Zabawy i zajęcia kotów!

[_Lidia_]

Mam pytanie do wszystkich posiadaczek kotków! Jak organizujecie swoim pupilom czas i jak się z nimi bawicie? Mój kotek jest jeszcze za mały do wychodzenia na zewnątrz, więc ma do dyspozycji tylko balkon i mieszkanie. Nie chcę aby czuł się znudzony i spał- jadł i tak w kółko. Czy dajecie kotom jakieś piłeczki, zabawki, sama nie wiem - drapaki? I jak się z nimi bawicie? Wiem, ze to tylko zwierzę, ale miło byłoby wiedzieć jak urozmaicić jego plan dnia. Mam dużo wolnego czasu, szczególnie teraz kiedy idą wakacje, dlatego pomyślałam, że mogłabym więcej poświęcać go mojemu Słodziakowi.

Mam nadzieję, że wiecie o co mi chodzi i rozumiecie, że nie jestem typem osoby przewrażliwionej, która szyje kotu ubranka

[201704240951]

Nie pozwalaj mu wychodzić na dwór, potem zapragnie wolności, będą go ciągły kotki, zacznie znaczyć teren moczem,itp ( jeśli to kocur ). Polecam kastrację
A co do zabaw to różnie to bywa Czasami robię taką muszkę na sznurku i tym się bawi moja kotka a czasami piłeczka do pinponga, itp.

[_Lidia_]

Właśnie napisałam, że nie wychodzi na dwór. No i jest wykastrowany.

O piłeczce do ping-ponga też słyszałam, że uciecha niesamowita, muszę w końcu kupić

[venus in furs]

Daj kotkowi do zabawy zwykłą frotkę, taką jak te na zdjęciu. Moja kicia je uwielbia i potrafi bawić się godzinami - a ma już 11 lat

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Polecam zrobienie kulki z folii aluminiowej - Rudy ma bzika na ich punkcie

[bess]

kup mu myszki z futerka,zwykle złotko po czekoladzie w kulke zwiniete,moj mi kradnie gumki do wlosów,piłka.Zalezy od indywidualnych preferencji kota.A poza tym to mam 2 koty wiec sie nie nudza.Zlap sobie drugiego

[czarny kot]

Mru - 11 letni kocur. Co uwielbia? Papierowe kulki, frotki do wlosow (wystrzelone z palca na drugi koniec pokoju) futerkowe myszy (male, krotkowlose, idealnie sie je patroszy), zabawke na sznurku (jaka kolwiek, byle by na sznurku), wszelkie sznurki, nawet bez zabawki.

Lidia, napisalas ze jeszcze nie wychodzi na dwor. Nie polecam wypuszczania, tym bardziej jesli mieszkasz w bloku na pietrze lub wyzej.

Zabawek dla zwierzakow jest cala masa, kazdy kot tez ma inne preferencje. Moj uwielbia papierowe kulki, kotka brata plastikowe zapiecia torebek na chleb tostowy, kocur TŻa aportuje kasztanek (im pozniej i bardziej grzechocze po podlodze tym lepsza zabawa)

[vilandra]

A to moje kocurzysko, ktoremu znudziły się już wszystkie zabawki, zabawy itp.itd. Ma to wszystko w ........... zresztą sami zobaczcie

[_Lidia_]

vilandra > a no faktycznie świetny jest!

Ja sama od siebie jeszcze dodam co u mnie w domu słychać:
- gumki do gumowania
- małe pluszowe zabawki
- długopisy pozostawione na biurku
- piłeczki - obojętnie jakie
- ostatnio upolowana była paczka chusteczek higienicznych

Muszę wam powiedzieć, że mam w domu taką półkę, na której jeśli ktoś z rodziny zostawi coś papierowego - w szybkim czasie jest doszczętnie poszatkowane/nadgryzione. Darmowa niszczarka. A więc:
- papier.

[czarny kot]

Jak widac kotu wiele do szczescia nie potrzeba.

[201704240951]

Napisane przez _Lidia_

Właśnie napisałam, że nie wychodzi na dwór. No i jest wykastrowany.

To ja mam jakieś zwidy Zwracam honor

[esminkaa]

Napisane przez vilandra

A to moje kocurzysko, ktoremu znudziły się już wszystkie zabawki, zabawy itp.itd. Ma to wszystko w ........... zresztą sami zobaczcie

VILANDRA mam identycznego kotka
,a mój kot najbardziej lubi bawić się frotkami do włosów i papierkami

[sheryl]

Moja Miśka ma 6 lat i nie chce się już bawić. Wysilamy się, lepimy kulki z folii aluminiowej, a ona tylko patrzy jak my za tym latamy. Nowa zabawka interesuje ją tylko przez parę dni. Nie wiem co wymyślić, chcę żeby się ruszała trochę.

[lain]

moj kicio uwielbia biegac za sloka do napojow. nie da sie zostawic w szklance, bo zaraz sobie wyciagnie. uwielbia tez skarpetki zwiniete w kulke (lapie, siada okrakiem i kopie tylnymi nogami). no i najlepsza zabawa pod sloncem - mini laserek. uwielbia biegac za swiatelkiem
no i oczywiscie polowanie na drugiego kota

[marthusia]

Sprawa jest taka,że moja kicia ma 12 lat.
Nigdy nie 'zadawała się' z innymi zwierzakami(no miała niby za przyjaciela kundelka,ale to on ją bardziej lubiał niż ona jego)W związku z tym potomstwa ani bliższych kontaktów z kocurami nie miała.
Żal mi jej,jak się tak plącze po domu i 'nudzi' i miauczy i w ogóle.
Więc pytanie brzmi:

Co może zainteresować starszego kota?Są jakieś zabawki dobre również dla starszych kotów? Jak mogę jej urozmaicić żywot?

Z góry dziękuję ^_^

[czarny kot]

Hmm... Moj 10 letni kocur lubi wszelkie zabawki: sztuczne myszki, kulki z papieru, moje koraliki, sznurki, akurat prasowane firanki
Sprobuj z czyms szeleszczacym na sznurku. Wszystkie koty z mojego otoczenia najbardziej na nie reaguja. Generalnie ma sie ruszac i uciekac Jak chcesz inwestowac wiecej kasy, to mozes sprobowac z zabawka bujajaca sie na srezynie itp.

[PumkaMarta]

Minilaserek! Fajna rzecz, na pewno kupie!

Ja uzywam swietnej rekawicy z dzwoneczkami:

Picture.jpg

Zakladasz na reke i heeejjjjaaa, kot ma ubaw po pachy
W tyhc rozowych kulkach znajduja sie dzwoneczki.

[~Viviana~]

A czy Ty na starość kiedy nie masz sił chciałabyś aby ktoś Cię rozbawił i zachęcał do zabawy?
W sklepie zoologicznym można kupić wiele zabawek może akurat przypadną jej do gustu.

[czarny kot]

Napisane przez ~Viviana~

A czy Ty na starość kiedy nie masz sił chciałabyś aby ktoś Cię rozbawił i zachęcał do zabawy?

U kotow jest zdziebka inaczej. I 17latki lataja za pileczkami. Im bardziej sie zwierzak rusza tym zdrowszy, troche jak u nas nie?

[PumkaMarta]

Ktos tu pisal o slomce. Super jest jesli jest ze wstazka to pelen wypas. Jak tu:

Picture.jpg

[marthusia]

Napisane przez ~Viviana~

A czy Ty na starość kiedy nie masz sił chciałabyś aby ktoś Cię rozbawił i zachęcał do zabawy?
W sklepie zoologicznym można kupić wiele zabawek może akurat przypadną jej do gustu.

Pewnie tak,siedząc samotine i przesypiając 3/4 dnia,to zdecydowanie tak;d
No to nie jest właśnie taka prosta sprawa wziąć zabawkę,bo tak jak pisałam - obiekt ma sporo(12) lat =] więc zwykła puchata myszka delikatnie mówiąc 'wali' moją kicie;>

[Narek]

marthusio, mój staruszek(bodajże 13 lat, ale pewna do końca nie jestem ^^) dosyć żwawo biega za kawałkiem papieru przyczepionym do sznurka Nie wiem, czy to się sprawdzi u Twojej kici, ale przecież to nic nie kosztuje i można spróbować
A jeszcze lepiej, jeżeli natrzesz papier kawałkiem mięsa :P

[marthusia]

Haha;D ale tak właśnie jest,że moją kicie najprostsze zabawki porywają - ostatnio turlała guziczek po całym domu ^_^ bawiła się skarpetką,ale tez się jej szybko znudziła sprawdzimy sznureczek i karteczkę
Dzięki bardzo

[czarny kot]

W przypadku kotow - najlepiej jak sie samo rusza i ucieka spod lap. Czyli zabawki na sznurku jak najbardziej. Tak samo jak laserek. Poki u nas nie padl byl uluboiona zabawka Cale godziny jazdy wieczorem po dywanie za czerwona plamka (oczywiscie przy zgaszonym, albo mocno przygaszonym swietle, zeby kot za szybko nie tracil jej z oczu)

[Małgosia89]

a mój kot uwielbia bawić się zwykłym korkiem od wody mineralnej
gania za nim po całym domu, gorzej jak wpadnie mu pod łóżko i nie potrafi go wyciągnąć... wtedy biegnie do mnie i miauczy usilnie pokazując, że coś zgubił

[brzozka]

Mojego 7-letniego Kubka rozruszać potrafi jedynie jego brat przyrodni-pies Są podobnych gabarytów i dobrze im się razem bawi. Acha, pewnie jak na każdego kota, na Kubę działa poduszeczka z kocimiętką i wszystko co skropione kroplami walerianowymi. Zawsze nurtowało mnie, dlaczego te krople tak 'kręcą' koty?

[Małgosia89]

Napisane przez brzozka

Acha, pewnie jak na każdego kota, na Kubę działa poduszeczka z kocimiętką i wszystko co skropione kroplami walerianowymi. Zawsze nurtowało mnie, dlaczego te krople tak 'kręcą' koty?

Mój kot nienawidzi kropli walerianowych... Parę razy skropiłam jego ulubioną mysz to musiałam ją czym prędzej wyprać, bo kot uciekał od niej gdzie pieprz rośnie...

[brzozka]

Napisane przez Małgosia89

Mój kot nienawidzi kropli walerianowych... Parę razy skropiłam jego ulubioną mysz to musiałam ją czym prędzej wyprać, bo kot uciekał od niej gdzie pieprz rośnie...

A to ciekawe, myślałam, że działają na wszystkie koty. Wyjątek potwierdza regułę

[czesterka]

Kocimiętka i piórka wymiatają

[czarny kot]

Piorka i prasowane aurat przez mame firanki. Nie ma lepszej zabawy niz z rozpedzic sie, wjechac i zakopac sie w maminych firankach