Zostawił mnie/nigdy tego nie zrozumiem - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2022-04-18, 08:22   #1
Tojamarzena
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2022-04
Wiadomości: 3
Unhappy

Zostawił mnie/nigdy tego nie zrozumiem


Hej,
Jak w tytule - chłopak mnie zostawił. Byliśmy razem ok. 2,5 roku razem i byłam pewna, że to właśnie ten jedyny. Ten związek był zupełnie inny, niż moje poprzednie związki: nie było w nim dram, kłótnie sporadycznie, odnosiliśmy się do siebie z szacunkiem, nie było kłamstw i ogólnie zawsze miło spędzaliśmy czas, byłam naprawdę szczęśliwa i zaangażowana w 100%. Mój były to super facet, bardzo lubiany i zabawny, ale też trochę inny i to wie każdy, kto go zna trochę lepiej (jest bardzo wrażliwy i nie jest w ogóle odporny na stres, nawet najmniejsze, z pozoru błahe rzeczy jak kolejki w sklepie go stresują, podczas gdy innych ludzi najwyższej irytują). Ja jednak nie miałam z tym problemu, bo jestem bardzo cierpliwa i wyrozumiała i było to dla mnie tylko potwierdzenie, że się dobrze dobraliśmy.
Oczywiście musi być jakieś "ale". Jedyne moje "ale" w tym związku był odzywający się we mnie od czasu do czasu głos, który mi sugerował, że on mnie kiedyś zostawi. Ciągle miałam wrażenie, że dopóki zyjemy takim naszym sielankowym życiem, to wszystko będzie okej, ale jeśli nadejdzie jakiś kryzys, to że on zwyczajnie spakuje walizki i nie będzie walczył o ten związek. To wrażenie po częsci wynikało z jego charakteru, który stopniowo coraz lepiej poznawałam i po którym widziałam, ze nie jest w stanie stawić czoła trudnosciom (ja znowu mam na odwrót, wiele w życiu przeszłam i widzę siebie jako taką fighterkę &#128521 oraz po części z tego, ze rzadko z jego ust padaly jakiekolwiek wieksze deklaracje (co tłumaczył charakterem, ze nie umie wypowiadac na glos jakichs wyznań, ale mówil ze okazuje mi uczucia czynami i tym jak organizuje dla nas czas itd).
2 miesiące temu te wątpliwości wzięły jednak góre i zapytalam go wprost, czy widzi mnie w swojej przyszłości. Tak po prostu. Nie potrafił mi odpowiedziec na to pytanie, zaczął się plątać i mowic, że nie może mi niczego obiecać, że ludzie się rozstają itd. zrobiło mi się bardzo przykro, ale jednocześnie wiedziałam, że czasem w ten sposób reagował, jeśli się go zaskoczyło poważną rozmową. Następnego dnia się spotkaliśmy i wtedy przeprosił mnie za to co powiedział, że nie to powinien był powiedzieć i jest tego świadomy, ALE odkąd mieliśmy tę rozmowę czuje się emotionally disconnected from me (cokolwiek miałoby to znaczyć). Powiedział, ze to absolutnie nie moja wina i że czasem mu się to zdarza i że niedlugo powinien wrócic do normy. Postanowiliśmy wrócic do tej rozmowy za jakiś czas.
Przez miesiąc funkcjonowakiśmy jak gdyby nigdy nic, ale nie spotkaliśmy się ze względu na moją pracę i covida. Po miesiącu wreszcie się zobaczyliśmy i spędziliśmy fantastyczny weekend razem: składaliśmy meble, gotowaliśmy, uprawialiśmy seks, hyło dużo czułości i takich ciepłych spojrzen (z jego strony też!). Niedlugo po tym on zlapal covida, dlatego znowu się nie widzieliśmy prawie 2 tyg. Rano w poniedziałek rozmawialismy przez telefon i powiedzial, ze sie cieszy, ze mnie w piatek zobaczy. Kilka godzin pozniej napisalam mu wiadomosc w ktorej sie upewnialam czy wszystko okej bo ciagle mnie gryzlo wrazenie, ze cos jest nie tak. Za minutę do mnie zadzwonil i powiedzial ze mam racje, cos jest nie tak, jego uczucia sie zmienily, juz mnie nie kocha i to koniec. Wyobrazacie sobie moją minę? Rozmawialiśmy niecala godzinę przez telefon i zapewnil wiele razy ze jest pewny swojej decyzji, ze ja przemyslal i ze to sie czasem zdarza i ze nic nie moze na to poradzic. Ja jestem zalamana i zszokowana, bo jeszcze tydzien wczesniej spedzilismy caly weekend razem i bylo swietnie i nie powiedzialabym ani przez minutę, ze sie wypalil albo ze mnie nie kocha. Najgorsze jest to, ze tu nie chodzi tylko o zwiazek, ale tez o to ze on i jego mama sa dla mnie jak rodzina (mieszkam na stale za granica i nie mam tu nikogo). Dzieki niemu i naszej wspolnej pasji poznalam tez wielu znajomych, ktorych nardzo lubie i ktorych tez teraz przeciez trace.
Przepraszam ze tak dlugo ale zwyczajnie nie jestem w stanie pojac tego rozstania. Nie jestem glupia i gdyby ktos mnie nie kochal, to bym to zauwazyla. Wszyscy nasi wspolni znajomi sa zszokowani bo byli pewni, ze jestesmy idealnie dobrani. Opisalam te sytuacje szczegolowo bo moze jest cos czego nie rozumiem a co Wy widzicie? Od rozstania minelo tydzien i od tamtej pory nie bylo zadnego kontaktu.
Tojamarzena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-04-18, 10:54   #2
Ellen_Ripley
Zakorzenienie
 
Avatar Ellen_Ripley
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 21 244
Dot.: Zostawił mnie/nigdy tego nie zrozumiem

I bardzo dobrze, że się rozstaliście. Pocierpisz, ale z czasem poczujesz ulgę i zobaczysz z persprlektywy ile ten "miły związek" miał wad. Serio chciałabyś żyć w niepewności, z ciągłym "a może nie jestem dla niego tą jedyną?"? A nie byłaś i nie, nie kochał - nie tak, jak Ty jego i nie tak, żeby mógł być z tego naprawdę solidny, na lata związek. Powiedziałaś - i bardzo słusznie, bo to był najwyższy czas - "sprawdzam" a on stwierdził, że nie podbija stawki i rezygnuje z dalszej gry. A tak w ogóle, z opisu brzmi na czarującego egoistę.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami.

Edytowane przez Ellen_Ripley
Czas edycji: 2022-04-18 o 10:55
Ellen_Ripley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-04-18, 11:05   #3
Overcooked
Wtajemniczenie
 
Avatar Overcooked
 
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 2 504
Dot.: Zostawił mnie/nigdy tego nie zrozumiem

Cytat:
Napisane przez Tojamarzena Pokaż wiadomość
Hej,
Jak w tytule - chłopak mnie zostawił. Byliśmy razem ok. 2,5 roku razem i byłam pewna, że to właśnie ten jedyny. Ten związek był zupełnie inny, niż moje poprzednie związki: nie było w nim dram, kłótnie sporadycznie, odnosiliśmy się do siebie z szacunkiem, nie było kłamstw i ogólnie zawsze miło spędzaliśmy czas, byłam naprawdę szczęśliwa i zaangażowana w 100%. Mój były to super facet, bardzo lubiany i zabawny, ale też trochę inny i to wie każdy, kto go zna trochę lepiej (jest bardzo wrażliwy i nie jest w ogóle odporny na stres, nawet najmniejsze, z pozoru błahe rzeczy jak kolejki w sklepie go stresują, podczas gdy innych ludzi najwyższej irytują). Ja jednak nie miałam z tym problemu, bo jestem bardzo cierpliwa i wyrozumiała i było to dla mnie tylko potwierdzenie, że się dobrze dobraliśmy.
Oczywiście musi być jakieś "ale". Jedyne moje "ale" w tym związku był odzywający się we mnie od czasu do czasu głos, który mi sugerował, że on mnie kiedyś zostawi. Ciągle miałam wrażenie, że dopóki zyjemy takim naszym sielankowym życiem, to wszystko będzie okej, ale jeśli nadejdzie jakiś kryzys, to że on zwyczajnie spakuje walizki i nie będzie walczył o ten związek. To wrażenie po częsci wynikało z jego charakteru, który stopniowo coraz lepiej poznawałam i po którym widziałam, ze nie jest w stanie stawić czoła trudnosciom (ja znowu mam na odwrót, wiele w życiu przeszłam i widzę siebie jako taką fighterkę 😉) oraz po części z tego, ze rzadko z jego ust padaly jakiekolwiek wieksze deklaracje (co tłumaczył charakterem, ze nie umie wypowiadac na glos jakichs wyznań, ale mówil ze okazuje mi uczucia czynami i tym jak organizuje dla nas czas itd).
2 miesiące temu te wątpliwości wzięły jednak góre i zapytalam go wprost, czy widzi mnie w swojej przyszłości. Tak po prostu. Nie potrafił mi odpowiedziec na to pytanie, zaczął się plątać i mowic, że nie może mi niczego obiecać, że ludzie się rozstają itd. zrobiło mi się bardzo przykro, ale jednocześnie wiedziałam, że czasem w ten sposób reagował, jeśli się go zaskoczyło poważną rozmową. Następnego dnia się spotkaliśmy i wtedy przeprosił mnie za to co powiedział, że nie to powinien był powiedzieć i jest tego świadomy, ALE odkąd mieliśmy tę rozmowę czuje się emotionally disconnected from me (cokolwiek miałoby to znaczyć). Powiedział, ze to absolutnie nie moja wina i że czasem mu się to zdarza i że niedlugo powinien wrócic do normy. Postanowiliśmy wrócic do tej rozmowy za jakiś czas.
Przez miesiąc funkcjonowakiśmy jak gdyby nigdy nic, ale nie spotkaliśmy się ze względu na moją pracę i covida. Po miesiącu wreszcie się zobaczyliśmy i spędziliśmy fantastyczny weekend razem: składaliśmy meble, gotowaliśmy, uprawialiśmy seks, hyło dużo czułości i takich ciepłych spojrzen (z jego strony też!). Niedlugo po tym on zlapal covida, dlatego znowu się nie widzieliśmy prawie 2 tyg. Rano w poniedziałek rozmawialismy przez telefon i powiedzial, ze sie cieszy, ze mnie w piatek zobaczy. Kilka godzin pozniej napisalam mu wiadomosc w ktorej sie upewnialam czy wszystko okej bo ciagle mnie gryzlo wrazenie, ze cos jest nie tak. Za minutę do mnie zadzwonil i powiedzial ze mam racje, cos jest nie tak, jego uczucia sie zmienily, juz mnie nie kocha i to koniec. Wyobrazacie sobie moją minę? Rozmawialiśmy niecala godzinę przez telefon i zapewnil wiele razy ze jest pewny swojej decyzji, ze ja przemyslal i ze to sie czasem zdarza i ze nic nie moze na to poradzic. Ja jestem zalamana i zszokowana, bo jeszcze tydzien wczesniej spedzilismy caly weekend razem i bylo swietnie i nie powiedzialabym ani przez minutę, ze sie wypalil albo ze mnie nie kocha. Najgorsze jest to, ze tu nie chodzi tylko o zwiazek, ale tez o to ze on i jego mama sa dla mnie jak rodzina (mieszkam na stale za granica i nie mam tu nikogo). Dzieki niemu i naszej wspolnej pasji poznalam tez wielu znajomych, ktorych nardzo lubie i ktorych tez teraz przeciez trace.
Przepraszam ze tak dlugo ale zwyczajnie nie jestem w stanie pojac tego rozstania. Nie jestem glupia i gdyby ktos mnie nie kochal, to bym to zauwazyla. Wszyscy nasi wspolni znajomi sa zszokowani bo byli pewni, ze jestesmy idealnie dobrani. Opisalam te sytuacje szczegolowo bo moze jest cos czego nie rozumiem a co Wy widzicie? Od rozstania minelo tydzien i od tamtej pory nie bylo zadnego kontaktu.
Przecież doskonale znasz i opisałaś powód tylko ciężko jest ci jest go zaakceptować. Typ ma taki charakter i przerastają go zwyczajne poważniejsze rozmowy a co dopiero rozmowa o rozstaniu. Przez dobry czas związku przerastało go wypowiedzenie deklaracji to nic dziwnego że jeśli dla niego w związku się pogarszało to wypowiedzenie co mu leży na wątrobie go przerasta. Wybrałaś emocjonalnego kloca a nagle nie rozumiesz czemu zachował się jak emocjonalny kloc. Przecież nie zostałaś zupełnie zaskoczona że coś jest nie tak - już wcześniej mówił że jest "emotionally disconnected" potem przez cały miesiąc nie dążył do spotkania, potem przez okres jego covida czułaś że coś jest na rzeczy. Przycisnęłaś to się przyznał ale nie od takich ludzi się nie dowiesz odpowiedzi. Jak dla mnie związki z takimi to udręka, rozstania również bardziej bolesne niż trzeba. Następnym razem nie przymykaj oczu na to że typ nie jest kompatybilny z tobą we wrażliwości i emocjonalności tylko od razu odrzucaj, bo właśnie wychodzą takie kwiatki co ryją banię.
Overcooked jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-04-18, 11:07   #4
rukolka
Zakorzenienie
 
Avatar rukolka
 
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 3 184
Dot.: Zostawił mnie/nigdy tego nie zrozumiem

Cytat:
Napisane przez Tojamarzena Pokaż wiadomość
Przepraszam ze tak dlugo ale zwyczajnie nie jestem w stanie pojac tego rozstania. Nie jestem glupia i gdyby ktos mnie nie kochal, to bym to zauwazyla. Wszyscy nasi wspolni znajomi sa zszokowani bo byli pewni, ze jestesmy idealnie dobrani. Opisalam te sytuacje szczegolowo bo moze jest cos czego nie rozumiem a co Wy widzicie? Od rozstania minelo tydzien i od tamtej pory nie bylo zadnego kontaktu.
A moim zdanie podświadomie czułaś, że on Cię nie kocha. Nie bez powodu napisałaś, że bałaś się, że Cię zostawi i nie bez powodu z nim o tym rozmawiałaś. Tego co sądzą znajomi to w ogóle bym nie brała pod uwagę, jak było naprawdę wiecie tylko wy. Daj sobie czas. Po co Ci tkwić w związku bez miłości.
rukolka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-04-18, 11:09   #5
chwast
Zakorzenienie
 
Avatar chwast
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 367
Zostawił mnie/nigdy tego nie zrozumiem

Widzę dziewczynę, która na siłę stara się zrozumieć faceta, który ją zostawił. Nie zrozumiesz tego. Powodów może być od groma.
Swoją drogą fakt, ludzie się rozstają i uważam, że jest to znacznie lepsze od tkwienia w relacji, której się nie czuje. Dobrze, że spędziłaś z nim dobry czas, dał Ci fajne wspomnienia. Tego się trzymaj - ale nie myśl czy on coś ukrywa, a tak naprawdę Cię kocha itp.
Z doświadczenia wiem, że jak facet mówi, że nie jest pewny, to NIC z tego nie będzie. Nigdy.

Poza tym jeśli czułaś zawsze ten stres, że Cię zostawi, to nie mogło być tak idealnie. Po prostu bardzo chciałaś by tak było.

Sent from my iPhone using Tapatalk
chwast jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-04-18, 11:20   #6
black_elderflower
Rozeznanie
 
Avatar black_elderflower
 
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 518
Dot.: Zostawił mnie/nigdy tego nie zrozumiem

A ja wiem, że jak facet mówi,że nie jest pewny, to właśnie doskonale wie, że nie chce być z tą osobą ale nie wie jak powiedzieć.

Gdy facet chce to nie ma w ogóle takich rozmyslan. Dobrze się stało. To nie było to.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
black_elderflower jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-04-18, 11:21   #7
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 083
Dot.: Zostawił mnie/nigdy tego nie zrozumiem

wydaje mi sie ze juz tu bylas wczesniej na forum ....

nie chodzi o to ze jestes glupia i bys sie nie zorientowala ze cie nie kocha .ty poprpostu nie chcialas przyjac do wiadomosci ze cos jest nie tak,zaklinalas rzeczywistosc,jego dziwne zachowania tlumaczylas "takim charakterem" itp,ale twoja podswiadomosc dawala ci znaki ze to nie jest udana relacja i ze on cie nie kocha

opinia znajomych nie masz co sie kierowac ,nikt nie wie lepiej czy twoj facet cie kochal czy nie niz on,skoro on ci mowi ze nie kocha,skoro mowi ze nie chce z toba byc to tak wlasnie jest
zaakceptuj jego decyzje ,jesli czujesz ze mieszkanie samotnie za granica cie przerasta moze powinnas rozwazyc powrot do polski
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-04-18, 11:38   #8
lubiekielbase
Zadomowienie
 
Avatar lubiekielbase
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 1 582
Dot.: Zostawił mnie/nigdy tego nie zrozumiem

Ale przeciez sama opisałaś ten związek jaki był naprawdę - był dobry, bo ty byłaś bardzo cierpliwa i wyrozumiała. Trochę go przycisnelaś i typ jest nagle 'emotionally disconnected from you.'



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Wszystkie nicki zajęte.
lubiekielbase jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-04-18, 11:43   #9
Ellen_Ripley
Zakorzenienie
 
Avatar Ellen_Ripley
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 21 244
Dot.: Zostawił mnie/nigdy tego nie zrozumiem

Cytat:
Napisane przez lubiekielbase Pokaż wiadomość
Ale przeciez sama opisałaś ten związek jaki był naprawdę - był dobry, bo ty byłaś bardzo cierpliwa i wyrozumiała. Trochę go przycisnelaś i typ jest nagle 'emotionally disconnected from you.'
Miły, poprawny... letni. Ciekawe ile w ciągu tego 2,5 roku było tych momentów nie widzenia się, bo coś tam - bo pan miał stres z kolejnego wydumanego powodu.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami.
Ellen_Ripley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-04-18, 12:20   #10
Tojamarzena
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2022-04
Wiadomości: 3
Dot.: Zostawił mnie/nigdy tego nie zrozumiem

Dzięki za odpowiedzi, nie spodziewałam się aż tylu. Chciałabym tylko sprostować - nie widzieliśmy się miesiąc bo oracowałam i miałam covida, a nie dlatego, że on nie dążył do spotkania bo się czuł emotionally disconnected. W międzyczasie wspominał mi, że szkoda że zachorowałam i mówił naszym znajomym, że za mną tęskni. Dlatego rozstanie mnie zszokowało, bo byłam pewna, ze wszystko wrocilo do normy.
A no i jeszcze jedna rzecz, mój były to nie jest emocjonalny kloc, a nawet wręcz przeciwnie. To bardzo wrazliwa osoba, bardziej niz ja.
Zapomniałam tez dodac jeden szczegol: kilka lat temu mialam terapie. Mialam wtedy depresje i wiele innych problemow. Rozpoznano wtedy u mnie lekowy styl przywiazania, ale niejako odrzucilam te diagnoze i nie chcialam nad nia pracowac.

Chodzi mi teraz o to, ze nie wiem, czy te wszystkie watpliwosci wynikaly z tego, ze on nie potrafil mi zapewnic poczucia bezpieczeństwa, a moja intuicja miala racje czy raczej moje leki wynikaly z tego stylu przywiazania a facet sie zwyczajnie odkochal. Innymi slowy, nie potrafie ocenic czy moj lek to byky moje nieprzepracowane problemy czy raczej po prpstu intuicja.
Tojamarzena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-04-18, 12:26   #11
d5f2b1fe262415f84dead746c1bee8c0d6ac2850_6340b0400d0a7
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2022-04
Wiadomości: 1 944
Dot.: Zostawił mnie/nigdy tego nie zrozumiem

Cytat:
Napisane przez Tojamarzena Pokaż wiadomość
Chodzi mi teraz o to, ze nie wiem, czy te wszystkie watpliwosci wynikaly z tego, ze on nie potrafil mi zapewnic poczucia bezpieczeństwa, a moja intuicja miala racje czy raczej moje leki wynikaly z tego stylu przywiazania a facet sie zwyczajnie odkochal. Innymi slowy, nie potrafie ocenic czy moj lek to byky moje nieprzepracowane problemy czy raczej po prpstu intuicja.
A czemu uważasz, że to mogła być tylko jedna z okoliczności? Przecież możesz mieć lękowy styl przywiązania i równocześnie podświadomie wybierać nierokujących partnerów, żeby się utwierdzić w swoich lękach. Taka samoistnie spełniająca się przepowiednia to wcale nie jest rzadki schemat.

A wrócić na terapię zawsze możesz, skoro uważasz, że być może jeszcze czegoś nie przepracowałaś i rzutuje na twoje życie.
d5f2b1fe262415f84dead746c1bee8c0d6ac2850_6340b0400d0a7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2022-04-18, 12:43   #12
magdalenaCat
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 479
Dot.: Zostawił mnie/nigdy tego nie zrozumiem

Cytat:
Napisane przez black_elderflower Pokaż wiadomość
A ja wiem, że jak facet mówi,że nie jest pewny, to właśnie doskonale wie, że nie chce być z tą osobą ale nie wie jak powiedzieć.

Gdy facet chce to nie ma w ogóle takich rozmyslan. Dobrze się stało. To nie było to.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Dokładnie. Jak facet mówi ze nie wie, nie jest pewien to szkoda tracić czas i trzeba go zostawić zanim on to zrobi 🤷🏻 Bo ze to zrobi masz jak w banku, wystarczy ze ktos inny wpadnie mu w oko i będzie po związku. Pomyliłaś u niego miłość z przywiązaniem. Wiadomo ze po kilku latach razem pojawia się przyjaźń i przywiązanie i ciężko z tego zrezygnować, stad zawsze wątpliwości podczas rozstania. Widocznie zdał sobie sprawę ze nie chce z tobą dzielić przyszłości co jest najlepszym wyznacznikiem miłości.
magdalenaCat jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-04-18, 13:01   #13
skara
Zakorzenienie
 
Avatar skara
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Hiszpania
Wiadomości: 5 487
Dot.: Zostawił mnie/nigdy tego nie zrozumiem

Cytat:
Napisane przez rukolka Pokaż wiadomość
A moim zdanie podświadomie czułaś, że on Cię nie kocha. Nie bez powodu napisałaś, że bałaś się, że Cię zostawi i nie bez powodu z nim o tym rozmawiałaś. Tego co sądzą znajomi to w ogóle bym nie brała pod uwagę, jak było naprawdę wiecie tylko wy. Daj sobie czas. Po co Ci tkwić w związku bez miłości.
Też tak uważam, podświadomie czułaś, że coś jest nie tak.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
skara jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-04-18, 13:14   #14
Overcooked
Wtajemniczenie
 
Avatar Overcooked
 
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 2 504
Dot.: Zostawił mnie/nigdy tego nie zrozumiem

Jest emocjonalnym klocem. Bo tu nie chodzi że nie ma emocji czy wrażliwości ale zachowuje się tak że nie masz pojęcia co siedziało i siedzi w jego głowie. Co ci z tej jego wrażliwości jak sprowadza się do tego że nie ma z nim na tym polu porozumienia? Co z tego że jest w środeczku emocjonalny jak przez ten czas deklaracje takie sobie a żeby dowiedzieć się że jest mu źle to musisz go przyciskać? (a wcześniej się domyślać i odwlekać bo biedniś się zamyka kiedy zaskoczy się go poważną rozmową i tego nie lubi). Jest klocem bo głaz to popchnięty przynajmniej może się poturlać, a taki kloc kwadratowy to ciężko przesunąć i nie ma flow jeśli chodzi o wymianę tych waszych wrażliwości.
Overcooked jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-04-18, 13:29   #15
Ellen_Ripley
Zakorzenienie
 
Avatar Ellen_Ripley
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 21 244
Dot.: Zostawił mnie/nigdy tego nie zrozumiem

Autorko, możliwe że mylisz wrażliwość z nadwrażliwością. I fakt, że wrażliwość niekoniecznie oznacza bycie empatycznym. Temu panu empatii w Twoją stronę wyraźnie zabrakło. Według mnie to taki wrażliwiec głównie na swoim punkcie i lubiany przez wszystkich egoista. To nie chodzi o to, że zakończył związek, bo do tego miał prawo. Ale w jakim stylu to zrobił.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami.
Ellen_Ripley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-04-18, 18:40   #16
I am Rock
lokalna gwiazda
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 803
Dot.: Zostawił mnie/nigdy tego nie zrozumiem

Kolejna, mieszkająca zagranicą, którą facet rzucił ni z gruszki ni z pietruszki. A przecież wiedziała, że ją kocha.

Wizażowe prawo serii.
I am Rock jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-04-18, 19:00   #17
Tojamarzena
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2022-04
Wiadomości: 3
Dot.: Zostawił mnie/nigdy tego nie zrozumiem

Hej szczerze to nie wiem czemu napisałaś ten komentarz. Przeciez po drugiej stronie ekranu siedzi prawdziwy człowiek, w dodatku który przechodzi teraz przez trudną sytuację życiową. Przecież to mi niczego nie ułatwia, a może mnie tylko dobić.
Ps
To była odpowiedz to I am Rock.

---------- Dopisano o 18:53 ---------- Poprzedni post napisano o 18:51 ----------

[1=d5f2b1fe262415f84dead74 6c1bee8c0d6ac2850_6340b04 00d0a7;89188997]A czemu uważasz, że to mogła być tylko jedna z okoliczności? Przecież możesz mieć lękowy styl przywiązania i równocześnie podświadomie wybierać nierokujących partnerów, żeby się utwierdzić w swoich lękach. Taka samoistnie spełniająca się przepowiednia to wcale nie jest rzadki schemat.

A wrócić na terapię zawsze możesz, skoro uważasz, że być może jeszcze czegoś nie przepracowałaś i rzutuje na twoje życie.[/QUOTE]

Nie brałam takiego scenariusza w ogóle pod uwagę, na.pewno to rozważę bo wydaje się być bardzo sensowne. A na terapię pewnie za kilka miesięcy i tak wrócę, zeby domknac kilka zaległych spraw.

---------- Dopisano o 19:00 ---------- Poprzedni post napisano o 18:53 ----------

Cytat:
Napisane przez Ellen_Ripley Pokaż wiadomość
Autorko, możliwe że mylisz wrażliwość z nadwrażliwością. I fakt, że wrażliwość niekoniecznie oznacza bycie empatycznym. Temu panu empatii w Twoją stronę wyraźnie zabrakło. Według mnie to taki wrażliwiec głównie na swoim punkcie i lubiany przez wszystkich egoista. To nie chodzi o to, że zakończył związek, bo do tego miał prawo. Ale w jakim stylu to zrobił.
No właśnie to jest sedno mojego problemu! Ja sama kilka lat temu zakonczylam zwiazek, bo się w nim wypaliłam, ale wtedy uczucia wygasały stopniowo tygodniami, jak nie miesiącami. W ostatnich tygodniach byliśmy dla.siebie jak obcy ludzie i kiedy podjęłam ostateczna decyzje to spotkalismy sie i z nim zakonczylam zwiazek, co bylo dla nas obojga trudne, ale nie bylo zaskoczeniem. Tutaj moj byly spedzil ze mna super weekend, tego samego dnia jeszcze mi mowil ze sie cieszy ze mnie za kilka dni zobaczy, a kilka godzin pozniej ze mna zerwal jako odpowiedz na moja wiadomosc. To jest cos co mi sie nie miesci w glowie po prostu.
Tojamarzena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-04-18, 19:16   #18
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 083
Dot.: Zostawił mnie/nigdy tego nie zrozumiem

Cytat:
Napisane przez Tojamarzena Pokaż wiadomość
Hej szczerze to nie wiem czemu napisałaś ten komentarz. Przeciez po drugiej stronie ekranu siedzi prawdziwy człowiek, w dodatku który przechodzi teraz przez trudną sytuację życiową. Przecież to mi niczego nie ułatwia, a może mnie tylko dobić.
Ps
To była odpowiedz to I am Rock.

---------- Dopisano o 18:53 ---------- Poprzedni post napisano o 18:51 ----------



Nie brałam takiego scenariusza w ogóle pod uwagę, na.pewno to rozważę bo wydaje się być bardzo sensowne. A na terapię pewnie za kilka miesięcy i tak wrócę, zeby domknac kilka zaległych spraw.

---------- Dopisano o 19:00 ---------- Poprzedni post napisano o 18:53 ----------



No właśnie to jest sedno mojego problemu! Ja sama kilka lat temu zakonczylam zwiazek, bo się w nim wypaliłam, ale wtedy uczucia wygasały stopniowo tygodniami, jak nie miesiącami. W ostatnich tygodniach byliśmy dla.siebie jak obcy ludzie i kiedy podjęłam ostateczna decyzje to spotkalismy sie i z nim zakonczylam zwiazek, co bylo dla nas obojga trudne, ale nie bylo zaskoczeniem. Tutaj moj byly spedzil ze mna super weekend, tego samego dnia jeszcze mi mowil ze sie cieszy ze mnie za kilka dni zobaczy, a kilka godzin pozniej ze mna zerwal jako odpowiedz na moja wiadomosc. To jest cos co mi sie nie miesci w glowie po prostu.
Nie wiem jak to moze nie miescic ci sie w głowie, ludzie oszukuja partnerow latami, mowia zonie ze kochaja a maja kochanke przez 5 lat ,mowia mezowi ze to jego dziecko a dziecko jest sasiada
czego oczekujesz po tym watku?ze ktos ci powie ze on nie wie co mowi i tak naprawdę jesteście super para i wszystko będzie ok?
Nie ,on cie nie kocha ,to koniec
Daj mu spokoj

Edytowane przez 7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Czas edycji: 2022-04-18 o 20:39
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-04-18, 19:59   #19
Wszedobylska_Snupa
Jadowita Żmija
 
Avatar Wszedobylska_Snupa
 
Zarejestrowany: 2021-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 460
Dot.: Zostawił mnie/nigdy tego nie zrozumiem

Zgadzam sie z xfrida. Nie kocha cie, wypalilo sie i koniec. Rozumiem ze cierpisz, doznalas szoku, nie mozesz w to uwierzyc jednak dobrze ze powiedzial ci to wprost.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
,, Rasowy?
– Poczwórnie.
– To znaczy, że jak?
– Znaczy nogi jamnika, morda buldoga, uszy wyżła, ogon owczarka – a razem, uważasz pan, mój pies''
Wszedobylska_Snupa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2022-04-18, 22:30   #20
f4dc90dff2e2b615c19266a8122ebdaa1aaf3285_639bb50290b9a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 3 487
Dot.: Zostawił mnie/nigdy tego nie zrozumiem

Cytat:
Napisane przez Tojamarzena Pokaż wiadomość
Hej szczerze to nie wiem czemu napisałaś ten komentarz. Przeciez po drugiej stronie ekranu siedzi prawdziwy człowiek, w dodatku który przechodzi teraz przez trudną sytuację życiową. Przecież to mi niczego nie ułatwia, a może mnie tylko dobić.
Ps
To była odpowiedz to I am Rock.

---------- Dopisano o 18:53 ---------- Poprzedni post napisano o 18:51 ----------



Nie brałam takiego scenariusza w ogóle pod uwagę, na.pewno to rozważę bo wydaje się być bardzo sensowne. A na terapię pewnie za kilka miesięcy i tak wrócę, zeby domknac kilka zaległych spraw.

---------- Dopisano o 19:00 ---------- Poprzedni post napisano o 18:53 ----------



No właśnie to jest sedno mojego problemu! Ja sama kilka lat temu zakonczylam zwiazek, bo się w nim wypaliłam, ale wtedy uczucia wygasały stopniowo tygodniami, jak nie miesiącami. W ostatnich tygodniach byliśmy dla.siebie jak obcy ludzie i kiedy podjęłam ostateczna decyzje to spotkalismy sie i z nim zakonczylam zwiazek, co bylo dla nas obojga trudne, ale nie bylo zaskoczeniem. Tutaj moj byly spedzil ze mna super weekend, tego samego dnia jeszcze mi mowil ze sie cieszy ze mnie za kilka dni zobaczy, a kilka godzin pozniej ze mna zerwal jako odpowiedz na moja wiadomosc. To jest cos co mi sie nie miesci w glowie po prostu.
Ale tutaj nikt nie chce nikogo dołować. No możemy poklepać Cię po plecach tylko co to da? Ani Ty realnie się lepiej nie poczujesz ani nie wyciągniesz odpowiednich wniosków z tej historii. Prawda jest taka że od początku czułaś iż ten facet nie rokuje i póki jest dobrze to jest dobrze a jak się sypnie to zawinie mamatki. Czułaś to ale łudziłaś się że może będzie inaczej. Nie było. Dostałaś gorzką lekcję od życia że zawsze trzeba się słuchać samego siebie i jak coś nam nie pasuje i mamy wątpliwości to nie ignorować tego faktu. Wbrew pozorom wzięcie odpowiedzialności za tą sytuację na siebie sprawi że w przyszłości być może unikniesz jeszcze gorszego zawodu miłosnego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
f4dc90dff2e2b615c19266a8122ebdaa1aaf3285_639bb50290b9a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-04-18, 23:09   #21
310defc647e16bc7b1bc9b908ffa1d2171ddd06d_6387ee82745bf
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2020-12
Wiadomości: 64
Dot.: Zostawił mnie/nigdy tego nie zrozumiem

takie nagłe wątpliwości lub zmiany uczuć w udanych związkach oznaczają tylko jedno, nową babę, która mu robi pranie mózgu. na takich jednak szkoda czasu
310defc647e16bc7b1bc9b908ffa1d2171ddd06d_6387ee82745bf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-04-19, 08:17   #22
chwast
Zakorzenienie
 
Avatar chwast
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 367
Dot.: Zostawił mnie/nigdy tego nie zrozumiem

Co Ty masz z tymi znajomymi?
„Znajomy uważali nas za…”
„Mówił znajomym, że za mną tęskni”
Sory, ale to brzmi jakbyś desperacko szukała potwierdzenia, że jemu w ogóle zależy.


Sent from my iPhone using Tapatalk
chwast jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-04-19, 09:10   #23
KathyLeonia
Kathy Leonia
 
Avatar KathyLeonia
 
Zarejestrowany: 2016-06
Lokalizacja: Polska Centralna
Wiadomości: 1 291
Dot.: Zostawił mnie/nigdy tego nie zrozumiem

[QUOTE=Tojamarzena;8918879 1]Hej,
Jak w tytule - chłopak mnie zostawił. Byliśmy razem ok. 2,5 roku razem i byłam pewna, że to właśnie ten jedyny. Ten związek był zupełnie inny, niż moje poprzednie związki: nie było w nim dram, kłótnie sporadycznie, odnosiliśmy się do siebie z szacunkiem, nie było kłamstw i ogólnie zawsze miło spędzaliśmy czas, byłam naprawdę szczęśliwa i zaangażowana w 100%. Mój były to super facet, bardzo lubiany i zabawny, ale też trochę inny i to wie każdy, kto go zna trochę lepiej (jest bardzo wrażliwy i nie jest w ogóle odporny na stres, nawet najmniejsze, z pozoru błahe rzeczy jak kolejki w sklepie go stresują, podczas gdy innych ludzi najwyższej irytują). Ja jednak nie miałam z tym problemu, bo jestem bardzo cierpliwa i wyrozumiała i było to dla mnie tylko potwierdzenie, że się dobrze dobraliśmy.



nie rozpamiętuj, nie rozstrząsaj, nie analizuj.
głowa do góry, otwórz się na nowe.
i za jakiś czas sama sobie powiesz, że to była świetna decyzja.
ja z byłym byłam 4 lata.
rozstaliśmy się.
po 3 miesiącach poznałam swojego obecnego męża.
gdybym nie zakończyła tamtego związku to dalej bym sobie chodziła za rączkę z byłym bo mu tak było wygodnie nie wiadomo jak długo lol
__________________
Kathy Leonia - wejdź do świata magii kosmetyków!

http://kathyleonia88.blogspot.com
KathyLeonia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-04-21, 00:04   #24
Shar14
Zadomowienie
 
Avatar Shar14
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiadomości: 1 567
Dot.: Zostawił mnie/nigdy tego nie zrozumiem

[1=310defc647e16bc7b1bc9b9 08ffa1d2171ddd06d_6387ee8 2745bf;89189665]takie nagłe wątpliwości lub zmiany uczuć w udanych związkach oznaczają tylko jedno, nową babę, która mu robi pranie mózgu. na takich jednak szkoda czasu[/QUOTE]Niestety, ale tutaj muszę się zgodzić.
Daj sobie przeżyć te wszystkie emocje, nie duś ich. Z czasem będą coraz mniej intensywne. Za jakiś czas spojrzysz na sprawę zupełnie inaczej.

Wysłane z mojego motorola edge 20 pro przy użyciu Tapatalka
__________________
Niemożliwe jest tylko to, co sami takim uczynimy...
Shar14 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2022-04-21 01:04:29


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:02.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.