyjeździe! Bałam się, że do mnie nie wróci, nie miałam kontaktu, co miałam robić?
Nad związkami trzeba pracować, a mi na nim naprawdę zależy. Zakochuję się, do tej sytuacji było nam naprawdę dobrze, cudownie. Z nikim nie było mi tak dobrze jak z nim. Nie pogodzę się z tym by tak łatwo to stracić. Chcę walczyć, tylko już nie wiem jak. Jestem bezradna :C
on cie potraktowal jak szmate..ale to nic przy twojej desperacji.

Jesli ty sama siebie nie szanujesz to jak mezczyzna ma ciebie szanowac?
on tym wyjazdem cie olal po calosci a ty histeryzujesz i skomlisz i robisz z siebie posmiewisko.




Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-22, 19:46   #11
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Brak szacunku w związku. Da się to wypracować?

Oboje odwalacie takie rzeczy, że w ogóle nie znajduje żadnego konstruktywnego komentarza. Powinniście sobie dać spokój ze związkami. I ty i on.
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-11-22, 19:54   #12
_Julita89
Raczkowanie
 
Avatar _Julita89
 
Zarejestrowany: 2017-06
Wiadomości: 181
Dot.: Brak szacunku w związku. Da się to wypracować?

Cytat:
Napisane przez truskawa07 Pokaż wiadomość
Tu nie ma nad czym pracować ani o co walczyć. Dziewczyno ogarnij się i ciesz się, że w tę ciążę jednak nie zaszłaś. Zastanawia mnie czasem, czemu niektóre kobiety to sobie robią. Zwiewałabym od takiego typa, aż by się za mną kurzyło...
Nie rozumiem o czym mówisz? Od "jakiego typa"? Naprawdę do czasu tej kłótni układało nam się świetnie. Od samego początku układało nam się świetnie, myślałam że to jest "to".

Co do pieniędzy to bardzo żałuję, nie wiem co mi strzeliło do głowy, liczyłam że nie zauważy i jemu to nie zrobi różnicy, a ja miałam nóż na gardle. Przepraszałam go za to, błagałam o wybaczenie. Stwierdził, że kasa to jedno, ale że nie da z siebie robić głupka. To nigdy nie było moją intencją! Jak mam go przekonać, że nie chciałam źle?
_Julita89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-22, 19:55   #13
luks_baba
Raczkowanie
 
Avatar luks_baba
 
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 369
Dot.: Brak szacunku w związku. Da się to wypracować?

On ma ze sobą problemy, Ty też i do tego kradniesz mu z portfela pieniądze licząc, że nie zauważy.

Daj sobie z nim spokój.
__________________
W życiu przecież chodzi o to, żeby pićko pić.
luks_baba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-22, 20:00   #14
Nimve
Zakorzenienie
 
Avatar Nimve
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Zołzarium
Wiadomości: 3 698
Dot.: Brak szacunku w związku. Da się to wypracować?

Pamiętam Twoje poprzednie wątki i jeśli z tym facetem też miałaś otwarty związek, albo wiedział, że jeden partner do seksu stanowczo Ci nie wystarcza, to się nie dziwię jego reakcji. Czemu miałby się poczuwać do dziecka, skoro był pewien, że Wasza antykoncepcja nie zaszwankowała. Co go w ogóle obchodzi Twoje potencjalne dziecko z innym i po co mu mówiłaś? Chyba, że faktycznie macie związek na wyłączność i nic nie wie o Twojej przeszłości, ale po tym seksie w trójkącie raczej nie wydaje mi się, że nagle się stałaś grzeczną monogamistką. On w ogóle wiedział, że Ty uważasz, że jesteś z nim w związku, a nie spotykasz się tylko na seks?
Akcji z kradzieżą i udawaniem ciężarnej narzeczonej nawet nie skomentuję. Spieprzałabym od Ciebie gdzie pieprz rośnie.
Nimve jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-22, 20:02   #15
truskawa07
Raczkowanie
 
Avatar truskawa07
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 178
Dot.: Brak szacunku w związku. Da się to wypracować?

Cytat:
Napisane przez _Julita89 Pokaż wiadomość
Nie rozumiem o czym mówisz? Od "jakiego typa"? Naprawdę do czasu tej kłótni układało nam się świetnie. Od samego początku układało nam się świetnie, myślałam że to jest "to".

Co do pieniędzy to bardzo żałuję, nie wiem co mi strzeliło do głowy, liczyłam że nie zauważy i jemu to nie zrobi różnicy, a ja miałam nóż na gardle. Przepraszałam go za to, błagałam o wybaczenie. Stwierdził, że kasa to jedno, ale że nie da z siebie robić głupka. To nigdy nie było moją intencją! Jak mam go przekonać, że nie chciałam źle?

A jakim epitetem mam określić faceta, który ubliża, nazywa dzi*ką i szarpie kobietę? Otrząśnij się.
truskawa07 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-22, 20:04   #16
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
Dot.: Brak szacunku w związku. Da się to wypracować?

Cytat:
Napisane przez _Julita89 Pokaż wiadomość
Nie rozumiem o czym mówisz? Od "jakiego typa"? Naprawdę do czasu tej kłótni układało nam się świetnie. Od samego początku układało nam się świetnie, myślałam że to jest "to".

Co do pieniędzy to bardzo żałuję, nie wiem co mi strzeliło do głowy, liczyłam że nie zauważy i jemu to nie zrobi różnicy, a ja miałam nóż na gardle. Przepraszałam go za to, błagałam o wybaczenie. Stwierdził, że kasa to jedno, ale że nie da z siebie robić głupka. To nigdy nie było moją intencją! Jak mam go przekonać, że nie chciałam źle?
na poczatk uto zawsze sa motylki.

niewazne co ty myslalas bo w zwiazku sa dwie osoby i liczy sie tez czego on chce. a on nie chce ciebie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-22, 20:05   #17
nikisa
Zakorzenienie
 
Avatar nikisa
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: centralna
Wiadomości: 11 570
Dot.: Brak szacunku w związku. Da się to wypracować?

Poważny związek, a Ty nawet nie wiedziałaś gdzie on mieszka?! I jeszcze chciałaś być w ciąży? Przecież to by nic nie zmieniło a tylko pogorszyloby Twoją sytuację. Koleś ewidentnie nie traktował Cie poważnie i nawet nie wiem o czym tu rozmawiać z nim. Fakt faktem, że wypominanie seksu, trójkątów jest słabe, jeśli wcześniej się na to zgodził. Zapomnij o nim

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Nadal myślimy nad tym, co kupujemy

Piękno rodzi się w bólach niestety
290cc anatomy 29.04.2017 piękna data

nikisa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-22, 20:17   #18
_Julita89
Raczkowanie
 
Avatar _Julita89
 
Zarejestrowany: 2017-06
Wiadomości: 181
Dot.: Brak szacunku w związku. Da się to wypracować?

Nie miałam z nim otwartego związku, nie było też mowy o mojej przeszłości, jak i jego przeszłości. Jeśli byłabym w ciąży, to na 100% tylko z nim. Trójkąt to co innego, przez gardło czy tyłek się nie zachodzi i on akurat dobrze o tym powinien wiedzieć. Jak co go to obchodzi? To dziecko jeśli by było, to jego! Raczej powinno go obchodzić czy będzie ojcem czy nie. Boli mnie jak mnie potraktował i nie rozumiem dlaczego. Wierzę jednak że da się to naprawić.

Tak się skłąda, że nie wiedziałam gdzie mieszka, nigdy nie zabrał mnie do siebie do domu, a w mieszkaniu jakim się spotykaliśmy nie mogłam go zastać. Co miałam robić? Martwiłam się i tęskniłam.

Edytowane przez _Julita89
Czas edycji: 2018-11-22 o 20:19
_Julita89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-22, 20:31   #19
HealthOne
Zadomowienie
 
Avatar HealthOne
 
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 165
Dot.: Brak szacunku w związku. Da się to wypracować?

Zanim znajdziesz odpowiedz na swoje pytanie zastanow sie czy TY SAMA SIEBIE szanujesz będąc z kims takim zamiast kopnąć go w zad.

Wysłane z mojego LG-M250 przy użyciu Tapatalka
__________________
''Bóg ustanowił granice ludzkiej mądrości, nie zakreślił jedynie granic jej głupocie - a to nie jest uczciwe'' - Konrad Adenauer
HealthOne jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-22, 20:37   #20
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
Dot.: Brak szacunku w związku. Da się to wypracować?

Cytat:
Napisane przez _Julita89 Pokaż wiadomość
Nie miałam z nim otwartego związku, nie było też mowy o mojej przeszłości, jak i jego przeszłości. Jeśli byłabym w ciąży, to na 100% tylko z nim. Trójkąt to co innego, przez gardło czy tyłek się nie zachodzi i on akurat dobrze o tym powinien wiedzieć. Jak co go to obchodzi? To dziecko jeśli by było, to jego! Raczej powinno go obchodzić czy będzie ojcem czy nie. Boli mnie jak mnie potraktował i nie rozumiem dlaczego. Wierzę jednak że da się to naprawić.

Tak się skłąda, że nie wiedziałam gdzie mieszka, nigdy nie zabrał mnie do siebie do domu, a w mieszkaniu jakim się spotykaliśmy nie mogłam go zastać. Co miałam robić? Martwiłam się i tęskniłam.
jest dla mnie niepojete jak nie umiesz laczyc faktow..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-22, 20:37   #21
HealthOne
Zadomowienie
 
Avatar HealthOne
 
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 165
Dot.: Brak szacunku w związku. Da się to wypracować?

Ale jak tak dalej czytam ten wątek to i ty masz mocno nierówno pod kopułą.

Wysłane z mojego LG-M250 przy użyciu Tapatalka
__________________
''Bóg ustanowił granice ludzkiej mądrości, nie zakreślił jedynie granic jej głupocie - a to nie jest uczciwe'' - Konrad Adenauer
HealthOne jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-22, 20:41   #22
niezdecydowa27
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 83
Dot.: Brak szacunku w związku. Da się to wypracować?

Cytat:
Napisane przez _Julita89 Pokaż wiadomość
Powiem wprost - mój facet mnie nie szanuje. Nawet nie stara się tego ukrywać, powiedział mi to wprost podczas ostatniej awantury. Nie wiem na ile to były nerwy spowodowane też moim zachowaniem, na ile naprawdę tak uważa, ale bardzo mnie to zabolało. Mieliśmy ostatnio ciężki czas, najpierw bałam się że jestem w ciąży. Powiedziałam mu o tym, jednak on stwierdził, że to na pewno nie z nim, bo się zawsze zabezpieczał i jego to po prostu nie obchodzi, bo to nie jego dziecko. Po czym nie miałam z nim kontaktu, na insta zobaczyłam że wyjechał sobie z bratem i kumplami za granicę i bawił się w najlepsze w klubach, plażował, zwiedzał, high life. A ja zestresowana czekałam czy jestem w tej ciąży czy nie. Okazało się niestety, że nie jestem. Jak wrócił to ani nie mogłam się dodzwonić do niego, ani nic, dalej zero kontaktu. Byłam w desperacji i dowiedziałam się od wspólnego znajomego gdzie on mieszka i poszłam do jego rodzinnego domu, porozmawiałam z jego rodzicami, przedstawiłam się jako jego narzeczona i skłamałam że zostawił mnie w ciąży, a wcześniej obiecywał ślub. Skłamałam, bo byłam zdesperowana, bardzo mi na nim zależy, zakochałam się, myślę o tym związku na poważnie (cieszyłabym się gdybym jednak zaszła w tą ciążę) i nie wiedziałam co robić. Liczyłam że rodzina na niego wpłynie, liczy się z ich zdaniem. Dziś bardzo tego żałuję, bo to popsuło między nami wszystko. Wtedy jeszcze tego samego dnia przyjechał do mojego mieszkania, po raz pierwszy widziałam go tak wściekłego. Całe szczęście, że nie była wtedy w mieszkaniu współlokatorka, bo nie wiem jakby się to skończyło. Wrzeszczał na mnie, szarpał, ubliżał, nazwał dziw*ką i dużo gorsze rzeczy których nie chcę tu przetaczać, że nie życzy sobie, by takie osoby nachodziły jego rodziców i opowiadały niestworzone bzdury. Powiedział że żadną jego narzeczoną nie jestem, że nadaję się tylko do seksu i po to się ze mną spotykał. Popełniłam na początku znajomości kolejny błąd, bo brakowało mi do rachunków i wzięłam mu z portfela parę stówek, bez pytania. Myślałam, że się nie zorientował, bo wcześniej nic nie mówił, ale w kłótni mi to wygraną, że nie jest głupi i uważa, że chcę go tylko naciągać na kasę za seks, co jest zupełną nieprawdą. Wini mnie też za to, że na pierwszym spotkaniu poszliśmy do łóżka. Jesteśmy dorosłymi ludźmi, oboje tego chcieliśmy, więc nie rozumiem jego zachowania, czemu mi to wytyka. Raz pod wpływem alkoholu zrobiliśmy trójkąt z jego kumplem, też mi to wygarną mimo że zgodziliśmy się wszyscy, było fajnie, o co chodzi. Nie rozumiem jego obłudnego zachowania, a już to że posuwał moją przyjaciółkę to mu nie przeszkadza, jest okej! Przyznałam mu się, że z tą ciążą to kłamałam, nie uwierzył mi, przywiózł mi kasę na zabieg, dopiero jak zrobiłam test i mu pokazałam to uwierzył że nie jestem w ciąży. Nie wzięłabym tych pieniędzy, nie zależy mi na nich, zależy mi na nim! Kocham go, a on ma mnie za najgorszą. Nie szanuje mnie, od czasu tamtej awantury nie mamy kontaktu. Nie odbiera ode mnie połączeń. Wczoraj widziałam go w klubie, on mnie też, ale tylko na mnie spojrzał i poszedł sobie do swojego stolika, później przy barze był już z jakąś panną. Niestety nie mogłam z nim porozmawiać, bo siedział w strefie vip do której nie miałam dostępu, ochrona mnie nie wpuściła mimo że nalegałam. Co ja mam robić? Zależy mi na nim, ale nie mogę pozwolić, by nie miał do mnie szacunku. Jestem w rozsypce, tak mi go brakuje, tęsknię, a jednocześnie jestem wściekła na niego, bo nie zasłużyłam sobie na takie traktowanie. Jak mam wypracować u niego szacunek?
Czas na terapie, inaczej byle dupek zwali Ci życie, Mowie serio.
niezdecydowa27 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-22, 20:44   #23
Trzepotka
Zakorzenienie
 
Avatar Trzepotka
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 982
Dot.: Brak szacunku w związku. Da się to wypracować?

Treść usunięta

Edytowane przez Trzepotka
Czas edycji: 2018-11-22 o 21:13
Trzepotka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-22, 20:45   #24
yoona
Zakorzenienie
 
Avatar yoona
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 9 032
Dot.: Brak szacunku w związku. Da się to wypracować?

Jakoś nie mogę uwierzyć w ten watek

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Adoptuj Uszate Serduszko!
Klik!

Blogowy świat




yoona jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-22, 20:56   #25
srebrnykot
stary jednooki dachowiec
 
Avatar srebrnykot
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2 327
Dot.: Brak szacunku w związku. Da się to wypracować?

Ty nie kombinuj, jak go nauczyć szacunku, tylko wiej w podskokach.

Już Cię szarpał i wyzywał, na co czekasz? Aż dostaniesz z pięści?

Cytat:
Napisane przez kennedy Pokaż wiadomość
dziewczyno zachowalas sie tak ze nie dziwne ze on cie teraz nienawidzi.
Cytat:
Napisane przez Trzepotka Pokaż wiadomość
Treść usunięta
Kłamstwo nie było w porządku, ale czy Wam przypadkiem nie umknęło, że zaczęło się od tego, że facet na wieść o ciąży zareagował postawą to nie moje, radź sobie sama i zwiał?
__________________
"Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę. Wierz mi, malutka, żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się." A. Sapkowski
srebrnykot jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-22, 21:00   #26
fristi
Rozeznanie
 
Avatar fristi
 
Zarejestrowany: 2017-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 577
Dot.: Brak szacunku w związku. Da się to wypracować?

Szczęka mi opadła. O ile nie jest to trolling to powiem jedno - idź się leczyć. Nie chcę cię obrażać.
Powinnaś pójść do psychiatry i na terapię, takie zachowanie nie jest normalne.
O nim to sie nie wypowiem nawet, trafila kosa na kamień.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:00 ---------- Poprzedni post napisano o 21:57 ----------

Cytat:
Napisane przez srebrnykot Pokaż wiadomość
Ty nie kombinuj, jak go nauczyć szacunku, tylko wiej w podskokach.

Już Cię szarpał i wyzywał, na co czekasz? Aż dostaniesz z pięści?



Kłamstwo nie było w porządku, ale czy Wam przypadkiem nie umknęło, że zaczęło się od tego, że facet na wieść o ciąży zareagował postawą to nie moje, radź sobie sama i zwiał?
Zauważyłam to, no ale to jak Autorka zareagowała po tym jak się dowiedziała, że nie jest w ciąży mnie bardzo szokuje. Do tego kradzieże, klamstwa, szantaż. Nie
On jest z pewnością toksycznym typem, który wykorzystał autorkę. Jakiś dzieciak co wyparł się ojcostwa, w dodatku przemocowiec. Ale autorka ma chyba poważne problemy psychiczne, mówię serio.
Nie wiem co gorsze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
fristi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-22, 21:04   #27
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
Dot.: Brak szacunku w związku. Da się to wypracować?

Cytat:
Napisane przez srebrnykot Pokaż wiadomość
Ty nie kombinuj, jak go nauczyć szacunku, tylko wiej w podskokach.

Już Cię szarpał i wyzywał, na co czekasz? Aż dostaniesz z pięści?



Kłamstwo nie było w porządku, ale czy Wam przypadkiem nie umknęło, że zaczęło się od tego, że facet na wieść o ciąży zareagował postawą to nie moje, radź sobie sama i zwiał?
nic mi nie umknelo dziekuje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2018-11-22, 21:08   #28
Trzepotka
Zakorzenienie
 
Avatar Trzepotka
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 982
Dot.: Brak szacunku w związku. Da się to wypracować?

Treść usunięta
Trzepotka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-22, 21:12   #29
2f6abb6d3878858271ffdb3efd65c95d1f4fde9b_623d0cb3af0b6
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 242
Dot.: Brak szacunku w związku. Da się to wypracować?

Autorko, Ty uważaj z tymi swoimi akcjami - wydaje mi się, że w związku z nim byłaś tylko w swojej wyobraźni, a jak nie przestaniesz go nachodzić i szpiegować po klubach to koleś się może wkurzyć i oskarżyć Cię o stalking, bo serio to co robisz to nie jest normalne.
2f6abb6d3878858271ffdb3efd65c95d1f4fde9b_623d0cb3af0b6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-22, 21:20   #30
Mija62
uparta chmura
 
Avatar Mija62
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Miasto Portowe
Wiadomości: 8 650
Dot.: Brak szacunku w związku. Da się to wypracować?

Cytat:
Napisane przez yoona Pokaż wiadomość
Jakoś nie mogę uwierzyć w ten watek

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja też, kogoś wyobrażnia poniosła i ujął chyba wszystko co możliwe
__________________
"Większość ludzi ma tyle szczęścia, na ile sobie pozwoli"
Abraham Lincoln
Mija62 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-04-17 14:55:57


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:07.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.