Extase - potrzebuje info :)

[ropuszka]

Czy drogie Wizazanki wiedza cos na temat wod toaletowych Extase? Wiem, ze to nic z gornej polki, ale frapuja mnie te kosmetyki z jednego powodu. Otoz 100 lat temu, czyli na poczatku lat 90. byly w drogeriach takie wody toaletowe i dezodoraty, na ktore byl szal - wystepowaly w zielonych opakowaniach. Tzn. ja takowe mialam, byc moze byly i inne wersje Pamietam, ze w nazwie bylo cos z flowers, niestety czy to bylo Extase to juz nie wiem... Dlatego mam do was pytanie: czy Extase przed laty wystepowalo w nieco innym opakowaniu niz teraz? I gdzie mozna to dostac? Widzialam u tesciowej w lazience jakies Extase violet - myslalam, ze to jakas podrobka Gdzie to mozna dostac / powachac? I co myslicie o tych zapachach/ czy uzywalyscie, gdy Polska wychodzila z czasow komuny?

[kropka75]

Rodzajów Extase było kilka. Nie znam ich wód, ale dezo miałam i to bez przerwy. Kochałam wersję Violet właśnie. Fioletowy korek, reszta biała i kwiatki na opakowaniu, chyba fiołki.

Gdzie to dostać teraz w realu to nie mam pojęcia, chętnie bym sama nabyła.

Czasem bywa na allegro...
http://www.allegro.pl/search.php?str...5442&country=1

Opakowanie się zmieniło, niestety nie wiem jak zapach, może też... Dlatego nie ustrzeliłam, bo trudno się dowiedzieć o ten temat. Nikt nie wie.

[ropuszka]

Kropko, dziekuje za odpowiedz Ja wypatrzylam violet u tesciowej, mysle, ze kupila w jakiejs drogerii, moze w krakowskim Arpisie Jutro albo pojutrze rozejrze sie w mojej okolicy, moze akurat sie trafi Mysle, ze to, o co mi chodzi jest w zielonym opakowaniu, tylko nie wiem ktory to zapach: Flower czy moze White flowers? Ech... chyba ustrzele w ciemno na allegro

[kropka75]

Zielony dezo też miałam, ale mniej go kojarzę, bo jakoś rzadziej używałam. Filetowy natomiast pasjami.

Jak gdzieś dopadniesz i sprawdzisz czy to ten zapach, to daj proszę znać.

[Chinka-chu-min]

ja tez pamietam ale zielony

[ropuszka]

Szukalam dzis po okolicznych kioskach - nie bylo, same biesy A ktos moze widzial w rossmanie albo naturze?? Ja jutro bede badac dalej

[kropka75]

Byłam dziś w Rossmannie, Naturze i Schlekerze -

[ropuszka]

No to szkoda... Ale fajnie, ze sprawdzalas W takim razie pozostaje zwiedzanie okolicznych kioskow i drogerii

[kropka75]

Są, są, są.
Uprzejmie donoszę, że dziś w małej, osiedlowej drogerii kupiłam dezo Violet Extase. Przyszłam z nim do pracy, pokazuję koleżance, a ona na to
Też pamięta stare dobre czasy i od razu mnie wypytała o swój kolor.
Kobitka w drogerii mówi, że z dezo nie ma problemu i generalnie ciągle je ma. Najgorzej z tym morsko-zielonym, bo jako pierwszy wychodzi.

Gdyby ktoś bardzo chciał szukać w swojej okolicy, albo chciał dopaść np. wodę, podaję dystrybutora:
BBS Sp. z o.o.
31-670 Kraków
ul. Powstańców 127

Ps. Zapach jest ten sam co kiedyś.

[ropuszka]

Kropko, zupelnie zapomnialam sie pochwalic, ze i ja znalazlam ten dezo W Arpisie na Kieleckiej w Krakowie Dopadlam taki z zielonym czubem o nazwie Flowers. No i mam go, ale to nie jest ten zapach, ktory akurat pamietam... Mysle, ze musialam pomylic zapachy i ten, ktorego szukam juz nie istnieje Jest jeszcze jeden zielony z serii Extase White flowers, moze to ten? Nietstey w sklepie go nie bylo. Wyszedl tez Violet.-

[kropka75]

Może faktycznie pomyliłaś koreczki, jeden jest bardziej niebieski, drugi bardziej wpada w zieleń. Ja ich nigdy nie używałam, ale tym niby-zielonym zachwyca się koleżanka z pracy.

Z drugiej strony pamięć też może płatać figle...

Mój fiolet natomiast jest na bank taki jak przed laty.

[ropuszka]

Uprzejmie donosze, ze dwa dni temu w kiosku na Podwalu, obok Elefanta, widzialam dezodoranty Extase Byly dwa rodzjae: fioletowy i rozowy. Nie kupilam, wiec nie mam pojecia jak to pachnie, ale jak wymecze swoj zielony to pewnie kupie tego fiolka Ciekawe, czy fiolkiem pachnie... Moja tesciowa ma Violet jak jzu wspomnialam, ale nie smialam tego psikac u niej w lazience

[kropka75]

Czy ja wiem, czy tak pachnie fiołek? Fiołkopodobne coś w każdym razie na pewno. Właśnie mam na sobie.
Różowego nie polecam, kupiłam w ciemno, jak burak jakiś i stoi, kwaśne, ostre kwiatki, gryzące w nos, Alienowate takie.

[ropuszka]

Skoro rozowy jest ble, to nie kupie. Moj zielony Flowers tez mi nie lezy. Jest wlasnie jakis kwasny, pudrowy i z nuta gumowych rekawiczek.

[homyk]

Napisane przez kropka75

Alienowate takie.

Kropka we wszystkim, co jej nie leży wyczuwa Aliena
Ależ musi Ci ten ametystowy Mugler nie podobać

[kropka75]

Napisane przez homyk

Kropka we wszystkim, co jej nie leży wyczuwa Aliena
Ależ musi Ci ten ametystowy Mugler nie podobać

Psychoza.
A tak serio... Nie wyczuwam Aliena, jeno jego ostrość mnie się z nim kojarzy.

A tak w ogóle to wszystko Wasza wina. Wmówiłyście mi, że moja ukochana woda, znaczy Gabrysia Sabatini, jest bardzo do Aliena podobna i teraz mnie ten "zapach" prześladuje...