Zimowy kombinezonik dla dziecka

[Myszka_80]

Witam. Odkąd pamiętam zawsze szukałam oszczędności na czym sie dało . Wiadomo, w sklepach nic nie tanieje. Byłam w małym szoku szukając w zeszłym roku ubranka na zimę dla mojej pierwszej córeczki. Ceny są potworne, przynajmniej za coś porządnego. Dlatego też poszłam do sklepu ale po materiał. Jak myślicie czy moja praca ma pozytywny efekt? (ja cały czas sobie wmawiam że moja Kamilka wyróżniała się strojem wśród innych dzieci)

[Myszka_80]

A to moje tegoroczne prace. Rodzina znowu się powiększyła, więc i kombinezony są dwa

[blada 1979]

Świętne. szkoda, że ja nie posiadam takich zdolności. Niestety pozostaje mi takie rzeczy kupować w sklepie. Pozdrawiam

[Kami_5]

Myszko -świetne prace!
Ja nawet nie wpadłam, że można uszyć kombinezon
oglądam z przyjemnością, choć sama nie mam zacięcia do szycia, nad czym boleję.

Czy w planie jest coś jeszcze?

[ejeczka]

Prześliczne kombineziki! Jestem w szoku że coś takiego można uszyć! Skąd miałaś wykroje na takie cuda?

[Myszka_80]

Wykroje mam z Burdy. Ten jednoczęściowy kombinezon jest jednak troszeczkę kombinowany. W oryginale miał zapięcie na guziki na środku z przodu i sięgały tylko do kroku i nie miały stopek. Ja postanowiłam ułotwić sobie troszeczkę życie przy ubieraniu i użytkowaniu.

[Myszka_80]

Napisane przez Kami_5

Myszko -świetne prace!
Ja nawet nie wpadłam, że można uszyć kombinezon
oglądam z przyjemnością, choć sama nie mam zacięcia do szycia, nad czym boleję.

Czy w planie jest coś jeszcze?

Jeśli idzie o ciuszki to owszem mam jeszcze plany . Na pierwszy ogień pójdą sukienki ze sztruksu dla moich dziewczynek (ten materiał znów jest różowy, mam jakies zboczenie na punkcie tego koloru). Uszyte tez już jest kilka rzeczy np spódniczki, spodnie, jakaś tam bluzeczka, sukienki letnie.
Mam to szczęście, że w mojej rodzinie jest tradycja przechowywania wszelkich ścinków materiałów, a dla małych dzieci nie trzeba wiele .

[kociulek]

Ale śliczne!!! Podziwiam takie zdolności Niestety ja nie mam talentu do szycia więc kombinezonik dla synia kupiłm w sklepie.

[ewafra]

Napisane przez Myszka_80

Jeśli idzie o ciuszki to owszem mam jeszcze plany . Na pierwszy ogień pójdą sukienki ze sztruksu dla moich dziewczynek (ten materiał znów jest różowy, mam jakies zboczenie na punkcie tego koloru). Uszyte tez już jest kilka rzeczy np spódniczki, spodnie, jakaś tam bluzeczka, sukienki letnie.
Mam to szczęście, że w mojej rodzinie jest tradycja przechowywania wszelkich ścinków materiałów, a dla małych dzieci nie trzeba wiele .

bardzo fajne te kombinezoniki a w którym numerze burdy były te wykroje?

[malelka]

Ubranka są śliczne!!!

Dopiero teraz trafiłam na ten wątek. Moja pierwsza córcia urodzi się już za kilka dni i oczywiście kombinezon mam już kupiony. Niestety nigdy nie pomyślałam, by wykrojów dla dzieci szukać w Burdzie, ale teraz będę zaglądać dokładniej. Może wpadnie mi w oko jakaś sukieneczka na lato
Życzę powodzenia w szyciu.

[Myszka_80]

Napisane przez ewafra

bardzo fajne te kombinezoniki a w którym numerze burdy były te wykroje?

Niestety nie pamietam dokładnie z których Burd są te wykroje. Mam ich dość sporo i czasem się w nich gubie. Cały kombinezonik jest z jakiejś Burdy z '97 roku. Ten dwuczęściowy jest z kolei z Burdy Dzieci 2/2005.

[Myszka_80]

Napisane przez malelka

Ubranka są śliczne!!!

Dopiero teraz trafiłam na ten wątek. Moja pierwsza córcia urodzi się już za kilka dni i oczywiście kombinezon mam już kupiony. Niestety nigdy nie pomyślałam, by wykrojów dla dzieci szukać w Burdzie, ale teraz będę zaglądać dokładniej. Może wpadnie mi w oko jakaś sukieneczka na lato
Życzę powodzenia w szyciu.

Serdecznie ci gratuluję i zyczę szczęśliwego rozwiązania. Sukieneczki na lato też mam już w swoich "zbiorach". Wczoraj wreszcie uszyłam sukienki ze sztruksu o których wspomniałam wcześniej. Będą jak znalazł na jutrzejsze 50- te urodziny babci

[Myszka_80]

Oto te sukienki. Liczę na "cukierkowy" wygląd moich córeczek .

[malelka]

Serdecznie ci gratuluję i zyczę szczęśliwego rozwiązania.

Dziękuję. Oczywiście strasznie się biję, więc staram się zająć czymś myśli. Obecnie jestem w trakcie robienia na drutah sweterka dla Małgosi - oczywiście różowego Zresztą 75% ubranek jest w tym kolorze. Mój mąż mówi, że jest mu już niedobrze od tego różu, ale ja jestem niewzruszona. Gorzej jeśli lekarze sie mylili

Myszka, sukienki które uszyłaś są cudowne
Wklejaj następne zdjęcia swoich dzieł bo aż miło popatrzeć.

[Myszka_80]

Ja z kolei strasznie bym chciała umieć robić na drutach. W tym temacie to jestem kompletnie antytalencie. Moja mama uczyła mnie już niejednokrotnie tej jakże niepojętej dla mnie sztuki, ale kończyło się na pogryzionym języku, wygiętych drutach i przekleństwach rzucanych na samą siebie .
Następne zdjęcia postaram się jak najszybciej wkleić. Hmmm albo lepiej stworzyć nowy wątek?

[Myszka_80]

Na prośbę jednej z wizażanek zamieszczam zdjęcia kombinezoników dla dzieci

Nr 1

[Myszka_80]

Nr 2 a zarazem ciąg dalszy nr 1

[Myszka_80]

I nr 3. Z tego wykroju zrobiłam ten jednoczęściowy kombinezon.

[isabell80]

Kurczątko myszka ja nie wiedziałam, ze Ty taka zdolna jesteś. Szczęka mi opadła i rąbneła w klawiaturę. A ja kilka razy próbowałam coś uszyć i wychodziły z tego nieforemne kulfony ;-). Natchnełaś mnie, może znów usiądę do maszyny???

[sagap]

Swietne ubranka, szkoda tylko ze maszyna i ja to dwie sprzecznosci ...

[szocik]

Piekne!!!! Ja tez tak chce!!!!

[Myszka_80]

Płone żywcem. Siem zawstydziłam. Coś tam czasem kombinuje, ale to nic wielkiego. W planie mam piżamki dla moich potworków. Będa jak znalazł na Mikołaja

[baja_86]

Rewelacyjne ciuszki Gratuluje talentu, ja niestety szyć nie potrafię.

[shiral]

cudowne kombineziki i sliczne sukieneczki. Tylko pozazdrościć talentu

[Myszka_80]

Powiem wam że ja się potwornie bałam takiego szycia (najlepiej do tej pory to mi szła podstawowa spódnica i to na mnie). Jednak bez przymiarek, bez poprawek, niewymagający klient . Szybko poszło. Robiłam dwa przez 3 dni. Jakiś taki power we mnie wstąpił, ze nie popuściłam do momentu aż było skończone.
Żałuję tylko do tej pory, że mam tylko jedną burde dzieci i innego nr ani razu jeszcze nie dostałam kupić ( nie ma to jak na wsi mieszkać ). Pewnie już bym zrobiła i inne rzeczy.

[myszkulka]

moze jakas aktualizacja?

[Myszka_80]

Mnie sie do tej pory nie zdarzyło szyc kolejnego kombinezoniku , a juz tym bardziej o tej porze roku .
Moze tez i dlatego ze zeszłoroczne kurtki beda dobre i na ten sezon

[monikakon1]

Cudowne ubranka. Ja dopiero zaczynam szyc, może kiedyś też coś mi się uda tak ładnie uszyc? Podziwiam, prawdziwy talent, a dzieciaczki pewnie bardzo zadowolone. Pozdrowionka i będę tu często zaglądac