Jakie kwiaty do bardzo suchego pomieszczenia ?

[czarne oczy]

mamy kominek i przez to powietrze suche jak pieprz, okna na wschod, zachód i południowy zachód. Co polecacie?

[SpanishMyszka]

Napisane przez czarne oczy

mamy kominek i przez to powietrze suche jak pieprz, okna na wschod, zachód i południowy zachód. Co polecacie?

Na pewno Juka




Popularne Draceny, Zielistki, Aspidistry czy Sansewierie - kwiaty te nie wymagają obfitego podlewania, ani nie potrzebują dużo światła. Mogą stać w pewnej odległości od okna. Nie trzeba ich regularnie nawozić, ani przestawiać do chłodniejszych pomieszczeń, gdy zaczynają grzać kaloryfery i w domu robi się gorąco.
Wytrzymałe, ale światłolubne są też: Drzewko szczęścia, Bilbergia czy Żyworódki - wszystkie trzy doskonale czują się w słońcu. Dobrze znoszą wysokie temperatury i suche powietrze. Nie lubią nadmiaru wody, szczególnie Bilbergia. Nie wymagają też częstego nawożenia.

W gorącym i suchym mieszkaniu mogą wytrzymać tylko gatunki wyposażone przez naturę w odpowiednie mechanizmy zabezpieczające. Zgrubiała skórka na liściach oraz zmniejszona ilość aparatów szparkowych pozwala im ograniczyć straty, a specjalnie zbudowane tkanki pędowe i liściowe umożliwiają jej magazynowanie. Często dodatkowy zapas wody znajduje się w zgrubiałych korzeniach. Rośliny o takiej budowie nazywamy sukulentami. Spośród tej grupy w domu ogrzewanym kaloryferami dobrze sprawdzają się m.in. różne gatunki Gruboszy, Kalanchoe, Agawy, Gasterie i Nolina. Dobrze znoszą one suche powietrze i nie wymagają zraszania. Mogą zimować w temperaturze pokojowej, przy znacznie ograniczonym podlewaniu. Warto jednak je obserwować i jeśli tylko zaczną rosnąć (co przy braku światła grozi wyciąganiem się pędów), lepiej przykręcić nieco kaloryfer. Niższa temperatura (np. 18-20°C) sprawi, że lepiej przetrwają trudny czas.

Do grupy sukulentów należą także Kaktusy, jednak wbrew pozorom one właśnie boją się kaloryferów! Większość gatunków znosi wprawdzie suche powietrze, ale zimowy okres spoczynku powinny spędzać w niskich temperaturach, to znaczy poniżej 10°C. W domu możemy pozostawić tylko kaktusy epifityczne, do których należy Epifyllum o zwisających pędach oraz Szlumbergera, zwana Grudnikiem.

Odporność na suche powietrze wykazują niektóre rośliny z rodziny bromeliowatych, wśród nich Ananas, Echmea i Bilbergia. Ich sztywne liście mają grubą skórkę pokrytą woskiem i srebrnym meszkiem (uwaga: inne gatunki z tej rodziny wymagają dużej wilgotności powietrza!).

Znana z odporności jest Aspidistra, nazywana "żelaznym liściem" (zdjęcie poniżej). Mówi się o niej, że przetrzyma wszystko, z wyjątkiem nadmiernego podlewania.
Tajemnica jej siły przetrwania tkwi w gromadzących wodę bulwach korzeniowych oraz wytrzymałych na przesuszenie liściach.





Podobne bulwy ma Zielistka (zdjęcie poniżej), jednak ona czasem odczuwa złe skutki grzania kaloryferów, manifestując to zasychaniem końców liści.




ROŚLINY, KTÓRE ZNOSZĄ SUCHE POWIETRZE:

- Agawa (Agava),
- Aloes (Aloe),
- Ananas (Ananas comosus),
- Aspidistra (Aspidistra elatior) - "żelazny liść",
- Bilbergia (Billbergia nutans),
- Echmea (Aechmea),
- Eonium (Aeonium),
- Eszeweria (Echeveria),
- Fiołek afrykański (Saintpaulia),
- Gasteria (Gasteria),
- Grubosz (Crassula),
- Haworsja (Haworthia),
- Juka (Yucca),
- Kalanchoe (Kalanchoe),
- Kluzja (Clusia),
- Nolina (Nolina),
- Pandan (Pandanus),
- Rozchodnik Morgana (S. morganianum),
- Sansewieria (Sansevieria),
- Skrytokwiat (Cryptanthus),
- Szlumbergera (Schlumbergera),
- Starzec (Senecio herreianus i S. rowleyanus),
- Wilczomlecz (Euphorbia) - gatunki sukulentowe,
- Zamiokulkas (Zamioculcas),
- Zielistka (Chlorophytum).

[Marissa007]

Mam podobny problem. Dziękuję Myszce za wyczerpującą poradę
Ale, ale....mam drzewko szczęścia i chyba cos mu jest, ponieważ opadają mu "listki". Któraś z Was wie, czym to może być spowodowane?

[La Monica]

Marissa ma za mokro albo za sucho. Na ogól to niewymagające rośliny, ale nie lubią twardej wody i starej ziemi. Przesadź go do świeżej ziemi

[sunshain]

Potrzebuję kwiat, ktory może rosnąć w połcieniu tzn. pomieszczenie przedpokoj, światło dochodzi przez drzwi kuchni i małego pokoju

nawet jasne pomieszczenie

kwiat ma być:
- pnący
- "pionowy" do ok. metar wysokości lub więcej

czyli na szerokość zajmuje mało miejsca zato rośnie do gory

proszę o pomoc

z gory dziękuję

[Ivy123]

Może byś pionowo bluszczyka jakiegoś poprowadziła?.

[northwestpassage]

a może hoje spróbować, też lubi półcien, mama mojego TŻta hoduje ją własnie w pokoju który w zasadzie przez większość dnia jest cienisty.

[marcel181988]

ogólnie to kwiaty lubią światło ale zawsze można próbować coś postawić może benjaminka lub jakąś palmę ??.. albo zamioculcas

lub szukać czegoś w kwiaciarni co może polecić Ci sprzedawczyni

[sunshain]

ostatnio kupiłam kwiatka zgodnie z Waszymi zaleceniami przeniosłam go w zacienione miejsce

dzis zauwazyłam to ....


brązowe plamy z żółtymi obwódkami

co to jest i jak z tym walczyć??????????????????

POMOCY

[sunshain]

dzięki dziewczyny

[olivo]

Przyczyny zżółknięcia liści mogą być różne
1 przelanie
zostaw aby ziemia w doniczce przeschła, podlewaj roślinę kiedy wierzchnia warstwa ziemi jest sucha
2 zbyt suche powietrze
spryskuj roslinę
3 roślinę zaatakował grzyb
zastosuj środkek grzybobójczy

[bierka83]

Ja mam w przedpokoju monstere-widac dobrze jej tam,co jakis czas puszcza nowe liscie(dochodzi do siebie po tym jak objadal ja moj psiak)
Od niedawna dodalam syngonium-ja mam akurat male ale widzialam zdjecie pnacego-jak dla mnie wyglada ciekawie(wkleje zdjecie)
Mam tez szeflere(od tygodnia),zobacze jak sie przyjmie-na razie nic sie z nia nie dzieje.
Podobnie jak u Ciebie,do przedpokoju dochodzi slonce z kuchni i malego pokoju.
Pozdrawiam

[sunshain]

bierka83 wow

[asiaczek87]

Witajcie nie wiem gdzie mogę napisać o tym problemie więc próbuję tutaj. Błagam niech któraś mi poradzi co mam zrobić mój grubosz opada.. dodam że go napewno nie przelałam a i tempreaturę miał odpowiednią
załączam zdjęcie

[AnnaFabisiak]

witam dołączę do tematu bo interesuje się trochę ogrodnictwem (mam na działkę ale i w domu staram się, aby było trochę zieleni), najlepiej sprawdza mi się jak do tej pory (hodowla 0,5 roczna) Zamioculcas (zamiokulkas) - całe zielone z długimi pędami i pojedynczymi liśćmi odchodzącymi na boki, załączam zdjęcie. Wcześniej hodowałam Aglaoneme (agloneme - o szerokich eliptycznych liściach w paski/ciapki) ale wytrzymała rok i ją zjadło. Zamioculcas sprawdza się w warunkach jakie panują u mnie w pokoju do pracy czyli 36 % wilgotności, 21,5 stopnia temp. (tak mi pokazał przed chwilą higrometr).