Facet pyta o poradę a propos kobiety. - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2021-04-19, 15:03   #1
braciu
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2021-04
Wiadomości: 19

Facet pyta o poradę a propos kobiety.


Witajcie Drogie Panie. Tak - jestem facetem i potrzebuję Waszej pomocy lub Waszego trzeźwego spojrzenia na sytuację. Pozwolicie, że napiszę w pkt - będzie się łatwiej czytać. Od początku znajomości minęły 2 miesiące. To tak na wstępie.

1. Poznaliśmy się w Internecie - ona 30, ja 31. Ja po związkach 2 oraz 5 lat, ona po 6 letnim. Od dwóch lat wolna. W międzyczasie relację w stylu fwb zakończone pół roku temu.

2. Spotkania mega fajne, widywaliśmy się dwa razy w tygodniu, raz na tydzień. Starałem się organizować fajne wyjścia, być sobą. Na codzień mam fajną pracę, ciekawe pasje, więc wszystko się układa. Jestem po prostu ogarniętym gościem.

3. Potrafiłem ją docenić, zaskoczyć, być spontanicznym. Wziąć nad rzękę na koc i jeść truskawki czy w Dniu kobiet pić Piccolo z plastikowych kubków nad jeziorem. Starałem się dawać dużo fajnych emocji. Wiem, że tego jej brakowało wcześniej. Takiego poczucia się prawdziwą kobietą. Po którymś spotkaniu pojawił się seks - myślę, że udany dla obu stron.

4. Pierwszy wspólny dwudniowy wyjazd w góry bardzo udany. Była cała rozpromieniona.

4. Nigdy nie miała problemu, żeby dać mi do ręki swój telefon, żeby jej telefon był jako nawigacja. Zero krycia zero tajemnic.

5. W Święta gdy leżeliśmy, powiedziała, że odezwał się do niej jeden z tych gości fwb. Powiedziała, że gość powalony, chory na głowę i że pocisnęła mu i tyle. Nic więcej. Powiedziałem tylko, żeby pamiętała, że gdyby coś to proszę, żeby mówiła szczerze i nie jestem furiatem, desperatem, że jedno słowo Jej i nie robię jej problemu w życiu.

Spędzaliśmy razem drugi dwudniowy weekend w górach. Tydzień po świętach. Chcieliśmy sobie odpocząć od codzienności. Weekend fajny, pogoda dopisała. Rozmawialiśmy na poważne tematy. Pojawił się plan wspólnego wyjazdu na jakieś 4-6 dni w wakacje, temat imion dzieci jakie nam się podobają itp itd.

6. Wracając z weekendu, jej telefon na nawigacji i reakcja chyba tego typa z fwb na jej relację i od razu jakaś wiadomość. Ona usunęła powiadomienie i telefon zostawiła dalej jako nawigacja. Zeszło ze mnie powietrze. Wierzyłem jej na słowo ale...skoro gość taki i owaki to usunąć, zablokować i pozdro. Przynajmniej ja staram się usunąć toksycznych ludzi ze swojego świata.

Zeszło ze mnie powietrze totalnie. Wiecie, wierzyłem na słowo ale no niby taki pocisk a gość dalej pisze. Mało co się odzywałem w drodze powrotnej. Zadzwoniła jak wracałem od niej o co chodziło i czy chodziło o te powiadomienia. Powiedziałem, że nie mam pretensji, że ktoś pisze, bo ludzie do atrakcyjnych dziewczyn piszą ale rozjazd między tym co mówiła a tym co jest. Niby pocisnęła a jednak pisze. Serio? Czułem się jak debil, że trochę daję się " robić". Przyznałą tylko, że gość zapytał czy jest sama w górach i odpisala, że się z kimś spotyka i nie jest sama.

Powiedziałem, żeby sobie poukładała i dała mi znać jak będziemy się mieli nastepny raz widzieć ( większość spotkań z mojej inicjatywy, chciałem ją zostawić trochę z tym samą). Chciałem, żeby trochę doceniła ile dla niej robię i jak jest ważna dla mnie. Powiedziałem jej, że "kocham Cię" to za duże słowo ale jest dla mnie ważna. Zachowywaliśmy się jak para, byliśmy ze sobą na bieżąco, chodzenie za rękę, telefony, seks.

Tydzień minął na sporadycznym kontakcie. W międzyczasie jej mama trafiła do szpitala na zabieg. Napisałem, że może na mnie liczyć niezależnie tego jak bardzo byśmy się pokłócili. Tydzień leciał a z jej strony kontakt bardzo mały. Wymienieliśmy po 2 wiadomości na dzień. W niedzielę napisałem " Czy w ogóle mamy jeszcze o czym rozmawiać" ? Ona chora, więc zgadaliśmy się na Messengerze z kam.

Wyszło, że ona po 2 miesiącach nie czuje niczego więcej, że na początku była torpeda ale boi się, że się nie zaangażuje i nie chce tracić mojego czasu. Że wie, że byłbym dobrym facetem, mężem, ojcem ( mam pracę związaną z dzieciakami) ale jest rozdarta między serce a rozum. Powiedziałem, że miłość chyba objawia się po czasie, po tym jak ktoś Cię traktuje, dba o Ciebie, robi wszystko, żeby tej drugiej osobie było lepiej. Liczyła, że będą fajerwerki. Zależy jej na mnie i chce wiedzieć co u mnie...

Powiedziałem, że nie traktuję jej jako koleżanki, przyjaciółki, że oboje wiemy po co się spotykaliśmy i że dla mnie nie ma półśrodków. Albo 100% albo 0% - wiedziała to wcześniej. Zaczęła płakać. Poprosiła o jeszcze trochę czasu na zastanowienie...że walczy sama ze sobą, że dla niej to ciężka decyzja. Powiedziałem, że dam jej czas i przestrzeń. Nie będę się narzucał i nic pisał. Zapewniła, że nie ma nikogo na boku, nie ma opcji i furtek. Nigdy nie było problemu z telefonem czy z odbieraniem rozmów ode mnie - niezależnie kiedy bym nie zadzwonił.

Nie mówię, że przez te 2 miesiące było super cały czas, bo było drobne przeciąganie liny, pokazywanie czy niepotrzebne wzbudzanie zazdrości.

Zależy mi na tej kobiecie. Ona dobrze o tym wie. Na początku mówiłem, że jak z kimś się zaczynam spotykać to piszę sobie kilka słów dla siebie trochę. Taką małą książkę. Raz do roku na święta oprawiam i daję w prezencie tej drugiej osobie. Taki mój punkt widzenia na cały rok. Wysłałem jej to wczoraj, gdzie są totalnie moje odczucia z całego tego okresu dwóch miesięcy. Totalnie szczerze jak...stała się dla mnie kimś więcej niż koleżanką.

Teraz mogę tylko czekać.
braciu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-19, 15:23   #2
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
Dot.: Facet pyta o poradę a propos kobiety.

Po prostu tak jak sama ci powiedziała, nic do ciebie nie czuje i raczej nie poczuje. Jesteś "dobrym chłopcem", materiałem na związek z desperacji/rozsądku, ale na miłość nie licz. Nawet jakbyś sobie związek z nią wychodził, to dalej rozglądałaby się za kimś dla niej lepszym.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-19, 15:27   #3
b7c523c48d685fff13c5db5a9d3e58ccf0b35a9f_65555d08413b4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 2 825
Dot.: Facet pyta o poradę a propos kobiety.

ona juz Ci powiedziala wprost - z jej strony nie ma fajerwerkow i nie bedzie.

Odpusc sobie ta znajomosc, to tylko 2 miesiace (a juz mieliscie jakies problemy z zazdroscia itd)

Na Twoim miejscu troszke zwolnilabym tempo nastepnym razem, rozmowy o imionach dzieci itd. to chyba troche za wczesnie
b7c523c48d685fff13c5db5a9d3e58ccf0b35a9f_65555d08413b4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-19, 15:30   #4
awia
Zakorzenienie
 
Avatar awia
 
Zarejestrowany: 2003-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 577
Dot.: Facet pyta o poradę a propos kobiety.

Zgadzam się z Celestine, byłam w takim samym miejscu jak Ty, autorze, że było "boje się że się nie zakocham" i też naiwnie myślałam że miłość nie przychodzi od razu a w ogóle to wybór. I bardzo żałuję że się z tym panem już wtedy nie pożegnałam, ominęło by mnie sporo dram w życiu. Ok nauczyłam się swojej lekcji ale ciągnięcie na siłę związku z kimś takim jest poniżające.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
nie bo tu nie ma nieba
jest prześwit między wieżowcami
a serce to nie serce to tylko kawał mięsa
a życie jakie życie poprzerywana linia na dłoniach
a bóg nie ma boga są tylko krzyże przy drogach


Własną głupotę ludzie zwykli nazywać doświadczniem
awia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-19, 15:45   #5
Bella_wiecek
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 1
Dot.: Facet pyta o poradę a propos kobiety.

Myślę że taka relacja nie ma sensu jeśli ona sama mówi ze nic z tego nie będzie.Może to było bardziej zauroczenie z jej strony ,a jak opadły emocje to popatrzyła na to z całkiem innej strony.
Bella_wiecek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-19, 16:18   #6
braciu
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2021-04
Wiadomości: 19
Dot.: Facet pyta o poradę a propos kobiety.

Wiecie - dla mnie jest ważna ale pewnie przejdzie i tyle z tego będzie. Bardziej mnie zastanawia tylko, że większość tematów przyszłości wychodziło od niej.

Wakacje, moje urodziny w czerwcu czy chciałbym z Nią gdzieś pojechać itp itd. W ostatni weekend nawet o tym rozmawialiśmy.

Raczej ja zajmowałem się tu i teraz, ona przyszłością Odpuszczam i tyle. Do tanga trzeba dwojga. Poboli, poboli ale przestanie.
braciu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-19, 16:41   #7
dfa92456d73d4ef7a78ce2327709265e19ebf5a3_60cd257269584
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2021-02
Wiadomości: 276
Dot.: Facet pyta o poradę a propos kobiety.

Cytat:
Napisane przez braciu Pokaż wiadomość
Wiecie - dla mnie jest ważna ale pewnie przejdzie i tyle z tego będzie. Bardziej mnie zastanawia tylko, że większość tematów przyszłości wychodziło od niej.

Wakacje, moje urodziny w czerwcu czy chciałbym z Nią gdzieś pojechać itp itd. W ostatni weekend nawet o tym rozmawialiśmy.

Raczej ja zajmowałem się tu i teraz, ona przyszłością Odpuszczam i tyle. Do tanga trzeba dwojga. Poboli, poboli ale przestanie.
Brawo. Tylko bądź konsekwentny.
dfa92456d73d4ef7a78ce2327709265e19ebf5a3_60cd257269584 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2021-04-19, 22:18   #8
2f6abb6d3878858271ffdb3efd65c95d1f4fde9b_623d0cb3af0b6
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 242
Dot.: Facet pyta o poradę a propos kobiety.

Wydajesz się być fajnym, poukładanym facetem. Nie czekaj jak piesek na skinienie pani, z tej mąki już chleba nie będzie. Nawet, jeśli ona by się namyśliła, że jednak chce kontynuować znajomość, zawsze gdzieś z tyłu głowy miałbyś niepewność, czy to nie jest znajomość z terminem ważności - jesteś, bo jesteś, ale tak naprawdę czeka aż ktoś jej zawróci na 100 pro w głowie. Te słynne motylki i te sprawy.
2f6abb6d3878858271ffdb3efd65c95d1f4fde9b_623d0cb3af0b6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-20, 09:52   #9
Magmag0194
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 1 790
Dot.: Facet pyta o poradę a propos kobiety.

W moim odczuciu trochę za bardzo się narzucałeś od początku, nie oczekując zbyt wiele w zamian, a to błąd. Ty proponowałeś spotkania, wyjazdy, inicjowałeś kontakt - ona straciła zainteresowanie, bo miała wszystko na tacy i wrzuciła Cię do szufladki "dobry mąż, ojciec, ale ... ".
Ceń siebie i swój czas, a od relacji wymagaj od razu, to taka rada na przyszłość Wydajesz się fajnym facetem, życzę powodzenia
Magmag0194 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-20, 11:02   #10
braciu
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2021-04
Wiadomości: 19
Dot.: Facet pyta o poradę a propos kobiety.

Cześć,

Dziękuję Wam za miłe słowa. Jestem zorganizowany - mam fajną i fajnie płatną pracę, swoje zajęcia i pasje. Nie szukam na siłę, bo też nie chcę być desperatem, narzucającym się gościem.

Po wczoraj czuję się trochę jak podlewany kwiatek...
Koło północy po całym naszym dniu bez kontaktu dostałem od Niej wiadomość, że jest jej po prostu przykro...przeczytała drugą część mojej książki....i że nie jest pewna swojej decyzji. Zapytała czy urodziny w czerwcu dalej planuję spędzić w Teatrze? ( mieliśmy iść razem, bilety trzeba kupić z bardzo dużym wyprzedzeniem).

Odpisałem, że daję jej przestrzeń i czas na to, żeby sobie poukładała sama ze sobą.

Tyle. Chcę się odciąć, żeby odczuła trochę brak, żeby doceniła małe rzeczy, które robiłem.

Mam takie drobne wrażenie, że chyba chciałaby, żebym teraz biegał, prosił latał...a ja po prostu się dystansuje

Edytowane przez braciu
Czas edycji: 2021-04-20 o 11:03
braciu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-20, 11:10   #11
b7c523c48d685fff13c5db5a9d3e58ccf0b35a9f_65555d08413b4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 2 825
Dot.: Facet pyta o poradę a propos kobiety.

Cytat:
Napisane przez braciu Pokaż wiadomość
Cześć,

Dziękuję Wam za miłe słowa. Jestem zorganizowany - mam fajną i fajnie płatną pracę, swoje zajęcia i pasje. Nie szukam na siłę, bo też nie chcę być desperatem, narzucającym się gościem.

Po wczoraj czuję się trochę jak podlewany kwiatek...
Koło północy po całym naszym dniu bez kontaktu dostałem od Niej wiadomość, że jest jej po prostu przykro...przeczytała drugą część mojej książki....i że nie jest pewna swojej decyzji. Zapytała czy urodziny w czerwcu dalej planuję spędzić w Teatrze? ( mieliśmy iść razem, bilety trzeba kupić z bardzo dużym wyprzedzeniem).

Odpisałem, że daję jej przestrzeń i czas na to, żeby sobie poukładała sama ze sobą.

Tyle. Chcę się odciąć, żeby odczuła trochę brak, żeby doceniła małe rzeczy, które robiłem.

Mam takie drobne wrażenie, że chyba chciałaby, żebym teraz biegał, prosił latał...a ja po prostu się dystansuje
bez sensu. po co sie bawisz w jakies gierki, dystansowanie. nie masz sie odcinac, zeby odczula brak, a dlatego, ze to juz koniec i nei ma o czym gadac.
sam powiedziales - 0 albo 100%, a robisz jakies 50%, jestes niekonswkwentny.
Spotykaliscie sie tylko 2 miesiace. Powinienes jej napisac, ze nie ma motylkow to nie, a jak nie potrafisz sie powstrzymac od odpisywania to ja usun/zablokuj i przestan sie ponizac.

Skoro jestes taki fajny i poukladany to szybko znajdziesz kogos, kto naprawde doceni Ciebie jako osobe, a nie tylko to, co dla niej robisz i zrodlo rozrywki
b7c523c48d685fff13c5db5a9d3e58ccf0b35a9f_65555d08413b4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2021-04-20, 16:18   #12
Magmag0194
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 1 790
Dot.: Facet pyta o poradę a propos kobiety.

Cytat:
Napisane przez braciu Pokaż wiadomość
Cześć,

Dziękuję Wam za miłe słowa. Jestem zorganizowany - mam fajną i fajnie płatną pracę, swoje zajęcia i pasje. Nie szukam na siłę, bo też nie chcę być desperatem, narzucającym się gościem.

Po wczoraj czuję się trochę jak podlewany kwiatek...
Koło północy po całym naszym dniu bez kontaktu dostałem od Niej wiadomość, że jest jej po prostu przykro...przeczytała drugą część mojej książki....i że nie jest pewna swojej decyzji. Zapytała czy urodziny w czerwcu dalej planuję spędzić w Teatrze? ( mieliśmy iść razem, bilety trzeba kupić z bardzo dużym wyprzedzeniem).

Odpisałem, że daję jej przestrzeń i czas na to, żeby sobie poukładała sama ze sobą.

Tyle. Chcę się odciąć, żeby odczuła trochę brak, żeby doceniła małe rzeczy, które robiłem.

Mam takie drobne wrażenie, że chyba chciałaby, żebym teraz biegał, prosił latał...a ja po prostu się dystansuje
Też uważam, że niepotrzebnie robisz jakieś podchody. Nie chce to nie, koniec i kropka.
Z tej mąki chleba już i tak nie będzie, lepiej dla Ciebie jak ją poblokujesz gdzie się da i zaczniesz poszukiwania nowej kobiety.

Co by Ci to dało, że ona nagle zmieniłaby zdanie? Poleciałbyś w podskokach? To kompletny brak szacunku do siebie

Ja na Twoim miejscu straciłabym kompletnie zaufanie i zaangażowanie i po prostu nie chciałabym nic więcej z taką osobą, bo miałabym z tyłu głowy, że nawet po cudownym nawróceniu może w dowolnym momencie znowu zmienić zdanie.
Magmag0194 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-20, 19:07   #13
braciu
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2021-04
Wiadomości: 19
Dot.: Facet pyta o poradę a propos kobiety.

Trochę mi zależy na tej kobiecie tak od - po prostu. Dobrze nam się rozmawiało, spędzało czas.

Oczywiście nic kosztem szacunku do samego siebie czy frajerstwa.
Po prostu odpuszczam temat, nie dzwonię, nie piszę, nie szpieguje. Mam fajne życie i mam co w nim robić Może dystansuje to złe słowo ale odcinam się - już pasuje.
Nie - gdyby zmieniła zdanie dałbym się jej wykazać. Skoro ona chce się spotykać to niech teraz ona się wykaże i zainwestuję w tę relację.

Masz rację, że pewnie czułbym się opcją rezerwową, więc spotykałbym się faktycznie na luźnych zasadach i czekał na jej większy ruch. Nie lubię być " robiony".
braciu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-20, 20:00   #14
b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 575
Dot.: Facet pyta o poradę a propos kobiety.

Cytat:
Napisane przez braciu Pokaż wiadomość
Witajcie Drogie Panie. Tak - jestem facetem i potrzebuję Waszej pomocy lub Waszego trzeźwego spojrzenia na sytuację. Pozwolicie, że napiszę w pkt - będzie się łatwiej czytać. Od początku znajomości minęły 2 miesiące. To tak na wstępie.

1. Poznaliśmy się w Internecie - ona 30, ja 31. Ja po związkach 2 oraz 5 lat, ona po 6 letnim. Od dwóch lat wolna. W międzyczasie relację w stylu fwb zakończone pół roku temu.

2. Spotkania mega fajne, widywaliśmy się dwa razy w tygodniu, raz na tydzień. Starałem się organizować fajne wyjścia, być sobą. Na codzień mam fajną pracę, ciekawe pasje, więc wszystko się układa. Jestem po prostu ogarniętym gościem.

3. Potrafiłem ją docenić, zaskoczyć, być spontanicznym. Wziąć nad rzękę na koc i jeść truskawki czy w Dniu kobiet pić Piccolo z plastikowych kubków nad jeziorem. Starałem się dawać dużo fajnych emocji. Wiem, że tego jej brakowało wcześniej. Takiego poczucia się prawdziwą kobietą. Po którymś spotkaniu pojawił się seks - myślę, że udany dla obu stron.

4. Pierwszy wspólny dwudniowy wyjazd w góry bardzo udany. Była cała rozpromieniona.

4. Nigdy nie miała problemu, żeby dać mi do ręki swój telefon, żeby jej telefon był jako nawigacja. Zero krycia zero tajemnic.

5. W Święta gdy leżeliśmy, powiedziała, że odezwał się do niej jeden z tych gości fwb. Powiedziała, że gość powalony, chory na głowę i że pocisnęła mu i tyle. Nic więcej. Powiedziałem tylko, żeby pamiętała, że gdyby coś to proszę, żeby mówiła szczerze i nie jestem furiatem, desperatem, że jedno słowo Jej i nie robię jej problemu w życiu.

Spędzaliśmy razem drugi dwudniowy weekend w górach. Tydzień po świętach. Chcieliśmy sobie odpocząć od codzienności. Weekend fajny, pogoda dopisała. Rozmawialiśmy na poważne tematy. Pojawił się plan wspólnego wyjazdu na jakieś 4-6 dni w wakacje, temat imion dzieci jakie nam się podobają itp itd.

6. Wracając z weekendu, jej telefon na nawigacji i reakcja chyba tego typa z fwb na jej relację i od razu jakaś wiadomość. Ona usunęła powiadomienie i telefon zostawiła dalej jako nawigacja. Zeszło ze mnie powietrze. Wierzyłem jej na słowo ale...skoro gość taki i owaki to usunąć, zablokować i pozdro. Przynajmniej ja staram się usunąć toksycznych ludzi ze swojego świata.

Zeszło ze mnie powietrze totalnie. Wiecie, wierzyłem na słowo ale no niby taki pocisk a gość dalej pisze. Mało co się odzywałem w drodze powrotnej. Zadzwoniła jak wracałem od niej o co chodziło i czy chodziło o te powiadomienia. Powiedziałem, że nie mam pretensji, że ktoś pisze, bo ludzie do atrakcyjnych dziewczyn piszą ale rozjazd między tym co mówiła a tym co jest. Niby pocisnęła a jednak pisze. Serio? Czułem się jak debil, że trochę daję się " robić". Przyznałą tylko, że gość zapytał czy jest sama w górach i odpisala, że się z kimś spotyka i nie jest sama.

Powiedziałem, żeby sobie poukładała i dała mi znać jak będziemy się mieli nastepny raz widzieć ( większość spotkań z mojej inicjatywy, chciałem ją zostawić trochę z tym samą). Chciałem, żeby trochę doceniła ile dla niej robię i jak jest ważna dla mnie. Powiedziałem jej, że "kocham Cię" to za duże słowo ale jest dla mnie ważna. Zachowywaliśmy się jak para, byliśmy ze sobą na bieżąco, chodzenie za rękę, telefony, seks.

Tydzień minął na sporadycznym kontakcie. W międzyczasie jej mama trafiła do szpitala na zabieg. Napisałem, że może na mnie liczyć niezależnie tego jak bardzo byśmy się pokłócili. Tydzień leciał a z jej strony kontakt bardzo mały. Wymienieliśmy po 2 wiadomości na dzień. W niedzielę napisałem " Czy w ogóle mamy jeszcze o czym rozmawiać" ? Ona chora, więc zgadaliśmy się na Messengerze z kam.

Wyszło, że ona po 2 miesiącach nie czuje niczego więcej, że na początku była torpeda ale boi się, że się nie zaangażuje i nie chce tracić mojego czasu. Że wie, że byłbym dobrym facetem, mężem, ojcem ( mam pracę związaną z dzieciakami) ale jest rozdarta między serce a rozum. Powiedziałem, że miłość chyba objawia się po czasie, po tym jak ktoś Cię traktuje, dba o Ciebie, robi wszystko, żeby tej drugiej osobie było lepiej. Liczyła, że będą fajerwerki. Zależy jej na mnie i chce wiedzieć co u mnie...

Powiedziałem, że nie traktuję jej jako koleżanki, przyjaciółki, że oboje wiemy po co się spotykaliśmy i że dla mnie nie ma półśrodków. Albo 100% albo 0% - wiedziała to wcześniej. Zaczęła płakać. Poprosiła o jeszcze trochę czasu na zastanowienie...że walczy sama ze sobą, że dla niej to ciężka decyzja. Powiedziałem, że dam jej czas i przestrzeń. Nie będę się narzucał i nic pisał. Zapewniła, że nie ma nikogo na boku, nie ma opcji i furtek. Nigdy nie było problemu z telefonem czy z odbieraniem rozmów ode mnie - niezależnie kiedy bym nie zadzwonił.

Nie mówię, że przez te 2 miesiące było super cały czas, bo było drobne przeciąganie liny, pokazywanie czy niepotrzebne wzbudzanie zazdrości.

Zależy mi na tej kobiecie. Ona dobrze o tym wie. Na początku mówiłem, że jak z kimś się zaczynam spotykać to piszę sobie kilka słów dla siebie trochę. Taką małą książkę. Raz do roku na święta oprawiam i daję w prezencie tej drugiej osobie. Taki mój punkt widzenia na cały rok. Wysłałem jej to wczoraj, gdzie są totalnie moje odczucia z całego tego okresu dwóch miesięcy. Totalnie szczerze jak...stała się dla mnie kimś więcej niż koleżanką.

Teraz mogę tylko czekać.
nie to nie.

Trzeba iść dalej.
b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-20, 21:34   #15
ManillaLatte
Rozeznanie
 
Avatar ManillaLatte
 
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 727
Dot.: Facet pyta o poradę a propos kobiety.

Cytat:
Napisane przez braciu Pokaż wiadomość
Trochę mi zależy na tej kobiecie tak od - po prostu. Dobrze nam się rozmawiało, spędzało czas.

Oczywiście nic kosztem szacunku do samego siebie czy frajerstwa.
Po prostu odpuszczam temat, nie dzwonię, nie piszę, nie szpieguje. Mam fajne życie i mam co w nim robić Może dystansuje to złe słowo ale odcinam się - już pasuje.
Nie - gdyby zmieniła zdanie dałbym się jej wykazać. Skoro ona chce się spotykać to niech teraz ona się wykaże i zainwestuję w tę relację.

Masz rację, że pewnie czułbym się opcją rezerwową, więc spotykałbym się faktycznie na luźnych zasadach i czekał na jej większy ruch. Nie lubię być " robiony".

Taa, już widzę jak laska, która nie czuje motylków i której średnio zależy będzie się "wykazywała".

Nawet, jeśli zmieni zdanie i stwierdzi, że skoro taki z Ciebie materiał na męża i ojca to tylko z braku laku. Nie będzie w tym pasji, tylko czysta kalkulacja, a chyba nie tego chcesz.

Prawda jest taka, że może i poukładany z Ciebie facet, ale jej na Ciebie specjalnie nie wzięło i po takim czasie już raczej nie weźmie, dlatego jeśli szanujesz samego siebie to odpuść, zablokuj gdzie się da i tyle.

Nie rozumiem po co chcesz zostawiać otwartą furtkę dla kogoś, dla kogo wyraźnie jesteś "rezerwą".
ManillaLatte jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-21, 07:23   #16
braciu
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2021-04
Wiadomości: 19
Dot.: Facet pyta o poradę a propos kobiety.

Cytat:
Napisane przez ManillaLatte Pokaż wiadomość
Prawda jest taka, że może i poukładany z Ciebie facet, ale jej na Ciebie specjalnie nie wzięło i po takim czasie już raczej nie weźmie, dlatego jeśli szanujesz samego siebie to odpuść, zablokuj gdzie się da i tyle.

Nie rozumiem po co chcesz zostawiać otwartą furtkę dla kogoś, dla kogo wyraźnie jesteś "rezerwą".
Odpuszczam, nie piszę, nie dzwonię. Numer usunąłem, żeby nie kusiło. Czy stalkuję ją na profilach społecznościowych? Nie
Mam co robić.

Wybaczcie ale usuwanie z profili społecznościowych uważam za oznakę braku umiejętności radzenia sobie z daną sytuacją i swoimi emocjami. Jeżeli nie rozstałem się z kimś w kłótni to dlaczego?

Skoro mają prawo mnie widzieć/obserwować obce osoby to czemu nie osoba z którą się poznałem na żywo. Emocje opadną, będzie dla mnie zwykłą dziewczyną.
braciu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-21, 17:44   #17
b7c523c48d685fff13c5db5a9d3e58ccf0b35a9f_65555d08413b4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 2 825
Dot.: Facet pyta o poradę a propos kobiety.

Cytat:
Napisane przez braciu Pokaż wiadomość
Odpuszczam, nie piszę, nie dzwonię. Numer usunąłem, żeby nie kusiło. Czy stalkuję ją na profilach społecznościowych? Nie
Mam co robić.

Wybaczcie ale usuwanie z profili społecznościowych uważam za oznakę braku umiejętności radzenia sobie z daną sytuacją i swoimi emocjami. Jeżeli nie rozstałem się z kimś w kłótni to dlaczego?

Skoro mają prawo mnie widzieć/obserwować obce osoby to czemu nie osoba z którą się poznałem na żywo. Emocje opadną, będzie dla mnie zwykłą dziewczyną.
chyba nikt nie doradzal usuniecia z portali. a jesli widzenie jej profilu kusi Cie, by napisac, to mozna tymczasowo wylaczyc powiadomienia
b7c523c48d685fff13c5db5a9d3e58ccf0b35a9f_65555d08413b4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-23, 13:03   #18
braciu
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2021-04
Wiadomości: 19
Dot.: Facet pyta o poradę a propos kobiety.

No i Panna X się odezwała z zapytaniem czy wygospodaruję dla niej chwilę, żeby się spotkać, że chyba warto pogadać na żywo, że załuje że między nami było trochę gierek, "przepychanek".

Jako, że trochę wypadła z listy moich priorytetów na najbliższy tydzień, biorę ją na turniej moich dzieciaków, które trenuje w piłkę dopiero 1 maja A resztę weekendu majowego mam już plany.

Totalny spokój i luz. Zero dopowiadania, suche fakty na ten moment.
braciu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-23, 13:17   #19
NocnaWiedma
Lady in red.
 
Avatar NocnaWiedma
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 67 023
Dot.: Facet pyta o poradę a propos kobiety.

Odpuściłbym na Twoim miejscu. Jeśli ktoś mówi nie wiem co czuję, nie ma tego czegoś to moim zdaniem pozamiatane. Opowieści, że sama nie wie albo, że jesteś wspaniały i ęą to po to by zamortyzować upadek, żeby nie wyjść na bezduszną w odrzucaniu Cię.


Co do tematu tego, że wychodziła z rozmowami o przyszłości. Tak bywa, czasem się człowiek zachyśnie kimś i zaczyna planować za szybko.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
NocnaWiedma jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2021-04-23, 13:22   #20
braciu
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2021-04
Wiadomości: 19
Dot.: Facet pyta o poradę a propos kobiety.

Cytat:
Napisane przez NocnaWiedma Pokaż wiadomość
Odpuściłbym na Twoim miejscu. Jeśli ktoś mówi nie wiem co czuję, nie ma tego czegoś to moim zdaniem pozamiatane. Opowieści, że sama nie wie albo, że jesteś wspaniały i ęą to po to by zamortyzować upadek, żeby nie wyjść na bezduszną w odrzucaniu Cię. [/URL]
Spokojnie - nie nazywaj upadkiem dwumiesięcznej relacji.
Po prostu się spotkamy i zobaczę co ma do powiedzenia. Ja jestem pogodzony już z tym, że tu nie ma co zbierać, więc będę patrzył na wszystko chłodnym okiem. Bez proszenia, bez żebrania.
braciu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-23, 13:29   #21
NocnaWiedma
Lady in red.
 
Avatar NocnaWiedma
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 67 023
Dot.: Facet pyta o poradę a propos kobiety.

Cytat:
Napisane przez braciu Pokaż wiadomość
Spokojnie - nie nazywaj upadkiem dwumiesięcznej relacji.
Po prostu się spotkamy i zobaczę co ma do powiedzenia. Ja jestem pogodzony już z tym, że tu nie ma co zbierać, więc będę patrzył na wszystko chłodnym okiem. Bez proszenia, bez żebrania.
Nie mówię, że Ty to odczuwasz jako upadek tylko, że jak ktoś Ci usiłuje powiedzieć no raczej nie, ale jesteś wspaniały to jest to "nie, ale jak Ci powiem coś niemiłego to będę się ze sobą źle czuć".

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
NocnaWiedma jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-23, 13:30   #22
braciu
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2021-04
Wiadomości: 19
Dot.: Facet pyta o poradę a propos kobiety.

Cytat:
Napisane przez NocnaWiedma Pokaż wiadomość
Nie mówię, że Ty to odczuwasz jako upadek tylko, że jak ktoś Ci usiłuje powiedzieć no raczej nie, ale jesteś wspaniały to jest to "nie, ale jak Ci powiem coś niemiłego to będę się ze sobą źle czuć".

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Wyznaję zasadę w swoim życiu, że to co przed " ale" nie ma znaczenia
Jesteś wspaniały, dobry ojciec, przyszły mąż ale nie chce się z Tobą spotykać.

Edytowane przez braciu
Czas edycji: 2021-04-23 o 13:31
braciu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-23, 20:58   #23
2f6abb6d3878858271ffdb3efd65c95d1f4fde9b_623d0cb3af0b6
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 242
Dot.: Facet pyta o poradę a propos kobiety.

Cytat:
Napisane przez braciu Pokaż wiadomość
No i Panna X się odezwała z zapytaniem czy wygospodaruję dla niej chwilę, żeby się spotkać, że chyba warto pogadać na żywo, że załuje że między nami było trochę gierek, "przepychanek".

Jako, że trochę wypadła z listy moich priorytetów na najbliższy tydzień, biorę ją na turniej moich dzieciaków, które trenuje w piłkę dopiero 1 maja A resztę weekendu majowego mam już plany.

Totalny spokój i luz. Zero dopowiadania, suche fakty na ten moment.

uważałabym, wygląda, że nie spodziewała się takiego obrotu sprawy, że ją natychmiast olejesz i jednak brakuje jej Twojej atencji
2f6abb6d3878858271ffdb3efd65c95d1f4fde9b_623d0cb3af0b6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2021-04-27, 12:39   #24
braciu
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2021-04
Wiadomości: 19
Dot.: Facet pyta o poradę a propos kobiety.

Jako, że każda historia musi mieć zakończenie...

Spotkaliśmy się wczoraj na spacer. Zeszło nam 1.5 h.

Odziwo zaczęło się od jej pretensji i pytania co tak często robię w Krakowie ( pewnie widziała relację na insta). Powiedziałem, że mam tam swoje tematy,które nie są związane z Nią, na co ona" Jeżeli tak masz mówić to nie mamy w ogóle o czym dziś rozmawiać"
Pies ogrodnika?

Ona podtrzymała swoje, że nic nie czuje, że ten tydzień, półtora nic nie zmieniło i jest jej cholernie źle z tym, bo jej zależy ale nie ma tego czegoś. Że na początku było super ale później jakieś gierki, podchody i się wypaliło.
Mówiła, że jest jej źle z tym, że nie będzie wiedziała co się u mnie dzieje, że wie, że zazwyczaj ucinam kontakt.

Zgodziliśmy się, że dobrze się nam ze sobą spędza czas, dobrze się rozmawia, mamy podobne plany na przyszłość, że to były fajne wyjazdy i wyjścia.

Nie prosiłem, nie błagałem o szansę. Powiedziałem tylko jedno zdanie na koniec, że dawno mi na nikim tak nie zależało. Że nikt nie zasługuje na ochłapy uczuć i czasu drugiej osoby i że dałem z siebie max. Tyle ile mogłem - tyle dałem.

Boli.

Edytowane przez braciu
Czas edycji: 2021-04-27 o 12:44
braciu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-27, 12:44   #25
f4dc90dff2e2b615c19266a8122ebdaa1aaf3285_639bb50290b9a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 3 487
Dot.: Facet pyta o poradę a propos kobiety.

Cytat:
Napisane przez braciu Pokaż wiadomość
Jako, że każda historia musi mieć zakończenie...

Spotkaliśmy się wczoraj na spacer. Zeszło nam 1.5 h.

Odziwo zaczęło się od jej pretensji i pytania co tak często robię w Krakowie. Powiedziałem, że mam tam swoje tematy na co ona" Jeżeli tak masz mówić to nie mamy w ogóle o czym dziś rozmawiać"
Pies ogrodnika?

Ona podtrzymała swoje, że nic nie czuje, że ten tydzień, półtora nic nie zmieniło i jest jej cholernie źle z tym, bo jej zależy ale nie ma tego czegoś. Że na początku było super ale później jakieś gierki, podchody i się wypaliło.
Mówiła, że jest jej źle z tym, że nie będzie wiedziała co się u mnie dzieje, że wie, że zazwyczaj ucinam kontakt.

Zgodziliśmy się, że dobrze się nam ze sobą spędza czas, dobrze się rozmawia, mamy podobne plany na przyszłość, że to były fajne wyjazdy i wyjścia.

Nie prosiłem, nie błagałem o szansę. Powiedziałem tylko jedno zdanie na koniec, że dawno mi na nikim tak nie zależało. Że nikt nie zasługuje na ochłapy uczuć i czasu drugiej osoby i że dałem z siebie max. Tyle ile mogłem - tyle dałem.
Co za dziewuszysko... niepotrzebnie na koniec powiedziałeś jej tyle miłych słów ale skoro to chciałeś to Twoja sprawa. Zwykła atencjuszka, która wkurzyła się że za nią nie latasz. Pewnie jeszcze się odezwie ale odpuść już ją sobie bo z tego nic nigdy nie będzie. Dziewczyna ma pstro w głowie i przy pierwszej lepszej sytuacji i tak by Cię zostawiła dla innego. Ewidentnie czuje się lepsza.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
f4dc90dff2e2b615c19266a8122ebdaa1aaf3285_639bb50290b9a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-27, 13:04   #26
braciu
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2021-04
Wiadomości: 19
Dot.: Facet pyta o poradę a propos kobiety.

[1=f4dc90dff2e2b615c19266a 8122ebdaa1aaf3285_639bb50 290b9a;88670471]Co za dziewuszysko... niepotrzebnie na koniec powiedziałeś jej tyle miłych słów ale skoro to chciałeś to Twoja sprawa. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Chyba po drugim spotkaniu wychodziłem ze znajomymi na piwo. Napisałem jej, że wychodzę na piwo. Deklarowała, że się spotykamy na razie luźno, więc uznałem za zbędne zbytnie tłumaczenie się na początku. Wczoraj to wyciągnęła, że to dawało jej do myślenia, że ona nie wiedziała z kim wychodzę, gdzie itp itd. Jak wrzuciłem na neta zdjęcie w marynarce i koszuli wieczorem z samochodu po pracy to się nie odzywała, bo myślała, że idę gdzieś na randkę. O takie rzeczy "poszło".

Sama niczego nie deklarowała, mówiła, że nie jest zazdrosna ani gram ale teraz wyszło wszystko jak było.

Wydaje mi się, że dziewczyna jest DDA ( brak ojca w domu - nie chciała nigdy o tym mówić, nie naciskałem). Wiem, że w DDA nie powinno się w najmniejszym stopniu wzbudzać ani kszty dodatkowej zazdrości. Może to ten przypadek, nie wiem.
braciu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-27, 13:10   #27
f4dc90dff2e2b615c19266a8122ebdaa1aaf3285_639bb50290b9a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 3 487
Dot.: Facet pyta o poradę a propos kobiety.

Cytat:
Napisane przez braciu Pokaż wiadomość
Chyba po drugim spotkaniu wychodziłem ze znajomymi na piwo. Napisałem jej, że wychodzę na piwo. Deklarowała, że się spotykamy na razie luźno, więc uznałem za zbędne zbytnie tłumaczenie się na początku. Wczoraj to wyciągnęła, że to dawało jej do myślenia, że ona nie wiedziała z kim wychodzę, gdzie itp itd. Jak wrzuciłem na neta zdjęcie w marynarce i koszuli wieczorem z samochodu po pracy to się nie odzywała, bo myślała, że idę gdzieś na randkę. O takie rzeczy "poszło".

Sama niczego nie deklarowała, mówiła, że nie jest zazdrosna ani gram ale teraz wyszło wszystko jak było.

Wydaje mi się, że dziewczyna jest DDA ( brak ojca w domu - nie chciała nigdy o tym mówić, nie naciskałem). Wiem, że w DDA nie powinno się w najmniejszym stopniu wzbudzać ani kszty dodatkowej zazdrości. Może to ten przypadek, nie wiem.
Nie to nie ten przypadek. Lepiej zamiast nad nią zastanów się dlaczego Ty angażujesz się wyjątkowo w relacje z kimś kto od początku zdradza sygnały że jest toksyczny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
f4dc90dff2e2b615c19266a8122ebdaa1aaf3285_639bb50290b9a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-27, 16:59   #28
felixindahouz
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 719
Dot.: Facet pyta o poradę a propos kobiety.

Co prawda nie czytam tego forum już od dawna, ale na tyle na ile pamiętam spośród tematów założonych przez facetów - to Ty wydajesz się być najbardziej ogarniętym, z najrozsądniejszym podejściem - brawo Oczywiście nie wiem co tam robiłeś na żywo, może jesteś typem kumpla, a może zwyczajnie nie ma się czego doszukiwać bo i nie zatrybiło i tyle. Laska najwyraźniej szuka badboy'ów i emocji przy fwb i innych takich. Zgadzam się z odpowiedziami, że to atencjuszka.

Trochę mieszane uczucia mam co do Twojej reakcji na te powiadomienia od typa od fwb. W sumie to ciężko to rozegrać: zrobisz o to aferę - źle. Ale jak kompletnie przestaniesz się odzywać, to też źle. Ale sprawę trzeba wyjaśnić, to na pewno. Nie wiem czy ta przerwa była potrzebna.

Z drugiej strony gdyby to było "to", to obojętnie co nie zrobisz to będzie okej. A jak to nie jest "to", to o jeden przecinek/emotka za dużo może zniszczyć relację. A to nie o to chodzi.

Powodzenia przy kolejnych relacjach
__________________
Mówię jak jest.
felixindahouz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-27, 17:30   #29
malicious_louse
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2021-04
Wiadomości: 74
Dot.: Facet pyta o poradę a propos kobiety.

Jeśli ktoś sam siebie nie szanuje, niech nie oczekuje, że ktoś inny będzie go szanować.

Dziewczynie trzeba było dać spokój wcześniej, bo ona oczekiwała mężczyzny, a nie chłopca, który uwielbia robić dramy i najprosztą relację rozbijać na atomy. Nie zdziwi mnie jeśli nadawanie imion waszym dzieciom po 2 miesiącach wprawiło ją w poczucie żenady i rozbawienia.

Zapewniła ci miły czas - ciesz się. W tej relacji zyskałeś ty, a ona czekała aż dorośniesz i staniesz się kimś kto założy spodnie. Tak się nie stało.

Koniec tej historii myślę, że ją tylko w tym przekonaniu utwierdził i odetchnęła z ulgą.
malicious_louse jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-04-27, 19:28   #30
braciu
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2021-04
Wiadomości: 19
Dot.: Facet pyta o poradę a propos kobiety.

Cytat:
Napisane przez malicious_louse Pokaż wiadomość
Jeśli ktoś sam siebie nie szanuje, niech nie oczekuje, że ktoś inny będzie go szanować.

Dziewczynie trzeba było dać spokój wcześniej, bo ona oczekiwała mężczyzny, a nie chłopca, który uwielbia robić dramy i najprosztą relację rozbijać na atomy. Nie zdziwi mnie jeśli nadawanie imion waszym dzieciom po 2 miesiącach wprawiło ją w poczucie żenady i rozbawienia.

Zapewniła ci miły czas - ciesz się. W tej relacji zyskałeś ty, a ona czekała aż dorośniesz i staniesz się kimś kto założy spodnie. Tak się nie stało.

Koniec tej historii myślę, że ją tylko w tym przekonaniu utwierdził i odetchnęła z ulgą.
Pokolei tak jak pisałem:
1. Szanuje siebie, więc się wycofałem i tyle. Nie nalegam na szanse, polerowanie trupa. Nikt nie umiera i jak ktoś wie, to zrobi wszystko, żeby się skontaktować.

2. Dramy z mojej strony nie było żadnej. Jedną akcję o powiadomienie szybko uciąłem i tyle. Doszliśmy wspólnie do wniosku, że to nie miało sensu z obu stron.

3. Nadawanie imion było jej tematem, ona zaczęła mówić, ona głównie mówiła. Mnie tylko zapaliła się lampka, że to chyba dobrze świadczy, że patrzy przez jakąś dłuższą perspektywę.

4. Myślę, że nie ma co rozstrzygać kto zyskał więcej a kto stracił. Jedno Ci powiem - ja zainwestowałem więcej od siebie: czasu, chęci.

5. Masz prawo do swojego zdania - dziękuję za Twoją wypowiedz.

Cytat:
Napisane przez felixindahouz Pokaż wiadomość
Co prawda nie czytam tego forum już od dawna, ale na tyle na ile pamiętam spośród tematów założonych przez facetów - to Ty wydajesz się być najbardziej ogarniętym, z najrozsądniejszym podejściem - brawo Laska najwyraźniej szuka badboy'ów i emocji przy fwb i innych takich. Zgadzam się z odpowiedziami, że to atencjuszka.

Trochę mieszane uczucia mam co do Twojej reakcji na te powiadomienia od typa od fwb. W sumie to ciężko to rozegrać: zrobisz o to aferę - źle. Ale jak kompletnie przestaniesz się odzywać, to też źle. Ale sprawę trzeba wyjaśnić, to na pewno. Nie wiem czy ta przerwa była potrzebna.
Dziękuję za opinię ale nie o oklaski tu chodzi i zbieranie pochwał
Atencjuszka czy nie - dziewczyna brzydko mówiąc " pozycję" niżej ode mnie - nigdy nie dałem jej tego odczuć, więc może chciała trochę sobie podbudować niektóre rzeczy?

Wiesz - reakcja na powiadomienia nie dotyczyły tego typa - bardziej o to, że takie osoby można prosto ze swojego życia usunąć, zablokować, ograniczyć oglądanie - sposobów jest przynajmniej kilkanaście. Jeżeli ktoś Ci zrobił krzywdę, jakiś bałagan w życiu to nie widzę sensu toczyć takiej znajomości. Przegadaliśmy temat, uznaliśmy wspólnie, że oboje mogliśmy zareagować wcześniej.

[1=f4dc90dff2e2b615c19266a 8122ebdaa1aaf3285_639bb50 290b9a;88670538]Nie to nie ten przypadek. Lepiej zamiast nad nią zastanów się dlaczego Ty angażujesz się wyjątkowo w relacje z kimś kto od początku zdradza sygnały że jest toksyczny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Wcześniej, przed fwb była w związku z gościem 5 lat, który wszystkiego jej zabraniał, pilnował co ma ubrać - chorobliwa zazdrość. Miałem nadzieję, że to chwilowe - nasiąknęła trochę dziwnym nawykiem kontrolowania wszystkiego. Czy miałaś coś innego na myśli pisząc " toksyczny"?

Nawet wczoraj przed ostatnią rozmową ( bądź co bądź - pożegnalną) pytała co i gdzie robię, dlaczego tak często...

Może faktycznie myślała, że będę biegał i prosił o szansę ?
braciu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2021-07-18 20:42:15


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:09.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.