boję sie o cere

[guest]

Czy to że mam 14 lat i używam samoopalaczy, może jakos odbic sie na pozniejszym stanie mojej cery? Czy zamiast samoopalacyz zastosowac balsam Sopot? PROSZE O POMOC.

[guest]

Mozesz stosowac zarowno samoopalacze jak i krem Sopot, ktory zawiera ten sam zwiazek wywolujacy ciemnienie koloru skory dihydroksyaceton, tylko w mniejszym stezeniu, przez co uzyskany kolor jest lagodniejszy. Nie przyczyni sie to do pogorszenia stanu cery w przyszlosci, a wrecz jesli dzieki stosowaniu samoopalaczy zrezygnujesz calkowicie z solarium i ograniczysz opalanie na sloncu to dzieki temu twoja skora bedzie wygladac dluzej mlodo i bedzie mniej zniszczona w przyszlosci.

[guest]

a czy on zatyka pory??? Basiu POMOZ!!

[systematica]

To, jak Twoja skóra zareaguje na konkretny kosmetyk, jest bardzo indywidualną reakcją. "Zatykanie porów" to szerokie pojęcie. Niektóre kosmetyki mogą powodować efekt obrzmienia twarzy po wstaniu z łóżka, lub tworzenie się zaskórników. Ale nie u każdego wystąpi taka reakcja, są bardziej i mniej wrażliwe typy cery. Zresztą zatykanie porów nie jest jedyną niepożądaną reakcją skóry na kosmetyk nieodpowiednio dobrany do typu i stanu cery oraz wieku. Trzeba też zwrócić uwagę, że niektóre substancje zawarte w kosmetykach potrafią wywoływać reakcje alergiczne, i to nie tylko widoczne natychmiast, ale po dłuższym czasie stosowania.

Ponieważ piszesz że masz dopiero 14 lat, to jak osobiście ODRADZAM Ci stosowanie samoopalaczy. Po prostu dlatego, że uważam że jesteś zbyt młoda na stosowanie kosmetyków, których jedydym celem jest upiększenie. Mogłabyś ewentualnie stosować delikatne kremy koloryzujące o nawilżającym działaniu lub podkład z serii dla nastolatek (są takie, ale uwaga, większość z nich jest stworzona w celu maskowania niedoskonałości cery związanych z trądzikiem młodzieńczym - mogą więc np. przesuszać cerę)

Poznajcie się, Maguś, to jest nasza miła Kinia...

[guest]

Basia napisał(a):
> Mozesz stosowac zarowno samoopalacze jak i krem Sopot, ktory zawiera ten sam zwiazek wywolujacy ciemnienie koloru skory dihydroksyaceton, tylko w mniejszym stezeniu, przez co uzyskany kolor jest lagodniejszy. Nie przyczyni sie to do pogorszenia stanu cery w przyszlosci, a wrecz jesli dzieki stosowaniu samoopalaczy zrezygnujesz calkowicie z solarium i ograniczysz opalanie na sloncu to dzieki temu twoja skora bedzie wygladac dluzej mlodo i bedzie mniej zniszczona w przyszlosci."
Wypowiedz ta wywołała zamieszanie, piszę to wiec bardziej ogólnie, bo rozumiem, że adresat nie jest już raczej zainteresowany.
Moim zdaniem moja odpowiedź została mylnie zinterepretowana. Nie mogę się doszukać stwierdzenia, w którym pisałabym, że używanie samoopalaczy polepszy stan cery. Natomiast głównym przesłaniem był fakt, iż jeśli ktoś komu bardzo zależy na opaleniźnie wybierze samoopalacz i dzięki temu zrezygnuje z prażenia się na słońcu oraz solarium to jego skóra w przyszłości mu podziękuje. Sam samoopalacz, a przede wszystkim jego główny związek DHA nie ma właściwości pielęgnujących, jego działanie polega tylko na przyciemnieniu kolorytu skóry bez udziału słońca i tylko w wierzchnich warstwach naskórka. Nie udowdniono też szkodliwego wpływu DHA na skórę. Sam DHA nie zatyka porów, natomiast przyczyniają się do tego inne substancje, które są obecne w wielu innych typach kosmetyków, w każdym tłustszym kremie. Poza tym sprawa zatykania porów jest bardzo indywidualna, nie ma listy substancji, których należy unikać, sam termin "niekomedogenny" nie jest poparty żadnym ogólnym przepisem. To co u jednych może spowodować zatkanie porów u innych nie musi, dlatego taką listę każdy musi sobie zrobić sam na podstawie obserwacji reakcji własnej skóry na dany kosmetyk i sprawdzeniu głównych substancji wchodzących w jego skład.