mam straszne dlugi

[Dezzire]

i nie daje rady ich splacac mam dochod 600 zl a dlug moj wynosi prawie 5 tys pewnie zapytacie" to po co narobilas te dlugi" strasznie dlugo trzeba by tlumaczyc ale powiem w skrocie mialam zaklad fryzjerski nie wypalil i w zwiazku z tym jest ten dlug nie mam od kogo pozyczyc a o pozyczce bankowaej moge zapomniec nie przydziela mi hmm provident? nie nie chce pchac sie w nastepne bagno mam dwoje dzieci nie chodza jeszcze do przedszkola ale co bedzie jak pojda za co ja je oplace? jak mnie nie stac nawet na ta czekolade bo na chleb ni ebede miala mam juz komornika na glowie grozi mi utrata sprzetu gospodarstwa domowego bo juz zostaly zajete boze nie wiem co robic jak sobie z tym poradzic teraz nie dziwie sie ludziom ze traca nadzieje na wszystko ze co kolwiek mogloby byc lepiej wiem ze nie ja jedna mam takie problemy ale ja chcialam sie tylko wyzalic wywalic to z siebie bo juz mi jest ciezko nawet na duszy ( pozdrawiam wszystkich

[Thunderbird]

Uciekaj do normalnego kraju. I tutaj masz dwa warianty:

a) pozostanie na stałe,
b) robota sezonowa.

Myślę, że przy pracy sezonowej 5 tysięcy złotych odłożysz SPOKOJNIE przez 2-3 miesiące.

Ale warto tu wracać, żeby zarabiać 600 zł?

To nawet nie jest kwestia sporna, to jest dla mnie oczywiste. Nie.

Mam nadzieję, że już dokonałaś wyboru.

PS.

Wolałbym sprzedać nerkę, niż mieć długi w Providencie.

[Dezzire]

wyjazd? moze to jest rozwiazanie owszem a moje dzieci? mam zostawic je same ?a ze soba przeciez nie zabiore
a prostytuowanie ? NIE jeszcze szcunek dla siebie i dzieci mam

[Thunderbird]

Dzieci weź ze sobą i już nie wracaj. Zdziwisz się, bo im będzie w tym wieku łatwiej niż Tobie. Do tego oszczędzisz im problemu "inności", bo jeśli będą się od dziecka socjalizować z np. angielskimi rówieśnikami, to będą przed sobą miały na pewno ZNACZNIE lepszą przyszłość niż tutaj. Skoro je szanujesz i kochasz, to moim zdaniem to byłby najwłaściwszy wybór. Jeszcze niedawno mawiano, że prawdziwi patrioci żyją za granicą, więc nie bój się, że ucieczka z toksycznego miejsca to coś złego. To budowanie przyszłości swoich dzieci tu jest czymś złym, albo trafiej: mocno ryzykownym i głupim. Tak to widzę.

Zresztą sama znasz realia. Na pewno nie będzie łatwo w obcym kraju z dwójką dzieci, ale z tego co piszesz - tutaj też nie jest różowo.

Dla bezpieczeństwa pomieszkaj te kilka miesięcy gdzie indziej i dopiero wtedy zabierz tam dzieci. Może mogłyby zostać przez ten krótki czas np. z Twoimi rodzicami?

[Dezzire]

tak ja cie rozumiem naprawde ale to nie jest takie proste spakowac sie i wyjechac po 1 skad ja wezme na wyjazd jezeli nie moge liczyc na niczyja pomoc po 2 gdzie i u kogo ja sie tam zatrzymam nie znajac nikogo przeciez ze zapukam do pierwszych lepszych drzwi z 2 i 5 latkiem
to nie taki eproste jak sie mowi jedz sproboj przeciez nie bede spala pod mostem zmaluchami

[Thunderbird]

Nikt nie mówił, że to będzie proste.

Ale czy prostsze będzie spłacenie rosnącego długu, kiedy Twoje miesięczne przychody stanowią 10% pożyczonych pieniędzy (nie mówiąc o oszczędnościach)?

[wenedka]

Racja, jedynym sensownych wyjściem jest wyjazd. Moj tato swego czasu mial ogromne dlugi i zaluje ze nie wyjechal, bo moglby je po ludzku splacic a nie bac sie co bedzie jutro. Ja za wszelka cene chcialabym zaoszczedzic swoim dzieciom uczucia niedostatku, jakiego ja doswiadczylam, to jest niemile wspomnienie z dziecinstwa
Jesli wyjedziesz, nie bedziesz zalowala i twoje problemy predko sie skoncza. dlugi same nie znikna
Pozdrawiam i życzę powodzenia

[paula78]

dziwne ze masz takie klopoty ,23 lata, 2 dzieci ,mąż?alimenty?rodzina?
a potrafisz zalozyc watek o super zabawie sylwestrowej ,nie masz na czekolade a masz kompa i net?

a opieka spoleczna?staranie sie o zlikwidowanie zadłuzenia w koncu 5 tys dla wierzyciela moze okazac sie pryszczem.

[motylek]

http://www.wizaz.pl/forum/showthread...hlight=dezzire

Nie wiem, ale cos mi tu nie gra....z tego co kiedys czytalam na watku "lumpeksy...", to Dezzire pisala, ze miala lumpa, ale cos nie wypalilo i ktos inny go przejal...

[Aeterna]

Ciekawe.
btw, wyszłaś za mąż w wieku 17, 18 lat?

A gdzie jest ojciec dzieci? Dlaczego on Ci nie pomaga?
Dlaczego to tylko Twoje długi?

Bez ukrytych, wrednych insynuacji - jak to możliwe, że nie odcięli Ci jeszcze netu?
Chyba odcinają telefon sporo wcześniej, niż zajmują samo urządzenie?
Komornik raczej nie wchodzi z dnia na dzień, dług musi ''trochę urosnąć'', za to dostawcy sieci necik lubią trzasnąć szybko, bo mają z tego kasę za niewywiązywanie się z umowy i ponowną aktywację.

?

[Przepraszam, wytłumacznie może być b. proste, wystarczy, że Cię zostawił, i w ogóle - ale podpadłaś mi tym lumpeksem.
I porównaniami o czekoladzie mając internet].

[Fresa]

Napisane przez Aeterna

Ciekawe.
btw, wyszłaś za mąż w wieku 17, 18 lat?

A gdzie jest ojciec dzieci? Dlaczego on Ci nie pomaga?
Dlaczego to tylko Twoje długi?

Bez ukrytych, wrednych insynuacji - jak to możliwe, że nie odcięli Ci jeszcze netu?
Chyba odcinają telefon sporo wcześniej, niż zajmują samo urządzenie?
Komornik raczej nie wchodzi z dnia na dzień, dług musi ''trochę urosnąć'', za to dostawcy sieci necik lubią trzasnąć szybko, bo mają z tego kasę za niewywiązywanie się z umowy i ponowną aktywację.

?

Przecież są jeszcze kafejki w Polsce,czy się mylę ?
.Może stamtąd nadaje.

Ciekawsze jest to,co wyszperała Motylek.
Kolejny wątek,który kupy się nie trzyma .
Moja rada na przyszłość-zapisuj sobie,co i gdzie piszesz,bo plączesz się w zeznaniach.
I przez takie mataczenie mam dylemat,czy czasami ten problem nie jest wyimaginowany.
A jeśli nie jest,to kolejna rada-z wyjazdem za granicę to raczej bym się wstrzymała,bo tam o pracę też nie jest ta łatwo.Chyba,że się jedzie na pewniaka.

[Aeterna]

Już Paula zwróciła uwagę na nieścisłości; przejrzałam pobieżnie wątki Dezzire.
To, co Motylek wyszperał to już w ogóle jest piękne .
No, jakby się uprzeć , to wszystko możnaby wytłumaczyć.

Prędzej od brata lub kogoś; 600 zł, dwoje dzieci i wydawanie 2 czy 3 zetów na godzinę..?

[Dezzire]

z meta kozystam od kuzynki co do watku z ciuchami owszem mialam szmatex ale wlasnie przejol go ktos inny ze wzgledu na dlugi a to ze mam dwoje dzieci w takim wieku to nie powinno byc dziwne nie ja pierwsza co do meza owszem mam meza ale to temat zamkniety co to watku sylwestrowym czy ja nie moge sie zapytac gdzie spedziecie ten dzien? przeciez sie nie chwalilam ze ja ide do jakiejs knajpki czy nie wiadomo gdzie i ja nie prosze tu o porady chcialam sie tylko wyzalic wywalic to z siebie bo nie mam komu tego zrobic ale widze ze wy umiecie tylko naskakiwac na ludzi a nie pocieszyc powiedziec np bedzie ok dasz rade ahhh z reszta co ja bede wam sie juz zalic i tak wiecie lepiej aa i jeszcze co do brata on ma swoje problemy naglowie po co mu jeszcze moje? koniec tematu nie bede wiecej nic odpisywac bo uwazam to za bezsens

[Fresa]

Napisane przez Dezzire

i nie daje rady ich splacac mam dochod 600 zl a dlug moj wynosi prawie 5 tys pewnie zapytacie" to po co narobilas te dlugi" strasznie dlugo trzeba by tlumaczyc ale powiem w skrocie mialam zaklad fryzjerski nie wypalil i w zwiazku z tym jest ten dlug nie mam od kogo pozyczyc a o pozyczce bankowaej moge zapomniec nie przydziela mi hmm provident? nie nie chce pchac sie w nastepne bagno mam dwoje dzieci nie chodza jeszcze do przedszkola ale co bedzie jak pojda za co ja je oplace? jak mnie nie stac nawet na ta czekolade bo na chleb ni ebede miala mam juz komornika na glowie grozi mi utrata sprzetu gospodarstwa domowego bo juz zostaly zajete boze nie wiem co robic jak sobie z tym poradzic teraz nie dziwie sie ludziom ze traca nadzieje na wszystko ze co kolwiek mogloby byc lepiej wiem ze nie ja jedna mam takie problemy ale ja chcialam sie tylko wyzalic wywalic to z siebie bo juz mi jest ciezko nawet na duszy ( pozdrawiam wszystkich

Nie dziw się,że raczej nikt się nie kwapi do pocieszania.
Dziewczyny wiele razy sparzyły się na wątkach prowokacjach i każda nieścisłośc budzi wątpliwości.
Raz piszesz,że miałaś szmatex,a później,że zakład fryzjerski.
Więc chyba coś tu nie gra.
Niby taki szczegół,ale jakże ważny.

[kami828]

Hmmm ciekawe,ciekawe...Może Dezzire napisała że salon fryzjerski bo dla niektórych szmatex to obciach?Nie wiem nie wnikam co to było ale długi są więc nie zazdroszcze.

Napisane przez Dezzire

wyjazd? moze to jest rozwiazanie owszem a moje dzieci? mam zostawic je same ?a ze soba przeciez nie zabiore
a prostytuowanie ? NIE jeszcze szcunek dla siebie i dzieci mam

Czy ktoś wspomniał że masz wyjechać za granice po to żeby sie prostytuować?Nie zauważyłam,zreszta Ty myśliesz że tylko po to dziewczyny wyjeżdżają?

Co do wyjazdu owszem to nie jest proste trzeba mieć kase na start a najważniejsze-znajomości chybaże skorzystałabyś z jakiegoś bióra pośrednictwa.A wogóle to czemu męża nie wyślesz za granice?Facet szybciej znajdzie prace na budowie czy w jakiejs fabryce niż kobieta!Wiem,wiem łatwo mówić ale można spróbować.

[Dezzire]

mialam nie odpisywac ale nie wytrzymam wpedzacie mnie w coraz wiekszy dol psychiczny a raczej w wieksze nerwy co wam mam napisac caly zyciorys? to ze inni pisza prowokacje to ich sprawa niech sobie robia co chca a to ze napisalam ze mialam zaklad bo mialam przez nie caly rok a czy majac szmatex to juz nie mozna otworzyc czegos innego ze nie mozna miec dwoch interesow a ze oba byly nie wypalem moze szmatex nie calkowicie ale zaklad byl totalnym niewypalem to juz nie moja wina staralam sie jakos regulowac te dlugi splacac je miedzy innymi sprzedalam sklep komus innemu z czego z tych pieniedzy splacilam troche dlug a co do zakladu to prosze bardzo moze ktroas z was zamiast krytykowac i sie czepiec to odkupi odemnie sprzet fryzjerski moze otworzy swoj zakladzik coo? mam dosc waszych glupich czepialskich sie textow mam wazniejsze sprawy na glowie niz wasze dobijajace jeszcze bardziej komenty moze to nazwiecie prowokacja nie interesuje mnie to wcale teraz to juz moj ostatni post w tym dziale bo nie chce sie dobijac

[Dezzire]

Czy ktoś wspomniał że masz wyjechać za granice po to żeby sie prostytuować?Nie zauważyłam,zreszta Ty myśliesz że tylko po to dziewczyny wyjeżdżają?
chyba zle mnie zrozumialas bo nie napisalam ze wyjezdza sie tam tylko po to zeby sie ku... napisalam ze tego nie zrobie bo mam szacunek dla siebie i dzieci rozumiesz?

[kami828]

Dezzire nikt Ci nie każe pisać życiorysu tylko zakładając wątek powinnaś sie liczyć z tym że otrzymasz też słowa krytyki zamiast jak sie spodziewałaś wsparcia.Dziewczyny dojrzały jakieś nieścisłości i napisały swoje zdanie.

EDIT

To co napisałaś tam tak zabrzmiało jakby propozycja Thunderbird o wyjeździe była taka ja to tak odebrałam bynajmniej.

[motylek]

Napisane przez Dezzire

Czy ktoś wspomniał że masz wyjechać za granice po to żeby sie prostytuować?Nie zauważyłam,zreszta Ty myśliesz że tylko po to dziewczyny wyjeżdżają?
chyba zle mnie zrozumialas bo nie napisalam ze wyjezdza sie tam tylko po to zeby sie ku... napisalam ze tego nie zrobie bo mam szacunek dla siebie i dzieci rozumiesz?

Wlasnie chodzi o to, ze dziewczyny nic nie wspomnialy o prostytuowaniu, tylko Ty wtracilas to w swojej wypowiedzi. Kiedys moze kobiety wyjezdzaly w "tym" celu za granice, ale teraz, kiedy drzwi sa otwarte dla kazdego ( zwlaszcza w krajach Uni) i z kazdym zawodem...wiec napewno nie mialy niczego takiego na mysli Swoja droga...w moim miescie (malym) istnieje 50 zakladow fryzjerskich (chyba, albo i wiecej, bo otwieraja sie nowe ), konkurencja ogromna, wiec moze za szybko podjelas decyzje o rezygnacji z niego , zawsze to tez jakis dochod...

EDIT:
Dezzire, opowiedz dlaczego tak sie ulozylo z tym zakladem??? Widze, ze jestes caly czas w tym watku...
Nikomu nie zyczyla bym dlugow...

[Silly]

Mnie to tez troche dziwi
z tego co wiem po pierwsze przed zalozeniem firmy pisze sie biznes plan(jak sobie wyobrazasz dzialajaca firme)
Dwa jesli zdecydowalabys sie otworzyc firme mozesz liczyc na:
dwu letnie zwolnienie ze skladek zus(placisz tylko skladke chorobowa)
Dwu letnie zwolnienie z podatku dochodowego
I zwolnienie z podatku od nieruchomosci
i oczywiscie niskooprocentowany kredyt inwestycyjny
i na rozwiniecie firmy trzeba dac czas conajmniej 2 lata(po dwuch latach jak nie idzie wtedy sie zamyka)
A 5 tysiecy zloty to nie jest zaden majatek to tyle odemnie.....

[motylek]

Napisane przez Silly

Mnie to tez troche dziwi
z tego co wiem po pierwsze przed zalozeniem firmy pisze sie biznes plan(jak sobie wyobrazasz dzialajaca firme)
Dwa jesli zdecydowalabys sie otworzyc firme mozesz liczyc na:
dwu letnie zwolnienie ze skladek zus(placisz tylko skladke chorobowa)
Dwu letnie zwolnienie z podatku dochodowego
I zwolnienie z podatku od nieruchomosci
i oczywiscie niskooprocentowany kredyt inwestycyjny
i na rozwiniecie firmy trzeba dac czas conajmniej 2 lata(po dwuch latach jak nie idzie wtedy sie zamyka)
A 5 tysiecy zloty to nie jest zaden majatek to tyle odemnie.....

Wlasnie , jednak mimo wszystko jest to duza odpowiedzialnosc, trzeba miec dobrych fryzjerow, no chyba, ze samemu jest sie fryzjerka. Dwa mies. temu moja kuzynka otworzyla sobie salonik i jak do tej pory nie narzeka, choc pracuje sama.

[Aeterna]

Słuchaj, nikt Cię nie chce gnębić czy dobijać, ale też każdy może podejrzewać, że robią go w balona, szczególnie, gdy coś tam.

A co do problemu.
Jeśli chcesz standardowego pocieszania: będzie dobrze - to ja tego nie wiem. Czy będzie dobrze. Ale nie wiem też, czy nie będzie.
Ja myślę, że czasem w życiu coś się kompletnie rozwala i jest beznadziejnie i ciężko, ale to nie znaczy, że wszystko jest przesądzone, i że nie może czekać Cię poprawa losu. I jeszcze się na takim myśleniu nie przejechałam.
I nie nazywam tej, gdy ta następuje, od razu: cudem. Po prostu: zwykłym szczęściem. Życzę Ci go bardzo.
Musisz teraz zacisnąć zęby i nie poddawać się depresji czy marazmowi bo to Ci nic nie da. Głupi entuzjazm też nie, owszem. Ale w końcu każdy dzień kończy się jakimś jutrem i masz dopiero 23 lata.
Nie bój się tak bardzo. Wierzę, że wybrniesz z tego.
Pozdrawiam bardzo serdecznie, Aete.

[Aeterna]

I wg mnie 5 tyś to nie majątek, ale powstrzymałabym taką akuratnie uwagę. Szczególnie, że komornicy nie mają w zwyczaju pytać co ktoś sądzi o kwotach, tylko chodzą i zajmują --> wisisz 200 zł - to Ci zajmą tv wart 2 tyś. Potrafią zabrać dosłownie wszystko z mieszkania nawet folię spożywczą, (widziałam kiedyś w katowickiej tv licytację osiedlową dłużników; owa ''głupia'' folia aluminiowa poszła za 2 zety).

Co do reszty to się nie wypowiadam, bo nie ma sensu gdybać, skoro coś już się stało.

Nikomu nie życzę.

eot

[Dezzire]

dziekuje

Napisane przez Aeterna

Słuchaj, nikt Cię nie chce gnębić czy dobijać, ale też każdy może podejrzewać, że robią go w balona, szczególnie, gdy coś tam.

A co do problemu.
Jeśli chcesz standardowego pocieszania: będzie dobrze - to ja tego nie wiem. Czy będzie dobrze. Ale nie wiem też, czy nie będzie.
Ja myślę, że czasem w życiu coś się kompletnie rozwala i jest beznadziejnie i ciężko, ale to nie znaczy, że wszystko jest przesądzone, i że nie może czekać Cię poprawa losu. I jeszcze się na takim myśleniu nie przejechałam.
I nie nazywam tej, gdy ta następuje, od razu: cudem. Po prostu: zwykłym szczęściem. Życzę Ci go bardzo.
Musisz teraz zacisnąć zęby i nie poddawać się depresji czy marazmowi bo to Ci nic nie da. Głupi entuzjazm też nie, owszem. Ale w końcu każdy dzień kończy się jakimś jutrem i masz dopiero 23 lata.
Nie bój się tak bardzo. Wierzę, że wybrniesz z tego.
Pozdrawiam bardzo serdecznie, Aete.

za to dziekuje

[Pomadka]

Napisane przez Dezzire

mialam nie odpisywac ale nie wytrzymam wpedzacie mnie w coraz wiekszy dol psychiczny a raczej w wieksze nerwy co wam mam napisac caly zyciorys? to ze inni pisza prowokacje to ich sprawa niech sobie robia co chca a to ze napisalam ze mialam zaklad bo mialam przez nie caly rok a czy majac szmatex to juz nie mozna otworzyc czegos innego ze nie mozna miec dwoch interesow a ze oba byly nie wypalem moze szmatex nie calkowicie ale zaklad byl totalnym niewypalem to juz nie moja wina staralam sie jakos regulowac te dlugi splacac je miedzy innymi sprzedalam sklep komus innemu z czego z tych pieniedzy splacilam troche dlug a co do zakladu to prosze bardzo moze ktroas z was zamiast krytykowac i sie czepiec to odkupi odemnie sprzet fryzjerski moze otworzy swoj zakladzik coo? mam dosc waszych glupich czepialskich sie textow mam wazniejsze sprawy na glowie niz wasze dobijajace jeszcze bardziej komenty moze to nazwiecie prowokacja nie interesuje mnie to wcale teraz to juz moj ostatni post w tym dziale bo nie chce sie dobijac

Założyłas wątek i chcesz opini to dzieczyny zajmują temat. Musisz się z tym liczyć!
Nic dziwnego, że boją się wkręcić w kolejną prowokację, gdyż wizaż pamięta takie historie [całkiem niedawno na tym forum wątek okazał się prowokacją]. Mało tego u Ciebie na wstępie wypłynęły niejasności, więc o tym napisały abyś miała jasność, że ktoś czytał twoje posty i ma wątpliwości, o których pisze. TY natomiast mogłabys je wyjaśnić, zamiast bić pianę...

Ja nie umiem CI pomóc.
Interesy mają to do siebie, że lubią niewypalać, nie zawsze inwestycja okazuję się właściwa itd. Myslę, że zanim komornik ci zlicytuje ostatnią łyżeczę z kuchni, idź i gadaj z nim, szukaj roboty, abyś mogła zacząć spłacić długi. Proś o raty, może ktoś ze znajomych/rodziny może ci tymczasowo pomóc... Niestety, trzeba się ugiąć i poprosić o pomoc/wsparcie. trudno,mus to mus. Dziewczyny na forum mogą Ci jedynie napisać: "będzie dobrze, nie martw się...", ale czy to coś da? Jak tu trzeba działać, jeśli rzeczywiście masz takie problemy finansowe!

[kasia20a]

Napisane przez Thunderbird

Dzieci weź ze sobą i już nie wracaj. Zdziwisz się, bo im będzie w tym wieku łatwiej niż Tobie. Do tego oszczędzisz im problemu "inności", bo jeśli będą się od dziecka socjalizować z np. angielskimi rówieśnikami, to będą przed sobą miały na pewno ZNACZNIE lepszą przyszłość niż tutaj. Skoro je szanujesz i kochasz, to moim zdaniem to byłby najwłaściwszy wybór. Jeszcze niedawno mawiano, że prawdziwi patrioci żyją za granicą, więc nie bój się, że ucieczka z toksycznego miejsca to coś złego. To budowanie przyszłości swoich dzieci tu jest czymś złym, albo trafiej: mocno ryzykownym i głupim. Tak to widzę.

Zresztą sama znasz realia. Na pewno nie będzie łatwo w obcym kraju z dwójką dzieci, ale z tego co piszesz - tutaj też nie jest różowo.

Dla bezpieczeństwa pomieszkaj te kilka miesięcy gdzie indziej i dopiero wtedy zabierz tam dzieci. Może mogłyby zostać przez ten krótki czas np. z Twoimi rodzicami?

Co ty jej wogoóle piszesz? jeśli nie ma do kogo jechać to gdzie sie zatrzyma do czasu znalezienia pracy, pierwszej wypłaty owszem moze wyjechac, wtedy jest możliwość zarobku ale najpierw musi miec prace, jesli chce wziąsc dzieci powinna najpierw znalesc mieszkanie i sie tam jakoś ustawić.

[Marilyn]

W każdej gazecie, w każdym serwisie jest dziennie kilka ogloszeń "zatrudnię fryzjerkę". Masz fach w ręku - zatrudnij się w salonie. Możesz koleżankom, sąsiadkom, emerytkom na lewo robić w domach włosy - spokonie 1,5 tysiąca jak nie więcej na miesiąc wyciągniesz. Dług możesz spłacac w ratach, na dzieci powienien dac Ci pieniądze ich ojciec. Za kilka miesięcy będzie po długu!

[traci]

Napisane przez Fresa

Przecież są jeszcze kafejki w Polsce,czy się mylę ?
.Może stamtąd nadaje.

Ciekawsze jest to,co wyszperała Motylek.
Kolejny wątek,który kupy się nie trzyma .
Moja rada na przyszłość-zapisuj sobie,co i gdzie piszesz,bo plączesz się w zeznaniach.
I przez takie mataczenie mam dylemat,czy czasami ten problem nie jest wyimaginowany.
A jeśli nie jest,to kolejna rada-z wyjazdem za granicę to raczej bym się wstrzymała,bo tam o pracę też nie jest ta łatwo.Chyba,że się jedzie na pewniaka.

No dokladnie za granica tez juz jest coraz gorzej ostatnio pokazywali bezdomnych Polakow w Londynie i Dublinie liczba coraz bardziej wzrasta...smutne ale prawdziwe.Wracajac do tematu pisalas ze w ktoryms tam watku ,ze Twoja kuzynka ma szmatex a nie moglaby Cie zatrudnic na pol etatu, zebys chociaz troche placila na te dlugi???

[bess]

a ile masz tego zajetego sprzetu,ile jest wart?Dziwie sie ze znetu nie zrezygnowalas skoro jestes w takim dołku finansowym.
Pisanie o wyjezdzie za granice razem z małymi dziecmi to totalna bzdura.Troche wyobrazni doprawdy
Marilyn dobrze radzi,masz w reku fach mozesz dorabiac na boku .U klientek w domach albo u siebie.Daj ogloszenie,zbiza sie sylwester pozniej karnawal wiec roboty bedzie sporo.Pomysl bo to najlepszy czas zeby sobie dorobic.

[La-ra]

Też uważam, że 5 tys. długu to prawie żaden dług. Znam gorsze sytuacje - ludzi, którzy dług liczyli w setkach tysięcy i skończyło się sprzedażą domu i pozostaniem na lodzie.
Musisz sobie zrobić jakiś plan spłaty tego długu i się go trzymać. Wątpliwe, że uda ci się na raz wszystko oddać. Załóż sobie, że np. zrobisz to w ciągu całego roku, potem zastanów się co jeszcze możesz zrobić, żeby zarobić więcej, np. kurs stylizacji paznokci - widziałam takie oferty kursów nawet w biurze pracy. Jako fryzjerka i manicurzystka mogłabyś spokojnie dorobić i powolutku spłacać te pieniądze. Trzeba cierpliwości i wytrwałości.
Pozdrawiam