Rozdarta - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2022-10-21, 16:44   #1
horro
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2022-10
Wiadomości: 6

Rozdarta


Cześć,



Dziewczyny czytam forum od dawna, ale dopiero teraz zdobyłam się na odwagę i chciałabym Was poprosić o radę. Nie potrafię o tym porozmawiać z nikim z mojego otoczenia, ponieważ nie chcę nikogo ze sobą skłócać, łatwiej mi zapytać obce mi osoby trzecie, które nie podchodzą tak emocjonalnie do tematu jak ja.

Od 10 lat jestem ze swoim partnerem, to praktycznie połowa mojego życia ponieważ jak zaczęliśmy się spotykać miałam 15 lat.

Obecnie jestem po studiach magisterskich, pracuje w super firmie i mam duże oczekiwania wobec siebie. Jestem bardzo ambitna, w pracy bardzo się staram, po pracy uczę się języków obcych. Chcę kiedyś zrobić karierę, osiągnąć sukces, być kimś. Mam bardzo dobry start, rodzice zapewnili mi wszystko, o czym inni młodzi ludzie mogą pomarzyć: własne mieszkanie, samochod, wsparcie finansowe w każdej kwestii-ale ja już tego nie potrzebuję. Jestem samowystarczalna. Nic tylko korzystać i wspinać się do góry. Only sky is the limit.

Mój narzeczony jest totalnym przeciwieństwem. Nie skończył studiów, ponieważ uważał że są dla debili. Poza tym praca powinna trwać 8h dziennie, wypłata ledwo powyżej najniższej krajowej-ogólnie przecież pracuje i zarabia, dlaczego zwracam mu uwagę żeby poszedł chociaż raz w sobotę do pracy żeby dorobić? Chcemy sami zrobić wesele, bez pomocy rodziców.

Nie widzę z nim perspektyw, on po prostu nie chce się rozwijać. Mówi, że jest na to za słaby.

Wiem, że z perspektywy czasu wszystko będzie na mojej głowie, a on będzie po pracy spał, spotykał się z kolegami na graniu w piłkę lub granie na kompie. A wieczorem piwko i mecz.

Mówiłam już mu dużo razy, że mi się takie życie nie podoba. Że boję się z nim stworzyć rodzinę, ponieważ nie wiem, czy przy jego wypłacie jak pójdę na u.macierzyński uda nam się wyżywić rodzinę.

On traktuje to wszystko jako atak na siebie, w ogóle go to nie motywuje.

Niestety to rodzice mi otworzyli oczy. Zaprosili mnie na rozmowę i przedstawili swoje obiekcje, które ja miałam już wcześniej w głowie ale nie umiałam ich powiedzieć na głos.

W dodatku, nie dość że cwaniakuje jakby miał niewiadomo ile kasy to jeszcze jego przekonania są z dupy i często nie umiem go słuchać, często się wstydzę. Praktycznie z niczym się nie zgadzamy, zawsze mamy odmienne zdanie.

Sugerowałam mu już mnóstwo razy żeby poszedł na studia, na kurs, cokolwiek żeby osiągnąć coś w życiu, żeby mieć łatwiej, lepiej. On nie chce dać sobie powiedzieć, nie chce się zmienić.

Po ostrej wymianie zdań spakował swoje rzeczy i wrócił do swojej mamusi. Chwilę poplakalam, ale jednak czuje wewnątrz, że zrobiłam dobrze. Boję się z jednej strony samotności, ale z drugiej że się złamię w swoich przekonaniach i sama pobiegnę z przeprosinami.



Dziewczyny, czy ciagnięcie teg ma dalej sens?

Czy ja jestem na prawdę taką ogromną materialistką?

Czy to źle, że wymagam od niego zmian?

Czy myślicie w ogóle, że da się zmienić jego podejście? Juz raz zerwalismy z tego samego powodu, ale myślałam że coś się zmieni. Przez 3 lata nic się nie zmieniło.

Czy pakować się w to?

Czy dobrze robię, że słucham moich rodziców? Może to za nim powinnam stać murem?



Za rok ślub.



Proszę, podpowiedzcie co mam zrobić teraz, bo jestem rozdarta na maxa. Jesteśmy ze sobą tyle lat, a ja cały czas byłam zaślepiona...tylko czym?



Pozdrawiam.
horro jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-10-21, 17:29   #2
Mija62
uparta chmura
 
Avatar Mija62
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Miasto Portowe
Wiadomości: 8 650
Dot.: Rozdarta

Cytat:
Napisane przez horro Pokaż wiadomość
W dodatku, nie dość że cwaniakuje jakby miał niewiadomo ile kasy to jeszcze jego przekonania są z dupy i często nie umiem go słuchać, często się wstydzę. Praktycznie z niczym się nie zgadzamy, zawsze mamy odmienne zdanie.

Nie tak powinna wyglądać miłość
Mija62 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-10-21, 17:42   #3
Gwiazdeczka223
Zakorzenienie
 
Avatar Gwiazdeczka223
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 819
Rozdarta

Byłam kilka lat temu w podobnym związku z facetem bez ambicji który miał przeciętne cele w życiu. Ja byłam jak Ty - chciałam się rozwijać, chciałam zarabiać, robić karierę, mieć kiedyś dom, dać swoim dzieciom to wszystko co mi na start dali moi rodzice. On niby miał jakieś tam studia ale znalezienie pracy w zawodzie było dla niego praktycznie niemożliwe, w wieku 26 lat pracował w kinie i zarabiał mniej niż ja, 4 lata młodsza studentka na stażu. Mieszkał z rodzicami w mieszkaniu 2 pokojowym i nawet nie przyszło mu do głowy że mógłby się wyprowadzić, a co dopiero pomyśleć o własnym lokum. Ja w trakcie związku widząc jego podejście straciłam do niego jakikolwiek pociąg, nic mi w nim nie imponowało, zaczęło mnie wkurzać każde jego zachowanie. Ja też się za niego wstydziłam, mój tata bral ślub pod koniec naszego związku i poszłam sama bo się balam że narobi mi wstydu. Jak miałam się z nim spotkać to już od rana chodziłam wkurzona że w ogóle będę musiala go oglądać. I widzę że Ty jesteś na tym samym etapie teraz. W wieku nastoletnim i wczesnych lat 20 łatwo przeoczyć takie rzeczy jak różnica w podejściu do przyszłości i zarobków bo po prostu inne rzeczy się wtedy liczą, ale potem otwierają się oczy. Oczywiście się rozstaliśmy, byłam z nim krótko bo 1,5 roku. Zostałam na koniec zwyzywana od pustych materialistek i bananowych dzieci.

Zastanów się czy widzisz jakiekolwiek powody żeby kontynuować ten związek bo w swoim poście wspominasz tylko o negatywach. Czujesz do niego cokolwiek poza przyzwyczajeniem ? Imponuje Ci w jakiś sposób? Macie wspólne pasje, lubicie spędzać razem czas?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
Wymiana

Edytowane przez Gwiazdeczka223
Czas edycji: 2022-10-21 o 17:44
Gwiazdeczka223 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-10-21, 17:59   #4
karawanna
Zakorzenienie
 
Avatar karawanna
 
Zarejestrowany: 2020-11
Lokalizacja: Ciemna Strona Mocy
Wiadomości: 8 319
Dot.: Rozdarta

Zakończ ten związek dopóki do ślubu jeszcze nie doszło i nie będziesz musiała męczyć się z rozwodem. Lepiej nie będzie, to już dorosły, ukształtowany facet, nie zmieni się. Po prostu nie jesteście do siebie dopasowani.
karawanna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-10-21, 18:02   #5
noqtore
Raczkowanie
 
Avatar noqtore
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 150
Rozdarta

Ewidentnie do siebie nie pasujecie, a on się nie zmieni.
Wspólne życie ma uskrzydlać i cieszyć, a nie męczyć bułę.
noqtore jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-10-21, 18:04   #6
43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 7 306
Dot.: Rozdarta

Treść usunięta

Edytowane przez 43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065
Czas edycji: 2023-11-27 o 08:16
43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-10-21, 18:13   #7
horro
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2022-10
Wiadomości: 6
Dot.: Rozdarta

Dziękuję za odpowiedzi.

On sam powiedział, że się nie zmieni, ale ja nie potrafię się z tym pogodzić.
Z drugiej strony wydaje mi się, że sprawy poszły już na tyle daleko, że nie wróci to na stare tory i pozostanie niesmak.
Swoją drogą, moi rodzice też są już odpowiednio nastawieni, ale nie wiem czy to jest okej, że biorę sobie ich zdanie za tak ważne. Mam do siebie żal, że nie stoję za nim murem.

Chłopak jest na prawdę dobry, lojalny, oddany. Lubię z nim spędzać czas, chociaż nigdy ze sobą tak na dobre nie zamieszkaliśmy i nigdy nie mieliśmy się okazji sprawdzić w życiu codziennym. W sumie na przestrzeni lat wydaje mi się, że mało rozmawiamy o poważnych rzeczach.
Nie wiem czy on sobie poradzi z zerwaniem. Poza tym te odwoływanie ślubu, odsprzedaż terminów - czuję takie zażenowanie i wstyd przed wszystkimi...
horro jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2022-10-21, 18:16   #8
karawanna
Zakorzenienie
 
Avatar karawanna
 
Zarejestrowany: 2020-11
Lokalizacja: Ciemna Strona Mocy
Wiadomości: 8 319
Dot.: Rozdarta

Cytat:
Napisane przez horro Pokaż wiadomość
Poza tym te odwoływanie ślubu, odsprzedaż terminów - czuję takie zażenowanie i wstyd przed wszystkimi...
Lepsze to niż rozwodzenie się od razu po ślubie
karawanna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-10-21, 18:20   #9
43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 7 306
Dot.: Rozdarta

Treść usunięta

Edytowane przez 43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065
Czas edycji: 2023-11-27 o 08:16
43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-10-21, 18:31   #10
magdalenaCat
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 389
Dot.: Rozdarta

Nie kazdy musi miec nieuwsfoto jaka karierę ale skoro ty znasz go na tyle ze wiesz ze jak pojawi się dziecko to on nie będzie ci pomagał tylko spał u grał w gry to tak naprawdę do czego ci on potrzebny skoro w żadnej kwestii nie możesz liczyć na jego wsparcie? Brzmi jak Ferdek Kiepski. Nie zastanawiaj się tylko odwołaj ślub. Stać cię na kogoś lepszego.
magdalenaCat jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-10-21, 18:46   #11
d1f8ef2008dea6bb47d7416400721be959008b42_63b3700256c75
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 1 498
Dot.: Rozdarta

W życiu bym za niego nie wychodziła. Nie miej do siebie żalu, to Twój pierwszy i jedyny związek, zaczęło się jak byliście gówniarzami, nikt wtedy nie ma wymagań co do partnera i jeszcze tak naprawdę nie zna siebie czy ogólnie życia, nie masz porównania i nie wiesz, że może być milion razy lepiej. Twój koleś i Ty to siebie nie pasujecie, też by mnie coś takiego męczyło.

Serio, wstyd Ci odwołać ślub? A jak potem będziesz się czuła biorąc rozwód? Nie marnuj na to życia. Normalne, że jesteś smutna i czujesz pustkę po zerwaniu, tak jest zawsze, ale to minie, znajdziesz jeszcze faceta dopasowanego pod Ciebie i będziesz sobie dziękować, że dałaś sobie szansę
d1f8ef2008dea6bb47d7416400721be959008b42_63b3700256c75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2022-10-21, 18:50   #12
Mija62
uparta chmura
 
Avatar Mija62
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Miasto Portowe
Wiadomości: 8 650
Dot.: Rozdarta

Odwołaj ślub i puść plotkę, że zaraził cię rzeżączką. Będzie, że z jego winy
Mija62 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-10-21, 19:12   #13
Paprotka_
Zakorzenienie
 
Avatar Paprotka_
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 4 486
Dot.: Rozdarta

Wyrośliście tego związku, pora żeby każde poszło w swoją stronę bo razem Wam nie po drodze. To jest już wzajemne "męczenie tyłka". Nie brnęłabym w to.
__________________
Czasami bywa się gołębiem a czasami pomnikiem.
----------------------------------------------------------
PRETENSJONALNY nie oznacza "pełen pretensji"
Za słownikiem PWN:
pretensjonalny to
1. «zachowujący się sztucznie, krygujący się»
2. «zbyt wyszukany, świadczący o złym guście»
Paprotka_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-10-21, 19:52   #14
I am Rock
lokalna gwiazda
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 804
Dot.: Rozdarta

Cytat:
Napisane przez horro Pokaż wiadomość
Dziękuję za odpowiedzi.

On sam powiedział, że się nie zmieni, ale ja nie potrafię się z tym pogodzić.
Z drugiej strony wydaje mi się, że sprawy poszły już na tyle daleko, że nie wróci to na stare tory i pozostanie niesmak.
Swoją drogą, moi rodzice też są już odpowiednio nastawieni, ale nie wiem czy to jest okej, że biorę sobie ich zdanie za tak ważne. Mam do siebie żal, że nie stoję za nim murem.

Chłopak jest na prawdę dobry, lojalny, oddany. Lubię z nim spędzać czas, chociaż nigdy ze sobą tak na dobre nie zamieszkaliśmy i nigdy nie mieliśmy się okazji sprawdzić w życiu codziennym. W sumie na przestrzeni lat wydaje mi się, że mało rozmawiamy o poważnych rzeczach.
Nie wiem czy on sobie poradzi z zerwaniem. Poza tym te odwoływanie ślubu, odsprzedaż terminów - czuję takie zażenowanie i wstyd przed wszystkimi...

Gdyby chłopak był naprawdę dobry, to nie zakładałabyś o nim wątku.
To przecież typowy truteń, który całe życie będzie się zadowalał byle czym, a ciebie będzie zżerała frustracja.
I am Rock jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-10-21, 20:15   #15
Pedro94
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2022-02
Wiadomości: 406
Dot.: Rozdarta

Ale to by akurat żadnej kariery mu nie zawaliło bo to nikogo nie obchodzi co sobie robi dopóki gra dobrze
Pedro94 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-10-21, 21:51   #16
Hermiona83
Zadomowienie
 
Avatar Hermiona83
 
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 1 288
Dot.: Rozdarta

Po co przyjęłaś oświadczyny od człowieka, który ci nie odpowiada, którego się wstydzisz, z którym nie rozmawiałaś na poważne tematy, z którym macie totalnie inne podejście do życia? Przecież to nie ma sensu...
Hermiona83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-10-21, 23:18   #17
Mija62
uparta chmura
 
Avatar Mija62
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Miasto Portowe
Wiadomości: 8 650
Dot.: Rozdarta

Cytat:
Napisane przez Hermiona83 Pokaż wiadomość
Po co przyjęłaś oświadczyny od człowieka, który ci nie odpowiada, którego się wstydzisz, z którym nie rozmawiałaś na poważne tematy, z którym macie totalnie inne podejście do życia? Przecież to nie ma sensu...
Chyba to tak stopniowo do niej docierało.
Mija62 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-10-22, 08:02   #18
skara
Zakorzenienie
 
Avatar skara
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Hiszpania
Wiadomości: 5 185
Dot.: Rozdarta

Ja też miałam takiego chłopaka i to było jedną z głównych przyczyn zerwania. Nie żałowałam ani minuty.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
skara jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-10-22, 08:21   #19
Pigeons
Zadomowienie
 
Avatar Pigeons
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 1 402
Dot.: Rozdarta

Poznaliście się gdy byliście dziećmi na tym samym etapie. Teraz dorośliście, zmieniliście się i wasze drogi zaczęły się rozmijać. Nie ma sensu tego ciągnąć. Facet się nie zmieni (co sam Ci powiedział), a Ty go nie akceptujesz takim jakim jest.


Jesteś młoda, możesz się rozwijać i korzystać z życia, po co Ci taka kula u nogi powodująca tylko frustrację?
Pigeons jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2022-10-22, 08:27   #20
horro
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2022-10
Wiadomości: 6
Dot.: Rozdarta

Cytat:
Napisane przez skara Pokaż wiadomość
Ja też miałam takiego chłopaka i to było jedną z głównych przyczyn zerwania. Nie żałowałam ani minuty.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja już raz przez to przechodziłam. Zerwaliśmy na jakiś czas, ale nie umiałam bez niego wytrzymać, nie umiałam zapomnieć. Fakt faktem, że jego matka co niedzielę pisała do mnie na msg, bo po prostu mnie lubiła i chciała utrzymać kontakt. Co niedzielę beczałam jak głupia.
Wiem, że teraz już by nie było odwrotu i ta myśl mnie dobija...

Macie rację, że nigdy nie spróbowałam być z kimś innym i nie wiem jak to jest. Ale w ciągu tej przerwy miałam totalne obrzydzenie do innych chłopaków. W sumie to nawet nikt nie był mną zainteresowany. Teraz wydaje mi się, że już nigdy nikogo nie poznam. Zasiedziałam się w domu, nawet nie wiem gdzie bym miała kogoś poznać.
horro jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-10-22, 08:40   #21
road_rage
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2022-08
Wiadomości: 1 121
Dot.: Rozdarta

Twój związek wygląda jak taki współczesny mezalians i to wcale nie z powodów materialnych. Między wami jest intelektualna przepaść, co bez jego inicjatywy się nie zmieni. A inicjatywy to on nie ma żadnej. Taki facet będzie cię tylko ciągnął w dół. Martwisz się, że nikogo nie spotkasz, a ja uważam, że lepiej już nie spotkać nikogo niż być z facetem takim jak twój




W ogóle facet ci mówi, że studia są dla debili. To tak jakby ci powiedział, że ciebie też uważa za debilkę skoro je skończyłaś.

Edytowane przez road_rage
Czas edycji: 2022-10-22 o 08:59
road_rage jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-10-22, 11:30   #22
Mija62
uparta chmura
 
Avatar Mija62
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Miasto Portowe
Wiadomości: 8 650
Dot.: Rozdarta

Cytat:
Napisane przez road_rage Pokaż wiadomość

W ogóle facet ci mówi, że studia są dla debili. To tak jakby ci powiedział, że ciebie też uważa za debilkę skoro je skończyłaś.


_____

W sumie wątpię, że autorka zdecyduje się na odwołanie ślubu.
Proponuję zatem zaproponować narzeczonemu intercyzę. (Możliwe, że przy odrobinie szczęścia, sam to odwoła )
Następnie porządnie się zabezpieczać, żeby bombelków nie było, do póki nie dojdzie do tego, że ona zauroczy się w pracy w jakimś prezesie i dojdzie do rozwodu (prędzej, czy później).
Może trochę na wyrost, ale jakże życiowo
Mija62 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-10-22, 12:00   #23
Laief
Rozeznanie
 
Avatar Laief
 
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 995
Dot.: Rozdarta

Cytat:
Napisane przez horro Pokaż wiadomość
Ja już raz przez to przechodziłam. Zerwaliśmy na jakiś czas, ale nie umiałam bez niego wytrzymać, nie umiałam zapomnieć. Fakt faktem, że jego matka co niedzielę pisała do mnie na msg, bo po prostu mnie lubiła i chciała utrzymać kontakt. Co niedzielę beczałam jak głupia.

Wiem, że teraz już by nie było odwrotu i ta myśl mnie dobija...



Macie rację, że nigdy nie spróbowałam być z kimś innym i nie wiem jak to jest. Ale w ciągu tej przerwy miałam totalne obrzydzenie do innych chłopaków. W sumie to nawet nikt nie był mną zainteresowany. Teraz wydaje mi się, że już nigdy nikogo nie poznam. Zasiedziałam się w domu, nawet nie wiem gdzie bym miała kogoś poznać.
Teraz dostrzegasz więcej. Dodatkowo rodzice są twoim oparciem. To inna sytuacja niż wtedy i sobie poradzisz. Wiadomo, że jak człowiek się do kogoś przywiązał, przyzwyczaił to bedzie tęsknil jak nagle mu się coś przypomni, itd. To normalne. Pozwol sobie na te emocje. One za chwile znikną i w ich miejsce przyjdą nowe. Poniekąd w jakiś sposób nieznane skoro to był twoj pierwszy związek. Nowe znajomości, przestrzen dla siebie i swojej glowy, pierwsze randki, uczucia, małe kroki do przodu w poszukiwaniu lepszego życia. Obawiasz się, bo idziesz w nieznane. To nie jest tak, że nikogo nie poznasz. Zresztą nie potrzebujesz drugiego człowieka aby być po prostu szczęśliwa, a tego chyba najbardziej Ci brakuje - szczęścia i spokoju. Złap oddech, daj sobie czas, nie śpiesz się.
Twoj związek, mimo że się w nim zle czujesz daje Ci jakiś rodzaj bezpieczeństwa. Jednak to wynika z tego, że po prostu 'znasz' to co chcesz zostawić. Będziesz czuła dyskomfort kończąc ten związek i niestety trzeba przez to przejść, aby móc sięgnąć po szczęście. Zerwij ten łańcuch, nie każ samej siebie, nie wybieraj dla siebie smutnej i bolesnej przyszłości, kiedy tuż obok jest możliwość zbudowania czegoś, co będzie przynosiło Ci uśmiech. Szczególnie, że jesteś świadoma i doskonale wiesz, że ten człowiek, ta relacja, ciągnie Cie w dół. Niektórzy nie dostrzegają tego, jak to wcześniej nazwałam, łańcucha - Ty widzisz, to świetnie, bądź z siebie dumna, nie zamykaj oczu, bo czasami inni daliby wszystko aby w porę go zauważyć, a Ty nawet go trzymasz i... no właśnie, co zrobisz? Wszystko w twoich rękach. Jakiś random z neta w Ciebie wierzy, więc proszę, Ty tez w siebie uwierz, a później sobie za to podziękujesz.

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka
Laief jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-10-24, 05:47   #24
DrDoom
Rozeznanie
 
Avatar DrDoom
 
Zarejestrowany: 2022-09
Wiadomości: 905
Dot.: Rozdarta

Cytat:
Napisane przez I am Rock Pokaż wiadomość

Gdyby chłopak był naprawdę dobry, to nie zakładałabyś o nim wątku.
To przecież typowy truteń, który całe życie będzie się zadowalał byle czym, a ciebie będzie zżerała frustracja.
A czemu typowy truteń?
Przecież pracuje, nie każdy musi mieć aspiracje, żeby zostać magistrem.
Nie każdy musi mieć aspiracje, żeby pracować 6 dni w tygodniu.
Poznali się jako dzieciaki, widać mają różne "wizje" życia.


Jak to ktoś napisał, trochę ekonomiczny mezalians. Ale czy w Polsce nie ma dziesiątek jak nie setek tysięcy takich mezaliansów? Tylko, że zazwyczaj działają w 2 stronę. Czyż Panie nie preferują partnerów o wyższym statusie społecznym ? To nie czyni z nich trutniów.
Jak dla mnie np. taka pracująca 8 godzin dziennie w tygodniu przedszkolanka, zarabia średnio, a odpowiedzialność ma wielką, i jest równie potrzebna, a nawet bardziej, niż wiele innych bardziej reprezentatywnych czy lepiej płatnych zawodów.


Jeżeli ktoś pracuje, jest uczciwym i dobrym człowiekiem, to jaki z niego truteń? Ktoś te przyziemne prace też musi wykonywać.


A że do siebie nie pasują, tak bywa, autorka chyba już to wie, po prostu boi się zerwać zaręczyn i samotności zanim znajdzie kogoś nowego.
Niby nowoczesna i z dobrego domu, ale podejście do związków i statusu singielki trochę zacofane
Lepszy ktoś, kto kompletnie obecnie jej nie pasuje, ale "własne i pewne" niż strach przed tym czy trafi na lepszą partię i nie będzie żałować.




Cytat:
Napisane przez Mija62 Pokaż wiadomość
Odwołaj ślub i puść plotkę, że zaraził cię rzeżączką. Będzie, że z jego winy
Serio czy nie wyczułem ironii ?
Przecież są ze sobą 10 lat, facet nie jest ogarnięty, ale upośledzony też nie jest. Mają wspólnych znajomych, zaraz o tej "plotce" się dowie. Powie że to ściema, ktoś dociekliwy poprosi o wyniki badań i na kogo dziewczyna wyjdzie? Ofiarę losu która nie potrafiła przyznać, że związek jej nie wyszedł. Pomijam już fakt, że to podchodzi pod pomówienie i jest karalne. Przecież to normalne, większość osób nie jest w związkach z 1 partnerem którego w życiu poznali, po co ma odstawiać szopki.

Edytowane przez DrDoom
Czas edycji: 2022-10-24 o 05:59
DrDoom jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-10-24, 06:55   #25
bluesky24
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 52
Dot.: Rozdarta

Cytat:
Napisane przez Mija62 Pokaż wiadomość


_____

W sumie wątpię, że autorka zdecyduje się na odwołanie ślubu.
Proponuję zatem zaproponować narzeczonemu intercyzę. (Możliwe, że przy odrobinie szczęścia, sam to odwoła )
Następnie porządnie się zabezpieczać, żeby bombelków nie było, do póki nie dojdzie do tego, że ona zauroczy się w pracy w jakimś prezesie i dojdzie do rozwodu (prędzej, czy później).
Może trochę na wyrost, ale jakże życiowo
A po co takie rady dawać?

Chyba lepiej motywować do zmiany autorkę. Po każda z nas ma pewnie rozstanie za sobą i wie, że po burzy finalnie wychodzi słońce. I nie ma co tkwić w relacji, gdzie partnerzy mają inny styl bycia. Ja po 8 latach zerwałam i czuje się dobrze z tą decyzją, którą bałam się podjąć.


Autorko, jeśli boisz się, że nikogo nie znajdziesz, to błąd, pochodzisz na randki, zobaczysz, że jest wiele wolnych facetów. Teraz już wiesz czego chcesz, więc potencjalny margines błędu jest zawężony. A jak masz 25 lat, to jesteś jeszcze bardzo młoda.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
bluesky24 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-10-24, 07:51   #26
Mija62
uparta chmura
 
Avatar Mija62
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Miasto Portowe
Wiadomości: 8 650
Dot.: Rozdarta

Cytat:
Napisane przez DrDoom Pokaż wiadomość









Serio czy nie wyczułem ironii ?
Przecież są ze sobą 10 lat, facet nie jest ogarnięty, ale upośledzony też nie jest. Mają wspólnych znajomych, zaraz o tej "plotce" się dowie. Powie że to ściema, ktoś dociekliwy poprosi o wyniki badań i na kogo dziewczyna wyjdzie? Ofiarę losu która nie potrafiła przyznać, że związek jej nie wyszedł. Pomijam już fakt, że to podchodzi pod pomówienie i jest karalne. Przecież to normalne, większość osób nie jest w związkach z 1 partnerem którego w życiu poznali, po co ma odstawiać szopki.
Made my day

Rzadko udzielam się tutaj całkiem serio.

---------- Dopisano o 08:51 ---------- Poprzedni post napisano o 08:48 ----------

Cytat:
Napisane przez bluesky24 Pokaż wiadomość
A po co takie rady dawać?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ponieważ tak jak napisałam wcześniej, wątpię, że ona odwoła ten ślub. A rozwód, to też żaden problem w tych czasach
Mija62 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-10-25, 18:19   #27
niepogodna
Raczkowanie
 
Avatar niepogodna
 
Zarejestrowany: 2019-12
Wiadomości: 472
Dot.: Rozdarta

Jedno jest pewne, nie pasujecie do siebie i pasować nie będziecie, bo oboje inaczej widzicie życie, co nie było ewidentne kiedyś, np. w czasie liceum czy studiów. To dość normalne.



Ja też bym nie chciała być w związku z kimś, kto się nie rozwija i nie ma ambicji, chociaż inaczej na to patrzę, bo nie pod kątem finansowym, a raczej hobby. Nie mogłabym być z kimś, kto nie ma zainteresowań, podczas gdy ja mam całkiem sporo.



Natomiast nie rozumiem tej kwestii finansowej i pracy dodatkowej, kariery. Generalnie tak, czasy są ciężkie i większość z nas, jeśli już nie dorabia, to zaraz będzie musiała zacząć, ale sorka, ty trochę też żyjesz w kulturze materializmu i zap....dolu. To, że on ma ochotę pracować 8h i po pracy robić co chce z czasem wolnym to nic dziwnego - po jest jest czas wolny, żeby zadbać w nim o własny relaks i samopoczucie. Weekend też jest po to, żeby porobić coś dla przyjemności, a nie szukać na siłę dodatkowych zajęć i źródła zarobku.



Oczywiście, powtarzam, w dzisiejszych czasach NIESTETY 8h pracy to utopia i brak dorabiania również, ale to niezdrowe dla człowieka, psychiki, organizmu. Każdy brak balansu jest niezdrowy.



Także w mojej opinii oboje macie problem, on jest niezbyt ambitny, a twoje podejście zakrawa o pracoholizm i perfekcjonizm. Nie dogadacie się.
__________________
Love has a nasty habit of disappearing overnight
niepogodna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-10-26, 07:06   #28
CostaDeLaLuz
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 87
Dot.: Rozdarta

Uciekaj jak najdalej. Ja kiedyś się tak wtopilam w bagno z miłości z chłopakiem, który wiecznie miaal problem z pracą plus zero ambicji. Skończyło się na tym, że zmarnowałam 4 lata życia próbując wyciągnąć faceta z dołka życiowego, któremu się w sumie w tym dołku podobało.... Straciłam tylko czas i kasę, bo wspieralam go też finansowo.
CostaDeLaLuz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-10-26, 14:38   #29
Mad_Max
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 1 844
Dot.: Rozdarta

Cytat:
Napisane przez horro Pokaż wiadomość
Obecnie jestem po studiach magisterskich, pracuje w super firmie i mam duże oczekiwania wobec siebie. Jestem bardzo ambitna, w pracy bardzo się staram, po pracy uczę się języków obcych. Chcę kiedyś zrobić karierę, osiągnąć sukces, być kimś.
Nie każdy, a w sumie to relatywnie mało osób, identyfikuje sukces życiowy z zarabianiem pieniędzy lub osiąganiem wysokich stanowisk służbowych.

Cytat:
Napisane przez horro Pokaż wiadomość
Mój narzeczony jest totalnym przeciwieństwem. Nie skończył studiów, ponieważ uważał że są dla debili. Poza tym praca powinna trwać 8h dziennie,
I ma rację, może poza tym wyrażeniem o debilach. Nie ma żadnego sensu pracować więcej niż 8 godzin dziennie, bo prawdziwe życie (czyli to poza pracą) przecieknie przez palce.
A jeśli ktoś nie potrzebuje dyplomu uprawniającego do wykonywania zawodu, wystarczy mu darmowa wiedza z książek dostępnych w bibliotekach. "Wyścig szczurów jest dla szczurów, nie dla rekinów" ;-)
Mad_Max jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-10-26, 15:06   #30
linaya
astro-loszka
 
Avatar linaya
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 509
Dot.: Rozdarta

Cytat:
Napisane przez Hermiona83 Pokaż wiadomość
Po co przyjęłaś oświadczyny od człowieka, który ci nie odpowiada, którego się wstydzisz, z którym nie rozmawiałaś na poważne tematy, z którym macie totalnie inne podejście do życia? Przecież to nie ma sensu...

Dokładnie.
Odwołaj ślub, nie wychodź za niego. Nie pasujecie do siebie i nie rozumiecie się nawzajem.
__________________
Kpię i o drogę nie pytam.
linaya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2022-10-26 17:01:30


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:05.