mam schizofrenię... - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2008-02-17, 08:21   #1
vegetrina
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 10
Unhappy

mam schizofrenię...


witam Was wizażystki! chciałam napisać Wam o moim problemie. otóz jestem chora od 3 lat na schizofrenię. zaczęło się to w drugiej klasie liceum. byłam dwa lata w szpitalu psychiatrycznym. była to bardzo ostra choroba. miałam urojenia, halucynacje, słyszałam głosy, dokonywałam samookaleczeń. teraz jestem w okresie remisji, ale pozostała mi po tamtym niemiła pamiątka. mam całe ręce w bliznach... na które wszyscy patrzą... niektórzy nawet pytaja co to jest. ja nie chciałabym informować całego świata o tym że jestem chora. w liceum wszyscy wiedzieli bo dwa lata nie chodziłam, ale na studiach nie chce zeby nikt sie dowiedział. czuje się gorsza przez to. przecież diagnoza schizofrenia to wyrok. wszyscy ludzie podchodzą do mnie po przyznaniu się jak do wariatki. niektórzy sie mnie boja... co mam zrobić. jak wy byscie zareagowały jakby ktoś wam sie przyznał że jest chory i że blizny które ma na rękach sam sobie zrobił zyletką...
vegetrina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-17, 09:45   #2
Mneme
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 619
Dot.: mam schizofrenię...

Na pewno bardzo Ci z tym ciężko... mogę się tylko domyślić, bo nie jestem w takiej sytuacji (i wielu powiedziałoby, że dlatego łatwo mi mówić)... Uważam, że powinnaś mimo wszystko zawsze być otwarta. Może nie od razu opowiadać o bliznach przy pierwszym spotkaniu. Jeśli ktoś zapyta powiedz po prostu, że to pozostałości po chorobie, która już minęła... że miałaś wypadek... cokolwiek. Zakończ temat i zaznacz, że chętnie opowiesz o tym innym razem na spokojnie. Jeśli ktoś jest na tyle poważny i dojrzały, zrozumie! poczeka aż spokojnie opowiesz o swoich problemach i nie ucieknie... nie wystraszy się! Jeśli trafisz na człowieka naprawdę godnego Twojej uwagi to z całą pewnością nie potraktuje Cię on jak wariatkę...
Trzymam za Ciebie kciuki!!! Buziaki!
Mneme jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-17, 09:49   #3
3a032fcd5bcbee239629acde3cc1a01c42f8ddce_607622724de4b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 2 218
Dot.: mam schizofrenię...

myślę, że przesadzasz z tym, że ludzie traktują Cię jak wariatkę i boją się Ciebie. raczej są ciekawi, czy bardzo różnisz się od ludzi zdrowych, jak się Twoja choroba objawia, skąd się wzięła, jak Ci się z tym żyje...
to zwykła ludzka ciekawość. na pewno są tacy, którzy nastawiają się do Ciebie negatywnie, wiedząc, że jesteś chora - ale to nieliczny odsetek uprzedzeńców, którzy boją się Murzynów i Żydów...

co do blizn - mój facet ma pocięte całe przedramię, z zewnętrznej strony. wygląda to dokładnie tak, jakby pociął się żyletką - i to solidnie. zrobił to nożem, nie ze względu na jakieś psychiczne zaburzenia, zrobił to kiedyś pod wpływem narkotyków.
blizny rzucają się w oczy strasznie, kiedy ma krótki rękaw widać to z daleka.
ludzie pytają, a on odpowiada. i co? - i nic. i NIC.

wydaje mi się, że musisz sama nabrać do tego wszystkiego dystansu...
a potem dopiero wymagać go od innych.



edt: w każdym razie, trzymam za Ciebie kciuki; *
3a032fcd5bcbee239629acde3cc1a01c42f8ddce_607622724de4b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-17, 10:00   #4
bea-tka
Zakorzenienie
 
Avatar bea-tka
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: ♡★ Gliwice ★♡
Wiadomości: 4 371
Dot.: mam schizofrenię...

Hej
Przede wszystkim przykro mi, że Cię to dotknęło (to nie litość nie odbieraj tego tak, tylko zwykła życzliwość).
Ludzie są po prostu ciekawscy- przyuważ, że nawet dorośli potrafią się obracać za osobą niewidomą czy na wózku, ale niekoniecznie musi to być złośliwość czy uważanie Cię za wariatkę, tylko dla nich nowość.
Jeśli ktoś Cię o to pyta, to powiedz, że nie chcesz o tym rozmawiać- nie masz obowiązku tłumaczenia się, czy nawet wymyślania innych historyjek.
Jeśli kogoś poznasz bliżej, dłużej to owszem wyjaw powód blizn, chorobę- taka osoba napewno się od Ciebie nie odwróci, bo już Cię poznała i wie jaka jesteś i wie za co Cię lubi/kocha (darzy uczuciami) i napewno "nie ukarze" Cię za przeszłość.
Osoba dojrzała, napewno nie zacznie się kierować tym, że taka choroba Tobie się przytrafiła.
Staraj się być otwarta, mieć poczucie własnej wartości, nie wracaj do przeszłości- żyj tym co jest teraz
Zadałaś pytanie "jak wy byście reagowały jak by ktoś przyznał że jest chory". Odpowiem za siebie. Napewno zaskoczenie- to normalna reakcja człowieka, ale nie zmieniła bym uczuć, jakimi darzyłam tę osobę do tej pory. Ludzie często nie wiedzą jak reagować, jak się zachowywać by nie okazać litości czy mówiąc krótko, nie palnąć jakiejś gafy.
Mnie nauczyła moja koleżanka jak się obchodzić z innymi. Sama jest na wózku inwalidzkim (wiem, że to nie to samo, to tylko przykład) i na początku nie wiedziałam, czy okazywać jej szczególną uwagę ze względu na wózek, jak się do niej zwracać- chodź czy jedź. Ona była tak oswojona ze swoim wózkiem, że naprawde jej zwroty nie przeszkadzały, a czuła się bardzo dobrze, gdy traktowano ją normalnie. Po co piszę ten przykład? A po to, że dużo zależy od Ciebie, od tego jak pozwolisz się być traktowana, pokarz innym, że to że dopadła Cię choroba to nie ma wpływu na to jaka jesteś teraz.
Trzymam kciuki
__________________

moje wypocinki

17.10.08 r. zdałam egzamin na prawko przy pierwszym podejsciu

bea-tka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-17, 10:11   #5
Agatkia
Zadomowienie
 
Avatar Agatkia
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 1 867
Dot.: mam schizofrenię...

Mój kolega z liceum chorował na te chorobę. Był traktowany zupełnie normalnie, jak jeden z nas. Nie mielismy z tym absolutnie problemu. Mysle, ze nie musisz uświadamiac kazdej napotkanej osoby o swoim stanie zdrowia, jak zapytają zwyczajnie odpowiedz, ze to pamiątka z przeszłosci, albo ze te blizny wiąza sie z długa historia, o której moze kiedys opowiesz. I uśmiech.
Przykro mi, ze Cie to spotkało, ale najwazniejsze, ze się leczysz. Mój kumpel w kazdym razie radzi sobie w tej chwili znakomicie- wierzę, ze i Tobie sie uda.
Agatkia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-17, 11:50   #6
onemi
Rozeznanie
 
Avatar onemi
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 723
Dot.: mam schizofrenię...

ehh wspolczuje Ci i przykro mi musi byc Ci z tym ciezko
__________________
"Szczęściem jednego człowieka jest drugi człowiek"


Od 5.01.2010 :
66,7kg wrrrr 65..64..63..62..61..60..59..58..57.. i -->
onemi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-17, 11:59   #7
Es.
Zadomowienie
 
Avatar Es.
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Krk/Ldn
Wiadomości: 1 032
Dot.: mam schizofrenię...

wiele zależy od Ciebie. możesz wprost powiedzieć, że jesteś chora i nie zawracać sobie głowy osobami, które się Ciebie boją (choć ja osobiście nie rozumiem tego strachu), bądź czekać na odpowiedni moment i dopiero wtedy powiedzieć. tak jak wspomniałam wiele zależy od nastawienia Twojego i osob, które Cię otaczają. mój były chłopak cierpi na schizofrenie. nikt z mojego otoczenia nie traktował go jak kogoś 'innego' czy gorszego. traktowaliśmy go na równi ze zdrowymi, akceptowaliśmy jego halucynacje, głosy bądź inne rzeczy. wkupił się w nasze towarzystwo na dobre. niestety już z nim nie jestem, pewne rzeczy mnie po prostu przerastały...
trzymam kciuki za Ciebie !
__________________

czerwiec-warszawa
lipiec-powrót do londynu !
sierpień-prawo jazdy
wrzesień-osiemnastka
maj 2009-matura
Es. jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-02-17, 12:56   #8
vegetrina
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 10
Dot.: mam schizofrenię...

dziękuję Wam bardzo za wszystkie miłe słowa. jest mi ciężko dlatego że nawet najbliższe osoby (rodzina) dopatrują się w każdym moim zachowaniu objawów choroby. czesto gdy płaczę (rzadko mi sie to teraz zadarza, ale jeśli...) radzą mi udać sie do psychiatry. przeciez każdy czasem płacze i to nie jest objaw choroby. wymsknie im sie "chyba masz urojenia" lub gdy się poprostu z czegos smieję jestem radosna doszukuja sie manii. żyję w ciagłym stresie ze to powróci. narazie remisja trwa półtora miesiąca. chciałabym żeby ludzie postrzegali mnie jako człowieka a nie jako schizofreniczkę.
mam dużo wolnego czasu bo musiałam iść na urlop zdrowotny na studiach, wiec od jutra zaczynam pracę, zeby nie siedzieć w domu i żeby udowodnić sobie że jeszcze do czegos sie nadaję, ze nie jestem totalne beznadziejna.
myslę, ze przydałby mi sie psycholog żeby mi pomógł pogodzic sie z tym wszystkim, ale podobno nie powinno sie przy schizofrenii rozmawiać z psychologiem, dopiero jak ma sie pół roku remisji to można...
vegetrina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-17, 13:00   #9
Madlen__18
Zakorzenienie
 
Avatar Madlen__18
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: las
Wiadomości: 5 022
Dot.: mam schizofrenię...

Ostatnie zdanie to mit.
Powinnas być cały czas pod opieką terapeuty.
To nie jest wyrok.

Są przypadki kiedy ludzie mają tylko jeden epizod schizofrenii w życiu.
Ja miałam ciężką depresję z objawami psychotycznymi (także głosy),autoagresja, dwie próby samobójcze, 2 miesiące w szpitalu.
Rozumiem.
__________________
"mów mi dobrze, dobrze mi mów
łaskocz czule warkoczem ciepłych słów
wilgotnym szeptem przytul mnie
i mów mi dobrze, nie mów mi źle
rozłóż przede mną księgę zaklęć i wróżb
okrytą w obwolutę twoich ramion i ud
czaruj we mnie, na ołtarz duszę złóż
i w dusznym kącie rzuć na mnie urok swój"

M
Madlen__18 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-17, 13:14   #10
Es.
Zadomowienie
 
Avatar Es.
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Krk/Ldn
Wiadomości: 1 032
Dot.: mam schizofrenię...

Cytat:
Napisane przez vegetrina Pokaż wiadomość
mam dużo wolnego czasu bo musiałam iść na urlop zdrowotny na studiach, wiec od jutra zaczynam pracę
super !


Cytat:
Napisane przez vegetrina Pokaż wiadomość
myslę, ze przydałby mi sie psycholog żeby mi pomógł pogodzic sie z tym wszystkim, ale podobno nie powinno sie przy schizofrenii rozmawiać z psychologiem, dopiero jak ma sie pół roku remisji to można...
jeśli czujesz potrzebę idź do niego.
nie sugeruj się żadnym "powinno"
__________________

czerwiec-warszawa
lipiec-powrót do londynu !
sierpień-prawo jazdy
wrzesień-osiemnastka
maj 2009-matura
Es. jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-17, 13:43   #11
sandre
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 441
Dot.: mam schizofrenię...

mam koleżankę chorą na schizofrenię też gdzieś od 3 lat...powiedziała mi o tym 3 tyg temu i byłam w szoku.....w szoku dlatego, że w życiu nie powiedziałabym, że jest chora....zachowuje się i wygląda jak każda normalna dziewczyna....była w szpitalu psychiatrycznym kilka razy i bierze leki....nigdy bym nawet nie podejrzewała....traktuję ją normalnie tak jak traktowałam kiedy nie znałam jej tajemnicy....nie unikam jej, nie boję się....

trzymam kciuki za Ciebie i powodzenia w nowej pracy
__________________



sandre jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-17, 13:49   #12
bea-tka
Zakorzenienie
 
Avatar bea-tka
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: ♡★ Gliwice ★♡
Wiadomości: 4 371
Dot.: mam schizofrenię...

cieszę się bardzo, że zaczynasz pracę, to jest właśnie wiara w siebie i odwaga!!
Jeśli potrzebujesz czyjejś pomocy (bo nie czujesz się aż na tyle silna), jak najbardziej opieka psychologa może być- przecież każdy czasem potrzebuje wsparcia, a ta osoba w tym kierunku jest dodatkowo wykształcona.
3mam kciuki
__________________

moje wypocinki

17.10.08 r. zdałam egzamin na prawko przy pierwszym podejsciu

bea-tka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-17, 13:54   #13
perlista
Raczkowanie
 
Avatar perlista
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 105
Dot.: mam schizofrenię...

Na pewno jest Ci ciężko ale ukrywanie schizofreni mija się z celem, sadzę że jeżeli podzielisz się hisotrią swojej choroby z bliskimi znajomymi na pewno Cię zrozumieją i będą wspierać. O śladach po samookaleczeniu nie musisz mówić od razu, zrobisz to wtedy gdy będziesz sama na to gotowa- wymyślonych na miejscu kłamstw nie polecam.
Jeżeli chodzi o Twoich znajomych to sądze, że sa to osoby inteligentne i wiedzą że schizofrenia jest chorobą której przyczyny są nieznane jak i to,że dotyka ona zazwyczaj ludzi młodych (pierwsze epizody często są nawet niezauważalne dla innych).
Jezeli jesteś w remisji to uważam,że powinnaś uczęszczać na terapię, i polecam do tego psychologa. Z porady od psychologa także powinni skorzystać Twoi bliscy, będą wiedzieć jak postępować z Tobą. Bo ciągłe doszukiwanie się jakiś jednostek chorobowych nie jest najlepszym rozwiązaniem - zarówno dla nich samych jak i dla Ciebie. Na pewno takie postępowanie nie pomoże zapomnieć o chorobie Tobie i Twoim bliskim.
perlista jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-17, 14:03   #14
Es.
Zadomowienie
 
Avatar Es.
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Krk/Ldn
Wiadomości: 1 032
Dot.: mam schizofrenię...

Cytat:
Napisane przez sandre Pokaż wiadomość
w życiu nie powiedziałabym, że jest chora....zachowuje się i wygląda jak każda normalna dziewczyna....
proszę, jak mass media kształtują wiedzę na temat schizofrenii.
oni naprawdę nie wyglądają jak z horrorów.

jak wcześniej pisałam, przez jakiś czas żyłam z osobą chorą. teraz wiem, że są to normalne osoby tylko bardziej wrażliwe na otoczenie.
__________________

czerwiec-warszawa
lipiec-powrót do londynu !
sierpień-prawo jazdy
wrzesień-osiemnastka
maj 2009-matura
Es. jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-17, 14:10   #15
yoona
Zakorzenienie
 
Avatar yoona
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 9 032
Dot.: mam schizofrenię...

co za bzdura z tym psychologiem...terapia jak najbardziej Ci pomoze,
a co do ludzi, sa ciekawi, jak to jest, co sie dzieje. tez bym byla ( i jestem) ale to moze z racji przyszlego zawodu
__________________
Adoptuj Uszate Serduszko!
Klik!

Blogowy świat




yoona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-17, 14:24   #16
perlista
Raczkowanie
 
Avatar perlista
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 105
Dot.: mam schizofrenię...

Cytat:
Napisane przez sandre Pokaż wiadomość
w szoku dlatego, że w życiu nie powiedziałabym, że jest chora....zachowuje się i wygląda jak każda normalna dziewczyna....
bo niby jak ma wygldac?? jest to zaburzenie psychiczne wiec w wygladzie osób dotkniętych schizofrenia nie zauważa się zmian
a osoby w czasie remisji normalnie funkcjonują
często ludzi nawet nie zdają sobie sprawy z tego, że są dotknięci tą chorobą, nie zwracając uwagi na pojedyncze epizody
perlista jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-17, 14:29   #17
sandre
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 441
Dot.: mam schizofrenię...

Cytat:
Napisane przez Es. Pokaż wiadomość
proszę, jak mass media kształtują wiedzę na temat schizofrenii.
oni naprawdę nie wyglądają jak z horrorów.
a czy ja powiedziałam, że osoby chore na schizofrenie wyglądają jak z horrorów ??? !!!

nie doszukuj się rzeczy których nie napisałam
__________________



sandre jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-17, 14:33   #18
sandre
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 441
Dot.: mam schizofrenię...

Cytat:
Napisane przez perlista Pokaż wiadomość
bo niby jak ma wygldac?? jest to zaburzenie psychiczne wiec w wygladzie osób dotkniętych schizofrenia nie zauważa się zmian
nie powiedziałabym chodź nie twierdzę, że w każdym przypadku tak jest ....miałam sąsiadkę chorą na schizofrenię....potrafiła wychodzić z domu w kapciach i koszuli nocnej....po za tym ubierała się jak mała dziewczynka.....kokardki we włosach, kolorowe bluzeczki w misie i cała reszta
__________________



sandre jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-17, 14:37   #19
perlista
Raczkowanie
 
Avatar perlista
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 105
Dot.: mam schizofrenię...

Cytat:
Napisane przez sandre Pokaż wiadomość
a czy ja powiedziałam, że osoby chore na schizofrenie wyglądają jak z horrorów ??? !!!

nie doszukuj się rzeczy których nie napisałam
nie sandre, nie powiedziałaś nic takiego,ale Twoje słowa zabrzmiały w taki sposób

jezeli moje słowa w jakiś sposób Cie uraziły to uwierz, że nie miałam takiego zamiaru - podobnie chyba jest z Es
perlista jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-02-17, 14:42   #20
Es.
Zadomowienie
 
Avatar Es.
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Krk/Ldn
Wiadomości: 1 032
Dot.: mam schizofrenię...

Cytat:
Napisane przez perlista Pokaż wiadomość
bo niby jak ma wygldac?? jest to zaburzenie psychiczne wiec w wygladzie osób dotkniętych schizofrenia nie zauważa się zmian
a osoby w czasie remisji normalnie funkcjonują
często ludzi nawet nie zdają sobie sprawy z tego, że są dotknięci tą chorobą, nie zwracając uwagi na pojedyncze epizody


Cytat:
Napisane przez sandre Pokaż wiadomość
a czy ja powiedziałam, że osoby chore na schizofrenie wyglądają jak z horrorów ??? !!!

nie doszukuj się rzeczy których nie napisałam
nie słyszałam co powiedziałaś.
napisałam co czuję, obserwując ludzi.

Cytat:
Napisane przez perlista Pokaż wiadomość
jezeli moje słowa w jakiś sposób Cie uraziły to uwierz, że nie miałam takiego zamiaru - podobnie chyba jest z Es
__________________

czerwiec-warszawa
lipiec-powrót do londynu !
sierpień-prawo jazdy
wrzesień-osiemnastka
maj 2009-matura
Es. jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-17, 14:50   #21
ushia
Zadomowienie
 
Avatar ushia
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 1 802
Dot.: mam schizofrenię...

Miałam kiedyś kolege schizofrenika. Wiedziałam niemal od poczatku i nigdy dla nikogo nie byl to problem. Krzysiek czasami widział i słyszał więcej niz my, był duzo bardziej wrażliwy, niestety czasami musiał sie ostrzej podleczyc w szpitalu.
Kumpel na studiach tez mial kolege chorego na schizofrenie, opowiadal nam o nim przy okazji farmakologii i reke dal by sobie za niego uciac.

Troche mnie dziwi stwierdzenie ze ludzie sie dopytuja skad blizny - straszny nietakt moim zdaniem.

Zastanow sie tez czy faktycznie patrza na CIebie na na UFO, czy moze Ty czujac sie niepewnie nadinterpretujesz ich zachowanie?
(tylko prosze nie mysl ze traktuje Cie jak wariatke, po prostu jak na czyms nam zalezy to stajemy sie przewrazliwieni )

Praca swietny pomysl, nie wiem jak w innych miastach, ale w Krakowie działa fundacja czy stowarzyszenie zrzeszajace osoby z chorobami psychicznymi. Ja akurat spotkalam sie z nimi przy okazji wernisazu ich prac plastycznych, ale zajmuja sie tez bardziej przyziemnymi aspektami zycia.

"Przyznawac sie" czy nie - mysle ze nie ma sensu kazdemu wscibskiemu spowiadac sie z choroby, przynajmniej dopoki tak Cie to boli. Natretow splawiaj tekstem ze pracowalas jako pogromca krokodyli, a z normalnymi, zyczliwymi ludzmi normalnie rozmawiaj. Przesada w druga strone czyli robienie z choroby jakiegos straszliwego sekretu skrywanego na dnie duszy to tez zly pomysl.

Bedzie dobrze, nie przejmuj sie ciemnogrodzkimi przesądami
ushia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-17, 14:57   #22
perlista
Raczkowanie
 
Avatar perlista
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 105
Dot.: mam schizofrenię...

Cytat:
Napisane przez sandre Pokaż wiadomość
nie powiedziałabym chodź nie twierdzę, że w każdym przypadku tak jest ....miałam sąsiadkę chorą na schizofrenię....potrafiła wychodzić z domu w kapciach i koszuli nocnej....po za tym ubierała się jak mała dziewczynka.....kokardki we włosach, kolorowe bluzeczki w misie i cała reszta
sandre - myślę że powinnaś oddzielić osoby chorujące od osób w remisji bo to ma znaczenie
moje wypowiedzi oczywiście dotyczą osób będących w remisji

co do Twojej sąsiadki- to skąd masz pewność że cierpi ona na schizofrenie??
jest wiele chorób i zaburzeń psychicznych i wrzucanie wszystkieo do jednego worka zwanego "schizofrenia" mija sie z celem

Bo po tym co napisałaś na temat swojej sąsiadki mogę powiedzieć, że równie dobrze może ona cierpieć na inne schorzenia, np:
- zaburzenia osobowości a raczej zmiany w osobowości
- zaburzeniami preferencji seksualnych tzw. dewiacje
- mania
inne na razie nie przychodzą mi do głowy
perlista jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-17, 15:10   #23
perlista
Raczkowanie
 
Avatar perlista
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 105
Dot.: mam schizofrenię...

coś dla osób chcących więcej się dowiedzieć na temat schizofrenii - polecam Schizophrenia - Open - the doors, czy jakktoś woli Schizofrenia - otwórzcie drzwi , jest to program związany z solidaryzowaniem się z osobami dotkniętym tą choroba
raz sama uczestniczyłam w takim wydarzeniu i wiele sie wtedy nauczyłam

niestety zainteresowani musza poczekać do września
perlista jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-17, 15:39   #24
Wyrak
Zakorzenienie
 
Avatar Wyrak
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
Dot.: mam schizofrenię...

Vegetrina - jeśli chodzi o blizny, to takt wymaga nie pytanie się o nie, to Twoja sprawa i tyle. Gdy ktoś będzie dla Ciebie wystarczająco bliski, to możesz powiedzieć, ale jak można się kogoś o to wypytywać

Myślę, że dużo reakcji ludzkich jest spowodowane niewiedzą na ten temat. Jeśli by ktoś się odsunął od Ciebie, to by znaczyło że to płytka osoba i to jej problem nie Twój.

O tym, że ta choroba o niczym nie przesądza, świadczy choćby przykład J. Nasha, matematyka-noblisty z Princeton, który miał schizofrenie. Cieszę się , że studiujesz, pracujesz, bardzo dobrze. Pozdrawiam.
Wyrak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-17, 15:52   #25
perlista
Raczkowanie
 
Avatar perlista
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 105
Dot.: mam schizofrenię...

no tak sama nie wiem jak mogłam o nim zapomnieć - tym bardziej że uwielbiam Piękny umysł i oczywiście wszystkim polecam
perlista jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-17, 16:02   #26
layla_lbn
Zakorzenienie
 
Avatar layla_lbn
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa (czasem Lublin)
Wiadomości: 17 437
GG do layla_lbn Send a message via Skype™ to layla_lbn
Dot.: mam schizofrenię...

Moze to nie jest rozwiazanie najlepsze, ale jak nie chcesz o tym mowic komukolwiek, to po prostu nie mow.
Tyle.
Ja na "trudne" pytania odpowiadam "oj, szkoda gadac" i tyle, zazwyczaj skutkuje, ludzie nie wnikaja.
__________________
Gdy już posmakowałeś lotu,
zawsze będziesz chodzić po ziemi z oczami utkwionymi w niebo,
bo tam właśnie byłeś i tam zawsze będziesz pragnął powrócić.

Chciałbym poznać człowieka, który wymyślił seks, żeby zobaczyć nad czym teraz pracuje


layla_lbn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-17, 16:28   #27
vegetrina
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 10
Dot.: mam schizofrenię...

ogólnie panuje pogląd że ze schizofrenii nie da się wyjść na stałe. ale czytałam ksiażkę "Byłam po drugiej stronie lustra" norweskiej autorki Arnhil L...., która była kiedys chora, 10lat tułała sie po szpitalach i była w podobnym stanie jak ja, tylko że to było dawno i metody leczenioa były ze średniowiecza, a teraz jest zupełnie zdrowa od 10 lat nie bierze leków (ja nadal biorę i będe jeszcze długo brała), jest psychologiem i pracuje z ludźmi chorymi psychicznie. ksiazka ta nastroiła mnie bardzo pozytywnie, wytłumaczyła mi wiele symptomów których nie rozumiałam (np. ona jadła tapety ze ścian, teraz wie że to dlatego że czuła pustkę, albo np. gdy szła do szkoły widziała chodzace po ulicach wielkie szczury, teraz interpretuje to jako strach przed wyscigiem szczurów). wiele objawów sie pokrywa z moimi i cieszę ze że nie jestem jedynym dziwolagiem na świecie, tylko jest takich ludzi duzo (1% populacji) i ze da sie z tego wyjść!.
przez te 3 lata moja najdłuzsza remisja to był tydzień, a teraz juz półtora miesiaca (dwa i pół tygodnia od wyjścia ze szpitala)
dodam że na mnie leki nie działaja, bo mam schizofrenie lekooporną, pomogły dopiero elektrowstrząsy
vegetrina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-17, 16:45   #28
perlista
Raczkowanie
 
Avatar perlista
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 105
Dot.: mam schizofrenię...

z tego co piszesz wnioskuję że masz schizofrenie katatoniczna, to przy niej podczas stuporów stosuje się elektrowstrzasy
mogę Ci tylko powiedzieć ze elektrowstrząsy w Polsce sa rzadkością (ryzyko uszkodzenia mózgu) i stosuje się je w ostateczności
jednak jezeli sie je zastosuje i wszystko pojdzie sprawnie, osoba szybko wraca do zdrowia
mysle ze własnie tak jest z Toba
perlista jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-17, 17:06   #29
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: mam schizofrenię...

Nie przyznawaj się ludziom, otoczeniu, do choroby. Nie masz czego sie wstydzić (to nie jest Twoja wina) ale ludzie tak nie uważają, więc nie mów.
Co do blizn, to po śladach po cięciu najczęściej widać, po czym są. Zresztą, nie wszystko musisz wyjaśniać, możesz wścibskim rzucić, że byłaś trochę mroczna i pogubiona w okresie dojrzewania, ale nie chcesz o tym rozmawiać, takie tam kity.
No i trzymam za Ciebie kciuki, żeby udało Ci się normalnie żyć.
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-17, 17:18   #30
perlista
Raczkowanie
 
Avatar perlista
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 105
Dot.: mam schizofrenię...

hmm Hultaju Twoja wypowiedz jest dla mnie niejasna - ale myśle ze powiesz mi co autor miał na myśli
1) jezeli nie ma sie czego wstydzic to dlaczego ma nie mowic??
2) to nie jest Twoja wina - ale ludzie tak nie uwazaja ?? jacy ludzie?? czyzbys chciał wrzucic wszystkich do jednego wora??
perlista jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:53.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.