co sie dzieje z naszym sexem :( - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Seks

Notka

Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2007-08-27, 16:26   #1
Scarpi
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2003-05
Wiadomości: 72
Unhappy

co sie dzieje z naszym sexem :(


Jesteśmy szczęśliwym małżeństwem, chcemy mieć dzieci, pracujemy nad tym
Jest jednak problem, duży problem, powazny problem.
Kiedyś współżylimy ze sobą kilka razy w tygodniu, czasem codziennie.
Od pewnego czasu, mniej więcej od 4 miesięcy coś się zepsuło, kładziemy się do łóżka i mój mąż poprzytula się, ale za chwilę ziewa szeroko i zasypia.
Kochamy się raz w tygodniu, czasami nawet nie.
Jest jeszcze jeden poważny problem, kiedyś bardzo bardzo sporadycznie zdarzało sie, że podczas stosunku "on" robił się miękki, i z dalszego sexu nici.
W tej chwili zdarza sie to nagminnie.
Jestem podłamana, próbowałam rozmawiac o tym z mężem, ale on twierdzi, że nie ma pojęcia co się dzieje.. po czym zaraz zasypia
Katastrofa
Scarpi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-27, 17:39   #2
Taverney
Zakorzenienie
 
Avatar Taverney
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 6 678
Dot.: co sie dzieje z naszym sexem :(

hmmmm... bez szczerej rozmowy się nie objedzie, a będzie to trudne, bo sprawa jest niezwykle delikatna.
Jesteś pewna w 100% że mąż chce TERAZ tego dziecka?
Może gdzieś w głębi ma duże wątpliwości, ale czuje Twoją nawet niewypowiedzianą presję, bo widzi, jak Ci zależy. A jeśli tak, to libido odmawia posłuszeństwa.
Ale to tylko przypuszczenie z mojej strony, niemniej powinniście porozmawiać.
Taverney jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-27, 18:32   #3
RosesAreRed
Moderatorka z pazurem
 
Avatar RosesAreRed
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 13 256
Dot.: co sie dzieje z naszym sexem :(

a moze twoj maz sie czyms stresuje? sprobuj z niego wyciagnac przyczyne problemu,
RosesAreRed jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-27, 21:10   #4
Scarpi
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2003-05
Wiadomości: 72
Dot.: co sie dzieje z naszym sexem :(

Rozmawialiśmy na ten temat kilka razy, decyzja o dziecku jest przemyślana, oboje tego chcemy.
A czy on się czymś stresuje? nie sądzę, praca ta sama co zawsze, obowiązki rownież te same, nic się ostatnio nie stało takiego, co mogłoby na niego jakoś negatywnie wpłynąć.
Chodzi mi o to, jaka może być przyczyna tego "miękkiego" problemu.
Scarpi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-27, 21:14   #5
parabolka
Raczkowanie
 
Avatar parabolka
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: pyrlandia
Wiadomości: 106
Dot.: co sie dzieje z naszym sexem :(

moze ma jakieś problemy zdrowotne i wstydzi sie tego
parabolka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-28, 12:05   #6
perelka1983
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: krakow
Wiadomości: 9
Dot.: co sie dzieje z naszym sexem :(

moim zdaniem moze jest przemeczony zabardzo i nie ma poprostu sily albo choruje na jakas chorobe duzo czynnikow moze na to wplynac moj maz tez od jakies czasu poswieca mi malo czasu w luzku zaras zasypia mam podobnie tylko on pracuje od 6 rano do 21 i nie ma na to poprostu sil kiedys tez bylo u nas inaczej a teraz mam podobnie moze to tez kwestia przyzwyczajenia partnera i mniej sie starania pozdrawiambed zie dobrze napewno rozmowa jest potrzebna napewno szczera sam na sam pappapapappa
perelka1983 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-28, 19:33   #7
blue _eyes
Zadomowienie
 
Avatar blue _eyes
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 430
Dot.: co sie dzieje z naszym sexem :(

Moze jest przemeczony. Sprobujecie polozyc sie do lokzka wczesniej niz zwykle.
__________________





blue _eyes jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-28, 19:48   #8
Eska88
Rozeznanie
 
Avatar Eska88
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 681
GG do Eska88
Dot.: co sie dzieje z naszym sexem :(

a czemu musi byc wina faceta? czy Ty dalej zachowujesz sie tak samo? przepraszam, ale musisz tez spojrzec sama na siebie okiem meza...dalej tak samo dbasz o siebie? nie wiem, nadal podobasz mu sie, starssz sie byc zawsze atrakcyjna? bo z tego co wiem to mieszkajac juz razem, ludzie sie do siebie czasami tak przyzywczajaja ze widza siebie w KAZDEJ sytuacji, albo juz nie dbaja o siebie tak jak wczesniej skoro ta druga polowka ich widzi bez makijazu czy chodzaca w dresie...
Eska88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-28, 20:27   #9
Scarpi
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2003-05
Wiadomości: 72
Dot.: co sie dzieje z naszym sexem :(

On w różnych sytuacja powtarza mi, że jestem piękna (i skromna hyhy). Tryb mojej pracy wymaga tego, abym wyglądała estetycznie i elegancko, aczkolwiek zauważyłam, że mój mąż idąc np.ulicą zwraca uwagę na dziewczyny typu "podejdź i zobacz jaka jestem niegrzeczna". Śmiejemy sie z tego, ale może cos w tym jest.
Scarpi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-28, 20:30   #10
Eska88
Rozeznanie
 
Avatar Eska88
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 681
GG do Eska88
Dot.: co sie dzieje z naszym sexem :(

ok praca tego wymaga, jak raczej kazda praca kobiety wymaga by wygladala estetycznie a poza tym wychodze z zalozenia ze kobieta zawsze powinna tak wygladac i DBAC o siebie, ale jak jest w domu? czy normalnie jak spoedzasz wieczor z mezem to tez starasz sie byc atrakcyjna czy tylko w pracy robisz to za wszelka cene? nie chce tutaj mowic o Tobie zle, tylko po prostu moze jakos da sie znalezc podstawe problemu a trzeba to zdabac na wszystkich gruntach
Eska88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-28, 23:10   #11
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: co sie dzieje z naszym sexem :(

Cytat:
Napisane przez Eska88 Pokaż wiadomość
a czemu musi byc wina faceta? czy Ty dalej zachowujesz sie tak samo? przepraszam, ale musisz tez spojrzec sama na siebie okiem meza...dalej tak samo dbasz o siebie? nie wiem, nadal podobasz mu sie, starssz sie byc zawsze atrakcyjna? bo z tego co wiem to mieszkajac juz razem, ludzie sie do siebie czasami tak przyzywczajaja ze widza siebie w KAZDEJ sytuacji, albo juz nie dbaja o siebie tak jak wczesniej skoro ta druga polowka ich widzi bez makijazu czy chodzaca w dresie...
mysle ze takie podejscie jest dosc dziecinne i malo ludzkie,co zlego jest w braku makijazu i dresie?
czy kobieta musi wstawac godzine przed mezem i leciec do lazienki sie wypindrzyc?


nie mowie tu o calkowitym syfie ale dbanie o siebie to nie tytlko makijaz ale tez dbanie o siebie nawzajem ,czyli zwykle podanie herbaty,takie zwykle gesty tez wplywaja na relacje miedzy partnerami.

kobieta to tez czowiek i ma prawo byc chora ,zmeczona czy wtedy ma sie wyprowadzic zeby przypadkiem partner nie musial wycierac jej wymiocin z podlogi?
a co ze staroscia?

mysle ze problemem moze byc staranie o dziecko,moze traktujecie to za bardzo mechanicznie?moze chcialby sex dla samego sexu a nie ze moze z tego bedzie dziecko?

moze odpusc sobie rozmowy,moze maz potrzebuje czasu?moze sam bedzie chcial pogadac za dzien/dwa? zyjcie normalnie,nie zmuszajcie sie do rozmow na sile.
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-08-28, 23:24   #12
anulka262
Zadomowienie
 
Avatar anulka262
 
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 1 647
Dot.: co sie dzieje z naszym sexem :(

rowniez mysle ze trzeba byc atrakcyjna ale bez przesady, dom to miejsce gdzie trzeba sie wyluzowac a nie myslec o tym jak sie wyglada i czy to sie podoba mezu.skoro w zwiazku przyczyna psucia jest to ze sie ogladaja w codziennych czynnosciach( nie koniecznie "atrakcyjnych")to, to nie jest milosc.....kocha sie osobe bez wzgledu na wszystko, bez znaczenia czy jest atrakcyjna czy nie...czy jej sie rozmazal tusz czy nie...czy twarz wyglada fatalnie czy nie....
anulka262 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-29, 00:02   #13
pani_smith
Zakorzenienie
 
Avatar pani_smith
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 043
Dot.: co sie dzieje z naszym sexem :(

a może by zorganizować jakiś mały wypadzik za miasto z noclegiem?
czasem taka zmiana otoczenia, choćby na ten przysłowiowy weekend (bo domyślam się, że na dłużej to już wymaga wysnucia zwolnień z pracy itp.), działa bardzo ożywczo na te sprawy
__________________
Pożądanie zadowoli się każdą, byle jaką. Ale dusza pragnie tylko jednej - jedynej, wybranej. (H. Sakutaro)

wróciłam
pani_smith jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-29, 11:03   #14
Eska88
Rozeznanie
 
Avatar Eska88
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 681
GG do Eska88
Dot.: co sie dzieje z naszym sexem :(

Chyba nie do konca rozumiecie o czym ja mowie?! dziecinne podejscie? mnie akurat wkurza podejscie, ze FACET I TAK KOCHA i musi wszystko akceptowac... :/ bez przesady...zawsze powinno kobiecie zalezec na tym zeby ladnie wygladac w oczach swojego mezczyzny nawet w domu, a nie zeby to polegalo na tym ze facet TYLKO akceptuje Was...nie mowie tutaj o jakims ekstrawaganckim ciuchu po domu, czy makijazu prosto od wizazystki...ale o zadbanym wygladzie, dzieki ktoremu nie musicie sie wstydzic na ulicy, bo zauwazcie ze chyba powinno byc tak ze to facet powinien postrzegac Was jak najlepiej a nie ludzie na ulicy...a z tego wynika ze gorzej wolicie wygladac przy swoim mezczyznie w domu, bo wam nie zalezy tak bardzo jak wychodzac na ulice, zeby ludzie postrzegali Was jako piekne i zadbane. I nie mowie o tym, ze to jest podstawa problemu, to byla tylko aluzja...

co do wypowiedzi anulki262 brak slow... wogole dziwi mnie to, ze facet jak kocha to jego oczy musza zniesc wszystko, kazdy widok?! to po co sie malowac wogole, dbac o siebie?! skoro przeciez mieszkacie ze swoim MEZCZYZNA i nie zalezy Wam zeby wygladac jak najlepiej przed nim, to nie trzeba tez dobrze wygladac jak sie gdzies wychodzi...wspolczuje niektorym facetom...ktorzy musza AKCEPTOWAC swoje dziewczyny...i nie mowicie ze to jest prawdziwa MILOSC, ktora przejawia sie tym ze czasami facet sobie pomysli : "kochanie przeciez kiedys wygladalas lepiej i chcialas mi sie podobac, a teraz?!"
a poza tym dlaczego wlasnie faceci zdradzaja swoje zony? bo te inne kobiety spotykane na ulicach czy w pracy wygladaja bardziej atrakcyjnie niz zona w domu, w poplamionym dresie, rozsciagnietej bluzie i nieladzie na glowie...
Eska88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-29, 11:29   #15
maja55
Zakorzenienie
 
Avatar maja55
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 7 258
Dot.: co sie dzieje z naszym sexem :(

Przede wszystkim mam nadzieję, że problemy z libido męża wynikają z przemęczenia lub stresu i jeśli tylko zapomniałby o codziennych problemach - jego "chęci" znowu by wzrosły.
Jakiś czas temu mój partner bardzo dużo pracował, nie miał sił na super sex i często po prostu przytulał się do mnie, głaskał, po czym ..zasypiał. Ja wtedy tez miałam sporo stresów na uczelni i mój TŻ zauważył, że kiedy sie kochamy nie sprawia mi to takiej przyjemności jak kiedyś, więc wziął sprawy w swoje ręce, bo zaczął podejrzewać, że już nie pożądam go tak, jak kiedyś. Przygotował kolacje, świece, nastrojową muzykę, masaż. To naprawdę sprawiło, że się rozluźniłam i czerpałam ze zbliżenia taką radość i satysfakcję, jak na początku.
Dobrym sposobem na odzyskanie sił witalnych jest właśnie wyjazd, chociaż na 2 dni, zmiana otoczenia, przebywanie tylko ze sobą.
Być może też Twój TŻ jest zestresowany myślą o staraniach o dziecko. Może postarajcie się nie kochać z myślą, o zapłodnieniu, tylko o przyjemności.
Faceci czasami lubią też jakąś odmianę, może warto zmienić fryzurę, albo chociaż uczesanie, ubrać kuszącą bieliznę. To nic wielkiego, ale być może podziała na Twojego męża

Życzę Wam powodzenia
__________________
P F C
maja55 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2007-08-29, 11:41   #16
anulka262
Zadomowienie
 
Avatar anulka262
 
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 1 647
Dot.: co sie dzieje z naszym sexem :(

dla mnie przejmowanie sie czy jak maz wroci z pracy nie spodobam mu sie bo akurat nie wygladam ladnie....i sie martwienie tym to jest chore.przy wlasnym mezu trzeba sie czuc swobodnie, nie mowie ze trzeba chodzic w smierdzacych ciuchach i brudna ale bez przesady zeby sie martwi czy sie przypodobam mezu? skoro mnie wybral to znaczy ze (pokochal?- nie w kazdym przypadku) i uwaza ze jestem piekna nawet jak nie jestem w formie. nie mowie tu o tym ze ma uprawiac seks bez wzgledu na wszystko bo musi akceptowac skoro mnie kocha, NIE nie musi(bo niekoniecznie z opryszczka mozna byc pociagajacym albo z czyms innym), ale czy ja mam zawsze stac w gotowosci i grzecznie czekac bo moze maz bedzie chciec?tutaj zalatuje troszke uprzedmiotowieniem kobiety.... oczywiscie zgadzam sie kobieta powinna byc zadbana, powinna dbac o siebie nie tylko dla innych dla niego rowniez( jesli kobieta ma to we krwi to cale zycie bedzie o siebie dbac, NIE TYLKO W TYM OKRESIE KIEDY CHCIALA SIE MU PRZYPODOBAC).....ale zeby tak sie tym martwic? a co jak kobieta bedzie w połogu? albo bedzie nieciekawie wygladac po ciazy? nie usprawiedliwiam tu ze kobieta po ciazy moze wygladac juz jak paszczur, powinna zadbac o siebie ale to tez zajmuje bardzo duzo czasu.....i co przez ten czas facet ma sobie zanlezc kochanke bo jego zona nie wyglada jak modelka z gazety a po miescie chodza fajne "dupy" ?! milosc jest slepa i bezinteresowna..! a co jesli kobieta bedzie mialam wypadek? przykladowo cos stanie sie z jej twarza? to juz pojdzie w odstawke i zmieni ja na lepszy model!? "bo kochanie juz nie wygladasz tak jak kiedys, kiedy wygladalas lepiej", a co ze staroscia, zmarszczki? to ja podziekuje za takiego meza.....
anulka262 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-29, 11:54   #17
Eska88
Rozeznanie
 
Avatar Eska88
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 681
GG do Eska88
Dot.: co sie dzieje z naszym sexem :(

no to zycze tylko powodzenia i mam nadzieje ze Twoj facet nie okaze sie draniem mowisz ze skoro Cie wybral to Cie pokochal..owszem POKOCHAL bo widocznie bylas piekna dziewczyna mials super charakter zawsze na spotkaniach wygladalas na zadbana i atrakcyjna kobiete. A teraz zadaj sobie pytanie czy Twoj facet jakby mial Cie jeszcze raz wybrac to czy by to zrobil. czy gdyby mial ochote na seks to wolaby sie przespac z Toba teraz czy wtedy? nie mowimy tu oczywiscie o wieku bo kobieta zawsze moze wygladac atrakcyjnie...jesli masz pewnosc ze teraz by Cie wybral zeby isc do lozka to nie masz sobie nic do zarzucenia i uwazam ze tak powinno wlasnie byc...zeby kobieta NIGDY nie miala sobie nic do zarzucenia jesli chodzi o dbanie o siebie przy mezczyznie...koniec tematu nie ma sensu robic off topu wiec nie psujmy tematu autorce.

Ktos zasugerowal wyp0ad za miasto na weekend by ozywic zwiazek...jestem jak najbardziej ZA zawsze warto wszystkiego sprobowac, a moze to jest wlasnie dobry kierunek ? Co do tej odmiany to tez polecam bo sama doswiadczylam tego na wlasnej skorze poszlam do fryzjera, zaczelam sie inaczej malowac i moj TZ byl zachwycony zawsze warto w siebie inwestowac
Eska88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-29, 12:08   #18
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: co sie dzieje z naszym sexem :(

Cytat:
Napisane przez Eska88 Pokaż wiadomość
no to zycze tylko powodzenia i mam nadzieje ze Twoj facet nie okaze sie draniem mowisz ze skoro Cie wybral to Cie pokochal..owszem POKOCHAL bo widocznie bylas piekna dziewczyna mials super charakter zawsze na spotkaniach wygladalas na zadbana i atrakcyjna kobiete. A teraz zadaj sobie pytanie czy Twoj facet jakby mial Cie jeszcze raz wybrac to czy by to zrobil. czy gdyby mial ochote na seks to wolaby sie przespac z Toba teraz czy wtedy? nie mowimy tu oczywiscie o wieku bo kobieta zawsze moze wygladac atrakcyjnie...jesli masz pewnosc ze teraz by Cie wybral zeby isc do lozka to nie masz sobie nic do zarzucenia i uwazam ze tak powinno wlasnie byc...zeby kobieta NIGDY nie miala sobie nic do zarzucenia jesli chodzi o dbanie o siebie przy mezczyznie...koniec tematu nie ma sensu robic off topu wiec nie psujmy tematu autorce.
kazdy ma wolna wole ,jak sie nie podoba moze odejsc do innej wypnidrzonej ale chyba nie na tym polega zwiazek i milosc.
Poza tym ludzi dojrzewaja ,zmieniaja sie ,maja inne problemy,dochodzi praca,dzieci.

odpowiedzi w stylu czy by mnie wybral czy nie sa jak odpowiedzi co bylo pierwsze jajko czy kura,nigdy sie tego nie dowiemy ale widac ze jakos nie obrzydza go moj widok w dresie,chorej czy podczas porodu .
Moj zwiazek ominal etap randkowania,spotykanie sie bo poznalismy sie mieszkajac w 1 bloku, zamieszkalismy razem po 3 tygodnich znajomosci i tak juz to trwa ponad 8 lat.
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-29, 12:33   #19
Momo
Zakorzenienie
 
Avatar Momo
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: ok. Bydgoszczy
Wiadomości: 5 520
Dot.: co sie dzieje z naszym sexem :(

Cytat:
Napisane przez paula78 Pokaż wiadomość

mysle ze problemem moze byc staranie o dziecko,moze traktujecie to za bardzo mechanicznie?moze chcialby sex dla samego sexu a nie ze moze z tego bedzie dziecko?

moze odpusc sobie rozmowy,moze maz potrzebuje czasu?moze sam bedzie chcial pogadac za dzien/dwa? zyjcie normalnie,nie zmuszajcie sie do rozmow na sile.
Paula ma rację - nie naciskaj męża,dajcie sobie trochę oddechu

Cytat:
Napisane przez Eska88 Pokaż wiadomość
no to zycze tylko powodzenia i mam nadzieje ze Twoj facet nie okaze sie draniem mowisz ze skoro Cie wybral to Cie pokochal..owszem POKOCHAL bo widocznie bylas piekna dziewczyna mials super charakter zawsze na spotkaniach wygladalas na zadbana i atrakcyjna kobiete. A teraz zadaj sobie pytanie czy Twoj facet jakby mial Cie jeszcze raz wybrac to czy by to zrobil. czy gdyby mial ochote na seks to wolaby sie przespac z Toba teraz czy wtedy? nie mowimy tu oczywiscie o wieku bo kobieta zawsze moze wygladac atrakcyjnie...jesli masz pewnosc ze teraz by Cie wybral zeby isc do lozka to nie masz sobie nic do zarzucenia i uwazam ze tak powinno wlasnie byc...zeby kobieta NIGDY nie miala sobie nic do zarzucenia jesli chodzi o dbanie o siebie przy mezczyznie...koniec tematu
Eska ,jeśli mężczyzna Cię naprawdę pokocha,to nie tylko za opakowanie.Najważniejsze jest,to co w środku.
A nie zawsze będziesz idealnie wyglądać

Wiesz kiedy poczułam,że mąż mnie naprawdę kocha? Gdy leżałam na łóżku porodowym,majaczyłam po znieczuleniu,a on wycierał mi gazikiem zakrwawione ręce...
Na dodatek byłam nieumalowana
__________________
Moim ulubionym sprzętem kuchennym jest laptop ...

Kobieta zmienną jest...moje hobby
http://www.zapiskiroztrzepane.pl/


Awatar - made by Momo
Momo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-08-29, 12:49   #20
Eska88
Rozeznanie
 
Avatar Eska88
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 681
GG do Eska88
Dot.: co sie dzieje z naszym sexem :(

Cytat:
Eska ,jeśli mężczyzna Cię naprawdę pokocha,to nie tylko za opakowanie.Najważniejsze jest,to co w środku.
A nie zawsze będziesz idealnie wyglądać

Wiesz kiedy poczułam,że mąż mnie naprawdę kocha? Gdy leżałam na łóżku porodowym,majaczyłam po znieczuleniu,a on wycierał mi gazikiem zakrwawione ręce...
Na dodatek byłam nieumalowana
wogole nie o to mi chodzi i dopisujesz slowa do moich ust tak jakby... ja nie mowie o tym zeby zawsze EXTRA wygladac, ale zeby wygladac tak zeby nie zalowac, oczywiscie nie mowie o takich sytacjach jak porod czy choroba...tylko codziennosc...w domu, gdyz z tego co wiem to autorka tematu mowi o codziennosci a nie o tym ze jest chora albo cos...a przyznac sie moge do tego ze wiem ze nie najwazniejszy jest wyglad ale na pewno nie byla bym z facetem, ktorego bym sie wstydzila na ulicy...pierwsze wrazenie to zawsze wyglad i zwracasz zawsze uwage na to jak ktos wyglada, a dpiero pozniej odkrywasz jego charakter...
Eska88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-29, 18:13   #21
side85
Zakorzenienie
 
Avatar side85
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 4 714
Wyślij wiadomość przez MSN do side85
Dot.: co sie dzieje z naszym sexem :(

wow, temat w temacie.

Do autorki: wizażanki mają rację. Widzę wyjście a) stres przed dzieckiem i wcale tego nie chce lub wyjście b) facet ma cięzki okres w pracy i ogólnie stresuje się sytuacją z dzieciakiem bo wam nie wychodzi i boi się próbować co czuje że coś spapra. Faceci sa już tak skonstruowani że nic nie mówią, tylko kotłują to w sobie a my odwrotnie: musimy to z siebie wyrzucić.

do toczących bój o to czy kobieta ma się starać dla faceta wyglądać zawsze sexy:
Tak i nie. Uważam, że powinna od czasu do czasu zrobić coś ekstra i tak robię. Kupić nową bieliznę, zapalić świeczki, zorganizować aromatyczne olejki do kąpieli i zadzwonić mu wcześniej żeby wracając z pracy kupił szampana. Niech ciągle czuje się jak na początku gdy zafascynowało go jak wyglądałyśmy i jakie byłyśmy (jeśli byłyśmy kocicami, bo przecież nie każda ma taki charakter). Z drugiej jednak strony miłość nie na tym polega że on kocha nas w pięknej sukni, tylko wtedy, gdy mamy nieuczesane włosy i brudną koszulkę bo gotujemy zupę. Dlatego też zachowujmy się naturalnie i pozwólmy się akceptować, pokochajmy siebie nawet wtedy gdy nie wyglądamy najlepiej, bo on i tak nas będzie kochał. Facet w gruncie rzeczy nie aż taka świnia. Pięknie tu któraś pisała że TŻ trzymał ją za rękę gdy wyglądała fatalnie po porodzie i wtedy zorientowała się jak on ją kocha.
Jest więc jedna i druga strona medalu, a popadanie w rutynę i zapominanie o tym, że można jeszcze własnego TŻ czymś powalić, sprawić by wił się na kolanach u naszych stóp jest moim zdaniem błędem. Każdy facet lubi poczuć że jest wyjątkowy tak smao jak kobieta i gdy zrobimy się dla niego na bóstwo od czasu do czasu i zafundujemy mu jakieś ekstra popołudnie lub noc, to z pewnością będzie czuł się jak na samym początku.
__________________
Piotruś
side85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-29, 22:45   #22
tuppence
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 34
Dot.: co sie dzieje z naszym sexem :(

Witaj!
Gdzies tutaj przeczytałam o wyjezdzie na pare dni razem. zmiana otoczenia czasem wpływa rewelacynie. Cos sie u mnie psuło i seks zaczynał stawac sie rutyną...przynajmniej w mojej glowce...jednakze wyjechalismy na weekend za miasto...i wszystko wrociło do normalnosci
tuppence jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-30, 01:32   #23
pani_smith
Zakorzenienie
 
Avatar pani_smith
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 043
Dot.: co sie dzieje z naszym sexem :(

eseczko - jeśli miałabym zgadywać, to podejrzewam, że nie byłaś do tej pory w jakimś szczególnie długim związku - ze wspólnymi wakacjami, pokojem w hotelu przez 2 tyg albo w ogóle wspólnym zamieszkaniem. może dlatego widzisz to trochę innymi oczami niż pozostałe dziewczyny. w pewnym momencie przestaje się liczyć plama na koszulce, a zwracasz uwagę na kubeł świeżej kawy, który znajdujesz przy komputerze przed "nocką" poprzedzającą egzamin, jak wracasz z toalety albo buziak w głowę, gdy w pełnym skłonie szorujesz podłogę w kuchni czy "pomóc ci?", gdy gotujesz obiad, choć dobrze wiesz, że wręczenie mu noża zakończy się krwawą masakrą. pozwalam mojemu chłopowi nie golić się w sobotę rano (choć nie znoszę jak przytula się do mnie kaktus), więc on pozwala mi się uwalić czekoladą jak mam doła i gniję przed tv pół nocy.
mnie facet ujął tym, jak podczas naszych pierwszych wspólnych wakacji zaliczył niemal wszystkie supermarkety w alanyi w poszukiwaniu tamponów dla mnie (ja zostałam w pokoju i wiłam się z bólów). zajęło mu to wprawdzie niemal pół dnia, bo nie zorientował się, że takie rzeczy to w aptece (w supermarketach nie było), ale przybył spocony jak mops z całym naręczem środków higienicznych, tabletek przeciwbólowych, pluszowym słońcem (żebym nie straciła dnia opalania :P) i... flaszką wódki ("nospy tu chyba nie mają, a na jedyny inny znany mi sposób na rozluźnienie zdajesz się nie mieć ochoty").

ale wracając do wątku - poza tym wyjazdem, który jest chyba dobrym pomysłem (a przynajmniej poza moim, pomógł całkiem sporej rzeszy związków jak widać) możecie też spróbować zwyczajnie się do siebie poprzytulać. bardzo lubimy te wieczory gdzie przez 5 godzin tylko się całujemy, głaszczemy i sobie rozmawiamy o wielkich i małych sprawach. z drugiej strony - właśnie wtedy potrafię z niego wyciągnąć największe tajemnice, a większość z nich zdradza zresztą sam.
może akurat to, że w intymnej chwili nie będziesz od niego oczekiwała ciągu dalszego, zaprocentuje taką szczerą rozmową z małym erotycznym podtekstem, ale za to o wszystkim i niczym, a może i tobie powie coś, co nasunie jakiś pomysł co się może dziać.
__________________
Pożądanie zadowoli się każdą, byle jaką. Ale dusza pragnie tylko jednej - jedynej, wybranej. (H. Sakutaro)

wróciłam
pani_smith jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-30, 08:55   #24
CaliDreamin
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: los angeles
Wiadomości: 1 238
Dot.: co sie dzieje z naszym sexem :(

Jak napisala pani smith , podejrzewam ze ty eskojeszcze nie mieszkalas z kims na dluga mete.
Z mezem jestem od 9 lat, mieszkamy razem od 6. Przez ten czas on widzial mnie w ful makijazu, w super drogiej sukni balowej, w miniowkach i szortach, w seksownej bieliznie.

Ale tez widzial mnie w nieco innych warunkach: bez przedniego zeba i z zlamanym nosem (po wypadku- twarz zrobila sie cala purpurowa), trzymal mi wlosy kiedy wymiotowalam przez pol nocy (zatrucie), z pomaranczowa maseczka na twarzy, po zabiegu z kwasami (cala twarz czerwona i luszczaca sie skora.

Ja za to widzialam go z wysypka na calym ciele brzuchem wzdetym jak kobieta w 8 miesiacu ciazy (alergiczna reakcja na jedzenie). Kiedy pare lat temu (tymczasowo) przytyl 15 kilo, nadal go kochalam.

Gdy zaczelismy mieszkac razem tez wypobrazalam sobie ze bede zawsze umalowana i super zadbana: glupio sie czulam gdy rano widzial mnie bez makijazu i z nieumytymi zebami. Uwiez mi, tobie tez przejdzie. A jezeli facet bedzie wymagal od ciebie nieustannej perfekcji to lepiej uciekaj od niego jak najszybciej.

scarpi
przyczyn moze byc wiele. Jak pisaly dziewczyny, stres i przemeczenie robi swoje. Strach czy niepewnosc przed zaplodnieniem moze byc zupelnie podswiadowy (lub boi sie tobie powiedziec o tym, moze nie chce cie zawiesc). Oczywiscie sa tez powody czysto fizyczne, jak np. zaburzenia hormonalne.
Zycze powodzenia, napisz jak cos sie zmieni.
__________________

Tell from my attitiude that I'm most definitely

Nakarm zwierzeta w schroniskach ZA DARMO
CaliDreamin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-30, 12:20   #25
sweetpinky
Zakorzenienie
 
Avatar sweetpinky
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: z tamtego świata :)
Wiadomości: 6 212
Dot.: co sie dzieje z naszym sexem :(

Przepraszam, że się podepnę pod wątek ale nie chcę zakładać nowego.
Co w wypadku odwrócenia ról? otóż ostatnio ja nie mam ochoty na seks, tzn mam ale gdy przychodzi co do czego to tego unikam.
Zaczynam zauważać, że to może przyczyna tabletek antykoncepcyjnych, które jak to zwykle bywa powodują wysuszanie i niestety podczas stosunku nie czuję się komfortowo.
Nie mogę przerwać brać tabletek bo biorę je ze względu na problemy z okresem. Co zrobić?
__________________




sweetpinky jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-30, 12:48   #26
side85
Zakorzenienie
 
Avatar side85
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 4 714
Wyślij wiadomość przez MSN do side85
Dot.: co sie dzieje z naszym sexem :(

Cytat:
Napisane przez sweetpinky Pokaż wiadomość
Przepraszam, że się podepnę pod wątek ale nie chcę zakładać nowego.
Co w wypadku odwrócenia ról? otóż ostatnio ja nie mam ochoty na seks, tzn mam ale gdy przychodzi co do czego to tego unikam.
Zaczynam zauważać, że to może przyczyna tabletek antykoncepcyjnych, które jak to zwykle bywa powodują wysuszanie i niestety podczas stosunku nie czuję się komfortowo.
Nie mogę przerwać brać tabletek bo biorę je ze względu na problemy z okresem. Co zrobić?
jakiś czas temu miałam dokładnie to samo. Pomógł żel Durexa zupełnie bezzapachowy, dodatkowo można go wykorzystać do masażu (2 w 1 jak zapewnia producent). Świetna sprawa bo tabletki mnie bardzo wysuszyły, a specyfik dozowany w odpowiedniej ilości daje wiele możliwości na które nie zawsze można było sobie pozwalić
Ochota też może być spowodowana tabletkami. Spadło libido. Może zmień tabletki? Albo zwyczajnie zacznij od żelu. Ja jakbym na nowo wszystko odkryła
__________________
Piotruś
side85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-30, 12:53   #27
sweetpinky
Zakorzenienie
 
Avatar sweetpinky
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: z tamtego świata :)
Wiadomości: 6 212
Dot.: co sie dzieje z naszym sexem :(

Cytat:
Napisane przez side85 Pokaż wiadomość
jakiś czas temu miałam dokładnie to samo. Pomógł żel Durexa zupełnie bezzapachowy, dodatkowo można go wykorzystać do masażu (2 w 1 jak zapewnia producent). Świetna sprawa bo tabletki mnie bardzo wysuszyły, a specyfik dozowany w odpowiedniej ilości daje wiele możliwości na które nie zawsze można było sobie pozwalić
Ochota też może być spowodowana tabletkami. Spadło libido. Może zmień tabletki? Albo zwyczajnie zacznij od żelu. Ja jakbym na nowo wszystko odkryła
myślałam o zmianie tabletek, tylko te mi bardzo podpasowały bo nie tyłam.
Zakupię ten żel i zobaczę dzięki
__________________




sweetpinky jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2007-08-30, 13:18   #28
Eska88
Rozeznanie
 
Avatar Eska88
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 681
GG do Eska88
Dot.: co sie dzieje z naszym sexem :(

po pierwsze NIENAWIDZE jak ktos do mnie pisze "eseczko" , po drugie jestem z facetem 2 lata, spedzamy ze soba kadza wolna chwile, wyjezdzamy na wakacje i na ferie, wiec akurat tutaj przykro mi pani smith ze Twoja analiza byla nietrafna ja tutaj nie mowie o takich skrajnosciach jak chorba czy nie wiem wypadek samochodowy i 10 razy to juz tutaj pisalam, ale widze ze ktos nie potrafi czytac ze zrozumieniem...chodzi mi o to, ze ok jest sie chorym to prosta sprawa, ale ja mowie o codziennosci, skoro autorka tematu pisze, ze oboje chca dziecka i ze maz nie czuje w takim razie presji z tej strony to nie w tym tkwi problem, skoro stres w pracy i jakies inne obowiazki tez odpadaja bo tak napisala autorka tematu to tez nie w tym tkwi problem, wiec napisalam inna propozycje, a Wy tylko jej sie tak uczepilyscie :/ chciecie zeby Wasz facet ogladal Was w niezrecznych sytuacjach to wasza sprawa przeciez mi na tym nie zalezy wogole! Zalezy mi na swoim zwiazku i tym zebym w oczach faceta wygladala zawse ladnie i schludnie to jest chyba jasne i oczywiste i nie odpuszcze sobie, nawet jak jezdzimy na wakacje to jakos potrafie rano nie wygladac jak czarownica bo wiem ze obok mnie jest mezczyzna, na ktorym mi zalezy najbardziej , a poza tym to SAMA zle sie czuje w momencie jak zle wygladam i to jest tez powod z ktorego studiuje kosmetologie, chce akurat zawsze wygladac dobrze. Zastanawia mnie tez jedno...gdyby autorka tematu napisala ze to ona nie ma ochoty na seks a w pracy szystko ok, chce dziecka itd, ale po prostu jak sie kladzie z mezczyzna do lozka to jednak juz nie ma ochoty i ze zwraca uwage na mezczyzn na ulicy, to prawda jest taka ze OD RAZU byscie napisaly ze pewnie Twoj maz przestal o siebie dbac, nie goli sie itd, nie idzie sie wykapac przed snem i wtedy by byla wina faceta...nie jestem zadna feministka i dlatego faceci tez maja prawo od nas czegos wymagac...to jest proste jak 2+2 i mysle ze na tym skoncze ten temat.

A na koniec nie zycze sobie, zebyscie (pani smith i CaliDreamin) ocenialy MNIE -> mowie o tym ze nie bylam w dluzszym zwiazku, ze moj facet mnie widzi tylko jak super wyladam, ze jestem jakas dziecinna, ze wogole niedoswiadczona...bo akurat nie na tym polega wizaz, aby oceniac kogos -> w tym przypadku wiek i doswiadczenie, tylko jak juz to ok, komentujcie moje wypowiedzi i krytykujcie na swoj sposob, ale nie robiac z tego charakterystyki mojej osoby...

Macie najwiecej do powiedzenia...a autorka tematu jakos nie neguje tego co mowie bo wie ze moge myslec to co mysle, tak jak ktos myslal ze to moze przez stres w pracy, albo presja wywarta przez chec pojawienia sie w ich rodzinie kolejnego czlonka.
Eska88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-30, 18:58   #29
CaliDreamin
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: los angeles
Wiadomości: 1 238
Dot.: co sie dzieje z naszym sexem :(

Co do zwiazku to mialam racje: jestes z chlopakiem przez 2 lata, z tego co piszezs nie mieszkacie razem.
Przykro mi jezeli odebralas co napisalam jako atak na twoja osobe, ale nie o to chodzilo.
Nie oceniam ciebie (twojego charakteru), nigdzie nie napisalam ze jestes dzieccinna, etc.
Po prostu ludzie zmieniaja swoje priorytety z uplywem czasu, po tym jak zamieszkaja razem, po chorobach, i napewno jeszcze po dzieciach.

Nie, nie napisala bym ze brak checi u kobiety musi byc wywolany tym, ze facet nie dba o siebie.
Napisala bym o tych zamych przyczynach, tylko w innej kolejnosci. Pierwsza rzecz ktora przychodzi do glowy to zmiany hormonalne, jak np. po tabletkach. Druga to stres (bardzo czesto podswiadomie obawiamy sie czegosc, martwimy sie o tym) i przemeczenie.

sweetpinky:
Jezeli jestes pewna ze chodzi o tabletki, to moze zmien na inne, moze takie z mniejsza dawka hormonow, lub bez estrogenu? Sama zmienialam tabletki 3 razy, zanim trafilam na takie po ktorych nie mam skutkow ubocznych. Tak ja ty, mialam problem z okresem i te bez estrogenu tez to reguluja.
__________________

Tell from my attitiude that I'm most definitely

Nakarm zwierzeta w schroniskach ZA DARMO
CaliDreamin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-30, 19:02   #30
anulka262
Zadomowienie
 
Avatar anulka262
 
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 1 647
Dot.: co sie dzieje z naszym sexem :(

Cytat:
Napisane przez CaliDreamin Pokaż wiadomość
Co do zwiazku to mialam racje: jestes z chlopakiem przez 2 lata, z tego co piszezs nie mieszkacie razem.
Przykro mi jezeli odebralas co napisalam jako atak na twoja osobe, ale nie o to chodzilo.
Nie oceniam ciebie (twojego charakteru), nigdzie nie napisalam ze jestes dzieccinna, etc.
Po prostu ludzie zmieniaja swoje priorytety z uplywem czasu, po tym jak zamieszkaja razem, po chorobach, i napewno jeszcze po dzieciach.
zgadzam sie, pozniej juz wyglad nie jest tak istotny...
anulka262 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Seks


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:09.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.