Sex w wieku 15 lat ? Jeśli nie to ile ?? :)

[Oju]

Co myślicie o sexie w wieku 15 lat ? Jaki jest odpowiedni wiek ?

[ilo16na]

Napewno nie w wieku 15 lat!!!

Nie jestes dziewczyno na to gotowa.
Zaden facet nie jest tego wart!

Jak kocha to poczeka.

Nie popelniaj tego bledu jak ja kiedys i napewno wiele jeszcze innych dziewczyn

Poczekaj pare lat i badz pewna ze chcesz to zrobic napewno z tym

A jesli przydarzylaby sie wam wpadka- czy jestes gotowa w wieku 15 lat zostac matka?
Napewno nie.

Jesli juz nie posluchasz rad o tym zeby tego nie robic to pamietaj przynajmniej o prezerwatywie i nie najtanszej z kiosku

[Cloveer]

Trzeba być gotowym zarówno fizycznie jak i psychicznie
I... nie ma określonego wieku kiedy dziewczyna ma zacząć uprawiać sex... dla jednej będzie to 18 lat, dla innej 23

[Oju]

Jestem chłopakiem :P

[atka83]

Zgadzam się z Iloną. Lepiej poczekac,seks nie zając nie ucieknie. Seks nie jest dla dzieci,bo nie wierze w dojrzałość 15 latek,sorki.

[mamboochaxd]

hmm...sama mam 15 lat.I powiem tak niektore znajome uprawialy juz sex i nie zaluja.. ja jednak nie jestem za tym. jak dla mnie za mlody wiek.

[201704051255]

Pamiętam, że moja przyjaciółka w wieku 15 lat była o niebo bardziej rozsądna niż ja w wieku 19... Zanim wylądowała ze swoim chłopakiem w łóżku była z mamą u lekarza, zaczęła brać tabletki, z chłopakiem byli już wtedy parę miesięcy ze sobą. Ja natomiast zaliczyłam pierwszy raz wpadką na jakiejś imprezie. Wiek nie ma nic do rzeczy, nic...

[Oju]

Napisane przez pushit

Pamiętam, że moja przyjaciółka w wieku 15 lat była o niebo bardziej rozsądna niż ja w wieku 19... Zanim wylądowała ze swoim chłopakiem w łóżku była z mamą u lekarza, zaczęła brać tabletki, z chłopakiem byli już wtedy parę miesięcy ze sobą. Ja natomiast zaliczyłam pierwszy raz wpadką na jakiejś imprezie. Wiek nie ma nic do rzeczy, nic...

Rozsądna dziewczyna Z Tobą troszke gorzej Pozdrawiam

[Agatkia]

Dla mnie osoba gotowa do wspolzycia:
- zna swoj organizm, ma wiedze dotyczacą antykoncepcji, ma mozliwosc skorzystania ze srodkow antykoncepcyjnych, nie wstydzi sie chodzic do ginekologa
- jest w stanie poniesc ewentualne konsekwencje-ciąza
- ma mozliwosc zadbania o zycie seksulane (bo przeciez to nie chodzi o magiczny pierwszy raz ale o calokszatlt ) w sensie: nie beda tego robic byle jak , byle gdzie, po kryjomu, w strachu przed rodzicami
- jest dojrzala emocjonalnie i zdaje sobie sprawe, ze wchodzac w swiat seksu wchodzi w swiat ludzi doroslych i odpowiedzialnych- jest przygotowana nie tylko na orgazm i fajerwerki ale tez wie, ze w zyciu seksualnym mogą pojawic sie problemy
- moze byc kobieta dla mezczyzny i odwrotnie: facet potrafi byc mzeczyzna dla kobiety... ja naprawde nie wiem, co np moze dac w lozku dziewczyna, ktora ledwo co okres dostala i naprawde niewiele wie o zyciu i o milosci i zwiazkach; wiem, ze są wyjątki- dziewczyny, dojrzale, ktore wiele przeszly mimo mlodego wieku- ale dla mnie- pewnych etapow rozwoju emocjonalnego przeskoczyc sie po prostu nie da

Ja jako 15- latka kompletnie nie bylam na to gotowa. Na mnie przyszedl czas 3 lata pozniej i stosowalam sie do wszystkich wymienionych punktow

[Szept-Aniola]

Napisane przez mamboochaxd

hmm...sama mam 15 lat.I powiem tak niektore znajome uprawialy juz sex i nie zaluja.. ja jednak nie jestem za tym. jak dla mnie za mlody wiek.

Narazie nie zaluja......ale beda

[Oju]

Napisane przez Agatkia

Dla mnie osoba gotowa do wspolzycia:
- zna swoj organizm, ma wiedze dotyczacą antykoncepcji, ma mozliwosc skorzystania ze srodkow antykoncepcyjnych, nie wstydzi sie chodzic do ginekologa
- jest w stanie poniesc ewentualne konsekwencje-ciąza
- ma mozliwosc zadbania o zycie seksulane (bo przeciez to nie chodzi o magiczny pierwszy raz ale o calokszatlt ) w sensie: nie beda tego robic byle jak , byle gdzie, po kryjomu, w strachu przed rodzicami
- jest dojrzala emocjonalnie i zdaje sobie sprawe, ze wchodzac w swiat seksu wchodzi w swiat ludzi doroslych i odpowiedzialnych- jest przygotowana nie tylko na orgazm i fajerwerki ale tez wie, ze w zyciu seksualnym mogą pojawic sie problemy
- moze byc kobieta dla mezczyzny i odwrotnie: facet potrafi byc mzeczyzna dla kobiety... ja naprawde nie wiem, co np moze dac w lozku dziewczyna, ktora ledwo co okres dostala i naprawde niewiele wie o zyciu i o milosci i zwiazkach; wiem, ze są wyjątki- dziewczyny, dojrzale, ktore wiele przeszly mimo mlodego wieku- ale dla mnie- pewnych etapow rozwoju emocjonalnego przeskoczyc sie po prostu nie da

Ja jako 15- latka kompletnie nie bylam na to gotowa. Na mnie przyszedl czas 3 lata pozniej i stosowalam sie do wszystkich wymienionych punktow

Dzięki za pomoc Skorzystam ;] I mądrze zrobiłaś.

[201704051255]

- jest w stanie poniesc ewentualne konsekwencje-ciąza <- tutaj to chyba tak nie do końca, statystyki dot. nielegalnych aborcji mówią swoje
Nie każdy ko chce seksu chce mieć dzieci. Jeśli metody antykoncepcji zawiodą, na pomoc idzie medycyna. Myślę, że nie korzystają z tego tylko "małolaty", ale i osoby dorosłe, które z jakiegoś powodu nie mogą sobie pozwolić / nie chcą itd. Temat dla mnie nie zakazany, choć w naszym kraju jeszcze bardzo śliski

[Oju]

Czy od uzywania tamponów mozna przedziurawić błonę dziewiczą ?

[cielu7]

Szept-Aniola dlaczego powiedzials ze beda a moze nie moze sa bardziej rozgarnieci w wszyscy staracie sie kazdego porownac do siebie ja swoj pierwszy raz przezylem w wieku tez 15 latek i od tamtej pory milolo juz 3 lata jestem ciagle z ta sama partnerka i jest tylko coraz lepiej i nie ma mowy o jakim kolwiek zalowaniu

[Oju]

Napisane przez cielu7

Szept-Aniola dlaczego powiedzials ze beda a moze nie moze sa bardziej rozgarnieci w wszyscy staracie sie kazdego porownac do siebie ja swoj pierwszy raz przezylem w wieku tez 15 latek i od tamtej pory milolo juz 3 lata jestem ciagle z ta sama partnerka i jest tylko coraz lepiej i nie ma mowy o jakim kolwiek zalowaniu

Gadają głupoty bo pierwszy raz powinno sie przezyc wtedy gdy kobieta i meszczyzna czują ze sa dojrzali i jezeli tak bd to nie bd niczago załować !!

[Agatkia]

To prawda, nie kazdy kto chce seksu chce miec dzieci. Ale nie da sie ukryc ze jedno z drugim sie wiaze i zawsze istnieje ryzyko zajscia w ciąże, zawsze. I teraz pytanie: na ile dziewczyna jest w stanie poradzic sobie z rola matki, bądz na ile jest psychicznie gotowa na to, by problemu sie pozbyc? Na ile taka mloda psychika jest w stanie poradzic sobie z aborcją jezlei bywa, ze dorosli , uksztaltowani ludzie nie dają rady?Niemniej jednak dorosli ludzie- dorosle wybory. A tak... watpie,zeby ktoras nastolatka beztrosko przyszla do swoich rodzicow oznajmiajac, ze chcialaby usunąc ciąze. Takie dziewczyny przezywają pieklo dowiaduąc się o ciązy. Czy ktoraś wie, ma pojecie o tabletkach wczesnoporonnych decyzując sie na wspolzycie? Wie o aborcji? czym to sie je, jak wygląda, ze to nielegalne, ze kosztuje?A to jest TYLKO SUCHA WIEDZA o moliwsciach - wybory w takich sytuacjach sa za to duzo trudniejsze, i ja bym na takie gotowa w wieku 15 lat nie byla absolutnie. Tylko problem tkwi w tym, ze najczesciej mlodzi ludzie myslą: mnie to nie dotyczy, mnie sie to nie zdarzy.
To są oczywiscie wszystko czarne scenariusze- ale zdarzaja się, i naprawde warto pomyslec o tym, ze niekoniecznie Kasi, Zosi, czy Pani z naprzeciwka, ale moze wlasnie MNIE to sie przydazy.
Seks jest piekny i wspanialy, ale trzeba umiec z niego korzystac.

[Oju]

Taka dziewczyna od 15-17 lat nie wytrzymała by raczej ciąży psychicznie.Dlatego lepiej się wstrzymać.

[201704051255]

Masz oczywiście rację, ale myślę, że żadna z nas na ciążę przygotowana nie jest, ani przeszkolona w wychowywaniu dziecka, każda musi się sama na swoim przykładzie uczyć. Dla prawie każdej kobiety to szok - co ja teraz zrobie, a praca? Przecież ja nic nie wiem o dzieciach! Chyba najbardziej wyczekująca mama czasem panikowała.

[Oju]

A co ma zrobić 15 latka w ciąży ? Zazwyczaj kończy się to samobójstwem Dlatego nawet jeśli jest się , czuje dojrzałym lepiej nie próbować

[Agatkia]

Oczywiscie pushit Tylko kiedy ciaza jest zaskoczeniem dla doroslych to mają MOZLIOWSCI wyboru: np ojcec dziecka rezygnje ze studiow i idzie pracowac, by zapewnic byt, albo np dziadkowie godzą się zaopiekowac dzieckiem a my dalej rozwijamy swoje pasje, zainteresowania, marzenia. Ma jakiekolwiek mozliwosci- lepsze lub gorsze, ale jako pelnoletnia, dorosla osoba moze podejmowac wlasne decyzje. Osoba 15 letnia mozliwosci nie ma kompletnie zadych- cokolwiek by nie chciala jest skazana na rodzicow i ich pomoc , a w skrajnych przypadkach nawte tego nie moze otrzymac.

[qathe]

Dziewczyny,które zaczynają uprawiać sex bardzo wcześnie dajmy na to przed 17-nastym rokiem życia traktują go później jako zabawe i przygode.Niestety...

Moja kumpela zaczeła w wieku 13-nastu lat i teraz dla niej sex to właśnie zabawa.

[layla_lbn]

Napisane przez qathe

Dziewczyny,które zaczynają uprawiać sex bardzo wcześnie dajmy na to przed 17-nastym rokiem życia traktują go później jako zabawe i przygode.Niestety...

Moja kumpela zaczeła w wieku 13-nastu lat i teraz dla niej sex to właśnie zabawa.

Wybacz, ale wiekszej glupoty to ja w zyciu nie czytalam.
Skad masz te wiadomosci?
Rozumiem, ze jakies badania byly na ten temat przeprowadzone?
Po tej jednej kolezance tak stwierdzasz?
A nie znasz takich, ktore dziewictwo tracily po 17 r.ż i traktuja sex jako zabawe/przygode?
Bez przesady.

Ja styracilam dziewictwo majac mniej niz 17 lat .
Od tamtego dnia minelo bardzo duzo czasu.
Mam cos ponad 21 lat-sexu nie traktuje przygodnie.
I moje kolezanki "dziewica przed 17" raczej tez nie.

I w ten sposob chyba Twa teoria legla w gruzach.
A moze jestem tylko wyjatkiem od reguly?
A moze na odwrtot...

Nie lubie generalizowania... rownie dobrze mozna powiedziec, ze blondynki sa glupie, rude wredne...

I nie rozumiem tego, w wieku 17 lat przekracza sie te magiczna granice, w ktorej mozna juz prawiac sex...?

[Nemezja]

Jak dla mnie dojrzały do seksu człowiek umie ponieść jego wszelkie konsekwencje.Zadna metoda anty nie jest skuteczna w 100%,dojrzała dziewczyna powinn aprzewidzieć,że może znaleźć się w tym 1%-zajść w ciążę-i co wtedy?Odda dziecko,usunie,da na wychowanie rodzicom,rzuci szkołę?Chyba najmądrzej byłoby być na tyle niezależnym finansowo i mieć na tyle sprawdzonego partnera,żeby dzieciak miał zapewnione warunki i oboje odpowiedzialnych rodziców.Bo jak na myśl o możliwej ciąży trzęsie się portkami to gdzie tu mowa o jakiejkolwiek dojrzałości do seksu?

[versusek]

Nie nie nie.... wiek nie ma nic do tego. Przecież nie wolno uogólniać do tego stopnia. Każdy w swoim czasie dojrzewa do seksu. Znam dziewczyny 15 letnie stokroc bardziej odpowiedzialne niz niejedna 19 latka...

i nie piszmy, ze czym szybciej sie zacznie,tym z czasem staje sie to dla nas tylko zabawa, bo jest to również za duże uogólnienie. Kazdy jest inny, kazdy ma inne poglady i inne podejscie do roznych spraw, w tym do seksu.

[zyna]

tak tak tak i jeszcze raz tak. Zgadzam się z moją poprzedniczką. To czy dziewczyna jest gotowa do seksu zależy od jej stanu psychicznego, charakteru i wielu innych czynników. Różnie do tego podchodzą dziewczyny i nie można uogólniać.

Mam inne pytanie, ale o podobnej tematyce. Chyba mogę je tutaj zadać

Po jak długim okresie znajomości można zacząć współżyć? Ja miałam propozycje na 6 spotkaniu. Dla mnie to był szok

[201704051255]

Neme, a jak znam trzydziestoparolatków, którzy mieli za sobą kilka wieloletnich związków i do tej pory nie czuja potrzeby posiadania potomstwa to są niedorośli? Znaczy niezależni finansowo, z własnymi mieszkankami itd. Chociaż w sumie wątek nie o tym, po prostu nie lubię generalizowania, ale co tam mogę być całe życie "niedorosła". Mnie to nie przeszkadza Jedni będą "dorośli" do zostania rodzicami, a inni nigdy nie bedą do tego "dorośli", tylko czy to napewno o dorosłości świadczy. Mnie sie wydaje, ze życie oferuje więcej niż tylko prokreację, a dorosłość to umiejętność trzeźwego myślenia, szanowania innych i siebie, podejmowania decyzji a) w zgodzie z samym sobą, b) nie czyniąc krzywdy innym itp.

Napisane przez zyna

Mam inne pytanie, ale o podobnej tematyce. Chyba mogę je tutaj zadać

Po jak długim okresie znajomości można zacząć współżyć? Ja miałam propozycje na 6 spotkaniu. Dla mnie to był szok

hmm chyba nie trafiłam na tak bezczelnego faceta Znaczy krążenie wokół tematu tak, ale inicjatywa zawsze ode mnie, on mógł co najwyżej sugerować, że o tym myśli. W moim jedyny w miarę z prawdziwego zdarzenia związku to się odbyło po miesiącu, kiedy po prostu oboje nie wytrzymaliśmy i sie na siebie rzuciliśmy, a spotkania były 3 razy w tygodniu. W obecnym czymś co nie wiem jak nazwać, powiedziałam wprost, że na razie nie mam na to ochoty i potrzebuje czasu, on nawet nie robił z tego tematu. Myslę, że jeżeli obu stronom pasuje,t o to może być i trzecia randka, ja osobiście lubię się delektować rosnącym i kipiącym z człowieka pożądaniem, pieczeniem w żołądku i wacianymi nogami.

[layla_lbn]

Napisane przez zyna

tak tak tak i jeszcze raz tak. Zgadzam się z moją poprzedniczką. To czy dziewczyna jest gotowa do seksu zależy od jej stanu psychicznego, charakteru i wielu innych czynników. Różnie do tego podchodzą dziewczyny i nie można uogólniać.

Mam inne pytanie, ale o podobnej tematyce. Chyba mogę je tutaj zadać

Po jak długim okresie znajomości można zacząć współżyć? Ja miałam propozycje na 6 spotkaniu. Dla mnie to był szok

http://www.wizaz.pl/forum/showthread...ght=czasie+sex

[Szept-Aniola]

Napisane przez cielu7

Szept-Aniola dlaczego powiedzials ze beda a moze nie moze sa bardziej rozgarnieci w wszyscy staracie sie kazdego porownac do siebie ja swoj pierwszy raz przezylem w wieku tez 15 latek i od tamtej pory milolo juz 3 lata jestem ciagle z ta sama partnerka i jest tylko coraz lepiej i nie ma mowy o jakim kolwiek zalowaniu

No to jak jestes to brawo gratuluje. Sa na pewno wyjatki- jak w kazdej sytuacji, lecz zauwaz ze czesto zdarza sie ze nastolatki traktuja sex jako mode, udowodnienie doroslosci (?!) i inne czynniki. Raz na pewnym forum przeczytalam post dziewczyny ktora majac 15 lat zalozyla sie z kolezankami ze w weekend straca dziewictwo?! Na pewno jest sporo tego typu przypadkow ->lekkomyslnego postepowania z sexem i wiele dziewczyn tego zaluje. Hmmm i powiem Ci na swoim przykladdzie (nie mowie o dziweictwie straciam je w wieku 18 lat) ze w wieku gimnazuj tez sobei wyobrazalam jaka ja to dorosla jestem (a piwo wypilam i myslalam ze jestem fajna.) teraz jak sobie o tym pomysle to mi sie glupio robi ze mialam takie dorosle mniemanie o sobie ......a widzac terazniejszych gimnazjalistow jest coraz gorzej ;/


Gadają głupoty bo pierwszy raz powinno sie przezyc wtedy gdy kobieta i meszczyzna czują ze sa dojrzali i jezeli tak bd to nie bd niczago załować !!


Bdw teraz wydaje im sie za sa dojrzali.... mi tez sie wydawalo tak jak psialam powyzej ) a teraz sie smieje sama z siebie pozatym zdarza sie ze dziewczyny czesto jak wczesnie zaczna to potem nie maja zahamowan......zobaczcie przyklad jak doszlo do pierwszego pocalunku. Mija sporo czasu i rozmyslan wiele emocji. Drugi pocalunek (z innym partnerem ) przychodzi pozniej troszke latwiej...z biegiem czasu pocalunek nie stanowi zadnego "oporu" dziewczyny caluja sie na 1 radnkach, na baletach z gosciem ktorego nei znaja itp......niestety podobnie moze byc z sexem ;/ (nie mowie ze zawsze!! jak juz wspomnialam o wyjatkach :P) hmm wczesna inicjacja moze skonczyc sie wlasnie takim hulaj dusza piuekla nie ma . Ale generlanie to jest kazdego osobiste sprawa. Forum jest po to zeby wyrazic opinie. Nie trzeba sie ze wszystkimi zgadzac. Ja zostaje przy swoim dla mnie sex 15 latkow nie jest oznaka dojrzalosci tylko glupoty i "dzieciniady."

[Nemezja]

Napisane przez pushit

Neme, a jak znam trzydziestoparolatków, którzy mieli za sobą kilka wieloletnich związków i do tej pory nie czuja potrzeby posiadania potomstwa to są niedorośli? Znaczy niezależni finansowo, z własnymi mieszkankami itd. Chociaż w sumie wątek nie o tym, po prostu nie lubię generalizowania, ale co tam mogę być całe życie "niedorosła". Mnie to nie przeszkadza Jedni będą "dorośli" do zostania rodzicami, a inni nigdy nie bedą do tego "dorośli", tylko czy to napewno o dorosłości świadczy. Mnie sie wydaje, ze życie oferuje więcej niż tylko prokreację, a dorosłość to umiejętność trzeźwego myślenia, szanowania innych i siebie, podejmowania decyzji a) w zgodzie z samym sobą, b) nie czyniąc krzywdy innym itp.

Trzydziestoparolatkowie to całkiem inna bajka Są niezależni finansowo,w większości ustatkowani itd.a jak się dziecko przytrafi,a nie czują potrzeby posiadania?Szkoły nie zawalą,rodzicom na wychowanie nie oddadzą,pewnie pokochają i jak już się to dziecko pojawi to będą szczęśliwi,że jednak stało się jak się stało.Ja miałam na myśli głównie dzieci i młodzież,może trochę niejasno się wyraziłam.Większą "tragedią"będzie wpadka dla nastolatki niż dla kobiety 30+.

[atka83]

Napisane przez Nemezja

Trzydziestoparolatkowie to całkiem inna bajka Są niezależni finansowo,w większości ustatkowani itd.a jak się dziecko przytrafi,a nie czują potrzeby posiadania?Szkoły nie zawalą,rodzicom na wychowanie nie oddadzą,pewnie pokochają i jak już się to dziecko pojawi to będą szczęśliwi,że jednak stało się jak się stało.Ja miałam na myśli głównie dzieci i młodzież,może trochę niejasno się wyraziłam.Większą "tragedią"będzie wpadka dla nastolatki niż dla kobiety 30+.

Dokładnie,zgadzam się. Nie porównujmy 30 latków do niedojrzałych 15 stek,którym buzują hormony i chcą się za/bawić w dorosłość,sprawdzając jak smakuje seks (cielu7) bo to jest dla mnie smieszne.