|
Notka |
|
Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki Miejsce, w którym rozmawiamy o pielęgnacji twarzy i ciała oraz sprawdzonych kosmetykach. Masz pytanie? Zadaj je kosmetyczce. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Raczkowanie
|
Wieczne syfki zmora mojej twarzy
Od bardzo długiego czasu męczą mnie wyskakujące syfki, próbowałam tonicu Dax'a, żelu do mycia twarzy, mam wrażenie że wszystkie te cuda tylko pogarszają mój już i tak opłakany stan...Dodam, że jestem świeżo upieczoną mamą(od 3 mies.),pomóżcie please!!!!!!!!!!!!!1
A może są sposoby by wygrać tą walkę? Używam też korektora ale krosty i tak są widoczne. Poradźcie jaki korektor, jaki podkład i inne specyfiki uratują mnie???? Mam 23 lata. Wielkie dzięki.. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2002-09
Wiadomości: 1 423
|
Re: Wieczne syfki zmora mojej twarzy
A próbowałaś niebieskiej serii Garniera? tonik+krem+żel do mycia twarzy? mi na krosty pomaga też maseczka wygładzająco-zwęzająca pory z Erisa, lekko wysusza wszelkie niespodzianki [img]icons/icon12.gif[/img].
Wydaje mi się ,ze Twoje krostki mogą być spowodowane zmianami hormonalnymi po urodzeniu dziecka, sama przez to przechodziłam... Napisz jeszcze jaką masz cerę, czy mieszaną, czy tłusta, bo to ważne, gdzyby dziewczyny chciały Ci pomóc w doborze podkładu itd. Pozdrawiam [img]icons/icon40.gif[/img]
__________________
Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne tam gdzie chcą.... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Raczkowanie
|
Re: Wieczne syfki zmora mojej twarzy
Właśnie, ta moja cera też dziwna..Ale poważnie mam cerę mieszaną z tendencją do świecenia. Tłusta w okolicy czoła, nosa brody.. Będę wdzięczna za wszystkie porady, sama sobie nie daję rady. Aha, wypróbuję tą serię Garnier.
Buziaczki |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Raczkowanie
|
Re: Wieczne syfki zmora mojej twarzy
Jeśli chodzi o podkłady to mam wrażenie że wszystkie matujące np. Max Factor, którego ostatnio używałam zatykają mi pory, czy przy takiej cerze jak moja lepsze będą nawilżające? Słyszałam, że Loreal ma niezłe...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2002-08
Wiadomości: 150
|
Re: Wieczne syfki zmora mojej twarzy
Bardzo mozliwe ze pogarszają, a z pewnoscią nie pomogą. Nie będę oryginalna: polecam lekarza, przepisze antybiotyk, który dobrze dobrany zlikwiduje stan zapalny.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Raczkowanie
|
Re: Wieczne syfki zmora mojej twarzy
Też rozważałam taką możliwość, ale niestety ja jeszcze karmię piersią mojego szkraba(ma dopiero 3 mies.)
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-04
Wiadomości: 3 310
|
Re: Wieczne syfki zmora mojej twarzy
droga anetko! ja urodzilam coreczke 2 miesiece temu.rada na pryszcze "poporodowe" jest jedna - zluszczanie.tak zdiagnozowala moja pani dermatolog.wahania hormonow zaburzaja naturalne zluszczanie naskorka.kup sobie jakis delikatny peeling - najlepiej enzymatyczny. punktowo nakladaj zel clinique "anti blemish solution" - mi pomaga. antybiotykow nie mozesz uzywasz bo karmisz piersia. pozdrowienia dla ciebie i bobaska. chlopiec czy dziewczynka?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Raczkowanie
|
Re: Wieczne syfki zmora mojej twarzy
To właśnie jest ten ból, mama chce wyglądać dobrze a tu syfek na syfku..buuu..No nic, taki nasz los, dzisiaj pójdę do kosmetycznego i kupię sobie żel clinique, piling enzymatyczny już mam, dokupię jeszcze żel do mycia twarzy i krem z Garniera no i zobaczymy.
Ja mam chłopca, niesamowicie uroczy bobas!!1 Całuski dla ciebie i Twojego maleństwa Cmok |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-04
Wiadomości: 3 310
|
Re: Wieczne syfki zmora mojej twarzy
nie martw sie anetko - kazda mama jest piekna bo mimo zmeczenia, pryszczakow i kilku innych wad ma oczy pelne szczescia i milosci a to sparawia ze kazda kobieta jest piekna.jezeli jeszcze troche o siebie dbamy to dla tatusia naszego malenstwa jestesmy boskie i o to chodzi!!
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2002-08
Wiadomości: 150
|
Re: Wieczne syfki zmora mojej twarzy
Antybiotyki stosowane miejscowo raczej nie powinny miec wpływu na pokarm, a na cerę na pewno pomagają
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:58.