Kilka kilo mniej - chudniemy zdrowo !

[PinkLolly]

Więc, wszystkie kobiety/dziewczyny, które chcą schudnąć 10 kg. do wakacji zapraszam do tego wątku

Ja postanowiłam wrócić do mojej wagi 45kg. kiedy to byłam zgrabniutka... Niestety w przeciągu roku przytyłam 10 kg. (pieczone ziemniaczki, hamburgery, hot-dogi, pizza itp. - same wiecie jak to jest) Nigdy się nie spodziewałam, że mnie może to spotkać, zawsze byłam szczupła, a tu proszę.
45 kg to mój cel, bo 55 to stanowczo za dużo

Dodam, że odchudzamy się zdrowo - zdrowe odżywianie się, a przede wszystkim ćwiczenia! Żadnych głodówek (zresztą to nie ten wątek).
Dodam coś od siebie, może to niektórych ruszy... Sama planowałam teraz niedawno bardzo drastyczną pseudo "dietę" (chciałam szybko schudnąć, ważyłam 54kg.) niestety szybko nie znaczy skutecznie. Efekt? owszem, schudłam 4 kg. w tydzień, ale już w następny przytyłam 5 i o mało co nie wpadłam w depresję. No ale cóż, to mnie zmotywowało do zdrowej diety, stopniowej, ale skutecznej.

ZACZYNAMY OD PONIEDZIAŁKU (10.03) - kto się przyłącza, kto chce być szczupły na WAKACJE?
Zgłaszając się piszcie ile ważycie obecnie i jaki jest wasz cel. Właściwie możecie zapisywać się kiedy chcecie, ale lepiej razem zacząć od poniedziałku.
Co tydzień będę podliczała ile razem schudłyśmy kilogramów
Razem raźniej! więc przyłączajcie się, chwalmy się sukcesami, wspierajmy i motywujmy siebie nawzajem itd., itp.
DO DZIEŁA!

[Angie10]

Napisane przez PinkLolly

Więc, wszystkie kobiety/dziewczyny, które chcą schudnąć 10 kg. do wakacji zapraszam do tego wątku:)

Ja postanowiłam wrócić do mojej wagi 45kg. kiedy to byłam zgrabniutka... Niestety w przeciągu roku przytyłam 10 kg. (pieczone ziemniaczki, hamburgery, hot-dogi, pizza itp. - same wiecie jak to jest) Nigdy się nie spodziewałam, że mnie może to spotkać, zawsze byłam szczupła, a tu proszę.
45 kg to mój cel, bo 55 to stanowczo za dużo;)

Dodam, że odchudzamy się zdrowo - zdrowe odżywianie się, a przede wszystkim ćwiczenia! Żadnych głodówek (zresztą to nie ten wątek).
Dodam coś od siebie, może to niektórych ruszy... Sama planowałam teraz niedawno bardzo drastyczną pseudo "dietę" (chciałam szybko schudnąć, ważyłam 54kg.) niestety szybko nie znaczy skutecznie. Efekt? owszem, schudłam 4 kg. w tydzień, ale już w następny przytyłam 5 i o mało co nie wpadłam w depresję. No ale cóż, to mnie zmotywowało do zdrowej diety, stopniowej, ale skutecznej.

ZACZYNAMY OD PONIEDZIAŁKU (10.03) - kto się przyłącza, kto chce być szczupły na WAKACJE?
Zgłaszając się piszcie ile ważycie obecnie i jaki jest wasz cel. Właściwie możecie zapisywać się kiedy chcecie, ale lepiej razem zacząć od poniedziałku.
Co tydzień będę podliczała ile razem schudłyśmy kilogramów;)
Razem raźniej! więc przyłączajcie się, chwalmy się sukcesami, wspierajmy i motywujmy siebie nawzajem itd., itp.;)
DO DZIEŁA!

Dziś rano podjęłam dokładnie takie samo wyzwanie :) Zaczynam z Tobą. Sama w przeciągu 2 lat przytyłam prawie 15 kg, i tyleż chciałabym zrzucić do wakacji.( przynajmniej taką mama nadzieję ) .
Czyli na śniadanie muesli z chudym mlekiem, na drugie- twarożek i jabłko, obiad jeszcze nie zpalanowany ...zobaczymy co poleca zakładowa stołówka :( która to właśnie w znacznym stopniu przyczyniła się do mojego wzrostu wagi !!! Tylko ze nie bardzo mam wyjście .... muszę zjeśc obiad .... aaah to będzie prawdziwa walka... nie umiem sie głodzić !
w międzyczasie rezygnuję z kawy i zalewam tylko czerwoną herbatkę( fuuj) i wodę mineralną ... :mur:
zwazywszy ze jestem przed ślubem ..... do 21 czerwca Muszę ważyć 65 kg!! ( czyli tyle co przed 2-ma laty) ...
Damy radę !
78-77-76-75-74-73-72-71-70-69-68-67-66-65:jupi:

[Angie10]

aha zapomniałam dodać ze kontynuuje 2 razu w tygodniu intensywny aerobik ... i 2 razy w tygodniu 8 kilometrowy spacerek będzie dobrze... MUSI być

[Marcia_N]

to ja chcę się przyłączyć
ważę 61 kg i do wakacji chcę by było przynajmniej 54, wtedy będę bardzo zadowolona, a jak będzie 51 to będę przeszczęśliwa
a więc do dzieła

[claudia.kk]

Ja tak samo jakPinkLolly Chcę schudnąć z wagi 55--->45 bo przez rok przytyłam to 10 kg, a była ze mnie fajna dziewczynka. Ten wątek jest wprost dla mnie stworzony) Zaczynam od dzisiaj, a tą decyzję podjęłam wczoraj. Tak więc do dzieła dziewczęta

[Marcia_N]

Dziewczyny, a ile macie wzrostu?

[MoTyleKsw]

Ochh ja tez się przyłączam, bo takie też miałąm postanowienie, że od dzis i juz
Ale nie chce podawac swojej wagi bo ona nie jest żadnym miernikiem
Chcę schudnąc 10 kg oby jak najszybciej i bez efektu jojo
Nie mam zamiaru się głodzic ani nic. Zdrowe jedzonko i ruch ruch ruch!!!

[troublesome]

No nie wierzę, ale sama się przyłączę :P

Nie mam póki co pomysłu co zrobić, póki co ograniczenia jedzenia i więcej ruchu

To do dziełą dziewczynki! w kupie raźniej!

start: 61 kg

[troublesome]

Napisane przez Marcia_N

Dziewczyny, a ile macie wzrostu?

172 cm

Mnie w sumie wystarczyłoby tak 6, 7 kilosów
Ale widzę Marcia, że podobny cel ;D

[zoffen]

I ja się przyłączam!
Chcę schudnąć 11kg.
Z 71 do 60 przy wzroście 174.
Trzymam za Was i za siebie kciuki!

[Marcia_N]

Napisane przez troublesome

172 cm

Mnie w sumie wystarczyłoby tak 6, 7 kilosów
Ale widzę Marcia, że podobny cel ;D

wręcz identyczny, ale ja mam 166 cm wzrostu
mam nadzieję, że nam się wszystkim uda, razem raźniej
może jeszcze podamy swoje wymiary, bo nie zawsze od razu zaczyna spadać na wadze. Co Wy na to?
Od razu mi lepiej, jak wiem, że ze mną tylko miłych dziewczynek rozpoczyna walkę

[troublesome]

oj, też mam nadzieję, że nam się uda

A wymiary aż wstyd pokazywać, ale : 84-74-100

tak z 10 cm w pasie i w biodrach by się przydało pozbyć ;D i 10 w biuście ale do przodu hehe ;D

[Marcia_N]

u mnie 86-68-97
i marzy mi się tak chociaż po 5 cm w biodrach i talii (najlepiej 10) - i niech to wejdzie w biust

[PinkLolly]

O, jak miło fajnie, że nie będę sama,bo pewnie bym nie wytrzymała, a tak w grupce o wiele raźniej

W ogóle świetny dzień na rozpoczęcie odchudzania - cieplutko i już
pachnie wiosną - jestem zmobilizowana i wiem, że nam się uda

Więc, dzisiaj z przyjaciółką idę na basen, jutro pójdziemy na aerobik - zobaczymy gdzie nam się bardziej spodoba i wykupimy karnet.
Mam o tyle dobrze, że przyjaciółka mnie wspiera i zgodziła się ze mną chodzić na aerobik, bądź na basen. Oprócz tego oczywiście indywidualne ćwiczenia.
Dodatkowo diametralnie zmieniam tok odżywiania - sama zdrowa żywność, muszę jeszcze poszukać w internecie jakiejś stronki z poradami co jeść, a czego nie - jak znajdę coś ciekawego, to wrzucę tu, może komuś się przyda Rezygnuje też ze słodyczy, ale to będzie łatwe, jedynie trudno będzie mi zrezygnować z "Alpen Gold - mlecznej bombolady" to taka czekolada, którą zajadałam codziennie

No więc co dzieła - trzymam za Was kciuki

[martyna82]

To ja też się przyłączam.
wzrost: 164cm
waga:54kg
cel: ok 45kg nawet 43 kg (jak się uda)
Chcę się pozbyć tłuszczyku z bioder , a przede wszystkim z nóg (całych w szczególności ud) z brzuszka tez troszkę.

[Angie10]

Napisane przez Marcia_N

Dziewczyny, a ile macie wzrostu?

ja 181 cm , tak wiec te moje dodatkowe kilogramy owszem widać ale nie jest tragicznie .... ale jeśli sie za siebie nie wezmę to będzie ..

[winyl]

Hm ja nie wiem czy udałoby mi się schudnąć aż 10kg, aczkolwiek do wakacji chcę schudnąć dużo, na tyle dużo, żeby dobrze wyglądać i dobrze się czuć .

Powodzenia!
Ja zaczynam od jutra .

[troublesome]

No dziewczynki, nasz drugi dzień dziś

Dzień zaczęłam od jogurtu z ziarnami i 3 kromeczek Wasy. No i kawy niestety odmówić sobie nie mogłam

[claudia.kk]

Napisane przez Marcia_N

Dziewczyny, a ile macie wzrostu?

Ja mam tak około 163/4 cm. Wiec żyrafa ze mnie kiepska:PP
Jak wam minął wczorajszy dzień?
Bo u mnie tak:
9.00 - mała porcja ryżu z warzywami
12.00 - bułeczka razowa z pasztecikiem (firmowy) i pomidorkiem
14.10 - połowa bułeczki razowej z serkiem topionem ze szczypiorkiem(zamiast masła:P), szyneczką, rzodkiewką, papryką
ok. 16 - gruga połówka
18.20 - mały Kubuś

Rano troche ćwiczyłam, ze szkoły szłam na nogach czyli jakieś 20 min marszu.
Dzisiajszy dzień zaczynam od "Pomysłu na kurczaka z pieczrkami" z jedną saszetką ryżu.

Pozdrownionka

[troublesome]

Claudia, to chyba za malutko jak na jeden dzień. Postaraj się jeszcze jakieś warzywo albo owoce wprowadzić do diety

[Marcia_N]

drugi dzień i na razie dobrze się trzymam
pogoda mnie dobrze nastraja i od razu mi łatwiej, no i myśl, że jest nas tyle i razem działamy tez nakręca mnie pozytywnie

[winyl]

No i się zaczeło .
Taak ta pogoda pomaga, gdyby było szaro i brzydko nie miałabym chyba siły się odchudzać, musiałabym sięgnąć po czekoladę.
A narazie trzymam się dobrze .
Zazwyczaj w szkole zjadam mnóstwo słodyczy, a dziś? Nic, tylko woda .

[PinkLolly]

Hej Kochane
Jak tam Wam idzie?

Jeżeli chodzi o mnie, to wczoraj byłam na basenie i raczej na basen karnetu nie wykupię Jeszcze zobaczę jak będzie z aerobikiem.
Dzisiaj na śniadanie zjadłam 2 kanapki z pomidorem i ogórkiem.
Na obiadek mały filet i surówka + zupa - rosół.
z kolacji rezygnuje, w ogóle po 18 nic już nie biorę do ust.
Ogólnie pije dużo niegazowanej wody oraz zajadam se różnego typu warzywka

Co do ćwiczeń, to oczywiście:
Jazda na rowerku domowym - stacjonarnym i różnego typu domowe ćwiczenia (brzuszki itd.)

Daje radę i powiem szczerze, że nawet mi się to wszytko podoba

[troublesome]

Nie bierz nic do ust po 18, jeśli kłądziesz się spać, o 21. To nie jest wcale takie zdrowe niejedzenie po 18, to mit, już obalony Chodzi o to, żeby nie jeść 3 godziny przed snem.

Ja póki co myślę co zrobię sobie na kolację, ale chya skończy się na Wasie z serkiem ze szczypiorkiem

[Marcia_N]

pączki mnie dziś kusiły, ale nie zgrzeszyłam i jestem z siebie dumna
a zaraz zapodam sobie jakieś ćwiczonka, dobrze się czuję ze świadomością, że walczę

[mia_mery]

cześć
mam 19 lat ważę 73 kg przy wzroście 163 cm , chciała bym stracić na wadze a nie żeby mój tłuszczyk przemienił się w mięśnie . na tym mi najbardziej zależy . nie mam pojęcia jak sie zabrać do tego , co stosować i jak ćwiczyć . proszę o pomoc

z góry dziękuje

[zoffen]

Ja dzisiaj 2 dzień diety, jem mało, warzywka, różne tam takie + duużo czerwonej herbaty i wody piję
Ćwiczyłam też w domu- brzuszki, przysiady itd + godzina pilatesu w fitness clubie
Chociaż kuszą mnie jeszcze słodycze (zwłaszcza, że jak na złość moja mama nakupowała mnóstwo pysznych rzeczy ) ale póki co dzielnie się trzymam i wierzę, że dam radę

[claudia.kk]

Rozpoczynam 3 dzień. To chyba prawda, ze troche mało zjadam, ale już staram się troszeczkę więcej Wczoraj mnie kusiło, ale się opamiętałam. Bo wiem, że jeżeli powstrzymam się to z każdym dniem będzie lepiej Co by tu dużo mówić w poniedziałek rozpoczął się przełom w moim życiu:P

[kasiulek216]

dziewczyny przyłączam się do was. ;D ja zaczynam od dzisiaj! :P mam nadzieje że nadrobie te dwa dni xD moj cel to 6 kg w dół! w sumie kg to pikuś wole żeby ubyło dużo centymetrów! tylko mobilizujmy sie nawzajem! bo ja mam słomiany zapał!

[winyl]

Kasiulek, rozumiem Cię doskonale, bo ja mam taki sam cel - bardziej efekt w wyglądzie sylwetki niż w kilogramach .
Życzę powodzenia!

Dla mnie to dopiero drugi dzeiń .