Problem z wągrami

[nicniewiedzaca03]

Witam drogie Wizażanki! Na wstępie chciałabym napisać, że jest to mój pierwszy dodany wątek, więc proszę o wyrozumiałość. Otóż od dosyć dawna, bo jakoś 2 lata zmagam się z problemem zaskórników. Wszystko ładnie, gdyby nie to, że ich się po prostu nie da pozbyć. Mam 15 lat, cerę tłustą, trądzikową. Próbowałam już cytryny, 3 razy robiłam maseczkę PILATEN, raz taką zwykłą z żelatyny, ostatnio soda oczyszczona + woda i powiem Wam, że mogłabym powiedzieć, że bardzo ładnie się spisała, gdyby nie to, że usunęła wągry tylko z zewnątrz (nosek był gładki, ale było widać ciemne punkciki tak jakby 'w środku' i po 1 dniu wszystko wróciło znowu do normy A jak zobaczyłam w Avonie łyżeczkę unny to od razy zamówiłam, czekając z niecierpliwością, bo przecież wyciskanie musi pomóc Jednak jak się okazało? Przy kilku podejściach udało mi się wycisnąć jednego wągra... Z góry piszę, że robiłam parówkę. Aktualnie moja rutyna wygląda tak RANO myję twarz normalnym żelem, a WIECZOREM tak samo, tylko że nakładam Acne-derm (tak, myślałam, że przy okazji zwalczenia mi trądziku pomoże z wągrami, ale kompletnie nic.. Od ok. 2 miesięcy używam również szczoteczki sonicznej Dermofuture Narazie staram się unikać wizyt u dermatologa, bo wiem, że jest to często kasa wyrzucona w błoto.. Na temat czyszczenia buźki u kosmetyczki też słyszałam podzielone opinie. Liczę na waszą pomoc

[iha]

Hej,

Nie męcz wągrów już mechanicznie.
Myślę, że delikatny kwasowy tonik codziennie wieczorem pomoże.
Ja używam tego i sobie chwalę: xxx

Do tego zerknij na markę The Ordinary. Peeling chemiczny raz w tygodniu. Tylko ostrożnie z nimi i nie stosować częściej niż jest napisane. The Ordinary 30% AHA 2% BHA jest takim najpopularniejszym ich peelingiem.