Kredyt hipoteczny - jaka kwota?

Samaniewiem89 · 2021-01-28, 20:42

Od dawna myśleliśmy z Tż nad zakupem własnego mieszkania. Od kilku lat wynajmujemy mieszkania w Warszawie w starym budownictwie i mamy już dość kradzieży i karaluchów

Znaleźliśmy mieszkanie w nowym budownictwie z garażem podziemnym, idealne dla nas. I tutaj pojawia się problem. Mieszkanie nie jest tanie, z garażem koszt 625 tys + ok. 25tys opłat dodatkowych typu podatek, notariusz, prowizja dla biura. Razem z Tż zarabiamy łącznie prawie 11 tys. Czy stać nas na takie mieszkanie? Zdolność kredytowa i wkład własny mamy, ale czy to nie jest zbyt drogie mieszkanie przy naszych zarobkach? Mam już mętlik w głowie, od zawsze jestem oszczędna i boje się wziąć kredyt na tak dużą kwotę.

Limonka2738 · 2021-01-28, 21:39

Cytat:

Napisane przez Samaniewiem89

Od dawna myśleliśmy z Tż nad zakupem własnego mieszkania. Od kilku lat wynajmujemy mieszkania w Warszawie w starym budownictwie i mamy już dość kradzieży i karaluchów

Znaleźliśmy mieszkanie w nowym budownictwie z garażem podziemnym, idealne dla nas. I tutaj pojawia się problem. Mieszkanie nie jest tanie, z garażem koszt 625 tys + ok. 25tys opłat dodatkowych typu podatek, notariusz, prowizja dla biura. Razem z Tż zarabiamy łącznie prawie 11 tys. Czy stać nas na takie mieszkanie? Zdolność kredytowa i wkład własny mamy, ale czy to nie jest zbyt drogie mieszkanie przy naszych zarobkach? Mam już mętlik w głowie, od zawsze jestem oszczędna i boje się wziąć kredyt na tak dużą kwotę.

Znam pary zarabiające mniej z kredytem na mieszkanie w podobnej cenie (680 tys.).

Ale tak naprawdę to wy musicie sobie zrobić symulacje, zobaczyć, na ile taki kredyt chcecie wziąć, na ile was stać itd. Bo to, że kogoś stać na mieszkanie za 500 tysięcy, kiedy zarabia 5 tysięcy (więc technicznie proporcjonalnie zarabia mniej do kwoty kredytu niż wy chcecie brać), nie znaczy, że was stać.

W mojej ocenie bez brania pod uwagę specyficznych okoliczności (ktoś bardzo drogi w utrzymaniu albo chory, dużo dzieci), to jest spoko cena i nic, czego się nie da spłacić przy takich zarobkach.

Ale nie wierzcie randomom z Internetu, policzcie sami. Wiecie, ile kosztuje was życie, wiecie jakiej raty kredytu się spodziewać.

**bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7** · 2021-01-28, 21:43

Cytat:

Napisane przez Samaniewiem89

Od dawna myśleliśmy z Tż nad zakupem własnego mieszkania. Od kilku lat wynajmujemy mieszkania w Warszawie w starym budownictwie i mamy już dość kradzieży i karaluchów

Znaleźliśmy mieszkanie w nowym budownictwie z garażem podziemnym, idealne dla nas. I tutaj pojawia się problem. Mieszkanie nie jest tanie, z garażem koszt 625 tys + ok. 25tys opłat dodatkowych typu podatek, notariusz, prowizja dla biura. Razem z Tż zarabiamy łącznie prawie 11 tys. Czy stać nas na takie mieszkanie? Zdolność kredytowa i wkład własny mamy, ale czy to nie jest zbyt drogie mieszkanie przy naszych zarobkach? Mam już mętlik w głowie, od zawsze jestem oszczędna i boje się wziąć kredyt na tak dużą kwotę.

A ile macie wkładu własnego? Będziecie mieć na remont? To kolejne co najmniej 100 tys.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

skara · 2021-01-28, 21:45

Ile zamierzacie wyłożyć wkładu własnego?
11 tysięcy to zarobki brutto? Czy wasze prace są stabilne?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Samaniewiem89 · 2021-01-29, 07:12

Cytat:

Napisane przez Limonka2738

Znam pary zarabiające mniej z kredytem na mieszkanie w podobnej cenie (680 tys.).

Ale tak naprawdę to wy musicie sobie zrobić symulacje, zobaczyć, na ile taki kredyt chcecie wziąć, na ile was stać itd. Bo to, że kogoś stać na mieszkanie za 500 tysięcy, kiedy zarabia 5 tysięcy (więc technicznie proporcjonalnie zarabia mniej do kwoty kredytu niż wy chcecie brać), nie znaczy, że was stać.

W mojej ocenie bez brania pod uwagę specyficznych okoliczności (ktoś bardzo drogi w utrzymaniu albo chory, dużo dzieci), to jest spoko cena i nic, czego się nie da spłacić przy takich zarobkach.

Ale nie wierzcie randomom z Internetu, policzcie sami. Wiecie, ile kosztuje was życie, wiecie jakiej raty kredytu się spodziewać.

Nie mamy dzieci i nie planujemy. Brak chorób czy jakichś innych niestandardowych wydatków póki co.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:10 ---------- Poprzedni post napisano o 08:08 ----------

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;88471180]A ile macie wkładu własnego? Będziecie mieć na remont? To kolejne co najmniej 100 tys.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Mamy wymagane 20% wkładu własnego. Mieszkanie jest nowe i urządzone, nikt w nim nie mieszkał, nie ma potrzeby robić tam remontu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:12 ---------- Poprzedni post napisano o 08:10 ----------

Cytat:

Napisane przez skara

Ile zamierzacie wyłożyć wkładu własnego?
11 tysięcy to zarobki brutto? Czy wasze prace są stabilne?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

20% wkładu własnego. 11tys. to zarobki netto. Mamy umowy o pracę na czas nieokreślony w korpo. W razie w raczej powinniśmy znaleźć szybko inna, chyba że nadejdzie kryzys i tutaj...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**a240a5cdc9601fd61cd3ffc006c0fc885123340f_657b9702b0d25** · 2021-01-29, 08:29

Serio to jest taki problem zapytać o to w kilku bankach zamiast wywlekać na publicznym forum swoje sprawy finansowe ?
Czego oczekujesz ? Że ci tu wyliczą zdolność kredytową ?

W mojej opinii cena tej chałupy miażdży jaja.

MiamiGlow · 2021-01-29, 08:40

[1=a240a5cdc9601fd61cd3ffc 006c0fc885123340f_657b970 2b0d25;88471696]
W mojej opinii cena tej chałupy miażdży jaja.[/QUOTE]
W mojej również. Przerażają mnie ceny nieruchomości, zwłaszcza z perspektywy kogoś, kto chciałby z mniejszego miasta przenieść się dokądś w typie Warszawy czy Gdańska.

Ale jak ktoś ma jakieś rozsądne wskazówki kredytowe to ja chętnie poczytam. Kto i kiedy może pozwolić sobie na takie mieszkanie, by potem nie wtopić i nie żałować.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Samaniewiem89 · 2021-01-29, 08:41

[1=a240a5cdc9601fd61cd3ffc 006c0fc885123340f_657b970 2b0d25;88471696]Serio to jest taki problem zapytać o to w kilku bankach zamiast wywlekać na publicznym forum swoje sprawy finansowe ?
Czego oczekujesz ? Że ci tu wyliczą zdolność kredytową ?

W mojej opinii cena tej chałupy miażdży jaja.[/QUOTE]Ja nie proszę o wyliczenie mojej zdolności kredytowej. Zdolność kredytową mam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**a240a5cdc9601fd61cd3ffc006c0fc885123340f_657b9702b0d25** · 2021-01-29, 09:24

Cytat:

Napisane przez MiamiGlow

W mojej również. Przerażają mnie ceny nieruchomości, zwłaszcza z perspektywy kogoś, kto chciałby z mniejszego miasta przenieść się dokądś w typie Warszawy czy Gdańska.

Ale jak ktoś ma jakieś rozsądne wskazówki kredytowe to ja chętnie poczytam. Kto i kiedy może pozwolić sobie na takie mieszkanie, by potem nie wtopić i nie żałować.

Ja mam kredyt na 30 lat na 227 tys i ratę miesięczną mam teraz ok. 850 zł (przy mega niskich odsetkach, kiedy zaczynałam spłatę 3 lata temu rata wynosiła ponad tysiaka), to od 600 tys rata byłaby 3 x większa. 3 koła co miesiąc na samą ratę - dziękuję.

Na takie mieszkanie mogą sobie pozwolić nieliczni i tyle. Bardzo bogaci, którzy są w stanie w dużej mierze sfinansować zakup za gotówkę. Najwyżej jakąś tylko część ceny pokryć kredytem - nie wiem - 1/3.
W innej sytuacji - pętla na szyję.

Ruwi · 2021-01-29, 10:11

Cytat:

Napisane przez Samaniewiem89

Nie mamy dzieci i nie planujemy. Brak chorób czy jakichś innych niestandardowych wydatków póki co.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:10 ---------- Poprzedni post napisano o 08:08 ----------

Mamy wymagane 20% wkładu własnego. Mieszkanie jest nowe i urządzone, nikt w nim nie mieszkał, nie ma potrzeby robić tam remontu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:12 ---------- Poprzedni post napisano o 08:10 ----------

20% wkładu własnego. 11tys. to zarobki netto. Mamy umowy o pracę na czas nieokreślony w korpo. W razie w raczej powinniśmy znaleźć szybko inna, chyba że nadejdzie kryzys i tutaj...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Może warto poczekać, aż uzbieracie trochę więcej oszczędności, niż te wymagane 20%. Tak, żebyście w razie czego mogli kilka miesięcy spłacać ten kredyt nawet, gdybyście nie mieli pracy. Może wtedy byłabyś spokojniejsza.

skara · 2021-01-29, 11:55

Ja bym raczej nie brała kredytu na więcej niż 60% wartości mieszkania, a chętnie jeszcze mniej. Natomiast ludzie biorą, spłacają i żyją. U mnie takie kwoty powodują stres i dyskomfort, ale nie każdy jest tak wrażliwy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Limonka2738 · 2021-01-29, 11:58

[1=a240a5cdc9601fd61cd3ffc 006c0fc885123340f_657b970 2b0d25;88471696]Serio to jest taki problem zapytać o to w kilku bankach zamiast wywlekać na publicznym forum swoje sprawy finansowe ?
Czego oczekujesz ? Że ci tu wyliczą zdolność kredytową ?

W mojej opinii cena tej chałupy miażdży jaja.[/QUOTE]Poważnie? W mojej ocenie to normalna cena, zwłaszcza jeśli mieszkanie jest pod klucz.

Mniej niż za 500 tysięcy to nie wiem, co kupić, miejscówkę na karton pod mostem?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Timon i Pumba · 2021-01-29, 12:21

Treść usunięta

trolsey · 2021-01-29, 12:34

Cytat:

Napisane przez Limonka2738

Poważnie? W mojej ocenie to normalna cena, zwłaszcza jeśli mieszkanie jest pod klucz.

Mniej niż za 500 tysięcy to nie wiem, co kupić, miejscówkę na karton pod mostem?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moim zdaniem to też normalna cena w Warszawie. Gdyby mieszkanie odpowiadało mi w 100%, to bym brała.
Ceny mieszkań w Warszawie nadal idą w górę, a eksperci mówią, że albo nadal będą szły w górę albo zaczną spadać albo się zatrzymają, więc równie dobrze można powróżyć sobie z fusów...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7** · 2021-01-29, 13:52

Moim zdaniem to też normalna cena.
W Trójmieście stan developerski te lepsze dzielnice to 10-11/M2, trochę gorsze ok 8/M2 przy mieszkaniu 65 M2. Plus komórka 3 tys/M2, miejsce postojowe 30 tys. Łatwo policzyć, że 600 tys na luksusy nie starcza.
A no i wiadomo potem remont że 150 tys.

No przykro mi takie są ceny. Można czekać na obniżki, ale równie dobrze można ich nie dożyć.

Jeśli jest to okazja to też bym brala. Pół miliona kredytu przy 10 tys dochodu nie jest źle. Weźcie na 30 lat, pewnie i tak spłacie szybciej.
No oczywiście pod warunkiem, że teraz żyjecie dość oszczędnie i nie przewalacie całej wypłaty.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

pempek · 2021-01-29, 14:17

Cytat:

Napisane przez Limonka2738

Poważnie? W mojej ocenie to normalna cena, zwłaszcza jeśli mieszkanie jest pod klucz.

Mniej niż za 500 tysięcy to nie wiem, co kupić, miejscówkę na karton pod mostem?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dom 50 km od Warszawy

Limonka2738 · 2021-01-29, 14:28

Cytat:

Napisane przez pempek

Dom 50 km od Warszawy

Jakbym kogoś zabiła, to bym poszła do więzienia, a nie za kare mieszkać w domu oddalonym o 50km od dużego miasta.

Bałabym się, że mnie niedźwiedzie zjedzą, albo wielka stopa.

Ale tak serio to oczywiście, tak, da się mieć nieruchomość gdzieś taniej. Tylko nie na tym życie polega i jest to normalna cena za taką lokalizację.

---------- Dopisano o 15:28 ---------- Poprzedni post napisano o 15:22 ----------

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;88472717]
No oczywiście pod warunkiem, że teraz żyjecie dość oszczędnie i nie przewalacie całej wypłaty.

[/QUOTE]

Skoro wynajmują, to podejrzewam, że też w Warszawie. Więc nawet jak przewalają, to odstępne i czynsz, rachunki, też płacą.

A założę się, że płacą za wynajem mniejszego metrażu więcej, niż ich wyniesie rata kredytu na 30 lat.

**bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7** · 2021-01-29, 15:52

Cytat:

Napisane przez Limonka2738

Jakbym kogoś zabiła, to bym poszła do więzienia, a nie za kare mieszkać w domu oddalonym o 50km od dużego miasta.

Bałabym się, że mnie niedźwiedzie zjedzą, albo wielka stopa.

Ale tak serio to oczywiście, tak, da się mieć nieruchomość gdzieś taniej. Tylko nie na tym życie polega i jest to normalna cena za taką lokalizację.

---------- Dopisano o 15:28 ---------- Poprzedni post napisano o 15:22 ----------

Skoro wynajmują, to podejrzewam, że też w Warszawie. Więc nawet jak przewalają, to odstępne i czynsz, rachunki, też płacą.

A założę się, że płacą za wynajem mniejszego metrażu więcej, niż ich wyniesie rata kredytu na 30 lat.

Bardziej chodziło mi o nadpłatę kredytu. Ja sobie akurat nie wyobrażam płacić 30 lat.
Wolałabym mieć to szybko z głowy.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

Limonka2738 · 2021-01-29, 16:10

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;88473045]Bardziej chodziło mi o nadpłatę kredytu. Ja sobie akurat nie wyobrażam płacić 30 lat.
Wolałabym mieć to szybko z głowy. [/QUOTE]

A. Tak, to racja.

**0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b** · 2021-01-29, 16:12

Cytat:

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Wpis do hipoteki - grudzień 2020, 200zł.

Od razu napisałam pismo o przyspieszenie, po niespełna 2 tygodniach wpis było gotowy (już dotarł do mnie pocztą). Mimo, iż pani w KW powiedziała z przekąsem, że 90% tak robi, więc nie gwarantuje

trolsey · 2021-01-29, 16:23

Cytat:

Napisane przez pempek

Dom 50 km od Warszawy

Słabo, w moim rodzinnym mieście można kupić całą kamienicę za 770k, a tu tylko domek za 500k

A tak serio to z dozbieraniem wyższego wkładu własnego też może różnie to wyjść. Mniej więcej pół roku temu zaczęliśmy się z partnerem interesować zakupem mieszkania, tylko z rynku pierwotnego. Spodobała nam się jedna inwestycja, ale mieszkania które najbardziej nam odpowiadały były już zajęte. Zdecydowaliśmy się poczekać pół roku na następny etap i cena podskoczyła o 1200 zł/m2...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

beatiska · 2021-01-29, 19:50

Trudno ocenić, czy mieszkanie jest za drogie nie znając metrażu i lokalizacji. Także tymi komentarzami bym się nie sugerowała.

Sama wolałabym poza wkładem własnym mieć jeszcze poduszkę bezpieczeństwa. Czułabym się źle, gdybym była zapożyczona pod sam korek. Musicie sobie policzyć ile wyniesie Was rata i czy mimo wszystko po odjęciu wszystkich miesięcznych kosztów będziecie w stanie sobie troszkę odkładać na emeryturę i czarną godzinę.

Savasana · 2021-01-29, 20:22

Cytat:

Napisane przez pempek

Dom 50 km od Warszawy

Kupiłaś działkę i postawiłaś dom za 500k 50km pod Warszawą ? Ile wieków temu to było ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

pempek · 2021-01-29, 20:37

Cytat:

Napisane przez Savasana

Kupiłaś działkę i postawiłaś dom za 500k 50km pod Warszawą ? Ile wieków temu to było ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pisałam o cenach z rynku wtórnego w mojej okolicy.
Nie odnosi się to w żaden sposób do mnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Savasana · 2021-01-29, 21:23

Cytat:

Napisane przez pempek

Pisałam o cenach z rynku wtórnego w mojej okolicy.
Nie odnosi się to w żaden sposób do mnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Aha, myślałam że mówisz o pierwotnym, na wtórnym faktycznie jakieś ruderki w tej cenie się znajdą.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**a240a5cdc9601fd61cd3ffc006c0fc885123340f_657b9702b0d25** · 2021-01-30, 00:16

Cytat:

Napisane przez beatiska

Trudno ocenić, czy mieszkanie jest za drogie nie znając metrażu i lokalizacji. Także tymi komentarzami bym się nie sugerowała.

Co ma do pojęcia 'zbyt drogie' lokalizacja i metraż

Chyba raczej dochód i stałe wydatki są tu najważniejsze ( i w tym kontekście autorka postawiła problem). Czy jak mam za mało kasy miesięcznie żeby zapłacić 3 koła raty, to zmieni się od samego faktu, że spłacam dużą chałupę i w tzw. dobrej lokalizacji ? Jak mnie na coś nie stać i jest dla mnie za drogie, to jest.

Także tym komentarzem bym się nie sugerowała.

beatiska · 2021-01-30, 06:58

[1=a240a5cdc9601fd61cd3ffc 006c0fc885123340f_657b970 2b0d25;88473968]Co ma do pojęcia 'zbyt drogie' lokalizacja i metraż

Chyba raczej dochód i stałe wydatki są tu najważniejsze ( i w tym kontekście autorka postawiła problem). Czy jak mam za mało kasy miesięcznie żeby zapłacić 3 koła raty, to zmieni się od samego faktu, że spłacam dużą chałupę i w tzw. dobrej lokalizacji ? Jak mnie na coś nie stać i jest dla mnie za drogie, to jest.

Także tym komentarzem bym się nie sugerowała.[/QUOTE]Napisałaś, że cena mieszkania miażdży, co sugerujesz autorce, że jest za drogie. Jeśli metraż i lokalizacja jest spoko, to cena może być adekwatna. Może to nawet być okazja inwestycyjna, tego nie wiemy.

Jeśli metraż i lokalizacja jest ok, to nie jest to cena miażdżącą, po prostu taki standard.

I po co ta ironia? Nie mogłaś się powstrzymać? Człowiek normalnie pisze, to zawsze znajdą się takie, które sobie nie odpuszcza.

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

**a240a5cdc9601fd61cd3ffc006c0fc885123340f_657b9702b0d25** · 2021-01-30, 07:22

Cytat:

Napisane przez beatiska

Jeśli metraż i lokalizacja jest ok, to nie jest to cena miażdżącą, po prostu taki standard.

Nie, moim zdaniem taka cena jest miażdżąca zwłaszcza dla kogoś, kto musi brać kredyt na praktycznie cały koszt, żeby to kupić.
Bez względu na to jakie to mieszkanie i gdzie. Nie rozpatruję w ogóle czy to świetna inwestycja, bo są jeszcze droższe mieszkania i czy to okazja, bo już wszystko wszędzie wykupione.

Przedstawiam swój punkt widzenia, mam chyba prawo uważać, że coś może być za drogie ? Więc nie kupiłabym tego w kredycie za praktycznie pełną cenę. Albo dozbierałabym na większy wkład własny, albo szukała czegoś tańszego. Nie wiem czemu ludzie uważają, że jak im bank da kredyt na pół bańki na 30 lat, to znaczy że ich na to stać. Dzisiaj mnie stać na kilka tysięcy raty miesięcznie, a za rok ? Cholera wie.

To Twoja wypowiedź była arogancka, więc nie obrażaj się o ironię

ojejuniu1974 · 2021-01-30, 07:30

[1=a240a5cdc9601fd61cd3ffc 006c0fc885123340f_657b970 2b0d25;88474059]Nie, moim zdaniem taka cena jest miażdżąca zwłaszcza dla kogoś, kto musi brać kredyt na praktycznie cały koszt, żeby to kupić.
Bez względu na to jakie to mieszkanie i gdzie. Nie rozpatruję w ogóle czy to świetna inwestycja, bo są jeszcze droższe mieszkania i czy to okazja, bo już wszystko wszędzie wykupione.

Przedstawiam swój punkt widzenia, mam chyba prawo uważać, że coś może być za drogie ? Więc nie kupiłabym tego w kredycie za praktycznie pełną cenę. Albo dozbierałabym na większy wkład własny, albo szukała czegoś tańszego. Nie wiem czemu ludzie uważają, że jak im bank da kredyt na pół bańki na 30 lat, to znaczy że ich na to stać. Dzisiaj mnie stać na kilka tysięcy raty miesięcznie, a za rok ? Cholera wie.

To Twoja wypowiedź była arogancka, więc nie obrażaj się o ironię

[/QUOTE]
Powiedzmy ze sie wstrzymaja i poczekają jeszcze rok, odkladając na wynajmie
Co jest pewnikiem - w miedzyczasie kasa za wynajem przepadnie bezpowrotnie. Powiedzmy ze wynajmują za 2500 to stracą 30tys w rok.
Co jest realnym ryzykiem - nieruchomosc moze podrozec (vide przyklad podane przez trolsey)
Na dozbieraniu mozna niezle stracic...

**a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975** · 2021-01-30, 07:33

Cytat:

Napisane przez ojejuniu1974

Powiedzmy ze sie wstrzymaja i poczekają jeszcze rok, odkladając na wynajmie
Co jest pewnikiem - w miedzyczasie kasa za wynajem przepadnie bezpowrotnie. Powiedzmy ze wynajmują za 2500 to stracą 30tys w rok.
Co jest realnym ryzykiem - nieruchomosc moze podrozec (vide przyklad podane przez trolsey)
Na dozbieraniu mozna niezle stracic...

W czasach kiedy wartość pieniądza naleje, najbardziej opłaca się kredyt.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2021-01-28, 20:42	#1
Samaniewiem89 Przyczajenie Zarejestrowany: 2021-01 Wiadomości: 3	Kredyt hipoteczny - jaka kwota? Od dawna myśleliśmy z Tż nad zakupem własnego mieszkania. Od kilku lat wynajmujemy mieszkania w Warszawie w starym budownictwie i mamy już dość kradzieży i karaluchów Znaleźliśmy mieszkanie w nowym budownictwie z garażem podziemnym, idealne dla nas. I tutaj pojawia się problem. Mieszkanie nie jest tanie, z garażem koszt 625 tys + ok. 25tys opłat dodatkowych typu podatek, notariusz, prowizja dla biura. Razem z Tż zarabiamy łącznie prawie 11 tys. Czy stać nas na takie mieszkanie? Zdolność kredytowa i wkład własny mamy, ale czy to nie jest zbyt drogie mieszkanie przy naszych zarobkach? Mam już mętlik w głowie, od zawsze jestem oszczędna i boje się wziąć kredyt na tak dużą kwotę.

2021-01-28, 21:45	#4
skara Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-03 Lokalizacja: Hiszpania Wiadomości: 5 555	Dot.: Kredyt hipoteczny - jaka kwota? Ile zamierzacie wyłożyć wkładu własnego? 11 tysięcy to zarobki brutto? Czy wasze prace są stabilne? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2021-01-29, 08:29	#6
a240a5cdc9601fd61cd3ffc006c0fc885123340f_657b9702b0d25 Konto usunięte Zarejestrowany: 2018-11 Wiadomości: 6 123	Dot.: Kredyt hipoteczny - jaka kwota? Serio to jest taki problem zapytać o to w kilku bankach zamiast wywlekać na publicznym forum swoje sprawy finansowe ? Czego oczekujesz ? Że ci tu wyliczą zdolność kredytową ? W mojej opinii cena tej chałupy miażdży jaja.

2021-01-29, 08:40	#7
MiamiGlow Zakorzenienie Zarejestrowany: 2018-03 Wiadomości: 4 020	Dot.: Kredyt hipoteczny - jaka kwota? [1=a240a5cdc9601fd61cd3ffc 006c0fc885123340f_657b970 2b0d25;88471696] W mojej opinii cena tej chałupy miażdży jaja.[/QUOTE] W mojej również. Przerażają mnie ceny nieruchomości, zwłaszcza z perspektywy kogoś, kto chciałby z mniejszego miasta przenieść się dokądś w typie Warszawy czy Gdańska. Ale jak ktoś ma jakieś rozsądne wskazówki kredytowe to ja chętnie poczytam. Kto i kiedy może pozwolić sobie na takie mieszkanie, by potem nie wtopić i nie żałować. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2021-01-29, 08:41	#8
Samaniewiem89 Przyczajenie Zarejestrowany: 2021-01 Wiadomości: 3	Dot.: Kredyt hipoteczny - jaka kwota? [1=a240a5cdc9601fd61cd3ffc 006c0fc885123340f_657b970 2b0d25;88471696]Serio to jest taki problem zapytać o to w kilku bankach zamiast wywlekać na publicznym forum swoje sprawy finansowe ? Czego oczekujesz ? Że ci tu wyliczą zdolność kredytową ? W mojej opinii cena tej chałupy miażdży jaja.[/QUOTE]Ja nie proszę o wyliczenie mojej zdolności kredytowej. Zdolność kredytową mam. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2021-01-29, 11:55	#11
skara Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-03 Lokalizacja: Hiszpania Wiadomości: 5 555	Dot.: Kredyt hipoteczny - jaka kwota? Ja bym raczej nie brała kredytu na więcej niż 60% wartości mieszkania, a chętnie jeszcze mniej. Natomiast ludzie biorą, spłacają i żyją. U mnie takie kwoty powodują stres i dyskomfort, ale nie każdy jest tak wrażliwy. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2021-01-29, 11:58	#12
Limonka2738 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2015-08 Lokalizacja: Undercity Wiadomości: 30 163	Dot.: Kredyt hipoteczny - jaka kwota? [1=a240a5cdc9601fd61cd3ffc 006c0fc885123340f_657b970 2b0d25;88471696]Serio to jest taki problem zapytać o to w kilku bankach zamiast wywlekać na publicznym forum swoje sprawy finansowe ? Czego oczekujesz ? Że ci tu wyliczą zdolność kredytową ? W mojej opinii cena tej chałupy miażdży jaja.[/QUOTE]Poważnie? W mojej ocenie to normalna cena, zwłaszcza jeśli mieszkanie jest pod klucz. Mniej niż za 500 tysięcy to nie wiem, co kupić, miejscówkę na karton pod mostem? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.

2021-01-29, 12:21	#13
Timon i Pumba hakuna matata Zarejestrowany: 2016-06 Wiadomości: 22 754	Dot.: Kredyt hipoteczny - jaka kwota? Treść usunięta Edytowane przez Timon i Pumba Czas edycji: 2023-12-18 o 22:56

2021-01-29, 13:52	#15
bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7 Konto usunięte Zarejestrowany: 2019-10 Wiadomości: 6 046	Dot.: Kredyt hipoteczny - jaka kwota? Moim zdaniem to też normalna cena. W Trójmieście stan developerski te lepsze dzielnice to 10-11/M2, trochę gorsze ok 8/M2 przy mieszkaniu 65 M2. Plus komórka 3 tys/M2, miejsce postojowe 30 tys. Łatwo policzyć, że 600 tys na luksusy nie starcza. A no i wiadomo potem remont że 150 tys. No przykro mi takie są ceny. Można czekać na obniżki, ale równie dobrze można ich nie dożyć. Jeśli jest to okazja to też bym brala. Pół miliona kredytu przy 10 tys dochodu nie jest źle. Weźcie na 30 lat, pewnie i tak spłacie szybciej. No oczywiście pod warunkiem, że teraz żyjecie dość oszczędnie i nie przewalacie całej wypłaty. Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka Edytowane przez bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7 Czas edycji: 2021-01-29 o 13:54

2021-01-29, 16:10	#19
Limonka2738 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2015-08 Lokalizacja: Undercity Wiadomości: 30 163	Dot.: Kredyt hipoteczny - jaka kwota? [1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;88473045]Bardziej chodziło mi o nadpłatę kredytu. Ja sobie akurat nie wyobrażam płacić 30 lat. Wolałabym mieć to szybko z głowy. [/QUOTE] A. Tak, to racja. __________________ To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.

2021-01-29, 19:50	#22
beatiska Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-08 Lokalizacja: Tychy Wiadomości: 13 110	Dot.: Kredyt hipoteczny - jaka kwota? Trudno ocenić, czy mieszkanie jest za drogie nie znając metrażu i lokalizacji. Także tymi komentarzami bym się nie sugerowała. Sama wolałabym poza wkładem własnym mieć jeszcze poduszkę bezpieczeństwa. Czułabym się źle, gdybym była zapożyczona pod sam korek. Musicie sobie policzyć ile wyniesie Was rata i czy mimo wszystko po odjęciu wszystkich miesięcznych kosztów będziecie w stanie sobie troszkę odkładać na emeryturę i czarną godzinę. __________________ Zdognie z perzporawdzomyni baniadmai nie ma zenacznia kojnolesc ltier przy zpiasie dengao solwa. Nwajzanszyeim jest, aby prieszwa i otatsnia lteria byla na siwom mijsecu, ptzosałoe mgoą być w niaedziłe i w dszalym cąigu nie pwinono to sawrztać polbemórw ze zozumierniem tksetu. Narysuj mi coś 23/6

2021-01-30, 06:58	#27
beatiska Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-08 Lokalizacja: Tychy Wiadomości: 13 110	Dot.: Kredyt hipoteczny - jaka kwota? [1=a240a5cdc9601fd61cd3ffc 006c0fc885123340f_657b970 2b0d25;88473968]Co ma do pojęcia 'zbyt drogie' lokalizacja i metraż Chyba raczej dochód i stałe wydatki są tu najważniejsze ( i w tym kontekście autorka postawiła problem). Czy jak mam za mało kasy miesięcznie żeby zapłacić 3 koła raty, to zmieni się od samego faktu, że spłacam dużą chałupę i w tzw. dobrej lokalizacji ? Jak mnie na coś nie stać i jest dla mnie za drogie, to jest. Także tym komentarzem bym się nie sugerowała.[/QUOTE]Napisałaś, że cena mieszkania miażdży, co sugerujesz autorce, że jest za drogie. Jeśli metraż i lokalizacja jest spoko, to cena może być adekwatna. Może to nawet być okazja inwestycyjna, tego nie wiemy. Jeśli metraż i lokalizacja jest ok, to nie jest to cena miażdżącą, po prostu taki standard. I po co ta ironia? Nie mogłaś się powstrzymać? Człowiek normalnie pisze, to zawsze znajdą się takie, które sobie nie odpuszcza. Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka __________________ Zdognie z perzporawdzomyni baniadmai nie ma zenacznia kojnolesc ltier przy zpiasie dengao solwa. Nwajzanszyeim jest, aby prieszwa i otatsnia lteria byla na siwom mijsecu, ptzosałoe mgoą być w niaedziłe i w dszalym cąigu nie pwinono to sawrztać polbemórw ze zozumierniem tksetu. Narysuj mi coś 23/6

2021-01-30, 07:30	#29
ojejuniu1974 Rozeznanie Zarejestrowany: 2019-06 Wiadomości: 715	Dot.: Kredyt hipoteczny - jaka kwota? [1=a240a5cdc9601fd61cd3ffc 006c0fc885123340f_657b970 2b0d25;88474059]Nie, moim zdaniem taka cena jest miażdżąca zwłaszcza dla kogoś, kto musi brać kredyt na praktycznie cały koszt, żeby to kupić. Bez względu na to jakie to mieszkanie i gdzie. Nie rozpatruję w ogóle czy to świetna inwestycja, bo są jeszcze droższe mieszkania i czy to okazja, bo już wszystko wszędzie wykupione. Przedstawiam swój punkt widzenia, mam chyba prawo uważać, że coś może być za drogie ? Więc nie kupiłabym tego w kredycie za praktycznie pełną cenę. Albo dozbierałabym na większy wkład własny, albo szukała czegoś tańszego. Nie wiem czemu ludzie uważają, że jak im bank da kredyt na pół bańki na 30 lat, to znaczy że ich na to stać. Dzisiaj mnie stać na kilka tysięcy raty miesięcznie, a za rok ? Cholera wie. To Twoja wypowiedź była arogancka, więc nie obrażaj się o ironię [/QUOTE] Powiedzmy ze sie wstrzymaja i poczekają jeszcze rok, odkladając na wynajmie Co jest pewnikiem - w miedzyczasie kasa za wynajem przepadnie bezpowrotnie. Powiedzmy ze wynajmują za 2500 to stracą 30tys w rok. Co jest realnym ryzykiem - nieruchomosc moze podrozec (vide przyklad podane przez trolsey) Na dozbieraniu mozna niezle stracic...

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)