Kąpiel z dzidziusiem po japońsku

[Monika Leśna]

Koleżanka, która ma rodzinę w Japonii opowiedziała mi ,ze tam noworodek kąpie się razem z matką i ojcem w wannie!!! Świetny pomysł co? ale czy któraś z was to praktykuje?

[Carya]

my mamy gleboki brodzik - jedno nas siada w brodziku jak w misce i trzyma małą a drugie myje. naszej corce podoba sie to duzo bardziej niz kapiel w wanience

[1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711]

Przez pierwszy mies. ... moze 2 bede kapac dziecko w wanience, a później nie wykluczam ze razem. Myslę że jest to przyjemne dal obu stron i nie wymaga tylu ceregieli jak z kapiela w wanience. No i oczywiście kapac będziemy sie uzywając dziecięcych płynów do kapieli.

[moee]

Ja zaczelam sie kapac z corka jak siedziala sama wczesniej w wanience ja kapalam . Mialam ochote ja wziasc do siebie nie raz i nie dwa jak byla malutka calkiem, ale dochodzilam do wniosku ze sobie nie poradze z wyjsciem z wanny sama ( Tz pracowal do pozna)

[jastin83]

Nasza córeczka często kąpie sie ze swoim tatą,może byśmy kąpali sie razem ale niestety mamy za mała wanne
Uważam ze jest to super pomysł i jak najbardziej popieram.

[Ana2]

No i my w takim razie praktykujemy kapiele po japonsku Jak na razie dzieciatko jest jeszcze w moim brzuchu ale jak juz bedzie poza nim to mysle,ze w kwestii wspolnych kapieli duzo sie nie zmieni.
Moj TZ i ja kapiemy sie razem codziennie (on pracuje od 7:00 do 18:30) i praktycznie od momentu jak wchodzi do domu stajemy sie nierozlaczni ,a to naprawde super rozwiazanie na pobycie ze soba po calodniowym nie widzeniu sie

[marcelina73]

My też się tak kąpiemy! Pierwszy raz, gdy synek jeszcze nie siedział. Teraz też czesto to praktykujemy - synek ma 3,5 roku i kąpie się ze mną albo z tatą - w trojkę się nie zmieścimy.

[Abuba]

Czasem wskoczę do wanny i dołączę do moich dwóch kąpiących się córeczek.

Ale miło wspominam, kiedy starsza, wówczas jeszcze malutka kąpała się ze mną - i zawsze kończyło się na tym, że Jagoda wędrowała do piersi i tak zaczynała drzemać. I mi też robiło się błogo, śpiąco i dobrze - i mąż musiał nas siłą wyciągać z tej wanny...

[manolita]

niestety już się w trójkę nie mieścimy w naszej wannie, ale jak synek był młodszy , bywało , ze wszscy razem pluskaliśmy się w wodzie
Tearz pozostały kąpiele we dwójkę - z tatą lub z mamą

[gothika]

świetne! Jak będę miała dziecko to też będę tak chciała (tylko najpierw muszę zamontować głębszy brodzik)

[sylwi_2005]

Nadia skończyła juz roczek i zarówno ja jak i mąż kąpiemy sie razem z nia w wannie. czasem kapiemy sie w trójke. Mała ma niesamowity ubaw i widac, ze sprawia jej to przyjemność

[WioletaM]

Ani ja ani mój mąż nigdy nie siedzieliśmy razem z córką w wannie. Jakoś nie wyobrażam sobie takiej kąpieli.

[Luba]

Nie kąpałam sie nigdy z dziećmi
Nie chcę, zeby ktos odebrał negatywnie to co zaraz napiszę. Ale chciałam juz od jakiegos czasu o to spytać
Czy taka kąpiel z dzieckiem nie wydaje Wam sie nieco... niehigieniczna? Bo ja sobie nie wyobrażam wleźć z maleństwem do wanny, w końcu dorosły człowiek jest troche "przykurzony" po całym dniu. I flora bakteryjna trochę inna niz u maleństwa.


Naprawdę pytam tylko z ciekawości. No bo nie wiem, moze Wy bierzecie wczesniej prysznic?

[marcelina73]

Napisane przez Luba

Nie kąpałam sie nigdy z dziećmi
Nie chcę, zeby ktos odebrał negatywnie to co zaraz napiszę. Ale chciałam juz od jakiegos czasu o to spytać
Czy taka kąpiel z dzieckiem nie wydaje Wam sie nieco... niehigieniczna? Bo ja sobie nie wyobrażam wleźć z maleństwem do wanny, w końcu dorosły człowiek jest troche "przykurzony" po całym dniu. I flora bakteryjna trochę inna niz u maleństwa.


Naprawdę pytam tylko z ciekawości. No bo nie wiem, moze Wy bierzecie wczesniej prysznic?

Dokładnie tak.

[paula78]

Bierze sie prysznic wczesniej szczegolnie gdy dziecko jest male.
potem samo jest rownie "przykurzone "

nie wiedzialam ze to jakis szczegolny obrządek ,dla mnie to normalne ,a tu prosze w japonii

[Impersona]

Wspólna kąpiel w wannie jak dla mnie jest zdecydowanie niehigieniczna, nawet jeśli wcześniej rodzic wziął prysznic, ale wspólny prysznic , ok Ja sama nigdy z Cypiskiem się nie kąpałam, nie odczuwam takiej potrzeby, on pewnie też nie, bo samodzielna kąpiel bardzo mu się podoba, puszcza sobie statki i ,świetnie się bawi. Natomiast TŻ jak ma go kąpać, to nie ma cierpliwości do stania i patrzenia jak dziecko się bawi, więc bierze z nim po prostu razem szybki prysznic