bezoperacyjne powiększanie biustu - Bydgoszcz

[Joline]

Ciekawi mnie, czy ktoras z wizazystek zamierza, badz skorzystala z tej metody. Jaki jest tego koszt? Wiem, ze zel zanika w 50% po 2 latach.
Bardzo prosze o opinie i jakiekolwiek informacje na temat tej metody.

[kiniusia23]

Napisane przez Joline

Ciekawi mnie, czy ktoras z wizazystek zamierza, badz skorzystala z tej metody. Jaki jest tego koszt? Wiem, ze zel zanika w 50% po 2 latach.
Bardzo prosze o opinie i jakiekolwiek informacje na temat tej metody.

A wiesz coś więcej na ten temat? Co to za żel?

[Joline]

Kiniusia, to jest ten sam zel, ktoego uzywa sie do powiekszania ust, lub wypelniania zmarszczek.. Jak narazie w Polsce prowadzi to tylko klinika w Bydgoszczy. Po wyemitowaniu tego programu w wiadomosciach w internecie pojawilo sie mase watkow na ten temat.
Podaje jeden z nich: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3666912

Chcialam tylko dodac, iz nie zawsze jest to mozliwe i czasami lekarz odradza tej metody a zaleca wkladki..

Ten artykul bardzo obszernie opisuje tę metode: http://www.nowosci.com.pl/look/nowos...6061&IdTag=988

[Shazney]

Nie chciałabym być królikiem doświadczalnym, a na to mi wygląda.

[kiniusia23]

Napisane przez Joline

Kiniusia, to jest ten sam zel, ktoego uzywa sie do powiekszania ust, lub wypelniania zmarszczek.. Jak narazie w Polsce prowadzi to tylko klinika w Bydgoszczy. Po wyemitowaniu tego programu w wiadomosciach w internecie pojawilo sie mase watkow na ten temat.
Podaje jeden z nich: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3666912

Chcialam tylko dodac, iz nie zawsze jest to mozliwe i czasami lekarz odradza tej metody a zaleca wkladki..

Ten artykul bardzo obszernie opisuje tę metode: http://www.nowosci.com.pl/look/nowos...6061&IdTag=988

Dzięki wielkie, od założenia tego wątku już zdołałam uzyskać wszelkie informacje. Robi się to już w kilku placówkach prywatnych w Polsce, ale to niestety nic innego jak kwas hiuralinowy (może się pomyliłam w nazwie? ), taki sam jak naturalnie występujący w naszym ciele tyle że o wyższym stężeniu.. Niestety, zabieg piersi po dwóch latach zmniejszają się o połowę a w ciągu czterech wracają do normalnego rozmiaru przed zabiegiem - w związku z tym trzeba to powtarzać. Żeby nie wszystko było tak piękne - koszty za jeden zabieg to takie jak za "silikony" (około 12 tysięcy złotych) z tym, że sylikony nie wchłaniają się jak kwas...
Osobiście, będę wolała zainwestować w "silikon"

[martna]

A co sadzicie o tym?
http://www.joy-usa.com/strona.php?id=bust_up to podobno jakas kuracja tabletkami.Nie sa tanie ale moze warto zainwestowac?Dzis zapytam o to w aptece

[Shazney]

Gdyby tabletki działały na powiększenie piersi, to wyparły by implanty, a tak nie jest. Moja koleżanka kiedyś łykała takie preparaty, efekt znikomy, więc osobiście odradzam.

[Joline]

Tabletki mogą też być niebezpieczne, bo ingerują w gospodarkę hormonalną i mogą wystąpić powikłania, każdy inaczej reaguje na coś takiego..

Ja już się zdecydowałam, ktoś napisal, ze nie chce byc krolikiem doswiadczalnym, ta metoda jest juz sprawdzona, sprawdzila sie w killku krajach, teraz czas na Polske. Coprawda, trzeba powtarzac ten zabieg co 2 lata, a wkladki sylikonowe trzeba zmieniac po 5.. Niemniej jednak, obejdzie się bez operacji, bez bólu, nie ma niepewności, czy plyn z wkladki sie nie wyleje, nie trzeba chodzic na konslutacje, no i oczywiście nie ma operacji, a efekty są widoczne OD RAZU po wykonaniu zabiegu.

[Ayeme]

Napisane przez Joline

Tabletki mogą też być niebezpieczne, bo ingerują w gospodarkę hormonalną i mogą wystąpić powikłania, każdy inaczej reaguje na coś takiego..

Ja już się zdecydowałam, ktoś napisal, ze nie chce byc krolikiem doswiadczalnym, ta metoda jest juz sprawdzona, sprawdzila sie w killku krajach, teraz czas na Polske. Coprawda, trzeba powtarzac ten zabieg co 2 lata, a wkladki sylikonowe trzeba zmieniac po 5.. Niemniej jednak, obejdzie się bez operacji, bez bólu, nie ma niepewności, czy plyn z wkladki sie nie wyleje, nie trzeba chodzic na konslutacje, no i oczywiście nie ma operacji, a efekty są widoczne OD RAZU po wykonaniu zabiegu.

Wszystko ma swoje plusy i minusy i czasami ciężko ocenić co w konkretnym przypadku da Nam satysfakcje a co nie.

Wkładek silikonowych na tym poziomie wiedzy oraz technologii nie wymienia się, chyba że w przypadku powstania torebki, urazu etc.
Kiedyś gdy stosowano sól fizjologiczna i początki silikonów-tak rzeczywiście tak było.
Wyciek wkładki jest już teraz praktycznie nie możliwy ponieważ coraz częściej stosuje się żel zagęszczony we wkładkach, szczególnie anatomach.
Więc bywa operacja robiona raz na całe życie, góra dwa razy.

W przypadku zastrzyku jest to być może dobry półśrodek dla osób nie chcących robić operacji.
Skuteczność 20% , ale ryzyko powikłań jest rzeczywiście % bardzo mały.

Pozdrawiam i powodzonka

[Joline]

hmm dlaczego skutecznosc 20% ?

[Joline]

Dodam tylko, ze w moim przypadku sylikony odpadają, bo zwyczajnie nie chce żadnego obcego ciała. Mój problem polega na tym, ze nie chce sobie powiększyć z miseczki B na C, albo A na B, tylko z jakiegos bardzo malego A na ok. 32 A

[Ayeme]

Napisane przez Joline

hmm dlaczego skutecznosc 20% ?

Ponieważ nie jest to efekt trwały, utrzymuje się do 2 lat, +/- w zależności od danego ciała i organizmu.

Wszystko, co służy rzeczywiście poprawie samopoczucie jest okey
Pozdrawiam

P.S.
10 lat ładnego biustu licząc operacje co 3 lata to się zbiera ładna sumka 36-45 tysięcy złotych w zależności od ilości zużytych ampułek, fiu fiu

( 630 złotych za ampułkę 10 ml, max można sobie zaaplikować 60-100ml, czyli w bardzo małym stopniu te piersi sie zwiększają)

[fugeela]

Zwiększenie objętości biustu poprzez takie zastrzyki musi się wiązać z rozciągnięciem skóry, ciekawe jak wyglądają piersi
kiedy ta substancja z nich zejdzie, może jak spompowana piłka?

[Miltonia]

Napisane przez Joline

Tabletki mogą też być niebezpieczne, bo ingerują w gospodarkę hormonalną i mogą wystąpić powikłania, każdy inaczej reaguje na coś takiego..

Ja już się zdecydowałam, ktoś napisal, ze nie chce byc krolikiem doswiadczalnym, ta metoda jest juz sprawdzona, sprawdzila sie w killku krajach, teraz czas na Polske. Coprawda, trzeba powtarzac ten zabieg co 2 lata, a wkladki sylikonowe trzeba zmieniac po 5.. Niemniej jednak, obejdzie się bez operacji, bez bólu, nie ma niepewności, czy plyn z wkladki sie nie wyleje, nie trzeba chodzic na konslutacje, no i oczywiście nie ma operacji, a efekty są widoczne OD RAZU po wykonaniu zabiegu.

czy bez bólu??? raczej nie. usta bolą jak cholera, no i - przynajmniej ja- przez tydzien nie mogłam pokazac sie ludziom, taki miałam opuchnięte, sine usta.
lekarz musi być super specjalistą żeby równo to wstrzyknąć.
no i to jest jakieś cialo obce.....
poza tym, ilośc jaką można dać sobie wstrzyknąć hmmm na powiększenie ust idzie jedna ampułka, więc po 5-6amp na jedną pierś...mało, hmmm słabo to widze.

[azizza]

Hej. Polecam powiększanie piersi w Lasermed Bydgoszcz byłam tam i jestem bardzo zadowolona. Piersi jędrne kształtne i zabieg bezbolesny.


Cennik: Powiększanie piersi

Powiększenie piersi preparatem MACROLANE (2x100ml)

10000 zł

Cena dodatkowych 10 ml preparatu MACROLANE

500 zł

[Rudzielec 22]

Napisane przez Miltonia

czy bez bólu??? raczej nie. usta bolą jak cholera, no i - przynajmniej ja- przez tydzien nie mogłam pokazac sie ludziom, taki miałam opuchnięte, sine usta.
lekarz musi być super specjalistą żeby równo to wstrzyknąć.
no i to jest jakieś cialo obce.....
poza tym, ilośc jaką można dać sobie wstrzyknąć hmmm na powiększenie ust idzie jedna ampułka, więc po 5-6amp na jedną pierś...mało, hmmm słabo to widze.

Do powiększania piersi używa się preparatu o nazwie Macrolane i zwykle wstrzykuje się 100-120 ml na pierś. Koszt zabiegu zależy od Kliniki od 7000 - 12000 tys za 200 ml. Wpisz sobie w google. Ja właśnie znalazłam promocję za 6000 tys 200 ml i lekarz ten wykonuje podobno najwięcej tego typu zabiegów w Polsce tak wyczytałam na jakiejś stronie o lekarzach.

[201704051255]

Napisane przez andzik78

Ja miałam powiększone piersi Macroline. Ogolnie na początku BOSKO, po dwoch miesiącach znaczna ilość kwasu sie wchłonęła. Mialam wstrzyknięte po 120ml w każdą pierś. Po 4 miesiącach mogę powiedzieć , że polowy zelu w piersiach nie bylo. Doktor zalecil dostrzyknięcie 40ml po 3 miesiącach... Jak dla mnie to bez sensu , szkoda kasy a efekt jest na pozctaku.
Zdecydowalam sie na implanty . 4 kwietnia mam operację a Macro szczerze nie polecam.

To samo powiedziala mi znajoma. Po 8 mcach nie miała już nic. Wstrzyknięto jej po 200ml.

[Katarzyna 41]

Martna i zaczęłaś brać jakieś tabletki? Pomogły?