![]() |
#1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 90
|
Byłam PROSTYTUTKĄ
10 lat temu, co prawda krótko, ale byłam prostytutką. Nie chciałam tego, ale tak dziwnie moje życie potoczyło się. Wstydzę się tego..
Od samego początku dostawałam narkotyki - nie wiedziałam o tym. Czułam się cudownie i wspaniale. Seks po kokainie rzeczywiście jest nieziemski.. Ten okres wspominam jako jeden z najpiękniejszych w moim życiu! Kiedy zorientowałam się, co się ze mną dzieje, że wsypują mi narkotyk do coli - uciekłam. Na "głodzie".. było strasznie. Ale wytrzymałam. Zarobione pieniądze przeznaczyłam na dalszą naukę. Rok później nie miałam gdzie mieszkać.. nie miałam pracy. To było jedyne miejsce, które pozwoliło mi przetrwać. I kolejne trzy miesiące w klubie nocnym.. Dziś mam niesamowite intymne wspomnienia.. Znam mężczyzn od tej drugiej strony. 80% mężczyzn, którzy odwiedzają burdele to nieszczęśliwi ludzie, którzy mają pustkę w sobie.. I pod pozorem dobrej zabawy próbują to ukryć. Polacy najczęściej wspominają o żonach.. Ile ja już się tego nasłuchałam..! Hm.. francuz, włoch, niemiec, rusek, japończyk, cygan, nigeryjczyk, turek, meksykanin, czeczeniec, portugalczyk itd.. pół świata mężczyzn, z którymi byłam w łóżku. "Obsługiwałam" członki bardzo maleńkie - wielkości mojego kciuka i takie wielkości butelki po winie... Geje, lesbijki, trójkąty, prawiczek, inwalida, hmm.. a nawet ksiądz! Nie uwierzycie, ale ksiądz w burdelu po kieliszku mszę improwizował. Potem poszedł ze mną do łóżka. To wszystko przeżyłam. Krótko, ale jednak.. I nie żałuję tego, że poznałam świat kobiet i mężczyzn od kuchni.. (hmm, jak ktoś woli od piwnicy) mimo tego, że wstydzę się o tym mówić i mimo tego, że niestety wiem jaki jest świat od tej ciemnej, złej strony.. Czy miałyście takie lub podobne przygody? Opowiedzcie mi o tym.. Co was do tego skłoniło. Jak się z tym czułyście. Jak dzisiaj to spostrzegacie? Co myślicie o "takich" kobietach? - byłych prostytutkach.. |
![]() ![]() |
![]() |
#2 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 2 609
|
Dot.: Byłam PROSTYTUTKĄ
Taki zawód istnieje od wieków, i jak widać, chociażby po tym co opisujesz, wciąż jest potrzebny. Ktoś więc musi go wykonywać.
Co ja o tym myślę? Hmmm... oceniając samą pracę - no cóż. Co kto lubi, i na ile jest się w stanie poświęcić. Z drugiej strony zawsze jest jakieś inne wyjście. Zastanawiam się jednak, jak układa się teraz twoje życie. Czy mówisz o tym otwarcie ewentualnemu mężczyźnie z którym jesteś. Ja będąc mężczyzną bałabym się ciebie. Nie obraź sie (w końcu chciałaś poznać moje zdanie), ale wydawałabyś mi się "brudna", i tego uczucia raczej nie potrafiłabym się pozbyć. Dwa - jako mężczyzna nie czułabym się tym jedynym. Czułabym się raczej jak kolejny klient. To oznacza, że wciąż uważałabym cię za prostytutkę. Wniosek z tego, że lepiej się pewnie nie przyznawać. Drugi wniosek - czy można przestać być prostytutką? Czy seks z ukochaną osobą nie przynosi na myśl dawnych wspomnień? Myślę, że przynosi. Myślę, że możesz mieć w życiu ciężej niż inni. I mimo że poznałaś tak wiele odcieni seksu (z czego piszesz że się cieszysz), po drodze mogłaś zgubić gdzieś taki czysty, prosty, niewyrafinowany seks z miłości do drugiej osoby. Ja tego chyba żałowałabym najbardziej... Edit: zapomniałam o dwóch rzeczach: 1. to, że byłaś prostytutką nie oznacza, że jesteś biedną, poszkodowaną kobietą. Kto wie, może jesteś szczęśliwsza niż niejedna z nas. W końcu każdy nowy dzień jest kolejną szansą. Trzeba cieszyć się życiem, póki je mamy ![]() 2. czytam właśnie "Damę kameliową" Dumasa - polecam, bo tak trochę w tym temacie
__________________
The greatest pleasure in life is doing what people say you cannot do. [Walter Bagehot] |
![]() ![]() |
![]() |
#3 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: LandsHut :P
Wiadomości: 649
|
Dot.: Byłam PROSTYTUTKĄ
Cytat:
Sorry, za dużo jak na niedzielny poranek.
__________________
Cytat:
DORÓB SOBIE! http://pl.☠☠☠☠☠☠☠☠☠2surf.com/?ref=93594 |
||
![]() ![]() |
![]() |
#4 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 1 867
|
Dot.: Byłam PROSTYTUTKĄ
Ja mam zupelnie inne podejscie do seksu. Dla mnie zawsze byl on wynikiem milosci i stanowi wartosc- to strefa, ktorą chce dzielic tylko i wylącznie z moim męzem. Nie doswiadczylam seksu dla samego seksu- bez uczuc, z nastawieniem na czerpanie tylko i wylacznei fizycznej przyjemnosci, ale tez zupelnie nie mam takich potrzeb i wydaje mi sie, ze zwyczajnie nie bylabym do tego zdolna. Nie potepiam ludzi, ktorzy maja inne potrzeby niz ja, aczkolwiek zastanawiam sie, na ile mozliwe jest stworzenie zwiazku z jednym partnerem, na ile jest mozliwa wiernosc? Mnie sie wydaje, ze po takich doswiadczeniach trudno zejsc z powrotem na poziom wspolzycia, w ktorym bodzce seksalne prawdopodobnie nigdy nie beda tak silne jak dawniej.
|
![]() ![]() |
![]() |
#5 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 806
|
Dot.: Byłam PROSTYTUTKĄ
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Gdańsk.
Wiadomości: 52
|
Dot.: Byłam PROSTYTUTKĄ
Czytam ten post i czuję się jakbym czytała ksiażke11minut.
__________________
Nie czuję sie ani szczęśliwa ani nieszczęśliwa i tego nie mogę dłużej znieść. ![]() 55-> 54 -> 53 -> 52 -> 53 -> 52 -> 50 !! |
![]() ![]() |
![]() |
#7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Rzeszów :]
Wiadomości: 306
|
Dot.: Byłam PROSTYTUTKĄ
Doskonale Cie rozumiem. Ja nigdy nie potepialam i nie bede potepiac takich kobiet. Tylko nie lubie jak ktos mowi ze "zawsze jest inne wyjscie". Dla kobiet ktore decyduja sie na takie zycie nie ma innego wyjscia, to ostatecznosc. Nikt nigdy nie zrozumie tego tak, jak osoba, ktora sama przez to nie przeszla.
|
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
![]() |
#8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 274
|
Dot.: Byłam PROSTYTUTKĄ
Bez względu na to czy jest to prowokacją czy nie i czy to fragment ksiązki czy nie, to temat prostytucji jako takiej był poruszany.
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...ht=prostytucja I myśle, że dziewczyny jeśli już miały ochotę się wypowiedzieć to zrobily to tam ![]()
__________________
W ciągu życia człowiek zjada przeciętnie około 5 krów, 20 świń, 29 owiec, 760 kurczaków, 46 indyków, 18 kaczek,7 królików i około 1000 ryb. "I like work. It fascinates me. I can sit and look at it for hours " |
![]() ![]() |
![]() |
#9 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 3 965
|
Dot.: Byłam PROSTYTUTKĄ
Cytat:
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#10 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 90
|
Dot.: Byłam PROSTYTUTKĄ
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#11 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Byłam PROSTYTUTKĄ
a ja uwazam ze nie masz sie czego wstydzic. bylas... no jezu i co z tego? twoj wybor. zadna z nas nie byla w twojej sytuacji i nie wiemy dlaczego to zrobilas i pewnie co druga potepiajaca w twojej sytuacji zrobilaby to samo. to normalny zawod-taki sam jak jakis menager czy sprzataczka na ulicy...zanim zaczniecie potepiac zastanowcie sie czy wy nie macie sobie czegos do narzucenia?
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#12 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 1 867
|
Dot.: Byłam PROSTYTUTKĄ
A zalujesz? Gdybys jeszcze raz stanela przed takim wyborem, w kontekscie tamtej sytuacji: wybralabys tak samo? Bo ja nie bardzo wiem, co takie moglo dac Ci tamto doswiadczenie. Co innego jesli prowadzi sie bujne zycie seksualne, ktore wynika z wlasnych potrzeb, a co innego gdy pracuje sie w ten sposob. Swiat ma wiele twarzy i ja o tym wiem, nie musze smakowac go od najgorszej strony, by to sobie uswiadamiac. Ja nie wiem, co ta praktyczna wiedza Ci dala z takich relanych korzysci. Zrzucilas maski z twarzy ludzi, ktorzy je zakladali- i co z tego wynika? Lzej Ci teraz zyc? W czym Ci to pomoglo w zyciu? Bo ja np bez takich doswiadczen nie padam na kolana z wrazenia, ze ksiadz chodzi do burdelu, albo mezczyzni korzystaja z uslug, gdy wali im sie malzenstwo, albo ze ktos ma penisa nieziemskiej wielkosci. Nie musze tego sprawdzac, zeby to wiedziec. No, i kwestia tego, ze teraz sama- a nie Twoj partner- masz problem z zaakceptowaniem swojej przeszlosci.... jesli nie zalujesz,z czego to wynika?
|
![]() ![]() |
![]() |
#13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: czasem TAM często TU :D
Wiadomości: 8 220
|
Dot.: Byłam PROSTYTUTKĄ
Mój TŻ jest moim pierwszym partnerem seksualnym jak i ja jestem jego pierwszą taką partnerką... Powiedział mi również, że nie zniósł by gdyby wiedział, że była z kimś wcześniej w łóżku...
Piszesz, że nie żałujesz... To chyba dobrze, bo najgozej jest jak nosi się w sercu ciągły żal do siebie za swoją przeszłość...
__________________
A jeśli życie to sen z którego budzisz się gdy zasypiasz ? Całkiem optymistycznie. Mimo, pomimo i wbrew...
Po prostu WŁÓKI |
![]() ![]() |
![]() |
#14 |
Raczkowanie
|
Dot.: Byłam PROSTYTUTKĄ
Piszesz, że wstydzisz się tego, ale w dalszej części Twojej wypowiedzi odnosi się wrażenie swoistego podziwu... Może brzmi paradoksalnie, ale tak to właśnie odebrałam - "to był najwspanialszy okres w moim życiu" i te wyliczanki, czego to nie przeżyłaś.
Nie zamierzam Cię krytykować, był to Twój wybór. Nie mi osądzać czy słuszny. Współczucia względem Twojej osoby też nie odczuwam, bo w końcu nikt na siłę nie zmuszał Cię do uprawiania seksu za pieniądze. Owszem, przewinął się w Twojej wypowiedzi wątek narkotyków dosypywanych do coli, ale dalej piszesz, że sama zdecydowałaś ponownie wrócić do tej "branży". Być może istnieją zalety tego typu doświadczeń życiowych, to całe poszerzenie horyzontów... Ale moim zdaniem to pozostawia bardzo głęboki ślad w psychice kobiety - niezależnie od tego czy robiła to ona z przymusu czy dobrowolnie. Tego uczucia brudu wewnętrznego bardzo trudno się pozbyć. Jeśli chodzi o Twoją obecną sytuację, to myślę, że mimo wszystko dobrze zrobiłaś, wyjawiając partnerowi prawdę o swojej przeszłości. Pewnie to banalnie zabrzmi, ale najbrutalniejsza szczerość jest lepsza niż kłamstwo, nawet w najszlachetniejszej wierze.
__________________
"Świat, w którym ludzie powszechnie są ze sobą na "ty" nie jest światem powszechnej przyjaźni, lecz światem powszechnego lekceważenia" Milan Kundera "Żart" |
![]() ![]() |
![]() |
#15 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Dot.: Byłam PROSTYTUTKĄ
Cytat:
Cytat:
Od przeszłości nie da się uciec,zapomnieć-ona rzutuje na teraźniejszość.
__________________
|
||
![]() ![]() |
![]() |
#16 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 741
|
Dot.: Byłam PROSTYTUTKĄ
Cytat:
![]() Mówisz ,ze byłaś krótko w zawodzie ?Po powyższym- ciekawe ,ciekawe ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#17 | ||
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Cytat:
Szkoda, ze sobie tak spapralas zycie. Wspolczuje. Cytat:
![]() Edytowane przez Pomadka Czas edycji: 2008-01-07 o 19:46 Powód: Post pod postem. |
||
![]() ![]() |
![]() |
#18 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Byłam PROSTYTUTKĄ
Ha ha, chyba sobie ten temat subskrybuję.
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#19 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Dot.: Byłam PROSTYTUTKĄ
Cytat:
-dlaczego nie poszła do tej pracy: sprzątaczka na ulicy ??
__________________
|
|
![]() ![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 6 678
|
Dot.: Byłam PROSTYTUTKĄ
to nie jest normalny zawód... poprzez prostytucję można zaszkodzić bardzo sobie i innym.
Kimi, znasz życie dwóch stron, wiesz, że jest dwulicowe i zakłamane, doświadczyłaś tego sama, takie gorzkie doświadczenie... znam jednak ludzi, którzy nawet po takim rozdziale życia ułożyli sobie je później, chociaż zawsze coś w człowieku zostaje do końca. Nie chcę oceniać, nie taka jest moja czy kogokolwiek tu rola. Chciałabym za to wiedzieć, czy jesteś lub jeśli nie, to czy uważasz, że będziesz w przyszłości w pełni szczęśliwa? I mam nadzieję, że pomimo takiega 'bagażu' doświadczeń odpowiedź będzie twierdząca. |
![]() ![]() |
![]() |
#21 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Bydzia
Wiadomości: 2 458
|
Dot.: Byłam PROSTYTUTKĄ
Zwisa mi to i powiewa.Twoja wola co robisz/robiłas w zyciu.
Skoro istnieja prostytutki,widac jest na nie zapotrzebowanie. |
![]() ![]() |
![]() |
#22 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 4 509
|
Dot.: Byłam PROSTYTUTKĄ
Cytat:
![]() - Kasiu gdzie pracuje Twoja mama? - w banku prosie pani... - A twoja Zosiu? - Moja jest prostytutka. ![]() Powaga, powaga...
__________________
................. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#23 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Byłam PROSTYTUTKĄ
nie a ty sie czujesz lepsza bo masz inny zawod? bo wydaje mi sie ze to jest chore. wielkie zdziwienie bo byla prostytutka...zycie...
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#24 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Dot.: Byłam PROSTYTUTKĄ
Nie odpowiedziałaś na moje pytanie
![]() -sprzątaczką na ulicy -prostytutką ![]() Cytat:
![]() To,że ktoś widzi różnicę między sprzątaniem,a prostytuowaniem-to jest chore ![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#25 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 464
|
Dot.: Byłam PROSTYTUTKĄ
ja chciałam tylko zauważyć, że w niektórych krajach zawód prostytuki faktycznie jest traktowany jak każdy inny. w Holandii owe kobiety płacą nawet podatki od swojej pracy. tam dziewczyny nie wstydzą się tego co robią, mają domy i rodziny a profesja nie przeszkadza im w prowadzeniu normalnego życia.
|
![]() ![]() |
![]() |
#26 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: Byłam PROSTYTUTKĄ
Cytat:
Przeraza mnie ten nihilizm. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: Byłam PROSTYTUTKĄ
A ja nie byłam i nie żałuję.
Ale jako, ze nie byłam, to nie mam się czym dzielić i wątek nie dla mnie. Co ja mysle o prostytutkach? Tak szczerze, to mało o nich myslę, bo mam wiele ciekawszych rzeczy do przemyślenia niz to co kto robi z własną pupą.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! |
![]() ![]() |
![]() |
#28 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: Byłam PROSTYTUTKĄ
No niby tak. Ale mnie przeraza to, ze ludzie zaczynaja myslec i traktowac prostytucje tak jak kazdy inny zawod, nie widza nic zlego w tym wszystkim, seks zaczyna byc coraz czesciej traktowany jak zwykla fizjologiczna czynnosc, jak wymiana handlowa...Do czego to wszystko zmierza to az strach sie bac...
|
![]() ![]() |
![]() |
#29 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Byłam PROSTYTUTKĄ
Cytat:
roznica jest.w tym jakie "zadania" wykonuja. ale z ta roznica to chodzi mi oto ze nie powinno byc roznicy w tym jak sie traktuje osoby wykonujace dany zawod!bo prostytutka jest w wiekszosci od razu skreslana...bo daje za pieniadze. jej intymnosc jest jej sprawa!
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#30 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: N .S.
Wiadomości: 591
|
Dot.: Byłam PROSTYTUTKĄ
Potrafię zrozumieć kobiety, które mają 5 dzieci do wykarmienia i wtedy wychodzą na ulicę- kiedy nie ma innego wyjścia. Reszta to dla mnie tylko panienki, które pragną łatwych pieniędzy. Może nie takich 'łatwych" bo potem płaci się za to wysoką cenę. Ale są też osoby, które marzą o takim zawodzie( myślę o 14 latkach z ubiegłych wakacji, które w ten sposób zarabiały prze wakacje), seksoholiczki, które zaliczają kolejnych facetów. Hmm smutne
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:13.