2007-12-16, 20:51 | #1 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Solidarność płci (???) ??
Istnieje coś takiego?
Jeśli tak,to na czym polega? Na tym,że trzeba / wypada solidaryzować się w danej sytuacji z osobą tej samej płci,bez względu na okoliczności ?? Kto się bardziej solidaryzuje?kto na kim może bardziej polegać (?)-kobiety?,czy mężczyźni? Zapraszam do dyskusji .
__________________
|
2007-12-16, 21:00 | #2 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 18 424
|
Dot.: Solidarność płci (???) ??
kobieta kobietę pożre.
między facetami jest taka, hm, 'męska szorstka przyjaźń'. tak mi się wydaje. |
2007-12-16, 21:02 | #3 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: dzikie południe
Wiadomości: 13 682
|
Dot.: Solidarność płci (???) ??
Cytat:
a miedzy facetami faktycznie istnieje cos takiego - oni beda sie popierac bez wzgledu na poziom zazylosci i bez wzgledu na sytuacje
__________________
Przemoknięte serca miast I tylko ty i ja szczęśliwi tym dniem Bo choć zapomniał o nas świat Mokrzy od stóp do głow nie tracimy nadziei |
|
2007-12-16, 21:05 | #4 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 18 424
|
Dot.: Solidarność płci (???) ??
|
2007-12-16, 21:05 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Dot.: Solidarność płci (???) ??
Zauważyłam,że niekoniecznie.
I zastanawiam się,od czego to zależy? Czy od tego,na jaką osobę się akurat trafi i jakie ma ta osoba podejście do danego problemu? Czy może czasami taka kobieca solidarność jest nieszczera,ale tak wypada,więc się solidaryzują ze sobą.
__________________
|
2007-12-16, 21:06 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 22 821
|
Dot.: Solidarność płci (???) ??
sądzę,że kobiety ostatecznie są zdolne raczej sie wygryźć niż solidaryzować, pewnie grupa kobiet w kryzysie, zamiast się umacniać,solidaryzując,bę dą węszyć jak tu wygryźć resztę...
zauważyłam,że lepiej pracuje się kobiecie w towarzystwie mężczyzn niż kobiet.. jak z męska solidarnośćią..nie mnie oceniać |
2007-12-16, 21:07 | #7 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Dot.: Solidarność płci (???) ??
Cytat:
Bo przecież czasami w życiu jest tak,że i kobieta jest winna-zresztą wina zawsze leży po dwóch stronach-a i tak solidaryzujemy się z kobietą,bo to kobieta. Czy to ma sens??
__________________
|
|
2007-12-16, 21:08 | #8 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 9 769
|
Dot.: Solidarność płci (???) ??
|
2007-12-16, 21:13 | #9 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Okolice Poznania
Wiadomości: 4 469
|
Dot.: Solidarność płci (???) ??
Kobiety potrafią się zjednoczyć, gdy trzeba się przeciwstawić męskiemu gatunkowi W innych przypadkach solidarność się zdarza, ale raczej rzadko.
Jest to dosyć spore zjawisko jeśi chodzi o wybory. Gdy nie wiadomo na kogo głosować, bo nie znamy kandydatów często wybiera się w imię solidarności płci - pierwszą na liście kobietę. |
2007-12-16, 21:16 | #10 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: dzikie południe
Wiadomości: 13 682
|
Dot.: Solidarność płci (???) ??
Cytat:
i tak jak pisalam: facet faceta poprze w kazdym przypadku
__________________
Przemoknięte serca miast I tylko ty i ja szczęśliwi tym dniem Bo choć zapomniał o nas świat Mokrzy od stóp do głow nie tracimy nadziei |
|
2007-12-16, 21:20 | #11 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Dot.: Solidarność płci (???) ??
Cytat:
Cytat:
A co z obiektywizmem? Z szukaniem prawdy? Szczerością? Uczciwością? To też niedobrze.
__________________
|
||
2007-12-16, 21:25 | #12 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 18 424
|
Dot.: Solidarność płci (???) ??
|
2007-12-16, 21:26 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: dzikie południe
Wiadomości: 13 682
|
Dot.: Solidarność płci (???) ??
nie ma obiektywizmu i szczerosci jest solidarnosc jajnikow
__________________
Przemoknięte serca miast I tylko ty i ja szczęśliwi tym dniem Bo choć zapomniał o nas świat Mokrzy od stóp do głow nie tracimy nadziei |
2007-12-16, 21:31 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Dot.: Solidarność płci (???) ??
No,ale w imię czego?
W imię czego solidaryzować się z osobą,która na to nie zasługuje? Tylko dla tej 'solidarności janików' (grrrr jak to brzmi)??
__________________
|
2007-12-16, 21:34 | #15 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 11 397
|
Dot.: Solidarność płci (???) ??
Cytat:
Jak to mówi mój kolega "solidarność jajników" a ja mu zawsze odpowiadam "solidarność plemników"
__________________
|
|
2007-12-16, 21:37 | #16 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 18 424
|
Dot.: Solidarność płci (???) ??
Cytat:
solidaryzowanie się w imię bliskich relacji. |
|
2007-12-16, 21:37 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: dzikie południe
Wiadomości: 13 682
|
Dot.: Solidarność płci (???) ??
nie wiem w imie czego bo na pewno nie idei moze to jakies chore poczucie obowiazku?
__________________
Przemoknięte serca miast I tylko ty i ja szczęśliwi tym dniem Bo choć zapomniał o nas świat Mokrzy od stóp do głow nie tracimy nadziei |
2007-12-16, 21:39 | #18 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Okolice Poznania
Wiadomości: 4 469
|
Dot.: Solidarność płci (???) ??
Cytat:
Staram się tego nie praktykować, tylko na rozum brać kto ma rację. Częściej 'solidarność jajników/plemników' w moim środowisku pada w formie żartów, w słownych przepychankach. W sumie chyba faceci bardziej się popierają A i bo ja wiem, czy kobiety muszą być sobie bliskie. Idziesz ulicą, widzisz, że facet bije kobietę, podchodzisz czy wzywasz pomoc by ukrócić ten proceder. Pomogłabym jej w imię tego, że jest kobietą i nie zgadzam się na takie traktowanie kobiet. Gdyby facet bił faceta pewnie by mnie to nie zainteresowało... |
|
2007-12-16, 21:44 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 576
|
Dot.: Solidarność płci (???) ??
Fresuś - bijesz rekord załozonych wątków na plotkowym?
__________________
nie bo tu nie ma nieba jest prześwit między wieżowcami a serce to nie serce to tylko kawał mięsa a życie jakie życie poprzerywana linia na dłoniach a bóg nie ma boga są tylko krzyże przy drogach Własną głupotę ludzie zwykli nazywać doświadczniem
|
2007-12-16, 21:55 | #20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 11 397
|
Dot.: Solidarność płci (???) ??
Wątki Fresy zmuszają do myślenia ja tam je lubię i nie narzekam
__________________
|
2007-12-16, 22:01 | #21 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 18 424
|
Dot.: Solidarność płci (???) ??
|
2007-12-16, 22:03 | #22 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Dot.: Solidarność płci (???) ??
Cytat:
Zawsze staram się dociec,po czyjej stronie jest więcej racji . W niektórych przypadkach płeć nie powinna mieć znaczenia. Awio,nie. Ale im więcej studiuję,tym więcej mam wątpliwości. Stąd moje wątki-żeby je rozwiać. No i jakoś mało nowych wątków się generalnie pojawia,a dyskutować się chce . Dziękować .
__________________
|
|
2007-12-17, 13:02 | #23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 11 397
|
Dot.: Solidarność płci (???) ??
No tak zgadzam się choć czasem wchodze na jeden watek serialowy
__________________
|
2007-12-17, 14:39 | #24 |
Zadomowienie
|
Dot.: Solidarność płci (???) ??
faceci trzymają tę przysłowiową 'sztamę' niezależnie od sytuacji i niezależnie od tego, czy kumpel jest 'winny' czy nie. robią to bezinteresownie, instynktownie, 'bo tak' i już. czytałam gdzieś, że ma to uzasadnienie w historii, kiedy to mężczyźni na polowaniach musieli się zawsze trzymać razem (wiadomo, bezpieczniej, łatwiej złapać mamuta na obiad ) . natomiast często widzę, że kobieta wspiera drugą, bo widzi w tym jakąś korzyść dla samej siebie (wieczne kombinatorki, co by tu zrobić, żeby się opłaciło...). i tak wspieramy się, bo same będziemy postrzegane jako te niezależne, walczące o równouprawnienie, broniace słabszej i och-jakże-niewinnej kobietki. moim zdaniem u mężczyzn jest to szczere, u nas niezawsze (no chyba, że solidaryzujemy się z przyjaciółką, to wtedy wiadomo, że zupełnie inna sprawa..) . 1:0 dla facetów.
__________________
mes que un club, mes que un ciudad. Barcelona <3 visca el Barca.! you know you love me .. xoxo.
|
2007-12-17, 14:42 | #25 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Solidarność płci (???) ??
Nieszczególnie wierze w solidarność płci i prawdę mówiąc wolałabym spotkać się z solidarnością jako koleżanka z pracy, sąsiadka czy pokrzywdzona osoba niż kobieta.
|
2007-12-17, 14:48 | #26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 873
|
Dot.: Solidarność płci (???) ??
wg. mnie nie istnieje coś takiego jak solidarność płci. jeśli takowe zjawisko ma jakimś cudem miejsce jest wymuszone i sztuczne - co za tym idzie żałosne i nie na miejscu
prędzej uwierzyłabym w solidarność męską niż damską, ponieważ kobieta kobiecie wilkiem co da się zaobserwować na każdym kroku. może jedynie w przyjaźni istnieje coś takiego jak solidarność płci, bo wtedy jest ona szczera (zapewne ) nie trawię słowa solidarność "solidaryzujmy się z rodzinami ofiar" - a co to da? |
2007-12-17, 14:49 | #27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 6 572
|
Dot.: Solidarność płci (???) ??
człowiek człowiekowi wilkiem. niezależnie od płci.
|
2007-12-17, 15:03 | #28 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Rok 1984
Wiadomości: 1 313
|
Solidarność płci (???) ??
Cytat:
A nie wszystkie Bo o której dzis wstałam czy też o czym wlasnie myślę skłania raczej do zirytowania (aż się zrymowało ). Ale reszta git, dają radę
__________________
bezdomni.pl ------------------------------------------------------------- Od lutego w USA [off-line] Edytowane przez rambo Czas edycji: 2007-12-17 o 19:59 Powód: post pod postem |
|
2007-12-17, 16:39 | #29 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Dot.: Solidarność płci (???) ??
Cytat:
Jeśli już,to bardziej widzę takie wspieranie-bo wypada w tym momencie trzymać sztamę przeciw rodzajowi męskiemu-nawet,gdy ewidentnie widać,że ta 'poszkodowana' przez mężczyznę nie ma racji. I to mi się nie podoba. Ja też się nie solidaryzuję :'sztuka dla sztuki',tylko w uzasadnionych przypadkach,ale nigdy interesownie. Cytat:
Ale z tym wątkiem :'o czym właśnie myślisz',to się nie zgadzam-on jak żaden inny skłania do myślenia.
__________________
|
||
2007-12-17, 16:44 | #30 |
Zadomowienie
|
Dot.: Solidarność płci (???) ??
Faceci, zdecydowanie faceci.
Ja nie ufam kobietom (procz mamy i babci), mężczyzni za to są inni.. w większości można sie im zwierzyc poradzić i jak trzeba to trzymają język na kłudkę, za to kobiety? Masakra, rozpaplają i jeszcze ubarwią odpowiednio. (taki przykład z tym poradzeniem się) Feministka to ze mnie nigdy nie będzie. xD
__________________
"Najprzebieglejszy mężczyzna nie dorówna w fałszu najszczerszej kobiecie."
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:54.