Młodszy mężczyzna/wiek chłopaka/czy facet musi być starszy? - zbiorczy

[dottta]

Cześć. Chyba jeszcze nie było takiego wątku, a jeśli się mylę to z góry przepraszam Mianowicie, moim problemem jest fakt iż od jakiegoś czasu interesuje się mną facet, który jest odemnie młodszy. Normalnie gdybyśmy byli nieco starsi nie było by z tym problemu, ale biorąc pod uwagę wiek w jakim jesteśmy (on ma 17 lat a ja o 4 lata więcej...)

[Jadeitea]

Nie mogę swojej sytuacji nazwać chyba "podobną", ale punkty wspólne ma. Mój facet jest ode mnie młodszy o +/- dziewięć miesięcy, ale rocznikowo ja jestem na pierwszym roku studiów, a on właśnie skończył liceum. Rozumiem, że Twoja i jego różnica wieku jest trochę większa, ale pedofilia zachodzi tylko w przypadku, gdy różnica jest większa niż 15 lat, przy założeniu, że osoba "molestowana" jest dzieckiem w świetle prawa. (Przynajmniej tak słyszałam, prawniczki - poprawcie.) Co Ty uważasz, to Twoja sprawa, a społeczeństwem raczej nie musisz się przejmować. Nie znaczy to, że wpycham Cię w jego ramiona, ale nie rezygnuj tak od razu. Powodzenia!

[Pigula]

Napisane przez dottta

Cześć. Chyba jeszcze nie było takiego wątku, a jeśli się mylę to z góry przepraszam Mianowicie, moim problemem jest fakt iż od jakiegoś czasu interesuje się mną facet, który jest odemnie młodszy. Normalnie gdybyśmy byli nieco starsi nie było by z tym problemu, ale biorąc pod uwagę wiek w jakim jesteśmy (on ma 17 lat a ja o 4 lata więcej...)

Jeżeli Ci się podoba to czemu nie!!! (większość moich ex była ode mnie starsza gdyż obracałem/obracam się w towarzystwie osób starszych ode mnie).

[Momo]

Chłopak 17-stoletni ,to jeszcze nie facet.A i "dojrzały" na pewno nie jest.
Ale jeśli Ci się podoba,To co Ci zależy - spróbuj.Jednak nie licz na dłuższy związek.

[olunias]

Dotta- myślę że nie masz się czym przejmować.Ja co prawda jestem starsza od Ciebie, ale mam faceta młodszego od siebie o 6 lat. Na poczatku strasznie sie bałam tego jak będzie, czy damy radę, czy się nie pozabijamy. I powiem Ci-jak nie spróbujesz to się nie przekonasz.Ja swojej decyzji nie żałuje, mimo że się wachałam.I wiem że mogłabym sobie pluć w twarz że nawet nie spróbowałam.Bo z żadnym innym facetem nie czułam takiej bliskości jak właśnie z nim.

[izabela1982]

czesc
no to teraz ja odpowiem.
otoz moj maz jest o rok mlodszy odemnie,powiem ci szcerze ze nawet przez chwile nie pozalowalam tego i nie pozaluje
po drugie moja szwagierka ma obecnie meza ona ma 28 lat a on 24 i tez sa ze soba szczesliwi. musisz po prostu zarezykowac i sprobowac,nigdy sie nie przekonasz jak tego nie zrobisz na wlasnej skorze.powodzenia

[dottta]

wielkie dzięki dziewczyny, jesteście wielkie

[Camilla]

Mój eks był młodszy ode mnie o 2 lata a obecny TŻ jest młodszy o 3.Też się bałam na początku, ale jak nie myśle o naszym wieku to tego w ogóle nie odczuwam. Ważne jest czy facet ma poukładane w głowie i jest dojrzały bo dojrzałości nie liczy się wiekiem

[Averka]

Camilla ma racje moj TŻ jest mlodszy ode mnie o rok nawet 1,5 ale powiem szczerze ze gdy go poznalam to nie spodziewalam sie po nim ze pozniej okaze sie tak dojrzałym.Duzo przezyl,wie jak pomagac rodzinie,jest czuly,nie mysli tylko o zabawie itd ale daleko patrzy w przyszlosc,Dla mnie jest ideałem i tyle.I Kocham go najabrdziej na swiecie ze jest przy mnie kiedy potrzebuje i pomaga mi kiedy mam problem.a znam takich co maja 23 lata a zachowuja sie jak dzieci nieskonczona szkola,do pracy tez nie pjda bo za ciezko,cale zycie z kuplami na osiedlu i na łasce rodzicow,bo przeciez matka nie wyrzuci dziecka z domu.A moj Tż jest mlodszy od nich a jako jedyny z tych pajaców ma ambicje,chce wyjchac za granice jest bardzo samodzielny tak wiec wiek nie ma nic do rzeczy.jak to mowia"psy na lata sie nie gryzą"

[paula78]

co innego byc przed 30 i miec mlodszego o nawet 8 lat a co innego miec chlopca ktory nie ma matury i dowodu.mnie az wzdryga na taka myśl.

[come fly with me]

ciężka sprawa.. rzeczywiście w waszym przypadku te 4 lata wydaja sie być ogromna "przepaścią", ale czas mija i za parę lat to już nawet nikogo nie będzie dziwiło. Mój znajomy ma żonę o 5 lat starszą, poznali się kiedy on był mniej wiecej w Twoim wieku, mimo różnicy świetnie się dogadują i mają bardzo fajna córeczkę Także musisz sama podjąc decyzję, może byc trudno bo przecież społeczenstwo zawsze dziwinie patrzy na wszelkie niestandardowe przypadki ale tu chodzi o Twoje szczęście, jeśli to ma być "ten jedyny", to probuj! kto wie czy potem nie bedziesz żałować jeśli nie spróbujesz. Pozdrawiam

[marzenka_19]

Wedlug mnie roznica wieku w pewnym czasie sie wyrownuje,ja poznalam swojego ukochanego na necie jak mial 17 lat a ja 19lat minely 2 lata i nie czuje sie teraz wielkiej roznicy ze jest mlodszy a poza tym jak sie z nim rozumiem to nie mysle czy jest mlodszy czy starszy.Powodzonka i moim zdaniem warto dac sobie szanse niezaleznie od wiekuja ani troszke nie zaluje bo nadal jestesmy razem i bardzo sie kochamy.

[martina@]

tzw. ryzyk fizyk
jeśli faktycznie miałoby ci to przeszkadzać (wstydziłabyś się gdzieś wychodzić z nim itp) to lepiej się w to nie pakuj dla własnego (i jego) dobra.

ja tam na Twoim miejscu bym spróbowała

[molly83]

No właśnie co o tym sądzicie??

[kaledonia]

Wcale nie musi.Młodsi są nawet czasem lepsi

[Buena Dzidzia]

Nie zawsze mężczyzna musi być starszy
Takie moje zdanie. A dlaczego? Bo dla mnie akurat nie ma różnicy czy jest starszy czy młodszy.

[Ally83]

Nie zawsze.


Choć ja takich preferuję .

[Pomadka]

http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=32793
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=35301

[m.a.r.t.a]

Nie zawsze, mojego narzeczonego dziadkowie mieli spora róznice wieku, aż 10 lat .Babcia niestety kilka lat temu umarła majac 90 lat, a dziadek (juz z nowa panienką ) ma na karku 80.Liczy sie prawdziwa miłość, a wiek nie powinien byc żadna przeszkodą.

[Pomadka]

Czy zawsze mężczyzna musi byc starszy?

Nie musi być.
Moja koleżanka ma o 4 lata młodszego męża. Fakt, bywa trochę dziecinny, czasami mało dojrzały, ale nie jest najgorzej. Ona wtedy podejmuje decyzje itd.
Mój kolega jest ode mnie o rok młodszy i wcale mi to nie przeszkadza... W sumie nie zauważam tej różnicy między nami.

Natomiast MNIE osobiście nie podoba zbyt duża rozpiętość wieku, np. 15-20 lat między partnerami, jednak wiem że są takie pary i skoro oni się dogadują to mnie też guzik do tego.
Najważniejsze abyśmy/abyście dobrze żyli, a sprawa wieku powinna być II-rzędnym tematem.

A tutaj jakiś, czas temu rozprawiałyśmy własnie o różnicy wieku między partnerami. http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=61450
Fajny wątek, polecam.

[BaByCaKe]

Jest takie powiedzenie, że "musi to na Rusi".
Także, mężczyzna może być młodszy.

[201701160947]

Pewnie ,że nie musi być. Na to się składa wiele apektów:charakter,dojrzał ość itd. itp.

[bess]

mialam tylko 2 TZ "na powaznie" i jednego kolege na mniej powaznie i zgadnijcie co...wszyscy byli ode mnie mlodsi o 5,4 i 3 lata
no a tak jak wspominalam w innym wątku moja babcia jest z facetem mlodszym o cale wieki

[Rosa-85]

nie musi
Mój TŻ jest ode mnie młodszy o 2 lata i całkiem dobrze się dogadujemy

[giraffe]

Heh ... a mój jest starszy o 16 i też dobrze żyjemy Ale zanim zaczęłam z nim być miałam faceta starszego o rok, a raz kręciłam z młodszym o ponad rok ... i co?? Jakoś z nimi nie wyszło.

To nie jest kwestia wieku - to jest kwestia uczuć, miłości

[molly83]

Mój TŻ jest mlodszy ode mnie o ponad 2 lata.Kocham go ponad wszystko i dobrze nam razem Znajomi jak sie dowiaduja ze jest miedzy nami taka roznica wieku to sa w wielkim szoku dlatego ze mysla ze to ja jestem mlodsza lub ze jestesmy w tym samym wieku. Jestesmy ze soba juz prawie 2 i bardzo mocno sie kochamy, czasami zdarzaja nam sie jakies spiecia ale tak jest chyba w kazdym zwiazku. Czasami mowi mi ze jestem jego mala, slodka dziewczynka. Boje sie tylko tego ze kiedys zaczna mu sie podobac mlodsze dziewczyny i ze zostane sama

[Szarada]

Tak szczerze mówiąc, to związki młodych kobiet ze sporo starszymi partnerami są mało zasadnione biologicznie. Kładąc kawę na ławę - może i kobiety się szybciej starzeją (chociaż patrzę na facetów i moim zdaniem oni się też szybko i na dodatek brzydko starzeją - te brzuchy, łysiny... nie wiem w sumie, skąd ten pogląd sie wziął, że kobiety szybciej się starzeją od mężczyzn), ale za to faceci mają z wiekiem problemy z inną sferą.

Nie mówię, że pociągają mnie młodsi, nie jestem panią Robinson Mówię tylko, jak to jest w rzeczywistości.

[agabil1]

metryka i cyferki nie świadczą o dojrzałości

[maswerka]

Nie. Może być młodszy, starszy albo w tym samym wieku . Nie liczba wiosen się liczy.

[EwuŚka]

chłopacy poniżej 16 lat nie zawsze są dojrzali.. wiec zdecydowanie wole starszych. chociaż przeważnie patrze na dojrzałość.
jednak granica wieku zaciera się z wiekiem.