A moze jest ktos z Gran Canarii ?

[Galetinca]

Ciekawi mnie jedno..czy jest tu jakas wizazanka mieszkajaca na Gran Canarii ? Jezeli tak,zachecam do wpisania sie...

[aga01]

Yo no...

Ale bardzo bym chciała!!!
jak Ci się tam żyje??

[Galetinca]

A leci leci jakos Wakacje obecnie mam.. Ale od nauki hiszpanskiego niestety wakacji brak A Ty,w Polsce rozumiem ?

[aga01]

Tak, ja w PL...
A mieszkasz tam, czy pracujesz tak wakacyjnie??

[Galetinca]

Nauka Do pracy troszku czasu jeszcze..Jak narazie nauka,nauka i jeszcze raz nauka jezyka hiszpanskiego A Ty j. hiszpanski znasz ? Ciekawosc oczywiscie..

[aga01]

Studiuję filologię hiszpańską...

[Galetinca]

A to Ci traf Zebym to ja jeszcze wtajemniczona byla ( ) Pewnie ciekawe to musi byc..?

[aga01]

Ciekawe , ciekawe... język Hiszp. i kultura hispanohablantes i historia dsde luego... Na forum jest kilka dziewczyn z Hiszp. np. Fresa. ( ) i też sporo dziewczyn zna hiszp. /studiuje itp. Polecam wątek Espańol...

http://www.wizaz.pl/forum/showthread...ight=espa%F1ol

[Fresa]

Napisane przez aga01

Na forum jest kilka dziewczyn z Hiszp. np. Fresa.

Galetinca,a co Ty dokładnie tam robisz? Gdzie się uczysz i czego

[Galetinca]

A ucze sie w normalnej szkole,zwyklych przedmiotow,tylko ze nie ma tutaj szkoly polsko-hiszpanskiej( )Ale uwazam ze jednak lepiej jest sie uczyc z samymi hiszpanami(-kami ) Obecnie wakacje,no ale pozostaje nauka hiszpanskiego

[aga01]

A jak się tam znalazłaś??

[Galetinca]

Hmmm..Brat dostal cynk (ponad rok temu) ze jest tu robota.Wyjechal z kumplami,troche "jazdy" mieli..Po jakims czasie sciagnal zone z synem,a pozniej mnie Ja,nie znajac ani troche jezyka,przylecialam bez najmniejszych zahamowan.Tylko dlatego ze sytuacja byla ciezka..

A jak tam z Wami ? Jak sie w naszej POLONI zyje ?!

[aga01]

Ja nie narzekam
Studiuję sobie hiszpański i jest fajnie... We wrześniu mam praktyki w szkole
A Fresa jest z Madrytu

[Galetinca]

No to fajno,ze jest tam .. Fresa,jestes juz tam na stale,czy plany sie zmienia ?

Aga,a jak te praktyki beda wygladac? ;D Glupie pytanie,co ? Znowu ciekawosc..

[aga01]

Mam 150 godzin praktyk w LO. 75h obserwacji lekcji i 75 h przeprowadzam sama lekcji hiszpańskiego. resztę powiem Ci dokładniej we wrześniu

[Galetinca]

Aga,ja tez tak chce ! No,no interesujace.A swoja droga to mam zapytanie,znasz moze kogos kto tu mieszka ( na G.C.) i ma jakies szczeniaczki do sprzedania ? Bo szukam,a tu same z rodowodem i za 800 €,to juz moge podziekowac ;-/

Buziole

[Fresa]

Może jakiś mieszaniec,poszukaj w segundamano-chyba macie na GC .
Fakt,piesek z pedigree dość kosztowny jest .Niedawno w zolku widzieliśmy rotwailerka za 1900 euro szczeniaczek

[Galetinca]

I jeee,napewno musialbyc slodki Hmm,prawde mowiac to poszukam czegos takiego.W srode pojde na jakis tam handel to moze jakis slodki kundelek bedzie .O ile bedzie i o ile nie bedzie drogi .Choc watpie,zeby kundelki kosztowaly duzo (!).Myslalam juz o sprowadzeniu jakiegos psiaka z Polski,alatwic bilet lotniczy dla psa i odebrac go tutaj.Moja kumpela tak robila,ktora byla tutaj wczesniej tylko juz nie pamietam ile ona wtedy placila.. ..Ufff..a tak ogolem to co u Was slychac,españolas ?!

Besitos..

[Fresa]

Oj slodziutki był ten rotwailerek .Szkoda,że później taki konik z niego wyrośnie .Z Polski to by się chyba nie opłaciło z tym całym zamieszaniem jeszcze.Przyszło mi teraz do głowy,że może w schronisku-perrera - byś poszukała jakiegoś szczeniaczka .

[Galetinca]

OOoo dziekuje Moze tam znajdzie sie jakis slodki szczeniaczek Bo juz chyba obszukalam wszystko..ufff Sorki za to ze dosc pozno odp. ale ostatnio imprezy,sie szaleje con españoles por supuesto

- A co z Wami chicas ? Wakacje,praca,nauka ?

Buziaki Postaram sie wstapic na watek español

[Fresa]

Sokojnie ,masz wakacje to korzystaj .

[Galetinca]

Ooo tak,wakacje..Korzystam ile sie da,tylko ten nasz wizaz tak mnie wciagnal..A czasu malo na kompie ;/ Co tam z Wami ?

[Galetinca]

Widze ze watek uschnal..a szkoda

[la_polaca]

Holaaa a todos!!

Szkoda że wątek ucichł, w każdym razie chciałam Wam powiedzieć, że za 2 tygodnie lecę na Gran Canarie i będę tam co najmniej pół roku!!!

Jadę troszkę postudiować i mam wielką nadzieję że zaczepię się tam na dłużej, znajdę jakąś pracke, itd .. Trzymajcie za mnie kciuki!!

Pozdrawiam Was cieplutko

[Fresa]

Witaj .Miejmy nadzieje,że wątek odżyje .
Oczywiście życzę powodzenia w podboju Gran Canaria .

[Lady_Elektra]

La_polaca a jak sobie załatwiłaś studia? Czy masz tam jakiś znajomych czy jedziesz tak w ciemno? Podziel się szczegółami

[la_polaca]

Fresa, dziękuję

Jadę tam w ramach wymiany Socrates-Erasmus, moja uczelnia nie miała podpisanej umowy z ULPGC, więc ją wypracowałam Jest to łatwiejsze niż można sobie wyobrazić.
Jeśli chodzi o znajomych to poznałam dwóch studentów z Las Palmas (emailowo i to jedyni znajomi jakich w tej chwili tam mam

Też planujecie wyrwać się z tej zimnej i szarej ziemi ??

[Fresa]

La_polaca -ja już się wyrwałam .Zobaczysz spodoba Ci sie tu ,ja nie znam Gran Canaria,ale Galentica tam mieszka,więc pewnie Ci powie jak tam jest .

[Kika77]

Witam dziewczyny Ja nie na GC ale blisko w sumie.. Teneryfa... Troche Wam zazdroszcze tego optymistycznego spojrzenia na wyspe.. Ja mieszkam tu od roku i jakos mam problem przestawic sie na kanaryjski typ myslenia..a raczej jego brak.. moze zbytnio przyzwyczajona jestem do zycia w duzym miecie i tu czuje sie jak w klatce..
Fresa.. uwielbiam Madryt.moj facet wczesniej mieszkal tam 6 lat..pozniej przeprowadzil sie tutaj,ale tez mu sie nie podobalo i myslelismy nad powrotem razem do Madrytu.. lecz poki co mnie trzyma tu praca..on ma jeszcze gorzej bo jego wlasny biznes.. no ale moze za jakis czas... bardzo bym chciala sie stad wyrwac
Pozdrawiam
P.S. Moze sa tu jeszcze jakies "hiszpanki"?

[Fresa]

Hej,Kika witaj

O tak,wielkie miasto ma niewątpliwie swoje zalety ,ale wady na pewno też ma -jedynie co można zrobić,to się przyzwyczaić i ich nie widzieć .
Może jeszcze wrócicie do Madrytu,w sumie tu zawsze łatwiej o pracę-tak myśę.A może swój biznes tu przenieść na przykład?