Zwrot perfum (Sephora)

[Shafira]

Czy orientuje sie ktos czy mozna zwrocic perfumy zakupione w Sephorze?
Mam paragon i sa nierozpkowane a od zakupu minely ok.2tygodnie.
Czy zwroca pieniadze?

[twister_male]

To zależy tylko od woli sprzedawcy, czyli w polskich realich jestes niemal bez szans... ale sprobowac mozna

[daigee]

Napisane przez twister_male

To zależy tylko od woli sprzedawcy, czyli w polskich realich jestes niemal bez szans... ale sprobowac mozna

To chyba nie do końca tak.

Z tego co się orientuję w Sephorze możesz liczyć na zwrot pieniędzy za perfumy tylko i wyłącznie w sytuacji gdy jest to produkt wadliwy - np. atomizerek w nich nie działa. I nawet wtedy sytacja nie jest prosta, bo uszkodzenie towaru musi zatwierdzić rzeczoznawca czy coś w tym stylu Trwa to jakiś czas...
Jakiś czas temu na forum któraś wizażanka pisała, że nawet gdy w kilka minut po zakupie zorientowała się, że perfumy są uszkodzone to i tak procedura pozostała ta sama.
Jeśli chcesz zwrotu za perfumy z powodu, że był to nietrafiony prezent lub ostatecznie rozmyśliłaś się to raczej nie ma szans

[eiri]

To ja pisałam o tym, że kilka chwil po zakupie odkryłam zepsuty atomizer Niestety zwrot pieniędzy nie wchodził w grę, jedynie wymiana flakonu na nowy, oczywiście dopiero po uznaniu reklamacji. Nie wiem, jak to wygląda w przypadku nieużywanych, zafoliowanych perfum.

[twister_male]

Kiedy perfumy są nowe, zafoliowane i w ogole cacy, to sprzedawca MOZE ale nie MUSI uznac zwrotu

[ropuszka]

To jest jakies dziwne, bo w wielu sklepach jest tak, ze do ilus dni mozna zwrocic towar bez zadnej przyczyny pod warunkiem, ze nie byl otwierany i uzywany. Dziwne, ze perfum to nie dotyczy...

A tak jesczez co dor eklamacji perfum to ponoc mozna sobie zlozyc taka, nawet najbardziej absurdalna. Panie w "Salonie pieknosci" na tvn style mowily, ze zgodnie z prawem mozemy zlozyc reklamacje perfum, ktore okazaly sie np. zbyt duszace, ze nas draznia, chociaz w czasie testu w perfumerii wydawaly sie ok. Ciekawa jestem co w tym przypadku? Ale wydaje mi sie, ze choc takie prawo nam przysluguje, nikt nam takiej reklamacji nie rozpatrzy przychylnie, bo przeciez mozna w ten sposob pouzywac sobie troszke tych perfum i oddac, bo nam sie znudzily - to by bylo nie fair. No ale u nas to jest strasznie rygorystycznie rozpatrywane. Ja np. dalam sobie spokoj z reklamowaniem butow, ktore mnie obtarly do krwi i nie dalo sie w nich chodzic, choc rozmiarowo byly dobre, bo takich reklamacji nie przyjmuja, bo "moglam oszukac"... Fajnie, co?

[kropka75]

Napisane przez ropuszka

Panie w "Salonie pieknosci" na tvn style mowily, ze zgodnie z prawem mozemy zlozyc reklamacje perfum, ktore okazaly sie np. zbyt duszace, ze nas draznia, chociaz w czasie testu w perfumerii wydawaly sie ok.

Oglądałam ten program, ale nie pamiętam takiego argumentu. Tam chyba raczej chodziło o to, że nie są takie o jakich mówi reklama, plakat, sprzedawca, itp. Jako przykład podawały krem, który ma niby spłycać zmarszczki w 2 tygodnie - jeśli tego nie zrobi można reklamować. Inna sprawa czy ktoś to uzna.

A co do tematu - w większości sklepów można zwrócić towar nie otwierany, do iluś tam dni. Ostatnio się dowiedziałam, że nawet buty w CCC można do 3 dni oddać bez gadania.
Zadzwoń do Sephory i zapytaj. Po prostu.

[Basia39]

Shafira ja uważam, że powinnaś spróbować
Opiszę tu swoją przygodę z wymianą perfum w Sephorze (kiedyś już wspominałam o niej na Biochemii).

Wymieniłam się na naszym targowisku zapachami i okazało się, że nowego Angela Violet, którego otrzymałam nie mogę otworzyć, dosłownie jakby nakrętkę przyspawał do "spryskiwacza" , można było odkręcić tylko całość z atomizerem włącznie. Kombinowałam na wszystkie sposoby, ale nic z tego. Na drugi dzień jechałam do Sephory i pomyślałam, a wezmę go ze sobą może te kobitki tam mają jakiś sposób. No i zapytałam, czy potrafią zdjąć nakrętkę w tym moim Angelu, bo ja niestety nie. Okazało się, że nie da rady, więc zaproponowały, żebym go zostawiła, a one wypełnią reklamację i wymienią na nowego. Ja na to, że nie mam ani paragonu, ani nie wiem, gdzie był kupiony, w odpowiedzi usłyszałam NIC NIESZKODZI. Zostawiłam więc felerny egzemplarz, a po tygodniu zadzwonił telefon, że mogę przyjechać po nową flaszkę. Byłam naprawdę mile zaskoczona!

Tak, że spróbuj, skoro mi wymieniono perfumy na nowe, mimo, iż nie miałam paragonu, dlaczego Tobie miałyby nie zwrócić pieniędzy jeśli paragon posiadasz, a perfumy są nierozpakowane ...

[natii4]

Napisane przez ropuszka

To jest jakies dziwne, bo w wielu sklepach jest tak, ze do ilus dni mozna zwrocic towar bez zadnej przyczyny pod warunkiem, ze nie byl otwierany i uzywany. Dziwne, ze perfum to nie dotyczy...

Nie chodzi o to,że wymiana nie dotyczy perfum,a raczej chodzi o wewnętrzene zasady jakie w danej firmie są.

Napisane przez kropka75

Oglądałam ten program, ale nie pamiętam takiego argumentu. Tam chyba raczej chodziło o to, że nie są takie o jakich mówi reklama, plakat, sprzedawca, itp. Jako przykład podawały krem, który ma niby spłycać zmarszczki w 2 tygodnie - jeśli tego nie zrobi można reklamować. Inna sprawa czy ktoś to uzna.

Dokładnie było tak jak piszesz

[Basia39]

Znalazłam informacje na ten temat na stronie Federacji Konsumentów i faktycznie jest tak, że bez dobrowolnej zgody sprzedawcy nie możemy zwrócić pełnowartościowego towaru, zgodnego z umową, ani też wymienić go na inny. Czyli wszystko zależy w tym przypadku od dobrej woli pracowników Sephory

Szczegóły:
http://www.federacja-konsumentow.org....php?story=466

[d'ou vient le vent]

Z tego co wiem nie powinno byc problemu z wymiana/zwrotem jesli perfumy sa zafoliowane Juz dwa razy musialam zwrocic w Sephorze zakupy i nie bylo problemu.

Nat

[a_n_u_l_a]

Moim zdaniem nie będzie problemu. Niedawno sama słyszałam jak ktoś pytał w Sephorze czy jeśli kupi perfumy, ale okaże się że to nietrafiony prezent to czy może je oddać. Odpowiedź brzmiała: "Oczywiście, pod warunkiem że nie będą rozpakowane."

[Shafira]

Dzisiaj bylam w Sephorze i oddali mi kase.Pracownik zawolal kierownika bo sam nie mogl o tym decydowac.Kierownik sprawdzil paragon i czy sa cale tak zafoliowane jak byly,niezniszczona folia i oddal pieniadze.Takze wszystko ok.

[Chanelka86]

Mam pytanie, czy jest taka mozliwosc zwrotu perfum w Sephorze? Kupilam siostrze na prezent ale uslyszalam, ze nie lubi tych perfum. Moze wiecie czy nie bedzie problemu ze zwrotem? Mam paragon.

[tymena]

Ja nietrafiony prezent sephorowy wymieniałam na inny bez żadnego problemu Czy przyjmą zwrot to nie wiem

[Chanelka86]

Uff uspokoilas mnie Moze byc i wymiana, chociaz w Sephorze ceny sa wyzsze niz w innym perfumeriach, i promocji nie ma. No ale coz, za pospiech trzeba placic

[dzika truskawa]

Myślę, że jeśli nie były rozpakowane i masz paragon - nie powinni robić Ci większych problemów.

[Chanelka86]

Rozpakowywane nie byly- jeszcze zapakowane jako prezent. Tez mam nadzieje, ze nie bedzie problemu. Dzieki wielkie.

[Heru]

Napisane przez Chanelka86

Mam pytanie, czy jest taka mozliwosc zwrotu perfum w Sephorze? Kupilam siostrze na prezent ale uslyszalam, ze nie lubi tych perfum. Moze wiecie czy nie bedzie problemu ze zwrotem? Mam paragon.

jest tak, ze wcale nie musza przyjmowac - mojemu bratu odmowili, choc byl zapakowany produkt jak nalezy. cos tam z promocja bylo i powiezieli ze nic nie musza i zeby sie cmoknal.

ale to zalezy chyba od przypadku, bo raczej biora z powrotem. wazne jest zeby byl paragon, a jesli podukt nie byl zapakowany (np giftset) to KOREK NIE MOZE PACHNAC PEFUMAMI. jesli pachnie - znaczy ze uzywalas i do widzenia

[Aggie125]

Zależy na kogo trafisz. Formalnie nie muszą przyjąć perfum z powrotem, ale jak masz nierozpakowane i wyjaśnisz grzecznie, że to miał być prezent i niestety kompletnie nietrafiony... to sie może udać.

A o wąchaniu korka nie słyszałam, ale może to i prawda...

[Heru]

Napisane przez Aggie125

Zależy na kogo trafisz. Formalnie nie muszą przyjąć perfum z powrotem, ale jak masz nierozpakowane i wyjaśnisz grzecznie, że to miał być prezent i niestety kompletnie nietrafiony... to sie może udać.

A o wąchaniu korka nie słyszałam, ale może to i prawda...

prawda prawda - sam doswiadczylem w marrionaud

[vesenka]

Napisane przez Heru

prawda prawda - sam doswiadczylem w marrionaud

to trochę dziwna procedura...OI , która przyleciała z Truskawki pachniała już przez kartonik, nie mówiąc o zapachu po zdjęciu korka...hmmm, czyżby Kotka Wong też lubiła Nieprzyzwoitą?? Dodam,że paczka nie była otwierana na cle, więc osób tam pracujących nie podejrzewam o gmeranie w zawartości

[Lyeta]

Melduję, że mi dwa razy przyszło oddawać niechciane perfumy do Sephory,w dwóch różnych miastach i bez problemu otrzymałam zwrot.Oczywiście Panie najpierw pytały czy nie chciałabym ich wymienić na jakiś inny zapach ale po podziękowaniu nie robiły problemu.Warunkiem jest oczywiście paragon i nienaruszone ofoliowanie. Z tego co wiem taka jest polityka tej firmy-ma to zapewnić "bezpieczność" ewentualnych prezentów, które w przypadku niezadowolenia obdarowywanego zawsze można zwrócić.
Trochę komplikacji jest w przypadku płacenia karta-trzeba wtedy czekać kilka dni aż należność znajdzie się na naszym koncie,ponieważ nie mogą w tym przypadku zwrócić pieniędzy w gotówce.
Tak więc oddawać bez obawy,i trzymać pieniądze na wymarzone pachnące przyjemności

[Chanelka86]

Tez mialam watpliwosci co do zwrotu perfum w Sephorze, ale wlasnie dzisiaj bylam, zeby zwrocic i zadnego problemu z tym nie bylo. Musisz miec tylko paragon

[Evunia5]

Niestety, w Sephorze nie wchodzi w grę coś takiego jak zwrot kasy za nietrafiony prezent. Mój TŻ kupił mi pędzel do bronzera DIOR`a - oczywiście nie musze mówić, że był dość drogi. Po rozpakowaniu okazało sie, że to nie jest do bronzera tylko do pudru mineralnego. Więc wrócił i chciał zwrócić ten pędzel - jednak panie w Sephorze uznały, że fakt, pędzel jest do pudru mineralnego, ale one chodza na szkolenia i też tam ucza je, że służy też do bronzera .

Więc w takim wypadku po co jest w ofercie z tej serii inny pedzel do bronzera?? Może powinien być jeden uniwersalny?

Więc mój TŻ chcia wymienić na ten drugi (droższy) i dopłacić, jednak panie stwierdziły, że nie maja go w ofercie, bo nie wszystkie produkty w Sephorze są dostępne - maja ograniczony towar.
Czyli klapa po całości. Myślę, że trzeba bedzie sie przerzucić na inna marke perfumerii

[emememsik]

Dziwne. Miał paragon? Powinien bez problemu zwrócić ten pędzel.

[Evunia5]

Napisane przez emememsik

Dziwne. Miał paragon? Powinien bez problemu zwrócić ten pędzel.

Oczywiście, że miał, spięty razem z pokwitowaniem płatności kartą. Nie było nawet szansy na zwrot kasy. Tak się zastanawiam jakby np. kobieta pojechała kupić mężowi opony o jakims tam rozmairze, a w domu okazałoby się, że to nie ten rozmiar - czy też nie można byłoby otrzymać zwrotu gotówki, gdyby wymiana na inny rozmiar nie wchodziłaby w gre, bo panowie by w swojej ofercie takiego rozmiaru nie mieli? Niezłe, prawda?

[emememsik]

W takim razie polecam Douglasa, tam zwroty przyjmują bez problemu.

[beyza]

Hmm, ja dzisiaj długo zastanawiałam się nad wyborem podkładu (nie byłam pewna czy takiego samego w domu nie mam) i ekspedientka sama zaproponowała, że mam kupić i najwyżej oddać jak się okaże, że to nie to co chciałam. Kilka razy to powtórzyła, więc to chyba nie cała sieć felerna, a ten konkretny salon.

[Evunia5]

Mam nadzieję, że tak.
Zawsze, gdy jestem czegoś niepewna, pytam się ekspedientki, czy nie będzie problemu ze zwrotem - i przeważnie nie ma. Jednak głównie dotyczy to w moim przypadku sklepów odzieżowych.
Gdzieś przeczytałam dobra radę, że najlepiej w przypadku wyżej przeze mnie opisanym, najpierw się spytać, a jak Pani zgodzi się na ewentualny zwrot, by mieć to napisane przez nią na odwrocie paragonu. Zawsze przecież może się zdarzyć, że następnym razem może być inna ekspedientka