Dziewczyny pomocy!!! łysieje!!!!

[Adrian28]

Cześć Dziewczyny! Mam problem, proszę pomóżcie, zacząłem łysieć mniej więcej od dwóch lat. Ubyło mi włosów na czubku głowy i z czoła - oceniam stratę włosów na jakieś 35%.
Proszę, nie zostawiajcie mnie z moim problemem, odwołuje się do Waszych instynktów kobiecych
Słyszałem że ponoć okłady z czarnej rzodkwi przyczyniają się do powstawania nowych cebulek, bądź też okłady z kory brzozowej i świeżego soku brzozy.
jeżeli znacie jakieś sposoby naturalne bądź preparaty na porost włosów to proszę - napiszcie mi!!!
Z góry dziękuję Wszystkim Dziewczynkom

[mangosiaczek]

Na jednym z forów znalazłam mnóstwo przepisów na kosmetyki "domowej roboty" napisane przez Ines1985. Były tam również przepisy na wypadanie włosów:

"ODŻYWKI DO WŁOSÓW WYPADAJĄCYCH:
Z czarnej rzodkwi (na skore glowy):
Utrzeć czarną rzodkiew na tarce, wycisnąć sok przez gazę, wetrzeć w głowę na godzinę przed umyciem, głowę owinąć ręcznikiem. Jedną wada: pozostawia nieprzyjemny zapach.

Z nafty:
2 łyżeczki nafty, łyżeczka oleju rycynowego, łyżeczka soku z cytryny, żółtko, utarta cytryna. Papkę trzeba wetrzeć w głowę, owinąć ręcznikiem i pozostawić na godzinę. Kuracja trwa 3 miesiące, 2-krotnie powtarzamy zabieg co tydzień, potem 3-krotnie co dwa tygodnie, po miesiącu jeszcze raz.

Nalewka na wzmocnienie i porost włosów (na skore glowy):
2 łyżki liści rozmarynu lekarskiego, 2 łyżki utartego korzenia łopianu, 2 łyżki pokrzywy, zalać butelką czystej wódki, odstawić na 5 dni w ciemne miejsce. Po odcedzeniu stosować do nacierania i masowania skóry głowy."

Mam nadzieję, że coś sobie z tego wybierzesz =) Polecam również szampon "Neril" - do kupienia w aptece, który zapobiega wypadaniu włosów i przyspiesza ich porost (wypróbowałam na sobie i musze przyznać, że działa). Można też do niego dokupić tonik do włosów. Pozdrawiam =)

[olale]

Mnie bardzo radykalnie pomogla kuracja: łyżka nafty kosmetycznej do tego żółtko( lub 2 przy długich włosach), mała łyżeczka olejku rycynowego do tego łyżka wody i łyżeczka soku z cytryny. Maskę wmasowuje się w skórę głowy i trochę na same włosy. Trzyma z pół godziny. Potem normalnie myje się włosy. Po spłukaniu szamponu dodatkowo płuka się włosy w ziołach: skrzyp+ pokrzywa+ łopian + opcjonalnie rumianek lub kora dębu w zależności od koloru włosów.Płukając starać się wmasować wywar w skórę głowy.
Zapewniam, że po miesiacu już widać efekt. Ja stosowałam przez około rok i włosy nie tylko zupełnie przestały mi wychodzić, ale również bardzo zgęstniały. Zdałam sobie sprawe jak radykalnie zmienił mi się wygląd włosów,
gdy mama kolezanki ze zdumieniem spytała co ja robiłam z nimi, bo miałam wczesniej takie marne włosięta.
Efekty takiej dlugotrwałej kuracji są naprawdę długofalowe.

[tomaszeg]

w zasadzie, to dobrze byłoby zbadać przyczynę łysienia...

a gdy już jest znana, dobrze byłoby nieco zmienić i/lub uzupełnić dietę, żeby wszystko było ok.

osobiście polecam wykonanie analizy pierwiastkowej włosa : www.e-wizaz.webpark.pl/badanie.html

[Adrian28]

Dziękuję Wam wszystkim serdecznie za rady i zabieram się do roboty

[Rena]

Zobacz:

http://www.wizaz.pl/produkty/baza/ce...ls&itemid=1741

A tak poza tym warto znalezc przyczyne lysienia - czesto to nadmierny stres, lub uwarunkowania genetyczne (np Twoj ojciec takze szybko lysial). Poza tym troche powalcz a nuz sie uda, a jak nie to przeciez mozesz sciac wlosy na bardzo krotko (niektorym jest z tym dobrze).

[Justy]

idź do lekarza- lokalizacja twoich problemów może sugerować problemy hormonalne.

[EDAK]

Ola, a ile razy w tygodniu robiłaś tą maskę?

[olale]

EDAK napisał(a):
> Ola, a ile razy w tygodniu robiłaś tą maskę?

Wystarczy raz na tydzień.

[BeataWi]

Wejdz na ta strone http://www.wizaz.pl/produkty/baza/ce...ls&itemid=1741 Osobiscie uzywalam tego srodka i moge cie zapewnic,ze dziala.Jest dosc drogi ale naprawde sie oplaca.
U mnie wypadanie wlosow mialo podloze hormonalne,mozesz isc tez do lekarz skornego ktory pobierze probke wlosow do badania i moze powie ci cos wiecej.Zycze powodzenia.

[Szympulka]

[i][b] Berciu, mam pytanie. Jedno opakowanie (12 ampulek) wystarcza na 12 dni? Czy taka ilosc moze przyniesc efekt?
Trzy, cztery opakowania to duzy koszt...
Dziekuje za odpowiedz z gory!

[BeataWi]

Ja uzywalam te ampulki 3-4 razy w tygodniu i do tego jeszcze szampon z tej samej serii.Efekty mozesz zobaczyc po zuzyciu mniej wiecej 1,5-2 opakowan ale oplaca sie wydac pieniadze to naprawde dziala.Wczesniej uzywalam specyfiku na bazie hormonow przepisanego przez dermatolog ale wogole nie dzialalo.Jezeli chcesz go kupic tanio to wyszukalam cos dla ciebie akurat na Allegro sa na aukcjach
za 85 zlotych.Co do tych recenzji przy tym kosmetyku w katalogu to zastanowilo mnie jedno- pani mag. pisze ze uzywala go ok.3 miesiecy wcieral go 2 razy dziennie a przy zuzyciu opakowan napisala 3.To bardzo ciekawe jezeli opakowanie zawiera tylko 12 ampulek.W kazdym razie ja zuzylam rowniez 3 opakowania i jak narazie mam spokoj a to juz sa 2 lata.Nie wypadaja a nawet sa tak geste ze czasami przeklinam ze za duzo.Pozdrawiam.

[Szympulka]

[i] [b] Bardzo Ci dziekuje za odpowiedz
Widzialam rowniez na Allegro cene promocyjna
Takze sprobuje.
Pozdrawiam!