kontrola oprogramowania

[wskazówka]

Jak to w końcu jest? Czy ktoś miał u siebie? W mojej okolicy była dziś taka kontrola, ale nie wiem czy w domach prywatnych czy firmach... Czy za nielegalnme oprogramowanie narzucają kary czy konfiskują komputer, płyty?

[cheer]

Szczerze mówiąc, nie wyobrażam sobie takiej kontroli w prywatnym domu, bez podania przyczyny! Wskazówko, tym bardziej, że jesteśmy z tego samego województwa! Może ta kontrola była u kogoś, kto prowadził "biznesy" i w końcu wpadł? Może ktoś zawiadomił policję i stąd całe zajście? Inaczej sobie tego nie wyobrażam. Raczej nie masz się czego obawiać.

[wskazówka]

Czytam tu na różnych forach i wychodzi na to że wchodzą także do domów prywatnych...tylko nikt nie wyjaśni czy ktoś "nakablował" czy miał korzyści z tego. JA też sobie nie wyobrażam takiej kontroli, koło mnie (2 km od mojego domu) była ta kontrola, podobno przeszli całą ulicę, szczególną uwagę zwracając na tych którzy mają internet i dużo ściągają... Ja nie ściągam nic ALe moi znajomi wgrywają po kolei linux...

Przy okazji wkleję wieszyk który ktoś napisał chyba na "cześć kontroli "

"Kiedy przyjdą przeszukać dom,
Ten, w który mieszkasz chłopie,
Kiedy sprawdzą twój CD-ROM,
I na płytach nagrane kopie,
Gdy pod drzwiami staną, i nocą
Nakazem w dłoni w drzwi załomocą -
Wiesz o jaką im chodzi zbrodnię?
Ściągałeś pliki przez dwa tygodnie.
Już przed twym domem setki są glin,
Dokąd uciekać? Chyba do Chin.
A wszystko przez to, że owe dane,
Wprost z Ameryki były pobrane
Co czyni z ciebie kogoś gorszego,
Niżli mordercę wielokrotnego...
Kidyś przyjdą napewno pogrzebać ci w kompie
może się zlitują, w co szczerze wątpie,
jak GROM w nocy przez dach się wkują,
płyty połamią, save'y skasują,
pójdzie się j**ać w Fifie kariera,
znów w nfs'a startujesz od zera,
choć w call of duty wojne wygrałeś,
choć wiele nocy przez to zarwałeś,
brak u nich skrupułów, litości nie mają,
za dyskutowanie zarobisz pałą,
nie pomogą płacze ,ani lamenty
cały twój hardware w foli zapięty,
już biurko puste, już wiatrak mie chuczy
może mnie w końcu to coś nauczy,
mijają godziny, mijają dni,
chyba oszaleje, wciąż komp mi sie śni,
dzwonie na pały, moze cos da sie załatwic,
jakis glina mówi: musze pana zmartwic,
tutaj jest Polska, tu cuda się dzieją,
kompa pan oddał przebranym złodziejom,
jaki jest morał mojej definicji?
profilaktycznie nie wpuszczaj policji!"
Anonim
źróło http://forum.lancut.org/topics20/785...0b0531f9b3b92e

[201804200947]

Tez o tym myslalam
Z tego,co sie dowiedzialam,kontrole moga byc zarowno w firmach jak i w domach,ze wskazaniem na domy.
Tam jest wiecej nielegalnych Windowsow i wiecej osob sciaga mnostwo rzeczy-filmy,muzyka.
Komputery niestety zabieraja,badaja bardziej a potem sad decyduje co dalej,jaka grzywna itd.

Wskazowka,genialny wiersz

[aneecia]

jajki fajny wierszyk

[wskazówka]

fajny, fajny wierszyk, ale ktoś coś więcej wie? BTW jakby zrobili tańsze oprogramowania to i mniej nielegalnych by było...a tak jak windows z 500zł kosztuje, to ja podziękuję będę musiała zcierpieć linuxa :/

[cheer]

warszawianko, a skąd się dowiedziałaś?
wskazówko, świetny wierszyk

[Knife_Girl]

A propos kontroli....

[amistad.k.m.s]

Policja musi mieć nakaz sądowy, żeby wejść i przeszukać dom bez tego może ci nagwizdać

Obława na pirackie kopie Windowsa?

Prokurator, policjant i przedstawiciel firmy zajmującej ochroną własności intelektualnej pukają do prywatnych mieszkań. Szukają nielegalnego oprogramowania i pirackich płyt - taka plotka spowodowała panikę na całym Podkarpaciu. Właściciele PC-tów czyszczą komputery i wynoszą płyty z nielegalnymi nagraniami do piwnic. Czy to tylko kolejna miejska legenda?

Prokurator, sąd, wysoka kara finansowa - na posiadaczy komputerów padł blady strach. Zagrożony poczuł się każdy, kto w swoim komputerze posiada nie tylko nielegalne oprogramowanie ale i pirackie nagrania filmów i muzyki w formacie mp3.

Psychozę wywołały akcje policji w Stalowej Woli i w Rzeszowie. Niedawno stalowowolscy policjanci z kilkunastu mieszkań na jednym z osiedli zabrali komputery w związku z podejrzeniem piractwa. Użytkownicy wewnętrznej sieci osiedlowej wymieniali się nielegalnymi plikami. Przed kilkoma dniami rzeszowscy policjanci ujawnili przypadek "nieuprawnionego wykorzystywania w działalności gospodarczej programu komputerowego" przez jedną z firm.

Na forach internetowych rozgorzały dyskusje na ten temat. Wulgarne hasło kibiców "CHWDP" przerobiono na "Chowaj Windows Do Piwnicy". Internetowe plotki o zmasowanych działaniach policji szybko zaczęły funkcjonować w realu.

- Nie ma nalotów na prywatne mieszkania na chybił trafił - uspokaja komisarz Mariusz Skiba, rzecznik podkarpackiej policji. - Nie chodzimy po mieszkaniach. Żaden z naszych prokuratorów tego nie robił - potwierdza Renata Krut-Wojnarowska, zastępca prokuratora rejonowego w Rzeszowie.

Jak w każdej plotce - i w tej jest jednak ziarenko prawdy. Nalotu policji mogą obawiać się przede wszystkim piraci, którzy działają na dużą skalę. Policjanci na co dzień monitorują sieć. - Główny wysiłek kierujemy na wykrywanie działających w sieci pedofilów. Jeśli zaś chodzi o piractwo to skupiamy się na przestępcach, którzy czerpią z tego procederu korzyści majątkowe - mówi komisarz Skiba.

Tymczasem plotka o nalotach rozwinęła skrzydła. Do policji zaczęły docierać sygnały o chodzących po mieszkaniach "trójkach" oszustów, którzy podając się za policjantów zabierają komputery lub chcą gotówki na poczet kary za posiadanie nielegalnego oprogramowania. Sprawa stała się na tyle poważna, że policjanci zaczęli tropić ślady. - Okazało się, że to tylko plotki - mówi komisarz Skiba. Aby je ukrócić na stronie internetowej www.podkarpacka.policja.gov.pl zamieszczono oświadczenie: "... od kilku dni otrzymujemy informacje o tym, że do mieszkań wchodzą tzw. "trójki"(..). Te osoby mają rzekomo przeglądać zawartość komputera, a po znalezieniu nielegalnego programu nakładać mandaty, żądając natychmiastowej zapłaty. Każda taka informacja o pojawieniu się "trójki" była skrupulatnie sprawdzona przez policjantów, i jak do tej pory, żaden sygnał nie znalazł potwierdzenia. Jeśli do domu chce wejść ktoś, kto twierdzi, że jest funkcjonariuszem i chce na przykład przeszukać mieszkanie, przejrzeć zawartość komputera, a nie potrafi się wylegitymować, należy zadzwonić na policję" - czytamy.

- Nie ma możliwości żeby policjant żądał w takiej sytuacji pieniędzy. Kara za piractwo komputerowe pozostaje w gestii sądu. Policjant nie może nakładać grzywny. Natomiast gdy zachodzi podejrzenie, że może dojść np. do zniszczenia dowodów policjant może przeszukać mieszkanie bez nakazu prokuratora, tylko na podstawie legitymacji służbowej - dodaje Skiba.

Podsycaniem plotek o policyjnych nalotach zainteresowane są firmy handlujące oprogramowaniem. Jedna z nich rozsyła maile o treści: "W związku z nasilającymi się kontrolami legalności oprogramowania przez uprawnione organy proponujemy Państwu alternatywne (...) oprogramowanie". Straszy też wysokimi karami sięgającymi trzykrotnej opłaty licencyjnej za każdy program (nawet do 10 tys. zł).

Za posiadanie na dysku pirackich programów, filmów i muzyki w formacie MP3 sąd może ukarać grzywną i karą do dwóch lat więzienia.

Co drugi komputer

Aż 58 proc. używanego w Polsce oprogramowania pochodzi z nielegalnych źródeł - wynika z badań prowadzonych na zlecenie Organizacji Producentów Oprogramowania Biznesowego (BSA). Dane obejmują 2005 rok i dotyczą zarówno oprogramowania firm jak i prywatnych użytkowników. Polska jest wiceliderem Unii Europejskiej tej niechlubnej dziedzinie (po Grecji - 64 proc.).

Słyszałaś, że podobno...

Plotka o "trójkach" pukających nocą do prywatnych mieszkań w poszukiwaniu nielegalnych programów zaatakowała w ciągu zaledwie dwóch dni z kilku niezależnych źródeł.

Znajomi z Rzeszowa, Ropczyc i Stalowej Woli: "Namierzają cię w sieci albo wybierają mieszkania na chybił trafił. Jak nie wpuścisz policjanta to zaraz prokurator wypisuje nakaz i nie masz wyjścia.".

"Mój kumpel zanosi na noc twardy dysk do bagażnika samochodu".

"Ludzie wynoszą płyty z nielegalnymi kopiami do znajomych, którzy nie mają komputerów".

"U szwagra mojego znajomego już byli, ma sprawę w sądzie. Poszli do niego bo dostali cynk od sąsiada".

Grupa nastolatków w autobusie: "Mama kazała mi pokasować wszystkie nielegalne pliki ale jeszcze wszystkiego nie zdążyłem. Wyniosłem tylko wszystkie mp3-ki do piwnicy.". "Przecież to wszystko są bzdury". "Wcale nie. U mojego kumpla już byli, tylko nie zastali go w domu".

[201701160947]

Znajomi mi mówili (to było jakiś rok temu) ,że mieli już takie kontrole. Oni akurat w blokach mieszkają. Jednak dzięki temu ,że dawali sobie cynk, niektórzy zdążyli wynieść pirackie oprogramowania, komputery np. do piwnicy

[wskazówka]

czyli jak nikt na nikogo nie nakabluje to nie przylazą?

kurde czyli jednak przyjdą? ?
Nic już z tego nie wiem.

A skąd ktoś wie czy mam komputer czy nie? Bo że ściągam czy nie ściągam z neta to wiedzą...

[201804200947]

Cher,moj TZ informatyk zapalony i już teraz znerwicowany mi tu nowiny ciagle przynosi
On jest w takich rzeczach na biezaco

[201701160947]

Nie wiem dokładnie czemu, ale błędem jest, jesli ktoś ma pirackiego Windowsa i klika na pojawiające się uaktualnienie. Wszystkie dane lecą sobie gdzieś tam i policja już wie, kto ma pirackiego Windowsa, zna dane. Gdzieś widziałam w Tv, ze najpierw przysyłają komunikaty , żeby zainstalować oryginalną wersję, ale widocznie nie wszędzie tak robią, tylko od razu wbijają się do domu.

[201701160947]

Oczywiście też kablują. Kolezanka mi opowiadała kiedyś, że taki jeden chłopak był oskarżony o piractwo i żeby ratować swoje cztery litery zaczął kablować i tak właśnie złapano jeszcze więcej osób.
Tak więc kablowanie swoją drogą

[Knife_Girl]

Napisane przez silva

Nie wiem dokładnie czemu, ale błędem jest, jesli ktoś ma pirackiego Windowsa i klika na pojawiające się uaktualnienie. Wszystkie dane lecą sobie gdzieś tam i policja już wie, kto ma pirackiego Windowsa, zna dane. Gdzieś widziałam w Tv, ze najpierw przysyłają komunikaty , żeby zainstalować oryginalną wersję, ale widocznie nie wszędzie tak robią, tylko od razu wbijają się do domu.

Nie popadajmy w paranoję Wystarczy racjonalnie korzystać z aktualizacji XP i będzie ok... Najlepiej patrzeć, jakie aktualizacje się ściągają i nie pozwolić na to, by ściągnął się programik WGA (Windows Genuine Advantage ), który to właśnie jest odpowiedzialny za sprawdzanie legalności Win XP

[lain]

ja slyszalam, ze jesli ma sie mp3 i filmy na wlasny uzytek, bez udostepniania w sieci (a tym bardziej sprzedawania) to ok ja i tak nie udostepniam bo mi jeszcze bardziej spowalnia transfer policja mi nie straszna

[Knife_Girl]

Ponieważ WGA jest pobierany i instalowany w ramach mechanizmu aktualizacji automatycznych, można przedsięwziąć pewne kroki, które zapobiegną ponownemu "zagnieżdżeniu się" go w systemie (tym bardziej, że WGA to wciąż usługa opcjonalna). Oto one:

1. W Panelu sterowania kliknij dwukrotnie ikonę symbolizującą Aktualizacje automatyczne i zaznacz pole "Powiadom mnie, ale nie pobieraj ani nie instaluj aktualizacji automatycznie".

2. Gdy system poinformuje Cię o nowych, dostępnych do pobrania aktualizacjach (żółta ikonka na pasku zadań) kliknij ją, a następnie zaznacz opcję "Instalacja niestandardowa", dzięki czemu będzie dokonać wyboru pożądanych aktualizacji.

3. Usuń zaznaczenie widniejące obok pozycji "Windows Genuine Advantage" i kliknij Anuluj.

4. W oknie dialogowym Ukryj aktualizacje usuń zaznaczenie obok pozycji "Nie informuj mnie ponownie o tych aktualizacjach".

źródło: PC World Komputer

[wskazówka]

Napisane przez Knife_Girl

Nie popadajmy w paranoję Wystarczy racjonalnie korzystać z aktualizacji XP i będzie ok... Najlepiej patrzeć, jakie aktualizacje się ściągają i nie pozwolić na to, by ściągnął się programik WGA (Windows Genuine Advantage ), który to właśnie jest odpowiedzialny za sprawdzanie legalności Win XP

Napisane przez lain

ja slyszalam, ze jesli ma sie mp3 i filmy na wlasny uzytek, bez udostepniania w sieci (a tym bardziej sprzedawania) to ok ja i tak nie udostepniam bo mi jeszcze bardziej spowalnia transfer policja mi nie straszna

Ale co jeśli mam windowsa nie oryginalnego (wiecie jak to jest, przegrałam sobie od kolegi, który sobie przegrał od kolegi kolegi itp. ) Wtedy to chyba nie ściągnięte WGA nie pomoże...

[Bridget]

Napisane przez Knife_Girl

...

jak zwykle, Polak potrafi

[lain]

a u mnie jest jakos inaczej, bo nic mi nie miga, ze sa jakies aktualizacje tylko czasem przy wylaczaniu pisze, ze bedzie sie dluzej wylaczal bo sciagnie aktualizacje i potem leci instalacja na ekranie, wiec chyba nie da sie ich uniknac, bo nawet nie pyta o zgode czy je zainstalowac. jakis inny typ windowsa
tylko, ze ja mam oryginalnego, wiec to akurat problem nie jest

[ilo16na]

Matko zeby do mnie nie przyszli
bede jak swistak siedziec
Ja jako krag przyszlych informatykow to prawie jak krag hakerow-cala klasa ma 1 windowsa.. i wszyscy kopie

[pAtiŚ]

W moim miście chodziła kontrola (policja z prokuratorem) ale nie do domów prywatnych, tylko do jakichś firm chyba. Do ok. 10 osób i zabrali im komputery...

[Knife_Girl]

Napisane przez wskazówka

Ale co jeśli mam windowsa nie oryginalnego (wiecie jak to jest, przegrałam sobie od kolegi, który sobie przegrał od kolegi kolegi itp. ) Wtedy to chyba nie ściągnięte WGA nie pomoże...

Otóż ja własnie o takim Windowsie mówię Ale tak dyskretnie chciałam, co by mnie jutro w kajdankach nie wyprowadzili

[Knife_Girl]

Napisane przez ilo16na

Matko zeby do mnie nie przyszli
bede jak swistak siedziec
Ja jako krag przyszlych informatykow to prawie jak krag hakerow-cala klasa ma 1 windowsa.. i wszyscy kopie

To u mnie w mieście jeszcze lepiej - połowa mieszkańców ma kopie pirackie tego samego XP

[wskazówka]

Knife Girl to może zedytuj swoją wypowiedź, ja swoją i będzie gitara

Zrobię tak jak napisałaś. Nic mi nie wyszukało na kompie że mam WGA więc chyba nic się nie zainstalowało. Bo nic nigdy nie akutalizowałam (oprócz skype ) Ale co z całą resztą office i inne programy? A jeśli mam np. program xview do grafiki, przecież jego można z każdej prawie str. ściągnąć z programami, i nic nie jest napisane, że trzeba mieć licencje, więc co mogę go mieć ??
edit: Chyba nie musze robić tak jak napisałaś bo, mam wyłączone w ogóle aktualizacje automatyczne A jest jakiś sposób na resztę prog.?

[ilo16na]

Napisane przez Knife_Girl

To u mnie w mieście jeszcze lepiej - połowa mieszkańców ma kopie pirackie tego samego XP

Brawa dla nas Polakow .. Polak to na wszystkim zaoszczedzi..Ale jak Windows kosztuje 300 zl to sie nie ma co dziwic

[amistad.k.m.s]

Dziewczyny, a nie dostałyście oryginalnego windowsa z płytami przy zakupie komputera? Bo ja dostałam, mimo, że komp. już trochę lat ma. Moja siostra ostatnio kupowała laptopa też dostała, nic nie płaciła za oprogramowanie

[wskazówka]

Napisane przez amistad.k.m.s

Dziewczyny, a nie dostałyście oryginalnego windowsa z płytami przy zakupie komputera? Bo ja dostałam, mimo, że komp. już trochę lat ma. Moja siostra ostatnio kupowała laptopa też dostała, nic nie płaciła za oprogramowanie

Ja miałam składany komputer w sklepie komputerowym Mój TŻ owszem ma windowsa oryginalnego ale '95 Ja mam oryginalnego ale corela (a raczej jakiś dodatek chyba), który dostałam kupując skaner.

[monyczkaaa]

a czym się różni Windows od Linuxa?

[lain]

Napisane przez amistad.k.m.s

Dziewczyny, a nie dostałyście oryginalnego windowsa z płytami przy zakupie komputera? Bo ja dostałam, mimo, że komp. już trochę lat ma. Moja siostra ostatnio kupowała laptopa też dostała, nic nie płaciła za oprogramowanie

ja dostalam wlasnie do laptopa. a raczej 'dostalam', bo za to sie placi (porownaj cene tego samego laptopa/komputera bez windowsa 'gratis').
cena komputera rozni sie tez w zaleznosci czy jest to wersja windy home czy proffesional (prof jest drozszy troszke)

Napisane przez monyczkaaa

a czym się różni Windows od Linuxa?

to zalezy od wersji linuxa. sa prostsze (z obsluga tych nie mam problemow) a sa trudniejsze (takiego ma moj kolega) w ktorym sobie nawet muzyki wlaczyc nie umiem a wszystko robi sie komendami i skrotami. nio i pod linuxem nie wszystko ci pojdzie i sa inne programy. utrzymuje sie tez opinia, ze linux jest lepszy bo komp na nim sprawniej chodzi, nie wiesza sie etc.