średnio-problemowa cera szesnastolatki :)

[Maggie_90]

Witam cieplutko!
Chciałam zasięgnąć porad odnośnie pielęgnacji mojej cery, w gruncie rzeczy nie jest problemowa, ale jest w niej kilka rzeczy, które naprawdę mnie denerwują. Nie chcę jeszcze młodej cery tak przeciążać różnego typu kosmetykami, bo ogólnie rzecz biorąc pudrów, podkładów fluidów nigdy nie stosowałam i chcę, żeby tak pozostało Wolałabym raczej zlikwidować dręczace mnie problemy inaczej, a nie tylko je tuszować.

Mam cerę mieszaną- suche policzki, czoło broda- normalne. Nos- masakra, świeci się maskrycznie. Jest wrażliwa i skłonna do alergii, uczulona na świetlik, zbyt duża ilość alkoholu w kosmetykach mnie podrażnia.

I tak, co mnie dręczy:
- ogromne cienie pod oczami, zapewne też od niewyspania, stosowałam żel aloesowy z avonu i krem rozjaśniający cienie- nie pomaga
- wągry na nosie- nie umiem ich wyciskać, stosowałam płatki clerasilu-efekt marny, olejek pichtiowy + nafta- naftę kupiłam chyba złą, ale na każdej którą oglądałam pisało, że jest do włosów no a nos się bardzo świecił

-czerwone płatki nosa i popękanie naczynka- od pół roku wcinam rutinoscorbin, smarowałąm maścią z arniki i miejscowo kremem z erisa do cry naczynkowej- nie pomogło ani troszeczkę, nawet na zaczerwienienie; słyszałam, że pomaga maść arcalen, chociaż nie jest do tego przeznaczona, nie wiem, czy warto zaryzykować

- dziwne grudko-krosty-przebarwienia na brodzie- nie mam poęcia co to jest może zaskórniki? tylko nawet nie wiem, jak one wyglądają

- moja buzia wygląda na bardzo zmęczoną, ma nierówny koloryt, wokół ust jest żółta!

-rozszerzone pory na części policzków (bliżej nosa)


Wiem, że nie ma kosmetyku cud, ale chciałabym, aby ktoś pomógł mi dobrać jakieś kosmetyki, a w szczególności krem, bo żel do mycia używam z aa do cery tłustej i mieszanej- całkiem nieźle się sprawuje, tonik z ziaji z aloesem, ale jak się skończy zmieniam na ten do cery naczynkowej- bardziej mi odpowiadał. Myślałam o kremie z daxa do cery mieszanej z problemami naczynkowymi, ale chyba jestem na niego za młoda...

Czytałam dużo wątków na interesujące mnie tematy, jednak mam coraz większy mętlik w głowie, od pół roku próbuję sobie dopasować odpowiednie kosmetyki i jakoś mi nie idzie...

Będę wdzięczna za jakiekolwiek wskazówki.

[pAtiŚ]

Mam prawie taką samą cerę, jak Ty, z tego co ją opisałaś. Ja niestety używam puder, bo muszę zatuszować moje niedoskonałości... Nos też się świeci niemiłosiernie. Używam żelu-peelingu z Nivea Visage Young i z tej samej serii tonik i żel-krem, ale niestety ten krem ma w składzie Alkohol Denat i od iluś dni używam jogurtowego eliksiru Beauty MIlky z Bielendy, jest świetny I co najważniejsze, ma lekki skłąd, co dla mnie jest bardzo ważne.
Bardzo chciałabym odstawić puder... Ale jak? Jak nic mi nie pomaga na różową twarz... Od czasu do czasu wyskoczy mi pryszcz. Mam płytkie wagry na nosie i brodzie.
Pozdrawiam

[alufa]

Mam cerę mieszaną- suche policzki, czoło broda- normalne. Nos- masakra, świeci się maskrycznie. Jest wrażliwa i skłonna do alergii, uczulona na świetlik, zbyt duża ilość alkoholu w kosmetykach mnie podrażnia.

skad ja to znam

- ogromne cienie pod oczami

lacze sie w bolu. aktualnie uzywam flos lek z babka lacentowata. mnie nie podraznia a cienie jak byly tak sa

- wągry na nosie

rowniez mam ale nie szaleje jakos z tego powodu. sa bo sa. i tak stracilam wiare w zwalczenie tego paskudztwa. moze same zejda

-czerwone płatki nosa i popękanie naczynka

tez jem rutinoscorbin i tez przerabialam krem erisa. ten krem jest do bani!! narobil mi taka masakre na buzi ze az przykro a z tego co czytalam na KWC to zbytnio na naczynka nie pomaga niestety. ja stosowalam ROZEX. niestety sie skonczyl i ubolewam nad tym niezmiernie...

- dziwne grudko-krosty-przebarwienia na brodzie

rowniez pojecia nie mam co to jest myje buzie, nawilzam, smaruje sie alantanem...

- moja buzia wygląda na bardzo zmęczoną, ma nierówny koloryt, wokół ust jest żółta!

kurcze. wokol ust zolta to ja mam w miare dobrze

-rozszerzone pory na części policzków (bliżej nosa)

tak. walka z wiatrakami. ale jakos udaje mi sie to uspokoic poprzez mycie buzi na przemian ciepla i zimna woda (dziala to takze na naczynka) potem woda termalna i na to krem. mam nawilzajacy. chcialabym nawilzajaco matujacy ale z filtrem. kolejny problem

OK. teraz o kosmetykach. mysle ze to zabawa w dzialajaca na zasadzie prob i bledow niestety. krem na dzien to najlepiej abys uzywala z filtrem. ja szukam takiego co ma filtr i matuje. na noc uzywaj jakiegos kremu z na naczynka lub np. z wit C bo tak mi dziewczyny radzily lub rozex (to jest masc. ostatnio czytalam ze mozna ja dostac bez recepty ale nie wiem) jesli to czym myjesz i tonizujesz buzie jest ok-zostan przy tym. no i dodatkowo moze peelinig?

[Maggie_90]

Dzięki dziewczyny
Seria ivea visage young była najbardziej badziewną jaką stosowałąm, niezamierzam do niej wrócić.
Na niespodzianki przed okresem stosowałąm maść cynkową, teraz jż nie pomaga
Na wągry kiedyś stosowałam szczoteczkę- było lepiej, szczoteczka się złamała, wągry są nadal.

Ja mam pharmaceris capilaril K- 1% active- krem na rozszerzone naczynka krwionośne z erisa. W sumie ani nie pomógł, nie nie zaszkodził.

To u mnie wygląda jak jakieś krosty, nie wiem, może blizny po pryszczach?

No i właśnie kolor- moja buzia jest szara i wokół ust żółta- paskudnie to wygląda. Jest zmęczona jak cera 50-latki, a chciałąbym, żeby była świeża i promienna

A mogłabyś mi powiedzieć coś więcej na temat tego Rozexu? I czy pomaga?

[pAtiŚ]

Napisane przez Maggie_90

Dzięki dziewczyny
Seria ivea visage young była najbardziej badziewną jaką stosowałąm, niezamierzam do niej wrócić.

A mi pasuje... Ale to i tak zalezy od cery i jej potrzeb. Dla jednych może to być dobra seria a dla innych wrecz odwrotnie.

Napisane przez Maggie_90

Na wągry kiedyś stosowałam szczoteczkę- było lepiej, szczoteczka się złamała, wągry są nadal.

Co to za szczoteczka?

Napisane przez Maggie_90

To u mnie wygląda jak jakieś krosty, nie wiem, może blizny po pryszczach?

Możliwe...

Napisane przez Maggie_90

No i właśnie kolor- moja buzia jest szara i wokół ust żółta- paskudnie to wygląda. Jest zmęczona jak cera 50-latki, a chciałąbym, żeby była świeża i promienna .

A byłaś może u kosmetyczki? Ona powinna ci doradzić.

[martuskaa2]

Tez mam podobne problemy... cera mieszana, policzki gładkie jak pupcia niemowlaka tak samo góra czoła, a nos świecący, broda... czesto wyskocza takie pojedyncze pryszcze ktore niewygladają fajnie... i lekkie blizny po wypryskach na brodzie i w dole czoła.
Macie moze jakis sprawdzony kosmetyk na blizny?

Pozdrawiam

[alufa]

rozex mi naprawde bardzo pomogl. na skladach sie nie znam ale wiem ze uzywa sie go do leczenia tradzika rozowatego. ja dostalam na lojotokowe zapalenie skory i zle krazenie krwi...

[Maggie_90]

Dzięki za zainteresowanie, ale jeśli ktoś nie ma trądziku różowatego, to nie powinno mu się polecać maści na niego, bo można sobie wyrządzić większą szkodę

patIŚ

To taka zwykła szczotezka do mycia twarzy- do kupienia w drogerii.

[Emilia1]

To taka zwykła szczotezka do mycia twarzy- do kupienia w drogerii.

pamietaj zeby zachowac higiene szczoteczki

[Maggie_90]

No jasne . Tylko po wyparzaniu wypadło mi pół włosków, ale to drobny szczegół, myło się nią nosek przednio

[Emilia1]

hehe, ja akurat brushingu w swoim salonei nie bede miala

[rozmarynek]

A ja mam wagry na nosie, i niezidentyfikowane obiekty na brodzie (jakby wpelnione woda krostki), na policzkach wyczuwalne pod palcami grudki, no w losowych miejscach na twarzy małe pryszcze.... eh.....wszystkiego mi sie odechciewa patrzac w lustro.... O sincach pod oczami nie wspomne... Stsuje zel tin tin(jak narazie lepszego nie zalazlam dla siebie), czasem afrodyta adonis, stosowalam ziaja calma hlc (kiedy b.przesuszyla mi sie cera), ale teraz stwierdzam, ze chyba zapchal mi pory.....

[Maggie_90]

Nie mam pojęcia, czym mogą być te grudki...:?

W każdym razie u mnie już lepiej Kupiłam krem z daxa perfecta coś tam cośtam- redukujący przebarwienia do cery trądzikowej. I muszę powiedzieć, że u mnie sprawdza się świetnie! Matuje na jakieś 8 godzin, skóra ma jednolity kolorek, a nie jest wysuszona dlatego, że na noc stosuję oliwkę polecaną na forum , wągry są tyćkę mniejsze. Żadna niespodzianka w ostatnim czasie się nie pojawiła, bo piję herbatkę z wierzbownicy. Teraz drażnią mnie te naczynka i sińce, ale będzie ok .

P.S. Emilio- mniejsze koszty w takim razie

[Emilia1]

Rozmarynek calma moze zapychac

Maggie , a wiesz bardziej ze wzgledow higienicznych

[rozmarynek]

Więc jaki krem nawilzajac polecasz, Emilio? A Wy, Wizażanki? DObrze by bylo, jakby dodatkowo mial filtry... Dzięki

[Aneta_-]

grudki na nosie to mnie meczy i za pierona nie moge sie ich pozbyc

[rozmarynek]

Napisane przez rozmarynek

Więc jaki krem nawilzajac polecasz, Emilio? A Wy, Wizażanki? DObrze by bylo, jakby dodatkowo mial filtry... Dzięki

?

[Emilia1]

a jaka masz cere? do norm , suchych jest super iwostin bo jest i nawilzajacy i odzywczy,i avene tez sa tresciwe, jelsi masz tłusta to lrp dla skor tłustych

[rozmarynek]

Napisane przez Emilia1

a jaka masz cere? do norm , suchych jest super iwostin bo jest i nawilzajacy i odzywczy,i avene tez sa tresciwe, jelsi masz tłusta to lrp dla skor tłustych

hmmm..... chyba mieszana, czase.... Masz na myśli Iwostin o przedluzonm dzialaniu? Czy nawilzajacy? Czy jakis jeszcze inny...? thx za odp;*

[Emilia1]

zarowno ten i ten MOZE ale nie musi Cie zapchnąc, kierowalabym sie raczej ku 20SPF tylko pamietaj zeby zachowac takie oznaczenie filtrow trzeba 1, 5 ml nalozyc i ne mozna zdestabilizowac parsolu mikką , talkiem , etylhexylem, titanum dioxide, zinc oxide

[rozmarynek]

Napisane przez Emilia1

zarowno ten i ten MOZE ale nie musi Cie zapchnąc, kierowalabym sie raczej ku 20SPF tylko pamietaj zeby zachowac takie oznaczenie filtrow trzeba 1, 5 ml nalozyc i ne mozna zdestabilizowac parsolu mikką , talkiem , etylhexylem, titanum dioxide, zinc oxide

Dzięki

[Emilia1]

no problem