|  2006-10-04, 02:35 | #1 | 
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2006-03 Lokalizacja: New York 
					Wiadomości: 1 025
				 | Jak wizyta w rzeźni zmieniła moje życie- artykul
			
			Witajcie...w rzezni   Jesli wolicie zamknac oczy ...nie wchodzcie na ponizszy link. Kazdy ma wolny wybor... "Zamkniete oczy" nie spowoduja, ze zniknie rzeczywistosc  link: (Uwaga - bardzo drastyczne zdjęcia!!!/Przyp. mod.) http://zieloni.osiedle.net.pl/rzeznia.htm pozdrawiam ========================= =============== ========================= =============== ========================= =============== ========================= =============== 
				__________________ Duch rzadzi materia. www.peta.com www.klubgaja.pl www.arka.strefa.pl www.viva.org.pl www.brightlion.com www.proequo.pl www.przystanocalenie.pl Edytowane przez Laura2112 Czas edycji: 2006-10-04 o 20:10 | 
|     |   | 
|  2006-10-04, 16:13 | #2 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-05 
					Wiadomości: 7 836
				 | 
				
				
				Dot.: Rzeznia....CO ONE CZUJA...?
				
			 
			
			Na pewno nie zajrze na podany przez Ciebie link  Chyba zabilabym sie, z rozpaczy, po zobaczeniu "calej prawdy"  Zacytuje , za Linda i Paulem McCartney: Cytat: 
 | |
|     |   | 
|  2006-10-04, 16:19 | #3 | 
| Konto usunięte Zarejestrowany: 2005-06 
					Wiadomości: 9 415
				 | 
				
				
				Dot.: Rzeznia....CO ONE CZUJA...?
				
			 
			
			Zajrzałam    To straszne  I my to mamy jeść ? Tragedia  Przynajmniej by ulżyli im w cierpieniu a oni tego nie rozumieją  Nie czują co to jest ból   Brak słów   | 
|     |   | 
|  2006-10-04, 17:59 | #4 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-02 Lokalizacja: Warszawa 
					Wiadomości: 7 002
				 | 
				
				
				Dot.: Rzeznia....CO ONE CZUJA...?
				
			 
			
			Kattarina, nie każdy ludzie ze wsi biją swoje swinie a potem am am kaszaneczkę, na nich to nie działa gdyby rzeźnie miały ściany ze szkła, na poczatku każdy byłby wege. Częśc potem by przywykła. | 
|     |   | 
|  2006-10-04, 18:09 | #5 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2006-09 Lokalizacja: Wielkopolska 
					Wiadomości: 470
				 | 
				
				
				Dot.: Rzeznia....CO ONE CZUJA...?
				
			 
			
			Brak mi słów, ja na miejscu tych ludzi, po wyjściu z pracy nie mogłabym normalnie zyć. Wyobrażacie sobie, że oni wracają do domów robią obiad i całują dzieci na dobranoc?? Jak to możliwie, czy oni aż tak "uodpornili" sie na widok zabitych zwierzat? Czy nie robi to na nich żadnego wrażenia? Czy potrafią oddzielić swoją pracę od normalnego życia? Ja bym tak nie mogła. 
				__________________ http://www.pajacyk.pl/ Sereno e, rimanere a letto ancora un po'...  Ze wszystkich rzeczy wiecznych miłość trwa najkrócej... A6W od 21.09/i nie udało sie   /16.10 A6W reaktywacja   | 
|     |   | 
|  2006-10-04, 18:20 | #6 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-02 Lokalizacja: Warszawa 
					Wiadomości: 7 002
				 | 
				
				
				Dot.: Rzeznia....CO ONE CZUJA...?
				
			 
			
			niemcy pracujacy w obozach koncentracyjnych tez się uodpornili :|
		
		 | 
|     |   | 
|  2006-10-04, 18:22 | #7 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-05 
					Wiadomości: 7 836
				 | 
				
				
				Dot.: Rzeznia....CO ONE CZUJA...?
				
			 Cytat: 
  "Czesc" by przywykla, ale......mam nadzieje, ze  druga "czesc" , gdyby zobaczyla, "skad sie bierze mieso"- bylaby w szoku........ Znam wiele osob, ktore zostaly wege wlasnie, gdy uswiadomily sobie=zobaczyly, jak pracuja rzeznie. | |
|     |   | 
|  2006-10-04, 18:24 | #8 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-01 Lokalizacja: Piaseczno k. Wawy 
					Wiadomości: 4 349
				 | 
				
				
				Dot.: Rzeznia....CO ONE CZUJA...?
				
			 
			
			Nie raz jak bylam mala pomagalam babci robic kaszanke. Nie widzialam procesu zarzynania swiniaka, ale mialam doczynienia z taka polowka wieprza przy cieciu. Tak samo czyszczenie kurczaka na pieczen mnie nie obrzydza. Poprostu przyzwyczajenie... Tylko, ze nie wiem czy dala bym rade patrzec na zabijanie zwierzaka. Napewno nie jak sa ubijane takimi sposobami w rzezni. Kiedys na wsiach swinie ubijalo sie wbijajac noz gleboko w serce. Sciekajaca krew zbierano do miski.
		
		 
				__________________ Dawno temu kotom oddawano boską cześć. Koty nigdy tego nie zapomniały. Wątek z biżuterią | 
|     |   | 
|  2006-10-04, 18:42 | #9 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-02 Lokalizacja: Warszawa 
					Wiadomości: 7 002
				 | 
				
				
				Dot.: Rzeznia....CO ONE CZUJA...?
				
			 Cytat: 
   | |
|     |   | 
|  2006-10-04, 18:57 | #10 | 
| Zakorzenienie | 
				
				
				Dot.: Rzeznia....CO ONE CZUJA...?
				
			 
			
			słabo się robi
		
		 | 
|     |   | 
|  2006-10-04, 19:02 | #11 | 
| Zakorzenienie | 
				
				
				Dot.: Rzeznia....CO ONE CZUJA...?
				
			 
			
			mój TŻ je mięso mimo że wiele razy widział co się dzieje ze zwierzętami, właśnie na takich zdjęciach. To jednak jest uodpornienie i niestety brak serca   | 
|     |   | 
|  2006-10-04, 19:07 | #12 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-06 
					Wiadomości: 17 829
				 | 
				
				
				Dot.: Rzeznia....CO ONE CZUJA...?
				
			 
			
			nie ogladam,nie takie filmy juz widzialam szczegolnie jak to przyrzadzaja rozne zwierzeta w chinach,a mimo to jem drób   i schabowego raz na pare miesiecy powiedzcie mi co za ludzie decyduja sie na taka prace??????????? | 
|     |   | 
|  2006-10-04, 19:10 | #13 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-02 Lokalizacja: Warszawa 
					Wiadomości: 7 002
				 | 
				
				
				Dot.: Rzeznia....CO ONE CZUJA...?
				
			 Cytat: 
 przeciez tak naprawdę nie oni zabijają, tylko ludzie, jedzący mięso, którzy tworzą popyt. | |
|     |   | 
|  2006-10-04, 19:11 | #14 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-01 Lokalizacja: Krosno 
					Wiadomości: 22 213
				 | 
				
				
				Dot.: Rzeznia....CO ONE CZUJA...?
				
			 
			
			o Jezu koszmar    ale jak można zabijać zwierzęta  z małymi zwierzaczkami w środku !!!!!!!!!! widzę że nie tylko faceci ale i kobiety tam pracują  nie wiem jak mogą nie mają chyba nerwów i sumienia!!!!!!! staszne............. | 
|     |   | 
|  2006-10-04, 19:15 | #15 | 
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2006-07 Lokalizacja: *:*Ibiza*:* 
					Wiadomości: 1 167
				 | 
				
				
				Dot.: Rzeznia....CO ONE CZUJA...?
				
			 
			
			Ogladalam  brak mi slow  bez komentarza       
				__________________ Silly     | 
|     |   | 
|  2006-10-04, 19:16 | #16 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-06 
					Wiadomości: 17 829
				 | 
				
				
				Dot.: Rzeznia....CO ONE CZUJA...?
				
			 
			
			moze i bezrobotni  ja bedac bezrobotna wolalabym sie słaniac z głodu i jesc trawe niz isc do takiej "pracy" | 
|     |   | 
|  2006-10-04, 19:50 | #17 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-01 Lokalizacja: Piaseczno k. Wawy 
					Wiadomości: 4 349
				 | 
				
				
				Dot.: Rzeznia....CO ONE CZUJA...?
				
			 
			
			Jak bys przymierala glodem to bys inaczej myslala. Obozy koncentracyjne juz wykazaly, ze jesli czLowiekowi strworzyc odpowiedne warunki (tudziez ich brak), to bedzie sie zachowywal gorzej niz zwierze. Tak naprawde w wiekszosci niemieckich obozow to wiezniowie byli oprawcami, to oni 'wypakowywali' nowy towar z pociagow, wrzucali do ciezarowek wyworzacych ludzi do komor gazowych. Nimcy tylko chodzi z karabinami, nawet nie musieli ich specjalnie pilnowac. Wystarczyla sama swiadomosc ze za byle krzywe spojzenie wiezien moze dostac kulke w leb. Empatia byla na poziomie zerowym, byle by tylko znalezc cos do jedzenia i przezyc ten kolejny dzien. Nie mow co bys zrobila w skrajnych warunkach, jesli ich nie uswadczylas.
		
		 
				__________________ Dawno temu kotom oddawano boską cześć. Koty nigdy tego nie zapomniały. Wątek z biżuterią | 
|     |   | 
|  2006-10-04, 19:57 | #18 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-06 
					Wiadomości: 17 829
				 | 
				
				
				Dot.: Rzeznia....CO ONE CZUJA...?
				
			 
			
			tematyka obozowa jest mi dobrze znana ale przywolywanie jej w tym momencie jest conajmniej nieadekwatne niektorzy wiezniowie "zezwierzecali sie" i kierowali instynktem przezycia,inni poddawali ,nie walczyli i umierali,jeszcze inni wybierali smierc swiadomie wystawiajac sie na strzal,rzucajac na ogrodzenie pod napieciem wiec ty mi tez nie mow jakbym sie zachowala bo tego nie wiesz i nie pisz jakbys co najmniej byla wiezniem. Edytowane przez bess Czas edycji: 2006-10-05 o 01:46 | 
|     |   | 
|  2006-10-05, 01:45 | #19 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2003-01 Lokalizacja: wrocław 
					Wiadomości: 492
				 | 
				
				
				Dot.: Rzeznia....CO ONE CZUJA...?
				
			 
			
			to okropne ;( Ludzie mieso beda jedli, moze mniej, ale jednak nie zrezygnuja z tego.. Sama rzadko, ale jednak jem  Najbrdziej przeraza mnie bezradnosc.. Rzeznie byly sa i beda.. I nie wiadomo jak sprawic by taka swinka mogla szybko i bezbolesnie opuscic ten swiat.. Nawet jesli w rzezni jest weterynarz, to on bojac sie o prace przymyka oczy na takie okrucienstwo ;( | 
|     |   | 
|  2006-10-05, 08:01 | #20 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-06 
					Wiadomości: 6 288
				 | 
				
				
				Dot.: Rzeznia....CO ONE CZUJA...?
				
			 
			
			Prawo polskie (nie wiem jak jest za granica) regulujace uboj zwierzat jest  dobre (pisalam juz  w ktoryms  watku  dokladnie o  tym, nie bede w tej chwili  powtarzac) - ale  nieprzestrzegane. W mojej opinii  kontrole oraz kary pieniezne nakladane na nieprzestrzegajace  go  firmy  moglyby sytuacje zmienic  diametralnie - oczywiscie in plus.
		
		 | 
|     |   | 
|  2006-10-05, 14:38 | #21 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2003-01 Lokalizacja: wrocław 
					Wiadomości: 492
				 | 
				
				
				Dot.: Rzeznia....CO ONE CZUJA...?
				
			 
			
			tylko wlasnie jak to zrobic by kontrolowac.. bo weterynarz ktory ma w rzezni pelnic kontrole jest na garnuszku takiego "rzeznika" i przymyka oczy.. Poza tym slyszalam sporo historii jak to np swinki sa mniejsze i taka maszynka zamiast uciac im glowe to obcina tylko pyszczek  .. kurczaki jada na tasmie zaczepione lapkami i z glowka w dol i na dole jest taka rynienka z woda i pradem i poprzez porazenie ich pradem sa zabijane/ogluszane.. A jak ktorys podniesie lepek to sie nie ogluszy i dalej zostaje sparzony zywcem... (mozliwe ze cos z tej metody przekrecilam, ale kiedys jak kolo stajni byly lisy to ciagle przywozili z rzezni takie czerwone sparzone kuraki.. I tak wlasnie tlumaczyli ze one zywcem zostaly sparzone, ze nie spuscili krwi i dlatego nie nadaja sie na sprzedaz.. Nie pamietam juz dokladnie jak to bylo z tym ich zabijaniem w rzezni, nie przysluchiwalam sie.. Mnostwo bylo tych biednych kurczakow  ) | 
|     |   | 
|  2006-10-05, 15:53 | #22 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-06 
					Wiadomości: 6 288
				 | 
				
				
				Dot.: Rzeznia....CO ONE CZUJA...?
				
			 
			
			Jedna z mozliwosci moga byc _niezapowiedziane_ wizyty niezaleznych ekspertow. Ktorzy beda na tyle  dobrze zarabiac, ze nie skusza sie na przyjecie lapowki.
		
		 | 
|     |   | 
|  2006-10-05, 19:35 | #23 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2005-05 Lokalizacja: Szczecin 
					Wiadomości: 58
				 | 
				
				
				Dot.: Rzeznia....CO ONE CZUJA...?
				
			 
			
			Straszne Te Zdjecia,biedne Zwierzeta I Zamiast Im Ulzyć W Cierpieniach To Je Katują I Męczą,niech Sami Się Wrzucą Do Wrzątkau Wody Itd... Przesada!!!
		
		 | 
|     |   | 
|  2006-10-05, 20:28 | #24 | 
| Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2006-05 Lokalizacja: Kraina wiecznych snów ^^ 
					Wiadomości: 2 866
				 | 
				
				
				Dot.: Rzeznia....CO ONE CZUJA...?
				
			 
			
			Naprawdę okropne jest to jak oni traktują te zwierzęta. Brrrr... aż mnie ciarki przeszły :/
		
		 
				__________________  | 
|     |   | 
|  2006-10-05, 20:54 | #25 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-02 Lokalizacja: Warszawa 
					Wiadomości: 7 002
				 | 
				
				
				Dot.: Rzeznia....CO ONE CZUJA...?
				
			 Cytat: 
 <wstydzi_się_za_przyszłyc h_kolegów_po_fachu> | |
|     |   | 
|  2006-10-06, 18:13 | #26 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2006-08 Lokalizacja: hamburg 
					Wiadomości: 42
				 | 
				
				
				Dot.: Rzeznia....CO ONE CZUJA...?
				
			 
			
			Obejrzalam te zdjecia-sa naprawde przejmujace!!!Ale ludzie jedli mieso i jesc beda!Nikt nie mysli jedzac smaczny kawalek mieska ze to byla kiedys zywa  istota!Sama skanczylam :technikum przetworstwa miesa:mialam w takiej wielkiej rzezni praktyki.Nie wygladalo to az tak strasznie jak na tych zdjeciach;ale zostawilo w mojej pamieci slad ,az mam gesia skorke jak sobie przypomne!!!Zwierzeta zabija sie w sposob humanitarny ,sa odpowiedzialni  za to ludzie aby wszystko odbylo sie wedlug przepisow.Musze wam powiedziec ze krowy i owce placza!To straszy widok !Swinie sa inne ,nie bardzo wiedza co sie dzieje.Ludzie ktorzy pracuja na ubojni  moga wykonywac ten zawod 2 lata.Szkole skonczylam jednak w zawodzie nie pracuje i nie chcialabym tam pracowac!Ludzie wykonujacy ten zawod musza byc naprawde sili!A po latach to juz chyba rutyna i przyzwyczajenie!A wiec drogie Wizazanki:jedzmy mniej miesa lub nie jedzmy go wcale!Uratujmy chociaz pare swinek czy krowek!!!Pozdrawiam Monia
		
		 | 
|     |   | 
|  2006-10-07, 13:54 | #27 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-04 
					Wiadomości: 11 397
				 | 
				
				
				Dot.: Rzeznia....CO ONE CZUJA...?
				
			 
			
			Zobaczyłam 1 zdjęcie - nie wiem dlaczego weszłam ..i wydałam z siebie pisk i szybko wyszłam, no i już mam szklanki w oczach.... chciałabym żeby wszyscy byli wegetarianami.
		
		 
				__________________   | 
|     |   | 
|  2006-10-07, 13:58 | #28 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-03 
					Wiadomości: 11 188
				 | 
				
				
				Dot.: Rzeznia....CO ONE CZUJA...?
				
			 
			
			Jak tak można   tragedia   
				__________________ I'd love to stay and chat, but you're a total bi*ch. wymiana książek: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=774155 | 
|     |   | 
|  2006-10-08, 00:27 | #29 | 
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2006-03 Lokalizacja: New York 
					Wiadomości: 1 025
				 | 
				
				
				Dot.: Rzeznia....CO ONE CZUJA...?
				
			 
			
			Ja tez.....      Gdyby zrobic spoleczna kampanie reklamowa, napewno wiecej ludzi zmienilo by, lub chociaz rozwazylo zmiane "nawykow" zywieniowych. Niestety wiem, ze to utopia...    p.s Niedawno moi rodzice stwierdzili, ze chca byc vege. Wszystko zaczyna wraz ze wzrostem swiadosci... 
				__________________ Duch rzadzi materia. www.peta.com www.klubgaja.pl www.arka.strefa.pl www.viva.org.pl www.brightlion.com www.proequo.pl www.przystanocalenie.pl | 
|     |   | 
|  2006-10-08, 00:52 | #30 | 
| Rozeznanie |  Dot.: Rzeznia....CO ONE CZUJA...? 
			
			Ja nie jestem jakas straszna zwolenniczka wegetarianizmu. Niemniej jednak uwazam ze zwierzeta powinny byc zabijane w szybki i jak najbardziej bezbolesny sposob.
		
		 | 
|     |   | 
|  | 
|  Nowe wątki na forum Zwierzaki w potrzebie | 
|  | 
 
 
 
	| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
| 
 | 
 | 
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:09.
 
                





 
 










 
 
 
			

 




