kiedy buty obcierają pięty;/

[truskava]

Kupiłam sobie adidaski, takie zwykłe i one są trochę ze skóry. no i właśnie tam gdzie jest pięta to jest skóra i tam mnie obciera. czasami aż do krwi:/ przez to nosze buty raz na jakiś czas. jak mi sie zagoją obtarcia to wtedy znowu je zakładam, oczywiście mi się obcierają i znowu czekam aż się zagoją i tak w kółko. męczy już mnie ta sytuacja. w sklepie już tych butów pewnie nie wezmą. kupiłam sobie tzw. zapiętki ale i one nic nie dają. poradźcie mi coś, bo stówe dałam za buty i co teraz, mają stać? a do tego tak mi się podobają..

[hecate]

Czesto tak mam - ale juz po jakims czasie jak powyciera sie material na peitach (sciagam bez rozwiazywania) ale niedawno kupilam takie pumy - od poczatku obcieraly do krwi no masakrowaly mi obie piety. Wrzucilam je do pralki, probowalam rozbic piete mlotkiem i nic - przypadek beznadziejny. Wyrzucic musialam.

A na te inne mniej paskudne poprostu zakladam na noge plaster i grubsza skarpete.

[suzuranka]

Ja miałam taki sam problem z balerinkami i z pomocą przyszedł mi mój tata ( ech, ci tatowie;P ) i w miejscu pięty dokleił mi takie " filcowe piętki", tzn. z grubego filcu wyciął kształt pięty w bucie i to tam przykleił, chodzi po prostu o to, żeby pięta była wyżej, bo naczęściej buty obcierają, bo stopa jest za nisko w bucie... Nie wiem, czy rozumiesz, o co mi chodzi, ale generalnie po prostu musisz jakoś podwyższyć piętę w bucie. Ja nie byłam co do tego przekonana, bo po jednym chodzeniu w tych butach miałam "wyżarte" do krwi i miałam do nich awersję, a teraz mogęw nich przebiegać cały dzień i nic się nie dzieje.

[rare bird]

ja zawsze naklejam plaster

[matysowa]

Polecam Ci napiętki, są bardzo fajne. Można je kupić w Deichmannie za 4zł lub innym sklepie obuwniczym. Ja miałam takie problem z nowymi balerinami, pomogło w 100%

[keythh26]

proponuje nalac na obcierajace miejsce w bucie troche wodki i masowac to miejsce palcem az skora lekko zmieknie, potem rozbic to mlotkiem. na moje masakryczne baleriny pomoglo

[hecate]

Napisane przez keythh26

proponuje nalac na obcierajace miejsce w bucie troche wodki i masowac to miejsce palcem az skora lekko zmieknie, potem rozbic to mlotkiem. na moje masakryczne baleriny pomoglo

Wiedzialamz eo czyms zapomnialam moglam nalac wodki bo samo tluczenie mlotkiem niewiele dalo

[natasha18]

Napisane przez matysowa

Polecam Ci napiętki, są bardzo fajne. Można je kupić w Deichmannie za 4zł lub innym sklepie obuwniczym. Ja miałam takie problem z nowymi balerinami, pomogło w 100%

Napietki napewno ci pomogą, ja tez czesto tak mam z butami ze mi strasznie pięty obierają i napietki sa wg mnie dobrym rozwiązanem można je kupić u szefca lub w sklepach obuwniczych i nie są drogie.

[Ryjek]

polecam wybrać się do sklepu ortopedycznego
i kupić silikonowe wkładki chroniące pięty
mam takie silikonowe PodoGel
przykleja się je do wnętrza buta, są wyprofilowane , miękkie i sprężyste
but napewno nie obetrze
podaje link http://www.arnomed.pl/sklep.php?oferta&produkt=34
tak wyglądają
niestety nie wiem ile kosztują , ja swoje dostałam w prezencie

[truskava]

dzieki dziewczyny za porady

w przypadku moich adidasow to grubsze skarpety odpadaja bo po nich mam jeszcze gorzej poobcierane piety niz jak zaloze ponczochy. dziwne troche ale coz:|
sprobuje z ta wodka i mlotkiem, heh

jak pisalam kupilam sobie takie zapietki, walsnie wygladaja one jak z tego linku Ryjka. ale tez nic nie daly.

sprobuje teraz tzw. podpietek, zeby pieta byla wyzej, moze to pomoze. wlasnie tez ktos o tym pisal.
dam znac czy cos to dalo. pozdroofka

[Kasiamala]

Napisane przez truskava

Kupiłam sobie adidaski, takie zwykłe i one są trochę ze skóry. no i właśnie tam gdzie jest pięta to jest skóra i tam mnie obciera. czasami aż do krwi:/ przez to nosze buty raz na jakiś czas. jak mi sie zagoją obtarcia to wtedy znowu je zakładam, oczywiście mi się obcierają i znowu czekam aż się zagoją i tak w kółko. męczy już mnie ta sytuacja. w sklepie już tych butów pewnie nie wezmą. kupiłam sobie tzw. zapiętki ale i one nic nie dają. poradźcie mi coś, bo stówe dałam za buty i co teraz, mają stać? a do tego tak mi się podobają..

tak jest zawsze kiedy zmieniamy buty z zimowych na letnie i odwrotnie lub zakladamy nowe buty
....za jakiś czas stopy sie przystosują i to minie

[martagg]

mamy jakieś niewymiarowe stopy, czy co??

mi pomagaja podpietki- taka równia pochyła i takie coś przyklejane do buta na piecie na górze. do tego rozbijam buty mlotkiem, właściwie każde

Kupujac buty patrzcie na nie z profilu czy tylna czesc buta nie jest zbyt "przygieta" do środka!!

Wczoraj kupila baleriki jakby o pół numeru za duze, by uniknąć tego obcierania. I prawie mi jede spadł jak biegłam do tramwaju ) wiec musze go teraz wypełnic watą, ale nie obcierają

[Rzymianka]

Jakby wszystkie rady nie pomogły to przyklej sobie watkę plastrem i poprostu je rozchodź.Watka ochroni Ci pięty.

[iwciunia]

Dziewczyny a co to są te napiętki/podpiętki? Ja też mam taki problem

[martagg]

według mnie, ale może sie mylę?
podpiętki:
http://www.scholl.com.pl/index.php?p...d=253&offset=0
http://www.scholl.com.pl/index.php?p...=1099&offset=0
mogą być żelowe, gumowe twarde lub mięciutkie, albo z korka. Ja osobiście najbardziej lubię takie gumowe miękkie, bo sie z nich nie zjeżdża jak z tych twardszych.

zapiętki:
to chyba to z postu Ryjka
http://www.arnomed.pl/sklep.php?oferta&produkt=34
ja mam takie ósemkowate coś ze skóry i gąbki w środku. kupiłam na straganie w mieście.

[Ptaszysko]

Boze .... mam tak samo - zmasakrowane nie tylko piety,ale czasem tez inne czesci stop. I niewazne czy kupuje buty za kilkadziesat czy kilkaset zl --- wszystkie jak leci sa niewymiarowe dla moich stop....czy moze moje stopy do nich

Wodka i mlotek w moim przypadku nie pomogly. Kilka par sie 'rozeszlo' i juz jest OK.
A najgorsze,ze jestem butoholiczka i kupuje po kilka par miesiecznie

Dopiero porzadne wkladki mi pomogly, choc czasem i one zawodza.Ponadto ja mam tak,ze nawet najbardziej niewygodne buty nie obcieraja mnie jesli chodze w nich krotko, np. do kilku godzin. Po tych kilku godzinach zawsze i wszystkie daja mi sie we znaki...

[cookiemonster]

dziewczyny, w wypadku obcierajacej pięty są tylko dwa wyjścia: zapiętki albo podpiętki. często podpiętek wystarczy, jak pięta uniesie się o kilka milimetrów do góry, but przestaje obcierać bo wszystko jest na swoim miejscu. zapiętek natomiast przykleja się na część któa obciera i przez to nie ma luzu i nic nie lata. przynajmniej teoretycznie. jedne i drugie śa już dostępne w formie zelowej takze są niewidoczne i dobrze sie trzymają

[iwciunia]

Bardzo dziękuję za info, może te 'ochraniacze' w końcu mi pomogą W sb lecę do sklepu

[aurelia_1]

A mozna coś zrobic jeżeli buty za bardzo sie rozbiły? Nawet wata nie pomaga Sa jakieś specjalne wkładki lub cos takiego?

[cookiemonster]

Napisane przez aurelia_1

A mozna coś zrobic jeżeli buty za bardzo sie rozbiły? Nawet wata nie pomaga Sa jakieś specjalne wkładki lub cos takiego?

zależy od tego jak bardzo się rozbiły, jeśli tylko troche to wkłądka dobrze zadziała podniesie nieco stopę i nie będzie luzu, jesli się jednak "rozczłapały" na dobre to raczje nie ma ratunku

[nafiyqa]

Mam identyczny problem, ale z butami na obcasie - czolenka, baleriny, po prostu wszystko! Pamietam, ze zawsze z rozpoczecia lub zakonczenia roku szkolnego wracam ze sladami krwi:| To okropne! Zapietki sie scieraja, nie pomagaja

Myslalam o rozbiciu ich u szewca, ale boje sie, ze moze je zepsuc, ale rozbic zbyt bardzo...

[truskava]

heh, widze ze nie jestem jedyna z tym problemem
wiecie co, wczesniej nie mialam jako takiego problemu z obcierajacymi się pietami. owszem, starlam juz sobie je nieraz i to w roznych butach, ale mijalo to po jakims czasie. a teraz po prostu makabra. te adidasy co tak strasznie obcieraja mi piety u gory maja takie wybrzuszenie i to jest ze skory wlasnie. i wlasnie o to jak chodze to pieta mi sie obciera. jutro sprobuje z tym mlotkiem i wodka! bo dzis juz troche pozno. idem spac. dobranoc dziefffczynki.

aaa, i pytanko! duzo tej wodki polac na te miejsce co obciera? no i co z zapachem? mam nadzieje ze szybko znika, heh;p

[smutna3]

Dziewczyny pomóżcie mnie obcierają kozaki ale nie pięty tylko kostki pierwszy raz z takim czymś się spotkałam i nawet rozciągacz nie pomógł co robić